Dodaj do ulubionych

Media elektroniczne a rozwój dzieci

29.07.23, 22:10
psychiatria-dziecieca.pl/blog/tablet-i-telewizja-dla-dziecka-nowe-wytyczne
Co ematka o tym sądzi?
Obserwuj wątek
    • kk345 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 22:11
      A ty co myślisz?
    • taje Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 22:16
      A kluczowa w tym końcówka:

      "Masz wątpliwości? Nie czekaj...

      Umów wizytę"
    • taki-sobie-nick Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 22:21
      Nie, nie spamuję na rzecz tej przychodni. Jeśli ktoś nie wierzy, oto proszę artykuł alternatywny:

      zspostoliska.szkolnastrona.pl/a,1065,wplyw-multimediow-na-dzieci
      • nangaparbat3 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 21:08
        A w jakim sensie ten artykuł jest "alternatywny"?
        • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 21:15
          W sensie inny zastępczy. Trochę efekt słabnie jak człowiek zobaczy ze autorem jest pani profesor C
          • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 21:17
            Przepraszam nie autorem a źródłem. Autor się nie podpisal
    • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 22:22
      Ematka w mojej osobie sądzi, że ekrany nie są dla maluchów i trzyma je od nich z daleka. Nie wyobrażam sobie sadzania dwulatka z tabletem czy telewizora w pokoju trzylatka. Sześciolatka i czterolatka oglądają coś sporadycznie, powiedzmy że raz w tygodniu, czasem rzadziej. Żadnych telefonów i tabletów nie dostają. I widzę, mając porównanie z innymi dziećmi, że to była najlepsza możliwa decyzja.
      • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 00:21
        Nie, to nie jest dobra decyzja, bo hodujesz analfabetów.
        • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 08:46
          Może ty hodujesz dzieci, ja moje wychowuję. Czteroletnią analfabetka, takie rzeczy tylko na forum 🤦
          • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:43
            Nie czteroletnia. Ona będzie analfabetką całe życie.
            I wcale nie chodzi o czytanie i pisanie.
            • marta.graca Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:50
              Jaką to magiczną definicję analfabetyzmu wymyśliłaś? Dziwnym trafem my, czy nasi rodzice, którzy pierwszy kontakt ze smartfona mi mieli już w dorosłym życiu, potrafimy się nimi posługiwać. Bardziej bym się obawiała o rozwój mowy i kompetencji społecznych tych maluchów przyspawanych do bajek i komórek.
            • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:38
              Masz rację, czterolatka bez tabletu to już pozamiatane. Pewnie matury nie zda, o studiach to w ogóle można zapomnieć. Na szczęście nieźle wycina, może chociaż fryzjerką zostanie
              • marta.graca Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:53
                Aż dziwne, że my umiemy na forum pisać, skoro nie robiłyśmy wprawek w żłobku smile
                • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:34
                  Gorzej - ani ja ani moje dzieci w ogóle nie zaliczyliśmy żłobka 😱
                  • marta.graca Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 15:18
                    Ja też nie, deficytów brak.
        • marta.graca Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:10
          A to czytać można się nauczyć tylko z komórki? Nie słyszałaś o takim wynalazku, jak czytanie książek, także dziecięcych?
          • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:57
            Pojecie analfabetyzm, to nie tylko umiejętność czytania.
            To pojęcie odnosi się także do umiejętności obsługi współczesnych technologii, przede wszystkim technologii informacyjnych.
            Dziecko nie dopuszczane do nowoczesnych technologii zawsze pozostanie w tyle w porównaniu z tymi, którzy od małego z technologią obcują. Dla tych, którzy wyrastają w obecności nowoczesnej technologii i od wczesnego dzieciństwa z niej korzystają obsługa urządzeń i programów jest intuicyjna, nie muszą, nie muszą się każdej czynności uczyć, nie muszą wiedzieć, jak uruchomić narzędzie, czy obsłużyć program, robią to intuicyjnie.
            Dzieci nie dopuszczane do komputerów i innych elektronicznych urządzeń, pozostaną na zawsze analfabetami, którzy aby skorzystać z czegokolwiek, najpierw będą musieli się od kogoś dowiedzieć, jak to krok po kroku zrobić.
            Chroniąc dzieci przed nowoczesnością hodujesz więc analfabetów. No dobra niech ci będzie: Wychowujesz dzieci na analfabetów.
            Za 20-40 lat technologia znacznie pójdzie do przodu, a dla twoich dzieci będzie czarną magią nie do ogarnięcia i to będzie twoja wina.
            • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:07
              Oczywiście, to jest tak jak z prowadzeniem samochodu. Jak się uczy dziecko od małego prowadzić samochód, to jako dorosły będzie jeździć intuicyjnie, nie to co inni analfabeci drogowi.
              Podobnie jest z gotowaniem, używaniem gotówki, malowaniem rzęs, szyciem i politykowaniem.
              Dlatego ja już swojego niemowlaka uczę obsługi excela, żeby biedaczek nie miał tyłów w księgowości.
            • marta.graca Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:11
              Te urządzenia są na tyle proste i intuicyjne w obsłudze, że nie słyszałam głupszego wytłumaczenia dla wciskaniu małemu dziecku komórki. Ja miałam pierwszego smartfona mając 29 lat i śmigam, moja babcia tablet dostała na 70 urodziny i ogarnia bardzo dobrze. Każdy robi to intuicyjnie, nawet małpa to obsłuży.
              • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:13
                Każdy robi to intuicyjnie, nawet małpa to obsłuży.

                Dokładnie taki był zamysł produkcyjny i grube miliony wywalone na user-friendly.
              • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:26
                No jeśli śmiganie na smartfonie to szczyt twoich potrzeb w obsłudze elektroniki, to ok.
                Ja miałam na myśli nieco bardziej skomplikowane rzeczy, ale widzę, że nie wiesz o czym mówię.

                • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:28
                  No to dawaj, jakie skomplikowane elektroniczne rzeczy obsługiwał Twój dwulatek. Czekamy.
                  • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:42
                    Pewnie grający nocnik 😁
                    • thank_you Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:18
                      Zapewne programował na tym
                      Tablecie 😅
                • bistian Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:39
                  mamtrzykotyidwato5 napisała:

                  > No jeśli śmiganie na smartfonie to szczyt twoich potrzeb w obsłudze elektroniki
                  > , to ok.
                  > Ja miałam na myśli nieco bardziej skomplikowane rzeczy, ale widzę, że nie wiesz
                  > o czym mówię.

                  Widzisz, jestem takim prostym przygłupem, wybacz big_grin
                  Co prawda, coś tam rozumiem, a nawet prowadziłem dość poważne kursy, ale przygłup zostanie przygłupem z powodu przynależności do nieodpowiedniej klasy podczas urodzenia. wink
                  Smartfon jest pełnoprawnym komputerem, oczywiście, nie wszystko da się na nim wykonać, ale większość da się, choćby w architekturze klient-serwer.
                  W Bangladeszu jest mało bankomatów, ale idziesz do pierwszego sklepu z telefonem i tam podejmujesz gotówkę. Zysk dla wszystkich, sklepikarz nie ma pieniędzy w kasie, a ma już na koncie, ty masz w ręce gotówkę. Nauczyli się, bez problemu i bez stresu, chociaż nie mieli ekranu przed nosem od urodzenia.

                  Przeceniasz taką naukę, według mnie. Jasne, że warto wiedzieć, że coś takiego istnieje i być na to przygotowanym, ale to nie jest jakaś wielka sztuka. Większość osób obsługujących arkusz kalkulacyjny E firmy na M, zna go mocno powierzchownie, mimo lat pracy. Mnie to śmieszy, ale nie oburza, każdy wybiera to, co jest mu niezbędne albo przyjazne i pożyteczne, nie ma potrzeby znać wszystko.
                • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:41
                  Masz na myśli, że czterolatki programują?
                • marta.graca Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:52
                  Wszystkie moje potrzeby w dziedzinie elektroniki są zaspokojone, nie musisz się martwić. Ba- mam znajomych millenialsów, którzy trzaskają kasę w informatyce, mimo że w ich dzieciństwie nawet komputerów nie było zbyt dużo, a co dopiero mówić o obsłudze innych urządzeń.
            • bistian Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:14
              mamtrzykotyidwato5 napisała:

              > Dziecko nie dopuszczane do nowoczesnych technologii zawsze pozostanie w tyle w
              > porównaniu z tymi, którzy od małego z technologią obcują. Dla tych, którzy wyra
              > stają w obecności nowoczesnej technologii i od wczesnego dzieciństwa z niej kor
              > zystają obsługa urządzeń i programów jest intuicyjna, nie muszą, nie muszą się
              > każdej czynności uczyć, nie muszą wiedzieć, jak uruchomić narzędzie, czy obsłuż
              > yć program, robią to intuicyjnie.

              Przeceniasz użytkownika, nie doceniasz projektanta i programisty.
              Teraz się tak przygotowuje interfejs w taki sposób, żeby nawet nowicjusz nie miał z tym problemów.
              Porównaj obsługę Odry 1305 czy SM4 z obecnym telefonem, to zauważysz różnice smile

              Ps. Ja do tej pory jestem w stanie napisać komendę w języku CPM, chociaż trochę lat minęło
              • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:39
                A ja wciąż widzę ludzi, nie starych dziadków, tylko 30-40 latków, którzy nie potrafią kupić biletu w autobusie, nie wiedzą jak obsłużyć bankomat, nie umieją wyjąć paczki z paczkomatu, nie potrafią napisać maila, wołają fachowca, bo im się przypadkiem jakiś guzik na pilocie wcisnął i nie wiedzą, co zrobić, i można by tak wyliczać w nieskończoność.
                Czy to nie jest analfabetyzm?
                W tym wątku wyżej ematki napisały, że one śmigają przecież na smartfonie, więc ich dzieci też będą. Ale czy to chodzi o śmiganie na smartfonie??
                • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:43
                  W jaki sposób z "nie daje czterolatek tabletu" doszłaś do obsługi bankomatu? Btw - bankomat umie obsłużyć, paczkomat również
                • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:44
                  A ja wciąż widzę ludzi, nie starych dziadków, tylko 30-40 latków, którzy nie potrafią kupić biletu w autobusie, nie wiedzą jak obsłużyć bankomat, nie umieją wyjąć paczki z paczkomatu, nie potrafią napisać maila, wołają fachowca, bo im się przypadkiem jakiś guzik na pilocie wcisnął i nie wiedzą, co zrobić, i można by tak wyliczać w

                  Jak nic za duzo książek, lego i zabaw na świeżym powietrzu w dzieciństwie !
            • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:40
              Wiesz jak czterolatki obsługują nowoczesne technologie? Siedzą i gapią się na YouTube, taki poziom obsługi to miała moja prababcia od kiedy w czasach głębokiego PRL kupili tv.
              • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:52
                Twoje zapewne tak, skoro tylko na to im pozwalasz i to raz na rok.
                • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:15
                  Mówię o tych, które używają codziennie.
              • taje Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:53
                No nie wiem, swego czasu mój sześciolatek założył sobie kanał na koncie męża na YT i zanim się zorientowaliśmy zdążył opublikować kilka filmików o zabawie fidget spinnerem, wszystkie z kolorowymi efektami specjalnymi. Tak więc nie lekceważyłabym inwencji dzieci. Na szczęście filmiki zostały zdjęte za naruszenie praw autorskich 😁
              • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:24
                ggrr.ruu napisała:

                > Wiesz jak czterolatki obsługują nowoczesne technologie? Siedzą i gapią się na Y
                > ouTube, taki poziom obsługi to miała moja prababcia od kiedy w czasach głębokie
                > go PRL kupili tv.

                mój się gapił na youtube a potem powtarzał : eksperymenty, potem minecraft jak był starszy, potem mapy satelitarne - uczy się oglądając youtube i korzystając z internetu : tak było z j.ang, geografią, muzyką, matematką, militariami - poza tym rozszerza wiedzę nt swoich pasji wyszukując grupy i filmy tematyczne, sprzęt potrzebny do ich realizacji. Gdy chce wyjść z wykrywaczem metali - odpala net i szuka na mapie miejsc w których jeszcze nie był, uczy się nowych algorytmów ( kostki rubika) i układa własne

                tablet, smartofn, internet-to narzędzia-a rolą rodzica jest nauczenie dziecka mądrego ich uzywania a nie zabranianie używania

                thank you - nowy rekord 3x3 - 14 sekund, nowy cel :3x3 "blind" wink
                • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:28
                  Oczywiście, że to są narzędzia. Podobnie jak nóż. Co nie znaczy, że dajesz nóż do zabawy roczniakowi. Na szczęście mnie jest aprobatą forum dla moich metod wychowawczych doskonale zbędna. Może to jest urok bycia tą straaaaasznie starą matką :p
                  • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:38
                    dokładnie-przykład z nożem uwielbiam i stosuję-w ręku osoby nie nauczonej się nim posługiwać może być narzędziem krzywdy w ręku osoby wprawionej - bardzo pomocną rzeczą
                    btw- syn jako 9 latek dostał ode mnie scyzoryk- dzieciaki nie wagarowały i nie wagarują -bo mamy układ, że jak nie chcą z różnych względów iśc do szkoły to mają zgłaszać i napiszę usprawiedliwienie/zwolnienie. Oni nie wykorzystują ale mają luz psychiczny. Taki wybór -to właśnie narzędzie odpowiednio wykorzystane
                    ale ja jestem z typu rodziców , który uczy przez obycie, stosowanie, praktykowanie -a nie poprzez zabranianie. oczywiście- zgodnie z zasadą złotego środka czyli nie przeginania w żadną stronę

                    Może to jest urok bycia tą straaaaasznie starą matką :p
                    złośliwość zamierzona czy jak ?
                    • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:49
                      Raczej autoironia niż złośliwość smile
                    • kk345 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:25
                      >Może to jest urok bycia tą straaaaasznie starą matką :p
                      złośliwość zamierzona czy jak ?

                      ggrr.ruu przecież o sobie pisała...
                      • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:41
                        kk345 napisała:

                        > >Może to jest urok bycia tą straaaaasznie starą matką :p
                        > złośliwość zamierzona czy jak ?
                        >
                        > ggrr.ruu przecież o sobie pisała...


                        przecież wiem że o sobie- ale w kontekście naszej innej dyskusji-stąd pytanie DO NIEJ
                        • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:37
                          I w kontekście tej dyskusji widzę ogromną zaletę - byłam na tyle dojrzała, rodząc dzieci, że mam absolutnie wywalone na poklask gawiedzi i nie płaczę po nocach, bo mi ktoś nie bije brawa za to, jak wychowuję dzieci. Wiem, co robię i dlaczego, a innym się to podobać nie musi, mają swoje dzieci to niech je wychowują po swojemu
                          • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 17:07
                            napisałaś tak jakby jakaś łaska dojrzałości na ciebie spłynęła wink - myślisz że młodszych matek to nie dotyczy ? wink
                            • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 18:00
                              Sądząc z licznych artykułów w tonie płaczliwym, jak to matki są uciskane i jakie macierzyństwo jest trudne, bo ktoś uważa, że źle robisz to widocznie wielu nie dotyczy
                              • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 18:36
                                proszę cię -jakbyś nie wiedziała jak trzeba pisać artykuły
                                pomijam już fakt że nawet na forach tematycznych mamy % polek/matek a z racji funkcji i tego że są mocno tematyczne oczywistym jest skupienie na problemach-stąd wniosek że są same problemy...

                                no i w końcu-myślisz że te artykuły wink- są o młodych niedojrzałych matkach tylko ? no bo strasze dojrzałe to już taaaaakie mądre

                                no i w końcu - mądrość i dojrzałość nie wynika z wieku ale z sumy doświadczeń i wyciągniętych z nich wniosków wink
            • eliszka25 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 20:35
              A to ciekawe co piszesz. W czasach dzieciństwa mojego męża nie było komputerów, a on jest programistą. Mój 16- letni syn nigdy nie miał komputera we własnym pokoju, a chodzi do liceum informatycznego. Chyba cud jakiś 🤷‍♀️
            • figa_z_makiem99 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 22:20
              Co za brednie, komputer i internet w domach pojawiły się gdy miałam 20 lat, Na studiach w latach 90tych miałam Pascala na kartkach w zeszyciesmile nigdy nie miałam problemu z nowymi technologiami. W wieku 40 lat zrobiłam inżyniera informatyka.
        • alewcale Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:22
          Tak tak tak...już bez smartfona i tableta dzieci zginą i nie przeżyją i będzie katastrofa... Wreszcie ktoś, kto nie hoduje dzieci przy pomocy elektroniki, żeby mieć spokój, ktoś może dziezku poświęcić czas, zorganizować go i trzeba mu pokazać, że dziecko taaaak na tym ucierpi....prawda? 😒
          • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:28
            Już mnie jedna przekonywała, ile traci moje roczne dziecko bo nie ogląda innych dzieci w tv 😁
            • fuzja-jadrowa Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:59
              > Już mnie jedna przekonywała, ile traci moje roczne dziecko bo nie ogląda innych dzieci w tv

              Ale po co podajesz jakieś skrajne przykłady? Sama ryzykujesz wykluczenie społeczne swojej sześciolatki, która - jak piszesz - obejrzy coś może raz w tygodniu. W tym wieku moje dziecko już dawno chodziło do szkoły, gdzie dzieci między soba dyskutuja na temat ulubionych bohaterów bajek, opowiadaja, co widziały w kinie albo dziela się ciekawostkami. No i maja w szkole zajęcia komputerowe.
              • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:29
                To jest przykład z forum... A po co podajesz przykłady z innego kraju? W Polsce sześciolatki nie chodzą "już dawno do szkoły", dopiero co idzie we wrześniu do przedszkolnej zerówki. A wykluczona społecznie nie jest, bardzo dobrze odnajduje się w grupie. A do kina chadzamy, pisałam o tablecie nie o kinie
              • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 18:14
                Widać ze nawet mimo ze niektórzy dają i udostępniają to i tak nie rozumieją jak to działa. Ludzie psi patrol czy co tam się teraz ogląda to nie klan - wystarczy ze dziecko jeden odcinek zobaczy i styknie bo będzie wiedzieć czy chce być różowa czy pomarańczowa. A nawet jak w tv/tablecie nie zobaczy to zobaczy w Tesco na dziale dziecięcym i się domyśli na tyle zeby w przedszkolu nie odstawać.
      • trampki-w-kwiatki Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:47
        Ja nie mam telewizora, nie dajemy dziecku tabletu, telefon dostaje czasem, żeby zagrać w ukochane szachy. Mamy rzutnik, co na szczęście ogranicza mocno czas spędzany na oglądaniu, bo wymaga czynności, które muszą zaangażować dorosłych. Po prawie siedmiu latach uważam, że to dobra decyzja, gdy córka jedzie do dziadków, gdzie telewizja jest bez limitu niemalże, to po godzinie dostaje małpiego rozumu...
        • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:13
          Chcesz powiedzieć, że siedmiolatka nie umie obsługiwać komputera, korzystać z programów?
          A jedyny kontakt z elektroniką to gra na telefonie w jedną grę?
          I czasem bierne oglądanie telewizji, albo bajek z rzutnika?
          • beaucouptrop Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:34
            A po co siedmiolatce znajomość programów komputerowych?
          • sferoplast Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:06
            Po co siedmiolatce obsługa komputera?
            • milva24 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:37
              Siedmiolatka zazwyczaj chodzi już do szkoły gdzie ma zajęcia informatyczne na których uczy się obsługiwać komputer.
            • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:42
              sferoplast napisała:

              > Po co siedmiolatce obsługa komputera?

              gdzie byłaś w czasie pandemii i edukacji online ?
          • trampki-w-kwiatki Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:08
            Dokładnie to chcę powiedzieć.
            Moja mama pierwszy komputer odpaliła w wieku lat 40. Media społecznościowe i bankowość internetową ogarnia lepiej niż ja a ma lat 73.
            Córka zdąży nauczyć się tego, co będzie jej potrzebne.
    • aurinko Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 22:23
      A co ty sądzisz jako ematka? Oh, wait...
    • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 22:40
      W tym tekscie nie ma nic nowego - żadnych nowych zaleceń tu nie widzę. Za to zastanawia mnie zdanie „ Czy na pewno chcesz ją wykorzystać na oglądanie przez dziecko MTV?” to MTV jeszcze działa???
      • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 00:26
        To artykuł z 2016 roku, wtedy jeszcze działało.
        • princesswhitewolf Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 08:40
          A co toto juz nie dziala? To co teraz mlodziez oglada w celach muzycznych?
          • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:57
            Yt chyba
          • heca7 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:00
            Może YT?
    • no_name33 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 23:15
      Sądzę, że się zgadzam 😉
      • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 00:11
        Też jesteś spowolniona, zdezorientowana nie rozpoznajesz znanych miejsc i gubisz drogę po wyjściu z kina?
        Naprawdę??
        • bistian Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:32
          mamtrzykotyidwato5 napisała:

          > Też jesteś spowolniona, zdezorientowana nie rozpoznajesz znanych miejsc i gubis
          > z drogę po wyjściu z kina?
          > Naprawdę??

          Ja tak mam po wyjściu z kina, mam kilka minut niepełnej orientacji. Poza tym, nie umiem rozmawiać przy włączonym telewizorze, jeżeli tam też są rozmowy.
          Co do dzieci i kultury video, dla dziecka jest to bardzo absorbujące. Dziecko powinno mieć czas, kiedy się ponudzi, wtedy wspiera swoją aktywność i się rozwija. Może również rozwijać swoje kompetencje społeczne. Jeżeli siedzi przy ekranie cały czas, to tego nie ma, poza tym, dziecko jest rozdrażnione, gdy próbuje się je oderwać od nagrody.

          Dochodzą jeszcze dwie sprawy. W ekranach podbite jest niebieskie światło, niewidoczne dla oka, ale niszczące komórki w oku, traci się wzrok zupełnie nieświadomie. Dla osób pracujących ciągle, powinny być przygotowane odpowiednie okulary.

          Druga sprawa, to ciągłe skupienie oka. To powoduje krótkowzroczność. To ten sam problem, jak czytanie pod kołdrą książek. Mięśnie oka są napięte, według fachowców, 3 jednostki skupienia i 1 jednostka patrzenia odległego. Wychodzi godzina lekcyjna z przerwą, więc ktoś to już wcześniej zauważył. 45 minut przy sprzęcie i 15 minut przygotowanie kawy i dokumentów, rozmowy ze współpracownikami.
    • unikotka Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 23:17
      Nowe wytyczne? Zdroworozsądkowe postępowanie. Robiłam raj, gdy miałam małe dziecko kilkanaście lat temu...
      • unikotka Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 23:18
        *tak
      • taki-sobie-nick Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 23:19
        unikotka napisała:

        > Nowe wytyczne? Zdroworozsądkowe postępowanie.

        Pora jeszcze przekonać matki wpatrujące się z zachwytem w 2-latki ze smartfonami w ręku.
        • unikotka Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 29.07.23, 23:25
          Albo osoby włączające wiadomości, szczególnie w tv, przy małym dziecku...
        • maslova Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:35
          taki-sobie-nick napisała:
          >
          > Pora jeszcze przekonać matki wpatrujące się z zachwytem w 2-latki ze smartfonam
          > i w ręku.
          Ojcowie są już przekonani?
    • mamtrzykotyidwato5 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 00:08
      Myślę, ze coś niedobrze jest z tym, kto to napisał: (Może ma już alzheimera? albo inną demencję?)

      "Nawet 5 minutowy seans dziecka przed 2 rokiem życia przed telewizorem ma podobny efekt jak godzina spędzona w kinie przez dorosłego człowieka! Znasz to uczucie po wyjściu z sali kinowej? Dezorientacja, spowolnienie w rozpoznaniu miejsca, które dobrze znasz. Ile razy mylisz drogę po wyjściu z kina? Ponadto utrata zdolności planowania, zapominanie zadań ustalonych wcześniej. Dlatego nie oczekuj od dziecka, że oderwane od ekranu zareaguje natychmiast na twoje wołanie czy wykona polecenie."

      Nowe zawsze było demonem. (Jak długo to jeszcze będzie nowe?)
      Wiadomo, że jak za dużo czegokolwiek (nawet zdrowego), to zaszkodzić może, ale bez przesady.
      • 35wcieniu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 08:29
        Kiedy to właśnie nie jest nowe i wpływ na mózg jest już dobrze poznany. Ekrany dziecku przed 2 rokiem życia są potrzebne dokładnie do niczego. I racja, co za dużo to niezdrowo. Dla rocznika czy dwulatka każde napieprzanie światłem ekranu po oczach to za dużo.
        • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:59
          Jak jest tak dobrze poznany to dawajcie jakieś badania. Wszyscy chętnie poczytamy
          • kk345 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:31
            A może być opinia neurobiolożki i neuropsycholożki?
            rodzice.fdds.pl/wiedza/dzieciecy-mozg-a-ekrany/
            • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:35
              Jak słusznie napisałaś jest to opinia nie bardzo poparta badaniami a jedynie obserwacjami i zdaniem rodziców. Pani doktor zreszta głównie mówi o wadach postawy i przestymulowaniu nie autyzmie
              • kk345 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:30
                Rzeczywiście opinia neurobiologa jest niewiele warta, ematka w końcu wie lepiej. A skąd ci się w tej dyskusji wziął autyzm, to już zupełnie nie rozumiem, nikt o nim nie wspomina oprócz ciebie.
                • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 19:11
                  Był w startowym linku przeciez
                  • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 19:13
                    „ Autyzm, zespół Aspergera, opóźniony rozwój mowy, ADHD czy może za dużo telewizji?”
                    • kk345 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 21:22
                      I dlatego podpięłaś się nie pod linka startowego, tylko zakwestionowałaś to zdanie "to właśnie nie jest nowe i wpływ na mózg jest już dobrze poznany"? Jasne...
                      • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 22:12
                        Jeśli jest taki dobrze poznany to dawaj. Bo ja naprawdę się interesuje tematem i nie udało mi się znaleźć badań. Są za to narzekania ze nie da się takich badań zrobić bo trudno kogoś namawiać żeby posadził dziecko na 6h przed tabletem wiedząc ze być może okaże się to dla dziecka szkodliwe. pierwsze tablety pojawiły się 10 lat temu - nawet zakładając ze znalazłoby się takich rodziców trzeba by wykonać podroz w czasie. Na wyniki badań jeszcze musimy poczekac - na razie są podejrzenia i obserwacje ze cos jest na rzeczy.
                        • kk345 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 31.07.23, 08:42
                          ichi, zlituj się- coś ty się tak uparła na ten tablet, czy badania, jak szkodliwe jest choćby niebieskie światło ekranu komórki (oczy, zaburzenia snu i skupienia, kręgosłup szyjny) nie wystarczą? Koniecznie musisz mieć osobne badania na temat tabletów, inaczej nie odspawasz dziecka od ekranu???
                        • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 31.07.23, 08:55
                          Są badania paryskiego INSERM ( o nadwadze, snacking, zaburzonych relacjach, ADHD, obniżonych zdolnościach intelektualnych, językowych etc) , możesz poszukać tez pod nazwiskiem Serge Tisseron to on stworzył regułę 3-6-9-12 , możesz tez poszukać pod hasłem „ digital dementia” / children.
                          • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 31.07.23, 09:07
                            Sam tablet nie jest szkodliwy ale jego naduzywanie już tak
                            Wszystko jest kwestia proporcji
                            Naukowcy alarmuja - I SŁUSZNIE-bo te proporcje są zaburzane, bo ten tablet /smartfon zamiast byc dodatkiem do czegoś jest ZAMIAST czegoś.
                            A kazde -kolokwialnie mówiąc przeginanie pali, bez względu na dziedzinę zycia -jest szkodliwe (nawet ortodiksyjne podejście do zdrowego żywienia czy sportu )
                          • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 31.07.23, 09:47
                            Serge Tisserona poszukam bo wydaje się ciekawy bardzo dziękuje.
      • angazetka Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 23:26
        Bywało, że byłam w kinie co tydzień. NIGDY nie czułam się zdezorientowana i spowolniona.
      • po-trafie Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 31.07.23, 07:38
        To co piszesz w tym watku uwazam za nieprzemyslane i bulwersujace.
        Od 20 lat pracuje twirzac nowoczesne rozwiazania cyfrowe, pierwszy komputer kupilismy gdy mialam 7 lat. Wiekszosc osob po 40tce, ktore sa architektami oprogramowania, infrastruktury, specjalistami od struktur danych, czy osob szkolacych modele do ML bedace podstawa tego, co aktualnie nazywamy generatywnym AI - ci ludzie pierwszy komputery mieli za wczesnego nastolatka, 10-12lat. A teraz buduja swiat rozwiazan, ktorych tak gorliwie bronisz.

        Brak dostepu do urzadzen cyfrowych do 18tki krzywdzi. Tak jak brak doswiadczen z kolunikacja miejska, srodkami transportu, instytucjami kultury itp.
        Ale dla tworzenia pojemnosci kognitywnej, rozwijania logicznego i abstrakcyjnego myslenia, wiedzy czy inteligencji, komputer przed 7mym rokiem zycia jest potrzebny po nic zupelnie.
        Jesli dziecko zacznie w wieku 8-9 lat to tez spokojnie odkryje, nabierze sprawnosci, i jesli bedzie mialo chec, to pokocha swiat cyfrowy.

        Za to czasu kiedy przedszkolak moglby motoryke, zdolnosci spoleczne i komunikacyjne budowac z ludzmi, czasu ktory przed ekranem przepada, nie odda nic.
        • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 31.07.23, 08:25
          po-trafie

          Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś poza tym :
          >
          > Za to czasu kiedy przedszkolak moglby motoryke, zdolnosci spoleczne i komunikac
          > yjne budowac z ludzmi, czasu ktory przed ekranem przepada, nie odda nic.


          Skąd założenie, że przedszkolak który obsługuje tableta -zawala rozwój motoryki małej,komunikację z ludźmi i zdolności społeczne?
          Dobrze jest widzieć zagrożenia,mieć ich świadomość ale nie demonizujmy -to że przedszkolak ma udostępnionego tableta nie znaczy że ma niedowład paluszków,paraliż połączeń mózgowych i jezyk w zaniku
          Tablet -smartfon (widziałaś na pewno jak mlodzi poruszają się po klawiaturze -szybko,bezwzrokowo ,kilkoma palcami ),traktowane jako dodatek ,wsparcie są jak najbardziej ok, mogą mieć duże walory edukacyjne
    • login.na.raz Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 08:13
      Przecież to wiadomo już od dłuższego czasu.
      A i tak wielu rodziców ma to w d...

      Ponieważ mam w obecnej chwili na stanie trzylatka i na Facebooku jestem w kilku grupach dla rodziców z dziećmi w tym wieku, to wiem że jak tylko była dyskusja na ten temat, to od razu pojawiało się wielu głosów że: "5 minut nic nie szkodzi; matka też musi mieć czas na kawę; kiedy ja bym posprzątała" itd.

      Tak więc niektórzy wiedzą,a i tak to olewają, ponieważ czysta łazienka i pomalowanie oka przed wyjściem na spacer jest ważniejsze.
      • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 08:34
        Oczywiście jak zwykle, matka winna bo ośmieliła się posprzątać łazienkę czy ogarnąć wygląd.
        Dlaczego nigdy nikt nie napisze, że "5 minut nie zaszkodzi, bo ojciec też chce wypić kawę czy musi się ogolić" tylko z automatu zakłada się, że dziecko siedzi przed bajką, bo matka w tym czasie maluje sobie oczy (nie że bierze prysznic, tylko oczywiście wykonuje zbędną czynność). Co by się złego nie działo, zawsze matka. 🙁
        • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 08:49
          Ale to matki same o sobie piszą. Zadziwiające, jakim cudem przed permanentnym dostępem do bajek rodzice nie zarastali brudem, nie umierali z głodu i nawet mieszkania pewnie czasem sprzątali
          • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:15
            Dawniej mieszkało się w więcej osób i miało się więcej dzieci, więc zawsze był w domu ktoś, kto albo zajął sie dzieckiem, albo posprzątał lub zrobil obiad albo dzieci bawiły się razem w grupie. Ew. wsadzało się maluchy w jakieś kojce czy chodziki i robiło swoje.

            Bo ty chyba nie myślisz, że w czasach sprzed bajek rodzice całymi dniami animowali dzieci, a współcześni z wygody sadzają przed tv. 😅
            • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:28
              Przecież dziecka nie trzeba cały czas animować, nawet jest to niewskazane. Jestem jedynaczką, byłam całymi dniami w domu tylko z mamą i naprawdę ani mnie nie animowała cały czas, ani nie sadzała przed tv, bo tam nic nie było. I normalnie była w stanie wykonać codzienne czynności i nawet się umalować - to akurat było proste, bo siedziałam i się przyglądałam.
              • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:35
                Wiesz, ja też potrafię wykonać te wszystkie czynności bez bajki i bez tableta, bo mam spokojne dziecko, które pobawi się chwilę samo, a w kuchni ładnie pomaga.
                A koleżanka ma małego wrzaskuna, który zostawiony sam choć na minutę przychodzi, ciągnie ją za nogę, a ignorowany wyje. W kuchni jej wszytko rozwala, np. ona ładuje zmywarkę, on wywala naczynia. Ona robi kanapki, on w tym czasie majstruje przy kuchence, itp. Są i takie dzieci, gdyby koleżanka nie miała wsparcia męża, to byłaby w czarnej d.pie, bo ani prysznica wziąć ani zrobić śniadania. Dodam, że jej dziecko nie ma już drzemek w ciągu dnia.
                • fuzja-jadrowa Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:36
                  Dziwne, że ggrr.ruu trzeba w ogóle takie rzeczy tłumaczyć.
                • kk345 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:34
                  Ile lat ma dziecko, które jeszcze czepia się nogi a jednocześnie już nie drzemie w ciągu dnia?
                  • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:34
                    2,5 roku, równolatek mojego.
              • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:40
                ggrr.ruu napisała:

                > Przecież dziecka nie trzeba cały czas animować, nawet jest to niewskazane. Jest
                > em jedynaczką, byłam całymi dniami w domu tylko z mamą i naprawdę ani mnie nie
                > animowała cały czas, ani nie sadzała przed tv, bo tam nic nie było. I normalnie
                > była w stanie wykonać codzienne czynności i nawet się umalować - to akurat był
                > o proste, bo siedziałam i się przyglądałam.

                nie chodzi o dziecko- ale o rodzica i jego czas własny, prawo do chwili oddechu, wyciszenia głowy, zebrania mysli, zrobienia czegoś dla siebie. byłaś dzieckiem które siedzi i się przygląda co robi rodzic. aha. i serio nie znasz dzieci które dosłownie "nie siądą" nawet przez chwilę na tyłku ?
                • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:32
                  Sądząc z opisów na Facebooku 95 procent rodziców ma takie dzieci, że bez tabletu z telefonu i tv się nie da. Zadziwiające, może to te które potrafią się sobą zająć powinno się diagnozować i leczyć, bo są poza normą?
                  • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:43
                    Chyba mamy innego facebooka, bo z tego co ja czytam w grupach rodzicielskich, to wśród rodziców maluchów tablet traktowany jest raczej jako ostateczność, nie norma. Są oczywiście głosy że się nie da bez, ale to głównie od osób, których zdjęcia profilowe przedstawiają nieskalane myślą twarze nizin społecznych, co to zwykle sami siedzą non stop przed tv. Może ty po prostu jesteś w grupach typu "zasiłki, mops, 500 plus"?
                    • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:49
                      No właśnie raczej nawet takie dla świadomych i zwykle jest tak, że ktoś daje wpis "czy jestem bardzo złą matką bo bez tabletu nie daje rady" i jest sto wpisów, że to normalne, każdy tak robi, bo to niby źle, wiemy, ale nie da się, no nie ma szans, a jak ktoś mówi, że nie korzysta to kłamie.
                  • milva24 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 15:50
                    Po prostu z tabletem, TV czy telefonem jest łatwiej. Dajesz na pół godziny, szybki ogarniasz co tam masz do zrobienia bez drobiazgu kręcącego się pod nogami i możesz się bawić z dziecięciem. I tu noże być różnie bo jeden rodzic (rozumiem, że Ty) będzie się z tego krecenia się dzieci pod nogami cieszyć, zaangażuje je w jakieś pracę domowe i nie będzie mu przeszkadzało, że wszystko trwa dwa razy dużej to drugi może być w tej samej sytuacji zestresowany, sfrustrowany, czuć presję czasy i zacząć marudzić albo pokrzykiwać na dzieci. Niech więc ten drugi rodzic da dziecku tablet i zrobi sprawnie to co ma zrobić a później w pełni zajmie się dzieckiem. Dodam jeszcze, że ja w zależności od stopnia wyspania, samopoczucia, zestresowania robotą itd. czasami miałam jak rodzic pierwszy czasami jak drugi. Podziwiam ludzi, którzy zupełnie nie dają małym dzieciom elektroniki, naprawdę, ale nie byłam jak widać na tyle wydolnym rodzicem żeby się obyć zupełnie bez niej.
                  • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 17:09
                    ggrr.ruu napisała:

                    > Sądząc z opisów na Facebooku 95 procent rodziców ma takie dzieci, że bez tablet
                    > u z telefonu i tv się nie da. Zadziwiające, może to te które potrafią się sobą
                    > zająć powinno się diagnozować i leczyć, bo są poza normą?


                    nie obserwuję ani na fb ani w realu tych 95% rodziców z dziećmi przyspawanymi do tabelata
                • asia_i_p Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 18:55
                  No ale z drugiej strony, te co nie siądą, to przed telewizorem też nie siądą. Ja nie byłam specjalną przeciwniczką bajek i nic mi to nie dawało, bo mój syn nie był w stanie usiedzieć na tyłku przed telewizorem nawet przez jeden odcinek świnki Peppy.
                  • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 19:02
                    asia_i_p napisała:

                    > No ale z drugiej strony, te co nie siądą, to przed telewizorem też nie siądą.

                    dlaczego ?
                    nie ma reguły-co dziecko to historia
                    ja jestem z opcji : ratujmy co się da i jak najbardziej ratowałam się podstępami
          • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:26
            ggrr.ruu napisała:

            > Ale to matki same o sobie piszą. Zadziwiające, jakim cudem przed permanentnym d
            > ostępem do bajek rodzice nie zarastali brudem, nie umierali z głodu i nawet mie
            > szkania pewnie czasem sprzątali

            nasz 3latek na ten przykład na wyjeździe pod namiotem - dostawał o 5.30 tableta w łapkę i oglądał bajkę a ja spałam
            on zadowolony, ja wyspana -szkód na jego umyśle nie dostrzegam, wręcz przeciwnie
            • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:34
              PMietam ze jak pojawiła się u nas tv satelitarna (byłam jeszcze dzieckiem my nie mieliśmy) i w gazecie zaczęli drukować program najbardziej mnie zaskoczyło ze blok bajek zaczynał się i jakiejś dziwnej godzinie typu 5:00. Jakże dzisiaj rozumiem dlaczego big_grin
              • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:16
                ichi51e napisała:

                > PMietam ze jak pojawiła się u nas tv satelitarna (byłam jeszcze dzieckiem my ni
                > e mieliśmy) i w gazecie zaczęli drukować program najbardziej mnie zaskoczyło ze
                > blok bajek zaczynał się i jakiejś dziwnej godzinie typu 5:00. Jakże dzisiaj ro
                > zumiem dlaczego big_grin
                >
                big_grin
            • fuzja-jadrowa Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:43
              Ja z perspektywy czasu żałuję, że uniosłam się nie wiem czym i nie wprowadziłam tableta w takich sytuacjach. Dziecko wstawało o 4-5, było do mnie wiecznie przyspawane, i dodatkowo ponadprzeciętnie energiczne, a ja dzielnie to znosiłam. Kilka lat zajał mi powrót do pełnej kondycji psychicznej i fizycznej.
              • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:55
                fuzja-jadrowa napisał(a):

                > Ja z perspektywy czasu żałuję, że uniosłam się nie wiem czym i nie wprowadziłam
                > tableta w takich sytuacjach. Dziecko wstawało o 4-5, było do mnie wiecznie prz
                > yspawane, i dodatkowo ponadprzeciętnie energiczne, a ja dzielnie to znosiłam. K
                > ilka lat zajał mi powrót do pełnej kondycji psychicznej i fizycznej.


                współczuję bo domyślam się jaki to ból - właśnie w takich sytuacjach
                mi cartoon network uratowało zycie po jednym z powrotów z wakacji ( cała noc jazdy samochodem,)- dzieciaki przespały połowę podróży. gdy dojechaliśmy do domu, były wyspane, rześkie i gotowe na kolejny dzień. ja miałam inne zdanie tongue_out włączyłam bajki i spałam tongue_out
        • login.na.raz Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 12:00
          Pisałam o matkach, bo to matki są na tych grupach. I oczywiście, można sobie wymyślać i 1000 usprawiedliwień, tylko też trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, że nie jest to dobre dla dziecka.
    • extereso Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 08:46
      Kiedy rodziłam starsze dzieci, były informacje w Dziecku, które wówczas czytałam, że tv i ekrany mogą wywołać u osób z predyspozycjami padaczkę, jeżeli ogląda się przed 2 rż. Moja najstarsza do 3rz nawet nie widziała włączonego tv ( steroryzowalam dziadków, męża, nikt nie mógł oglądać jeżeli myśmy tam były), młodsza córka podobnie, choć nie aż tak, bo starsza oglądała jako 3l raz dziennie teletubisie, więc ta z nią. Najmłodszy syn już inaczej ( komórki i tableta nigdy nie dawałam dzieciom, ale dziewczyny były w wieku 5-7 i oglądały jakieś bajki, więc on przy nich widział). Uwaga dziewczyn jest jak brzytwa, syna mniej, ale nie wiążę tych faktów, on ma dysleksję, więc wiadomo. W każdym razie dawanie takim maluchom urządzeń tego typu uważam za niepotrzebne. Później tak, wiadomo.
    • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:03
      U mnie żadnych ekranów do 3 urodzin, potem bardzo sporadycznie, żeby nie wykluczyć dziecka społecznie ( pokemony, syrenka) - zawsze w salonie, na kanapie, na tv i nigdy w dni kiedy jest szkoła. iPad jest używany teraz w podstawówce do aplikacji matematycznych, świetnie i bezwysiłkowo nauczył mi dziecko tabliczki mnożenia.
      Bajki na komórkach tylko na SORze, żeby pacjenta zahipnotyzować.
      • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:17
        U mnie ekrany są ratunkiem w sytuacjach kryzysowych typu choroba, wizyta u lekarza, inhalacje (nie da sobie zrobić bez bajki) czy lot samolotem.
      • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:31
        A chociaż ze słuchawkami? Nie ma nic gorszego, niż nawalanie bajeczkami na SOR na głośnikach, bo dziubdzius musi, i kij z innymi chorymi dziećmi, które źle się czują i potrzebują spokoju a nie pisków i jazgotu z czyjegoś telefonu
        • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:38
          Zapewniam cie, że są gorsze rzeczy.
          • ggrr.ruu Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:43
            Mnie mówiąc delikatnie irytuje takie wdupiemanie innych w otoczeniu. Jak byłam kiedyś z córką na SOR to babie, do której nie docierało, że to jest poczekalnia w szpitalu a nie kino domowe powiedziałam, że jak nie wyłączy tego jazgotu to ja zacznę mojemu dziecku śpiewać, bo w takim razie też mam prawo, a co. Niestety do chama normalna prośba nie dociera.
            • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:48
              Trzeba było zacząć śpiewać, a nie tylko się odgrażać.

              SOR to nie sypialnia hotelowa, masa niemowląt/dzieci kaszle, płacze, krzyczy, biega.
            • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 09:50
              Moje dziecko by się w tym momencie tak rozdarło, że daję maks. 5 minut i sama błagałabyś by mu włączyć bajkę. big_grin On się lekarzy i szpitali panicznie boi, jedynie bajka go uspokaja, a i to nie zawsze, niestety. Z tym że ja mu to puszczam z dźwiękiem wyciszonym niemal do minimum, choć coś tam oczywiście słychać.
              • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:15
                Objawiamsię ze raczej ludzie oczekiwaliby OD CIEBIE ze uspokoisz dziecko
                • krwawy.lolo Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:17
                  ichi51e napisała:

                  > Objawiamsię (...)

                  Najjaśniejsza Panienka, Jasnogórska? Alleluja!
                • nellamari Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:20
                  Zawsze można trafić na idiotów, na SORze również. Tylko raz mi się zdarzyło, że tatuś zapyszczył agresywnie do babki z wyjącym w niebogłosy niemowlakiem z zapaleniem uszu, ale zaraz zagrożono mu wywaleniem i się zamknął. Nikt normalny nie jedzie na nocny SOR dziecięcy dla przyjemności.
                • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:20
                  Oczekiwać sobie mogą i gwiazdki z nieba. Moje dziecko NIE DA się uspokoić u lekarza inaczej niż przy bajce, a uwierz że próbowaliśmy chyba wszystkiego, bo czesto choruje. Żadne noszenie, przytulanie, zagadywanie, książeczki, zabawki, no nic. W domu lekarza oswajamy, czytamy tematyczne książeczki, bawimy się w lekarza, tłumaczymy i też kupa. On w zabawie ładnie zbada misia zabawkowym stetoskopem, a w przychodni histeria już przy wejściu.

                  Jeśli masz jakieś rady to chętnie przygarnę.
                  • milva24 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:33
                    Współczuję, moja starsza była taka sama. Nie wiem czy smartfony by pomogły bo większość akcji u lekarzy odbyliśmy jeszcze przed rozpowszechnieniem smartfonów. Tak przez pierwsze 2,5 roku życia mogła ją uspokoić tylko pierś ale weź tu zbadaj dzieciaka przyklejonego paszczą do matkibig_grin
                    • laura.palmer Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:50
                      U nas niestety młody od 4 miesiąca był na mm, co nie ułatwiało sprawy.
                      Teraz ma właśnie 2,5 roku i powoli widzę jakiś cień poprawy, bo uspokaja się jakby go ktoś wyłączył w momencie gdy lekarz kończy badanie. Gdy czekamy na wypisanie recept nawet tego lekarza zagaduje, ale no i tak jest problem z histeriami.
                      Na szczęście ludzie w poczekalniach są raczej empatyczni, uśmiechają się, próbują go zagadywać. Nigdy się nie spotkałam z syczeniem że mam uspokoić dziecko czy jakimś wywracaniem oczami (jak pisałam, bajka nie zawsze działała, bywało że wył na całą przychodnię bite pół godziny czekając na wizytę, która się opóźniała). SORu i szpitala jeszcze (odpukać) nie było, ale wkrótce czeka nas wycięcie migdała, też pewnie będzie wesoło. ☹️
                      Ja to dziękuję losowi, że chociaż ten nieszczęsny smartfon go uspokaja. Młody jest nauczony, że telefon = choroba, gdy jest zdrowy nie ma dostępu.

                      Poza lekarzami idealne dziecko - w restauracjach, komunikacji miejskiej, sklepach, itp wszystko ok.
                      • ichi51e Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:57
                        Ja byłam dwa razy z dzieckiem na SORze i tabletów tam nie było dzieciaki bardzo szybko (od razu) miały udzielana pomoc niestety żadne z tych które widziałam nie byłoby nawet w stanie korzystać gdyby ktoś cos takiego miał.
                      • milva24 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:06
                        Ja pamiętam jak pediatra po wizycie, córka miała coś koło 3 lat, pozagadywała ją, dała jakieś naklejki i mówi do niej "następnym razem nie będziesz płakała?" A córka na to "będę płakać"big_grin
    • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:22
      zasada złotego środka - nie można odcinać dzieci od czegoś, co kształtuje współczesny świat - ale mozna nauczyć rozsądnie korzystać
      rodziec który sam korzysta ze smartfona i serfuje w sieci , ogląda tv- a dziecku zabrania - nie jest autorytetem
      widywałam dzieci wychowywane przez ekoświrów ( to czesto idzie w parze) i dziecko przez 6 lat odcinane od "ekranu" szło do szkoły i..było traktowane jak zacofane i wyśmiewane-to z kolei budziło frustrację i agresję - a rodzic się dziwił dlaczego..
      to działo się na zasadzie dziecka, które NIGDY nie jadło słodyczy, chipsów itp- na urodzinach u kogoś był dramat..rzucanie się na stół i wciaganie olbrzymich ilości
      • extereso Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 14:41
        Tu bym się zgodziła. Mój fiś nt ekranów i ewentualnie wywoływania padaczki wziął się stąd, że jakkolwiek padaczki w rodzinie nie było i szczęśliwie nie ma, to ja i moi przodkowie mieliśmy migreny,a wiadomo, że są to zaburzenia zbliżone ( tak tłumaczył mi neurolog).
        • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 17:11
          extereso napisała:

          > Tu bym się zgodziła. Mój fiś nt ekranów i ewentualnie wywoływania padaczki wzią
          > ł się stąd, że jakkolwiek padaczki w rodzinie nie było i szczęśliwie nie ma, to
          > ja i moi przodkowie mieliśmy migreny,a wiadomo, że są to zaburzenia zbliżone (
          > tak tłumaczył mi neurolog).

          neurolog mówił zapewne o padaczce fotogennej - w skrajnych przypadkach może do niej dojśc- osobiście znam jeden przypadek takiego ataku wywołany wcale nie tv ale stroboskopem
          btw teraz światło emitowane z ekranów tez jest inne, bezpieczniejsze
    • kropkacom Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 10:40
      Nigdy nie ograniczałam telewizji. Jednak u nas jak się nie oglądało to telewizor był wyłączany. Za to radio gało non stop. Na szczęście dla nas smartfony wchodziły dopiero do użycia. Zdjęcie z muzeum fajne, ale wystarczy tam postawić dorosłych. Dziś będą wyglądać identycznie.
    • julita165 Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:32
      Ja wiem jedno z autopsji. Syn miał 2l i 3 m ce i nic nie mówił.Ogladal bajeczki itp. wydawało mi się z umiarem. Poszłam do logopedy. Fura badań, też pod kątem autyzmu. Diagnoza - opóźnienie mowy. Podstawowe zalecenie to było wyłączy całkowicie wszelką elektronikę, nawet radio. Po kolejnych 3 m- ach mowa ruszyła. Do 4rz wyrównał do normy i zakończył przygodę z logopeda. Pamiętam jedna rozmowę - powiedziano mi że każde dziecko ma deficyty na skutek korzystania z elektroniki, przy czym nie zawsze są one uchwytne bo np dziecko używa 500 słów, a pewnie używałby 1000.
    • cegehana Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:39
      Ja osobiście uważam, ze od tabletów powinni odessac się najpierw dorośli, a ten poglad nie ma szans się przebić. Dzieci uczą się od dorosłych. Nie mają szans na to by nauczyć się żyć z dala od ekranów i mediów społecznościowych jesli nie mają takich wzorów tak jak dzieci z rodzin alkoholowych rzadko wyrastają na abstynentow a dzieci palaczy często sięgaja po papierosy nieważne ile im pogadanek o szkodliwości palenia nie zrobimy. Autorka zresztą też pisze o szkodliwości ekranów na blogu 😀
      • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:42
        cegehana napisał(a):

        > Ja osobiście uważam, ze od tabletów powinni odessac się najpierw dorośli, a ten
        > poglad nie ma szans się przebić.

        piateczka !
        o tym właśnie też pisałam

        Dzieci uczą się od dorosłych. Nie mają szans
        > na to by nauczyć się żyć z dala od ekranów i mediów społecznościowych jesli nie
        > mają takich wzorów tak jak dzieci z rodzin alkoholowych rzadko wyrastają na ab
        > stynentow a dzieci palaczy często sięgaja po papierosy nieważne ile im pogadane
        > k o szkodliwości palenia nie zrobimy. Autorka zresztą też pisze o szkodliwości
        > ekranów na blogu 😀

        dokładnie
        tyle, że dorośli nie odrzucą tabletów/ekranów-bo niestety jest to wymóg komfortowego życia w obecnych czasach ( i niech nikt nie wyjeżdza z mazurską wsią i łanami zbóż )
    • mamkaantka Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci 30.07.23, 11:57
      Mądrzejsze matki mają świadomość negatywnego wpływu i ograniczają dostęp na ile się da. Niestety często widzę malucha z nosem w ekranie dla świętego spokoju jego opiekunów
      • wapaha Re: Media elektroniczne a rozwój dzieci