Dodaj do ulubionych

Spadek, mieszkanie.

18.08.23, 17:29
Matka wiedząc, że w niedługim czasie umrze przepisała swoją część mieszkania synowi. Miała dwoje dzieci. Dzieciaki miały wówczas 16,5 i 17,5 roku(córka mlodsza). Ojciec po śmierci żony zrzekł się swojej części dzieląc po równo. Co mogło kierować matka, że pominęła córkę?
Obserwuj wątek
    • kropkaa Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 17:40
      Serio myślisz, że wiemy?
      • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 17:45
        Wiem, że nie wiecie, ale przypuszczenia chociaż?
        • azalee Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 17:49
          To ja zaczne : moze syn jej malowal ladniejsze laurki w przedszkolu?
          • taki-sobie-nick Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:10
            Radziłabym nie kpić z takich spraw.
            • magdallenac Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:30
              Bo co się może stać? Spadnie na nią klątwa wydziedziczenia?
              • azalee Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:41
                Nie grozi mi to, moje laurki były bezkonkurencyjne 😎
        • aqua48 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:01
          moja3781 napisała:

          > Wiem, że nie wiecie, ale przypuszczenia chociaż?

          Przypuszczam że:
          -matce choroba zmieniła zdolności poznawcze i charakter
          -zawsze była wredna, złośliwa i nie lubiła córki
          - bała się że ojciec wydziedziczy syna (być może nie był jego biologicznym ojcem) a chciała mu choć połowę majątku zostawić
          -uznała że ojciec zapisze swoją część córce i będzie sprawiedliwy podział
          -wierzyła że synowi mieszkanie bardziej się przyda, a będzie mu łatwiej spłacić siostrę


          • taki-sobie-nick Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:13
            I tak właśnie wygląda odpowiedź rzeczowa.
    • gryzelda71 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 17:47
      Bardziej kochała syna.
    • volta2 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 17:47
      Tradycja, że facet bierze mieszkanie i się żeni, a córka idzie do męża, który jakimś magicznym sposobem mieszkanie (po rodzicach?) Już ma.
      • la_bonne_cusine Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 17:58
        👍
    • helka.na.zakrecie Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:03
      Z jakiegos powodu uznała, że mu sie bardziej nalezy. Moze jakis ułomny jest?
      • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:07
        Nie. Jest raczej wyrachowany, narcyzem, socjopatą. Ma 32 lata obecnie.
        • helka.na.zakrecie Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:22
          To syn był jej bliższy. Bardziej go kochała i lubiła
          • eriu Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:13
            Ktoś to dziecko wychował na takiego dorosłego. Pewnie mamusia uczyła. Córka pewnie odstaje od wzoru i jest czarną owcą w rodzinie.
            • panna.nasturcja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:30
              O czym Ty piszesz? Przecież matka zdecydowała o zapisie mieszkania, gdy syn i córka byli dziećmi. I to nie jest winą syna, że matka mu zapisala mieszkanie.
              • helka.na.zakrecie Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:31
                17,5 , nie takie dziecko
        • taki-sobie-nick Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:12
          moja3781 napisała:

          narcyzem, socjopatą

          Bez urazy, ale klasyfikowanie każdego egoisty jako "narcyza i socjopatę" jest błędem.
          • eriu Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:14
            To na pewno. Ale ludzie lubią nadawać łatki, bo nie mogą zrozumieć, że można nie być po prostu dobrym człowiekiem. Trzeba być chorym lub zaburzonym.
          • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:24
            Jest. Przeglądanie się ciągle w lustrze i cieszyć się jakim to jest się zaj... Bywać chamem dla swojej partnerki, a przy ludziach pięknie grać czułego kochającego. Zły do szpiku kości. Oczywiście to niewiele przykładów. Co do jego partnerki to w myśl zasady ,"nie ma ofiar są tylko ochotnicy"
            • taki-sobie-nick Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:31
              Nie jest.
              • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:37
                brak empatii, czy też raczej bardzo ograniczone jej odczuwanie, traktowanie ludzi instrumentalnie, wykorzystywanie ich dla własnych celów, brak przywiązania do drugiego człowieka, nienawiązywanie prawdziwej przyjaźni, brak czułości i troski w związkach, brak wstydu i wyrzutów sumienia.

                To cały on.
                • panna.nasturcja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:32
                  Jesteś psychiatrą? Stąd diagnoza?
                  Czy raczej rozżaloną siostrą, której matka nie zapisała mieszkania? Masz prawo mieć o to żal, ale do matki, brat był dzieckiem tak samo jak Ty, nie decydował o tym.
            • panna.nasturcja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:31
              Narcystyczne zaburzenie osobowości nie ma nic wspólnego z przeglądaniem się w lustrze.
              Byciem chamem także nie.
    • ayelen40 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:10
      Nie wiem, ale może takie myślenie ze średniowiecza, że syn ma pierwszeństwo w dziedziczeniu?
    • ichi51e Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:15
      Skad mamy wiedzieć? Córka zamężna?
      • ichi51e Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:16
        W sensie myślała ze córka pójdzie za naz do gościa z mieszkaniem…? Bo widzę ze córka 16
        • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 18:18
          Gdy marka przepisywała swoją część córka miała 16 lat, teraz ma 31.
          • panna.nasturcja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 19:21
            Ale córce należał się chyba zachowek?
            • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 19:32
              Dziewczyna była młoda, nikt jej nie pokierował. Szkoda mi jej, bo brat to niezła kanalia(niezwiązane z mieszkaniem) i zastanawiam się jak matka mogła tak postąpić. Czy on w wieku 17 lat mógł tak omotać rodzicielkę.
              • gryzelda71 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 19:49
                I był tą kanalią już jako siedemnastolatek?
                • ichi51e Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:02
                  A córka za to to anioł była…
                  • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:09
                    Hmmm, o córce niewiele powiem, gwiazda był jej brat, nie znaczy to że lepiej się uczył, czy częściej śmieci wynosił. Po prostu socjopata, piękny uśmiech, przyjazne słowo, a siostrze pupę obrabiał i robił z niej najgorsza. Raczej wycofała się.
                  • helka.na.zakrecie Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:13
                    ichi51e napisała:

                    > A córka za to to anioł była…
                    >
                    Co mogła zrobić 16 latka, że matka ją pominęła.. Demon...
                • moja3781 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:05
                  Nie wiem czy już był kanalią, cwaniakiem na pewno. Po śmierci matki pięknie przykleił się do babci i z niej ciągnął pieniądze. Z siostry zrobił najgorszą. Teraz porzucił partnerkę z małym dzieckiem (innym opowiada, że ona go wyrzuciła) i zastanawiam się co matka w nim widziała?
                  • gryzelda71 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:11
                    Noe dowiesz się już. Strasznie go.nie lubisz.
              • panna.nasturcja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:34
                Jak nikt nie pokierował? Przecież sprawa sądowa musiała się odbyć by nieletni przejął majątek, 15 lat temu nie dało się tego załatwić bez sądu.
                I zlituj się, ti matka zrobiła żle a nie syn ją omotał.
                Idż na terapię, bo ten żal zniszczy Ci życie.
          • jkl13 Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:06
            To bardzo długo chowasz urazę. Serio, zacznij żyć swoim życiem, a nie rozpamiętujesz krzywdy, które ci wyrządziła matka naście lat temu. Albo idź na terapię i przepracuj to z terapeutą. Szkoda życia.
            • panna.nasturcja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:35
              Nie pójdzie. Widać, że sednem jej życia jest bycie lepszą na tle brata.
    • panna.nasturcja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 19:19
      Wszystko. Nie sądzę by ktoraś ematka miała szklaną kulę.
    • asfiksja Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 19:41
      Albo bardziej kochała, albo uważała, że w ten sposób stosuje jakąś sprawiedliwość wyrównawczą, bo np. wcześniej była niedobra dla syna albo syn jest życiowo ułomny.
    • natalyaxx Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 19:42
      U mnie trochę podobna sytuacja, mój Dziadek zawsze częściej gościł u mnie, niż u siostry mojej Mamy. Co tydzień w niedzielę obiadki, rozmowy telefoniczne, siostra Mamy go bardziej olewała. Natomiast dziadek miał wbite do głowy, że mieszkanie po nim dziedziczy kuzyn czyli syn siostry mojej Mamy, nie ma opcji, że po połowie ja i ona i że na pewno kuzyn mi coś odpali wink Tak też się stało i nigdy nie zobaczyłam nawet złotówki. Niestety takie życie, trudno o sprawiedliwość nawet w rodzinie.
    • dwa_kubki_herbaty Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 20:32
      Bo dziewczynki są gorsze?
    • zwyczajnamatka Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:15
      Bo miała syndrom synka. Często obserwuję u matek mających dzieci obu płci.
    • vessss Re: Spadek, mieszkanie. 18.08.23, 23:20
      Mocno napisane, ale jakie prawdziwe. Matek którym odwala na punkcie syna, na zimno traktując córkę, znam mnóstwo, w drugą stronę ani jednego przypadku.
    • mgla_jedwabna Re: Spadek, mieszkanie. 19.08.23, 11:27
      W niektórych rodzinach panuje faworyzowanie jednego dziecka opisywane mniej-więcej "X sobie sam poradzić, a Y trzeba pomagać", uzasadniane rzekomymi cechami wrodzonymi Y, a nie wyuczoną bezradnością.
    • demodee Matematycznie rzecz ujmując... 19.08.23, 11:33
      Załóżmy dla ułatwienia, że mieszkanie było warte 100 tys. i było własnością obojga małżonków po równo.

      Ustawowo ojcu należy się 50+25=75 tys. Dzieciom należy się po 12,5 tys.

      Matka mogła dysponować swoimi 50 tys. Jeśli testamentem zapisała swoje 50 tys. synowi, to mamy taką sytuację, że połowa mieszkania wciąż należy do małżonka. Spadkobierca powinien zapłacić 25 tys. ojcu i 6,250 tys. siostrze jako zachowek.

      Ojciec spadkobiercy mógł się zrzec zachowku, ale jeśli siostra spadkobiercy była nieletnia, to sąd rodzinny na pewno się nie zrzekł zachowku w jej imieniu, bo sąd nie może działać na niekorzyść nieletniej.

      Czy w ogóle była jakaś sprawa sądowa po śmierci matki?
      • malinowe-wino Re: Matematycznie rzecz ujmując... 19.08.23, 11:35
        Nie wiemy, dlaczego mama faworyzowala przy podziale majatku twojego brata.
      • demodee Re: Matematycznie rzecz ujmując... 19.08.23, 11:47
        > Spadkobierca powinien zapłacić 25 tys. ojcu

        Sorry, ojcu oczywiście należy się zachowek 12,5 tys oczywiście (połowa z 25 tys.), ale jako ojciec pewnie się zrzekł, więc to nie ma specjalnego znaczenia.

        Ważne jest te 6,250 tys. dla siostry.
    • furiatka_wariatka Re: Spadek, mieszkanie. 19.08.23, 12:26
      Faworyzowanie dziecka płci męskiej w Polsce jest niestety dość częste. Synuś mamusi itd. Zawsze chłopiec jest zdolny. Jak coś przeskrobie to "cóż, chłopcy tak już mają" itd. Od dziewczyn się więcej wymaga.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka