Dodaj do ulubionych

Jesteście sentymentalne?

26.08.23, 10:55
Nie wiem, czy pytanie dobrze postawione. Ale np. Dziedziczycie po dziadkach ich złote obrączki albo po mamie pierścionek zaręczynowy albo po ojcu drogi zegarek. Wiecie, że absolutnie nie będziecie tego nosić. Sprzedajecie? Czy leży to gdzieś na dnie jakiejś szuflady latami?
Obserwuj wątek
    • asia.sthm Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:04
      Ja myślałam że zupełnie nie jestem, a kurde, jestem za bardzo. Właśnie opróżniam mieszkanie i nie o pierścionki czy zegarki chodzi ale o kubek bez ucha, a drugi w kiepskim stanie bo ukochany.
      Więc tak, z wiekiem sentymenty się rozbuchały.
    • szmytka1 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:07
      Nie jestem sentymentalna, nawet nie wiem gdzie jest moja obrączka ślubna. Obrazków dzieci nie trzymam, filmików nie nakręcam, zdjęć nawet nie wywołuję. Tu optykę mi trochę zmienia wartość materialną, hmmm. Pamiątkowy złoty pierścionek, gdy zrobił.sie na mnie za mały, to.oddalam mojej siostrzenicy. Mam nadzieję, że.ona odda go.kiedys bratanicy, która ma teraz 3 latka, ale jak nie odda, tylko.sprzeda albo już sprzedała, no to.trudno
    • alicia033 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:20
      Jestem.
      Natomiast wartościowych rzeczy, które na leżeniu (raczej) nie tracą wartości, jak np. złoto nie sprzedaję nie ze względu na to, że jestem sentymentalna a dlatego, żeby mieć po co sięgnąć w tej czarnej godzinie.
    • eliszka25 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:26
      To zależy. Czasem tak, a czasem nie. Po urodzeniu pierwszego dziecka dostałam od teściowej złotą 20-dolarówkę. Dając mi ją teściowa powiedziała, że dostała ją od swojego teścia, kiedy urodziła mojego męża i teraz przekazuje mi. Nie mam pojęcia, ile może być warta taka moneta, ma ponad sto lat, bo pochodzi chyba z 1905 roku, ale nie zamierzam jej sprzedać. Może kiedyś przekażę synowej lub wnuczce z jakiejś okazji, a może któremuś synowi. Zobaczymy.

      Niedawno teść oddał mi cześć biżuterii zmarłej teściowej. Zastanawiam się, co z tym zrobić, bo zupełnie nie mój gust i ja tego napewno nie będę nosić. Nie są to też żadne pamiątki rodowe czy szczególnie cenne rzeczy, więc może dam do przetopienia na coś fajnego dla siebie? Jedna bransoletka mi się podoba, ale najpierw muszę dać do czyszczenia i naprawienia zapięcia. Potem będę nosić.
      • szmytka1 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 15:27
        A można pytanie prywatne, oczywiście, jeśli zbyt prywatne, to nie oczekuje odpowiedzi, ale piszesz czasem o synach męża dorosłych, dlaczego ich matka nie dostala tej monety, czy może monet było więcej i za każdego wnuka się należy 😉
    • sloneczna_paraolka1 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:26
      Oczywiście ze takie rzeczy zostawiam.
      Pierścionek zegarek to są pamiątki osobiste rodzinne.
      Nie zajmują dużo miejsca a fajnie jest coś dzieciom pokazać, a potem przekazać.
    • auksencja15 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:29
      Moja własna obrączkę i pierścionek zaręczynowy gdzieś posialam wiec chyba nie jestem sentymentalna. Nie sprzedaje, ale przerabiam na coś innego lub chowam
    • krwawy.lolo Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:31
      youtu.be/kWp6hZ-5ndc?si=9N15M2weK2zEgV5b
      • gaskama Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:40
        Świetny film, świetny monolog.
    • trampki-w-kwiatki Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:41
      Tragicznie! Mam pierścionek zaręczynowy mamy, serwis obiadowy po babci, zdjęcia z domu rodziców taty, stary dzban na ogórki z domu rodzinnego ojca a także... obrączkę i suknię ślubną na pamiątkę, choć od 6 lat jestem po rozwodzie 😂
      Jak oszalała tworzę dokumentację zdjęciową wszystkich wydarzeń, mam mnóstwo albumów ze zdjęciami. Nawet listy do przyjaciółek z liceum jeszcze chowam. I miłosne listy byłego męża do mnie z lat szczenięcych. W sensie takiego zbieractwa w celach kronikarskich jestem bardzo sentymentalna. Jako dziecko przegrzebywałam rodzinne domy w celu wyszukiwania pamiątek, korespondencji, z wypiekami na twarzy czytałam stare jak świat listy (to w nich znalazłam takie rzeczy jak wyznanie ojca, że planuje oświadczyć się mojej mamie ale najpierw musi uskładać na pierścionek). Ocaliłam wszystkie stare zdjęcia po dziadkach. Ech, uwielbiam kolekcjonowanie pamiątek.

      Ale nie jestem sentymentalna w tym sensie, że wzdycham do przeszłości. Co było, to było, potrafię zamknąć drzwi do starego rozdziału.
      • gaskama Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:48
        Czyli zbieracz kolekcjoner? I trochę chyba jednak sentymentalna 😉
        • trampki-w-kwiatki Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 15:16
          No właśnie zbieracz straszliwy. Mam żelazko po prababci, której nigdy nie widziałam 🤦‍♂️
          I zatrważającą ilość pamiątek. Obraz, który rodzice znaleźli w pierwszym zakupionym wspólnie małżeńskim mieszkaniu, bardzo stary. Książkę po dziadku, którego nigdy nie poznałam. Wiem tylko, że była bardzo droga wówczas, że długo odkładał, by móc ją w końcu kupić. Mam spódnicę, którą mama uszyła sobie na studniówkę. I książkę kucharką, którą rodzice kupili gdy wyjechaliśmy do Stanów. Prawo jazdy dziadka. Pierwszy aparat fotograficzny taty. Ech, czego to ja nie mam! 😂
          Mój tata był takim rodzinnym kronikarzem - muzealnikiem i chyba mnie tym chcąc nie chcąc zaraził. Znajomi się śmieją, że jak na kogoś, kto prowadzi własny domowy skansen, mam bardzo ładne mieszkanie 😜
          • gaskama Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 17:40
            Łomatko. 🤣🤣🤣
    • homohominilupus Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:44
      Jestem.
      Bardzo.
    • figa_z_makiem99 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:45
      Jestem sentymentalna, mam parę pamiątek po ludziach, którzy nie żyją i mają wartość wyłącznie emocjonalną dla mnie, na rynku żadnej. I w okresie menopauzy nasiliło mi się podobne emocje.
    • imponderabilia22 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:47
      Nie sprzedaje. Odziedziczyłam skrawek lasu na Roztoczu, nie wiem nawet gdzie dokładnie on leży, ale go nie sprzedam, bo wiem, że mój tata by sobie tego nie życzył. Musiałabym głodem przymierac. Kiedyś sobie tam zainstaluje hamak i będę czytać książki. Ale daleko mam.
    • madame_edith Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:49
      Jestem straszliwie.
    • gama2003 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:50
      Jestem bardzo. Za bardzo.
      Najbardziej to w sferze emocjonalnej, ale takich drobnych skarbów z tylko moją historią mam trochę. Materialnie bezwartościowych, ale dla mnie bezcennych.
    • la_felicja Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 11:57
      Bizuterię po obu babciach trzymam nie tylko ze względu na sentymenty, ale też dlatego, że czasem gust się człowiekowi zmienia i nigdy nie powiem, że "tego to na pewno nosić nie będę". Jeden wielki niewygodny pierścień przerobiłam na wisiorek i tyle.
      Obrączki, zegarek trzymałabym z szacunku. Jakiś drogi zegarek mogłabym ostatecznie sprzedać za dobrą cenę i kupić sobie coś w zamian, ale coś cennego, w żadnym wypadku nie przepieprzyłabym tych pieniędzy na głupoty.

      Mam szklaną paterę, miseczki i tacki z rżniętego szkła po obu babci - używam ich z sentymentu, myśląc czasem o niej. Jak się zniszczą, obtłuką, to wyrzucę
      Natomiast tanie ozdóbki, zasłonki i inne takie wyrzuciłam bez problemu
    • betyskai Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 12:02
      Bardzo jestem. W związku z czym bardzo cierpię, że różne gadżety z domu dziadków rodzeństwo które tam zostało powywalało na śmieci gdy dla mnie byłyby cennymi pamiątkami i po naprawie by ozdabiały dom lub ogród (stare obrazy, makatki, pordzewiałe metalowe narzędzia rolnicze, niedziałający zegarek dziadka, kamionkowe garnki... dla nich to śmieci, a dla mnie jedyne pamiątki po poprzednich pokoleniach rodu).
      • betyskai Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 12:07
        A rzeczy typu korale, obrączki, stare zdjęcia - wzięli dla siebie ci z rodziny którzy mieszkają w dawnym domu rodzinnym i tuż obok. Nikt z nich się nie oferował by coś z pamiątek po przodkach mi też dać. sad
    • la_mujer75 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 12:21
      Kiedyś byłam bardzo, a teraz jakoś mniej.
      Fakt, że jest kilka rzeczy, których za skarby świata bym się nie pozbyła.
    • pepsi.only Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 12:56
      Bywam.
      Takie coś, jak obrączki po dziadkach, czy byłym chłopaku jakiś złoty drobiazg, to trzymam, bo co z tym zrobić, niech leżą- jeść nie wołają.
      Ale np. serwis po babci męża, on całe dziesiątki lat służył do patrzenia i za szybką kredensu stał, ten serwis w moim domu , w mojej rodzinie jest używany, i to jest w zasadzie w takim absolutnie codziennym znaczeniu, nie że od święta.
      Używamy, trochę też zużywamy, ale trudno- u mnie stał bez sensu nie bedzie.
      I babcia, czy też ogólnie rodzina męża, zaakceptowała moje podejście, po czym dołożyła nam kolejne skorupy i różnorakie sprzęty, po to, żebyśmy właśnie używali.
      Używam staroci rodzinnych bez sentymentu, i nabożnego podejścia, tylko czasem pomyślę- ach, ta misa/patera/talerzyk przyjechał od babci.
    • ga-ti Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 13:43
      Jestem sentymentalna, leży i cieszy samym leżeniem.Mam pierścionek po babci, leży sobie, sprzedam tylko wtedy, gdy będę głodować.
    • majenkirr Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 14:56
      Z wiekiem robię się coraz bardziej sentymentalna.
      • krwawy.lolo Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 15:08
        U mnie sentymentalność jest prostą funkcją zawartości alkoholu we krwi.
    • magda.z.bagien Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 14:58
      Nie jestem sentymentalna, ale jakoś nieswojo się czuję z myślą, żeby sprzedać np. kolczyki od mamy.
      • krwawy.lolo Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 15:10
        Niech mama odda kolczyki nielubianej cioci.
        • magda.z.bagien Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 15:52
          Tak się składa, że jest nielubiana ciocia, ale ona jest na tyle nielubiana, że raczej nic nie dostanie.
    • wrotek0 Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 15:29
      Trochę jestem. Ale musiałam się pozbyć sporej części rzeczy , w tym rodzinnych pamiątek, gdy likwidowałam mieszkanie po zmarłym stryju. Może gdybym w tym samym czasie nie była na życiowym zakręcie (2 przeprowadzki w ciągu 3 lat), to by zostały. Za to mam swój bukiet ślubny sprzed 38 lat, pamiętniki pisane od siódmej klasy podstawówki i korespondencję z koleżankami, narzeczonym i z ukochaną ciocią . Kieckę ślubną wyrzuciłam, bo mole wyżarły dziurę na plecach w górze a spódnicę musiałabym przerabiać, bo w talii mi jednak trochę przybyło.
    • primula.alpicola Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 16:29
      Leży latami, nie przeszkadza mi. A jeden retro bardzo lubię i często noszę. Tu jakaś forumka ma identyczny, mamy się kiedyś po nich rozpoznaćwink
      Jeden pierścionek po mamie, za duży dla mnie, dałam przerobić na kolczyki, noszę z przyjemnością.
    • wapaha Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 16:36
      gaskama napisała:

      > Nie wiem, czy pytanie dobrze postawione. Ale np. Dziedziczycie po dziadkach ich
      > złote obrączki albo po mamie pierścionek zaręczynowy albo po ojcu drogi zegare
      > k. Wiecie, że absolutnie nie będziecie tego nosić. Sprzedajecie? Czy leży to gd
      > zieś na dnie jakiejś szuflady latami?

      Jestem sentymentalna
      Zbieram ważne przedmioty bo czuje ich dusze
      Są dla mnie ważne
    • tokyocat Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 17:51
      Boszzzzzz, ani odrobiny.
      • grey_delphinum Re: Jesteście sentymentalne? 26.08.23, 19:49
        Odrobinę.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka