black_magic_women
15.08.23, 09:22
Wdałam się niedawno w dyskusję nt. bielizny modelującej. Ja jestem jej fanką niezależnie od figury (nie narzekam), po prostu ubrania, zwłaszcza dopasowane dzianiny, lepiej na niej leżą. Wiem, że dla wielu osób to nie do przejścia, moje rodzone dzieci wszystko uciska, obciera, najlepiej żeby było "za duże". Mąż gdyby mógł chodziłby na golasa, a ja lubię jak jest "ciasno". Lubię też śpiwory, szczelne zakrycie kołdrą, nawet w upał itp. Czy to jakieś zaburzenie SI? Jeśli tak to jakie? Na pewno mam problemy z równowagą, jestem klasycznym "fajtłapą", któremu całe życie uciekała piłka. Teraz już wiem, że taka moja uroda, ale mam żal, że nikt się w dzieciństwie temu nie przyjrzał. Reasumując, zdiagnozujecie to moje "uciskanie" i "dociążanie" (o kołdrze sensorycznej dowiedziałam się z ematki i teraz o niej marzę).