slonko1335
08.08.23, 19:56
Wasza szesnastolatka wyrusza pociagiem z dwiema rok starszymi koleżankami ktore znacie tylko z opowiadania na festiwal do miasta oddalonego o 550 km. Zatrzymaja sie pod miastem w którym jest festiwal w domu przyszywanej ciotki tych koleżanek, która będzie na wyjezdzie (bardzo mozliwe ze ta informacja o wyjezdzie ciitki zostala pominieta).. Dwie noce spędza w domu kuzyna jednej koleżanek- studenta , którego również nie będzie ale mieszka w miescie nuedaleko miejsca gdzie odbywa się festiwal i łatwiej tam się dostać w nocy niż do domu ciotki pod miastem(ta informacja o noclegu w innym miejscu również mogła zostać pominieta). Kontaktujecie się z rodzicami tych koleżanek, ciotką, koleżankami , porozmawiać, sprawdzić wersję dziecka czy luzik, niech jedzie? Teraz druga strona czy jak się nie odzywa matka mlodszej koleżanki a Wasza corka z przyjaciolka, która dobrze znacie jedzie do znanych Wam osób i dołącza do nich mlodsza kolezanka to uoewnilybysvie się wcześniej czy matka wie o całej eskapadzie a dzieciak nie wcisnął jej jakiegis kitu żeby pojechać czy nie ?