tiffany_obolala
25.07.23, 22:04
Osiołkowi w żłoby dano i osiołek nie może się zdecydować. Zaoczne na jednej uczelni i dzienne na drugiej. Na obu kierunkach masa pamięciówki. Jednocześnie osiołek lubi pieniądze i chce pracować - czy jako asystentka w pracy związanej z przyszłym zawodem (możliwe, gdyby się zdecydowała tylko na zaoczne), czy jako baristka - tu jej wszystko jedno. I jeszcze ma dość czasochłonną i na tym etapie związaną z dużą odpowiedzialnością pasję, która zajmuje 1-2 wieczory w tygodniu.
Dla mnie to za dużo srok za ogon, ale może... nie odradzać? I niech się samo wyklaruje w ciągu roku?