Co byscie powiadzialy o takim facecie?

[zapomnialosiehehe1]

Facet ok 35 lat, kawaler bezdzietny.
Dobra pozycja w korpo, duzo kasy zarabia, wlasne mieszkanie bez kredytu, fajny samochod.
Na pytanie o kolejna mloda dziewczyne u jego boku, odpowiada, ze interesuja go tylko kobiety do 25 roku zycia, przed sciana (?).
Wszystkie te jego relacje rozwalaly sie dosc szybko.
To normalna postawa? Czy gdyby to byla bliska wam osoba, przyjaciel, staralybyscie sie mu wytlumaczyc, ze nie uda mu sie stworzyc trwalego zwiazku z taka siksa? A tak deklaruje, chce znalezc material na zone I ustatkowac sie.

[malia]

no nie myślę, że nie uda ci się go przekonać, ani do siebie, ani do koleżanki

[malia]

no nie, myślę, że nie uda ci się go przekonać.....

[riki_i]

Mówi facet. Coś mi się wydaje, że pisze "przyjaciółka", która nie chciałaby dalej być przyjaciółką, tylko właśnie 'stworzyć trwały związek' i owego pana ustatkować.

Moja rada. Daj se kobito siana , bo jakby coś miało być, to już by dawno było. A gościu doskonale wie, że jest hot, bo ma kasę, pozycję i 'zewnętrzne atrybuty luksusu', więc młóci panienki ile może. Kiedyś mu przejdzie, ale na pewno nie zwróci się wtedy do owej "przyjaciółki".

[zapomnialosiehehe1]

Ok, tak, podoba sie kobietom I mlodym laskom.
Niestety, patrzac na te mlode dziewczyny I to co maja w glowie, ma malenke szanse na normalny zwiazek I rodzine z taka. A to jest niby wlasnie jego cel, chce zalozyc rodzine.

[anorektycznazdzira]

Tak, na pewno tylko o tym marzy, żeby zamknąć furę w garażu, przestać latać po klubach i zmieniać pieluchy albo bujać potomka drącego to i owo o 2 w nocy.

[zapomnialosiehehe1]

O tak, bo samotne zycie singla, brak wsparcia, przelotne znajomosci, seks z przypadkowymi laskami, poczucie pustki I swiadomosc, ze nikomu na nas nie zalezy na prawde to cud miod. Ktos prsedawkowsl amerykanskie seriale

[anorektycznazdzira]

"samotne zycie singla, brak wsparcia, przelotne znajomosci, seks z przypadkowymi laskami, poczucie pustki I swiadomosc, ze nikomu na nas nie zalezy..."
ktoś przedawkował Harlekinki

Słuchaj, goście, którzy opowiadali jak bardzo, bardzo chcom tylko nie mogom to zjawisko starsze niż cywilizacja, a sam text służy do nawijania makaronu na uszy naiwniaczek pragnących pospieszyć z odsieczą. Lecisz na ten bajer- jeszcze go wiele razy usłyszysz.
Facet z wyglądem, wykształceniem, kasą, bez większych nałogów i w odpowiednim wieku jeśli chce (j.e.ś.l.i. c.h.c.e.) to znajdzie żonę w moment.

[zapomnialosiehehe1]

No wlasnie nie bardzo, bo te kobiety, ktore chcialyby byc zonami, nie interesuja go -sa ok 30 np.
A te mlode nie chca malzenstwa lub nawet jesli to on musialby lozyc na wszystko, o wszystko zabiegac itd.

[anorektycznazdzira]

Strasznie na niego lecisz, daj sobie spokój, bez ironii piszę.
Co ci to za różnica, kto w jego związku będzie łożył i jak bardzo nafochana będzie jego młoda doopa???

[zapomnialosiehehe1]

Kiepski z Ciebie psycholog, mam nadzieje, ze pracujesz w innym obszarze.

[anorektycznazdzira]

Pracuję w innym obszarze i nie zabieram się za twoją terapię, po koleżeńsku radzę

[gama2003]

Jest na tej planecie i w naszym miłym kraju mnóstwo młodych kobiet. 20-25 które pobiegłyby do ołtarza i kołyski cwałem i na skrzydłach. Mnóstwo.
Co z tego, że mniej niż tych 30-35.

Pan atrakcyjny fizycznie i psychicznie, do zakochania jeden krok dla wielu takich młodych pań.

Pan nie ma żony i dzieci, bo ich nie chce. Tekst ma książkowy.

[bistian]

anorektycznazdzira napisała:


> Facet z wyglądem, wykształceniem, kasą, bez większych nałogów i w odpowiednim w
> ieku jeśli chce (j.e.ś.l.i. c.h.c.e.) to znajdzie żonę w moment.

Kobietę znajdzie, fajną kobietę, już niekoniecznie. Prędzej, zostanie upolowany.
Podczas II WŚ któryś z ważniejszych w brytyjskiej admiralicji, zastanawiał się, dlaczego oficerowie mają mało atrakcyjne żony? Okazało się, że gdy wpływały okręty do portu, matkich tych brzydszych panien, już czekały z córkami na dzielnych marynarzy Chłopy wygłodzone, dały się łapać masowo.

[tanebo001]

Szkoda chłopa

[riki_i]

bistian napisał:

> Kobietę znajdzie, fajną kobietę, już niekoniecznie. Prędzej, zostanie upolowany
> .
> Podczas II WŚ któryś z ważniejszych w brytyjskiej admiralicji, zastanawiał się,
> dlaczego oficerowie mają mało atrakcyjne żony? Okazało się, że gdy wpływały ok
> ręty do portu, matkich tych brzydszych panien, już czekały z córkami na dzielny
> ch marynarzy Chłopy wygłodzone, dały się łapać masowo.

Znam luźno kolesia, na którego po odbyciu dwuletniego wyroku , pod drzwiami więzienia czekała bardzo otyła "koleżanka" z samochodem. Zafundowała mu od razu tygodniową wycieczkę na Mazury, gdzie z atrakcji było m.in. użyczanie swoich wdzięków na masce auta stojącego nad brzegiem jeziora. Pani udało się ekspresowo zaciążyć , z tym, że pan oczywiście dość szybko się zmył. Bezkontaktowy i niepłacący do dzisiaj.

[bistian]

riki_i napisał:

> Pani udało się ekspresowo za
> ciążyć , z tym, że pan oczywiście dość szybko się zmył. Bezkontaktowy i niepłac
> ący do dzisiaj.

Ale geny miał dobre?

[riki_i]

Nie, ćpun i prymityw. No, ale pani zdecydowanie do ładnych nie należała.

[seaview]

Ktoś przedawkował racjonalizację życia rodzinnego jako jedynej słusznej opcji.

[black_magic_women]

anorektycznazdzira napisała:

> Tak, na pewno tylko o tym marzy, żeby zamknąć furę w garażu, przestać latać po
> klubach i zmieniać pieluchy

Z najnowszych doniesień Pudla wynika, że niejaki Stramowski ex mąż Warnke, właśnie tego chciał. A potem mu przeszlo i się rozwiódł...
>

[okruchlodu]

O nie, Wy chcecie go ratować dorosłego faceta przed tymi młódkami? A jakby Ciebie jakis w twoich oczach stary dziad chciał ratować np. przed równolatkami to dałabyś się przekonać?

Miejcie dziewczyny honor. Nie uganianie się za mężczyznami, którym się nie podobacie.

[m_incubo]

Myślę, że ten facet ima się już wszelkich możliwych sposobów, żeby dać ci do zrozumienia (ewentualnie "koleżankom"), że z żadnej strony nie macie startu 🤷🏻‍♀️

[ggrr.ruu]

Redpillowiec. Po co mu tłumaczyć? Niedługo sam dojdzie do ściany testosteronowej

[zapomnialosiehehe1]

O co chodzi z ta sciana? Co to znaczy, serio pytam

[ggrr.ruu]

Idiotyczna teoria mówiąca o tym, że kobieta po 25 roku życia to staruszka której nikt nie chce i zostały jej tylko odpady z rynku. Łagodni stawiają ścianę na 30 a radykałowie na 21. W większości wyznawcami teorii ściany są incele, którzy pocieszają się, że może kobiety ich nie chcą, ale ich za chwilę też nikt nie będzie chcial

[zapomnialosiehehe1]

O matko, dzieki, to wiele wyjasnia.

[snakelilith]

Ale ten facet nie jest chyba incelem, skoro wchodzi ze związku w związek. I ścianę może traktować, nie jako przydatność fizyczną kobiety do seksualnej relacji, a jej aktualną psychiczną konfigurację. Młode kobiety wchodzą częściej w niezobowiązujące układy, te zbliżające się do 30tki zaczynają zastanawiać nad życiowym planem. Jeżeli istnieją w tym planie dzieci, to zaczynają oglądać się za bardziej solidnym partnerem z opcją na dłużej. On może nie być taką opcją zainteresowany.
Być może jak przekroczy pewien wiek i z młodymi laskami będzie wyglądać śmiesznie, to zacznie interesować się kobietami 40 plus, tymi, które nie są JUŻ zainteresowane tradycjonalnymi układami.

[ggrr.ruu]

Nie każdy redpillowiec to incel, dlatego napisałam "w większości".

[anorektycznazdzira]

Jest jeszcze kategoria mentalny incel.
Koleś, który technicznie rzecz biorąc nie ma większych problemów ze znalezieniem kobiety, ale ma jakieś lęki w tym temacie, za wiele razy czytywał braci samców i ogólnie uważa, że coś jest na rzeczy. Dlatego niektóre incelskie mądrości próbuje stosować, bo mu się wydaje, że jego życie będzie od tego lepsze.

[snakelilith]

anorektycznazdzira napisała:

>
> Koleś, który technicznie rzecz biorąc nie ma większych problemów ze znalezienie
> m kobiety, ale ma jakieś lęki w tym temacie,

Potrafię sobie wyobrazić, że dorosła kobieta dla pewnego typu faceta jest zagrożeniem, a młoda wydaje mi się łatwiejsza do sterowania, do ułożenia według własnych potrzeb. No cóż, taki facet będzie tylko rozczarowany, a na koniec kupi sobie pewnie Tajkę z katalogu, ale szczęśliwszy pewnie przez to też nie będzie.

[tanebo001]

Po prostu nie znalazł odpowiedniej. Jak to leciało? Uroda przyciąga, charakter odpycha? Widocznie coś z tymi babkami było nie tak gdy otworzyły usta po seksie...

[anorektycznazdzira]

trzeba było je o cokolwiek zapytać przed seksem

[antykontynentalista]

Młoda ma po prostu ciało, którego mi będzie miała czterdziestka.

[ggrr.ruu]

Kiedy Ty widziałeś ciało czterdziestolatki?

[antykontynentalista]

Wiesz, jasne że czterdziestolatka może być super zadbana, chirurgicznie zrobiona, jednak statystycznie będzie miało gorsze ciało od dwudziestki i starszą twarz. Ja zasmakowałem kiedyś apetycznej młodej dziewczyny i starczy mi na wieki Jednocześnie zdawałem sobie sprawę, że pewnie będąc nastolatką była próżna i pyszna, więc wtedy miałaby mnie za pryszczatego frajera i takie myśli były wtedy dla mnie bardzo bolesne

[tanebo001]

To się nazywa hybristofilia

[ggrr.ruu]

Szczególnie przy tych rosnących statystykach nadwagi i otyłości wśród młodzieży i dwudziestolatków...

[antykontynentalista]

Póki co jednak widzę mnóstwo młodych kobiet jak ta lala Zresztą ja np. ćwiczę, ale o płaski brzuch w moim wieku nie jest już ta łatwo. Waga i sylwetka u mnie ok, ale kłamać nie będę, nie mam idealnie płaskiego brzucha

[ggrr.ruu]

Cóż, ja mam :p

[antykontynentalista]

Może ćwiczysz bardziej intensywnie i jesz inaczej, niż ja.

[antykontynentalista]

W każdym razie naprawdę gratuluję

[berdebul]

Pukanie to jeszcze nie związek.

[antykontynentalista]

Nie każdy facet może chcieć taką po trzydziestce, co najpierw wchodziła w układ za układem, a teraz oczekuje stabilizacji. Porządny facet ma fundować stabilizację babie, która spotykała się dla seksu z kryminalistami?

[ggrr.ruu]

Ile znasz kobiet spotykających się z kryminalistami? Mieszkasz w jakimś bloku socjalnym?

[antykontynentalista]

Wiele kobiet ma takie fantazje seksualne, np. z facetem co siedział za rozbój. Nie wiem, ile je realizuje

[antykontynentalista]

Zresztą Gru, nie musi być to od razu umawianie się z kryminalistami. Wystarczy, że dziewczyna np. szuka przez neta dwóch kolesi, żeby jej zafundowali podwójną penetrację :"D

[antykontynentalista]

Zresztą jak wyszły na openerze zdjęcia z fotobudki, że dziewczyna komuś robiła loda, to niektórzy komentowali, zakładając przygodną relację, że niestety w przyszłości to będzie czyjaś żona.

[ggrr.ruu]

I przynajmniej mąż nie będzie narzekał że dziewczyna uważa loda za prezent na urodziny i to okrągłe 😁

[antykontynentalista]

A to loda będzie mężowi robić tylko ta, co robiła to wcześniej przygodnie? Nie bądźmy śmieszni. Równie dobrze można założyć, że dobry seks małżeński gwarantuje była prostytutka.

[ggrr.ruu]

A dlaczego przygodnie? Może ona tam była z chłopakiem

[antykontynentalista]

Ja pisałem o hipotezie, że to było przygodnie. Jak z chłopakiem lub mężem, to nie rusza mnie to. Pisałem Ci ostatnio, że to różnicuję

[kira_03]

Przedawkowales Braci Samców i stałeś się klasycznym incelem.

[antykontynentalista]

Nawet u nich nie bywałem po prostu jestem skrajnym samotnikiem i leniem, dodatkowo skrajnie chronicznie zmęczoną osobą, która po pracy siedząc na kanapie potrafi ziewać i mieć ochotę iść spać.

[bistian]

antykontynentalista napisał:

> Zresztą jak wyszły na openerze zdjęcia z fotobudki, że dziewczyna komuś robiła
> loda, to niektórzy komentowali, zakładając przygodną relację, że niestety w prz
> yszłości to będzie czyjaś żona.

Wpisujesz się tym komentarzem w obowiązujący trend. Trochę mnie ruszały komentarze do tej sytuacji, pierwszy raz piszę, bo się dołączyłeś zupełnie niepotrzebnie.
Były komentarze, że babka robiła dobrze facetowi. Gdyby jej nie było dobrze, to by nie robiła, wiem to z doświadczenia, jeżeli to robi, to zazwyczaj świadczy o dużym zaangażowaniu i bliskości. Panie mają bardzo różne fantazje, różne rzeczy proponują, lubią się rozbierać, wiadomo, że nie przy każdym, ale z niektórymi panami bardzo lubią, a nawet odbędą stosunek z własnej inicjatywy w niesprzyjających warunkach.
Tak więc, podsumowując, nie pani robiła loda, tylko mieli seks oralny. Gdy będzie żoną faceta, którego będzie lubić i pożądać, będzie to z nim robić często. On też się zrewanżuje fajną minetką, a ona nie będzie się krępować i nie zapyta, jak jemu to pasuje, czy smakuje, bo będzie widzieć, że jemu to sprawia wielką przyjemność i robi to z pełnym zaangażowaniem.

Tak więc, proszę, odpuść te swoje uproszczenia. Autentyczny i radosny seks nie jest zły.

[antykontynentalista]

Nazwałem po prostu seks oralny robieniem loda, bez intencji które mi przypisujesz. Jeśli robiła to z nim w związku, to nic do tego nie mam. Gorzej jak to była festiwalowa przygoda, bo może kiedyś zostać żoną katolika i mu o tym nie powiedzieć, a on będzie żył z kimś, kogo tak naprawdę by nie zaakceptował.

[lilia.z.doliny]

bo może kiedyś zostać żoną katolika i mu o tym nie powiedzieć, a on będzie żył z kimś, kogo tak naprawdę by nie zaakceptował.

Józek, ja cie czasami serio potrzebuje poczytać.. To mnie porusza. Czuję się poruszona.

[ggrr.ruu]

A to trzeba szukać? 🙄

[antykontynentalista]

Nie wiem, nie szukałem mając babę chłopa do trójkąta mnie też nikt do trójkątów nie zaprasza, bo moja uroda najwyraźniej nie jest atrakcyjna seksualnie i min. stąd moja złość na świat. Bo np. załóżmy, że chciałoby mi się uczyć oraz mieć ambicje i tym samym byłbym dobrym kandydatem na męża, to i tak musiałbym się pogodzić z tym, że czysty seks kobiety uprawiają z przystojnymi niebieskimi ptakami i ci mają go poniekąd za darmo, a taki jak ja na seks z kobietą musi sobie zapracować i zawsze czymś nadrabiać, podczas gdy przystojny bawidamek nie musi. Wiesz, zawsze mógłbym się urodzić bez kończyn, nieuleczalnie chory lub w fawelach i mieć gorzej, więc nie narzekam, jednak dostrzegam niesprawiedliwość i nie zamierzam brać udziału w niesprawiedliwej grze. Mając dystans, mogę na to wszystko patrzeć szyderczo i być ponad tym. Nie zamierzam się bawić w romantyka ani być jakiś incelem, co wylewa żółć na kobiety. Ja nie wylewam, nawet znalazłem plusy samotności. Mogę mieć nienajlepszą pracę i mimo to mieszkać w deweloperskim bloku, jadać prawie jak klasa średnia i nawet czasem kupować jedzenie bio. Nie muszę się tak martwić inflacją jak ludzie mający dzieci. Moim jedynym zmartwieniem jest by nie zaspać rano do roboty. Dzisiejsza Polska nie jest łatwym państwem do bycia rodzicem, uczciwie przyznaję.

[antykontynentalista]

No i ja teraz żyję czekaniem na Norymberdgę dla Putina Obawiam się, że jednak jej nie będzie

[ggrr.ruu]

A to nie można sobie tego czekania na Norymbergę dla Putina uprzyjemnić?

[antykontynentalista]

Jak mi dasz na operację plastyczną i przeszczep wątroby to pogadamy Bo podobno chroniczne przemęczenie może oznaczać kłopoty z wątrobą

[triss_merigold6]

Mało prawdopodobne, że doczekasz.

[ggrr.ruu]

Ponawiam pytanie - wiele kobiet w Twoim bloku socjalnym?

[ponis1990]

Jezu, czemu on musi psuć ciekawe wątki.

[antykontynentalista]

To chyba nie redpillowiec, tylko wytrawny ruchacz co lubi młódki.

[ggrr.ruu]

O ścianie mówią tylko redpillowcy

[snakelilith]

Myślimy, że to jest facet, który nie ma zamiaru się ustatkować. Jeszcze nie, a może nawet nigdy. To jego sprawa. Kobieta przed "ścianą", to młoda laska, czyli taka, która ma jeszcze podobny cel życiowy i nie będzie go męczyć planami matrymonialno-macierzyńskimi, ani robić schiz, że zmarnował jej cenne lata, gdy (krótki) związek się skończy, więc z jego punktu widzenia bezpieczna i bezproblemowa partnerka. A co opowiada troskliwym przyjaciołkom, to inna sprawa medalu. Na "odfajkuj się" mówi się różne rzeczy, by ludzie przestali wścibiać nosa w nie swoje sprawy.

[midge_m]

snakelilith napisała:

> Myślimy, że to jest facet, który nie ma zamiaru się ustatkować. Jeszcze nie, a
> może nawet nigdy. To jego sprawa. Kobieta przed "ścianą", to młoda laska, czyl
> i taka, która ma jeszcze podobny cel życiowy i nie będzie go męczyć planami mat
> rymonialno-macierzyńskimi, ani robić schiz, że zmarnował jej cenne lata, gdy (k
> rótki) związek się skończy, więc z jego punktu widzenia bezpieczna i bezproble
> mowa partnerka. A co opowiada troskliwym przyjaciołkom, to inna sprawa medalu.
> Na "odfajkuj się" mówi się różne rzeczy, by ludzie przestali wścibiać nosa w n
> ie swoje sprawy.

Ale takie młode właśnie nie będą chciały złapać go na utrzymanie dzieckiem? Patrząc na celebrytów, czyli zamożnych i mogących przebierać.

[riki_i]

Celebryta zawsze będzie łapany "na duś", bo zapewnia ścianki, rozgłos, wypromowanie własnej osoby (kontrakty reklamowe itp.), a często również bezpośrednio dawane pieniądze.

[majenkirr]

DiCaprio wanna be?
Jak ma powodzenie, to sobie przebiera. Przecież fajne dziewczyny robią tak samo.

[riki_i]

majenkirr napisała:

> DiCaprio wanna be?
> Jak ma powodzenie, to sobie przebiera. Przecież fajne dziewczyny robią tak samo

U tych fajnych dziewczyn bardzo szybko pojawia się jednak szukanie pana, który spełnia warunki także w długiej perspektywie.

Oczywiście, jak mi tłumaczyła pewna atrakcyjna 32-latka, jednorazowy numerek z ciachem-dwudziestolatkiem poznanym w klubie, czemu nie. Ale to na zasadzie przekąski.

[antykontynentalista]

Najpperw chcą uprawiać wyuzdany seks bez zobowiązań z przystojnymi kryminalistami, a potem liczyć na porządnego męża?

[livia.kalina]

Rozważasz zostanie kryminalistą i badasz grunt?

[kira_03]

Może pisze scenariusz do filmu, widać, że go kręci ten motyw 🤣

[szara.myszka.555]

"Najpperw chcą uprawiać wyuzdany seks bez zobowiązań z przystojnymi kryminalistami, "

Co ty z tymi kryminalistami? Obsesję masz jakąś? 🤦‍♀️

[muireade]

antykontynentalista napisał:

> Najpperw chcą uprawiać wyuzdany seks bez zobowiązań z przystojnymi kryminalista
> mi, a potem liczyć na porządnego męża?

A co to za problem? Daj ludziom żyć po swojemu.

[polamek100]

Dobrze gadasz.

[kanna]

Korzysta , póki może.
Nie mój cyrk, nie moje małpy.

[zapomnialosiehehe1]

Ok, ale twierdzi, ze chce znalezc zone.
Wiec troche jego czyny temu przecza

[snakelilith]

Twierdzi rymuje się z pierdzi....

[zapomnialosiehehe1]

Zyjemy w XXI pierwszym wieku, nie musi wymyslac klamst, zeby wytlumaczyc sie przed kumpelami.
Moze po prostu powiedziec 'chce sie basic/nie interesuja mnie powazne relacje'

[zapomnialosiehehe1]

Bawic mialo byc

[cruella_demon]

Ty z księżyca spadłaś?🤣
Gadka o szukaniu tej jedynej tylko podwyższa szanse na ru#€#nie😆

[zapomnialosiehehe1]

No, ale mnie 'ruchac' nie bedzie, zawsze byl szczery, wiec mysle, ze gdyby tylko chcial zaliczac kolejne, to tak by to przedstawil

[cruella_demon]

Nie, po prostu ciebie nie chce wyruch@#€c 🤣🤣

[zapomnialosiehehe1]

No to tym bardziej moze mowic otwarcie o swoim stylu zycia, geniuszu

[152kk]

Jakby ci szczerze powiedzial, że wszystkie baby som gupie i pijawki i chyba by ohu..jal, zeby sie z jakas zwiazac na stale, ale fajnie jest ruchać młode laski, a nie stare baby, jak ty, to byś nadal chciała być jego kumpelą?

[zapomnialosiehehe1]

Ematki nie sa dzis zbyt lotne widze.
Ja mam z kim uprawiac seks, z nim jestesmy dobrymi kumplami od dawna.
Moze byc szczery, jego upodobania I to co go kreci to jego sprawa.
Nie widze powodu, dla ktorego musialby to ukrywac, wiec zakladam, ze to co mowil bylo prawda I chce zalozyc rodzine.

[152kk]

Być może on nie do końca jest przekonany, że szczerość byłaby miłe przyjęta, mnie też nie przekonalas🤣

[bistian]

152kk napisała:

> Jakby ci szczerze powiedzial, że wszystkie baby som gupie i pijawki i chyba by
> ohu..jal, zeby sie z jakas zwiazac na stale, ale fajnie jest ruchać młode laski
> , a nie stare baby, jak ty, to byś nadal chciała być jego kumpelą?

To jest ofiara swoich warunków i dużego powodzenia. To też bywa przekleństwem.
W końcu, wybierze źle i będzie się dziwił.
Ruchać bardzo młode, to też nie bardzo, niewiele się pamięta potem, taka chwilowa przyjemność.
Fajnie jest się spotkać z kobietą, którą to też cieszy i robi to również dla własnej przyjemności i bez napinki.

[gama2003]

Ale jak ma wprost powiedzieć, że kocha skakanie z kwiatka na kwiatek bez zobowiązań ?
Która kobieta po takim tekście spojrzy na niego przychylnie ?
( znajdą się i takie ).

A tu pan spojrzy tymi ładnymi oczętami i niesmiało wspomni o szukaniu tej jedynej...

[annaboleyn]

zapomnialosiehehe1 napisała:

> No to tym bardziej moze mowic otwarcie o swoim stylu zycia, geniuszu

Ale po co? Sama jesteś całkowicie poza jego zainteresowaniami, to prawda, ale masz atrakcyjne koleżanki w różnym wieku oraz słyniesz z plotkarstwa (kolejny wątek o życiu erotyczno-osobistym współpracowników i znajomych).
Ma ryzykować, że wyklepiesz wszystko wszystkim? A wyklepiesz.
Twoje zdanie o nim go nie interesuje, na szczerość w kumpelskiej relacji nie zapracowałaś - po co ma się wysilać na klecenie dla Ciebie innych tekstów? Dostajesz to, co wszyscy
Nie ma za co!

[bergamotka77]

Dlaczego dziewczyny do 25 lat nie nadają się na żony? Ja mialam tyle gdy wychodzilam za mąż. Byłam gotowa i na ten krok i na dziecko.

[zapomnialosiehehe1]

Ale to bylo 20 lat temu?
Juz pisalam, te 25latki jego to chca latac po modnych klubach I festiwalach a nie bawic dzieci.

[netlii]

zapomnialosiehehe1 napisała:

> Ok, ale twierdzi, ze chce znalezc zone.

I nie musi kłamać przecież.
"chce" znaleźć żone, ale nie obsesyjnie, podporządkowując temu całe życie i styl bycia niczym panienka na wydaniu.
Po prostu się na ten temat nie zamyka, kwestia otwarta.
Jak będzie to będzie... jak żadna nie spełni oczekiwań księcia to nie będzie żony, chociaż on "chciał", ale nie wyszło.

[vivi86]

Jeżeli wątek jest podszyty nadziejami autorki to rozwiewamy złudzenia...

[netlii]

Wystarczy dalej się kręcić wokół koncepcji "chce:. Może i by "chciał", ale wystarczy machnąć ręką, że definitywnie nie dla niej i next please.

[anorektycznazdzira]

Zgrzewa mnie to, z kim i dlaczego chodzi jakiś nieistotny dla mnie człowiek.
W wypadku istotnych - nie wp***am się w ich prywatne sprawy i nie usiłuję sterować z kim im się wolno bzykać a z kim nie.

Czy możesz wyjaśnić skąd w ogóle pomysł, że należy oświecać swą mądrością i nadawać kierunek życiu ludzi, którzy mnie o to nie proszą?

[gryzelda71]

Bosze...
Pilnuj siebie będziesz w niebie.

[natalyaxx]

Ależ przecież tego jego sprawa, co więcej w wieku poniżej 25 lat wbrew pozorom łatwo znaleźć Pannę, która i wyjdzie za takiego za mąż i która będzie idealna do groomerowania, krótko mówiąc po drodze jeszcze go sobie wychowa, dziewczyna przejmie jego poglądy i będzie żyła szczęśliwie, jeśli na wygodzie jej zależy. Znam takie pary.

[zapomnialosiehehe1]

To chyba jakies specyficzne dziewczyny, z prawicowych srodowisk, cos jak zona Korwina.
Te dziewczyny ktore mial, to typowe mlode laski, ktore chca imprezowac, latac po festiwalach, city brejki w europejskich stolicach itd.

[helka.na.zakrecie]

Czyli gośc konsekwentnie wybiera dziewczyny chcace sie bawić. Tylko takie go interesują. Sama zauważyłaś, ze jego wybory mijają się z deklaracjami, zatem pomimo tego co facet gada, robi cis kompletnie innego. To zdarza sie zdarza, czasem nazywane jest to hipokryzją- choć nie w tej sytuacji. Gosc jest niespójny. Jego prawo

[bistian]

Dać sobie spokój, to jest człowiek podobny do tych kobiet z dowcipu, co wjeżdżają na 8 piętro, gdzie będą najlepsi faceci, a tam już jest pustka, bo to pułapka na zachłanność.
Chłop źle na tym wyjdzie, bo ma za duże powodzenie i nie umie tego okiełznać(*).

*)
Takie słowo mnie się skojarzyło, jako najbardziej pasujące do narowistego konia

[alex_vause35]

Czytam ciebie, zresztą nie tylko w wątkach tego typu i zastanawiam się, skąd na tym forum wziął się facet myślący głową i to porządnie .

[bistian]

alex_vause35 napisała:

> Czytam ciebie, zresztą nie tylko w wątkach tego typu i zastanawiam się, skąd na
> tym forum wziął się facet myślący głową i to porządnie .

Starość pani, starość. Tylko myśleniem można się pochwalić!

[alex_vause35]

[cruella_demon]

Pan jasno daje ci do zrozumienia, że cię nie chce i nie masz szans.
Odpuść.
U takich zwykle jak spotkają "tą jedyną" jest dziecko i ślub w ciągu miesiąca.

[zapomnialosiehehe1]

Troche tych odrzucen przeszlas w zyciu, nie?
Jestesmy tylko kumplami.

[imponderabilia22]

Tak, staraj się mu wytłumaczyć jakie to diamenty (ty i reszta twoich sfrustrowanych psiapsioł) ma obok siebie.

[riki_i]

imponderabilia22 napisała:

> Tak, staraj się mu wytłumaczyć jakie to diamenty (ty i reszta twoich sfrustrowa
> nych psiapsioł) ma obok siebie.

Podoba mi się ta lapidarnie ujęta, acz głęboka myśl

[dwa_kubki_herbaty]

Że mój mąż miał 38 lat jak brał slub, a dziecie w wieku 41 lat.
A wcale kochliwy nie był.
Że zdrowo rozsadkowe jest bawienie się z kobietami które nie myslą o załozeniu rodziny i posiadaniu dzieci w tym wieku.
Jak pan będzie miał 40 lat to może wtedy się ustatkuje czy to z 25 latką czy 28 latką, bo skoro gustuje w dużo młodszych to raczej 35 latka nie będzie brana pod uwagę, bo za stara.

[zapomnialosiehehe1]

A Ty Ile lat mialas?

[jammer1974]

Po pierwsze radzic tylko jesli o rade jest sie poproszonym.
To duzy chlopiec. Da sobie rade.

[alpepe]

Nie mój cyrk, nie moje małpy.

[vivi86]

To pani musi od pewnego momentu się nie starzeć 😁

[vivi86]

Bez szans. Każdy kiedyś skończy 25 lat. Chyba, że nie dozuje czego oczywiście nie życzę i co nie rozwiąże problemu autorki. Bo raczej nie problemu tego faceta.

[vivi86]

dożyje

[seaview]

Ach, ci znajomi ematki, którzy rzekomo deklarują chęć założenia rodziny, ale robią wszystko żeby do tego nie doszło. Podejrzewam, że te deklaracje są głównie w głowie zakładających takie wątki. Ale i tak plus za oryginalność, że tym razem jest o facecie, a nie o koleżance-singielce.

[152kk]

Nie przyjaźnilabym się z takim gościem, a gdybym miała 20 lat mniej i była jego targetem, to tym bardziej zwiewalabym gdzie pieprz rośnie To burak i pozer. Nawija ci to, co chcesz usłyszeć.

[ggrr.ruu]

A jest jakiś obowiązku zwierzania się koleżance ze swoich planów życiowych?

[zapomnialosiehehe1]

Czemu nie przyjaznilabys sie? Tutaj mamy czysta relacje kumpelska

[eriu]

Koleś Ci opowiada o jakiejś teorii, gdzie kobieta ma termin przydatności a Ty nie widzisz w tym żadnego problemu? 🤦‍♀️

[antykontynentalista]

Po prostu lubi zaliczać młode dupy, nie ma co dorabiać ideologii. Kolegom się do łóżka nie zagląda.

[eriu]

I zaliczanie to jest takie super i godne pochwały? Do tego opowiadanie takich teorii innej kobiecie o terminie przydatności bez żenady?

[zapomnialosiehehe1]

Ale to jego swiatopoglad, spojrzenie na kwestie damsko meskie.
W stosunku do mnie zawsze byl ok, mily, uczynny, uprzejmy.

[152kk]

Bo nie pasują mi ludzie, którzy traktują innych przedmiotowo. Uważam,że to pustaki. I nie ma wtedy dla mnie znaczenia jaki mają samochód, pozycję zawodową, w jakim są wieku itd.
Relacja nie jest czysto kumpelska, to dla wszystkich którzy cię czytają jest oczywiste, bo taki opis, jaki przedstawilaś moze napisac tyko osoba zachwycona i zaslepiona. Ale nie mój cyrk, nie moje małpy...

[zapomnialosiehehe1]

Dla mnie zawsze byl w porzadku.
A jakie panienki lubi to nie moja sprawa

[muireade]

No, tak cię to nie interesuje, że aż założyłaś wątek na ten temat

[waleria_bb]

Też bym odebrała taką osobę jako pustaka, jeśli głośno mówi o ścianie. Nie chcę mieć znajomych, którzy otworzą usta i narobią obciachu gdzieś w miejscu publicznym i takich, którzy wywołują u mnie żenadę. Nie żenuje mnie, że mężczyzna po 30 chce się bawić i wybiera dziewczyny 10 lat młodsze, bo to jego prywatna sprawa. Wysrywy o ścianie już jednak dużo mi mówią o charakterku i wolę takich osób w otoczeniu nie mieć. Tak samo nie chciałabym koleżanek, które opowiadają o polowaniu na bogatego jelenia/frajera. Mam inne kryteria doboru znajomych i nużą mnie tematy okołozwiązkowe.

[tanebo001]

Jednym słowem - Chad

[gulcia77]

Ujmę to tak. Facet po trzydziestce, atrakcyjny, inteligentny, jeśli będzie chciał się związać, to się zwiąże. Jeśli nie będzie chciał, to się nie zwiąże.

[antykontynentalista]

Co prawda wątek założył troll, ale widać jak ematki bronią faceta o mało poważny podejściu do związków, tylko z powodu dobry zarobków i bycia przystojnym. Bo gdyby to był szarak i brzydal, co pół wypłaty wydaje na sponsorowanie młodych dziewczyn, to pewnie byłby krytykowany, że płaci za seks.

[figa_z_makiem99]

Józek jeszcze płaczesz na forum? Cężkie jest życie z fobiami seksualnymi, nie dziwię się, że nie ma chętnych.

[antykontynentalista]

Ale ja nikogo nie szukam. Jestem totalnie bierny w stosunku do kobiet całe życie. Jakby mi zależało, to bym chociaż próbował. Czasem kiedyś do jakichś skrycie wzdychałem, ale i tak byłem dla nich przezroczysty. Nie ma chętnych, nie z powodu jakichś tam fobii, po prostu na zwyczajnie nie powalam wizualnie, jednocześnie nie nadrabiam pomysłem na życie. Zawsze byłem niebieskim ptakiem, co lubił pić piwo i słuchać muzyki zamiast myśleć o swojej przyszłości.

[muireade]

Incel - polish version.

[m_incubo]

Za to jeden z nielicznych na tym forum, który potrafi poprawnie napisać "jakichś".
Pozostałych można policzyć na palcach jednej ręki.

[ponis1990]

Jakby był biedny i miał lekkie podejście też miałby do tego prawo bo kazdy ma prawo robić co chce - pomogłam?

[ritual2019]

Gdyby ten facet byl mi bliska osoba i zapytal o moje opinie (tylko pod tym warunkiem) to powiedzialaby mu zeby sie ocknal i faktycznie ustalil czego chce. Kobiety ponizej 25 lat sa dla niego za mlode i traktuja go jak zabawiacza, umilacza czasu i nic ponad to. Jesli jemu to odpowiada to ok, oczywiscie tak dlugo jak bedzie mial kase i bedzie w miare atrakcyjny (oba warunki musza wystapic). Jesli chce zalozyc rodzine, miec dzieci i psa to powinien szukac starszej partnerki a nawet starszej od siebie.

[zapomnialosiehehe1]

No, wreszcie jaka madra wypowiedz.
A czemu nawet starsza od siebie? W wieku 30-35 na pewno jest mnostwo fajnych koniet, ktore chca rodziny.