sandy_cheeks
24.07.23, 11:53
W zeszłym tyglu kupiliśmy córce łóżko. Po oględzinach w sklepie wybrała jedno jedyne, które jej pasowało i nie chce żadnego innego. W magazynie mieli dostępny odpowiedni kolor i na dziś była zamówiona dostawa (opłaciłam opcję z wniesieniem i montażem, bo mieszkamy na 3p. bez windy).
Wszystko super, panowie dziś się odezwali o umówionej godzinie, przystąpili do wnoszenia, ale się okazało, ze paczka nijak nie wchodzi do klatki. Dowiedziałam się, ze tapczany dostają od producenta w całości, a paczki nie mogą rozpakować przed wniesieniem, żeby to pudło jakoś na kawałki rozmontować. W efekcie zabrali łóżko z powrotem do magazynu, a mnie poinformowali, że sklep w którym kupowałam towar nie ma w zwyczaju zwracać raz wydanych pieniędzy i że zapewne zaproponują mi wybór czegoś innego. Oni polecają sofy, bo są w 2-óch kawałkach i powinni się wyrobić na wejściu i na zakrętach. Nosz 🤬
Może ktoś miał podobny przypadek? Czy w takim wypadku można się ubiegać o pełny zwrot ceny łóżka? Planuje zadzwonić do tego sklepu (ogólnopolska sieciówka) i najchętniej wzięłabym kasę i zamówiła gdzieś indziej, gdzie towar mają w mniejszych paczkach.
Od 1,5 roku urządzamy mieszkanie i jak na razie i 2,5 metrowa sofa i inne łóżka czy szafy dawały się wnieść przez klatkę, a tu nijak nie poszło 😭