Dodaj do ulubionych

Nie rozumiem - zwolnienie z pracy

07.07.23, 16:33
W poniedziałek podpisałam umowę zlecenie. Kierowniczka wyjaśniła, że dopóki nie zrobię badań to nie da mi umowy o pracę - a podobno potrzebowali pracownika na już!
Umowa zlecenie miała być na tydzień ( z całego miesiąca próbnego). Wczoraj wyrejestrowałam się z urzędu pracy (przez internet) a dzisiaj mnie zwolniono...
Czyli dodatkowo nie mam właściwie teraz żadnego ubezpieczenia zdrowotnego.
Co mogło pójść nie tak? Dlaczego mnie zwolniono?
Wcześniej inni pracownicy podpytywali mnie o umowę, mówiłam że mam zleceniówkę a oni na to, że od razu zaczęli miesiąc próbny od umowy o pracę.
To ja już nic nie rozumiem, dlaczego pracodawca w ogòle mnie zatrudnił wiedząc już na starcie, że ma kogoś zbędnego? Po co to było ?????

Obserwuj wątek
    • galaxyhitchhiker Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 16:43
      Prawo do świadczeń masz przez 30 dni od ustania statusu bezrobotnej.

      A co mogło pójść nie tak? Wszystko. Co robiłaś od poniedziałku?

      • dane.90 Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 16:52
        Wprowadzałam dane do systemu. Szkoliła mnie jedna osoba i ciągle nade mną stała ale zdarzały się momenty kiedy sama to robiłam ( nikt o błędach mnie nie poinformował). Wszystko zapisywałam sobie i starałam się jak najlepiej..
        A może od początku założyli, że mnie zwolnią za 4 dni ?
        Bo dlaczego tylko mi dali umowę zlecenie ?? A inni na starcie dostali umowę o pracę ??
        • galaxyhitchhiker Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 17:01
          Dali UZ bo potrzebowali na już. Jesteś pewna, że dopełniłaś formalności pod UoP?

          Nikt tu nie zgadnie dlaczego zwolnili Cię po 4 dniach. Może skończyła im się robota, a może Ty się nie sprawdziłaś.

          Dopilnuj, żeby Ci zapłacili za to, co przepracowałaś.
          • dane.90 Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 17:05
            galaxyhitchhiker napisała:

            > Jesteś pewna, że dopełniłaś formalności pod UoP
            > ?

            A o jakich formalnościach piszesz?
            • galaxyhitchhiker Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 17:19
              >Kierowniczka wyjaśniła, że dopóki nie zrobię badań to nie da mi umowy o pracę
              • dane.90 Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 17:25
                Tylko, że oni nawet nie dali mi skierowania na te badania...nic.
                Na umowę zlecenie miałam pracować do 14 lipca. Tymczasem zwolniono mnie tydzień przed końcem umowy zlecenia.
                Może ktoś zjawił się, nowy i lepszy i tę osobę zatrudnią? Ale ja już nie dowiem się tego bo nie mam kontaktu telefonicznego z pracownikami.
                • galaxyhitchhiker Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 17:42
                  >W poniedziałek podpisałam umowę zlecenie. (...) Umowa zlecenie miała być na tydzień

                  >Na umowę zlecenie miałam pracować do 14 lipca. Tymczasem zwolniono mnie tydzień przed końcem umowy zlecenia.

                  Ty w ogóle czytałaś co podpisałaś?

                  • dane.90 Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 18:06
                    Pomyliłam się. Na 2 tygodnie.
    • leosia-wspaniala Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 17:58
      To ta od brzucha?
      • galaxyhitchhiker Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 18:17
        To by dużo tłumaczyło smile
    • mgla_jedwabna Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 18:30
      Faktem jest, że pracodawca nie ma prawa zatrudnić na UoP osoby bez badań. Dlatego przyzwoity pracodawca wysyła przyszłego pracownika na badania jak najszybciej po decyzji o zatrudnieniu, żeby wyrobić się z nimi do dnia rozpoczęcia pracy i podpisać UoP najpóźniej w tymże.

      Tutaj pracodawca chciał być - moim zdaniem - cwany, i zwabić kandydata obietnicą UoP (od razu), a potem zrobić mu tygodniowy okres próbny na umowę zlecenie, a UoP dać ew. potem (albo i nie). Nie do końca legalne i niezbyt uczciwe tak po ludzku, bo nie ma nawet okresu wypowiedzenia, tylko się zostawia człowieka z dnia na dzień na lodzie. IMHO autorka wątku padła ofiarą cwaniactwa.

      Drugi scenariusz jest taki, że UZ było jakoś wyjątkowo (jak w przykładzie poniżej), a autorka wątku zrobiła jakiś numer z kategorii tych, za które się "wylatuje na kopach" - w przypadku UoP dyscyplinarnie. Przy UZ nie da się dyscyplinarnie, więc doczekali do końca tygodnia i podziękowali.

      Zdarzyło mi się kiedyś w korpo, że zatrudnili 20 osób naraz na UoP, a do pracy trzeba było wykonać wszystkim specjalistyczne badania (oprócz standardowych medycyny pracy). Szkolenie (i formalne zatrudnienie) nowych nie mogło być przesunięte na później, tymczasem część grupy nie miała owych specjalistycznych badań, gdyż w całej Warszawie nie było na nie wolnych terminów (pracodawca interweniował nawet w Enelmedzie, bo z nim miał na te badania umowę, ale z pustego i Salomon nie naleje). W tej sytuacji osoby bez badań dostały UZ na pierwszy tydzień czy dwa pracy, w czasie których uzupełniły badania. Potem wszyscy dostali UoP, nikt nie poleciał. Nie wiem, jak firma rozwiązała różnicę brutto/netto, ZUSy itd., bo akurat należałam do szczęśliwców, którym udało się ogarnąć badania przed pierwszym dniem pracy, ale nikt w grupie nie narzekał i nie czuł się (chyba) zrobiony w konia. Kilka osób dostało później wypowiedzenia w trakcie szkolenia (po 4-5 tygodniach od jego rozpoczęcia), gdyż nie rokowały, ale na warunkach UoP, z zachowaniem okresu wypowiedzenia itd.



      • dane.90 Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 07.07.23, 18:56
        mgla_jedwabna napisała:

        > a autorka wątku zrobiła jakiś numer z kategorii tych, za które się "wylatu
        > je na kopach" - w przypadku UoP dyscyplinarnie. Przy UZ nie da się dyscyplinarn
        > ie, więc doczekali do końca tygodnia i podziękowali.

        Ale myślisz żeby nic a nic nie powiedzieli? Gdybym tak coś zawaliła, to cicho-sza...??( w imię czego nic pracownikowi nie mówić?)
        Kierownictwo tłumaczy to tak: dzień po moim zatrudnieniu dostali mejla z bazy, żeby nikogo nie zatrudniać, a ja już miałam podpisaną umowę zlecenie.
        Hmm...coś mi się nie chce wierzyć w takie tłumaczeniesmile
        • panna.nasturcja Re: Nie rozumiem - zwolnienie z pracy 10.07.23, 19:36
          „Maila z bazy”. Ile Ty masz lat? 12?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka