Dodaj do ulubionych

Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym

19.07.23, 09:16
Pytanie dotyczy kosztów mieszkania w bloku i w szeregówce przy następujących założeniach:

1. Mieszkanie - czynsz ok. 600-800 zł, w tym opłata za wodę, śmieci i ogrzewanie (plus mnóstwo innych rzeczy, oczywiście). Powiedzmy, że wszystko razem ok. 1000 złotych.

2. Szeregówka - bez czynszu, wszelkie opłaty we własnym zakresie.

Jak myślicie, czy w przeciągu, dajmy na to, 20 lat, bardziej opłaca się finansowo mieszkać w mieszkaniu czy w szeregówce? Zakładamy tutaj, że obydwie opcje dotyczą nowego budownictwa.
Obserwuj wątek
    • alpepe Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:17
      Naprawa dachu i płyniesz
      • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:23
        Po 20 latach naprawa dachu jest już realna?
        • unikotka Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:29
          Oczywiście. Wiele zależy od tego, jak był wykonany. No i czynniki typu wichury.
          • better.call.kim Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:48
            Czynniki typu wichury to mogą przyjść dzień po wprowadzeniu się, a prawdopodobieństwo konieczności wymiany dachu po 20 latach jest bardzo niskie (przy prawidłowo wykonanym, a przy spieprzonym wyjdzie to znaczenie wcześniej). Jakaś naprawa, owszem.
            • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:50
              Wichury = odszkodowanie z ubezpiecznia.
              • unikotka Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:22
                Tyle, że jak uszkodzenie niewielkie, to nie zawsze chcesz robić z polisy. Wybór, jak każdy.
          • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 19:37
            Od tego jest ubezpieczenie domu plus dotacja z gminy na wypadek szkody spowodowanej przez żywioł
        • jednoraz0w0 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:26
          Zależy od rodzaju dachu, metalowy wytrzyma długo dłużej niż dachówki.
      • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:10
        Mieszkam w domu 23 lata (własnym) i naprawy dachu nie miałam nigdy. Rodzice mieszkający ponad 50 w tym samym domu naprawiali dach kilkakrotnie. Ale było to zgrzanie nowej papy a nie rozbiórka tongue_out No i jeszcze parę lat temu ocieplenie doszło.
        • memphis90 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 17:14
          Moi rodzice 35 lat bez napraw dachu…
          • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 17:21
            Dobry Dach wytrzyma i 100.
            • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 17:38
              Powiem więcej wink Dwa lata temu mieliśmy pożar na poddaszu. Okna dachowe wyleciały w powietrze. A dach? Nieruszony tongue_out Od spodu trzeba było wymieniać podpory drewniane w niektórych miejscach, robić całe ocieplenie, ściany a dach nic, nul wink Mamy jakąś blachę położoną 30 lat temu.
              • alfa36 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 18:43
                Heca, od czego ten pożar?
                • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:39
                  alfa36 napisała:

                  > Heca, od czego ten pożar?

                  Od kominka. Wtedy były mrozy, nas nie było tylko córka i jej chłopak. No i napalili dodatkowo w kominku na parterze. I poszli spać u nas w sypialni, drzwi do pokoju zamknęli. Nie czuli, że dokładnie nad nimi zaczyna się pożar. A tam przez poddasze przechodził komin od kominka. Jakimś cudem rozszczelnił się. Akurat w garderobie synów gdzie pełno ciuchów. Mieszkamy w bliźniaku. Bratanica ze swojego łóżka też na poddaszu zobaczyła koło 3 nad ranem, że z naszego komina idą iskry. Już wcześniej obudziły ją podejrzane trzaski za ścianą. Ona ma klucze do nas. Weszła do domu i zobaczyła jak po klatce schodowej ze strychu na parter spadają kawałki drewna nadpalone. Pobiegła w górę po schodach wołając moją córkę żeby wstawali i uciekali. Oni nic nie słyszeli i nie czuli bo drzwi mieli zamknięte. Córka jak leżała w koszulce nocnej złapała kota pod pachę i telefon, pies wybiegł sam. I wybiegli przed dom a z komina już ogień leciał. Córka stała boso, chłopak zdążył buty złapać. Straż już jechała bo bratanica jak biegła do nas to od razu dzwoniła. W momencie jak przyjechali to widowiskowo (podobno) wybuchły okna. Gasiło 6 straży, cysterna i policja przyjechała. A my w tym czasie na nartach w Szwajcarii z synami... 13 godzin od domu autem. Synom zostało praktycznie to co zabrali ze sobą na wyjazd. Młodszy został z kupką ciuchów i jedną torbą drobiazgu. Starszemu spłonęło wszystko oprócz... kolekcji pudełek zapałczanych schowanej w łóżku.
                  • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:55
                    O matko, ale dramat! Dobrze, że wszyscy ocaleli, bo w sumie to niewiele brakowało!
                  • rannala Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 23:26
                    Heca ale koszmar! Szczęście że nikt nie zginął !!!
              • jednoraz0w0 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 18:47
                blacha wytrzyma wieczność, ale dachówki nie. U nas jak jest inspekcja domu z dachem 25+ z dachówek to inspektor zaznacza, że musi być wymiana w ciągu najbliższych paru lat i bank to bierze pod uwagę przy szacowaniu ceny i zdolności kredytowej. Można naprawiać i łatać, ale wtedy z kolei każda firma ubezpieczeniowa pokaże środkowy palec.
    • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:22
      Pewnie bardziej opłaca się mieszkanie. Bo przy domu musisz wszystko robić sama ( z pomocą fachowców), rynny, remonty, konserwacje. Nie żeby na raz było tego dużo ale bardziej chodzi o to, że wydatki ponosicie sami. Z drugiej strony ta przykładowa szeregówka jest wielkości mieszkania? Zwykle są większe niż standardowe. Więc coś za coś...Tylko na litość boską nie wpadnij na pomysł kupna szeregówki z ogródkiem 4mx5m i sąsiadami ze wszystkich stron. Bo jak jeden pierdnie to nie tylko usłyszysz ale i poczujesz uncertain
      • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 13:35
        >Pewnie bardziej opłaca się mieszkanie. Bo przy domu musisz wszystko robić sama ( z pomocą fachowców), rynny, remonty, konserwacje.

        W prywatnym mieszkaniu rwmonty robi sie samemu. Rynny naprawde nie sa zadnym wielkim kosztem
        • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:10
          No jednak w mieszkaniu rynny cię nie obchodzą, tak jak brama garażowa, zieleń osiedlowa itd wink Nie zajmujesz się tym osobiście. Przecież nie pisałam o remoncie łazienki tongue_out
          • mid.week Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:13
            Płacisz czynsz i z tego czynszu właśnie są przeprowadzane wszystkie naprawy. Pisanie, że w bloku nie obchodzą nas remonty brzmi jakby dobry wujek z ameryki je finansował.
            • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:25
              Nie tyle mamy to gdzieś co osobiście nie wybieramy fachowca, nie czekamy w oknie aż łaskawie się zjawi, nie włazimy na drabinę aby wybrać kolki z rynny, nie włączamy automatycznego podlewania wiosną itd. Płacimy aby za nas to zrobiono, tak? W domu też płacimy ale dodatkowo nikt za nas tych fachowców nie znajdzie i nie przypilnuje tongue_out Ematki wielokrotnie pisały, że kochają to iż nie muszą się grzebać w ziemi ani interesować niczym poza mieszkaniem tongue_out
              • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 19:48
                Z drugiej strony: nie narzekasz, że sasiad pali w domu i leci ci dym przez wentylację nie słyszysz jednak każdego pierdnięcia gdy dom dobrze zbudowany, kawę możesz wypić na tarasie, dzieci i psa wypuścić do ogrodu, który dobrze zagospodarowany wcale nie musi wymagać wielkich nakładów pracy i pieniędzy. Naprawy wykonujesz w takim standardzie jaki ci pasuje i kiedy ci pasuje, instalacje możesz mieć takie jakie ci odpowiadają . Masz sporo miejsca do przechowywania,voszczedzasz na garażu bo masz go pod domem plus miejsce na podjeździe. Mozesz zrobić sobie grilla czy zabawę dla dzieci w ogrodzie
                • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:20
                  babcia47 napisała:

                  > Mozesz zrobić
                  > sobie grilla czy zabawę dla dzieci w ogrodzie
                  >

                  I to jest właśnie minus. Duży minus. U mnie w mieszkaniowej wspólnocie reguły na grilla są bardzo surowe, dlatego ktoś włączy co najwyżej na krótko na balkonie taki mały elektryczny i tylko weekendowo. Niedaleko od nas są nowe szeregówki, przechodzę tam często, bo to moja stała trasa spacerowa. Koszmar. Latem grille na okrągło, ludzie siedzą przy tych przyspawanych do siebie domeczkach i hałasują do późna w nocy, dzieci kopią w tych mini ogródeczkach w piłkę, wrzeszczą, jakieś trampoliny i szczekające psy. Dla nich świetna zabawa i sąsiedzkie życie, dla mnie przedsionek piekła. Szeregówki to coś dla młodych rodzin z dziećmi. Ja już dawno z tego wieku wyrosłam. Wolno stojący dom nas kusił, ale z postępującym wiekiem coraz mniej mi by się chciało to wszystko ogarniać i trzeba by było dalej z miasta, a to też ma swoje wady.
                  • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:41
                    Coż, kiedy ja budowałam swoj dom tez mialam stosunkowo male dzieci ale szczęśliwie niedaleko sporo terenów zielonych wuec cale towarzystwo tam się przenosiło, okazjonalne halasy na pewno byly mniejsze niż na placu zabaw pod oknem mieszkania w bloku gdzie się wychowałam. Co do grona tylko na początku sąsiad ustawial go disc nieszczęśliwie tak, że było go czuć. Teraz się nauczył bo pewnie jemu tez dym wpadał do domu i przy panujących tu wiatrach praktycznie nie czuje, czescie widzę po dtmie, ze grill w robocie no i rozpala przy pomocy opalarki a nie podpalki. Szybciej i bez smrodu. Te manewry grillowe zauwazylam bo obywały się pid nosem innych nie a gdy nawet późnym wieczorem zaleci zapach to nue bardziej uciążliwy niz z jakiejś knajpy w mieście. Obecnie tu gdzie mieszkam dzieci praktycznie brak, ludzie się zestarzeli wiec spokoj i cisza. Zwierzęta na tyle ogarnięte ze czasem się dziwie, ze ktos je ma wogole, pewnie też stare i nie awanturują się
                    • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:58
                      Zazdroszczę Ci tego spokoju! Fajnie masz smile
                  • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:42
                    Właśnie przed chwilą u sąsiadów po przekątnej przestały wrzeszczeć dzieci. Ktoś ten dom wynajmuje. Matka starała się, jak słyszałam im tłumaczyć, że za głośno i już wieczór aż wreszcie je zabrała do środka.
                    • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:56
                      Gdy wrzeszczą pod blokiem to nawet często nie wiesz gdzie matki szukać by uspokoiła i zabrała dzieci. Gdy mieszkałam w bloku to pod naszym balkonem, na trawniku, chłopcy urządzili sobie boisko. Wrzask od świtu do zmierzchu a w taki upal jak obecnie nawet nie można było zamknąć okien bo wszystkie z tej jednej strony. Byl moment, ze na sąsiedniej pisesji, w domku a nie w szeregowcu wczesna młodzież urzadzala sobie biwak w czasie wakacji i bylo troche hałasu. Można było rodzicow, wlascicieli posesji, poprosić o zapanowanie nad młodymi a w ostateczności zamkcąc okna z tej strony i zostawić z drugiej skąd halas nie dochodził
                      • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 21:44
                        babcia47 napisała:

                        > Gdy wrzeszczą pod blokiem to nawet często nie wiesz gdzie matki szukać by uspok
                        > oiła i zabrała dzieci.

                        Ale moje mieszkanie nie jest w bloku i wybierając mieszkanie widzi się, czy jest plac zabaw pod oknem. W szeregówkach ludzie latem przenoszą życie na zewnątrz i to nie zawsze jest coś, co chciałoby się słuchać.
                        I nie wiem jak wygląda to u ciebie, ale u mnie w kamienicy już trzy mieszkania zostały sprzedane, bo starszym ludziom albo się zmarło, albo wyprowadzili się do domów spokojnej starości. Na szczęście u mnie nie wprowadziły się tam rodziny z małymi dziećmi, a raczej ludzie bezdzietni w średnim wieku, ale stan emeryckiego spokoju, który masz u ciebie, nie musi być na zawsze.
                        • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 21:59
                          Jednak wiem z doświadczenia bo mieszkałam w 2vroznych blokach w tym w dużym miescievorazvw kamienicy gdzie bylo wewnętrzne podwórko na którym byl plac zabaw ze jednak wiecej spokoju nam w szeregowcu i to od 35 lat. Z przenoszeniem życia na zewnątrz w ciepłej porze to mit a pozatym nawet 2-3 dzieci to mniej decybeli jiz 30 na podobnym obszarze i wieksza kontrola ze strony rodzicie choćby dla własnego komfortu. W blokowisku nie raz trafiał się idiota, który wystswial glosnik ba parapet i puszczał swoją muzykę na całe osiedle, tu się z tym nie spotjqłam sbgdy trafiło się wesele z wykorzystaniem ogródka do późnych godzin, zresztą już w domu wolnostohacym to kazdy znalazł w skrzynce uprzedzenie i przeprosiny oraz prośbę o wyrozumiałość. 1 taka sytuacja na 35 lat . Imprez rodzinnych u sąsiadów za ścianą praktycznie nie słyszałam choc byly dosc tłumne, praktycznie bo słyszałam samochody którymi przyjezdzali ( spora rodzina i do tego muzykalna)
                  • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 21:01
                    Ale wiesz, że to niezgodne z prawem? W Niemczech nie można grillować bez umiaru ani ustawiać ot tak trampoliny w ogrodzie szeregówki. Na wszystko trzeba mieć zgodę sąsiadów, a grill góra raz w miesiącu.
                    • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 21:34
                      ayelen40 napisała:

                      > Ale wiesz, że to niezgodne z prawem?

                      Nie do końca. U siebie możesz robić praktycznie wszystko, chyba, że stanowi to dużą upierdliwość dla sąsiadów, ale jak sąsiadom to lata, bo sami tak robią, to spróbuj wyegzekwować grilla tylko raz w miesiącu. Musisz mieć ochotę domagać się swojego prawa sądowo, a kłótnie z sąsiadami rzadko kończą się dobrze. W szeregówce mieszkają do tego jeszcze inni ludzi i ci też mogą mieć pojęcie odmienne do twojego dotyczące wolnego czasu.
                      W Niemczech jest większa samowolność dotycząca prywatności, niż wielu się tu wydaje.
                      • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 21:47
                        Jak sąsiadom lata, to co innego. Jak nie lata, to prawo jest po ich stronie. Moi sąsiedzi wygrali już z trampoliną (skrzypiącą od 7.00 rano w niedzielę, a ja z grillem smierdzącym dwa dni pod rząd).
                        • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 22:01
                          ayelen40 napisała:

                          > Jak sąsiadom lata, to co innego. Jak nie lata, to prawo jest po ich stronie. Mo
                          > i sąsiedzi wygrali już z trampoliną (skrzypiącą od 7.00 rano w niedzielę, a ja
                          > z grillem smierdzącym dwa dni pod rząd).

                          Ale zdajesz sobie sprawę, że to nie jest tak, że idziesz i mówisz "prawo jest po mojej stronie" i oni grzecznie przestają? W najgorszym wypadku z takimi ludźmi musisz się sądzić. I do tego 2 razy robią ci z prawej, 2 razy ci z lewej, 2 razy ci ciut dalej i już masz dwa razy w tygodniu.
                          • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 22:05
                            U nas wystarczyło konkretnie powiedzieć, że bardzo prosimy, bo w końcu takie jest też prawo. Na szczęście nie trafiło się buractwo. Słyszałam już, że nieraz trzeba iść do sądu, bo sąsiad nie chce się zgodzi na ocieplenie ścian w tzw przesuniętym szeregowcu (że kawałek Twojej ściany graniczy z jego działką. Ludzie potrafią być okropni.
                            • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 22:21
                              ayelen40 napisała:

                              > Ludzie p
                              > otrafią być okropni.

                              I głupi. Jakiś facet oddziedziczył czynszową kamienicę obok, nie należącą do naszej wspólnoty. Ten trzypiętrowy dom należał do parszywej palaczki, która zamieszkiwała na parterze i na szczęście kopnęła w kalendarz. Jednego śmierdziucha mniej. Do domu przylega jednak mikroskopijny ogródek, gdzie tam palaczka co godzina zapalała sobie peta. Teraz stoją tam na kupie wypasiony grill (na szczęście gazowy), wielka trampolina i mały brodzik dla dzieci. Facet ma jedno małe dziecko, które bywa u niego dzięki Bogu rzadko, pewnie dzieciak mieszka u eksi. Wrzaskun, że uszy odpadają. Do tego facetowi przeszkadzało nasze drzewo, trochę za bardzo rzucające cień na jego "posiadłość", więc musieliśmy przyciąć parę zdrowych i soczystych konarów, a w brodziku zbiera się od kilku dni brudna deszczowa woda, tylko patrzeć, jak zaczną latać komary. Co za debil.
                              • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 22:42
                                Współczuję.
                    • droch Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 20.07.23, 00:09
                      Na wszystko trzeba mieć zgodę sąsiadów, a grill góra raz w miesiącu.

                      Doprawdy? I wypróbowałaś to egzekwować na Turkach czy Serbach?
            • jednoraz0w0 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:29
              Tak ale koszt dachu czy rynny się rozkłada na 20 mieszkań.
              • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:31
                ale dach musialby byc nie wiadomo jaki kiepski by go naprawiali czesciej niz na 20-30 lat

                Rynna nie jest zadnym wielkim kosztem
                • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:31
                  no nie zakladam nieogarnialnych zalozen patodeweloperki bo to inna sprawa
                • jednoraz0w0 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 18:47
                  Wystarczy, że jest taki co wytrzyma 30 lat i te 30 lat właśnie upływa.
                  • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:25
                    jednoraz0w0 napisał(a):

                    > Wystarczy, że jest taki co wytrzyma 30 lat i te 30 lat właśnie upływa.

                    Najczęściej upływa gdy wchodzi się w wiek emerytalny. Dochody są wtedy często niższe, a psuć lubi się wtedy wiele na raz.
              • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 21:03
                W ciągu 40 lat jedynie wymieniliśmy rynny i operzenie bo byly z kiepskiego materiału. Niektórzy sąsiedzi dokonali poważniejszych zmian ale wiązało się to z poprawieniem tego co nie dało się zrobić w czasie budowy np.ocueplenue lub zaadaptowanie dużego strychu bprawie 100m kw na pomieszczenia mieszkalne, wstawienie okien polaciowych itp.zbtym ze to była ich decyzja a nie konieczność. Nikt tez nie kladzie żadnych blach bo to zwiększa temperaturę latem i chłodzenie zima. Jest teraz tyle estetycznych, wytrzymałych i niepalnych materiałów ze nie ma takiej potrzeby.
        • jednoraz0w0 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:28
          No nie. W prywatnym mieszkaniu robisz sama remonty wszystkiego po swojej stronie licznika, ale dach, rynny, ocieplenie budynku, tynk, drzwi wejściowe to już spółdzielnia.
          • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 21:07
            Ktora go zrobi albo i nie a potem latami poprawia niedoroblki i usterki podczas gdy mieszkania zalewa lub wchodzi wilgoci, grzybni to nie tylko na najwyższych piętrach. Robisz u siebie to wybierasz odpowiednią firmę i wymagasz zanim zapłacisz
            • droch Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 20.07.23, 00:12
              Gdy deszcz zalewa mieszkanie przez dach, to ubezpieczyciel lokatora nęka administratora budynku. Bardzo skuteczna droga, polecam.
    • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:23
      Szeregówka to wszystkie wady mieszkania i domu jednorodzinnego w jednym.

      Albo mieszkanie albo dom.

      Mając mieszkanie masz szansę na upierdliwych sąsiadów obok, drące się dzieci za ścianą, biegające nad tobą itd. Ale wszystkie remonty dachu, ogrzewania itd masz z głowy - bo nie ty to ogarniasz.

      W domu wolnostojącym, nie masz sąsiadów za ścianą, ale remonty, koszenie trawy itd są na twojej głowie.

      W szeregówce masz i sąsiadów na karku i remonty itd big_grin
      • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:25
        Ale pytanie było o finanse, a nie o wady i zalety mieszknia tu i tam w ogóle.
        • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:29
          To zdecydowanie tańsze jest mieszkanie. Bo umówmy się - mało kto będzie odkładał 200-300 ( czy więcej ) miesięcznie na to aby mieć na remont tego co się nagle zepsuje.
          Remont dachu to koszty często ok 20 tys. Jak ci szlag trafi piec - to kolejne tysiące. Do tego czas na szukanie ekipy, dopilnowanie jej itd.


          • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:51
            Racja. Chyba tak jest jak piszesz.
          • mid.week Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:15
            arwena_111 napisała:

            > To zdecydowanie tańsze jest mieszkanie. Bo umówmy się - mało kto będzie odkłada
            > ł 200-300 ( czy więcej ) miesięcznie na to aby mieć na remont tego co się nagle
            > zepsuje.
            > Remont dachu to koszty często ok 20 tys. Jak ci szlag trafi piec - to kolejne t
            > ysiące. Do tego czas na szukanie ekipy, dopilnowanie jej itd.
            >
            >

            Szeregówki oraz inne bezczynszówki to często Wspólnoty Mieszkaniowe i mają swój fundusz remontowy
            • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:33
              Nawet jak to Wspólnota - to częścią wspólną jest np droga, mooże jakiś plac zabaw. Ale na pewno nie dach twojego segmentu - więc nie gadaj o FR wspólnoty - bo nie naprawią ci dachu, pieca, nie wyczyszczą rynien czy nie skoszą trawnika itd.
              Wspólnota, jak sama nazwa wskazuje - zajmuje się częściami wspólnymi.
              • mimfa Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:54
                W naszej wspólnocie dachy są częścią wspólną.
                • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 16:55
                  A jak inaczej? Własnością tych z ostatniego piętra?
                • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:47
                  Mówimy o szeregówkach - w założeniu domki połączone ze sobą bokami. Nie o domkach z dwoma mieszkaniami czy więcej.
                  Taki segment ma właściciela - nie jest częścią wspólną. Dach nie jest wspólnotowy.
                  • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:49
                    Ja o bloku pisałam.
          • samawsnach Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 23.07.23, 01:26
            arwena_111 napisała:

            > To zdecydowanie tańsze jest mieszkanie. Bo umówmy się - mało kto będzie odkłada
            > ł 200-300 ( czy więcej ) miesięcznie na to aby mieć na remont tego co się nagle

            Zdecydowanie tańszy jest dom, skoro w mieszkaniu chcąc nie chcąc wykładasz co msc te np.700 zł. ( w wersji bardzo optymistycznej). Przez 10 lat nazbiera się z tego niespełna 90 000 zł. ( bez odsetek)
      • koronka2012 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:34
        Żeby wyeliminować problemy z sąsiadami należałoby mieszkać w kompletnej głuszy. Dzieci sąsiadów, imprezy, kosiarkę, psy - słychać dokładnie tak samo
        • simply_z Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:37
          No nie, szeregowka to pieklo.
          • koronka2012 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 12:03
            Taaa, ja mieszkając w domu miałam jazgoczące całymi nocami psy u sąsiadów, więc naprawdę to nie determinuje ani ciszy ani spokoju
            • jednoraz0w0 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:30
              Ale mogłaś ich mieć tuż za ścianą.
            • simply_z Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:34
              Mam ale w rozsadnej odleglosci. Jak wyjde na balkon, to nie mam sasiadow ze wszystkich stron, a wiemy dobrze jak sie teraz buduje szeregowki...
      • better.call.kim Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:50
        Bez przesady, nie masz ludzi nad sobą ani pod sobą, nie masz ludzi łażących po klatce.

        Prawidłowo wybudowana szeregówka ma 2 ściany i szczelinę dylatacyjną, słychać znacznie mniej niż w bloku.
        • simply_z Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:37
          Wieksza anonimowosc zapewnia mieszkanie w bloku. Jak dla mnie to albo dom, albo mieszkanie.
          • pade Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 11:37
            dokładnie
          • majenkirr Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 13:40
            Czemu aż tak chcecie być anonimowe?


            Ja wychowałam się w szeregowce. Dom to to nie jest, ale o niebo lepsze od blokow.
            • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:10
              Ja też i było ok.
            • simply_z Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:33
              Yyy bo nie musze sie bratac zbytnio z sasiadami? bo wole nie wdychac smrodow z grilla, slyszec tv i bombelkow?
              • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:58
                W dawnych czasach wink kiedy byłam mała i mieszkałam w szeregowcu to nikt nie słyszał o czymś takim jak grill wink
                • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 16:57
                  Właśnie. Nie wiem, skąd ci ludzie koniecznie musiejacy smrodzić w takie upały...
                • majenkirr Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 17:40
                  Mnie tam grille i cudze bąbelki nie straszne. Jak wracam do domu rodzinnego to właśnie to lubię, ze okolica tętni życiem smile.
                  • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 17:59
                    Ja nie cierpię smrodu tego rakotwórczego płynu.
                  • simply_z Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 22.07.23, 21:15
                    Bo mieszkasz na hamerykanskim wypizdowie. Proste
      • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 13:37
        >Szeregówka to wszystkie wady mieszkania i domu jednorodzinnego w jednym.


