Prezent dla 11 latka?

[masiwatac]

Czym teraz fascynują się 11letni chłopcy? Jedziemy do krewnych którzy mają syna w tym wieku i chcemy dać mu prezent który mu się przyda. Do max 300zł. Z rodzicami rozmawiałam, ale niewiele się dowiedziałam, syn jest na etapie zmiany upodobań, a niedawno dostał telefon i jest na etapie tylko smartfon i gierki, a nie chciałabym iść w tą stronę. W poprzednich latach dostawał różne lego i ma tego sporo. Czy wasi 11latkowie grywają w planszówki? albo coś innego co może zaciekawić współczesnego 11 latka?

[lilia-anna]

Mój 11-latek ostatnio ma fazę piłkarską, że tak powiem. Wszelkie karty z piłkarzami, puzzle 3D stadion Barcelony itp. W planszówki też grywa (najbardziej lubi klasyczny Monopol i grę karcianą Wirus). Ale i książki czyta, i na telefonie gra, i w piłkę z kumplami... No, zależy od dziecka

[masiwatac]

On już fazę piłkarską miał. Teraz sam nie wie co chce i wszystko go szybko nudzi. A ja jestem osobą oszczędną, i jak mam wydać 200-300 złotych na prezent którym się pobawi raz i rzuci w kąt albo będzie się kurzył na półce bezużyteczny - to mnie aż skręca w środku

[lilia-anna]

A może deskorolka/hulajnoga? Albo fajny kask, jeśli jeździ na rowerze? Jakiś plecak modny, bluza, nerka...?

[masiwatac]

To wszystko już ma... kupują na bieżąco co potrzebuje.

[gryzelda71]

Ale ty chcesz mu kupić rxecz która.do końca życia będzie używał?

[ichi51e]

Ja bym mało oryginalnie kupiła książkę. Szansa ze trafisz w jego upodobania jeśli skreslasz smartfona i gierki jest mała a książka zawsze się przyda… z drugiej strony jak lubi lego to bierz lego - bardzo bezpieczny prezent.

[ichi51e]

A jak chcesz planszowke to fajna w tym wieku jest Timeline Polska. Jeśli rodzicom będzie się chciało z nim grać będzie miał tez fajna pomoc do nauki

[masiwatac]

Tak wymyśliłam żeby go może spróbować zarazić planszówkami, nie wiem czy się uda.

[ichi51e]

Planszowkaminto trzeba niestety zarażać cała rodzine. Samemu czy nawet we 2 - zagrać ciezko

[masiwatac]

No właśnie, z tym może być gorzej. Dlatego cały czas myślę nad alternatywami prezentowymi.

[masiwatac]

A jeszcze pytanie- planszówki ale takie w stylu, że "każdy wygrywa" lub przegrana nie jest jakaś dotkliwa. Dziecko bywa przewrażliwione na tym punkcie i jak w grupie innych przegrywa albo odpadnie jako pierwszy to jest foch i nie chce więcej grać .

[nick_z_desperacji]

Planszówki typu Detektyw czy Sherlock Holmes są kooperacyjne, ale wymagają paru osób gotowych poświecić kilka godzin przynajmniej.

[lilia-anna]

A propos książki to napiszę tylko, że mój syn właśnie kończy ostatni tom "Baśnioboru" i bardzo mu się podoba.

[masiwatac]

Tutaj książki też lubił, póki nie dostał telefonu i komputera.

[lilia-anna]

O masz Mój nadal czyta, bawi się z kolegami, układa puzzle, plywa, rysuje itp., ale wszelkie piłkarskie gry na telefon też lubi, nie powiem. Dostał smartfona dopiero niedawno i jakoś nie widzę, żeby mu to przesłoniło realny świat. Ale może to jeszcze przed nami, kto wie...

[gryzelda71]

Taaa książka.zawsze się przyda.

[piszaca.zza.swiatow2]

Wiem, że to takie mniej osobiste, ale może bon do sklepu typu Empik? Tam ma książki, gry i wiele innych rzeczy. Wiesz, że kupi sobie coś konkretnego, nie badziew.

Z prezentem chyba bym nie ryzykowała, bo to naprawdę trudny wiek. Ty wydasz kasę, a on rzuci rzecz w kąt i tyle.

[masiwatac]

W sumie... ten bon nie byłby złym pomysłem. Choć Empik bywa droższy niż inne księgarnie. Chyba, że dać po prostu pieniądze i jakiś drobiazg?

[klaramara33]

Mój gra w planszowki, karcianki. Nie pozwalamy na ciągle granie z prądem. Jest wybredny jeśli chodzi o gry bez prądu ale się coś tam udaje nam znaleźć do wspólnej gry, on bardzo lubi Pathfinder.

[klaramara33]

Dodam co ważne, że ja również bardzo lubię Pathfinder. Tak poza tym z gier to mój 11 letni syn czasem zagra w StarRealm , w którą już od wielu lat gra i nie znudziła mu się, fajna karcianka, polecam. Braas lubi a ja już nie, z tatą w to grywa. Z książek o teraz chętnie czyta w wakacje dużo serię Zwiadowcy .

[nick_z_desperacji]

A Pathfinder nie jest jak D&D? W sensie game master itp.?

[klaramara33]

Game master nie jest potrzebny. Chodzi ci o rzucanie kostka gdy trzeba dokonać wyboru gra bez kart i planszy i pojsxie zgodnie ze scenariuszem zapewne, a to lubi też, mają taką grę tylko mało grałam i zapomniałam nazwy.

[klaramara33]

Zew Cthulhu- to lubi mój syn nawet bardzo ale ja nie gram w to.

[ichi51e]

A ja dokupiłem teraz dodatek zew Kothulhu i tez bardzi fajne jak ktoś lubi takie rzeczy.
blackmonk.pl/zew-cthulhu/1888-kothulhu.html

[ichi51e]

*dokupilam

[dwa_kubki_herbaty]

Bon do empiku i niech sam sobie wybierze. Teraz nawet ja bym miała problem co kupic synowi, ma 11 lat
Jak nie ma to kup mu zegarek- opaskę sportową.

[samawsnach]

Spróbuj mu kupić parę części "Dziennika Cwaniaczka" - sprawdza się u nawet nie bardzo czytających dzieciaków.
No i ewentualnie lego - lego nigdy dość

[danaide2.0]

Dziennik cwaniaczka dla jedenastolatków?

[klaramara33]

Mój syn Dziennika nie lubi.

[danaide2.0]

Na długo jedziecie? Może jedźcie z pustymi rękami (lub niemal), pogadajcie trochę z dzieckiem i w trakcie lub na wylocie coś mu zaproponujcie albo umówcie się na przesyłkę InPostem?
Wiem, kontrowersyjne, ale mnie też skręca na wydanie w ciemno 3 stów. Skąd w ogóle taki limit, jeśli wolno spytać?

Planszówki u nas chodzą, ale to zawsze indywidualna sprawa. Za 300 zł można całkiem fajną grę kupić, ale przecież nie po to, by leżała.

[ga-ti]

Nie wiem, ale planszówki trzeba lubić (ja nie przepadam) i trzeba mieć z kim grać, więc albo ograna rodzina, albo kumple, ale z kumplami dobrze grać w coś co wszyscy lub większość zna, żeby nie tracić czasu i nerwów na tłumaczenie, uczenie się reguł.
Książki, jeśli ma się przeznaczyć na nie 3 stówki? To tylko gdy znasz upodobania młodego (wtedy jakąś serię, czy cudne wydanie).
Można zobaczyć LEGO są zestawy i dla starszych i dorosłych przecież.
Może coś sportowego?
A najbezpieczniej bon/kartę podarunkową. Albo jak ktoś radzi, na dzień dobry czekolada, a w któryś następny dzień wspólny wypad na zakupy.

[klaramara33]

LEGO to dobry pomysł.

[plain-vanilla]

Daj mu bon na tor gokartowy albo kartę upominkową na PlayStation, Xbox albo Steam, na czym tam gra.
Nie ma się co łudzić, że kupisz 11latkowi, co mu się przyda na bardzo długo.