atenette
17.07.23, 07:08
Wczoraj do ogrodu weszło nam jakieś dzikie zwierzę. Mieliśmy otwartą furtkę i pewnie tak się do nas dostał. W pobliżu mamy las, pola, rzekę, więc dzikie zwierzęta czasem się w okolicy pojawiają. Było bardzo przestraszone i zagubione, trochę się za nim naganialiśmy, żeby wyprowadzić go z ogrodu. Do tej pory jednak zastanawiamy się co to było. Przetrzepaliśmy cały Internet i za cholerę nie mamy pojęcia. Najbardziej zbliżone z wyglądu było do ostronosa białonosego, ale ostronos nie żyje w Polsce (występuję od południowo-wschodniej Arizony, przez Meksyk i Amerykę Środkową po zachodnią Kolumbię i Ekwador), więc to raczej niemożliwe. Umaszczenie brązowe, długi gruby ogon, wydłużony pysk, wyglądał dokładnie jak na załączonych zdjęciach. Macie jakiś pomysł?
Martwi mnie trochę co to za zwierz bo tydzień temu sąsiadom uciekł z domu niewychodzący, piękny, biszkoptowy main coon. Przez 2 dni wszyscy sąsiedzi go szukali. W drugim dniu znajomy sąsiadów przyniósł drona i szukali kota z drona. Niestety znaleźli go martwego na polu obok - był zagryziony. I teraz się zastanawiamy czy nie zagryzło go to właśnie zwierzę