Mieszkanie dwupoziomowe

[tonik777]

Zamarzyło mi się mieszkanie dwupoziomowe i znalazłem nawet interesującą mnie ofertę od dewelopera. Budynek jest w budowie i byłem gotowy podpisać umowę, ale podczas omawiania szczegółów dowiedziałem się, że górny poziom mieszkania jest "nieużytkowy". Zaskoczony tym faktem nawet nie wiedziałem o co się zapytać, ale trochę poszperałem w internecie i wyczytałem, że takie pomieszczenie nie może służyć zamieszkaniu. Pytania zadałem później e-mailem i czekam na odpowiedź, ale może ktoś tutaj spotkał się z taką praktyką. Czy mogą wyjść jakieś problemy jeśli zrobię tam jednak sypialnię i małe biuro? Zapewne nikt nie będzie kontrolował cały czas jak to użytkuję, ale czy w razie np. pożaru nie będzie moja wina, że użytkuję to w niewłaściwy sposób? Dodam jeszcze, że ten nieużytek jest sprzedawany w cenie użytku (cena całości jest może odrobinę niższa niż w sąsiadujących inwestycjach czy innych mieszkań w tej samej inwestycji, które mają tylko jeden poziom, ale jest to maks. 10% taniej).

[nastjaa]

Mi przychodzi jeszcze do głowy,żeby spytać jakie jest dopuszczalne obciążenie na piętrze na metr kwadratowy, bo może się okazać, że nawet biura tam nie zrobisz. Ale szczerze mówiąc, to skoro wołają normalne pieniądze za piętro, to bym nie szła w takie coś.

[alpepe]

Nie, no, to jakieś jaja. Szukaj dalej.

[eriu]

Zapytaj z jakiego powodu jest nieużytkowy. Czy chodzi o brak spełnienia norm odnośnie wysokości. Bo czasami jest tak, że sprzedają lokale, które nie spełniają normy w związku z wysokością sufitu i dlatego oficjalnie piętro czy antresola jest traktowane jako poziom nieużytkowy. Tak się liczy przy skosach na przykład. Z tym, że wiadomo że jest to miejsce, które można wykorzystać i jest to wartość dodana do mieszkania.

[alpepe]

Ale tego raczej się nie sprzedaje za normalną cenę, a daje w bonusie.

[eriu]

Przy ten sytuacji na rynku nieruchomości? To oczywiste, że będą wyciągać ile mogą. Jak ktoś przyjmie taką ofertę bez targowania to tyle zapłaci.

[bistian]

eriu napisała:

> Tak się liczy przy skosach na przykład

Poniżej 180 cm do 150 cm, liczy się powierzchnię za pół, poniżej 150 cm za zero, ale pomieszczenie musi mieć te 2,5 metra.

[tonik777]

Rozliczane to ma być właśnie w ten sposób, ale progi graniczne wysokości to chyba 140 cm i 190 cm, a całe pomieszczenie nie ma 2,5 m wysokości.

[tonik777]

Podejrzewam, że chodzi właśnie o wysokość. Gdzieś wyczytałem, że aby było użytkowe to w maksymalnym punkcie musi być co najmniej 2,5m, a tutaj jest niewiele ponad 2,2m. Gdyby cena tego wyższego piętra była znacznie niższa to brałbym bez dalszego zastanawiania się.

[eriu]

To się targuj. W zwykłym sklepie jest opcja targowania się. Z deweloperem też możesz. Zawyżają cenę żeby wyciągnąć jak najwięcej.

[tonik777]

Próbowałem, ale nie chcą dać żadnej obniżki.

[eriu]

Zawsze możesz ich zgłosić, że obchodzą przepisy, skoro sprzedają w tej samej cenie. Niektóre mieszkania mają wysokość 2.20. Tak się budowało.

[taje]

W Belgii 2,20 jest w normie… Dla mnie niezrozumiałe.

[bistian]

Może obciążenie, ale przy normalnym budynku, nie szeregówce, to raczej nie, ale może wysokość pomieszczeń nie taka?

[evening.vibes]

To niestety częsta praktyka deweloperów - przepisy dopuszczają budynki "do 3 kondygnacji" a Janusz byznesu stawia 3+poddasze nieużytkowe i sprzedaje mieszkania 'dwupoziomowe'.

Sprawdź izolację, wysokości oraz czy powierzchnia ta będzie ujawniona w KW. Co do ubezpieczenia to pytaj agenta.

