clara.burgund
27.08.23, 09:10
Doradźcie proszę w bardzo delikatnej sprawie. Wczoraj w nocy umarła wieloletnia przyjaciółka mojej mamy. One były ze sobą zaprzyjaźnione chyba od 60 lat, ciotka była nierozerwalnie wpleciona w naszą rodzinę. Wychowywałam się razem z jej córką, wspólne wakacje, wspólne święta, imieniny, urodziny. Z córką w życiu dorosłym urwał mi się kontakt, mamy siebie w znajomych na fb, czasem wymienimy kilka wiadomości na msg, planowałyśmy spotkanie oczywiście, ale do niego nie doszło. O śmierci jej matki dowiedziałam się od naszej wspólnej znajomej, która została poinformowana sms-em przez córkę. Słuchajcie- skoro ja i moja mama oficjalnie nic nie wiemy o tej śmierci, nie zostałyśmy oficjalnie o tym poinformowane- czy wypada nam się odezwać z kondolencjami i wsparciem?