Dodaj do ulubionych

Pyrkon - jak to ugryźć?

24.08.23, 22:38
Moja domowa wielbicielka fantastyki chce na Pyrkon w przyszłym roku. Będzie miała 13 lat, więc bilet dorosły. I nie wiem jak to ogarnąć, ja oczywiście jadę z nią ale chciałaby też żeby byli ojciec i siostra, przy czym oni się wynudzą na pewno więc myślę czy by im nie wziąć biletów tylko na jeden dzień a później niech idą sobie do zoo czy co tam. Z drugiej strony jeśli będą wszędzie straszne kolejki (a pewnie będą) to córka będzie zawiedziona i może jej się wcale nie podobać i jest opcja, że po pierwszym dniu będzie chciała do domu. Była może któraś z Was? Macie jakieś dobre rady?
Obserwuj wątek
    • samaasma Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 22:39
      Nie wiem o czym piszesz więc na pewno to nic nie jest atrakcyjnego

      Pojedź tylko z tą córką
      nie ciągnij całej rodziny na zmarnowanie
      • little_fish Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 22:59
        Jasne, bo jak ty czegoś nie znasz, to z pewnością nic atrakcyjnego 😁 50 000 osób, które tam były w tym roku "lubi to'
      • joyce_byers Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:52
        Ale ma rację. Ja nie lubię fanastyki i na Pyrkonie umarłabym z nudów i byłabym zła, że ktoś mnie tam zaciągnął.
        • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:59
          Młodsza też trochę fantastykę lubi, w dodatku siostra ją nakręciła, sama z obiema nie pojadę to za duża impreza, za dużo ludzi. Chyba, że się jednak młodszej odwidzi, wtedy faktycznie pojedziemy we dwie pociągiem.
          • samaasma Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:05
            No ale pilnuj tych dziewczynek koniecznie

            Na takich zlotach ciągle coś się dzieje dziwnego
            • little_fish Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:49
              Co na przykład, możesz napisać konkretnie?
        • little_fish Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 10:41
          Ja też nie lubię fantastyki i na Pyrkon się w związku z tym nie wybieram. Ale nie piszę, że jeśli o czymś nie słyszałam, to nie jest atrakcyjne. Bo dla wielu ludzi jest.
          • kk345 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:00
            Ty serio polemizujesz z asmą? big_grin
            • samaasma Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:02
              Pamiętaj zasada jest taka że mogą polemizować tylko ci bardziej inteligentni więc niestety dla ciebie za wysokie progi

              Ty polemizuj z Rosa
          • samaasma Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:03
            Mi się takie miejsca kojarzą z narkotykami i innymi ciemnymi interesami

            no nic nie poradzę
            • samaasma Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:04
              Tzn. jak sobie wgooglałam co to jest to mi się od razu tak skojarzyło smile)))

              Jak żyć ?
            • little_fish Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:50
              No nikt nie odpowiada za twoje skojarzenia. Ty mnie się też kojarzysz.
    • alicia033 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 22:45
      milva24 napisała:

      > przy czym oni się wynudzą na pewno

      na Pyrkonie???
      Poszukaj relacji marusi, pisała o ubiegłorocznym.
    • profes79 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 22:47
      Pyrkon to giga konwent, natomiast co roku są te same problemy organizacyjne - zaczynając od kolejek na wejściu a kończąc na kolejkach w środku. Bodajże dwa lata temu był np. problem, że ludzie z wejściówkami z przedsprzedaży - i to tymi lepszymi - stali w kolejkach dłużej niż ludzie, którzy kupowali bilet na miejscu...Poczytaj po prostu stare wątki pyrkonowe na FB to parę rzeczy Ci się rozjaśni.
      Sam zwolennikiem konwentów nie jestem; ostatnio zacząłem bywać na warszawskim konwencie fantastyki ale tylko dlatego, że zwyczajnie mam blisko; wejściówki nie są jakoś kosmicznie drogie i zawsze jest okazja coś wyłapać z książek czy planszówek. Na Pyrkon by mnie kijem nie zagnali.
    • zielonazaba9999 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 22:55
      Moja córka była 2 razy na Pyrkonie i wróciła zachwycona. W przyszłym roku też się wybiera. Mówi, że jak są straszne kolejki do wejścia (stała 0,5h) to tak w środku już kolejki są sporadycznie. Jak masz jeszcze jakieś konkretne pytania to pytaj.
    • agus-ka Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 22:59
      Moja corka była w tym roku z grupa cosplay, tzn taka grupa gdzie na warsztatach robią różne fajne rzeczy. Wyjazd był zorganizowany, rano jechali pociągiem, wracali w nocy. Corka mówiła ze jeden dzień w zupełności wystarczy.
      Wróciła zmęczona ale bardzo zadowolona.
    • marusia_ogoniok_102 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 23:15
      Ktoś już mnie wołał, widzę!

