snajper55
04.08.23, 18:19
Polskie szpitale jak mogą zachęcają kobiety do rodzenia dzieci. Powszechną praktyką jest, co zachwyca katolików, trzymanie się w polskich szpitalach zaleceń boskich, a szczególnie tego o porodach.
"w bólu będziesz rodziła dzieci" Rdz 3, 16
Regułą jest NIE podawanie kobietom znieczulenia.
"Najwięcej znieczuleń podano na Mazowszu – odsetek porodów ze znieczuleniem wynosi 20 proc., podczas gdy w Wielkopolsce jest to 0 proc."
cowzdrowiu.pl/aktualnosci/post/gdzie-najwiecej-cesarek-i-znieczulen-nowy-raport-nfz-o-porodach
Kobiety nie chcące rodzić według biblijnych zaleceń starają się sprytnie obejść te boskie zasady i robią co mogą, aby rodzić metodą cesarskiego cięcia, przy której, póki co, dostają znieczulenie. Znieczulenie przy cesarce jest chyba błędem, bo zachęca do cesarek, których liczba z roku na rok rośnie:
"Prawie połowa dzieci przychodzi na świat metodą cesarskiego cięcia. W latach 2019 i 2020 odsetek tych zabiegów wynosił 45 proc., w 2021 r. – 47 proc., a w 2022 r. – 48 proc."
Powód takiej sytuacji? Brak anestezjologów, na których szpitali po prostu nie stać. A NFZ i Ministerstwo Zdrowia ma ważniejsze wydatki, niż zapewnienie polskim kobietom takich luksusów jak bezbolesny poród.
S.