Na co wydać 550zl? :)

[wuchtaludzi]

Macie 550 zł i możecie je wydać na tylko JEDNĄ rzecz/usługę/cokolwiek. Jak kupicie taniej, to reszta kasy przepada. Na co wydajecie?

Natchnął mnie oczywiście wątek o podkładzie

[ggrr.ruu]

A można dołożyć? To idę do fryzjera i testuję air touch

[sabek81]

ggrr.ruu napisała:

> A można dołożyć? To idę do fryzjera i testuję air touch
O np. Ja tez bym wyprobowala ale mnie czas u fryzjera przeraza, na zwyklym farbowaniu z podcieciem przebywam 2-3 godziny

[homohominilupus]

Na podkład oczywiście 🙃

[jdylag75]

Mało, musi 2 peeleny dołożyć

[po_godzinach_1]

Będę musiała przed zimą kupić buty, więc na buty, w których będę chodziła z 10 lat.

[stara-a-naiwna]

o tak! dobre buty - mi akurat są potrzebne takie w góry

[atoness]

Szybę do kabiny prysznicowej do nowego mieszkania syna. 550 zł może nie wystarczyć, ale zakładam, że mogę coś dorzucić.

[jkl13]

Nocleg w jakimś fajnym miejscu.
Ewentualnie jedno zamówienie z empiku

[krwawy.lolo]

A wiedziałyście, że w empiku można zamówić stojak na rowery?

[thea19]

W empiku kupiłam okap kuchenny i spacerówkę

[daniela34]

To miała być moja druga odpowiedź: anuluję ostatnie cztery niezrealizowane zamówienia ze Świata Książki i składam jedno, na 550 zł, 160 kosztuje sama Francja na talerzu, więc spokojnie dociągnę do tych 550.

[wiosennedni5]

Nie lepiej czytnik?

[daniela34]

Już mam. Nadal część książek kupuję w wersji papierowej.

[alicia033]

wiosennedni5 napisała:

> Nie lepiej czytnik?

Mam czytnik. I wszystko to, czego potrzebuję/chcę. Czytałam tamten wątek i jazdę niektórych po extereso z rosnącym zadziwieniem. Autorka nie kradnie, od ust dzieciom nie odjęła, żeby sobie ten podkład kupić, wydawało mi się, widać mylnie, że nie trzeba już tu do każdego zakupu droższego niż najtańszy szukać pierdyliarda uzasadnień innych, niż "chcę właśnie to sobie kupić".

[alicia033]

alicia033 napisała:

> wiosennedni5 napisała:
>
> > Nie lepiej czytnik?
>

A, to było pytanie do danieli.
Sorry, komórka jakoś dziwnie mi pokazała.

[daniela34]

A ja się z tobą zgadzam, z tym co wyżej napisałaś. Ja bym może nie kupiła podkładu za 550 zł, ale mimo że mam czytnik, to wydawm w tym miesiącu prawdopodobnie około 550 zł na książki papierowe. Bo tak chcę. A extereso kupiła sobie podkład. Good for her.

[damartyn]

I ja dopiszę. Wydaje extereso na co chce. Pracuje, ma. Jej pieniądze, jej decyczja.
Sama wydałabym na perfumy, bo lubię.

[semihora]

Mam to samo Jedno zamówienie i na luzie osiągnę tę kwotę...

[abecadlowa1]

Myślę, że da się dużo gorzej wydać 550 zł niż na podkład, który dał autorce tyle satysfakcji. Zdarzało mi się wydać więcej na szkolenie, na którym niczego się nie nauczyłam, albo na wakacje, na których nie wypoczełam.

[bazia_morska]

Botoks na podniesienie kącików ust (50 pln musiałabym dołożyć).

[daniela34]

Na wywoływanie odruchu wymiotnego i wzbudzanie obrzydzenia= na koloryzację włosów.

[ykke]

Gacie rowerowe na jesień/zimę albo bluzę.

[elenelda]

3 dawki Zylexis dla kota, ale nie wiem czy to się liczy, bo to w ramach budżetu w najbliższą sobotę.

[imponderabilia22]

Depilacja laserowa nóg

[gryzelda71]

A skad te 550 zł? Dostałam, znalazlam, wygrałam, czy zapracowałam?

[wuchtaludzi]

Niech będzie, że zapracowane.

[gryzelda71]

Nadal.nie wiem. Może jakieś krzewy do ogrodu?

[chococaffe]

Na bilety (np koncert, pociąg, samolot itd itp)
Zapas oliwy z dobrego źródła

p.s. mam więcej pomysłów

[imponderabilia22]

Zakupy w biedrze

[viridiana73]

Na figurkę z Ćmielowa.

[stara-a-naiwna]

starczyło by?

[beataj1]

Wydałabym na coś co sprawi mi radość. Może jakiś fajny kurs, który nie przyniesie mi rozwoju osobistego a będzie po prostu przyjemnością.
Nie wydaje kasy na kosmetyczki i podobne. Mam aktualnie, problem bo dostałam taką kartę prezentową "Pakiet Relaks i Uroda" i od 9 mcy leży a ja nie mam ochoty iść na żadne masaże piórkami czy rytuały jednorożca. I uroda więdnie.

A tą samą kasę z przyjemnością wydałabym choćby na kurs szycia braletek albo inne cos.

Za to rozumiem że są kobiety dla których obietnica podniesionego tyłka, policzka, czoła czy łokcia jest na tyle atrakcyjna że wydadzą tą kasę z radością właśnie na to. Bez znaczenia czy faktycznie wybrane części ciała będą lewitować.

[frntta666]

A nie mozesz mi tej karty oddac? Mnie relaksu nigdy za duzo!

[bazia_morska]

Może przynajmniej mój chłop przestanie do mnie mówić, że mam "polski usmiech".

[sol_13]

Co to jest polski uśmiech?

[pyza-wedrowniczka]

Patrząc na to, co teraz muszę kupić, to wydałabym na buty trekkkingowe (chociaż musiałabym trochę dołożyć) albo fotel biurkowy.

Ale gdybym miała to wydać na przyjemności, rzeczy nie niezbędne (czyli takie, których bez tych dodatkowych 550 zł nie kupię) to dokupiłabym obiektyw do aparatu.

[szafireczek]

Skoro dylematem jest cokolwiek - to wsparłabym akcję charytatywną, bo wydawać dla kaprysu jest to opcja nie dla mnie.

[misiamama]

jesteś pierwsza Złota Kaczka odczarowana

[szafireczek]

[alicia033]

Wspomagam schronisko dla zwierząt.

[konsta-is-me]

Toaletkę z jak największą ilością szuflad- pewnie by nie starczyło.
Wypasiona suszarko- szczotkę albo prostownice do włosów.
Dobry wełniany koc.
Albo takiż sweter.

[snakelilith]

550 złoty to według aktualnego przelicznika 123 euro. Tyle mniej więcej kosztuje u mnie profesjonalne czyszczenie zębów w nieco lepszym gabinecie. Byłam niedawno, więc za późno, albo za wcześnie.
Ale mogłabym mieć za to dwa razy cięcie włosów, taki mini abonament, bo termin fryzjerka robi mi automatycznie co 8 tygodni.
Albo raz profilkatykę raka skóry u dermatologa, ze scanowaniem zmian. Chodzę jesienią, byłoby jak w sam raz.
Na dobry ciuch, to trochę za mało. Hm, wywalanie forsy na byle co, kompletnie mnie nie bawi.
Aaaaa wiem, zrobiłabym zamówienie w sklepie ogrodniczym na ziemię, cebulki tulipanów oraz innych wiosennych kwiatów. Powoli zbliża się jesień, trzeba pomyśleć o sadzeniu.

[konsta-is-me]

Jaka to metoda czyszczenia zębów,z ciekawości ( 120 e to dość dużo )?

[snakelilith]

konsta-is-me napisała:

> Jaka to metoda czyszczenia zębów,z ciekawości ( 120 e to dość dużo )?

Normalna. Professionelle Zahnreinigung (PZR). Skaling, piaskowanie (przy pomocy specjalnego proszku) i polerowanie. I zapłaciłam nawet 130 euro. W innych gabinetach biorą coś od 50 euro, ale ceny mogą wynosić nawet 200 euro. Nie wiem, czy to drogo, bo ostatnio mnie uświadomiono, że w Polsce to też tyle kosztuje.

[alpepe]

Kurdę, myślę i myślę i nie potrzebuję tej kasy Wiem: kupuję zestaw wypasionych dużych ręczników, na pewno coś znajdzie.

[andace]

Podkład ostatnio kupiłam, wiec dołożyłbym 50 zł i poszła na masaż twarzy do mojego ulubionego miejskiego spa.

[mid.week]

Na czołówkę ktora swieci jak latarnia morska i jest lekka. A właśnie, może jakas uzytkowniczka poleci cos fajnego?

Ewentualnie na buty do biegania.

[leosia-wspaniala]

Czołówki polecam takie z ruchomą główką - poszperaj po biegowych portalach i poczytaj oceny.

Ja bym wydała na 3 masaże u fizjo.

[mid.week]

Kupiłam i nie wydałam nawet wszystkiego. To co zostało pójdzie na ananasa, którego bedę randomowym ludziom dorzucać do pizzy. Bo #hawajopozytywizm i #ananasocypacja! Dość hejtu na hawajskolubnych!