magata.d
06.08.23, 13:44
Jakie są tego granice w związku? Tak się zaczęłam zastanawiać, po przeczytaniu innego wątku (tam sama opisywana historia się trochę nie klei, trudno w nią uwierzyć, więc pomijam). Wszystko jest w porządku, pełna zgoda i szczerość dopóki partner nie ma dzieci z poprzedniego związku. Bo jak ma, to już te relacje mogą być tylko jego tajemnicą , i to jest ok, tak twierdzą niektóre forumki.
Partner/mąż nie mówi, że np.zakłada spółkę z dorosłym synem, bierze z nim wspólny kredyt czy podejmuje jakąkolwiek inną inwestycję finansową. Twierdzi, że to tylko sprawa jego i syna i nie musi żony informować (a jeszcze by miała coś przeciwko, a tak jest spokój). To jest w porządku, to jest szczere i lojalne, według Was?