        A to nie zalezy od szeregowki, rodzaju domow i czy mur czy siatka czy co pomiedzy? Ja mieszkam w blizniaku i bardzo sobie chwale.
      • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 13:39
        Z szeregowka to zalezy jak jest zbudowana i czy mur czy siatka czy płot. Ja mieszkam w blizniaku i bardzo sobie chwale. Pomiedzy mna a siasiadem jest przejscyir taki tunel miedzy domami z polkolem u gory. Dolne pomieszczenia maja ponad metr dlugosci tego tunelu wiec nic nie slychac. Na pietrze sasiad ma szafe i ja tez i nic nie slychacm Miedzy nami w ogrodzie mur.
        • simply_z Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:35
          Blizniak to jeszcze cos innego, w PL wiekszosc szeregowek to taka pato-developerka.
    • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:27
      Ale jednak w szeregówce nie płaci się czynszu, czyli te, powiedzmy, 400 zł miesięcznie się zaoszczędza i załózmy , odkład ana własny fundusz remontowy. Jeśli po 10 latach będzie do naprawy rynna to ma się już te prawie 50 tys. odłożone na takie okoliczności. Poza tym, tego nie wiem, po ilu latach zaczyna się inwestowanie w taką szergówkę: dach, rynny czy komin? Weźcie pod uwage, że szergówka ma jednak niezbyt duża powierzchnię dachu czy rynien.
      • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:34
        Wszystko zależy od wykonania. Może się sypać od razu, może po 3 latach ( jak się skończy gwarancja dewelopera ) itd.
        Warto wziąć przed kupnem inspektora budowlanego, żeby zrobił opinię. Jak będą usterki "do zaakceptowania", czyli upierdliwe, ale nie wpływające zbytnio na jakość - to można wymusić na deweloperze poprawki. Przykładowo - kafelki na balkonie/tarasie położone krzywo ( czasami pomiędzy rzędami nawet jeden cm różnicy w poziomie ), krzywe ściany, porysowane szyby w oknach, problem z wentylacją itd.
      • pyza-wedrowniczka Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:48
        Co masz na myśli jako czynsz? U mnie w mieszkaniu koszty administracyjne + fundusz remontowy to 150 zł obecnie, cała reszta to - woda, ogrzewanie, wywóz śmieci. A ogrzewanie szeregówki jest pewnie droższe niż mieszkania, wody też schodzi więcej, bo ogródek. Myślę, że wyjdzie na korzyść mieszkania bardzo.
        • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:53
          To zależy, gdzie mieszkasz. U mnie dochodza jeszcze koszty utrzymania terenów zielonych, sprzątaczka (codziennie!), garaż, winda, ubezpieczenia i milion pierdołów, zwłaszcza koszty zarządu.
          • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:53
            Powiem tak, w małym mieście czynsz wynosi dokładnie połowę tego, co w dużym mieście przy identycznym metrażu. Wiem z własnego doświadczenia.
            • pyza-wedrowniczka Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:37
              Mieszkam w Łodzi.
              Nie mam windy i garażu, tereny zielone pod blokiem już należą do miasta w naszym przypadku, mam za to duże koszty remontowe, bo to stary blok.

              Sprzątaczka, ubezpieczenie, koszty zarządu, oświetlenie klatki schodowej - to wszystko mam w pozycji "Koszty eksploatacyjne", która wynosi 100 zł/miesiąc.

              (pomyliłam się, po ostatniej podwyżce mam 180 zł za koszty zwane potocznie "czynszem")
          • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:49
            alina460 napisała:

            > To zależy, gdzie mieszkasz. U mnie dochodza jeszcze koszty utrzymania terenów z
            > ielonych, sprzątaczka (codziennie!), garaż, winda, ubezpieczenia i milion pierd
            > ołów, zwłaszcza koszty zarządu.

            No dobra, u mnie jest tak samo. Ale za to mamy czystą posesję, z zadbanymi podwórkiem, trawnikiem, krzewami, placem zabaw, a jak wichura połamie gałęzie (jak kilka dni temu), to zaraz następnego dnia ktoś się o to troszczy. Przy domu, czy szeregówce o wszystko musisz dbać sama. Pytanie więc jest też, na ile wyceniasz swoją pracę? Mnie właśnie ten pełny service hamuje od wyprowadzenia się do domu. Ktoś się troszczy też o kontener na śmieci, piec/ogrzewanie, inspekcje dachu i elektryki, zepsute okno wymieniono nam bez grosza dopłaty. Płytki na balkonie też już raz zmieniano. Mieszkam tu jakieś 20 lat i szykuje się właśnie remont dachu, ale to znowu rozdziela się na wszystkich właścicieli i mamy na to fundusz remontowy.
            U mnie jeszcze dochodzą takie kwiatki, że czasem właściciele muszą dołożyć się do remontu ulicy, przy której stoi twój dom. Koleżance w wolno stojącym domu dostarczono ostatnio rachunek na kilka tys. euro. Ulica wymagała faktycznie remontu, ale miasto decydowało kiedy, kto i za ile ma remontować.
            • elstilo Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:57
              snakelilith napisała:
              >
              > U mnie jeszcze dochodzą takie kwiatki, że czasem właściciele muszą dołożyć się
              > do remontu ulicy, przy której stoi twój dom. Koleżance w wolno stojącym domu d
              > ostarczono ostatnio rachunek na kilka tys. euro. Ulica wymagała faktycznie re
              > montu, ale miasto decydowało kiedy, kto i za ile ma remontować.

              W Niemczech tak jest bo oni liczą że dzięki wyremontowanej ulicy wzrosła Ci wartość domu
              • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:34
                w UK mam wyremontowana z podatkow gminnych w ktore wchodza smieci, biblioteki, utrzymanie szkol itd.
            • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:34
              >U mnie jeszcze dochodzą takie kwiatki, że czasem właściciele muszą dołożyć się do remontu ulicy, przy której stoi twój dom.

              hahah w zyciu o czyms takim nie slyszalam. Od tego sie placi podatek gminny by reperowali ulice. I to niby w Niemczech takie rewelacje hahahah dobre. Nawet w USA tego nie ma
              • snakelilith Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 19:53
                princesswhitewolf napisała:


                > hahah w zyciu o czyms takim nie slyszalam.

                Wielu rzeczy nie słyszałaś, ignorantko. Asma 2.0. Hahaha....
          • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:50
            Jak sobie w szeregówce zainstalujesz windę, to też będziesz płacić. Jak weźmiesz panią do sprzątania (codziennie!), to też nie za darmo. Ubezpieczenie domu też kosztuje więcej niż ubezpieczenie mieszkania.

            Jeśli mielibyśmy porównywać koszty, to trzeba to zrobić uczciwie 1:1. U mnie nie ma windy ani garażu, nie mamy terenu zielonego, bo ten należy do miasta. W moich kosztach będzie mniej składowych niż u Ciebie, ale to nie jest różnica mieszkanie - szeregówka, tylko samo mieszkanie - mieszkanie z dodatkami.
        • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:00
          Nie znam obecnych cen w mieszkaniach ale gdy po przeprowadzce porównywaliśmy ze znajomymi to wyszło sporo na korzyść szeregowca. Obecie wiele zależy od sposobu ogrzewania, zainstalowanych urządzeń, posiadanego wyposażenia. Ogrodu nie podlewam od 4 lat. Odpowiednie nasadzenia sprawiły, że ogrod radzi sobie praktycznie sam. Obecnie przy tych upałach nawet koszenie odpada bo po pierwsze szkodzi trawnikowi po drugie praktycznie nie przyrasta. W razie gdy mam rośliny ktore jednak potrzebują podlania wykorzystuję wode z ujęcia na liczniku ogrodowym gdzie nie są doliczane koszty ścieków,vu nas wyższe niż sama cena czystej wody lub wykorzystuję wodę po prysznicu. Jeden mam w pralni przy wejściu z ogrodu
      • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:02
        >Ale jednak w szeregówce nie płaci się czynszu,

        We własnym mieszkaniu też się nie płaci czynszu, więc z czego chcesz te 400 zaoszczędzić?
        • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:07
          Jak to się nie płaci? Oczywiście, że się płaci. Chyba nigdy nie mieszkałaś we wspólnocie mieszkaniowej.
          • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:09
            Płaci się zaliczki a nie czynsz. Oczywiście i tak wszyscy mówią czynsz.
          • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:32
            Mieszkam w mieszkaniu, należę do wspólnoty, płacę za eksploatację i zarząd. Nie ma żadnego czynszu, bo czynsz to jest kasa za korzystanie z cudzego.

            • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:37
              Czepiasz się. Wszelkie wydatki na mieszkanie do wspólnoty to czynsz.
              • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:58
                Nie czepiam, tylko uściślam smile

                Ale semantykę pomijając, i tak płacisz za to, co masz. W szeregówce tak samo. Tylko we wspólnocie wszystko ogarnia zarządca (u mnie za jakieś 60 zł od mieszkania miesięcznie), a w szeregówce robisz wszystko sama. I jak sobie policzysz ile czasu musisz na to poświęcić, a potem pomnożysz to przez swoją stawkę godzinową, to wyjdzie, że wcale nie jest taniej.
                • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 11:26
                  Nie masz racji. Opłaty do wspólnoty to czynsz.
                  • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 12:32
                    >Opłaty do wspólnoty to czynsz.

                    Tylko jeśli coś od tej wspólnoty wynajmujesz. Jak nie wierzysz, to sprawdź sobie w KC i SJP.

                    To, że ludzie nazywają wszelkie opłaty za mieszkanie czynszem, nie oznacza, że to faktycznie jest czynsz.
                    • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:40
                      Nie KC a ustawa o własności lokali - KC tylko jeżeli są max 3 lokale we Wspólnocie.
                      • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:56
                        Ja nie mówię kiedy jakie przepisy, tylko gdzie szukać znaczenia słowa "czynsz".
                  • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:38
                    Nie - formalnie rzecz ujmując - art.15 ustawy o własności lokali - zaliczki na pokrycie kosztów zarządu.
                    Art. 15. 1. Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego miesiąca
                • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 11:27
                  Czyli w sumie sumie jakie prace? Bo swoje powierzchnię i tak się sprząta, czy to w mieszkaniu, czy szeregówce.
                  • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 12:47
                    Na przykład sprzątanie chodnika przed domem. Czyszczenie koszy na śmieci i dezynfekowanie okolic śmietnika. Rynny, kominy, przeglądy - cała masa drobiazgów, o których w bloku się nie pamięta, a którymi trzeba się zająć.
                    • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 13:44
                      >Czyszczenie koszy na śmieci i dezynfekowanie okolic śmietnika.

                      Przeciez wsadza sie wory i nie ma jakichs czyszczen poza tym raz do roku. Nie ma smietnika bo masz kubel z ktorego ci zabieraja i wywoza. Smietnik masz w blokach.

                      Rynny to naprawde niewielki problem i wydatek raz w roku by je oczyscic i koszt dzielony z sasiadami ze wgzl na poprzeczna rynne.

                      Przeglady czego poza boilerem?

                      Chodniki przed domami sprzataja gminy przeciez

                      W Polsce macie kominy? No jak ktos używa komina to ma tanie ogrzewanie i niewielki koszt kominairza raz w roku
                      • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:11
                        Pieca gazowego przeglądy...
                        • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:20
                          >Pieca gazowego przeglądy...

                          no pisalam o boilerze. a co ja niby mam jak nie piec gazowy? to wode tez produkuje przeciez. Elektryczne boilery to sie wymienia a nie przeglada
                          • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:27
                            princesswhitewolf napisała:

                            > >Pieca gazowego przeglądy...
                            >
                            > no pisalam o boilerze. a co ja niby mam jak nie piec gazowy? to wode tez produk
                            > uje przeciez. Elektryczne boilery to sie wymienia a nie przeglada

                            Ty wymieniasz, a inni mają... Nie dyskutujemy tutaj o sensowności posiadania elektrycznych boilerów wink
                            • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:30
                              nie znasz sie heca. elektrycznych boilerow sie nie da naprawic. To urzadzenie proste jak budowa cepa: Izolowany baniak i elektryka. Jak sie elektryka psuje to sie wymienia calosc bo nie da sie tego naprawic.

                              Mysle ze mylisz z piecem gazowym w ktorym jak najbardziej mozna zrobic wiele rozmaitych reperacji
                              • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:34
                                Litości! Nie mylę nic bo mieszkam w domu i mam taki baniak big_grin Jak na razie elektryka się nie popsuła... Za to rurka pękła...
                                • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:10
                                  a no rurki doplywowe itd to i sie wymienia, to fakt. Pecha mieliscie
                              • jednoraz0w0 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:40
                                princesswhitewolf napisała:


                                > Mysle ze mylisz z piecem gazowym w ktorym jak najbardziej mozna zrobic wiele ro
                                > zmaitych reperacji

                                Są elektryczne przepływowe które nie maja tej beczki ale nie wiem czy u was to się nazywa boiler bo u nas jedno i drugie jest heater.
                                • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:09
                                  tak, elektryczny przeplywowy to tez taki przypadek co jak sie zepsuje to taniej kupic nowy niz naprawiac niestety
                      • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:14
                        >Nie ma smietnika bo masz kubel z ktorego ci zabieraja i wywoza.

                        Kilka kubłów, i wokół nich też trzeba utrzymać porządek.

                        >Rynny to naprawde niewielki problem i wydatek raz w roku by je oczyscic i koszt dzielony z sasiadami ze wgzl na poprzeczna rynne.

                        Ale wydatek, do tego trzeba sobie to zorganizować. No i jeszcze dogadać z sąsiadami, a tu może być różnie.

                        >Przeglady czego poza boilerem?

                        Tego, czego trzeba. Nie zawsze tego samego - Ty masz bojler, moi znajomi z szeregówek są podpięci pod sieć miejską. Za to mają gaz, więc sprawdzają instalacje. Nawet jeśli to grosze, to trzeba samemu pilnować i zorganizować.

                        >Chodniki przed domami sprzataja gminy przeciez

                        Za porządek na chodniku odpowiedzialny jest właściciel przylegającej do niego nieruchomości. Może gonić gminę, ale jak gmina nie ma środków, to nie sprzątnie. A jak ktoś się połamie na oblodzonym chodniku, to nie gmina będzie za to odpowiedzialna.

                        >W Polsce macie kominy?

                        No wyobraź sobie. Wy nie macie? Wentylacja tylko oknami?

                        Generalnie w szeregówce trzeba ogarnąć sporo rzeczy, które w bloku ogarnia za nas ktoś inny. I to są bardzo różne rzeczy, bo nie każdy blok i nie każda szeregówka ma identyczne wydatki.
                        • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:24
                          >Kilka kubłów, i wokół nich też trzeba utrzymać porządek.

                          jaki porzadek jak to twoje kubly a ludzie wyrzucaja do kubla w ktorym jest wor. Bo ja od kiludziesieciu lat tak mieszkam i zastanawiam sie o jakich porzadkach mowa. Ze raz w roku wezem polewajac odswieze kubly?

                          >y masz bojler, moi znajomi z szeregówek są podpięci pod sieć miejską.

                          co to jest siec miejska? Sa sieci osiedlowe ogrzewania i wody ogrzewanej, Nie slyszala o miejskim ogrzewaniu kaloryferow i wody. Ciekawe to

                          Ja mam piec gazowy. Tu w kraju gdzie mieszkam jest wlasny gaz

                          >No wyobraź sobie. Wy nie macie? Wentylacja tylko oknami?

                          nie, nie wolno tu ogrzewac kominkami innymi niz takie zamykane ze specjalnym filtrem ze wychodzi para tylko, wiec co to za radocha. Wiekszosc ludzi usunelo zatem gaz.
                          Okna maja wentylacje.
                          • heca7 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:32
                            Co to jest sieć miejska?
                            Proszę:
                            Warszawski system ciepłowniczy jest największym systemem scentralizowanym
                            w kraju i jednym z największych w Europie. Początki scentralizowanego zaopatrzenia
                            w ciepło sięgają II połowy XX wieku. Utworzenie Stołecznego Przedsiębiorstwa
                            Energetyki Cieplnej S.A. miało miejsce w 1952 roku. Już w 1971 roku 60%
                            warszawskich budynków korzystało z sieci ciepłowniczej. Obecnie system
                            ciepłowniczy SPEC S.A. liczy niemal 1 700 km sieci i zasila 190 km2 obszaru
                            miejskiego. Ciepło dostarczane jest do 19 000 obiektów na terenie Warszawy,
                            pokrywając ok. 80% potrzeb cieplnych stolicy. Najstarszą częścią sieci jest odcinek
                            Świętokrzyska-Krucza, który pracuje nieprzerwanie od 55 lat.

                            Ps: sieć gazową też mamy tongue_out
                            • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:11
                              a widzisz tego nie wiedzialam. Piekna sprawa dzieku komunie.

                              No ale nie wszedzie w Polsce sa takie atrakcje. Tu nie ma i kazdy sobie rzepke skrobie
                          • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:37
                            > Ze raz w roku wezem polewajac odswieze kubly?

                            Ty odświeżasz raz w roku, inni sprzątają częściej. Wiadro w domu też myję, bo czasami coś poleci poza worek. Gdybym miała kubły na zewnątrz, to też bym ogarniała otoczenie, żeby sobie nie sprowadzić nowych lokatorów na posesję.

                            >Nie slyszala o miejskim ogrzewaniu kaloryferow i wody. Ciekawe to

                            No nie opowiadaj, przecież to działało w PL jeszcze zanim się stąd wyprowadziłaś.

                            > nie, nie wolno tu ogrzewac kominkami innymi niz takie zamykane ze specjalnym filtrem ze wychodzi para tylko, wiec co to za radocha.

                            Ale wiesz, że komin to nie tylko doczepka do pieca? W bloku mamy komin idący przez wszystkie piętra, kominiarz sprawdza jego drożność, właśnie ze względu na instalację gazową w budynku.
                            • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:07
                              >Wiadro w domu też myję, bo czasami coś poleci poza worek.

                              wydaje mi sie ze macie inny system. tzn nie uzywacie workow. W domu mam worek w koszu na smieci. Sa tez inne te kosze na inne rzeczy w domu. No i na zewnatrz tez sa na inne. To sie nie brudzi tak by az trzeba bylo szorowac. W domu jak cos poleci za kubel/ kosz to przeciez podloge sie regularnie myje i z zewnatrz te kubly obciera.
                              Worki czynia roznice. Recyklinujace sie koniecznie.

                              >No nie opowiadaj, przecież to działało w PL jeszcze zanim się stąd wyprowadziłaś.

                              ja nie z Warszawy

                              >Ale wiesz, że komin to nie tylko doczepka do pieca? W bloku mamy komin idący przez wszystkie piętra, kominiarz sprawdza jego drożność, właśnie ze względu na instalację gazową w budynku

                              kominem instalacje gazowe ida u was? Jezusiczku to niebezpieczne chyba? U nas od pieca gazowego odchodzi tzw Flue Pipe. Gruba rura wydechowa z para i ma ona wyjscie na zewnatrz domu i tam pod daszkiem sobie paruje.
                              Kominarze sie nie zajmuja gazem i wszystkimi rurami wydechowymi od gazu tylko pan gazownik z certyfikatem.
                              • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:19
                                >wydaje mi sie ze macie inny system. tzn nie uzywacie workow

                                Ależ używamy. I nie mówię o tym co poleci za kosz czy na podłogę, tylko o tym co wpadnie albo skapnie między worek a wiadro. Na przykład jak coś ostrego ten worek przetnie.

                                >ja nie z Warszawy

                                Ja też nie.

                                >kominem instalacje gazowe ida u was?

                                Droczysz się czy nie ogarniasz? Oczywiście, że nie idą. Kuchenki i przewody gazowe sprawdza kto inny.
                                • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:23
                                  >Ależ używamy. I nie mówię o tym co poleci za kosz czy na podłogę, tylko o tym co wpadnie albo skapnie między worek a wiadro. Na przykład jak coś ostrego ten worek przetnie.

                                  nie ze chce byc szczegolowa ale u nas nie moze nic spasc miedzy kosz a worek bo worek idzie na kosz i sie wywija na nim. U nas jest sortowanie obowiazkowe i puszki itd ida do specjalnego pojemnika od gminy na zewnatrz. Musza byc wymyte. No i wynosi sie zaraz takowe przed drzwi do tegoz pojemnika

                                  >Droczysz się czy nie ogarniasz? Oczywiście, że nie idą. Kuchenki i przewody gazowe sprawdza kto inny.

                                  nie ogarniam zwiazku gazu z kominem zatem. Masz gazowe ogrzewanie w kominku czy co?
                                  • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:33
                                    >nas nie moze nic spasc miedzy kosz a worek bo worek idzie na kosz i sie wywija na nim.

                                    No przecież piszę: czasami worek pęknie. A czasami się zsunie.

                                    >nie ogarniam zwiazku gazu z kominem zatem.

                                    To ogarnij związek komina z wentylacją.
                                    • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:35
                                      no ale masz chyba okna z wentylacja. Poza tym kazdy piec gazowy ma wlasna wentylacje.
                                      • galaxyhitchhiker Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:41
                                        >Poza tym kazdy piec gazowy ma wlasna wentylacje.

                                        A co ma do tego piec? Dowiedz się do czego służą kominy w bloku i dlaczego nie można sobie zakleić kratek wentylacyjnych.
                            • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:14
                              U mnie kubły są dostarczone przez mpgk, są jego własnością i raz w roku panowie śmieciarze dokonują ich dezynfekcji i ewentualnie wymiany na koszt firmy. Ja płacę za wynajem w ramach opłaty ale ogólnie są to grosze tyle,cze uzależnione od średniego zużycia wody bo taki system jest przyjęty w moim mieście.
                      • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 14:41
                        Jaja sobie robisz? Chodnik przylegający do granicy posesji sprząta/odśnieża właściciel posesji.
                        Jedyne odstępstwo - jeżeli od chodnika gminnego dzieli cię pas zieleni należący do gminy.
                        • princesswhitewolf Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 15:09
                          arwena ja z innej bajki. Tu nie ma sniegu, i tu chodniki sprzata gmina a nie ludzie. No chyba ze ci pies nasral jakis przed sama furtka a wlasciciel nie raczyl sprzatnac czy nie zauwazyl ( acz to rzadkosc tu) to sobie sprzatniesz bo nie bedziesz czekac tydzien az gmina zacznei sprzatac
                        • ayelen40 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:20
                          W Czech np nie ma już tego obowiązku.
      • turbinkamalinka Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 11:03
        alina460 napisała:

        > Ale jednak w szeregówce nie płaci się czynszu, czyli te, powiedzmy, 400 zł mies
        > ięcznie się zaoszczędza i załózmy , odkład ana własny fundusz remontowy. Jeśli
        > po 10 latach będzie do naprawy rynna to ma się już te prawie 50 tys. odłożone n
        > a takie okoliczności. Poza tym, tego nie wiem, po ilu latach zaczyna się inwest
        > owanie w taką szergówkę: dach, rynny czy komin? Weźcie pod uwage, że szergówka
        > ma jednak niezbyt duża powierzchnię dachu czy rynien.

        Ale w czynszu masz opłacone śmieci, zaliczki na wodę czy ogrzewanie. Po zimie okazuje się że za ogrzewanie musi wyskoczyć z kilku tysięcy bo przyjdzie kosmiczny rachunek za prąd lub gaz. W bloku ogrzewanie jest tańsze. Śmieci też są chyba tańsze w bloku (ale tu się mogę mylić).
        • babcia47 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 20:24
          Mylisz się w obu przypadkach. Po pierwsze mozesz zainstalować sobie takie ogrzewanie jakie będzie dla ciebie najtańsze choc na początku moze sie to wiązać z inwestycją. Po drugie zawsze możesz np. z gazownia ustalić platnosc za ogrzewanie w czasie rzeczywistym a nie prognozowane i nue masz wtedy niespidzianek z rachunkami za jakąś niedopłatę, po trzecie możesz mieć wpływ na rachunek przez oszczędności lub zmianę operatora. Po drugie czytając ile płacą ludzie za śmieci mieszkając w blokach sądzę, że jednak mojaboplqta jest dużo nizsza bo za kwartał płacę 64,5zł niezaleznie w zasadzie od ilości tych odpadów bo ile nie wystawie segregowanych czy bio to zabierają i jeszcze dostarczają odpowiednią ilość worków a do bio mam osobny kubeł za friko bo za kubeł do zmieszanych płacę dzierzawe w rachunku
          • turbinkamalinka Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 22:39
            Ale to jest oczywiste. Wszystko zalezy od źródla ciepła, podpisanej umowy i sposobu rozliczania się. Ja za wodę (tylko zimna + ścieki płacę 12zł m3), za śmieci 36 zł od osoby (przy czym nie wiem czemu ale za dzieci do lat 5 u mnie się nie płaci), ogrzewanie mam węglowe lub na drewno. Za zeszły sezon zapłaciłam 1500 zł za drewno. Ale tylko dlatego że mamy we wsi gościa który za 100zł strzeda 1,5m3. Mamy też drewno z lasu. Lasy państwowe sprzedają drewno za grosze pod warunkiem, że zabierasz w całych pniach. Gaz (nie mamy z sieci, butla teraz 65zł na 2,5 miesiąca) i prąd wiadomo, zalezy od zużycia. Nie mam zaliczek na fundusz remontowy ale u mnie za fachurę robi mój chłop, więc idzie tyle co materiały.
    • koronka2012 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:40
      W mieszkaniu rzędu 100 m nie ma szans zmieścić się moim zdaniem w tysiaku, w Warszawie to raczej 1500.
      Moja córka płaci 800 zł za mieszkanie 60 m.
      • melikles Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:50
        Polska nie składa się z Warszawy, wręcz przeciwni, Warszawa to margines.

        A wracając do tematu wątku trudno porównywać bez parametrów wyjściowych. W każdym razie ostrożnie pochodzę do szeregowe z nowego budownictwa, z ogródkiem wielkości koca, cienkimi ścianami częstym brakiem garażu i wspólną wykostkowaną patelnią przez frontem szeregu, służącą jako parking.
        • koronka2012 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 12:06
          Parenaście lat temu moi przyjaciele mieszkali w szeregówce 160 m z garażem. Fakt, ogródek mieli małe ale rozkład tego domku był zajebisty
      • arwena_111 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 10:40
        Płacę ok 1200 ( z mediami ) za 103 metry. Warszawa
    • norra.a Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:47
      Koszty zależą jeszcze od Ciebie, bo może jesteś na tyle ogarnięta, że zepsuty napęd od bramy ogarniesz sama, wspólnota wezwie firmę, która za parę minut pracy skasuje kilka tysięcy. Albo odśnieżysz podjazd bez problemu, nie kusząc składać się na usługi kupowane przez wspólnotę.
      Nas utrzymanie domu kosztuje dużo, dużo mniej niż dużego mieszkania w którym mieszkaliśmy poprzednio. Tam płaciliśmy nawet składkę za windę, do której nie mieliśmy dostępu, ale była na terenie wspólnoty.
    • mamamisi2005 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:52
      Stricte finansowo to moim zdaniem w szeregówce, choćby z tego względu, że nie utrzymujesz administracji.
      • alina460 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 09:54
        No właśnie, takie koszty wtedy odpadają.
        • koronka2012 Re: Mieszkanie vs szeregówka pod kątem finansowym 19.07.23, 12:08
          Ludzie przecież zarówno mieszkania jaki szeregówki mogą mieć zupełnie różne system rozliczeń.
          Są osiedla domków, które mają zarządzanie zewnętrzne i rozliczają się tak jak wspólnoty.
          Moja kuzynka właśnie takiego osiedla szukała (bo jej się nie chce bawić samej) i aktualnie buduje tam dom…