      Na Pyrkonie głównym problemem są kolejki. Nieraz na prelekcję - jeśli zamierzacie chodzić - trzeba przyjść godzinę-dwie wcześniej i siedzieć kamieniem. A na koniec okaże się, że wszyscy weszli więc mogłaś być i pięć minut przed wink no ale nie zawsze i na przykład wymarzona, wyczekana - przepada, brak miejsc.
      Nigdy nie kupowałam biletu w przedsprzedaży, zawsze kupowałam na miejscu i nigdy nie było kolejki. A ci z biletem w przedsprzedaży opłatami Targi kolejką dwa razy. Owszem, taniej, ale ja tam wolę już odłożyć tę dodatkową stówkę i tam nie kwitnąć.
      Generalnie na Pyrkonie nie ma opcji nudy, albo jesteś na prelekcjach, albo w integracyjnym, albo grasz w gry na antycznych maszynach (w tym roku był komputer z pierwszymi Simsami - prawie się popłakałam), albo cosplaye oglądasz, albo wioski tematyczne zwiedzasz, albo jesz, albo oglądasz coś tam. Także, nawet jak na prelekcję nie wejdziesz, to idziesz się dalej bawić.
      Jedno co może dorwać, to przebodźcowanie. No i jest tłum, zwłaszcza w Hali Wystawców. Nie dziki tłum jak na Targach Książki w Krakowie (tam kiedyś dojdzie do tragedii, jestem pewna), ale jednak.
      Jeśli ktoś nie lubi takich klimatów, to nie wiem, czy się spodoba. Ale córce - raczej bym zaryzykowała ten trzydniowy smile
      • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 23:23
        Dzięki, będę jeszcze jutro najwyżej dopytywać.
      • madziulec Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 13:04
        Sorki...
        Byłam rok temu. Miałam bilet na 3 dni, niewiele był droższy od 1 dniówki ale miał token na wykład, a mi zależało na spotkaniu z Witkiem Vargasem (od Bestiariusza).
        Kolejki dla osób z biletami z przedsprzedaży nie było w ogóle!!! Przy wejściu dostaliśmy "napierśnik" plus kostkę.
        Na prlkę dobrze przyjśc 15-20 min wcześniej - bo potem mogą zabrać niestety zabukowane miejsce (niestety nam się to prawie zdażyło, mimo wcześniejszej rezerwacji miejsca).

        Jest kilka hal, gdzie są stoiska, sporo do obejrzenia, gry, nauka malowani afigurek.. No różne rzeczy/

        Rok temu był minus: upał i mało stoisk z piciem...

        Dużo ludzi, dużo cosplayowców w tym furasów (w ubraniach z futerkami).
        • marusia_ogoniok_102 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 13:32
          Furasów to ja zawsze podziwiam w tym upale.
          Nie wiem, wiesz, ja jak przybywam około 12-14 w piątek to kolejka przedsprzedażowców jest zawsze ogromniasta wink
    • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 24.08.23, 23:18
      Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Chyba muszę przemyśleć szczegółowe pytania wink I poszukam na początek wątku marusi.
    • brenda_bee Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 07:19
      Czytam z zainteresowaniem bo córka marzy o Pyrkonie. Póki co wybiera się we wrześniu do Warszawy i już szykuje strój
      • profes79 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 07:29
        Tylko we wrześniu o ile kojarzę są Targi Fantastyki a nie konwent. Cosplayerzy jedyne co tam robią to wk.ją wszystkich wokół, blokują wszystkie toalety bo przecież "muszą się przebrać", trzeba uważać, żeby oglądając stoiska nie zarobić w łeb jakąś częścią stroju a na dokładkę niektóre bardziej wymyślne w panującej na Targach ciasnocie po prostu zaczepiają się i haczą o normalnych zwiedzających. Są głosy, że powinno się im w ogóle zakazać wstępu ale na razie organizator nie przejawia ku temu jakichś wyraźnych zapędów.
        • dreg13 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 07:54
          Bywam w dziećmi i cosplayarzy oczywiście są przy toaletach, ale nic nie blokujà. A jestem kobietą i dzieci mam córki, więc jakiekolwiek blokowanie toalet odczułabym dużo bardziej niż ty. Poza tym - większość cosplayarów to dziewczyny (w tych toaletach) i większość przychodzi już przebrana (stałam w kolejkach, widziałam). Jest ich tak naprawdę nie tak dużo w porównaniu do reszty odwiedzających.
          • profes79 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:20
            Owszem, zgadza się ale zimą był to naprawdę duży problem. Latem już nie aż taki zwłaszcza, że jednak nie było wtedy sajgonu z szatniami bo pogoda umożliwiała lżejszy strój który można było ze sobą wziąć bez problemu na sale. Sam czasami jeżdżę jako cosplayer ale jeżdżę na konwenty, które na takich gości są przygotowane; równie dobrze mógłbym przyjść na targi książki historycznej w stroju husarza - w Arkadach tez pewnie wszyscy by mnie błogosławili tongue_out
            • memphis90 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 14:21
              W sensie Pyrkon nie jest przygotowany na cosplayerow..?
              • profes79 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 15:21
                W sensie Pyrkon jest; tu akurat była mowa o wrześniowej Warszawie czyli jak mniemam Targach Fantastyki.
                • wonder.women Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 20:40
                  Ale po kij mącisz opisując problemy z kiblem na innej imprezie. Podczas Pyrkonu są zorganizowane osobne miejsca do przebierania się dla cosplayerów. A z ogólnie dostępnego czatu dowiesz się nawet do której toalety są najmniejsze kolejki.
                  • profes79 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 20:56
                    Ale Brenda napisała, że córka szykuje strój na Warszawę. Ludzie, naprawdę czytajcie drzewka. Jak się odnosiłem do Pyrkonu to słowem o cosplayerach nie wspomniałem bo to właśnie impreza m.in dla takich ludzi. Sam jako coś byłem w kwietniu w Lublinie bo to też impreza dla takich ludzi (m.in.).
              • kk345 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:01
                Ten moment, kiedy boomer profes udaje młodego, prężnego znawcę konwentów...
                • profes79 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 19:12
                  (wzruszenie ramion) jak widzę na ematce u niektórych czytanie ze zrozumieniem kuleje i to mocno. a Targi Fantastyki to nie konwent, co wielokrotnie podkreślano.
      • joaz Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 28.08.23, 13:40
        W połowie września w Toruniu jest Copernicon - więc jeśli ma bliżej zapraszam
    • anel_ma Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:23
      Byłam w tym roku, z nastolatką, pierwszy raz.
      Bez przesady z tymi kolejkami.
      Miałyśmy bilet 3 dniowy, ale w piątek dotarliśmy pózno, wiec jak wymieniałyśmy bilety na identyfikatory w kasie to było pusto. Zresztą na grupie pyrkonowej pisali, ze na bramkach z tyłu kolejki były minimalne.
      Potem z identyfikatorem już się wchodziło normalnie - w sobotę była kolejka, ale szybko ruszająca i po 5 minutach byłyśmy w srodku.
      Co do prelekcji, to na te najbardziej wyczekiwane warto się zapisac przy pomocy tokenu/tokenów, ktore są razem z biletami - wszystko się ogarnia przez system e-bilet i smartfona. Na różne ciekawe warsztaty też się mozna zapisywac w trakcie - ja byłam np na capoeirze i było świetnie.

      Dwa dniu to była za mało zeby wszystko zobaczyć i wszystkiego doswiadczyć - no nie da się zwyczajnie.
      To jest niesamowicie pozytywna impreza, skojarzyło mi się z klimatami wośpowymi (w sumie pokojowy patrol pilnuje bezpieczeństwa, swietna ekipa).

      Jak reszta rodziny nie chce, to niech odpuszczą, a wy się bawcie dobrze.

      Ja po tegorocznym od razu kupiłam bilety na przyszły rok big_grin bo te wczesne są w lepszej cenie, wiec warto.
      Młoda juz planuje swój cosplay.

      Z dobrych rad - wygodne buty, butelka z wodą, kanapeczki - do foodtrucków zaiste były kolejki.
      ale już w targowej restauracji nie było, a jedzenie smaczne i w dobrej cenie.
    • kanga_roo Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:26
      trzynastolatkę puściłam z koleżanką na jeden dzień, rok później jako czternastolatka poszła na dwa. jej starszy brat kupuje bilety na cały Pyrkon, ale z reguły daje radę iść dwa razy.
      tylko że moje dzieci bawią się w cosplaye, więc nie tylko przygotowania zajmują sporo czasu, ale i na samym Pyrkonie bawią się baaaardzo intensywnie. po dwóch dniach są wykończeni.
      zdecydowanie odradzam zabieranie osób które się wynudzą. ja może bym się nie nudziła, ale nie lubię tłumów, więc tylko koordynuję cosplaye a potem oglądam zdjęcia i filmy).
      więc nie wiem, jak to jest kiedy młodzież idzie z rodzicem, bo moi chodzą ze swoimi znajomymi (syn z kim chce, ale on prawie dorosły, córka ustala ze mną, z kim będzie, i jest umowa, że albo chodzi przez cały dzień z tą osobą, albo znajduje brata).
      bilety kupują w przedsprzedaży, odbierają wejściówki dzień przed Pyrkonem, w kolejkach żadnych nie stoją wink
      • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:55
        My nie jesteśmy z Poznania ani bliskiej okolicy więc w grę wchodzi dojazd oraz nocleg. Starsza młodą nakręciła i niby młodsza też chce iść, mąż w tym wypadku to raczej do pomocy bo jak jedna będzie chciała do toalety a druga coś tam to się nie rozdwoję. Natomiast jest opcja, że młodsza stwierdzi, że jednak nie jedzie wtedy faktycznie nie będę ich ciągnęła.
        • memphis90 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 11:00
          Jak z noclegiem to już rezerwuj…😂
          • wonder.women Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 20:43
            Prawda. Miejsc brak, a i ceny rooosną.
    • inaccessible_rail Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:42
      Przycupnę w tym wątku bo moje dzieciątko lat 15 też chce jechać. Ja sama też chciałabym choć raz w życiu zobaczyć taką imprezę 🙂
    • samanta1010 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:43
      znam dzieciaki dla których Pyrkon to najlepszy/najwazniejszy czas w roku. Bilety fizyczne zazwyczaj bez kolejek. Komunikacja miejska darmowa w ramach biletu pyrkon.
    • extereso Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:48
      To nie moja bajka ale znajomi dzieci jezdzili i byli tak podjarani, że nawet mnie o tym opowiadali, tak, w liczbie mnogiej, więc nudy bym się nie bała.
    • joyce_byers Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 08:57
      Po co chcesz uszczęśliwiać na siłę resztę rodziny? Jak to ugryźć? Bardzo prosto.
      1. Ty z córką na Pyrkon, reszta niech w tym czasie spędzi te dni gdzie tylko chce (może nawet w innej części Polski realizując też jakiś pół rodzinny fajny wypad).
      2. Ty z córką na Pyrkon, reszta rodziny w tym samym mieście spędza czas bez was tak jak tylko chce

      Pyrkon znam z opowiadań córki sąsiadki. Ona jest totalnie zafascynowana. Mnie tam można byłoby zaciągnąć po moim trupie. Jeżeli ktoś nie jest fanem to po co go tam na siłę ciągnąć?
      Spędź z córką ten czas na Pyrkonie ,a reszcie daj szansę na spędzanie tego czasu jak tylko chcą. Naprawdę wspólne spędzanie czasu na siłę i uszczęśliwianie innych pasją jednej osoby jest kiepskim pomysłem.
      • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 09:06
        Starsza młodszą nakręciła na wyjazd i na ten moment młodsza chce. Tylko ja mam obawy, że jej się po paru godzinach znudzi.
        • inaccessible_rail Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 14:16
          Zawsze możesz powiedzieć młodszej że za rok. Zwłaszcza że sama nie jest tak zainteresowana. Tylko pewnie naśladuje siostrę.
    • biala_ladecka Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 09:03
      Rada jest taka, ze poszukajcie noclegow w jakims milym miejscu poza miastem, bo ceny w Poznaniu w czasie Pyrkonu sa masakryczne, jesli jeszcze w ogole cos wolnego na przyszly rok jest.
      • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 09:07
        Dzięki, tego żeby już teraz zamawiać noclegi pod uwagę nie brałam.
    • berdebul Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 10:07
      Na następny już może być problem z noclegami, bo rozchodzą się na pniu. Jest tez porażająco drogo w tym czasie.
      Branie osób, które nie cieszą się na Pyrkon to psucie radości starszej.
      • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 10:22
        Ja myślałam, że my same pojedziemy ale ona sama młodszą siostrę podpusciła. Patrzyłam na bookingu, niby noclegi jeszcze są ale drogie.
        • berdebul Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 14:09
          Może inny konwent? Jest kilka poza Pyrkonem. Bachanalia na przykład.
          • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 14:19
            Ona chce akurat tam big_grin Po naradzie z mężem stwierdziliśmy, że kupimy jednak bilety na jeden dzień i pojedziemy samochodem. Codziennie jeździć by się nie opłacało bo w obie strony to jakieś 5 godzin ale jednorazowo ma to sens. Niestety przy podsumowaniu kosztów łącznie z noclegiem wyjazd na 3 dni pochłonąłby sporą część naszego budżetu wakacyjnego na przyszły rok. Plus jest opcja, że jak jej nie podpasuje to po jednym dniu będzie chciała wracać. Natomiast jeśli jej się spodoba to w kolejnym roku będę te noclegi ogarniać szybciej.
            • madziulec Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 14:40
              Generalnie nie wiem jak z parkingiem, ale.. pociagiem jest idealnie. Pyrkon mieści się dosłownie po drugiej stronie ulicy od stacji.
              • marusia_ogoniok_102 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 16:28
                A w pociągu zawsze jest bardzo wesoło smile
            • marusia_ogoniok_102 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 16:30
              To jeszcze jedno poradzę - niech już teraz założy sobie skarbonkę. W Hali Wystawców są cuda, których często nie kupisz gdzie indziej. Ja na Pyrkon oszczędzam cały rok smile ach, dla mnie to druga Gwiazdka.
            • kk345 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 17:58
              >pojedziemy samochodem
              To wykombinujcie jeszcze, gdzie go zostawicie, bo w okolicach targów raz, że drogo, a dwa- miejsc raczej nie będzie, to naprawdę duża impreza.
              Madziulec dobrze radzi z pociągiem, z dworca przechodzicie przez ulicę i jesteście na targach, trudno dojechać bliżej- zaplanujcie więc może pociąg zamiast auta?
              • milva24 Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 18:44
                Dzięki, jeszcze to doplanujemy, czasu trochę zostałobig_grin
                • berdebul Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 28.08.23, 16:26
                  Bilety ciężko kupić. Tam serio walą tłumy. Trzeba kupować i rezerwować dużo wcześniej.
          • madziulec Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 25.08.23, 14:42
            bachanalia konwentem??????

            Bardziej lista jest tu
            konwenty-poludniowe.pl/konwenty/kalendarz
    • pani_wrona Re: Pyrkon - jak to ugryźć? 28.08.23, 09:11
      My jezdzimy na Pyrkon cala rodzina 2+2 od jakis 12 lat.
      Na poczatku bylo ciezko logistycznie bo mlodsze dziecko mialo 5 lat i trzeba je bylo caly czas pilnowac, ale uwaga - zawsze jest tzw Pyrkącik, gdzie mozna taka mlodsza dzieciarnie oddac w dobre rece i samemu korzystac z atrakcji. Dziecko ma w tym czasie zajecia dostosowane do swojego wieku (rozne plastyczne malowanki, cosplaye albo "naukowe"). Ludzie, ktorzy to prowadza sa pelni dobrej energii, a zazwyczaj tez maja przygotowanie zawodowe. A "jakby co" to animatorzy zadzwonia po rodzicow. 12-latka mogla juz sama sie oddalac jak chciala robic cos innego niz my, jesli tylko upewnilismy sie ze ma przy sobie telefon oraz wie gdzie my bedziemy w tym czasie. Nie balismy sie nigdy o bezpieczenstwo, bo pyrkonowicze sa mega przyjazni, a do tego wszedzie sa wolontariusze (tzw gżdacze), którzy pomoga oraz wspomniany juz Patrol Bezpieczenstwa.
      Co do nudzenia sie na Pyrkonie - ja nie wierze, ze ktokolwiek sie tam moze nudzic, nawet w ogole nie bedac fanem fantastyki. Z niefantastycznych atrakcji polecam goraco niektore "kanaly" z prelekcjami, glownie tzw. sale naukowa, ale tez w aulach oraz w sali literackiej. I hale wystawcow. I wystawy. I games room (ok, to dla osob grajacych smile ). No i cosplaye - mozna ogladac mijanych ludzi, mozna tez wbic na Maskarade, gdzie zobaczymy pokazy tych najbardziej wypasionych.
      Co do szczegolow typu kolejki, dostep do jedzenia, ktore bilety sa najlepsze - tu akurat jest co roku inaczej, czasem lepiej, czasem gorzej, bo z jednej strony organizatorzy robia to coraz lepiej, ale tez z roku na rok przyjezdza coraz wiecej ludzi i sa wieksze wyzwania.
      Noclegi - ciezko znalezc cos w miare blisko w rozsadnej cenie sad Dobre miejscowki rozchodza sie na pniu w dniu (a nawet w godzinie!) ogloszenia terminu Pyrkonu na przyszly rok. A jak sie ustrzeli dobra oferte na bookingu czy airbnb, bo wlasciciel nie zauwazyl ze to termin pyrkonowy - to trzeba sie liczyc z tym, ze miesiac przed impreza anuluja Wasza rezerwacje (nam sie dwa razy tak przydarzylo - za kazdym razem okazywalo sie, ze apartament "zmienia wlasciciela" i stare rezerwacje nie obowiazuja sad ).
      Ktos zarzucal, ze do lazienek sie nie da dostac, bo okupuja je cosplayerzy - nieprawda. Troche tak bylo dawno temu, teraz maja oni wydzielone specjalne przestrzenie do przebierania sie, wygodniejsze niz lazienki.
      Dojazd - pociag i komunikacja miejska naprawde sa tam najlepsza opcja, wokol targow nie ma gdzie zaparkowac auta, tworza sie korki straszne.
      Przebodzcowanie - tak! Dla wrazliwych osob moze to byc problem, bo tlum jest przyjazny i radosny, ale nadal jest to tlum, jest halas. Teoretycznie co roku sa tworzone strefy chilloutu, ale to za bardzo nie dzialalo na razie (w ostatnim roku taka strefa sasiadowala z czyms bardzo glosnym, juz nie pamietam co to bylo, ale nie dalo sie wyciszyc sad ).
      Jesli puszczacie dzieci, ktore beda sie przebierac - warto zeby ich stroje nadawaly sie na rozna pogode (ew. dalo sie do nich dodac jakas peleryne/poncho/szal/etc). Wiem jak sie dyskutuje na takie tematy z nastolatkami, ale warto probowac, bo pogoda bywa ekstremalna - od masakrycznych upalow do zimowych mrozow (w ktoryms roku wszyscy ubieralismy puchowki wysciubiajac nos poza ogrzewane budynki, dretwialam wtedy widzac niektore cosplayerki np z golymi plecami).

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka