Fryzjerka z zaniedbanymi włosami

[panna_lila]

Czy skorzystalybyscie z usług fryzjerki z zaniedbanymi włosami, czyli włosy kiepsko obcięte, balejaż w kolorze sól i pieprz, włosy wysuszone i mega napuszone. Zakład osiedlowy, nie na wypasie, bez opinii w necie.
Wchodzicie, widzicie fryzjerkę i jej włosy i robicie odwrót czy podejmujecie ryzyko 😊

[geez_louise]

Nie. Moja fryzjerka wyglada tak, jak sama chciałabym wyglądać. Ufam jej gustowi. Włosy mam marne, wiec sama nie wymyślam fryzur czy kolorów, tylko zawsze mówię „rób co uważasz”.

[em_em71]

Ja bym nie chciała mieć włosów jak moja fryzjerka, wygląda jak borsuk - jasny przód, ciemne boki, ale zna się na robocie.

[obrus_w_paski]

Bo ta moda na przesądzonemu borsuka wróciła, na zasadzie bad girl”


em_em71 napisała:

> Ja bym nie chciała mieć włosów jak moja fryzjerka, wygląda jak borsuk - jasny p
> rzód, ciemne boki, ale zna się na robocie.

[borsuczyca.klusek]

Ja sobie wypraszam 🙄

[berdebul]

Łani ma mi obciąć włosy, a nie rękę, więc jak potrzebuje to się obcinam.

[pulcino3]

Nie.
Ba! Mam zniszczone farbowaniem i czestym prostowaniem włosy. Raz chciałam, żeby mi zrobiła keratynowe prostowanie. Odmówiła - szanuje Ją za to 🥰

[pulcino3]

Coś jeszcze dodam wielbiacego ją 😍. Bywało , że po koloryzacji , czasochlonnej.w
moim przypadku ! Odcień nie do końca mi się podobał ( był np za ciemny blond, za bardzo w rudy blond) i co ? Kiedy już po myciu i suszeniu wydawałoby się , że jesteśmy na finale oda zadziała mnie z powrotem na fotel do nakładania farby i tak kombinowała, że zawsze efekt końcowy był dla mnie wow. Nigdy nie dała mi odczuć, że nie mam prawa skrytykować tego co widzę, zawsze powtarzam mi, że to ja mam wyjść zadowolona. Kocham ją i wielbię całym sercem , zawsze też napiwek 10-20 zł dorzucam dla niej , bo świetnie wykonuje swoją usługę

[mysiulek08]

moja ukochana i nieodzalowana pani Maria zawsze miala kiepskie fryzury, jakies przyklaple fale, czasami przetluszczone wlosy, ale jak ona scinala, jak czesala, jak farbowala, no cudooo, dostac sie do niej na fotel bez rekomendacji i odczekania terminu, nie bylo szans

[semihora]

Jak miała takie obłożenie, to nic dziwnego, że nie miała już czasu i siły na swoje włosy

[eriu]

Nie. Jedna rzecz to problemy zdrowotne od których nie można uciec ale jeśli włosy są totalnie na nie to nie. Bo rozumiem, że komuś włosy siadły zdrowotnie, ale zaniedbania z powodu zabiegów u fryzjerki nie wybaczę albo dlatego, że swoich falowanych nie ogarnia.

[taniax]

Tak ponieważ to jak fryzjerka wygląda nie ma przełożenia na umiejętności fryzjerskie, pewnie należało by się spodziewać że będzie miała ładne i zadbane włosy ale wcale tak nie musi być i o niczym to nie świadczy. W drugą stronę nie raz widziałam super wystylizowane fryzury u kobiet po których ostatnie czego się spodziewałam to wyfryzowanie patrząc na zawód jaki wykonują i miejsce w jakim pracują...

[milva24]

Kiedyś chodziłam do łysej fryzjerki, dobrze obcinała i niedrogo.

[milva24]

Dodam, że zupełnie lysa nie była, ale włosy bardzo rzadkie plus na czubku głowy goły plac.

[mebloscianka_dziadka_franka]

Szczwana lisica fryzjerka

[mebloscianka_dziadka_franka]

Aha, no to nie, myślałam, że była ogolona na łyso. Ale to co opisujesz, to efekt choroby.

[kira_03]

Może łysienie androgenowe.

[gama2003]

Najlepiej obcinająca mnie lata temu fryzjerka wygladała jak Peg Bundy. A druga miała włosy 0,5 cm. Niestety do każdej z nich mam teraz za daleko.

[sueellen]

Jak to mówią: szewc bez butów chodzi...

[pepsi.only]

Chodzę do fryzjera,
ma zawsze dobrze wystrzyżone włosy i modną fryzurę- za każdym razem jak do niego idę , to ma inny fryz, nawet jesli to bałagan na głowie, to jest to bałagan jak z okładki czasopisma.
A ostatnio również brodę (niekoniecznie lubię brody, ale jemu nawet ta broda pasuje)

[pepsi.only]

A chodzę do niego, nie dlatego, że wygląda tak, czy siak, ma taki, czy inny salon,
gość ma dobre oko i dryg w rękach, to się chyba nazywa talent
plus to, że jest stosunkowo niedrogi.

Ma niestety inną wadę:
gość wie, że jest dobry.
Ma skubaniec pełną świadomość swojej zajebistości, i bywa zarozumiały, czasem ciężko się do niego umówić- wprost mówi, że ma za dużo klientów, i tych których obsługiwać nie chce , no to czuje się, że on ich obslugiwać nie chce
Tak więc w dudzie mam co on ma na swoim łbie. Ma mieć termin dla mnie, i ma dobrze ciąć. No!

[waleria_bb]

Straszne buractwo, jeśli ktoś mówi głośno o klientach, których obsługiwać nie chce. Znam ten typ fryzjera-gwiazdeczki i dla mnie to niestrawne podejście i brak profesjonalizmu.

[jasnozielona_roslinka]

Wiesz lekarz może palić fajki a i tak być dobrym specjalista
Psycholog może nie być ideałem równowagi psychicznej, być po przejsciach a być np dobrym diagnosta, sprawdzać się jako trener itp
Fryzjerka może mieć inny gust i możliwości niż ty ale to nie znaczy że nie ma fachu.
Moja fryzjerka ma włosy jakich bym nie chciała ( farba na jednolity intensywny kolor, gładkie poldlugie włosy - ja wolę bardziej naturalny wygląd typu niejednolity kolor, lekki skręt ale nie jednolity) ale absolutnie świetnie obcina włosy. Ma talent i wyszkolenie a poza tym jest dość tania
Nawet jakby miała niezadane włosy to nadal nie odbiera jej umiejętności. Zakładam że są inne okoliczności niż jej umiejętności które mogłyby na to wpływać np. nie zależy jej na swoim wyglądzie, przechodzi trudny okres, koleżanka sknocila jej fryzurę itd

[edka12]

Skorzystałam ostatnio z takiej fryzjerki. Nie znałam jej wcześniej, pierwszy raz w lokalu skuszona dobrymi opiniami. Kiepskie włosy fryzjerki sprawiające wrażnenie ogolnie zaniedbanych zlustrowałam siedząc już na fotelu. Moja fryzura, niby jest poprawna (choć nie taka jak tłumaczyłam)ale wyglądam jak własna matka, czyli dodała mi lat . Na szczęście długość tak, ze mogę spinać. Więcej do niej nie pójdę.

[klaramara33]

Nie, zawsze zwracam uwagę na włsy frzjerki(przekonałam się,że warto), w jakim stylu czy gustownie naturalnie czy sztucznie wyglądające i oczywiście czy w dobrym stanie.

[basiastel]

Jesli fryzura fryzjerki mi sie nie podoba, wychodzę. Aczkolwiek ładna fryzura u fryzjerki nie jest gwarantem, że nam zrobi równie udaną. Kiedyś wybrałam sobie w dobrym hotelu bardzo fajnie ostrzyżoną fryzjerkę, a z jej usługi byłam bardzo niezadowolona.

[ga-ti]

Jest taka stronka z zagadkami i tam była taka sytuacja: Zosia wchodzi do zakładu fryzjerskiego, pracują tam dwie fryzjerki, jedna ma świetną fryzurkę, druga byle jaką. Do której fryzjerki powinna pójść Zosia? Odpowiedź: do tej, która ma kiepsko obcięte włosy. Czemu? Bo to ta druga ją tak kiepsko obcina, a ona robi świetne fryzury - patrz koleżanka fryzjerka

Choć sama uważam, że fryzjerka jest reklamą swojego fachu no i jej kiepskie włosy nie świadczą dobrze.

[apallosa]

W tym szaleństwie jest metoda 👻
Mój fryzjer ma na głowie ,,całkiem niewiadomo co" , jakieś odjechane kolory, zakola mu się robią coraz to i większe. Do tego plotkuje, jak najęty...lepszy od dawnych bab z magla🤪
Ale jest jednym z niewielu fryzjerów, który końcówki obcina o parę milimetrów,a nie kilka/ kilkanaście centymetrów. Farbuje wyśmienicie, produkty zawsze miał i ma bardzo dobrej jakości, stara się. Zawsze przyjeżdżam do niego, już chyba 15 czy 16 lat.