Dlaczego sklepy monopolowe są otwarte 24 h?

[la_bonne_cusine]

Dlaczego nie mogę kupić kaszy jęczmiennej albo oleju słonecznikowego, karmy dla psa, a alkohol i owszem.
Do żabek nie chodzę .
Dlaczego monopole są otwarte.

[auksencja15]

Takie prawo ustanowił sobie PiS. Pomyślmy kto na tym zyskuje 🥸

[melikles]

W moim mieście od 2000 roku było Tesco czynne 24/7. Tak jak wiele sklepów wyłącznie z napojami, dzialajacych od ponad 20 lat. To też wymyślił pis?

Swoją drogą licencję na sprzedaż alkoholu daje samorząd.


auksencja15 napisała:

> Takie prawo ustanowił sobie PiS. Pomyślmy kto na tym zyskuje 🥸

[little_fish]

Ale jest czynne nadal?
Bo kiedyś to były sklepy czynne w niedzielę, a teraz muszą kombinować...

[taki-sobie-nick]

auksencja15 napisała:

> Takie prawo ustanowił sobie PiS.

Upadłaś na łeb, jaki PiS?

[auksencja15]

Z jakiegoś powodu sądziłam ze chodzi o niedziele, wybaczcie xD

Z takich pokrewnych tematów to alko na stacjach benzynowych 24h jest dla mnie przegięciem.

[sol_13]

PiS xd
Nocne pamiętam od dzieciństwa

[ewa_2009]

od dzieciństwa? no nieźle

[mika_p]

Oczywiście, wiesz, tylko chcesz po raz kolejny sprawdzić, jaką orientację w obowiązujących przepisach prawa mają ematki.

[la_bonne_cusine]

Po polsku?

[mamtrzykotyidwato5]

Bo to artykuł pierwszej potrzeby.
Jak kogoś przypili, że się musi napić, to musi i już, natychmiast.
Widziałaś kiedyś żeby tak kogoś na jedzenie kaszy, albo oleju przypiliło?

[amast]

> Widziałaś kiedyś żeby tak kogoś na jedzenie kaszy, albo oleju przypiliło?

Mnie kiedyś na mandarynki. Ale byłam wtedy w ciąży, nie było niedziel niehandlowych, za to były sklepy czynne prawie całą dobę

[la_bonne_cusine]

Śmietana, pieprz, jajka i owszem. Przpiliło jak bratanek znienacka wbił na chatę i chciał naleśniki.

[mika_p]

Wątek jest o sklepach czynnych 24 h. W większości miast bez problemu w okolicy znajdą się sklepy czynne gdzieś tak od 5:3 do 22, nie Żabki. Bratanek zatem wbił na chatę w porze nocnej.
Jest dorosły, skoro mowa o samym bratanku, a nie rodzinie. W tym wieku powinien już wiedzieć, że o takiej porze to się nie wymaga od gospodarza wymyślnych dań. Tak, nalesniki w środku nocy są wymyślnym daniem.
A do ciebie, skoro byłaś skłonna iść po tę śmietanę i jajka, pasuje doskonale: "nie ma ofiar, są ochotnicy"

[konsta-is-me]

Jesteś moja ciotka ?
Mój brat ( dobrze po 30 - tce, a to było to wiele lat temu) lubił wpadać do mojej babci ,tak ok.23, czasem po północy z zadaniem przygotowania natychmiast jedzenia, bo on głodny jest...

[kocynder]

I to jeszcze koniecznie naleśników, żeby trzeba było dygac po nocy po śmietanę. Kanapki nie zje, bo...?

[lauren6]

By wyjść naprzeciw potrzebom alkoholików

[silenta]

Aby ciężarne na L4 mogły w każdej chwili skorzystać. Nie słyszałoś o ciążowych zachciankach?

[taje]

Państwo zarabia na sprzedaży produktów obłożonych akcyzą.

[roks30]

Państwo nic nie zarabia tylko traci. Wpływy z akcyzy są trzykrotnie mniejsze niż płacenie za skutki picia alkoholu.

[taje]

Raczej nie - wciąż więcej zarabiają niż wydają na leczenie skutków uzależnień. 300gospodarka.pl/analizy/akcyza-podatki-pit-alkohol-papierosy/amp

A najwięcej państwo traci na leczeniu konsekwencji nadmiernego spożycia cukru a tu nawet akcyzy nie ma…

[milva24]

Myślę, że i tego możemy kiedyś doczekać.

[krwawy.lolo]

Bo kasza i olej są zbędne. W każdym razie w nocy.

[bywalec.hoteli]

Juz dawno nie widziałem sklepu 24h. Zwykle otwarte do 23 max. Nie jestem pewien czy nie była jakaś zmiana prawa która uniemożliwia sprzedawanie w nocy.
Z rozrzewnieniem wspominam fakt kiedy duze Tesco na Serbskiej było otwarte 24h.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

W Krakowie takie ograniczenia wprowadzili, nie w całej Polsce

[bywalec.hoteli]

Ale ja mam na mysli Poznań a nie Kraków.

[jahelena]

A o kogo obchodzi Garwolin.

[bywalec.hoteli]

A kogo obchodzi Rzeszów?

[agatazieba]

W Poznaniu w nocy nie wolno sprzedawać alkoholu.

[kozaki_za_kolano]

Nie wiem, dlaczego tak jest, choć oczywiście się domyślam (akcyza, rząd zarabia).
Znam nawet monopolowy otwarty tuż obok kościoła przez 24h/7, również w wigilijną noc oraz Boże Narodzenie. W drodze na pasterkę mija się kolejkę spragnionych....
Osobiście jestem zwolenniczką zamykania sklepów z alko po godzinie 18, może 20, zakazu sprzedaży alko na orlenach i w ogóle częściowej prohibicji w stylu szwedzkim. Generalnie ograniczyłabym dostępność, ale to tutaj bardzo niepopularne. Zaraz mnie zlinczują.
Wydaje mi się, że od wszechobecnego, łatwo dostępnego alko w naszym kraju więcej złego niż dobrego. I że przez to picie blisko nam do wschodu, choć pragniemy do zachodu.

[angazetka]

Och, tak, alkohol na stacjach benzynowych budzi moją agresję.

[konsta-is-me]

Przecież ma wejść zakaz sprzedaży alkoholu w nocy, ciekawe czy też będą narzekać ?

[sol_13]

Ale gdzie "ma wejść ". Bo wydaje mi się, że te miasta i gminy, które chciały, już to zrobily.

[seaview]

Też jestem za takim rozwiązaniem. Poza tym małpki zrobiły sporo złego, może dobrym pomysłem byłaby minimalna pojemność np. od pół litra. Hardkorowców to nie powstrzyma, ale przeciętniaków którzy myślą, że ładne, kolorowe 200 ml zamiast kawy rano jest spoko, już może. I tak, wiem, dorosły człowiek powinien sam podejmować decyzje i ponosić konsekwencje, ale konsekwencje rozpitego społeczeństwa ponosimy wszyscy.

[ritual2019]

To ile kto pije zalezy tylko od tej osoby. Utrudnianie dostepu tego nie zmieni, utrudni tylko zycie tym ktorym nie powinno.

[ichi51e]

bo imprezuje się w nocy? kto ci broni otworzyć spożywcza 24/7?

[szara.myszka.555]

Bo nikt nie potrzebuje kaszy o drugiej w nocy, a kolejnej flaszki - owszem, są tacy.

[snajper55]

la_bonne_cusine napisał(a):

> Dlaczego nie mogę kupić kaszy jęczmiennej albo oleju słonecznikowego, karmy dla
> psa, a alkohol i owszem.
> Do żabek nie chodzę .
> Dlaczego monopole są otwarte.

Bo im się to opłaca.

S.

[emateczka]

Możesz kupić kasze albo olej, właśnie w żabce. Wystarczy zacząć chodzic 😂

[dyzurny_troll_forum]

la_bonne_cusine napisał(a):

> Dlaczego monopole są otwarte.

bo mogą...

[mgla_jedwabna]

Ależ nie ma zakazu, by monopole sprzedawały oprócz alkoholu także kaszę, olej, chleb albo szynkę. Tak samo, jak chipsy i sok pomarańczowy, które wiele z nich ma w ofercie. Jeśli czegoś nie mają, to raczej z braku popytu.