30 latka urodziła 9 dziecko.

[la_bonne_cusine]

SE pisze. Pod kościołem, nie zdążyła nawet zdjąć spodni. Mniejsza o to. 30 lat i 9 dzieci. 😳

[la_bonne_cusine]

Tekst linku

[ichi51e]

Ja nie wiem ale imho z tym jej mężem ktoś mógłby porozmawiać może…

[ichi51e]

A przeczytałam- babka musi bardzo dobrze te ciąże znosic - pozazdrościć tylko można

[la_bonne_cusine]

Z nią też. Może nawet bardziej bo to jej zdrowie. Prawie 8 lat w ciąży wraz z minimalnym połogiem.

[primula.alpicola]

Tyle prezentów fla Polski, brawo! I w szyję nie dawała, tylko zajmowała się tym do czego jest stworzona!

[la_bonne_cusine]

Czyli ile jeszcze prawilnych obywateli wyda krajowi?
9 wskoczyło w nogawkę spodni. Tak szybką akcją porodowa. Nie wiem czy nie jest to związane z nadwyrężonym organizmem.

[primula.alpicola]

Ile się uda do menopauzy, oczywiście.

[berdebul]

9 ciąża nie musi równać się 9 dzieci.

[milva24]

Zgadza się, ja byłam trzy razy w ciąży a dzieci mam dwójkę, znajoma była w ciąży 7 razy i ma jedynaczkę.

[majenkirr]

A moja kolezanka ma dwoje dzieci, a w ciąży byla raz .

[milva24]

No właśnie

[zona_mi]

majenkirr napisała:

> A moja kolezanka ma dwoje dzieci, a w ciąży byla raz .
>

A ja byłam w ciąży cztery razy, urodziłam dwoje a mam troje - no i co? 😉

[majenkirr]

Bywa jak widać .

[ewka.n]

No i teraz wątkodajkę będą męczyć senne koszmary. Ileż to zwolnień na ciążę!!!

[bylam.stara.mostowiakowa]

Biedna kobicina, szkoda mi jej i tych dzieci.

[kamin]

Ta ciąża wyjątkowo krótka więc i zwolnienie ciążowe skrócone.
Biedny dzieciaczek swoją drogą, oby mu się udało bez głębszych powikłań z tego wyjść.

[18lipcowa3]

Nie ma tutaj zwolnien bo kobiecina pewnie nie pracuje od lat.

[la_bonne_cusine]

O mnie się nie martw. U mnie nie pracowała. Jeśli w ogóle pracowała.

[ewka.n]

la_bonne_cusine napisał(a):

> O mnie się nie martw. U mnie nie pracowała. Jeśli w ogóle pracowała.

No, ale ten koszmar, że się zatrudniła u ciebie tuż przed pierwszą ciążą, przyśnić się ci dziś w nocy może...

[la_bonne_cusine]

Jak się zatrudniła jak nie.
Mniemam, że chciałaś użyć trybu przypuszczającego.

[ewka.n]

la_bonne_cusine napisał(a):

> Jak się zatrudniła jak nie.
> Mniemam, że chciałaś użyć trybu przypuszczającego.

Tryb jest ok. Na tym polega koszmarność tego snu, że w nim ona się u ciebie zatrudniła.

[la_bonne_cusine]

Nie nie jest.
20 latka nie ma kompetencji by pracować w takich firmach jak moja.
I nie piszę tylko o mnie . Takie są wymagania .
Sorry maleńka. Nic nie wiesz o pracy.

[ewka.n]

la_bonne_cusine napisał(a):

> Nie nie jest.

Tak, jest.

> 20 latka nie ma kompetencji by pracować w takich firmach jak moja.
> I nie piszę tylko o mnie . Takie są wymagania .
> Sorry maleńka. Nic nie wiesz o pracy.

Ale przecież za to ty wiesz, jakie te leniwe larwy ze zwolnieniami ciążowymi są sprytne, podstępne i przebiegłe. W sennym koszmarze mogłaby się ci taka prześliznąć - na tym właśnie polega senny koszmar. To ja feel sorry for you dzisiejszej nocy maleńka.

[jonathanfranzen48]

Jasne. Mając 7 dzieci nie pracuje się. Ojp. Wy to macie w głowach. 8 dzieci to orka na ugorze

[kropkaa]

Ale to nie twoja pracownica?

[ewka.n]

Niewykluczone. I stąd właśnie ta obsesja.

[la_bonne_cusine]

Zdziwiona jesteś, że przez brak kwalifikacji i doświadczenia nie dostałaś pracy?
Bez doświadczenia i kwalifikacji aplikowałaś na stanowisko geodezyjnych pomiarów sytuacyjno-wysokościowych? Bez uprawnień?.
Rada. Jeśli szukasz pracy to nie wysyłaj CV gdziekolwiek. Filtruj ogłoszenia bo nie zawsze spełniasz wymagania.

[ewka.n]

la_bonne_cusine napisał(a):

> Bez doświadczenia i kwalifikacji aplikowałaś na stanowisko geodezyjnych pomiaró
> w sytuacyjno-wysokościowych? Bez uprawnień?.

Oczywiście to nie jest tak, że na podstawie jednostkowego przypadku z tego forum sądzę, że zawód geodety przyciąga osoby... no, ujmijmy to dyplomatycznie "mocno specyficzne". Dlatego nie wykluczam, że jest to zawód piękny, pasjonujący, wdzięczny, pozwalający się realizować itp., ale nigdy mi nawet przez myśl nie przeszło, aby się nim jakoś bliżej zainteresować Ale to, że mnie o takie zainteresowania nie wiadomo z jakiego powodu "podejrzewasz" wraz z tymi podejrzeniami, że każda będzie chciała cię naciągnąć na zwolnienie ciążowe... To sie zaczyna układać i daje do myślenia

> Rada. Jeśli szukasz pracy to nie wysyłaj CV gdziekolwiek. Filtruj ogłoszenia bo
> nie zawsze spełniasz wymagania.

Eeee, tam. Słaba ta rada. Sądziłam, że jako taka stara wyga na rynku pracy masz jakieś ciekawsze. Choćby taka historyjka jaką parę dni temu usłyszałam od znajomego. Zatrudnił asystentkę (UoP). Na niezłych warunkach, bo mu się spodobała, że ma odpowiednie kwalifikacje, sensowna, ogarnięta itd. Po niecałych trzech miesiącach, jak co dzień wyszła na lunch. On po chwili zauważył, że tuż przed wyjściem wysłała mu mejla. A w nim jedno zdanie, że odchodzi (a nie wychodzi ), bo nie chce już tu pracować. I tyle.

- Ewka, co się z tymi ludźmi jako pracownikami porobiło?! - zapytał mnie pełnym autentycznego zdziwienia głosem.
- A co? Żałujesz, że nawet nie dała ci szansy, abyś ją ubłagał lub przekupił, żeby została?
- To JA miałbym ją błagać albo przekupywać?! - żachnął się. - Chociaż może masz i rację - zreflektował się po chwili. - Jak sobie pomyślę, że znowu będę musiał szukać no i kto jej robotę w tym czasie ogarnie...

Tak to się teraz porobiło na rynku pracy.

[bazia_morska]

Myślisz, że wszystkie ematki szukają roboty u ciebie?

[jozefrobotnik]

Wygląda na 45.

[azalee]

Wyglada calkiem OK, biorac pod uwage ze dopiero co urodzila a przez ostatnie 10 lat byla w ciazy.

[malia]

boże, co by to było jakbyś ją zatrudniła jako dwudziestolatkę !!!

[la_bonne_cusine]

I tak byś dokładała co i tak robisz.

[maly_fiolek]

No i brawo ona

[kadfael]

Ale z tekstu nie wynika, że ona ma 9 dzieci.

[czere-mcha]

A czy matka z racji tego, że urodziła pod kościołem dostanie wsparcie od parafii?

[ewka.n]

Pomodlą się za nią.

[jdylag75]

Jak w liniach lotniczych, tylko tutaj to będą darmowe wypominki.

[jowita771]

czere-mcha napisała:

> A czy matka z racji tego, że urodziła pod kościołem dostanie wsparcie od parafi
> i?


Żartujesz?! Powinna parafii zapłacić jak za pobyt na porodówce. Prywatnej, bo kościół nie ma umowy z NFZ.

[eriu]

Powinna od papieża!

[maleficent6]

Nie mieści się to w moim pejzażu wewnętrznym, ale zazdroszczę szybkiego porodu. Chociaż przy 9 to może już nic nie czuć? 🤔

[bulzemba]

to wcześniak. Ale podejrzewam że po takiej ilości to dzieci mogą kroczyć z podniesionym czołem

[maleficent6]

No wiem, że wcześniak. Ale poród przedwczesny nie jest gwarantem, że zaboli, przysiądziesz, wypadnie.

[marzeka11]

Nie wyobrażam sobie więcej niż 2 dzieci, w tym wieku 9 to jakiś kosmos. Tyle że pozazdrościć można tempa porodu.
Do dziś pamiętam, że gdy lezałam na porodówce po ponad 10 godzinach porodu, w szpitalu jedna kobieta swoje 7 dziecko urodziła w 20 minut. No niesprawiedliwość.

[mamamisi2005]

E tam niesprawiedliwość. Urodź X6, to 7-my raz może też będzie z górki. Niesprawiedliwość to jest, jak moja koleżanka urodziła pierwsze dziecko w 3 godziny. Nawet makijaż nie zdążył się zepsuć 😛

[azja_pl2]

ja pierwsze w 4 godziny nie zdazylam sie zmeczyc!

[li_lah]

😆😆😆

Takie są skutki abstynencji /nt

[snajper55]

S.

[mamtrzykotyidwato5]

Zazdroszczę!
Też bym chciała tak łatwo dzieci rodzić i mieć dziewiątkę.

[kropkaa]

Nawet gdyby było mnie stać finansowo, czasowo i emocjonalnie, w życiu nie miałabym 9 dzieci.

[mamtrzykotyidwato5]

A ja bym miała, gdybym była w stanie tyle urodzić bez problemów.
Planowaliśmy dużą rodzinę, ale niestety już przy pierwszej ciąży wyszło tyle problemów, że było jasne, że to się nie uda.

[login.na.raz]

Ale 9 dzieci to jest jednak za dużo dla mnie jak na jedną rodzinę. Nie ma jak poświęcić nawet odrobiny czasu każdemu dziecku z osobna. A zwłaszcza jak są małe dzieci, które silą rzeczy wymagają dużo uwagi, to te starsze są spychane na margines.

[kropkaa]

Kończy się tak, że starsze wychowują młodsze.

[la_bonne_cusine]

Jasne.

[sol_13]

No ja znam rodzinę z 9 dzieci i oboje pracują: prowadzą od lat prywatne, dobrze prosperujące przedszkole. Więc można.

[la_bonne_cusine]

Tak funkcjonują kobiety pracujące.

[okruchlodu]

Są dwie opcje albo lubi seks albo lubi dzieci.

[ewka.n]

okruchlodu napisała:

> Są dwie opcje albo lubi seks albo lubi dzieci.

Dlaczego alternatywa rozłączna, a nie "zwykła"? Lubi seks lub dzieci.

[okruchlodu]

Myślałam o tym czy nie napisac i/lub ale nie chciałam żeby tak matematycznie wyglądało.

[ewka.n]

okruchlodu napisała:

> Myślałam o tym czy nie napisac i/lub ale nie chciałam żeby tak matematycznie
> wyglądało.

Matematycznie to by było użycie zamiast i/lub znaku: V
A są tacy co te i/lub uważają nawet za brzydkie i niepotrzebne
sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/lub-i-albo;3994.html

[yuka12]

Można lubić seks i dzieci, i nie urodzić 9 drobiazgu 😃.

[okruchlodu]

No ba, ja mam tylko jedno.

[milva24]

Dziecko urodzone o prawie o 3 miesiące za szybko, mam nadzieję, że bedzie miało jak najmniej komplikacji zdrowotnych.

[znowuniedziela]

Znajoma z okolicy ma 24 lata i ostatnio urodziła 6te dziecko.

[ichi51e]

No tak to mi podsunelo ze przecież pani z wątku mogła mieć ciąże mnogie a my tu osadzamy ja i jej partnera od czci i wiary. Matka rekordzistka (ta z Ukrainy) miała mnogie jedna za druga…

[danka88]

Mam różnice między dziećmi 1,5 roku. W ostatniej ciąży wyglądałam jak trup , niektórzy znajomi myśleli że mam raka . Ale fakt , tak szybki kolejny poród to jest pikuś , szybko prawie bez bólu

[la_bonne_cusine]

Ta matko to ćpunka jak i jej siostra. Sama z domu dziecka. Wszystkie dzieci odebrane.
Poród przedwczesny bo była naćpana.
Źródło tych info w necie.

[ichi51e]

O proszę nie chciałam pisać ze cerę ma jakby cos było grane… miałam kolegę w liceum co się w koksie lubował…

[nutella_fan]

Płodna babeczka, te z problemami pewnie skręca z zazdrości.

[maleficent6]

Niewątpliwie 🤦