Dodaj do ulubionych

Z ziemi włoskiej do Polski i problemy

17.08.23, 09:48
Dziewczyny, może Wy możecie coś sensownego poradzić w takiej sytuacji, może któraś zetknęła się z podobnym problemem.
Jest sobie pani w związku z Włochem, rozchodzą się, a pani okupuje to emocjonalnym załamaniem, ale pan nie daje spokoju i po jakimś czasie przekonuje panią do powrotu. Z tego powrotu wynika ciąża, dziecko rodzi się w Polsce, tutaj chodzi do żłobka, teraz ma zacząć przedszkole, mama pracuje, dobrze sobie radzi. W między czasie pani stwierdza, że jednak ten związek nie ma przyszłości, ponownie próbuje się rozstać. Próbuje lecz teraz to już w ogóle nie jest proste, pan gra na poczuciu winy za rozbitą rodzinę i manipuluje panią aż przykro patrzeć i tak np. matka z dzieckiem kilka razy w roku jeździ do niego, bo on ma prawo widzieć się z dzieckiem ile chce, mieszka wtedy u niego, bo przecież on chce mieć dziecko itp.
Teraz matka z dzieckiem jest od miesiąca we Włoszech, pan widzi ich razem jako szczęśliwą rodzinkę, a pani jest tą, która niszczy wspólne szczęście i winna jest wszystkiego, co najgorsze. Próbuje wymusić na niej deklarację powrotu do niego i wspólnego zamieszkania, a żeby ją przekonać stosuje przemoc psychiczną - ciągłe gadanie, obwinianie, budzenie w nocy, żeby jej nawijać jak to niszczy ich życie, a nawet już raz zdarzyła się przemoc fizyczną popychanie, szarpanie.
I teraz najlepsze - niedługo mają samolot powrotny, bilet kupiony już dawno, a tatuś stwierdził, żeby leciała sama, on się nie zgadza na wyjazd dziecka za granicę i jeżeli ona pojedzie z dzieckiem, to zgłosi to jako uprowadzenie.
Ja bym nie patrzyła na to tylko wracała czym prędzej do Polski i to też doradzam, ale ona boi się, że będą z tego problemy, że zabiorą jej dziecko.
Może któraś z was wie, czy w sytuacji, gdy całe życie dziecka i matki jest w Polsce, a jedzie tylko na wakacje to faktycznie ojciec może wbrew matce i wcześniejszym ustaleniom dziecka nie wypuścić? Czy faktycznie takie są postanowienia? Wyczytałam, że tak samo jak jest uprowadzenie rodzicielskie, tak jest bezprawne zatrzymanie dziecka, ale czy to ten przypadek. Dodam, że matka nie ma żadnych oficjalnych ustaleń z ojcem ws. kontaktów z dzieckiem, alimentów itp.
Sprawa dotyczy bardzo bliskiej mi osoby, naprawdę będę wdzięczna za pomoc.



Obserwuj wątek
    • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:02
      To pytanie do odpowiedniego prawnika. Skontaktowac sie z takim via email.
      • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:04
        Poza tym jesli stosuje wobec niej przemoc fizyczna to powinna to zglosic odpowiednim organom.
    • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:12
      Dlaczego pani nie ma żadnych ustaleń na piśmie?
      • blekitnachmura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:42
        I to jest bardzo dobre pytanie. Po prostu za naiwność się płaci, pani nie wierzyła, że może to pójść w tę stronę, że pan będzie szantażował i grał dzieckiem. Ale nikt ze znających sprawę nie jest zdziwiony.
    • arista80 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:15
      A dziecko jaki ma dokument: wloski czy polski? Jezeli wloski to przy wyrabianiu oboje rodzice zazwyczaj skladaja podpisy wyrazajac zgode na wyjazd.dziecka za granice, wtedy teoretycznie Nie powinno byc problemow. Jak polski to Nie wiem. W Polsce mam zmajomego po rozstaniu i z dzieckiem. Za kazdym razem Jak zabiera dziecko za granice na wakacje to wczesniej idzie do notariusza.
      • blekitnachmura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:36
        Całe szczęście ma polski.
        • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:48
          A czyje nazwisko ma dziecko?
        • arista80 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:04
          Nie wiem czy cale szczescie. Na wloskim dokumencie jezeli widnieja oba nazwiska, nikt Nie Robi problemow, przy polskim jezeli dziecko ma inne nazwisko niz matka istnieje mozliwosc ze ktos sie zaintetesuje, tym bardziej jezeli ojciec rzeczywiscie zechce zglosic ze dziecko wyjezdzac Bez jego zgody.
    • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:30
      Jak najszybciej wsiadać w samolot i wracać do Polski. Dziecko jak rozumiem ma stałe miejsce zamieszkania z matką w Polsce, we Włoszech jest obecnie tylko na wakacjach więc tatuś nie może zabronić powrotu.

      „Bezprawne uprowadzenie lub zatrzymanie to sytuacja, gdy ktoś zabierze dziecko do państwa, w którym nie mieszka ono na stałe. Pobyt ten musi naruszać wolę osoby, która ma władzę rodzicielską.”
      • blekitnachmura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:40
        Też tak myślę, dziecko ma całe stałe życie w Polsce, żłobek, teraz przedszkole, lekarza, zameldowanie. Wydaje mi się, że tatuś blefuje, ale matka ma robione od tygodni pranie mózgu i strasznie się boi.
        • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:46
          Po powrocie do Polski niech mamusia uda się jednak do prawnika, pilnie potrzebuje papierów na władzę rodzicielską, alimenty, takie tam same nieistotne drobiazgi, jak widać.
        • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:47
          Tym bardziej powinna natychmiast stamtąd wyjechać. Skoro się boi konfrontacji na lotnisku i dyskusji, czy ojciec wyraził zgodę na wyjazd (nie wiem, co we Włoszech sprawdzają przy wylocie) może niech ktoś po nią pojedzie samochodem?
        • alpepe Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:47
          No to niech ktoś z kochającej rodzinki podjedzie do Włoch do bojcydupy po praniu mózgu i zgarnie ją z dzieciątkiem. To Włochy, blisko nie jest, tanio nie jest, ale czego się nie robi dla rodziny?
          • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:07
            Może jechac pociagiem albo lotem
            • alpepe Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:22
              Ale łuna się boji...
        • leni6 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:29
          Jeszcze trochę w tych Włoszech posiedzi i naprawdę będzie miała powód do obaw. Nic ojcu nie mówić i natychmiast wracać z dzieckiem do Polski.
    • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:46
      A tak z ciekawosci co takiego ma ten Eloch w sobie ze ona go nie chce.?
      • alpepe Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:48
        Pewnie brakuje mu E a ma za dużo W big_grin
      • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:49
        OJP. Może to: zdarzyła się przemoc fizyczną popychanie, szarpanie?
        • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:59
          OJP. Ty nie widzisz chronologii nawet. Ona juz z nim zrywala zanim sie zaczelo przepychanie. Poza tym nie wiadomo kto zaczal to popychanie i szarpanie. Byc moze Pani. Tego nie wiemy ale ty z gory jak zwykle z duza pewnoscia siebie zakladasz 🤦🏼‍♀️
          • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:03
            Nie no, spoko, jak widać w twoim patologicznym świecie skoro pani nie chce z panem być, to pan może ją sobie szarpać i straszyć odebraniem dziecka, ma pełne prawo. Poza tym na pewno jest przystojny i ładnie śpiewa, to dla ciebie zalety nie do przecenienia, c'nie? big_grin
            • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:05
              A gdzie napisalam ze jest przymus zeby z nim byla? Znowu sobie dospiewalas ciom?

              Pytam o przyczyny a nie daje rady by z nim bylam

              Aha i wskaz skad wywnioskowalas ze to Pan zaczal szarpac?
              • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:19
                princesswhitewolf napisała:

                > A gdzie napisalam ze jest przymus zeby z nim byla? Znowu sobie dospiewalas ciom
                > ?
                > Pytam o przyczyny a nie daje rady by z nim bylam

                Skoro wszystkie przyczyny wymienione w obszernym wątku startowym ci nie wystarczają, to koniecznie musisz wziąć numer do tej dziewczyny i umówić się z nią na ploteczki o pikantnych szczegółach.

                > Aha i wskaz skad wywnioskowalas ze to Pan zaczal szarpac?

                Bo w odróżnieniu od ciebie dobrze władam językiem polskim:
                żeby ją przekonać stosuje przemoc psychiczną - ciągłe gadanie, obwinianie, budzenie w nocy, żeby jej nawijać jak to niszczy ich życie, a nawet już raz zdarzyła się przemoc fizyczną popychanie, szarpanie.
                • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:27
                  >koniecznie musisz wziąć numer do tej dziewczyny i umówić się z nią na ploteczki o pikantnych szczegółach.

                  Tak bo ty mi kazesz. Dla mnie tu nie ma nic pikatnego.

                  >
                  żeby ją przekonać stosuje przemoc psychiczną - ciągłe gadanie, obwinianie, budzenie w nocy, żeby jej nawijać jak to niszczy ich życie, a nawet już raz zdarzyła się przemoc fizyczną popychanie, szarpanie.


                  Niom wiec dlatego do niego pojechala i to nagla nowosc w zachowaniu. Wczesniej zrywala bo?? I " boi sie wyjechac". Niech sie zasiedzi. Wtedy juz nic nie udowodni.

                  Ale Tobie wszystko pasi
            • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:12
              kk345 napisała:

              > Nie no, spoko, jak widać w twoim patologicznym świecie skoro pani nie chce z pa
              > nem być, to pan może ją sobie szarpać i straszyć odebraniem dziecka, ma pełne p
              > rawo.

              Nikt nie ma prawa szantazowac, szarpac itd ale princesswhitewolf ma jednak point. Z jakiegos powodu pani zdecydowala sie na potomstwo z nim, z jakiegos powodu mieszka z nim w trakcie pobytu dziecka u niego. Z jakiegos tez powodu nie zglosila przemocy.
              Dziecko urodzilo sie i wychowuje w Polsce wiec ona moze ustalic kontakty ojca z dzieckiem w sadzie w Polsce. Podejrzewam ze to ojciec przyjezdzalby do pl spedzic czas z dzieckiem a nie odrwrotnie
              • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:16
                Nie, princess jak zwykle nie ma żadnego pointu. Pani może spokojnie być ofiarą przemocy psychicznej, która właśnie zaczyna się rozwijać w fizyczną- w takiej sytuacji nie myśli racjonalnie, nie planuje, tylko robi, co jej narzuca przemocowiec.
                • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:19
                  kk345 napisała:

                  > Nie, princess jak zwykle nie ma żadnego pointu. Pani może spokojnie być ofiarą
                  > przemocy psychicznej, która właśnie zaczyna się rozwijać w fizyczną- w takiej s
                  > ytuacji nie myśli racjonalnie, nie planuje, tylko robi, co jej narzuca przemoco
                  > wiec.

                  Moze a moze nie. Ja nie wiem co oni robia, o czym rozmawiaja ani jak sie zachowuja. Ty jak widac wiesz.
                  • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:35
                    ritual2019 napisał(a):

                    > Moze a moze nie. Ja nie wiem co oni robia, o czym rozmawiaja ani jak sie zacho
                    > wuja. Ty jak widac wiesz.


                    najważniejsze, że pani to wie i skoro NIE chce z nim być, to ma swoje powody.
                    • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:45
                      iwles napisała:

                      > najważniejsze, że pani to wie i skoro NIE chce z nim być, to ma swoje powody.

                      Jak widac tak nie chce ze jezdzi do niego kilka razy w roku i mieszka z nim.
                    • m_incubo Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:09
                      Może nie chcieć z nim być również bez powodu i ma do tego prawo.
                • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:28
                  Wiec rozumiem ze ty Kk345 bys jezdzila do faceta przemocowca i bala sie wyjechac. Aha
                • blekitnachmura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:29
                  Niestety jest typową ofiarą, która dopiero teraz zaczyna przeglądać na oczy i widzieć z kim ma do czynienia.
                  • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:41
                    Po co do niego pojechala a nie on do niej?
                  • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:43
                    Ja ci tylko dam rade blekitna chmura, wyczuj sama czy tam czasem nie ma tokstycznej zaleznosci i wyjdzie na to ze ty zla i cos popsulas na koncu wg niej. Uwazaj. A siebie bo to smierdzi wszystko. Ona nie powinna tam w ogole jechac
                • panna.nasturcja Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:43
                  Pani może nie chcieć być z panem „bo tak”. Ńie ma żadnego obowiązku z nim być nawet jeśli jest najlepszym facetem na świecie.
                  • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:53
                    panna.nasturcja napisała:

                    > Pani może nie chcieć być z panem „bo tak”. Ńie ma żadnego obowiązku z nim być n
                    > awet jeśli jest najlepszym facetem na świecie.

                    Oczywiscie ze tak, ale mogla nie sprowadzac dziecka na swiat.
                    • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:57
                      Nie ona pierwsza i nie ostatnia myślała ze dziecko pomoże względnie dopiero w ciazy zauwazyla ze pan nie rokuje
                      • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 20:21
                        ichi51e napisała:

                        > Nie ona pierwsza i nie ostatnia myślała ze dziecko pomoże względnie dopiero w c
                        > iazy zauwazyla ze pan nie rokuje
                        >

                        Nie pierwsza, nie ostatnia...poprostu glupia.
                        • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 20:35
                          Nie ma co kopać lezacego
      • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:52

        Jeny, ty serio pytasz?
        Naprawdę musisz być z każdym, kto tego chce?
        • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:02
          A kto powiedzial ze " musisz". Gdzie to napisalam? Dodam ze wielu ludzi nie nadaje sie do zwiazku z kimkolwiek.

          Na serio pytam jakie byly przyczyny, bo byla zalamana po zerwaniu wiec nie dokonca szczesliwa ze zerwala itd.
        • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:09
          No jak to ? Przecież mowa o Wlochu! Czego tu Isles nie rozumiesz? Włoch!
          • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:10
            *iwles
            • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:17
              Ja jestem podejrzliwa i dziwne mi sie wydaje ze po rozstaniu

              - byla zalamana i wrocila do niego (czy ona wie wlasciwie czego chce?)

              - o antykoncepcji z niepewnym dla siebie partnerem... zapomniala

              - na pewno z nim nie chce byc ale do niego z dzieckiem pojechala nie myslac o konsekwencjach czyli czy on nie bedzie napieral na pozostanie. A mogl on przyjechac do PL w odwiedziny

              - " boi sie wrocic" do PL... po wakacjach eeeee...?

              - facet ja trzyma pod kluczem czy co?


              Dlatego pytam o wiecej szczegolow czemu to niby go nie chce a dziecko sobie sprawila z nim i do niego jezdzi.
              Bo mi to wyglada na osoby zaburzone co lubia sie meczyc i niby nie chca byc ze soba a sa. Przy okazji wszystkich wokol struja swoja drama
              • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:28

                NIE, princess, ty zapytałas, co takiego ma ten Włoch, że ona NIE chce z nim być.
                • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:32
                  iwles napisała:

                  >
                  > NIE, princess, ty zapytałas, co takiego ma ten Włoch, że ona NIE chce z nim być
                  > .

                  To jest calkiem sensowne pytanie. Ja bym zamienila Wloch na facet poprostu, ktory jakby nie bylo jest ojcem jej dziecka.
                  • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:34
                    ritual2019 napisał(a):

                    > To jest calkiem sensowne pytanie. Ja bym zamienila Wloch na facet poprostu, kto
                    > ry jakby nie bylo jest ojcem jej dziecka.


                    To może inaczej: ty jesteś z ojcem swoich dzieci tylko dlatego, że jest ich ojcem? Z obowiązku?

                    • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:40
                      >ty jesteś z ojcem swoich dzieci tylko dlatego, że jest ich ojcem? Z obowiązku?

                      A ktos tu o tym pisal czy watek nudny wiec dospiewasz?

                      Fascynuje mnie to " boi sie wyjechac". Fritzl II
                    • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:48
                      iwles napisała:


                      > To może inaczej: ty jesteś z ojcem swoich dzieci tylko dlatego, że jest ich ojc
                      > em? Z obowiązku?
                      >
                      To nie jest watek o mnie. Z tego co autorka napisala to oni sie rozstali a wiec byl powod. Pozniej wrocili do siebie i nawet sie rozmnozyli.
                      Decydujac sie na potomstwo raczej chce sie kontynuowac zwiazek.
                • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:33
                  No tak o to zapytalam wlasnie. Ale czy to dla twojej glowy oznacza zaraz
                  1. Wlochom sie nie odmawa
                  2. Biedny Wloch i niesprawiedliwie

                  To juz twoje projekcje

                  Ja dociekalam dlaczego od początku z nim zrywala i dlaczego wrocila. Dlatego napisalam " co ma takiego w sobie"

                  Nastepnym razem napisze plain Polish
              • eriu Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:44
                Facet mógł ją wrobić w dziecko żeby ją do siebie przywiązać. Są takie sytuacje.
                • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:51
                  eriu napisała:

                  > Facet mógł ją wrobić w dziecko żeby ją do siebie przywiązać. Są takie sytuacje.
                  >

                  Jak to sie robi? Obecnie antykoncepcja daje praktycznie 100% pewnosci.
                  • triismegistos Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 17:44
                    Robi się dziurki w prezerwatywach na przykład.
                    • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 18:01
                      triismegistos napisała:

                      > Robi się dziurki w prezerwatywach na przykład.
                      >

                      Istnieja inne metody antykoncepcji.
                      • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:03

                        Znasz jakąś 100% ???
                • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:51
                  Niewykluczone. Ale dziwi mnie ze do niego pojechala i teraz ma te pytania i " boi sie" a nie przed wyjazdem do Wloch- dziwne nie?
                  • lumeria Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:34
                    Nie dziwne - o syndromie sztokholmskim słyszałaś?
          • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:14
            Fakt, princess przeczytała o Włochu i natychmiast wyświetliły jej się w głowie wszystkie sceny z włoskich harlekinów big_grin No jak tak można Włocha odrzucić, jak??? big_grin
            • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:18
              Boze jakie ty masz prostackie myslenie....🤦🏼‍♀️ Kk345. Nie, nie wszystkie kobiety sa tak tępe

              Gdyby Wlosi byli w moim typie to na bank bylabym tam co wakacje a nawet zamieszkala
              • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:21
                Jesteś taka przewidywalnabig_grin
                • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:24
                  Raczej twoj sposob myslenia o innych jest taki przewidywalny. Wszystko ci sie klei w tej historii i sie wkrecasz jak pierwsza naiwna. A jak ktos dopytuje o wiecej to zaraz bo ...Wloch to polbog. Ja w ogole nie gustuje w poludniowcach. Nie oceniam mnie swoimi.kryteriami i twoich znajomych
            • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:23
              kk345 napisała:

              No jak tak można Włocha odrzucić,

              Tyle ze ona niczego takiego nie sugeruje a faktycznie z tego co napisala autorka wiele nie wynika i mozna miec watpliwosci.
              • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:33
                ritual2019 napisał(a):


                > Tyle ze ona niczego takiego nie sugeruje a faktycznie z tego co napisala autork
                > a wiele nie wynika i mozna miec watpliwosci.


                Ale twoje wątpliwości guzik obchodzą panią, która z tym konkretnym facetem nie chce być.
                Serio, to takie dziwne, że trzeba aż roztrząsać, co takiego jest w tym Włochu, że pani Polka śmie odrzucać jego "zaloty"?





                • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:34
                  Tak, bo mi to śmierdzi na odleglosc toksyczna relacja i wrabianiem wszystkich wokol w drame lacznie z watkodajka.
                  • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:37
                    princesswhitewolf napisała:

                    > Tak, bo mi to śmierdzi na odleglosc toksyczna relacja i wrabianiem wszystkich w
                    > okol w drame lacznie z watkodajka.


                    To po co piszesz w tym wątku?
                    Nie wystarczy ci, że kobieta nie chce z nim być? Dla mnie - wystarczy. Jej decyzja, jej życie.
                    A facet tej decyzji nie przyjmuje do wiadomości i zastrasza ją.

                    • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:39
                      >Nie wystarczy ci, że kobieta nie chce z nim być? Dla mnie - wystarczy. Jej decyzja, jej życie.
                      A facet tej decyzji nie przyjmuje do wiadomości i zastrasza ją.

                      Pisze w watku z tego samego powodu ze ty piszesz. Nie ma jedynej slusznej odpowiedzi.

                      Juz dawno od niego powinna wyjechac a nie tworzyc precedens zasiedzenia. Ale ona tego nie robi bo prawdopodobnie to typ co lubi byc w dramie
                    • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:52
                      Jestes pewna ze ona nie chce z nim byc? Ona nawet nie zalozyla tego watku.
                      • iwles Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:59
                        ritual2019 napisał(a):

                        > Jestes pewna ze ona nie chce z nim byc? Ona nawet nie zalozyla tego watku.



                        A dlaczego mamy nie wierzyć, skoro o tym jest wątek?
                        • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:18
                          iwles napisała:

                          > ritual2019 napisał(a):
                          >
                          > > Jestes pewna ze ona nie chce z nim byc? Ona nawet nie zalozyla tego watku
                          > .
                          >
                          >
                          >
                          > A dlaczego mamy nie wierzyć, skoro o tym jest wątek?


                          Mozesz wierzyc w krasnoludki albo cokolwiek chcesz tyle ze to nadal nie znaczy ze znamy fakty
                  • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:37
                    Powiem Ci kiedy nie mialabym watpliwosci:

                    Pani poznala Panami z nim zerwala. ( wyjawszy element powrotu).
                    Okazalo sie ze jest w ciazy ( dziwne ze sie nie zabezpieczala wiedzac ze go nie chce ale coz zdarza sie)
                    Pan przyjechal do Pl siedzi i ja szarpie i nagabuje.


                    Ale tak nie jest... Ona zerwala i wracala,i do niego pojechala a teraz " boi sie" i zachowuje jakby pod kluczem jak Fritzl ja trzymal
    • is-laura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:52
      Jesteś pewna, że ta bliska ci osoba nie chce zostać we Włoszech? Miałabym wątpliwości czy ta osoba jest z tobą szczera
      • alicia033 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:04
        is-laura napisała:

        > Miałabym wątpliwości czy ta osoba jest z tobą szczera

        Gdyż? Uważasz, że Włochy to jakiś raj?
        • is-laura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 14:13
          Gdyż wygląda to na toksyczną relację między panią a panem i wplątywanie w tę relację autorki wątku- ratowniczki ochotniczki
    • snakelilith Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:59
      Oboje rodzice mają formalnie prawa rodzicielskie, czy ojciec sobie to tylko ubzdurał, a matka wierzy mu na słowo?Według włoskiego prawa dla dzieci urodzonych we Włoszech jest tak, że oboje rodzicie mają prawa rodzicielskie zarówno wobec dzieci urodzonych w małżeństwie, jak i związkach nieformalnych. Dlatego ojciec może myśleć, że ma prawa wobec dziecka zawsze.
      W przypadku jednak dzieci urodzonych w innym kraju (tu w Polsce) liczy się prawo kraju matki. I tu może być, że jak oni nie są małżeństwem, to on wcale nie ma żadnych praw, te mogą być tylko po stronie matki.
      To należy jak najszybciej wyjaśnić przez prawnika.
      Należy też koniecznie ustalić, czy "wakacje" nie są w oku prawa przeniesieniem zwykłego pobytu dziecka z Polski do Włoch, bo wtedy ojciec nabywa według włoskich reguł prawo do dziecka z nieformalnego związku urodzonego nawet w innym kraju i może być, że właśnie dlatego tak na te dłuższe pobyty nalegał. Może być, że to będzie trzeba ustalić sądownie.
      • panna.nasturcja Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:49
        W Polsce również ojciec ma prawa do dziecka niezależnie od tego czy są małżeństwem czy nie.
        Jeśli jest ojcem według aktu urodzenia to ma prawa automatycznie, nic załatwiać nie musi.
        Jakim cudem miałby być ojcem i nie mieć praw jeśli nie zostały mu odebrane sądownie?
        A jeśli nie ma go w akcie urodzenia to nie jest ojcem wedle prawa.
    • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 10:59
      Chyba zależy gdzie jest ośrodek życia dziecka - ciężko powiedzieć nie znając dokładnej ilości czasu który spędza ty czy tam. Czy dziecko zna włoski czy raczej po polsku mówiące?
      Z drugiej strony prasa daje dużo przykładów osób które związku do polski z dziećmi - niekoniecznie Polaków. Pani bym doradziła granie na zwłokę powrót z dzieckiem i okopanie się w pl żeby jej nikt nie ruszył (zapisanie dziecka do przedszkola koniecznie) jaki sad polskiej matce dziecko odbierze żeby dac ojcu cudzoziemcowi?
      • kk345 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:05
        >Pani bym doradziła granie na zwłokę powrót z dzieckiem i okopanie się w pl żeby jej nikt nie ruszył (zapisanie dziecka do przedszkola koniecznie)

        dziecko rodzi się w Polsce, tutaj chodzi do żłobka, teraz ma zacząć przedszkole, mama pracuje
      • turbinkamalinka Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:06
        Ichi co ty wygadujesz. Dziecko jest Obywatelem RP i tylko to się liczy. Tu ma dom, przedszkole i plac zabaw. Nikogo nie interesuje czy dziecko mówi po włosku czy po chińsku.
        • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:12
          No właśnie nie doczytałam ze ewidentnie wyglada ze jego osrodek życia jest w PL.
          • snakelilith Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:17
            Ale to trzeba udowodnić. Nie wiemy ile czasu dziecko spędzało we Włoszech, a to może mieć duże znaczenie w tej sytuacji, gdy dziecko nie podllega jeszcze formalnie obowiązkowi szkolnemu.
            • alicia033 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:06
              snakelilith napisała:

              > Ale to trzeba udowodnić. Nie wiemy ile czasu dziecko spędzało we Włoszech, a to
              > może mieć duże znaczenie w tej sytuacji, gdy dziecko nie podllega jeszcze form
              > alnie obowiązkowi szkolnemu.

              To dziecko chodziło do polskiego żłobka i chodzi do polskiego przedszkola a jego matka, przy której ono przebywa, ma pracę w Polsce. No jak ci się wydaje, ile mogło przebywać we Włoszech?
              • snakelilith Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:34
                alicia033 napisała:

                >
                > To dziecko chodziło do polskiego żłobka i chodzi do polskiego przedszkola a jeg
                > o matka, przy której ono przebywa, ma pracę w Polsce. No jak ci się wydaje, ile
                > mogło przebywać we Włoszech?

                Nie wiem ile, ale jak podaje autorka dosyć regularnie. I ani moja opinia ani twoje widzimisię nie grają tu żadnej roli, bo o takich sprawach decydują często sądy. I nie zawsze sąd potwierdza poczucie sprawiedliwości gawiedzi. Tym bardziej, że gdyby matce uniemożliwiono by na zgłoszenie ojca wyjazdu do Polski, to decydował by sąd włoski.
    • turbinkamalinka Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:03
      Mnie się wydaje że prawo będzie po stronie pani. Nie wiem jakie jest prawo włoskie. Ale dziecko ma obywatelstwo polskie. Tu ma dom, jak się domyslam meldunek i "całe swoje życie". odwracając sytuację że to pan przyjeżdża do Polski i wywozi dziecko to byłoby uprowadzenie. A nie w tej sytuacji.
      Czemu ta kobieta jeździ do Włoch? Przecież nawet jeśli tatuś ma pełne prawa rodzicielskie to nie może wymagać aby była partnerka przyjeżdżała do niego. Chce się widzieć z dzieckiem to niech ruszy dupę i przyjedzie do dziecka.
      Pani powinna wrócić do kraju i od razu po rozpakowaniu walizek udać się do prawnika.
      • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:13
        Wlasnie
      • snakelilith Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:16
        turbinkamalinka napisała:

        > Mnie się wydaje że prawo będzie po stronie pani.

        I tak i nie. Nie wiemy do końca, czy oboje rodzice mają prawo rodzicielskie. Ojcu może się wydawać, że je ma, bo prawo włoskie reguluje to tak dla wszystkich dzieci urodzonych we Włoszech. Ojciec może nie wiedzieć, że dzieci urodzone za granicą z punktem życia nie we Włoszech podlegają innemu prawu. Albo wie i manipuluje tylko matkę.
        W przypadku próby powrotu do Polski ojciec może więc zawiadomić odpowiednie służby i te będą zmuszone matkę z dzieckiem zatrzymać do rozwiązania sprawy. Tylko polski paszport dziecka matki nie uratuje, bo według włoskiego prawa istnieją sytuacje, kiedy ojciec prawa rodzicielskiego nabywa, np. wtedy, gdy główny punkt życia dziecka przenosi się z Polski do Włoch. Tego na granicy nie wyjaśnią i matka może być we Włoszech udoopiona, co na pewno nie sprzyja jej sytuacji prawnej.


        • turbinkamalinka Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:25
          Dlatego pisałam że nie znam prawa włoskiego i nie wiem jak to wyglada. Ja to pewnie wyszłabym z dzieckiem na spacer i tyle mnie widzieli smile A w Polsce niech sobie facet urządza dramy. Poza tym prawnik, ustalenie kontaktów (nikt matki nie zmusi do wyjazdu do innego kraju aby tatuś pobył z dzieckiem), ograniczenie praw. Ale to na terenie Polski.
          • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:34
            turbinkamalinka napisała:

            >nikt matki nie zmusi do wyjazdu do innego kraju aby tatuś pobył z dzieckiem,

            Matki nie, ale sad moze zdecydowac ze dziecko bedzie wyjezdzac z ojcem.

            ograniczenie praw.

            Do tego musza byc konkretne podstawy.
          • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:38
            Prawo włoskie nie ma większego znaczenia w tej sytuacji. O tym, czy nastąpiło uprowadzenie rodzicielskie będzie decydowała konwencja haska, plus odpowiednie rozporządzenia unijne.

            Jak najbardziej trzeba iść do prawnika (polskiego!) po poradę prawną, jak uregulować kwestie sprawowania opieki nad dzieckiem, ale przede wszystkim matka powinna jak najszybciej wrócić do Polski z pobytu wakacyjnego we Włoszech.
            • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:47
              Dokładnie nic nie zaczynać póki są we Włoszech bo utkną tam i za 3 lata okaże się ze jednak ośrodek życia dziecka jest we Wloszech
              • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:07
                Zgadzam się. Najpierw wyjechać póki są na wakacjach i nie ma żadnej oficjalnej komunikacji w sprawie tego, że to nie wakacje… Jak ojciec rozpocznie jakąś oficjalną procedurę, choćby coś na piśmie jej wyśle, będzie trudniej.
        • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:26
          Dlatego należy szybko i zgodnie zabrac dziecko z powrotem do pl pod byle pretekstem
        • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:28
          według włoskiego prawa istnieją sytuacje, kiedy ojciec prawa rodzicielskiego nabywa, np. wtedy, gdy główny punkt życia dziecka przenosi się z Polski do Włoch.

          Jednak zeby tak bylo musza byc spelnione konkretne warunki. On pewnie wie jakie a ona moze nie byc swiadoma. Dlatego powinna skontaktowac sie z prawnikiem.
          • turbinkamalinka Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:34
            Ale tu nie ma takiej sytuacji. Chyba że kobieta wypisała dziecko z przedszkola i zapisała we Włoszech, tam się zameldowała. W sytuacji kiedy dziecko ma paszport RP i jest zameldowane w Polsce taka sytuacja nie występuje. W Polsce obowiązek szkolny zaczyna się chyba w wieku 6 lat więc nawet do przedszkola nie musi chodzić
            • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:36
              turbinkamalinka napisała:


              Chyba że kobieta wypisała dziecko z przedszkola i zapisała we Włoszech, tam się zameldowała. W sytuacji kiedy dziecko ma paszport RP i jest zameldowane w Polsce taka sytuacja nie występuje.

              Paszport nie ma chyba wiekszego znaczenia.
        • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:32

          Obywatelstwo nie ma przesądzającego znaczenia, znaczenie ma, gdzie jest miejsce stałego pobytu dziecka, o którym mowa w konwencji haskiej.

          Wedle wykładni SN, miejsce stałego pobytu dziecka w rozumieniu przepisu art. 3 Konwencji haskiej określają fakty uzewnętrzniające długotrwałe i stabilne przebywanie dziecka w miejscu, w którym zaspakaja ono wszystkie swoje potrzeby, niezależnie od istnienia po stronie osób, pod opieką których dziecko pozostaje, zamiaru stałego pobytu.

          Moim zdaniem w opisanej sytuacji nie ma wątpliwości, że miejsce stałego pobytu dziecka jest w Polsce.
          • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:38
            taje napisała:


            > Moim zdaniem w opisanej sytuacji nie ma wątpliwości, że miejsce stałego pobytu
            > dziecka jest w Polsce.
            >

            Tez tak uwazam. Ojciec dziecka moze wystapic do sad w pl o ustalenie kontaktow z dzieckiem.
          • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:48
            No właśnie i tu ma np znaczenie czy dziecko mówi po wlosku
            • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:05
              Znajomość języka ma znaczenie tylko pomocnicze i sama w sobie nie definiuje miejsca stałego pobytu. Równie dobrze dziecko mogło w Polsce chodzić do angielskiego przedszkola i słabo mówić po polsku. Znaczenie ma *gdzie* dziecko chodzi do przedszkola/szkoły, jak długo mieszka w Polsce, czy matka ma tam stałą pracę etc. Wyjazdy wakacyjne nie zmieniają stałego miejsca pobytu podróżujących.
        • panna.nasturcja Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 19:52
          Wiemy. Żeby pan nie miał praw rodzicielskich to w Polsce musiałby być wyrok sądu, który mu te prawa odbiera, chyba autorka by o tym wiedziala?
      • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:16
        Jesli sad w pl nie ograniczyl panu praw rodzicielskich to on ma takie same prawa jak ona.
    • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:16
      Rozumiem, że dziecko ma polski akt urodzenia. Jeśli w akcie został wpisany ojciec dziecka, to jeśli nie formalnego pozbawienia, ograniczenia, ani zawieszenia praw rodzicielskich - to musi udzielić zgody na wyjazd z dzieckiem za granicę. Wyjazd na wakacje za granicę jest uznawany za istotną sprawę dotyczącą dziecka, a przepisy mówią, że władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, a o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie! To, jakie stosunki łączą ojca z matką jest bez znaczenia (no są tam niuanse przy rozwodzie, ale to nie jest ten przypadek). Doradzam Pani telefon do polskiego Konsulatu i to pilnie.
      • blekitnachmura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:26
        Dokładnie tak to wygląda, oboje mają prawa rodzicielskie. Wyjazd był wspólnie uzgadniany na określony czas, na wakacje, a bilety zakupione w obie strony, nie była to decyzja jednego z rodziców. Teraz jeden rodzic postanawia, że dziecko nie może wrócić z wakacyjnych odwiedzin u ojca.
        • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:30
          Cichaczem skonsultowalabym się z polskim konsulatem co robic. Ale najsprawniej chyba ugodowo powrot
        • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:35
          Takie jest prawo i jeszcze jedno, to że wyjazd był uzgodniony wspólnie jeszcze niewiele oznacza, Pani powinna mieć pisemne oświadczenie od ojca dziecka i z tym można zadziałać. Prawo polskie, ani unijne nie określa wzoru dokumentu, więc gdy taka pisemna zgoda jest - to już jest podstawa - w treści powinna być zgoda na przyjazd i wyjazd.
          • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:40
            Aha, może to niezbyt etyczne - ale dysponując zgodą na wyjazd - przyspieszyłabym ten wyjazd, nic nie mówiąc nikomu o zmianie terminu - nawet jeśli trzeba byłoby pojechać na "samotną - tylko z dzieckiem wycieczkę do Rzymuwink". Generalnie, jak jeden z rodziców się nie zgadza, albo zmienia zdanie - to niestety, zgodnie z prawem, zainteresowany rodzic musi skierować sprawę do sądu. O istotnych sprawach dziecka rozstrzyga sąd opiekuńczy!

            Tak, czy inaczej - na przyszłość - Pani musi złożyć wniosek do sądu o ograniczenie władzy rodzicielskiej i np. wnioskować o to, żeby ojciec miał ograniczoną władzę w zakresie decydowania o wyjazdach zagranicznych dziecka - stad zniknie problem każdorazowej zgody ojca lub sądu.
          • blekitnachmura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:43
            Dzięki wielkie, nie przyszłoby mi do głowy, że nawet jeżeli dziecko jedzie do ojca to taka pisemna zgoda jest potrzebna., ale teraz byłaby jasna sprawa, gdyby ją miała.
            • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:49
              Nie ma sprawy - dlatego doradzam kontakt z Konsulatem, bo pan teoretycznie może zablokować taki wyjazd, wiedząc, że nie składał pisemnego oświadczenia (które, tak na marginesie może i tak odwołać) i dodatkowo znając linie i termin wylotu. Albo Pani wyjedzie z dzieckiem szybciej - tak naprawdę, to jest tu szansa - bo, nie jest tak, że na granicy każdy pojedynczy rodzic z dzieckiem musi okazywać zaświadczenie i często kontrola na granicy nie sprawdza żadnych dokumentówsmile albo, opcjonalnie wrócą razem z ojcem dziecka do PL, pod byle pozorem, a potem szybko Pani pójdzie do sądu. Powodzenia!
              • taje Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:51
                Samochodów nikt na granicy nie sprawdza więc żadne zaświadczenia nie będą potrzebne.
                • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:57
                  Podróż jest samolotem - mowa o biletach - tu też w praktyce w strefie Schengen nic nie sprawdzają - jeśli chodzi o obywateli UE. Przecież Interpol ich nie szukasmile Ale ojciec mógłby w praktyce powiadomić np. włoską policję, a oni dalej i już nie będzie tak łatwo...
                  • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:01
                    Wiec powinna to zrobic szybko by nie zorientowal sie a ona juz byla w PL
                    • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:04
                      Otóż to. Skoro udało jej się wjechać bez zaświadczenia o zgodzie, to tak samo mogłaby wyjechać, byleby pan nikogo nie powiadomił oficjalnie.
                  • zielonyjeziorak Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 17:08
                    Sporo latam, jeżeli się człowiek odprawi online, ma boarding card, to wystarczy nie nadawać bagażu, i w strefie Schengen nie trzeba nawet żadnego dokumentu z kieszeni wyciągać.
                    • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 17:10
                      Taaak. Ale jeśli ojciec uruchomi child’s alert i jeszcze wskaże lot to ma gwarantowane ze wszystkim podróżującym z dziećmi sprawdza dokumenty.
                      • zielonyjeziorak Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 17:14
                        Dlatego - jak wszyscy piszą - musi wyjechać/wylecieć jak najszybciej, nic o tym panu nie wspominając.
                        • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 18:23
                          Najlepiej to jakby ona pod byle pretekstem jednak uzgodniła ten wyjazd. Przykre ale jednak ojciec. Wymyślanie się będzie działało na jej niekorzysc
                          • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 18:23
                            Wymykanie
    • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:17
      A czy dziecko zostało uznane w Polsce przez ojca?
      • konsta-is-me Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 14:56
        W jakim sensie uznane ?
        Jeśli ojciec był podany w USC to automatycznie jest ojcem ( o ile nie udowodnił inaczej).
        • alicia033 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 16:46
          konsta-is-me napisała:

          > W jakim sensie uznane ?


          Skup się, konsta: jeżeli ojciec nie był mężem matki dziecka (a nic o tym nam nie wiadomo), to, żeby być formalnie ojcem dziecka, musiał je uznać przed USC (ew. konsulem).
        • ichi51e Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 17:12
          Nie ma czegoś takiego jak „podanie” jest bardzo romantyczna procedura uznania gdzie matka wskazuje a pan potwierdza i od tego momentu się go dopisuje do aktu urodzenia (chyba ze dziecko było uznane przed narodzinami wtedy od razu są oboje w akcie)
    • leni6 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:25
      Kontakt z prawnikiem i pilny powrót do Polski, we włoskim sądzie ma dużo mniejsze szanse na zatrzymanie dziecka przy sobie niż we włoskim.
    • piszaca.zza.swiatow2 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:40
      Niech ona się ten miesiąc przemęczy i udaje, że wszystko jest super i chce wracać z dzieckiem i z panem jako rodzina... Że niby ona jednak daje mu ostatnia szansę i chce spróbować. Jak wrócą do Polski to szybciutko wystawić pana za drzwi.
      • blekitnachmura Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:44
        Ona teraz jest u pana, nie mieszkają razem. Przyjechała do niego z dzieckiem na wakacje i okazuje się , że nie mogą wrócić.
        • alpepe Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:51
          Mogą, pani po prostu musi to zrobić cichaczem, by pan się zorientował, jak Pani będzie w Polsce. Z dzieckiem.
          • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 11:53
            I powinna to zrobic jak najszybciej by nie bylo ze zamieszkala we Wloszech na stale
            • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:00
              Od wakacji do stałego zamieszkania to jest dłuższa droga - nawet w UE smile- tu chodzi o coś innego - pan ma pełnię praw rodzicielskich - a o dziecku decydują oboje rodzice (chyba sama wiesz, np. paszport dla dzieckasmile)
              • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:02
                No ale jak posiedzi 3 miesiace juz moze byc inny status
              • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:03
                szafireczek napisała:

                > tu chodzi o coś innego - pan ma pełnię praw rodzicielskich - a o dziecku decydują ob
                > oje rodzice (chyba sama wiesz, np. paszport dla dzieckasmile)

                A co to ma wspolnego z jej powrotem do pl z wakacji?
                • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:06
                  z wpisu startowego:

                  " jedzie tylko na wakacje"
                  • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:07
                    za szybko się wysłało - wspólne są prawa rodzicielskie i taki drobiazg, jak obowiązujące prawosmile
                    • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:14
                      Jak rozumiem w przyszłości tam jezdzila i wracala - tak?

                      Na pismie tym razem gdzies zlozyl ze nie zyczy sobie dziecka powrotu do Polski? Nie.

                      Niech wraca i ustala zasady opieki w sadzie.
                    • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:27
                      szafireczek napisała:

                      > za szybko się wysłało - wspólne są prawa rodzicielskie i taki drobiazg, jak obo
                      > wiązujące prawosmile

                      Rodzice tego dziecka nie sa razem a poki co osrodek zycia dziecka jest w Polsce.
                      Jesli ona faktycznie nie chce z nim byc to nie ma innego wyjscia niz ustalenie zasad w sadzie jesli rodzice nie moga sie dogadac.
        • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:00
          blekitnachmura napisała:

          > Ona teraz jest u pana, nie mieszkają razem. Przyjechała do niego z dzieckiem na
          > wakacje i okazuje się , że nie mogą wrócić.


          A jak to wyglada w praktyce? Czy on jest caly czas z nimi? Czy ona moze poprostu wyjechac nic mu nie mowiac?
          • szafireczek Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:02
            Na razie zna linie lotnicze i termin wylotu (termin rodzice uzgodnili wspólnie przed wakacjami) i może skutecznie zablokować taki wyjazd.
            • princesswhitewolf Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:03
              To niech leci innymi liniami. Bozez sytuacja podbramkowa i niech odzaluje pare zlotych
            • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:05
              szafireczek napisała:

              > Na razie zna linie lotnicze i termin wylotu (termin rodzice uzgodnili wspólnie
              > przed wakacjami) i może skutecznie zablokować taki wyjazd.

              Moze leciec innymi liniami, w innym terminie. Moze wrocic autokarem albo poprosic np autorke watku o zabranie ich z tamtad autem. Jesli ona faktycznie ma takie obawy to chyba nie ma innego wyjscia.
      • eriu Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 12:21
        I czekać aż on jej krzywdę fizyczną zrobi? Sypiać z nim itp? Żeby jej jeszcze drugie dziecko w międzyczasie zrobić i się trzeba było bujać co z tym robić?
    • bi_scotti Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 14:03
      C'mon, on ja budzi w nocy, neka, popycha, szarpie, grozi i ona nic? Skoro sie kontaktuje z relatves/znajomymi w PL, to moze tez spoko kupic bilety na samolot/pociag/bus dla siebie & dziecka na jutro and go home. Nad czym ona sie jeszcze zastanawia? Czeka az on ja pchnie na sciane i zlamie zebra albo zabierze documents? Z opisu wyraznie wynika, ze zachowanie Wlocha eskaluje - to nie jest warte zadnych straconych tickets zeby sie narazac na ciag dalszy. Good luck! Cheers.
      • ritual2019 Re: Z ziemi włoskiej do Polski i problemy 17.08.23, 14:10