swinka-morska
11.08.23, 13:10
Jestem wściekła, bo kolejny błyszczyk, który kupiłam piecze w usta i zostawia kretyńskie uczucie chłodu. Po co to komu??
Czy ktoś może mi polecić błyszczyk, który nie ma żadnych mentoli ani innego piekąco-chłodzącego badziewia w składzie oraz ma konsystencję choć trochę lżejszą od dekarskiego lepiszcza? Może być z każdej półki.
Przypomina mi to o fatalnej modzie dodawania składników wybielających do niemal każdej pasty do zębów (patrz: oferta Blend a Med). Ja nie chcę wybielać, nie chcę mieć nadwrażliwych zębów, i za chwilę zostanę z jednym Elmexem do wyboru