musztarrda
18.08.23, 15:10
Witam,
mam nową pracę. Praca biurowa.
Mam za sobą 15 lat pracy - w tym 14 w jednej firmie -z ludźmi byłam na prawdę zżyta, nawet z ludżmi z tej pracy, w której pracowałam rok do tego czasu utrzymuję kontakt.
W nowej pracy jestem prawie 3 miesiące. Wiem, że na początku jest sztywno, każdy jak na potencjalnego wroga, ale ten czas trwa do dziś. Został zbudowany jakiś mur między mną a ludźmi w moim biurze (z ludżmi na produkcji mam fajny kontakt). Dwie kobiety z mojego biura na początku ze sztuczną uprzejmością zapraszały mnie na wspólne śniadania w kuchni, a teraz wyszukują w moim kalendarzu kiedy mam spotkanie i w tych godzinach idą do kuchni, tak, żebym nie mogła uczestniczyć. Wiele takich sytuacji. Czuję się jak w przedszkolu. Nie wiem z czego to wynika i dlaczego jestem odsunięta. Nie myślę , że podpadłam w jakiś sposób. Może brak zaufania ? Szłam do tej pracy z zapałem a przez tych ludzi na prawdę mi się nie chce.
Jak długo trwa taki proces adaptacji ? Kiedy przestaję być "tą nową"