[volta2]

Mam dokładnie takie mieszkanie, w akcie notarialnym 130 metrów, w rozliczeniu spółdzielni 100 metrów i za tyle place czynsz. I tak jak piszesz, jest na tej górze małe biuro i sporą sypialnia z łazienką. Dobudowaliśmy jeszcze siłkę i magicznie powierzchnia urosła o dodatkowe 20 metrów. Co do ceny, to wg mnie kupiliśmy to mieszkanie po dychu za metr, mąż się upiera, że po osiem. No ale to rynek wtórny, i nie miało to znaczenia, generalnie te 100 metrów na dole było tyle warte, reszta niespecjalnie spełnia warunki lokalu mieszkalnego, więc weszła w promocji

[volta2]

Co do wysokości to u nas jest na tyle wysokie, że okno dachowe otworzę jak wejdę na biurko,vabte nad łóżkiem to mamy otwierane elektrycznie, przyciskiem jak od światła, inaczej trzeba by drabiny. Wysokość spełniona jest na tych 30 metrach, tam gdzie siłownia są już niskie skosy. Robią za graciarnię

[mava1]

zazwyczaj są to mieszkania na najwyższym piętrze a jesli górny poziom "nieuzytkowy" to na pewno na najwyzszym pietrze.
Czyli, w lecie (upały jak teraz) goraco nie do wytrzymania, w zimę zimno. Zastanów się, czy na pewno na tym właśnie ci zależy.

[trampki-w-kwiatki]

Obstawiam, że developer chcąc obejść przepisy zbudował budynek trzukondygnacyjny, ale sprzedaje de facto cztery kondygnacje. Na papierze sprzedaje oczywiście trzy plus to nieużytkowe poddasze. Dobrze przestudiuj plany tego poddasza i sprawdź wysokość pomieszczeń. Być może najwyższy punkt pomieszczenia nie ma 2,5 metra, być może poddasze nie spełnia wymogów dotyczących wentylacji albo nie zostanie ocieplone, może wpadające światło nie oświetla 1/8 powierzchni podłóg.
Developer podaje cenę za metr kwadratowy powierzchni użytkowej? Czy liczy sobie za metr po podłodze? Pamiętaj, że przy dwóch poziomach sporo odpadnie ci na schody. Jeśli ta powierzchnia poddasza jest jakby za ułamek ceny, to się opyla. A jeśli nie, to do kitu ten interes.

[tonik777]

Na tym poddaszu maksymalna wysokość to niewiele ponad 2,2m. Ocieplenie ma być, wpadające światło również (4 okna), a z wentylacją jeszcze nie wiem.
Powierzchnia jest liczona tak jak powierzchnia użytkowa (do 1,4m wysokości w ogóle nie jest liczona, od 1,4m do 2,2m połowa, a od 2,2m całość). Obliczona w ten sposób powierzchnia poddasza jest niewiele mniejsza niż powierzchnia dolnej części, ale po podłodze to będzie znacznie więcej. Cena z m2 jest wspólna dla dołu i góry i jest niecałe 10% niższa niż cena m2 mieszkań w tym samym bloku, ale bez poddasza.

[asia.sthm]

Dla mnie to dobrze brzmi, optymalnie.
Targować się z deweloperem zawsze warto, czasem popuści na czymś innym niż wyjściowy targ.

[volta2]

Sprawdzałeś przepisy? W życiu bym nie zapłaciła za 2,2 jako pełnowartościową powierzchnię. No chyba że jest jej tam góra 5 M2. Spytam męża jak wróci jako to się liczy (ło) u nich, jak był jeszcze w pl

[bominka]

Mnie to się kojarzy z np brakiem ogrzewania,a więc pytać jak to ma wyglądać na poddaszu. Poza tym podatek jest liczony jakoś korzystniej. Ale mogę się mylić.

[trampki-w-kwiatki]

Tak, to legalne. Ale słabe. Dla mnie takie pomieszczenia wysokości do 2,2 są po prostu duszne, latem nie da się wytrzymać. Jak bardzo Ci się to mieszkanie podoba to walcz o większy rabat za ten metraż na strychu.

[sloneczna_paraolka1]

W rodzinie ktoś kupił takie lub podobne mieszkanie.
Wybudowano blok który zgodnie z przepisami powinien mieć windę. A nie miał ,wiec zrobiono schody łącząc mieszkania w środku do przed ostatnie do ostatniego poziomu i sprzedano 2 osobie piętra razem. Powstało w każdej klatce schowek 8 mieszkań.
Nie wiem jak to było ujęte w umowie. Ale sprawdź ile poziomów ma budynek i czy właśnie tego przepisu nie chcą obejść.
Były tam normalnie 2 sypianie łazienka ,z kuchnia w górnym mieszkaniu zdobiono gospodarczy z pralka.
Na dole 2 pokoje łazienka i kuchnia. Minusem było to ze na gorze mieli druga pare drzwi na klatkę schowa.
Mieli ubezpiecznie za to mieszkanie ,jak i potem sprzedali bez problemu.