Przyjęcie w ogrodzie - potrzebuję Waszego doświad

[pade]

doświadczenia i pomysłów
Nigdy nie robiłam przyjęcia w ogrodzie, grille, ogniska owszem, ale to nie to samo.

Posiadaczki domów pewnie już robiły większe imprezy to może mi podpowiedzą:
1. menu - grill jasna sprawa, planuję też ognisko bo mam duże palenisko, ale co na tym grillu, zwłaszcza, że po całym lecie wszystkim się już pewnie przejadł? I co oprócz? Albo zamiast?
2. jeszcze nie sprawdzałam, teraz mnie naszedł pomysł na założenie wątku, drogie jest wypożyczenie namiotu i stołów?
3. oświetlenie - miejsce w którym planuję postawić stoły jest kawałek od domu, nie ma innego wyjścia jak ciągnąć przedłużacz?
4. o czym zapomniałam, albo w ogóle nie mam pojęcia?

[ichi51e]

Krzesła?

[polamek100]

I zeby nogi w ziemie sie nie wbijaly

[qwirkle]

Ławki mogą być lepsze

[ichi51e]

Bardzo dobry pomysł najgorsze z krzesłami ze tona w trawie. ważne żeby przemyslec jakiekolwiek miejsca do siedzenia bo nie każdy ma ochotę stać całe przyjęcie

[en10]

Komary?

[yannefer]

Proponuję świece zewnętrzne cytrynowe, bedzie i oświetlenie i przeciw komarom

[slatynka85]

Proponuję zrobić prażone. Jak masz palenisko to tylko trzeba kupić /pożyczyć kociołek. Taki garnek duży żeliwny. Tu gdzie mieszkam jest to w zasadzie potrawa regionalna, na moich znajomych z Krakowa zrobiła furorę. Prażone, pieczonki, ziemniaki po cabansku, nazw jest wiele.

[pade]

To prażone to jest zapiekanka z ziemniaków, cebuli i kiełbasy, (którą dość często robię w naczyniu żaroodpornym)?

[slatynka85]

Do tego jeszcze marchew, pietruszka i boczek. Reszta się zgadza

[norra.a]

Oprócz tego, że marchew i pietruszka się nie nadaje 😌

[berdebul]

Uwzględnij wege jedzenie i najlepiej osobnego grilla. Mało który wege zje coś, co smażyło się obok mięsa.
Imho lepiej sprawdzają się warzywa i sosy osobno, żeby każdy sobie zmontował taką surówkę jaką lubi.
Zawsze idzie chleb z masłem czosnkowym w przemysłowych ilościach.
Oświetlenie może być na baterie/ładowane z solarna w ciągu dnia.
Stoły i ławki pożyczaliśmy od sąsiadów i sąsiedzi od nas. Może warto spytać?

Środki na komary/kopczyki kawy do podpalenia. U nas plaga.

[pade]

U nas sami mięsożerni. Pomysł z warzywami i sosami osobno - genialny, dziękuję!
Środki na komary zapisuję.
Oświetlenie solarne mamy, ale jakieś takie słabe strasznie. W ogóle nie daje światła.

[dominika9933]

Mam jutro urodziny, przyjaciolka 15.08. od kilku lat robimy wspólną imprezę na działce, na ok. 20 osób. Działkę mamy zagospodarowaną, ale na pewno warto mieć cos przeciw komarom, owadom. Nasze menu na ten rok: ziemniaki z czosnkiem, kiszka ziemniaczana, kiełbasa, boczek, warzywa (papryka różne kolory, pomidory, cukinia, cebula, pieczarki z przyprawami, pokrojone byle jak, olej/oliwa wymieszać w worku, potem na blachę i już), bagietka z serem (liliput bardzo się sprawdza), czewapcziczi (tak po polsku napisałam, bo one też takie moje trochę), mini szaszłyki (filet z kurczaka zamarynowany w oleju, curry, czosnku, soli i soku z cytryny), pałki z kurczaka, ogórki małosolne, ogórki świeże, pomidory, rzodkiewki, oscypki.

[pade]

Wszystkiego najlepszego

[dominika9933]

Bardzo dziękuję

[daniela34]

1-3 nie pomogę, bo ja jestem "blokowa" ale do punktu 4 - pomyśl o owadach. Końcówka lata to czas inwazji sokówek/owocówek, więc pomyśl o tym, jak pozabezpieczać przed owadami to, co będzie stało na stole. A piszę to wspominając 80.urodziny mojego ojca (we wrzesniu)- przygotowałam kieliszki z malinami, żeby wlać do nich prosecco. Zostawiłam w pokoju, w którym były otwarte okna. Po chwili w kieliszkach miałam pełno owocówek.

[pade]

Dzięki, ważna uwaga.

[tt-tka]

Nie wiem, na ile osob planujesz, ale toaleta/y w domu wystarcza czy warto zadbac o jakas lesna chatke na cele sanitarne ?

nakrycia domowe czy jednorazowe ? jesli to drugie, to worki/kosze na smieci pod reka.

W ogole zajrzyj do watku o przyjeciu na 60 osob , smiech smiechem, ale paru bledow da sie uniknac po tej lekturze

[pade]

tt-tka napisała:

> Nie wiem, na ile osob planujesz, ale toaleta/y w domu wystarcza czy warto zadba
> c o jakas lesna chatke na cele sanitarne ?

dwadzieścia parę, domowa powinna wystarczyć
>
> nakrycia domowe czy jednorazowe ? jesli to drugie, to worki/kosze na smieci pod
> reka.

kurczę, nie wiem
to 50-tka, moja, starszyzna też będzie, ale taka w porządku

worki i kosze zapisuję
>
> W ogole zajrzyj do watku o przyjeciu na 60 osob , smiech smiechem, ale paru
> bledow da sie uniknac po tej lekturze
>
to ten o przyjęciu po maratonie i o sałatce z dwóch pomidorów czy jakoś tak?
Próbowałam go znaleźć kiedyś, ale mi nie wyszło.
No i to jest raczej fikcja literacka, bo ja nie umiem rozmnażać ani czasu, ani kasy, ani jedzenia

[chatgris01]

Prosz: forum.gazeta.pl/forum/w,567,164761195,164761195,Impreza_w_domu_na_60_osob_.html?so=0


Fikcja to jest u autorki, ale komentujące dały sporo sensownych uwag.

[pade]

jestem na drugiej stronie i ... zastanawiam się czy robić tę imprezę
wanna zabudowana, garnka do gotowania pieluch nie posiadam...

[memphis90]

Ale dwa pomidory masz…?

[pade]

Kurczę, jeden mi się ostał. Drugiego wczoraj zjadłam

[memphis90]

W sumie 2 były na 60 osób, to na 20 jeden powinien wystarczyć.

[k.messi]

Bardzo mi przykro, że ten wątek urwał się w takim momencie... czy jest jakaś kontynuacja?

[dwa_kubki_herbaty]

O 14 st. i deszczu?

[szmytka1]

Może mieszka na wschód od Wisła, gdzie jest 30?

[pade]

dwa_kubki_herbaty napisała:

> O 14 st. i deszczu?

nie kracz, to za trzy tygodnie

[dwa_kubki_herbaty]

Moja koleżanka wynajęła firmę dekoracyjną, która specjalizuje się w przygotowaniu przyjęć ogrodowych.
Wpadli okolo 9h, porozstawiali, namioty, stoly, krzesła, założyli dekoracyjne oswietlenie i przyjechali po 24h wszystko pozabierać.
Ogród wygladał rewelacyjnie, w szklanych wazonach swieczki, po rogach poustawiane pochodnie przeciw komarom.
Stoly, krzesla od kompletu.

[pade]

właśnie czegoś takiego szukam, ale na razie trafiam na same oferty: namiot, stół, krzesła/ławy

[extereso]

Ale fajnie, że 50tka! Takie większe imprezy ogrodowe to pod względem menu u mnie aż tak się nie różnią od zwykłych
Ostatnio podałam chłodnik, ziemniaczki, polędwiczki z kurkami, tartę ze szpinakiem, kapustę modrą, fasolkę. Tort malinowy i lody napoje wiadomo. To było mało bogate menu, bo okazja zwykle urodziny. Mam rośliny tzw antykomarzyce naokoło tarasu, dużo dają. Lampy solarne i świece mogą dostarczyć, jeżeli możesz też włączyc choć jedno oświetlenie na tarasie, nawet jeśli to kilka metrów.
Skoro ognisko to czy np kolacja p taka jak wyżej a ognisko koło północy czy wokół ogniska jedzenie bo wtedy inne menu.

[extereso]

Wypożyczenie dużego namiotu 2 lata temu wyceniono na 3 tysięce, ale na 30 gości to takiego nie będziesz potrzebowała. Mniejszy nie wiem. ( Tego ja też nie pożyczałam tylko brat).

[pade]

Jeszcze raz to ostatnie zdanie pliss

Nie bardzo mam ochotę stać w kuchni, smażyć czy podgrzewać, wydawać itd. Chciałabym, żeby się samo robiło, ewentualnie, żeby panowie to obsługiwali, ja bym sobie poimprezowała Da się?

[extereso]

Ja tak zamawiałam kilka razy na przyjęcia w domu, spokojnie da się. We Wrocławiu nie potrafię firmy polecić.

[extereso]

Mniejszy namiot- nie znam kosztów. Pięknie piszę bo oglądam równolegle film, przepraszam.

[ga-ti]

To sobie mięsa różne upiecz wcześniej w domu w piekarniku, a na grillu tylko podgrzej, podpiecz, znaczy panowie niech podgrzewają. Krócej trwa i nie trzeba aż tak grilla pilnować. A na ruszcie warzywa, czy kiełbasa, kaszanka, bo to szybko sie robi. Ale jak masz ognisko to można kiełbasę na patyku upiec
Albo jakieś danie typu bigos, czy inne leczo w kociołku nad ogniem podgrzane.
Różne sosy, dipy, musztardy, chrzan, ćwikła. Są gotowe, a można pomieszać samemu, ewentualnie z półgotowców (np. pomidorową salsą z jogurtem wymieszać, trochę przypraw i ziół).
Surówki warzywne, z sałatami, ale i osobno różne warzywa (pomidory, ogórki, kiszone, małosolne, rzodkiewka, papryki kolorowe surowe i konserwowe, kalarepa w słupki, cykoria...), grzybki i dynia w occie.
Może sałatki jakieś z makaronem na przykład, czy ryżem, do tego pieczone mięso i normalnie danie obiadowe wychodzi.
Różne pieczywo, także z masłem czosnkowym.

Sto lat!

[pade]

ga-ti napisała:

> To sobie mięsa różne upiecz wcześniej w domu w piekarniku, a na grillu tylko po
> dgrzej, podpiecz, znaczy panowie niech podgrzewają. Krócej trwa i nie trzeba aż
> tak grilla pilnować. A na ruszcie warzywa, czy kiełbasa, kaszanka, bo to szybk
> o sie robi. Ale jak masz ognisko to można kiełbasę na patyku upiec
> Albo jakieś danie typu bigos, czy inne leczo w kociołku nad ogniem podgrzane.
> Różne sosy, dipy, musztardy, chrzan, ćwikła. Są gotowe, a można pomieszać samem
> u, ewentualnie z półgotowców (np. pomidorową salsą z jogurtem wymieszać, trochę
> przypraw i ziół).
> Surówki warzywne, z sałatami, ale i osobno różne warzywa (pomidory, ogórki, kis
> zone, małosolne, rzodkiewka, papryki kolorowe surowe i konserwowe, kalarepa w s
> łupki, cykoria...), grzybki i dynia w occie.
> Może sałatki jakieś z makaronem na przykład, czy ryżem, do tego pieczone mięso
> i normalnie danie obiadowe wychodzi.
> Różne pieczywo, także z masłem czosnkowym.
>

dzięki


> Sto lat!

jeszcze nie!

[leosia-wspaniala]

>Ale jak masz ognisko to można kiełbasę na patyku upiec wink

Ale autorka chce, jak rozumiem, żeby było wytwornie. Eleganckie ubrania, namioty, dekoracje i kiełba na patyku?

>To sobie mięsa różne upiecz wcześniej w domu w piekarniku, a na grillu tylko podgrzej, podpiecz, znaczy panowie niech podgrzewają.

To już w ogóle bez sensu, przecież mięso z grilla ma swój specyficzny smak.

[pade]

Skąd wytwornie? Bo użyłam słowa przyjęcie?
Fakt, mogłam napisać urodziny.
O namiocie myślałam z powodu pogody, a nie stylu.
Chciałabym, żeby było odrobinkę uroczyście, ale odrobinkę, natomiast najbardziej zależy mi na klimacie przytulności, czyli światła, lampiony, atmosfera. No ale to jak słońce zajdzie.

[dominika9933]

Da się

[bi_scotti]

Przydatne. Sa dziesiatki options, to tylko przyklad Cheers.

[pade]

fajne, dzięki

[eliszka25]

Mam takie i potwierdzam przydatność. Do kupienia np. w ikei.

[hrabina_niczyja]

Bierz katering. Najlepiej taki od razu że stołami itd. I ze 2 kelnerów. W końcu to 50tka, poważna rzecz. Nie będziesz stała w kuchni.

[pade]

hrabina_niczyja napisała:

> Bierz katering. Najlepiej taki od razu że stołami itd. I ze 2 kelnerów. W końcu
> to 50tka, poważna rzecz. Nie będziesz stała w kuchni.

Chciałabym, bardzo bym chciała, ale nie stać mnie, serio.
W tym roku robiłam 50-tkę męża (jesteśmy równolatkami), w domu, bo jak sprawdziłam ceny cateringu to chyba musiałabym wziąć kredyt. Na samą domową imprezę poszło ok. 2 tys. plus moja praca oczywiście i paliwo, bo codziennie gdzieś po coś jeździłam.
Ostatnio spłukaliśmy się na leczenie suni i niestety nie poszaleję. Muszę się zmieścić w budżecie jak wyżej.

"Nie będziesz stała w kuchni."

I dlatego kombinuję jak to zrobić, żeby się nie narobić, ale żeby wyszło fajnie

[bi_scotti]

A to sa Twoi good friends, tych ktorych zapraszasz? Bo wiesz, gdybys mi powiedziala "Bi_scotti, zapraszam na 50tke ale sama wiesz jak to jest z imprezami - czy zamiast kwiatka moge od Ciebie dostac Twoje amazing Tiramisu?" - odpowiedz bylaby "of course a czy cos jeszcze moge przyniesc?" Geeez ... jak w tym watku Felicji - ludzie, gadajcie ze soba - nich Ci Twoi goscie sie ciut przyczynia do wspolnej zabawy, grzechu obzarstwa (i opilstwa ) no i przede wszystkim do uczczenia Czcigodnej Jubilatki Proscie a bedzie Wam dane! All the best Cheers.

[hrabina_niczyja]

To chyba bym sobie darowała grilla, bo trzeba pilnować, a upiekła mięso wcześniej w piekarniku, a później tylko podgrzać.

[pade]

Od grilla mam panów. Mięso w piekarniku też upiekę.
Jak się ściemni planuję ognisko (kiełbaski i przede wszystkim ziemniaki).
Tylko nie wiem czy jeszcze coś na ciepło wieczorem podawać, czy dać sobie spokój.
Po ostatniej imprezie zostało mi dużo jedzenia. Przegięłam z ilością, jak zwykle

[extereso]

Według mnie grill, mięso z piekarnika, ogniskowe żarcie to aż nadto. Przecież będą jeszcze warzywa itd, słodycze...

[berdebul]

Nie piecz w piekarniku. Grill i ognisko to będzie po kokardkę. Ewentualnie jakiś fajny deser, może pianki z ogniska?

[pade]

No właśnie, za dużo tego mięsa. Muszę to przemyśleć.
Pianki - super pomysł

[ichi51e]

Pianki to jest zawsze hit. Nie wiem czy ktoś już pisał ze można tez zrobić smores? Robi się bardzo prosto trzeba mieć herbatniki i czekoladę w kostkach do tych pianek… zaskakująco to jest dobre m.youtube.com/watch?time_continue=15&v=rVSyDN7CGd0&embeds_referring_euri=https%3A%2F%2Fwww.google.pl%2F&source_ve_path=Mjg2NjY&feature=emb_logo

[szczypawka100]

pade napisała:

> No właśnie, za dużo tego mięsa. Muszę to przemyśleć.
> Pianki - super pomysł
>
Za dużo, nie przemyśliwaj już
Mięso i warzywa z grilla (pieczarki, papryka, bakłażan)że dwa dipy, parę oscypków lub halloumi, wcześniej ze dwie sałatki, np.grecka i ziemniaczana, ugrilowanie bagietki.
Deser: owoce na tackach z grilla+ lody.
Wody różne, np. z ogórkiem, arbuzem

[hrabina_niczyja]

Dać sobie spokój skoro będzie i grill i pieczone i ognisko.

[zuzi.1]

Grill i salatki, potem ciasto i lody a wieczorem gar strogonowa i wystarczy.

[152kk]

To jak Ty robiłaś 50 mężowi to może niech maz zrobi tobie? Rozmawiałeś z mężem, że też chcesz mieć przyjęcie o co on proponuje? Z wątku wynika, że nie jesteś fanatyczką samodzielnego przygotowywania przyjęć i na własnej 50 chciałabyś moc się pobawić, dlaczego zatem to ty tym się martwisz, a nie mąż?

[ga-ti]

Bo może mąż nie siedzi na forum EMAMA i zwyczajnie podpytuje i zbiera pomysły na żywo? A czy Pade nie napisała, że grill będą obsługiwać panowie? Ognisko pewnie też rozpalą, a i stoły przyniosą. Wcześniej mąż trawę skosi, zakupy przytaszczy, powynosi wszystko po imprezie... Wiesz ludzie w związku się uzupełniają.

[pade]

Obie macie rację
Imprezy zawsze organizuję ja. I jak dobrze wiecie, jest to związane z masą przygotowań również "mentalnych", w sensie zaplanowaniem. Jak już mam plan i wszystko rozpisane na kartce, to połowa roboty z głowy.
I tę robotę muszę wykonać sama, bo tylko ja wiem co mi się marzy, co ma do czego pasować itd.
Mąż poszedłby na totalny spontan, z czego połowy rzeczy by zabrakło, nieee, ja nawet nie chcę sobie tego wyobrażać. Natomiast fakt, zrobi wraz z synem wszystko to, o czym pisze Ga-ti i więcej: posprząta, pokroi co trzeba, zmywarką się zajmie/whatever.

[mid.week]

pade napisała:

> Chciałabym, bardzo bym chciała, ale nie stać mnie, serio.
> W tym roku robiłam 50-tkę męża (jesteśmy równolatkami),

To moze niech teraz mąż organizuje

[ga-ti]

Pomyśl o źródle prądu jednak, przedłużacz np. do czajnika,żeby kawę, herbatę zaparzyć. Albo wypożycz duże termosy.
Jakieś porządne światło też się przyda i muzyka - prąd być musi
Są przeróżne światełka na baterie lub solarne, można rozwiesić pod 'sufitem', świece w słoikach, kielichach.

Może przejrzyj lokalne oferty pierwszokomunijne - często na takie imprezy oferują namioty ogrodowe, zobacz lokalne restauracje, domy weselne, miewają też ofertę wypożyczania namiotów i całego osprzętu (stoły, krzesła, podłoga, zastawa).

[pade]

zapomniałam, że mamy gniazdko na zewnątrz (podłączenie do pompy ze studni)

Może przejrzyj lokalne oferty pierwszokomunijne - często na takie imprezy oferują namioty ogrodowe, zobacz lokalne restauracje, domy weselne, miewają też ofertę wypożyczania namiotów i całego osprzętu (stoły, krzesła, podłoga, zastawa).

jutro zaczynam dzwonić
zastawę mam, ale nie wiem czy jej użyć, czy lepsze jednorazówki

[ga-ti]

Może talerze i sztućce jednorazowe, a kubki, szklanki normalne (bo jednorazowe są lekkie i się lubią przewracać). Półmiski na mięso lepiej "szklane", bo bardziej stabilne, jeśli trzeba sobie półmisek podać z rąk do rąk. Ale już na przystawki mogą być jednorazówki.
Dodatkowo ręcznik papierowy (oprócz serwetek) i mokre chusteczki się przydają.
Obrusy papierowe (z rolki są całkiem spoko) można przykleić na rogach do stołu żeby wiatr nie podwiewał.
Jednorazowe miseczki na zupę mogą posłużyć za miseczki na warzywa, owoce.

W sumie to zależy od tego, jakich będziesz miała gości, czy bardzo ęą, czy raczej swojscy ludzie

[extereso]

Ale to raczej taniej niż 2 tys nie będzie.

[dominika9933]

Będzie. W tamtym roku wydalysmy ok. 1500 zł. Z menu podobnym, które opisałam wyżej, z alkoholem, wino, wódka, piwo, soki, woda, brykietami, ręcznikami itd. Wszystkim czego potrzeba.

[extereso]

No to super. widocznie mocno zależy od miejsca.

[dominika9933]

Kraków.

[stara-a-naiwna]

warto pomyśleć o oświetleniu
lampionach (są na baterie) i np taśmie led w miejscach gdzie łatwo się wywalić np. na ciągach komunikacyjnych dom / wc / stół w ogrodzie (wszystko tanio w action) - pewnie to już by trzeba na kablu.

są jednorazowe papierowe obrusy - niby tandeta ale do ogrodu bardzo fajnie się sprawdza
tak samo mi się super sprawdziły jednorazowe naczynia do zapiekania

co do wypożyczenia namiotu i stołów - tak jest drogie (w stosunku do ceny zakupu)
mieszkasz w mieście czy na wsi? ja na wsi i moja miejscowość ma na wyposażeniu wiejskich imprez stoły, ławki i namiot (na komunię dziecka miałam za darmo). Może u Ciebie tez jest coś takiego?
I też między sąsiadami sobie pożyczamy - ale to zależy jak kto żyje z sąsiadami.


co na grila i ognisko, można grilowac warzywa - zrobić gaszerowaną cukinie, szaszłyki, mięso mielone, moze byc ryba z foli albo z rusztu, kilka sałatek ciast

To co napisał ktoś wcześniej - pomyśl o zatrudnieniu pomocy (jak nie całkowitej obsługi) nie będziesz w kuchni siedziała a ktoś poda jedzenie.

warto mieć zastawę extra przygotowaną na takim mniejszym stoliku, żeby do domu ciągle nie biegać (i też mieć w zanadrzy jednorazowe talerze i patery - jako awaryjne)


możesz w rogu ogrodu dać jakieś worki na śmieci - żeby w oczy nie kuło a łatwiej będzie zapanować nad butelkami, serwetkami

[pade]

w mieście
z sąsiadami znamy się na dzień dobry, raz, że nie ta grupa wiekowa, dwa, że mieszkamy tu od niedawna
dzięki za info o action

[stara-a-naiwna]

możesz dać na lokalnej grupie info, ze wypożyczysz
może tak być że ktoś po sąsiedzku udostępni w rozsądnej cenie (albo kupisz używany w cenie najmu)

[pade]

nie wpadłam na to, dziękuję!

cieszę się, że założyłam wątek, tyle fajnych pomysłów!

[noi_noi]

4. o czym zapomniałam, albo w ogóle nie mam pojęcia?

pisz nadal, opowiadaj wszystko na temat........Moje pomidory i deszcz to pikuś jest

[shmu]

A może rwaną wieprzowinę (pulled pork)? Do tego bułki (niech będą nawet własnoręcznie pieczone, żeby nie było), coleslaw i finger food typu oliwki, pomidorki, sałatki? To można przygotować dużo wcześniej, potem się piecze na grillu, a jest rewelacyjne. Mogę dać dobry przepis.

[shmu]

tastesbetterfromscratch.com/pulled-pork/#recipe ostatnio zrobiłam z tego przepisu. Tylko sos barbecue kupiłam.

[pade]

Dziękuję! syn się na pewno ucieszy, reszta panów pewnie też

[shmu]

Nie ma za co! Bułki robiłam z tego przepisu Tekst linku.

[ga-ti]

To jeszcze się podzielę, na dużą imprezę młodzieżową robiłam w ramach przystawek zawijasy z ciasta francuskiego i z tortilli. Z ciasta (gotowe) piekłam, ale podałam właściwie na zimno i też były ok, robiłam z pieczarkami i ze szpinakiem, przepisów szukałam w necie (chyba najbardziej z aniagotuje) i nieco modyfikowałam pod nasze smaki. Szybko się robi.
A tortille (gotowe) smarowałam różnymi serkami (białe śmietankowy, czosnkowy, z ziołami) i nakładałam różne rzeczy, np. ser, szynka, ogórki konserwowe (w plastrach kupiłam), papryka różnokolorowa w słupki, ogórek surowy w słupki, sałata, łosoś, plastry usmażonej/wędzonej piersi z kurczaka, smarowałam też sosami pomidorowym, musztardowym, czosnkowym (oczywiście nie wszystko na raz ). Później to się zawija, owija folią i do lodówki, mogą leżeć całą noc. Przed podaniem kroisz i już. Ładne, kolorowe.
Sama zainspirowałam się forum
Robiłam jeszcze parówki i kabanosy zapiekane w cieście fr. ale u Ciebie ma być mięso z grilla więc chyba nie potrzeba.

[pade]

robiłam te zawijasy (z polecenia ematek) na imprezę męża w marcu, bardzo smakowały

[ga-ti]

[ga-ti]

Spać nie mogę

Soki i napoje wszelakie w dużych butelkach i kartonach słabo się nalewa, choć pewnie są tańsze. Sprawdzają się zwłaszcza w warunkach ogrodowo - chodzonych duże soki (chyba 3l) w kartonach z kranikiem.

[ga-ti]

A może, w ramach dodatkowej atrakcji, "ścianka" do zdjęć? Nie wiem, czy masz dzieci, ale jeśli tak to możesz podpowiedzieć, by się wykazały inwencją twórczą w ramach prezentu

[eliszka25]

I to jest bardzo fajny pomysł. Wszyscy chętni będą od razu mieli pamiątkę z imprezy. Jak towarzystwo fajne, to i sporo śmiechu może przy tym być.

[ruscello]

A jeśli ścianka przerasta możliwości, można zrobić ramę do zdjęć

[karambol45]

robiliśmy 18 tke syna w ogrodzie - to było wyzwanie!
24 osoby, wynajęliśmy namiot, do tego były stoły, krzesła, firma też zaproponowała leżaczki w innych miejscach ogrodu, zastawa stołu jednorazowa,
jedzenie wg życzeń młodzieży - hamburgery i przystawki typu na raz do ręki, koreczki, kanapeczki, słodkie było w pojemniczkach
młodym podobało się , było ok

[daltonka]

Musi być jakiś wielki stół. Tona jednorazowych talerzy. Nie baw się w nic, co trzeba podgrzewać w trakcie imprezy. Kociołek typu wielki gar z gulaszem węgierskim nad ognisko. Tona kiełbasy, chleba, pomidorów, ogórków, owoców, czipsów. Grill może sobie działać całą noc, ale policz ile jedzenia z tego wyjdzie - niech będzie, tylko nie licz że wszystkich wykarmi. Prosisz rodzinę o zrobienie ciast. Pieczone wędliny są ekstra, ale trzeba mieć miejsce na stole… A, jeszcze ziemniaki z ogniska z twarogiem. Jak już zrobisz bazę, która wykarmi pułk wojska, planuj jedzenie dodatkowe, atrakcyjne, przyciągające wzrok

[chococaffe]

Pierwsza część - oficjalna

Zupa krem groszkowa porowa, z groszkiem ptysiowym
kurczak w białym winie, kasza bulgur, pieczone lub gotowane kolorowe marchewki
Tort urodzinowy

Druga część - nieoficjalna

Niesłodkie:
hummus z pestkami granatu i pistacjami
2-3 rodzaje serów
2-3 rodzaje wędlin, w tym szynka typu serano
chutney
sałatka na bazie kolorowym pomidorów, dobrej oliwy, dobrego octu/cytryny - z dodatków sałata rzymska, feta, papryka pieczona bez skórki

Slodkie:
ciasto
herbatniki
czekoladki pakowane indywidualnie

Zakonczenie:

ognisko z kiełbaskami i ziemniakami

Napoje:

soki, woda
wino do obiadu
wybór herbat
termos z wrzątkiem
termos z kawą
mleko
(na ciepłe napoje oddzielny stolik)
Jeżeli chcesz inne alkohole - barek na oddzielnym stoliku

Mam mieszane uczucia co do owoców na przyjęciu ogrodowym (owady)

Czyli w skrócie - minimum wysiłku (ale jakiś jest, nie oszukujmy się), efekt osiągniety smakiem wynikającym z jakosci składników

zrobiłabym jeszcze ze 2 kąciki z leżakami, krzesłami ogrodowymi.

[pade]

Podoba mi się to, ale menu z części oficjalnej odpada, ze względu na drób i marchewkę (alergia gości). Musiałaby być jakaś wieprzowina.

[chococaffe]

Menu można zmienić jeżeli są uczulenia ale ja bym stawiała na coś w sosie, co się łatwo odgrzewa.

I cześc oficjalna zasiadana przy stole z "obsługą" na "prawdziwych" naczyniach. Część nieoficjalna - samoobłsuga i nawet wędrówki ludów przy stole, poza stołem itd (stąd te kąciki z fotelami/leżakami). Naczynia - jak ci wygodniej - zwykle lub jednorazowe.

p.s. i nie bawiałabym się zbytnio w zimne przystawki - tyle co wyłożyć, pokroić a nie zawijać, piec, itd. Ważne, żeby było smaczne

[pade]

Masz rację.
Wędrówki ludów na pewno będą bo ogród jest duży i ma trzy strefy, na bank się towarzystwo rozejdzie.

[mariola233]

Polecam taką spirale na komary, działa

[backup_lady]

Nigdy nie robiłam takiego przyjęcia, więc tu nie pomogę, ale gdybym była zaproszona i gospodyni poprosiłaby o przyniesienie czegoś (nawet małego) na stół, to bym się nie obraziła.
Może nie wszystkim, ale na pewno zapraszasz bliższych znajomych też, i ich bym się spytała czy nie mogliby też czegoś przygotować - zawsze to mniej roboty dla Ciebie, a inny goście skosztują coś czego albo jeszcze nie jedli, albo nigdy by sami nie przygotowali. Co najwyżej będziesz miała kilkanaście sałatek extra

[pade]

Bi_scotti też to proponowała i zastanawiałam się jak odpowiedzieć.
Hmm, dla mnie czym innym jest składkowa impreza, grill dla znajomych, a czym innym jubileusz.
W tym ostatnim przypadku zgrzyta mi prośba o przyniesienie czegoś. Może dziwna jestem

[taje]

Może nie proś każdego, bo są ludzie dla których to może być problem, tylko ogłoś, że będzie a, b i c ale gdyby ktoś chciał jeszcze przynieść y i x to z chęcią przyjmiesz i prosisz o wcześniejszą informację. Na pewno się znajdzie jakiś fan pieczenia/gotowania i to Cię trochę odciąży.

Jesteś przygotowana na wypadek deszczu?

Z potrawami bym nie szalała: jakieś zimne przekąski (sery, wędliny, pikle, małe pomidorki, dobry chleb na zakwasie, może smalczyk i ogórki?) oraz mięso i warzywa z grilla + ziemniaki i kiełbaski z ogniska powinny w zupełności wystarczyć. Ewentualnie jakaś zupa typu chłodnik albo gazpacho. Do mięsa z grilla latem bardzo pasuje mi sałatka szopska. Do ziemniaków z ogniska gęsta śmietana i masło czosnkowe. Tort i jakieś ciasto (tu ewentualnie goście mogą się wykazać). Dla dzieci lody.

[taje]

A jeszcze, chyba mamy urodziny mniej więcej w tym samym czasie

[pade]

taje napisała:

> A jeszcze, chyba mamy urodziny mniej więcej w tym samym czasie
>

jakoś mnie to nie dziwi

[ib_k]

Jakaś zupa na ciepło, zawsze na tego typu imprezach brakuje mi zwykłej ( nie gęstej typu gulaszowa) zupy, może być jakiś krem

[pade]

myślałam o barszczu i kupnych (nie chce mi się przygotowywać) pasztecikach

[dominika9933]

Nie, nie jesteś dziwna. Urodziny, imieniny, to nie jest impreza składkowa. Darowalabym sobie wędliny, "zimne płyty", bo w w upale, na działce, w ogrodzie, to szybko staje się mało apetyczne. Z zupami też bym uważała, bo taka gulaszowa może skisnac łatwo.

[leosia-wspaniala]

> ale gdybym była zaproszona i gospodyni poprosiłaby o przyniesienie czegoś (nawet małego) na stół, to bym się nie obraziła.

Ja też nie, ale w głowę bym się postukała. Albo robimy składkowe ognisko w weekend na zasadzie: no to wpadnijcie, Kaśka może zrobisz tę pyszną sałatkę, albo zapraszam na przyjęcie urodzinowe. Jak ktoś chce zapraszać gości, żeby uczcić ważną dla siebie okazję, to albo niestety musi się napracować albo zapłacić innym, żeby zrobili to za niego.

>Co najwyżej będziesz miała kilkanaście sałatek extra smile

Tak, po to się robi imprezy składkowe, żeby mieć na nich kilkanaście sałatek

[majenkirr]

Jak naprawdę macie komary, to żadne pochodnie, świeczki, spirale ani rośliny nie pomogą. Trzeba chemià potraktować trawniki i to zacząć pare dni wcześniej.

[pade]

Teraz, po tej dwudniowej ulewie, to już na pewno mam.

[berdebul]

Przy okazji wybijając wszystko inne, bo nie ma selektywnych oprysków na komary?

[sloneczna_paraolka1]

Zależy jakie to przyjęcie. Czy ludzie będą chcieli chodzić rozmawiać tańczyć bawić się z dziećmi czy tylko siedzieć.

Postawiłabym stół na tarasie i na nim półmiski mięsa ,warzywa ,sosy , bułka krojona, masło czosnkowe ,jakieś sałatki z makaronu czy ziemniaków. Owoce ,ewentualnie jakieś ciasta. Napoje kubki talerze serwetki widelce.
Każdy sobie nałoży co chce, niedaleko gril.
Blisko kuchni żeby wynosić donosić czy sprzątać.
Dobrze będzie mieć zamknięte pojemniki choć jeśli obok będzie gril to może starczy do odstraszania owadów. A do tego jak już ciemno to może być lepiej.


Na stołach świeczki na odstraszanie komarów dadzą światło a na ogrodzeniu lampki żeby było widno. . Na krzesłach koce szale wieczorem może być chłodnej. Jak ma halogeny to ustawić w kilku miejscach i powinno starczyć. My mamy 2 jeden na kablu jeden na taka duża baterie wiec stawimy na daszku szopki i oświetla co trzeba. Na tarasie światło jest stałe wiec przy stole z jedzeniem nie ma problemu.

Jeśli maja wszyscy siedzieć to duży stół krzesła i całość jedzenia na stole z grila donosić. Lampiony powiesić na ogrodzeniu. Lub przyczepić do namiotu , osłona od deszczu jak i oświetlenie.
Gdzieś niedaleko stołu worki na śmieci i w dalszej części ogrodu.

Na grila normalnie kiełbasa żeberka kurczak. Można zrobisz szaszłyki. Gril to gril. Może pieczone warzywa. Banany upiec w całości potem kładziesz na talerz kroisz skórkę dodajesz lody wychodzi fajny deser.

Jeśli masz palenisko to jakiś danie z kotła. Albo leczo czy coś w domu na gazie i wynieść do gości.
Zależy ile osób, jak długo będziecie siedzieć, czy będzie alkohol , czy to ma być eleganckie przyjęcie czy na luzie.
Czasem może być problemy krzesłami będą się wbijać w trawę.
Jak nie masz dużo siedzeń ,to dwa/trzy solidne krzesła deska i koc i już jest ławka.