alewcale
31.07.23, 12:56
Dziś na portalu na O dziennikarz dziennika na F pytał Mentzena o bicie dzieci, przytoczył badania na temat szkód, jakie powoduje bicie dziecka a ten konfederata nadal trwa w swoim głupim błędzie. Dodatkowo zarzucił dziennikarzowi, że ten rzekomo nie umie interpretować badań naukowych a ona jako dr nauk ekon.umie 🤔. Pominę litościwie brak podstawowej wiedzy u p.Mentzena, który jak widać nie zna terminu "modelowanie" i nie przyszło mu do głowy, że dziecko uczy się przez naśladownictwo. A prócz tego z dzieckiem się rozmawia. Ale to akurat uważam za przejaw jakiegoś zaburzenia, na które ten pozbawiony empatii człowiek z pewnością cierpi a także bezczelności i źle pojętego sprytu życiowego. Cierpi i propaguje faszyzujące poglądy odnośnie tego, jaka jest rola kobiety, jak ją traktować. Cierpi i myli wychowanie dziecka i stawianie granic z biciem...
Już niedaleko do tego, co było jak Adolf H.dochodził do władzy- tam też się dziećmi nie przejmowano.