Dodaj do ulubionych

Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach

06.08.23, 15:45
chcemy z młodym wyskoczyć na parę dni do Szkocji;
jakiś zarys wycieczki już mamy, ale chętnie poczytam doświadczenia osób, które tam były i chciałyby się podzielić doświadczeniami co zobaczyć, jak się przemieszczać po kraju itp
Obserwuj wątek
    • magda.z.bagien Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 15:49
      Która część Szkocji was interesuje?
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 18:08
        magda.z.bagien napisała:

        > Która część Szkocji was interesuje?

        ojczyzna naszego psa wink
        West Highlands
    • chococaffe Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 15:52
      Zastanowić się czy chcecie być/nocować w Edynburgu w czasie festiwalu.smile
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 16:11
        co to za festiwal i kiedy?
        Edynburg nie jest głównym celem, jeden/ dwa dni powinno wystarczyc
        • chococaffe Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 16:15
          www.edinburghfestivalcity.com/?gclid=Cj0KCQjwib2mBhDWARIsAPZUn_kytTexiOx1jBuEisvD5B4DUetdCrc1hx-BvsO5KnAwO0J72xcZQuoaAiSsEALw_wcB

          imho warto jeżeli jest w programach coś co Was interesuje. Jeżeli nie - tłok i ceny zakwaterowania chyba najwyższe w całym roku.
    • bi_scotti Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 16:41
      Dlugo by pisac ... wink Wiec rzuce tylko kilkoma nazwami miejscowosci, moze akurat na Waszej trasie:
      * Falkirk
      * Iverness
      * Stirling
      * Fort Augustus
      * Aberdeen
      * Glasgow, Edinburgh & Dundee to tak bardziej of course wink
      Poza tym, znow of course wink, wyspy - Islay, Jura, Skye.
      "Zaliczywszy" troche dni pure hiking, bardzo nam sie podobalo przemieszczanie pociagami ale tez znamy ludzi, ktorzy preferuja canal boating - cool option! Enjoy smile Cheers.
    • mika_p Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 16:45
      W kwestii transportu - najlepiej mieć brata, który człowieka odbierze z lotniska i zawiezie w miejsce docelowe wink

      1 - lokalna górka koło Aviemore,
      2, 3 - Green Loch, podobno bardzo malownicze i przepiękne w ładną pogodę; jak się wybraliśmy, to zaczynało padać i tak padalo do popołudnia,
      4 - widok z Cairgorn Mountain w chwili, kiedy mgła się przerzedziła - wylazła akurat w chwili, jak kupowaliśmy bilety na kolejkę na górę, tyle naszego, co zobaczyliśmy podczas jazdy w górę i w dół
      5 - Loch chyba Garten, ale nie jestem pewna, bo bratowa mnie tam zabrała ze słowami, "chodź, pokażę ci coś ładnego"
      • mika_p Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 16:48
        A, wiem coś o transporcie!
        Jeśli chcecie w Edynburgu jechać tramwajem i kupicie bilet w aplikacji (m-tickets chyba), to aktywacja biletu polega na zeskanowaniu kodu kreskowego czy tam kodu QR znajdującego się na przystanku. Inaczej się chyba nie da
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 18:17
        pożycz brata wink
        • mika_p Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 20:39
          Bierz od razu w pakiecie z bratową, świetna dziewczyna smile "Tam kawalek dalej są kamienie wystające z jeziora, jak wejdziesz na kamień, to ci zrobię fajne zdjęcie" big_grin
          • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 20:56
            mika_p napisała:

            > Bierz od razu w pakiecie z bratową, świetna dziewczyna smile "Tam kawalek dalej s
            > ą kamienie wystające z jeziora, jak wejdziesz na kamień, to ci zrobię fajne zdj
            > ęcie" big_grin
            >

            bardzo sympatyczna smile
            pokaż tą fotkę na kamieniu
            • mika_p Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:18
              Na tym zdjęciu najbardziej widać, że kamienie są w wodzie smile
              • taki-sobie-nick Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:55
                Fajna fotka.
    • zanetka.x Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 17:07
      Przede wszystkim znając angielski ciężko jest się dogadać w Szkocji. Oni nie mówią takim angielskim jakiego my się uczymy.
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 18:14
        zanetka.x napisała:

        > Przede wszystkim znając angielski ciężko jest się dogadać w Szkocji. Oni nie mó
        > wią takim angielskim jakiego my się uczymy.

        a to jest kwestia, która bardzo ciekawi mojego syna - ćwiczy sobie różne wyspiarskie odmiany językowe, ciekawe mu będzie szło w praktyce - znając jego talent dogada się z każdym
        • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:50
          Jesli syn w wieku slusznym to polecam posluchac tych chlopakow na Instagramiewink
          instagram.com/steviejukes?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
          https://instagram.com/rsullivan1991?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
      • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 09:37
        Bez przesady. To znaczy ze ktos zna kiepsko jezyk jesli nie rozumie Szkota
        • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 12:38
          princesswhitewolf napisała:

          > Bez przesady. To znaczy ze ktos zna kiepsko jezyk jesli nie rozumie Szkota

          Haha, po raz kolejny w tym watku sie wykazalas ignorancja. Zapraszam na prowincje na polnocy Szkocji, ciekawe ile zrozumiesz z lokalnego dialektu.
          • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 16:50
            W przeciwienstwie do Ciebie znam j angielski bardzo dobrze. CPE zdawalam w latach 90tych.

            Nie znam wyksztalconego Anglika albo kogos kto zyje w UK 30 lat i nie rozumie co mowia Szkoci. To zenada! W ogole w zyciu nie spotkalam wersji j. angielskiego ktorej bym nie rozumiala. Moze jakies pojedyncze lokalne slangowe słowa..
            • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 19:05
              No tak, skoro ty nie znasz to musi byc nieprawda...

              A poziom mojej znajomosci jezyka angielskiego wywnioskowalas z moich wpisow na polskojezycznym forum? Wpisujesz sobie te fantastyczne umiejetnosci do CV?wink))
              • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 22:40
                Nie, nie wpisuje. Studiowalam w UK in US i pracowalam przez 25 lat. To mowi za siebie.
                • bi_scotti Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 23:27
                  Geeez ... Princess, c'mon, nawet Scottish-Canadians, ktorzy bywaja w "starym kraju" badz goszcza swoich relatives z Highlands miewaja klopoty w rozumieniu Scottish English, a Ty nie? Rozmawialas kiedys ze Szkotem mowiacym "po swojemu"? Filmy krecone po szkocku sa u nas pokazywane with subtitles, bo jedyne, co nie budzi watpliwosci to rozne formy "f***ck" tongue_out Cheers.
                  • oczypiwne2 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 23:30
                    Pronces to nawet w Gaelic nawija jak stary MacDonald smile
                  • ritual2019 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 08.08.23, 08:33
                    Moj partner Anglik, wyksztalcony ale sam przyznal ze w malym lokalnyn sklepie na dalekiej polnocy nie mogl zrozumiec co sprzedajacy powiedzial. W Edinburgh czy Glasgow , generalnie na poludniu Szkocji mowia zrozumiale, ale im bardziej na polnoc oraz zadupia tym gorzej. Maja kilka jezykow, najbardziej popularny to Gaelic. Princesswhitewolf najwidoczniej zna biegle w US 30 lat temu sie nauczyla 🤣
                  • ritual2019 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 08.08.23, 08:34
                    bi_scotti napisała:

                    Filmy krecone po szkocku sa u nas pokazywane with subtitles, bo jedyne, co nie b
                    > udzi watpliwosci to rozne formy "f***ck" tongue_out Cheers.
                    >
                    U nas bywa ze tez, niektore.
                  • yuka12 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 04.09.23, 23:27
                    Lokalsi przyznają, że mają problem ze zrozumieniem hindusów mówiących po angielsku, a jedna ze Szkotek na infolinii przyznała, że wiele osób jej nie rozumie. Jej angielskiego. Nie mówiąc o dialektach i językach celtyckich.
                    Tylko że lokalsi mają odwagę przyznać, że nie rozumieją. Princess za to rozumie wszystkich 😀.
    • hermenegilda_zenia_is_back Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 17:17
      Szkocję to najlepiej zwiedzać wypożyczonym campervanem 🙂
      A Edynburg jest miastem o największej liczbie festiwali ze wszystkich miast na świecie, wiec tam zawsze jest jakiś festiwal a noclegi zawsze drogie, ceny pompowane przez licznych turystów z Azji i USA
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 19:04
        hermenegilda_zenia_is_back napisała:

        > Szkocję to najlepiej zwiedzać wypożyczonym campervanem 🙂

        to jest niezła myśl!
        a orientujesz się czy na naszym polskim prawie jazdy kat B dadzą mi jakiegoś najmniejszego campera ? nigdy nie jeździłam jako kierowca na wyspach;
        masz do polecenia jakąś wypożyczalnię ?
        • hermenegilda_zenia_is_back Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 20:49
          Większość dostepnych camperow z wypożyczalni jest budowana na bazie dostawczaków, wiec nie trzeba mieć żadnych wymyślnych praw jazdy.
          Wypożyczalni jest bardzo dużo, ceny dość podobne wszędzie od ok 100 funciaków za dzień do ponad 200 za jakieś super wypasione auta już stricte caravaningowe. Najważniejsze, żeby dostarczali auto np na lotnisko i stamtąd odbierali.
    • never.surrender7 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 19:50
      Myśmy byli 7 dni (w sierpniu 2019 r.), dzieci miały wtedy 8 i 12 lat - zdecydowaliśmy się na południową część Szkocji (żeby nie spędzać za dużo czasu w samochodzie, młodsza jeszcze zmagała się z chorobą lokomocyjną):
      - 2 dni w Edynburgu, korzystaliśmy z atrakcji festiwalu na ulicach (Royal Mile) typu występy akrobatów-kabareciarzy czy taniec z ogniem, mieliśmy w planie tańce hinduskie w jakimś parku chyba, ale z powodu ulewy wink odwołano... W apartamencie mieliśmy papierowy katalog festiwalu, co pomagało w wyszukiwaniu czegoś, co byłoby dostępne dla dzieci słabo znających angielski
      - dzień w Stirling - majestatyczny zamek i piękne ogrody
      - dzień nad jeziorem Loch Lomond, świetne miejsce na długie spacery (bardziej podobał się nam, niż słynne Loch Ness) + widokowo piękna droga na wybrzeże
      - 3 noclegi na wyspie Mull, 1 dzień w Tobermory i plaża Calgary i 1 dzień na wyspie Staffa - najlepszy chyba moment podróży: cudowne nadmorskie krajobrazy, mimo szczytu sezonu możliwość spokojnego podziwiania przyrody i urokliwych miasteczek, dla chętnych (mąż) szkocka whisky (w Tobermory jest wytwórnia); wyspa Staffa to cud natury (choć młodsza nazwała ją "wyspą Minecraft", bo bazaltowe skały tworzą fantastyczne geometryczne kolumny - niesamowity widok), wyspa jest bezludna, nad wysokim klifem wrzosowiska, na skałach maskonury
      - powrót przez Loch Ness

      Highlands nie widzieliśmy, ale serdecznie polecam wyspy, ponoć najpiękniejsza jest Skye, ale Mull też dawała radę, trafiła się nam "szkocka pogoda", jak tłumaczył nam właściciel pensjonatu (tzn. rano leje, koło południa się wypogadza i pięknie świeci).
      Rejs na wyspy Staffa i Iona kupiliśmy z dnia na dzień.
      Pragmatyzm Szkotów (czyli pewnie słynne szkockie skąpstwo) fajnie przejawia się w sposobie budowy dróg w mniej zaludnionych częściach kraju: drogi są na szerokość jednego auta i co (+/-) 300 metrów jest zatoczka do mijania; jeździ się spokojniej i trochę wolniej.
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 20:31
        super wycieczka;
        podrzuciłam synowi link do wysp;

        z przerażeniem odkryłam, że na swojej liście ma szczyt Ben Nevis... ykhm... muszę się mocno zastanowić
        • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:05
          b.bujak napisała:

          > super wycieczka;
          > podrzuciłam synowi link do wysp;
          >
          > z przerażeniem odkryłam, że na swojej liście ma szczyt Ben Nevis... ykhm... mus
          > zę się mocno zastanowić
          >


          Tu masz dokladny opis trasy na Ben Nevis ze zdjeciami, mapa itp. Warto! Najlepiej sie wybrac w srodku nocy zeby zobaczyc wschod slonca!

          www.walkhighlands.co.uk/fortwilliam/bennevis.shtml
      • yuka12 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 20:37
        Podpowiedź - drogi na szerokość auta są popularne na prowincji jak UK długie i szerokie 🙃.
        • never.surrender7 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:53
          Dzięki! Akurat tam gdzie podróżowaliśmy po Anglii na prowincji (np. Wzgórza Cotswolds) się z tym nie spotkałam
      • never.surrender7 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:49
        Przeglądając zdjęcia przypomniałam sobie, że byliśmy jeszcze w Parku Leśnym Królowej Elżbiety (Queen Elizabeth Forest Park) w okolicach Loch Lomond (to zdjęcie z rdzawym potokiem)
        • never.surrender7 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 08:29
          Myśmy wypożyczyli samochód (i dostali taką uroczą opaskę na nadgarstek 😉).
          I jeszcze - jakbyście mieli płynąć z samochodem na wyspę w weekend (zwłaszcza w układzie: piątek, sobota na wyspę, niedziela z wyspy) kup zawczasu bilet na prom. Myśmy o tym nie pomyśleli i w sobotę udało nam się kupić bilet na ostatni prom z bardziej odległego portu (Kilchoan zamiast Lochaline), na który zresztą ledwo zdążyliśmywink
    • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:00
      Mieszkam w Szkocji, pociągi są koszmarnie drogie, polecam wynajac samochod, albo jak juz ktos pisal campervana. I zaopatrzyc sie w dobry spray na meszki/muszki, jak zwał tak zwał, o tej porze roku, zwlaszcza na zachodzie sa niesamowicie upierdliwe. Ubranie przeciwdeszczowe to tez podstawa i przygotowac sie do przebierania sie kilka razy dziennie bo pogoda zmienia sie jak w kalejdoskopie. Jak mawia przyslowie, jesli nie podoba ci sie pogoda w Szkocji to poczekaj 5 minutwink Udanej wycieczki!
      • koronka2012 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:04
        Z tego co pamiętam wynajem samochodu był też koszmarnie drogi, podobnie zresztą jak noclegi po drodze biorąc pod uwagę dość skąpą bazę…
      • mysiaapysia Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:08
        Przepraszam, że się podepnę z pytaniem (my też wybieramy się do Szkocji, tyle że przy okazji wyjazdu autem do UK). Wiemy, że teraz w sierpniu Edynburg będzie zatłoczony. Dlatego myśleliśmy raczej o obrzeżach miasta: Cramond Causeway i Rosslyn Chapel. Ale gdyby wykroiło się trochę czasu, to chcieliśmy gdzieś na obrzeżach miasta zaparkować i kawałek podejść na piechotę bliżej zamku i Royal Mile. Czy poza strefą płatnego parkowania jest w ogóle szansa zaparkować na parę godzin w odległości do 3 km od zamku? Niby wg mapy tak, ale czy w praktyce są jakieś wolne miejsca?
        • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:14
          Mozna zaparkowac na Park&Ride i dojechac do centrum tramwajem/autobusem, lista tutaj
          www.edinburgh.gov.uk/parkandride
          • mysiaapysia Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:19
            Mi bardziej chodziło o parkowanie troszkę bliżej centrum, przy ulicy, ale jeszcze poza płatną strefą. Sprawdzaliśmy na mapie te P&R, ale one są bardzo daleko od centrum, ponad pół godziny autobusem jazdy. No ale jak trzeba będzie , to skorzystamy.
            • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:27
              Zawsze tam parkuje (najczesciej Ingliston bo stamtad jedzie tramwaj), centrum Edynburga jest w permanentym stanie rozkopania z powodu rozbudowy linii tramwajowych, przebicie sie samochodem przez centrum, nawet nie to calkiem scisle stare miasto zajmuje duzo dluzej niz pol godziny tramwajem z Park&Ride.
              • mysiaapysia Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:53
                Dzięki za info.
              • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 18:34
                a orientujesz się moze, czy można na tych parkingach spać w aucie? oczywiście tam, gdzie można parkować całą noc
                chyba się zdecyduję na tego campervana
                • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 19:01
                  Na tych Park&Ride e Edynburgu to raczej nie. Niektore sa w nocy zamkniete, a te ktore sa calonocne maja czesto ograniczenie wysokosci i tylko samochod sie zmiesci, ale zobacz tu:

                  forestryandland.gov.scot/stay-the-night
                  • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 23:20
                    to bylby najmniejszy z możliwych campervan;
                    ale i tak stwierdziłam, że auto wypożyczę dopiero jak juz bedziemy sie wypuszczać poza miasto;
                    dziękuję ci za każdy wpis w mój wątek; jak tak jeżdżę z tym moim synem na różne wyjazdy, zawsze mam etap paniki w co ja się pakuję wink zwyczajem tych naszych wypadów jest dość spora elastyczność, ale jakieś rozeznanie trzeba zrobic;
                    dzieki temu wątkowi jestem coraz spokojniejsza, plan nabiera zarysu, gromadzę wszelkie osłony p/deszczowe, moskitiery i inne akcesoria wink
                    jutro jadę załatwić prawo jazdy;
                    • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 08.08.23, 08:44
                      Na campervanach sie nie znam zupelnie, wiec w tej kwestii nic ci nie doradze.Mam nadzieje ze pogoda bedzie dla was laskawa. Moim skromnym zdaniem koniec sierpnia to jest najlepszy czas na zwiedzanie Szkocji bo kwitna wrzosy i jest po prostu przepieknie. Bawcie sie dobrze! I pamietaj ze w Szkocji nie ma zlej pogody, sa tylko nieodpowiednio ubrani turysciwink pozdrawiam!
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 23:08
        alannda;
        dzięki za info;
        parę pytań dodatkowych: czy 13 latek ma zniżkę w komunikacji publicznej? czytałam, że najkorzystniejsze cenowo są autobusy (jak nasz stary PKS)
        ten spray to ma byc cos z DEET? czy są tam też kleszcze?
        • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 23:26
          b.bujak napisała:

          > alannda;
          > dzięki za info;
          > parę pytań dodatkowych: czy 13 latek ma zniżkę w komunikacji publicznej? czytał
          > am, że najkorzystniejsze cenowo są autobusy (jak nasz stary PKS)
          > ten spray to ma byc cos z DEET? czy są tam też kleszcze?
          >

          Czy zagraniczny 13-latek to nie wiem, tu do 22 roku zycia autobusy sa za darmo, ale trzeba miec specjalna karte. Polecam ta strone do planowania podrozy, jest tez apka na telefon

          www.travelinescotland.com/
          Tam poszukaj o znizkach, wydaje mi sie za raczej tak.
          • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 08:11
            Tu masz fajny artykul o meszkach. Ja kupuje najsilniejszy spray jaki maja w sklepie, ale sa tez opaski itp.

            www.calltoadventure.uk/post/midges-in-scotland#:~:text=Midge%20season%20Scotland%20usually%20runs,a%20second%20generation%20of%20midges.

            Kleszcze tez sa, ale Szkockie gory sa duzo bardziej "łyse" niż kontynentalne, nie ma za dużo chodzenia po krzakach. Z tego powodu trzeba też uważać na zmiane pogody, bo zwyczajnie nie ma się gdzie schować przed ulewnym deszczem a jak siądzie mgła to nawet drzewa można nie uświadczyć żeby określić kierunek w którym trzeba iść. Ale za to jak tragi się pogoda to widoki powalają z nóg!
    • mayaalex Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:51
      Oprocz juz wymienionych (Edynburg, Glasgow, Loch Lomond, Stirling), bardzo polecam Tantallon Castle i St Andrew’s (z ruinami katedry i zamku). Edynburg rzeczywiscie raczej nie w czasie Fringe bo noclegi sa kosmicznie drogie a na ulicach tlumy. Glasgow jest bardzo ciekawe, takie mniej oczywiste, ale bardzo mi sie tam podobalo.
      • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:54
        A ja jeszcze polecam Cairngorms, mozna kolejka wjechac tu:
        www.cairngormmountain.co.uk/mountain-railway/
    • oczypiwne2 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 21:56
      O deszczu padającym poziomo słyszałaś?
      • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 09:38
        Ale to nie prawda. Ulewy to rzadkosc. W wiekszosci siapi. Siapi czesciej niz w Polsce ale mniej ulew.
        • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 11:08
          princesswhitewolf napisała:

          > Ale to nie prawda. Ulewy to rzadkosc. W wiekszosci siapi. Siapi czesciej niz w
          > Polsce ale mniej ulew.

          Az sie kawa oplulam ze smiechu. Oczywiscie ze to prawda. Jak rozumiem w Szkocji nie mieszkasz ale sie wypowiesz...
          • oczypiwne2 Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 11:24
            znajomi pracowali w miejscu wymagającym kilka razy wyjścia na zewnątrz, to zawsze musieli mieć ubrania na przebranie smile
          • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 16:18
            Pracowalam w firmie do ktorej musialam ciagle jezdzic do Aberdeen. Siapalo najczesciej. Naprawde nie cala Szkocja to Glasgow. Przeciez wiadomo ze zach UK otrzymuje wiecej deszczu niz wachodm
          • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 16:53
            Zenada by tego nie wiedziec ze wsch Szkocji nie jest tak mokry jak zachod.
            www.lordgrey.org.uk/~f014/usefulresources/aric/Resources/Teaching_Packs/Key_Stage_3/Weather_Climate/09.html
          • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 16:55
            Tu
            • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 17:56
              Zenada to jest sie wymadrzac jak sie nie wie o czym sie mowi. W odroznieniu od ciebie mieszkam w Szkocji od prawie 20 lat. Klimat sie zmienia. Gwaltowne ulewy takie ze studzienki podnosi zdazaja sie coraz czesciej, nawet na wschodzie Szkocji a dziewczyna ktora zadala pytanie wybiera sie na zachodnie wybrzeze ktore jak przemadrzale stwierdzilas jest jeszcze bardziej mokre wiec nawet w srodku lata trzeba byc przygotowanym na deszcz. I jak najbardziej ten deszcz moze padac w roznych kierunkach. Przy porzadnej wichurze to juz nawet nie w poprzek a z dolu do gory. Dzis od rana przerobilismy co najmniej 3 pory roku i zanosi sie na kolejna ulewe.
              • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 18:54
                Oo widac meteorolodzy określając wsch wybrzeze Szkocji jako dry cold nie zna sie. Alannda wie lepiej i wg alannda w Szkocji jest jeden mikroklimat, i co tam metereolodzy w zalaczonym artykule wiedza.

                Nie dyskutuje z okresleniem ze w poprzek. Ale to dotyczy zach wybrzeza Szkocji gdzie pada duzo duzo wiecej. Ale co tam meterolodzy wiedza...ty wiesz lepiej.
                • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 18:56
                  A juz wiem. Za trudno zrozumiec tekst jaki zalinkowalam... No tak
                  • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 19:35
                    Allanda nie musi czytac zalinkowanego tekstu, wystarczy ze wyjrzy przez okno. Jest wiele przymiotnikow ktorymi mozna okreslic klimat wschodniego wbrzeza Szkocji i zapewniam cie ze "dry" nie jest jednym z nich. Idz byc chamska gdzie indziej.
                    • princesswhitewolf Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 22:39
                      Alannda nawet poprawnie nie pisze swojego nicku nie wspominajac znaczenia slowa chamstwom dla Alannda chamstwo to inne zdanie ...jak pensjonarka.
    • mika_p Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:00
      Jeśli będziesz używać gotówki, zwróć uwagę przed powrotem, czy nie trafiły się banknoty wyemitowane przez Bank of Scotland, u nas ich nie wymienisz podobno, tylko Bank od England.
      • alannda Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:25
        Tak, zgadza sie. I jeszcze jesli planujesz przyjechac z gotowka to najwyzej banknoty £20, wiele miejsc patrzy dziwnie albo nawet wcale nie akceptuje £50.

        I zasiegu nie ma w wielu miejscach wiec lepiej sie nie nastawiac na szybki dostep do internetu w telefonie na zawolanie, zwlaszcza w gorach i po wioskach.
    • sueellen Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:25
      Na początku wakacji , może w czerwcu był wątek o tym co zwiedzać w Szkocji. Była tam masa wskazówek... Kocham Szkocje ale dwa lata temu lat porzuciłam ja dla Walii. Jak już skończę z Walia wrócę do Szkocji z podkulonym ogonem błagając o wybaczenie. Planuje podróż pociągiem sypialnym z Londynu do Aberdeen a potem wynajem samochodu na tydzień. Jazda samochodem przez Szkocję to masakra bo nie ma tam dobrej infrastruktury drogowej. Dlatego zdecydowaliśmy się że następnym razem weźmiemy pociąg sypialny.
      • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 06.08.23, 22:42
        pamiętałam, że był taki wątek, ale jakoś mi się zapamiętało, że on był o Walii...
        zaraz go odszukam
        • sueellen Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 00:04
          Tam było wszystko od Glasgow do Anglii.
          • sueellen Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 00:08
            A i pamiętam że ktoś tam wkleił mapę meszek, a te wampirzyce sa tak upiorne i tak potrafią uprzykrzyć życie, że zdecydowanie lepiej je omijać. Niestety występują przede wszystkim w zachodniej Szkocji ( czyli tej "ładniejszej")
    • mallard Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 07.08.23, 15:01
      Na pewno nie znajdziesz tego, że w kręgu kamiennym Craigh Na Dun koło Inverness, przy sprzyjających okolicznościach, możesz się cofnąć w czasie o 203 lata 🙃
    • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 04.09.23, 22:15
      melduję się po powrocie z fantastycznej wyprawy smile
      mam swoje zdjęcie na kamieniu na brzegu Loch Ness, na uliczkach miasteczek i dużych miast, na paru monumentach, na tle Kelpies, na zamku, z miśkiem Wojtkiem i wiele, wiele innych....
      już przestałam liczyć ilość gadżetów z motywem Westi smile perełką była ławeczka z figurkami piesków znaleziona w Oban
      pogoda była łaskawa, padało chyba codziennie wink ale nie ciągle i nie poziomo

      dziękuję wszystkim za cenne rady
      • mika_p Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 04.09.23, 22:57
        Dawaj fotki!
        • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 05.09.23, 22:24
          w widoczki nie umiem i nie mam sprzętu;
          pokażę parę takich fotek, których nie znajdziecie w przewodnikach wink
          1. kamień smile
          2. kultowa buda z owocami morza (zwróćcie uwagę na zestaw flag - polska, szkocka, ukraińska i chińska)
          3 i 4. psia ławeczka
          5. ananas
          • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 05.09.23, 22:30
            6. wielkość elementów ciała wg ilości sensorów czuciowych
            7. psi pomocnik
            8. 4:30 o'clock (herbaciarnia czynna do 5 ! WDF ??)
            9 i10 tombs with a view
            • b.bujak Re: Szkocja - czego nie znajdę w przewodnikach 05.09.23, 22:31
              11. psy przy stole wink
              12. Wojtek

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka