Dodaj do ulubionych

Faceci są jednak żałośni

17.08.23, 13:27
Przed stara się taki, z wywieszonym językiem chodzi na wycieczki za tobą, opowiada jak to uwielbia aktywny wypoczynek i generalnie wszystko to, co ty robisz. Jak gardzi wczasami all excuse me czy siedzeniem w swoim domu przy swoim basenie. Chwali twoje poglądy, oceny i sam zaklina się, że ma identyczne. Pilnie cię słucha, doczytuje o tym, co mu powiesz, dowiaduje się. A jak tylko osiągnie co chce, to dniu spędzonym w łóżku przestaje mu zależeć, motywacja spada niemal do zera i jedyne na co go stać to "możesz wpaść do mnie na wino i jakiś serial". Tyle pozostało z pana ciekawego. Śmieszni i żałośni są dzisiaj 30-latkowie. Ale że się chce takiemu 4 tygodnie kombinować i później od razu odpuścić. Szok po prostu. Czekam na kolejny artykuł frustratów o tym, jakie to kobiety są hipergamiczne i okropne w dzisiejszych czasach.
Obserwuj wątek
    • borsuczyca.klusek Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 13:31
      OMG na takich to nawet cztery randki nie pomogą 😭
      • frntta666 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:41
        Dlatego ta koncepcja jest z gruntu bledna. Faceci pokazuja prawdziwa twarz dopiero po seksie. A niektorzy jeszcze gorzej: dopiero po slubie.
        • mebloscianka_dziadka_franka Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:29
          To zupełnie jak kobiety <szok>
          • frntta666 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:45
            To czym ja jestem?? surprised
            A tak serio- nie, kobiety sie o seks nie musza starac, nie jest to dla nich zaden cel, "ukoronowanie" znajomosci. Ale po slubie to i owszem, zdarza im sie wink
            • mebloscianka_dziadka_franka Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:14
              No tak mówię o ślubie. Więc jesteśmy siebie warci tongue_out
    • bistian Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 13:34
      Może seks był słabiutki? wink Spacer z zimną rybą? surprised
        • borsuczyca.klusek Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:08
          Czy oni zasugerowali, że kaczka była rozwiązała 🧐
          • tanebo001 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:14
            borsuczyca.klusek napisała:

            kaczka była rozwiązała 🧐

            poproszę z papucia na lać
          • ichi51e Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:19
            Tak. Daisy miała przeszłość od początku to było jasno powiedziane. Mój ulubiony odcinek.
            • ichi51e Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:21
              Piękny jest. Zawsze mnie zachwyca - ten koleś taki kompletnie oderwany od reala i ona harpia i jej rodzina…
          • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:35
            Za to majty miała przyzwoite 😜
          • login.na.raz Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:17
            Teraz, po tylu latach,zupełnie inaczej się patrzy na te bajki. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to to, że Daisy paliła papierosa 😄
            • majenkirr Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:32
              Ja patrzę tak samo big_grin, tylko marynarzy kiedyś nie załapałam. Już jako dziecko byłam zła, ze uciekł.
              Ta Daisy to kazda kobieta w mojej rodzinie 😅
              • beneficia Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:41
                Ja bym się tym nie chwaliła raczej...
              • rosapulchra-0 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:06
                Ty też? big_grin
            • ichi51e Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:34
              Nie da się tego przegapić tylko teraz bardziej się rzuca w oczy. Ten obrazek to jlasyk
              • majenkirr Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:38
                A Donald to niby taki święty by był po latach?
                • tanebo001 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:17
                  No fakt. W filmie podpada pod nieudzielenie pomocy.
        • semihora Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:52
          Na podstawie animacji o kaczkach wyciągasz wnioski o kobietach? suspicious
          • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:01
            semihora napisała:

            > Na podstawie animacji o kaczkach wyciągasz wnioski o kobietach? suspicious

            A te animacje to wzorowane były na zachowaniach kaczek? suspicious
            • mebloscianka_dziadka_franka Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:30
              To był animowany filmm przyrodniczy przecież tongue_out
            • semihora Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:54
              ewka.n napisał(a):

              > semihora napisała:
              >
              > > Na podstawie animacji o kaczkach wyciągasz wnioski o kobietach? suspicious
              >
              > A te animacje to wzorowane były na zachowaniach kaczek? suspicious

              No przecież, że nie były wzorowane na kobietach, tylko na tym, co się mizoginom wydawało... Upsik. suspicious
              • tanebo001 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:25
                A postawisz palec ☝ że nie ma takiej kobiety? Ani jednej?
                • semihora Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:29
                  tanebo001 napisał:

                  > A postawisz palec ☝ że nie ma takiej kobiety? Ani jednej?
                  >

                  Ten środkowy postawię z przyjemnością tongue_out
                • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:30
                  Pewnie, że są, że się zdarzają. Ale ty się po incelowsku pławisz w przekonaniu, że WSZYSTKIE kobiety są takie.
                  • tanebo001 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:33
                    Przypomnę że tytuł brzmi: "Faceci są jednak żałośni". Faceci. Nie jeden facet, nie kilku facetów, nie niektórzy faceci. Faceci. Czyli tak jakby wszyscy.
                    • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:50
                      No tak. Z tym tytułem to się akurat nie zgadzam, bo mam w otoczeniu fajnych facetów, o tych żałosnych to głównie czytam na forumach.
    • klaramara33 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 13:39
      Znałam takiego, opowiadał mi jak lepiej poznał,że on japierw wyczuwa czego potrzebuje kobieta i jest takim o jakim ona marzy iczywiści do czasu, potem następna. Żon miał kilka bo przystojny drań.
    • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 13:43
      Na szczęście zawsze możesz zrobić coś szalonego. Na przykład zjeść cukier i popić zimną wódką
      • paskudek1 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:36
        To już chyba lepiej odwrotnie, zakąska będzie 🤣
        • mondaymorning1987 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:21
          Pod warunkiem, że cukier w kostkach😁
          • paskudek1 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:31
            mondaymorning1987 napisała:

            > Pod warunkiem, że cukier w kostkach😁
            >


            On tam, taką sałatkę też można łyżeczką zjadać 🤣🤣
        • 1matka-polka Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 22:42
          Zjesc wodke i popic zimnym cukrem? 🤯
    • swiezynka77 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 13:47
      jak ma swój basen to mimo wszystko bym go nie skreślała wink
      • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:36
        Może to był basen z Castoramy?
        Lub, co gorsza, szpitalny 🤔
    • jahelena Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 13:48
      Nie sliń się do facetów tyle młodszych od ciebie.
    • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:01
      A ty się chociaż w połowie tak starałaś jak on się przed tobą wspinał na palce i robił szpagaty? A może hipergamicznie założyłaś, że to jego rola, a tobie wystarczy przecież być jakże zajebistą tobą, łaskawie przyjmować hołdy i czekać na kolejne atrakcje? Po 4 tygodniach fikania pokazowych fikołków każdy by się zmęczył. Teraz twoja kolej, jeśli chce ci się to ciągnąć. No a jeśli ci się nie chcę, to w czym problem? Żeby innym się chciało? To nie tak łatwo kogoś zmotywować... smile
      • taniax Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:18
        Jednak 4 tygodnie to jest za krótki czas na inną wersję więc raczej trzeba by było się dowiedzieć jak ma na imię ta zmiana charakteru.
      • iwles Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:19
        "założyłaś, że to jego rola, a tobie wystarczy przecież być jakże zajebistą tobą, łaskawie przyjmować hołdy i czekać na kolejne atrakcje?"


        O kurła, a to można inaczej?
        😮
        • jolie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:27
          🤣
          Też to pomyślałam😀. Choć na ematce można przeczytać, że "być księżniczką" to obelga.
          • frntta666 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:32
            "Byc ksiezniczka" to nie tyle obelga, co opis starodawnego stylu tanca godowego. I te wszystkie "ksiezniczki" zazwyczaj tez sie "staraly" w pierwszej fazie znajomosci, tylko na inne sposoby wink I chociaz taki model relacji odchodzi do lamusa, ludzie nadal na poczatku relacji udaja, sa lepsza wersja siebie itd.- nawet nie celowo, tak juz mamy.
            • jolie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:08
              Oczywiście, że księżniczki się starały, a często pierwsze chłopa wypatrzyły😀. Co w tym złego? Ja akurat uwielbiałam te początki znajomości i tańce godowe, to było słodkie i urocze. Jestem starej daty, Tinder nie dla mnie😛.
              • frntta666 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:31
                Nic w tym zlego. W byciu starej daty tez nic zlego. Ale obecnie (w teorii, hehe) jest sprawiedliwiej i prosciej.
        • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:32
          Tak, można po partnerski i z obopólnym zaangażowaniem
        • azalee Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:36
          Mozna miec faceta z wystarczajacym poczuciem wlasnej wartosci zeby nie mial ochoty komukolwiek skladac holdow.
          • jolie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:44
            A co poczucie wartości ma z tym wspólnego?
            • azalee Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:49
              Yyy wszystko? Nikt o zdrowym podejsciu do samego siebie nie zgodzi sie na taki uklad : A ty się chociaż w połowie tak starałaś jak on się przed tobą wspinał na palce i robił szpagaty? A może hipergamicznie założyłaś, że to jego rola, a tobie wystarczy przecież być jakże zajebistą tobą, łaskawie przyjmować hołdy i czekać na kolejne atrakcje.
              Mnie z automatu tacy desperaci odrzucaja.
              • jolie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:58
                Przecież ten opis to przesadnia. Żaden "desperat" nic nie wskóra, jak się nie podoba, wtedy to drażni i irytuje, owszem.
            • panna.nasturcja Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:05
              Wszystko.
        • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:28
          iwles napisała:

          > O kurła, a to można inaczej?
          > 😮

          Żebyś ty widziała jakiego szwungu dostają, jak się choć minimum inicjatywy czasem wykaże smile I po reakcjach sądząc, to chyba rzeczywiście rzadkie, bo czasem nie potrafią ukryć miny takiej, jakby im się najjaśniejsza panienka w oknie, na drzewie, czy gdzie tam ukazała wink
      • leosia-wspaniala Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:35
        >A ty się chociaż w połowie tak starałaś

        Przecież to bywalec.
        • jolie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:43
          Serio?
          • panna.nasturcja Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:06
            Tak. I myśli, że nikt go nie pozna. Oczypiwne to też on.
        • rosapulchra-0 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:24
          bywalec ostatnio miał nicka oczypiwne2.
          forum.gazeta.pl/forum/w,20,176038454,176038454,O_T_albo_dokladnie_w_temacie_Trypel_co_jest_grane.html?p=176462829
    • azalee Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:29
      bialepytajne napisała:

      > Przed stara się taki, z wywieszonym językiem chodzi na wycieczki za tobą, opowi
      > ada jak to uwielbia aktywny wypoczynek i generalnie wszystko to, co ty robisz.
      > Jak gardzi wczasami all excuse me czy siedzeniem w swoim domu przy swoim baseni
      > e. Chwali twoje poglądy, oceny i sam zaklina się, że ma identyczne. Pilnie cię
      > słucha, doczytuje o tym, co mu powiesz, dowiaduje się.

      Rzeczywiście żałosny typ.
    • bywalec.hoteli Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:32
      Baby maja to samo - do ślubu/dzieci się starają a potem juz nie
      • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:59
        Że wyście się z Ryśkiem na smutną wódkę nie umówili dotąd to ja nie wiem. Obydwaj macie jakiegoś pecha życiowego w tym obszarze 🤷
      • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:08
        Nadal nie schudła i nie chce seksu?
        • kk345 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:28
          Motywacji kobitka nie ma...
        • panna.nasturcja Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:06
          A dziwisz jej się?
      • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:19
        bywalec.hoteli napisał:

        > Baby maja to samo

        No to w czym problem?

        > - do ślubu/dzieci się starają a potem juz nie

        Byś te dzieci urodził, a potem nimi się zajmował chociaż w połowie jak powinieneś, to byś tak lekko "starają się tylko do dzieci" w życiu nie rzucił. To tylko dowodzi, że żadnej żony i dzieci nie masz.
      • rosapulchra-0 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:26
        Powiedz to swojej wymyślonej żonie plasko.lebie.
    • leosia-wspaniala Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:35
      ty na pewno, nawet więcej niż żałosny.
    • nick_z_desperacji Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 14:56
      Jeśli miał wszystko "tak jak Ty" i więcej niż 12 lat, to w sumie czego się spodziewałaś? Nie ma ludzi identycznych, a skoro nie chciało mu się o tych różnicach rozmawiać ani szukać kompromisów, to znaczy, że długotrwałej relacji nie planował, a udawanie dla seksu mu się znudziło. Cel zaliczony, można odpocząć przed szukaniem następnego. Cala filozofia.
      • bialepytajne Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:01
        I to jest wstrętne do ostatniego stopnia. Niewymownie wręcz podleckie zachowanie. Udawać miesiąc, zaliczyć i nowa zabawka. Skandal w dzisiejszych czasach jak dla mnie świadczący jak najgorzej o męskich wzorcach osobowościowych.
        • nick_z_desperacji Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:04
          Te wzorce nie są sprzężone z płcią. Tylko kobiety częściej niż na skes polują na biżuterie czy atrakcyjny wyjazd.
        • memphis90 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:14
          Miesiąc, żeby zaliczyć jedną noc..? Gość był wytrwały, nic dziwnego, ze mu się znudziło…
        • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:11
          bialepytajne napisała:

          > I to jest wstrętne do ostatniego stopnia. Niewymownie wręcz podleckie zachowanie.
          > Udawać miesiąc, zaliczyć i nowa zabawka.

          Nie rozumiem. Ten miesiąc był świetny, wcześniejszy opis zdaję się sugerować, że wręcz wypasiony. Jeśli seks do tego był udany, to super. Jeśli nie, to przecież nie ma sensu tego ciągnąć, ale i tak przecież przez miesiąc było fajnie. Ja tam widzę szklankę nawet więcej niż w połowie pełną smile
      • bene_gesserit Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:43
        No, można też założyć, że plany wspólnego życia i dożywotniego starania się były, ale po prostu nie pyklo' między nim a ta konkretna forumką. Wtedy lepiej wystawić sobie walizki, nieprawdaż.
        • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:54
          bene_gesserit napisała:

          > Wtedy lepiej wystawić
          > sobie walizki, nieprawdaż.

          No, jak widać nie. Może to, że właśnie sobie, to jednak upokarzające i przecież zupełnie odmienne niż jemu (i fora ze dwora). No i może, że z domu z basenem - trochę go szkoda, że w ogóle albo że już, bo tu do tego jeszcze akurat taaaaka pogoda smile
      • mebloscianka_dziadka_franka Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:34
        Jakiemu facetowi chciałoby się tak wysilać dla JEDNEGO numerka? Jeśli gość jest nastawiony tylko na zaliczanie kolejnych pań, na pewno nie traciłby tyle czasu dla jednej.
        • milva24 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 22:57
          Pewnie w łóżku było słabo.
    • memphis90 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:09
      Ale ze to ten facet koleżanki od domu z basenem, która nic nie musi…?
    • ilewazy.cie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 15:42
      To wszytko wina instagrama. Przykra sytuacja, ale bez obaw, typ się na pewno odezwie. Wtedy będziesz miała closure.
      • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 20:44
        A co ma Instagram do tego?
        • ilewazy.cie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 20:54
          To, że faceci gapią się na instamodelki i nie potrzeba im kontaktu z żywą kobietą. Co widać też po tym, że podczas stosunku dochodzą z dużym opóźnieniem. Mowa tu właśnie o panach 30/35 lat.
          • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:09
            Wystarczy odrzucić nałogowych masturbantów, większość jednak woli żywą kobietę od zdjęcia kobiety
            • ilewazy.cie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:31
              Ale takich jest 98 procent.
              • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:42
                Statystyki z gabinetu seksuologa? Nie, zdecydowanie 98 procent mężczyzn nie ma problemu z uzależnieniem od masturbacji i nie preferuje obrazkowych kobiet. To znaczy pooglądać mogą, ale nie zamiast seksu.
          • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:10
            O, a co to znaczy, że dochodzą z dużym opóźnieniem? Myślałam, że to zaleta, że ktoś może dłużej...
            • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:11
              Jak dochodzi po miesiącu łażenia na randki to opóźnienie jest zdecydowanie za duże big_grin
            • ilewazy.cie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:30
              To zależy jak długo. Jeżeli ktoś ewidentnie się męczy podczas seksu, aby dojść, zwłaszcza w stosunkowo młodym wieku, to znaczy że ma problem z pornografią lub instamodelkami.
              Poza tym za pierwszym razem jest duża ekscytacja i facetowi generalnie trudno się powstrzymać przed dojściem. Więc długie minuty są oznaką przedawkowania jechania na ręcznym.
              • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:44
                Nie tyle przedawkowania co rozsądnego upuszczenia napięcia wcześniej, żeby uniknąć sytuacji w stylu "bardzo cię przepraszam, naprawdę normalnie mogę dłużej". I raczej facet 30+, który ma jakieś tam doświadczenie radzi sobie z tą ekscytacją
                • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 22:43
                  ggrr.ruu napisała:

                  > Nie tyle przedawkowania co rozsądnego upuszczenia napięcia wcześniej, żeby unik
                  > nąć sytuacji w stylu "bardzo cię przepraszam, naprawdę normalnie mogę dłużej".
                  > I raczej facet 30+, który ma jakieś tam doświadczenie radzi sobie z tą ekscytac
                  > ją

                  No otóż.
                  • ilewazy.cie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 22:49
                    Wolę takiego, który przy pierwszych razach dojdzie szybko i mnie za to przeprosi, niż 20 minutowego ujeżdżacza, który dochodzi w mękach.
                    • 1matka-polka Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 22:54
                      ilewazy.cie napisała:

                      > niż 20 minutowego ujeżdżacza, który dochodzi w mękach.

                      🤣Łkam
                    • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 18.08.23, 01:53
                      Myślę, że bez trudu znajdziesz odpowiedniego chłopaka na forum big_grin
                      • ilewazy.cie Re: Faceci są jednak żałośni 18.08.23, 06:39
                        W takim razie niech piszą bezpośrednio na mojego maila.
                        • bistian Re: Faceci są jednak żałośni 18.08.23, 06:41
                          ilewazy.cie napisała:

                          > W takim razie niech piszą bezpośrednio na mojego maila.

                          Ja Cię mogę adoptować. Pasuje? big_grin
                    • frntta666 Re: Faceci są jednak żałośni 18.08.23, 08:33
                      ilewazy.cie napisała:

                      > Wolę takiego, który przy pierwszych razach dojdzie szybko i mnie za to przepros
                      > i, niż 20 minutowego ujeżdżacza, który dochodzi w mękach.
                      big_grin ja tez!
              • mebloscianka_dziadka_franka Re: Faceci są jednak żałośni 18.08.23, 09:16
                Prędzej bym podejrzewała, że jest na lekach.
          • waleria_bb Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:33
            Nie ten przedział, na instamodelki gapią się licealisci i wcześni studenci, potem już wyrasta się z bajek.
            Problemy z 'dochodzeniem' u coraz młodszych mężczyzn to też stres, używki i generalnie niezdrowy tryb życia, niestety.
            • ggrr.ruu Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:44
              Pooglądać go dużo osób lubi, ale nie żeby to zastąpiło życie seksualne
    • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 16:56
      Nie rozumiem takich facetów, jak opisujesz. Może jacyś mężczyźni potrafię wyjaśnić, o co chodzi.
      Po co taki gość przez miesiąc się męczy, gra, udaje, aby odbyć jednorazowy seks?
      Przecież może sobie na Tinderze z miejsca znaleźć chętną.
      Jakaś parafilia, że kręci go tylko wtedy, jak oszuka panią, że jest jakiś inny niż jest?
      • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:06
        Lubi gonić króliczka i niedostepna kobieta wsiada mu na ego. Czytałam kiedyś opowieści kobiet o związkach z narcyzami, często wybierają niedostępne i zasadnicze kobiety, długo udają a potem ona doznaje szoku, najczęściej już po ślubie i z dzieckiem.
        • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:22
          figa_z_makiem99 napisała:

          > Lubi gonić króliczka i niedostepna kobieta wsiada mu na ego. Czytałam kiedyś
          > opowieści kobiet o związkach z narcyzami, często wybierają niedostępne i zasadniccze
          > kobiety,

          Wydaje mi się to jakoś niepotrzebnie przekombinowane i prze-pop-psychologizowane smile Gonienie króliczka, ego, narcyzi... A może zwyczajnie oni też potrafią bardziej zafascynować się (tu: seksualanie) akurat konkretnym egzemplarzem i wtedy nie wystarczy, sorry my french, wypięty na 5 minut tyłek ślubnej, czy dowolnie innej, aby sobie ulżyć, jak to nam to riki objaśnia i naucza?

          Napisałam "oni też", bo mnie przecież niektórzy kręcą bardzo, a inni w ogóle. Może mają podobnie tylko nieco przesunięte na skali wink
          • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:32
            Żaden normalny facet nie będzie nadskakiwal i padał do stópek przez miesiąc a potem nagle zmieniał frontu " wino i chata ". Gdyby mu nie odpowiadało powiedziałby to wprost. Teraz ona zastanawia się czy coś z nią było nie tak. Warto znać trochę psychologii, starsi panowie też tak potrafią. Należy natychmiast wiać, zablokować typa i olać.
        • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:52
          Czyli jest u niego coś nie tak ze zdrowiem psychicznym/osobowością i tylko się cieszyć, że szybko sobie poszedł.
          • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:01
            Zaburzony typ, który podbija ego kobietami, uzależnia od siebie. Gdyby powiedział od razu " kupię wino i pójdźmy do mnie na seks ", nie poszłaby pewnie i zdrowy psychicznie facet rezygnuje, narcyzek będzie udawał. Dopnie swego, a potem zacznie olewać. Słaba kobieta będzie wracać do typa, bo może coś mu się odmieni i będzie jak na początku. I zrobi z niej kogoś takiego jak nerwowe zwoje, a ona nadal się zastanawia "dlaczego " ? Dla zabawy, to psychol, który lubi mieć władzę i seks na zawołanie, nie myśli poważnie o drugim człowieku i związku.
            • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:12
              A wcale nie jest powiedziane, że jak mężczyzna szczerze a kulturalnie powie, że kobieta go pociąga i miałby ochotę na seks, to zaraz będzie odrzucony, bo powiedział coś, co w sumie jest normalne i zdrowe.
              Wolałabym taki punkt wyjścia - najwyżej bym negocjowała "gadane" randki przed, niż jakiegoś oszusta, który zawsze zgadza się z przedmówcą czyli ze mną, po to, by finalnie wykonać żwawą ucieczkową woltę - bo ma taką chorą fiksację.
              • trampki-w-kwiatki Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:14
                No to, to.
                Lubię jasne sytuacje.
      • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:12
        Poza tym metoda sprzecznyvh sygnałów, silne emocje uzależniają bardziej, ona o nim teraz myśli i zastanawia się dlaczego to zrobił. Uczą tego panów na kursach podrywu. Jeśli będziesz dawać kobiecie sorzeczne sygnały, ciepło zimno, uzaleznisz ją. Podobnie jak opisywała swój związek nerwowe zwoje, dezorientacja i silne emocje, a ona i tak wraca.
        • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:13
          "Sprzeczne"
        • frntta666 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:21
          Ale to dziala tylko na zaburzone. Wiem z soswiadczenia swojego i kolezanek. Normalne kobiety od takich wieja, chyba, ze sa wyjatkowo piekni-bogaci-wymarzeni.
          • ewka.n Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:32
            frntta666 napisała:

            > Normalne kobiety od takich wieja, chyba, ze sa wyjatkowo piekni-bogaci-wymarzeni.

            Bo na takie kursy chodzą jakieś totalne sieroty w tym temacie i jak potem bez polotu i wdzięku, mechanicznie próbują odtworzyć schematy z "podręcznika" (sic!), to wychodzi to im tak creepy, że trudno się nie przestraszyć i chyba trzeba dużo zimnej krwi i determinacji żeby nie zwiać big_grin
            • jolie Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:10
              ewka.n napisał(a):


              > Bo na takie kursy chodzą jakieś totalne sieroty w tym temacie i jak potem bez p
              > olotu i wdzięku, mechanicznie próbują odtworzyć schematy z "podręcznika" (sic!)
              > , to wychodzi to im tak creepy, że trudno się nie przestraszyć i chyba trzeba d
              > użo zimnej krwi i determinacji żeby nie zwiać big_grin

              🤣🤣🤣
            • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:16
              big_grin
          • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:33
            Tak, normalna kobieta nie będzie potrzebowała aż takiej adoracji. Wybierają podatne egzemplarze z deficytami.
        • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:03
          Czyli: wiać od takich pokrętnych, którzy ciągle występują w maskach, snują intrygi, nie powiedzą wprost...
          Tylko dziwię się, że na większość kobiet to działa, bo ja np. nie cierpię takich mącicieli, bo są dla mnie jak artykuł o tytule "Nie uwierzycie: Zrobiła TO i oniemiała!" - z daleka zalatują byle czym, więc nie klikam.
          • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:20
            Złamasy wybierają kobiety z domów gdzie nie było miłości, może jakaś patologia, często z narcyzmem wrażliwym. Stąd potrzeba aż takiej adoracji, starań i ona czuje się wtedy doceniona, kochana. Sama adoracja nie jest niczym złym, zależy od proporcji. I dlatego też po fakcie jest taka rozżalona i fiksuje się na nim. Ktoś kto przeżył coś podobnego, rozpoznaje natychmiast czerwone flagi.
            • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:32
              To prawda. To są nawet nie drapieżnicy, ale często padlinożercy. Muszą wyssać wszelkie życie i zdrowie psychiczne z kobiety i w takim rozkładzie chcą żyć. Straszne typy.
              • bistian Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:38
                brubba napisał(a):

                > To prawda. To są nawet nie drapieżnicy, ale często padlinożercy.

                A fe, jak można tak źle pisać o kobietach? Że niby są pad***ną?
                • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:45
                  Kobiety też bywają narcystyczne i drapieżne.
                • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:59
                  Pociąg do padliny jest od dawna znaną męską parafilią - patrz: Artur Rimbaud, Padlina.
              • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:40
                Typ musi mieć władzę, kontrolę i gwarancję, że będzie mógł realizować swoje g....no na boku. Zdziwiłam się w innym wątku, że nerwowe zwoje jest wyksztalcona, ma dobrą pracę ale to wcale nie jest rzadkie. To mieszanka wybuchowa, zakochanie i hormony, jeśli typ wie jak uzależnić- chemia mózgu jest taka sama u wszystkich, deficyty emocjonalne i niedojrzała osobowość, plus często jeszcze alkohol, żeby się znieczulić i z kobiety robi się zombie. Może pomóc tylko terapia i praca nad sobą.
                • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:07
                  Mnie się wydaje, że to działa jak uzależnienie. Nieracjonalne, szkodzi, przejmuje władzę nad osobą, która w tym tkwi. Terapia chyba musi być mocna, chyba samej trudno się wyplątać. A to może zniszczyć dokładnie tak jak alkoholizm czy inne powszechnie znane uzależnienia. Tylko w tamtych każdy rozpoznaje syf, a tu mówi się: miłość, wybaczanie, itd. Ofierze trudniej się połapać, że idzie na dno, bo często, z aprobatą społeczną, myśli, że "walczy o związek,".
                  • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:19
                    Tak, też uważam, że jest trudniej niż z alkoholizmem, a potrafi tak samo niszczyć. Najgorzej, gdy jest się uwikłanym wspólnym mieszkaniem, dzieckiem i słabymi dochodami, nie ma się żadnego wsparcia. Otoczenie też nie pomaga, tak jak u Cichopek, facet sam się przyznaje, że pił, zdradzał i grał w kasynach, a to i tak jej wina bo się puściła i jak mogła dzieciom rozwalić dom. Hakiel po rozwodzie ma tłumek chętnych pań.
      • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:20
        Robili taki eksperyment na zwierzętach, nie pamiętam dokladnie, naciskały przyciski i raz dostawaly przysmak a za którymś razem nie, naciskały już do końca. Narcyz uzależnia tak kilka kobiet i potem do nich wraca, a one za każdym razem wierzą w jego bajki, bo z żadnym nie było tak pięknie.
        • brubba Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:25
          A gdzieś pod tym głęboko tkwi warunek: niska samoocena kobiety. Ona musi być w podobnej w sytuacji, jak te zwierzaki z eksperymentu: mocno głodna. Nie ma sama w sobie jakiejś podstawowej sytości miłości, uznania, dowartościowania, tylko czeka, aż ktoś jej z zewnątrz to rzuci. jak te zwierzaki na karmę. I wtedy zjawia się sadystyczny i psycholski pan, który zaczyna się bawić manipulowaniem panią. Horror.
          • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:42
            Tak I myśli, że to rycerz na białym koniu I otrzyma to czego nie dostała w dzieciństwie.
            • figa_z_makiem99 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 18:48
              A kiedy on zacznie ją krzywdzić, otwiera się rana z dzieciństwa i tak sobie tkwią odtwarzając traumę. Trzeba zrozumieć, żeby z tego wyjść.
    • wapaha Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:05
      Przed stara się taki, z wywieszonym językiem chodzi na wycieczki za tobą, opowiada jak to uwielbia aktywny wypoczynek i generalnie wszystko to, co ty robisz. Jak gardzi wczasami all excuse me czy siedzeniem w swoim domu przy swoim basenie. Chwali twoje poglądy, oceny i sam zaklina się, że ma identyczne. Pilnie cię słucha, doczytuje o tym, co mu powiesz, dowiaduje się.

      wymieniłaś wszystkie cechy, które mnie osobiście ODRZUCAJĄ u facetów
      • panna.nasturcja Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:07
        Przecież to bywalec. On nie wie co przyciąga kobiety.
    • wicehrabia_julian Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 17:18
      bialepytajne napisała:

      > Czekam na kolejny artykuł frustratów o tym, jakie to kobiety są hiperga
      > miczne i okropne w dzisiejszych czasach.

      Stawiam dolary przeciwko orzechom, że według pana nie okazałaś się na tyle atrakcyjna by starać się dalej.
      • alpepe Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:21
        Haha, a któż to zmartwychpowstał?
        • simply_z Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 20:52
          o rany boskie, Hrabia!
    • natalyaxx Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 19:23
      Dlatego zawsze otwarcie mówiłam przy randkowaniu, że jestem couch potato. Co ciekawe nie każdego to odstraszało i mam za sobą związki z super aktywnymi facetami, ale albo ja się męczyłam, że za dużo robimy albo oni, że za mało wink na szczęście trafił swój na swego i teraz mam swojego osobistego couch potato i jesteśmy takie dwa ziemniaki na kanapce bez zobowiązań typu dzieci, bo po co komu tyle obowiązków. Myślę, że Pan po prostu chciał zaciągnąć Cię do łóżka, w końcu trafisz na kogoś podobnego do siebie, cierpliwości.
    • rosapulchra-0 Re: Faceci są jednak żałośni 17.08.23, 21:01
      Przeczytałam ten tekst i niewiele z niego zrozumiałam. Dziewczyno, ty jesteś Polką urodzoną za granicą i tam żyjącą?
    • okruchlodu Re: Faceci są jednak żałośni 18.08.23, 21:35
      Eee tam żałośni od razu. Może nie na tyle energii, żeby na seks i sporty wystarczyło więc musi wybierać?

      A nawet jeśli domator to nie koniec świata znowu. Dla aktywnej kobiety może być nawet pożyteczny- domu przypilnuje, jeśli ma zwierzęta to jest z kim zostawić. A jak będziesz wracać z po całodniowej wyprawie górskiej to jest szansa, że kolacja z deserem będzie na Ciebie czekać.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka