Gdyby ktoś miał wątpliwości - min. Czarnek

[kub-ma]

www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-08-27/minister-edukacji-przemyslaw-czarnek-w-programie-gosc-wydarzen/?ref=slider
Gdyby ktoś miał wątpliwości przed nowym rokiem szkolnym, to według ministra P. Czarnka nie ma się co martwić:

"Minister edukacji i nauki był pytany o dane, które mówią, że obecnie jest 15 proc. więcej wakatów wśród nauczycieli niż przed rokiem. - To nieprawda. Skończmy z tymi oszustwami w przestrzeni publicznej"
"701 930 nauczycieli jest w Polsce. Jak pan weźmie 6 760 wakatów na pełny etat, to ma pan wakaty na mniej więcej 0,9 proc. nauczycieli. Poniżej 1 proc. wakaty całościowe. Te wakaty, o których mowa, te 21 tys., to też zgłoszenia trzech godzin matematyki, dwóch godzin plastyki, pięciu godzin języka polskiego itd. Mamy normalny ruch kadrowy. Nie ma żadnego problemu."
"Nigdy nie było problemu z tym, żeby nie było nauczycieli w szkole, albo były permanentne braki kadrowe - mówił polityk."
"Jeśli jest problem w Warszawie, to apeluje do pana Rafała Trzaskowskiego, proszę dołożyć nauczycielom pieniądze, bo to, co my dajemy, to jest minimum. Samorząd jest organem prowadzącym."

I wisienka na torcie:
"Pytany, czy powie, że nauczyciel dobrze zarabiają, stwierdził: "tak i będą zarabiali lepiej". - Już teraz podnieśliśmy o 76 proc. wynagrodzenia nauczycieli. W przyszłym roku nauczyciele początkujący będą zarabiali kolejne około 20 proc. więcej."

[taki-sobie-nick]

które mówią, że obecnie jest 15 proc. więcej wakatów

Nie na temat, ale przeczytałam "wariatów". I nie miałam na myśli ministra.

[kk345]

Jak możesz tak stygmatyzować ludzi z chorobami psychicznymi!!!

[gaskama]

Cudownie. Rozumiem, że ma poparcie 100% nauczycieli.

[little_fish]

No ba! Za te obiecane 20% podwyżki? Jakże by inaczej...

[iwles]

Te 20%, którymi będą gonić minimalną - zapomnialas dodać!
Myślę, że ma poparcie 500% nauczycieli, nie tylko 100.

[asia_i_p]

No, w pewnym sensie tak.

Nie widziałam jeszcze hasła wywalić Czarnka. Co jest poniekąd zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że
a) Czarnek został ministrem po tym, jak się wszyscy cieszyli z dymisji Piontkowskiego;
b) kurator Nowak ma ponoć ambicje na ministra oświaty;
c) a Czarnek na premiera.

W tym układzie myślę, że popieram, żeby był ministrem oświaty aż zostanie skutecznie wykopany z resztą towarzystwa.

[kub-ma]

asia_i_p napisała:

> No, w pewnym sensie tak.
>
> Nie widziałam jeszcze hasła wywalić Czarnka. Co jest poniekąd zrozumiałe, biorą
> c pod uwagę, że
> a) Czarnek został ministrem po tym, jak się wszyscy cieszyli z dymisji Piontkow
> skiego;
> b) kurator Nowak ma ponoć ambicje na ministra oświaty;
> c) a Czarnek na premiera.
>
> W tym układzie myślę, że popieram, żeby był ministrem oświaty aż zostanie skute
> cznie wykopany z resztą towarzystwa.

To co przedstawiasz wydaje się jak z koszmaru. Ale niestety całkiem możliwy.

[little_fish]

Ano, od czasów Zalewskiej środowisko związane z oświatą powtarza "gorzej być nie może..."😐

[kub-ma]

Żywy dowód na to, że wszystko jest możliwe.
Jakie to jest smutne.
Słuchałam dzisiaj ministra. Ten człowiek nie ma w sobie ani krzty pokory. W edukacji trzeba umieć słuchać i chcieć usłyszeć innych. On nie potrafi

[primula.alpicola]

little_fish napisała:

> Ano, od czasów Zalewskiej środowisko związane z oświatą powtarza "gorzej być ni
> e może..."😐

Potrzymaj im piwo.
Asia_i_p przedstawiła wizję z koszmaru, a jednak całkiem prawdopodobną (no może oprócz Czarnka premiera). Zawsze może być gorzej.
🧘‍♀️

[little_fish]

Ależ ja doskonale wiem, że może być gorzej. Każdy kolejny minister po Zalewskiej nam to udowadnia...

[suki-z-godzin]

little_fish napisała:

> Ano, od czasów Zalewskiej środowisko związane z oświatą powtarza "gorzej być ni
> e może..."😐

Już od Handkego, a potem przychodzi następny wynalazek i mówi - potrzymaj mi tekę.

[alewcale]

teraz wrzutka pt. w szkole bez komórki. Zamiast rozwiązać bieżące problemy w tym choćby przemoc w szkołach, gdzie powinno być więcej kamer to pierdoły opowiadają...ciekawe, czy uchwyt do selfie się ministrowi Rz-emu przydał? 🤔

[nangaparbat3]

Oglądałam go wczoraj w TVP3. On jest jak z Twojej sygnaturki.

[nangaparbat3]

Ile naprawdę jest wakatów, to się okaże we wrześniu, bo zawsze, zawsze na początku roku ktoś znika.
Pensja? Ktoś powiedział, że syn, świeżo po studiach, zmienia pracę, bo za mało zarabia. A ile? Okazuje się , że dokładnie tyle co ja, z najwyższą możliwą wysługą, dodatkami za opiekę nad stażystami, podatkiem (jestem zwolniona). Ten ktoś: Nie, w szkole to wiadomo że nie płacą.
Słusznie.
Uwolniono liczbe nadgodzin, jaką może mieć nauczyciel. Jedna z koleżanek będzie pracować w dwóch szkołach, godzin 43. Statystyki wykażą, jak dużo nauczyciele zarabiają, Czarnek będzie nimi machać przed kamerą.

Tylko to się dzieje kosztem jakości pracy nauczycieli - szkoła, a już zwłaszcza jej aspekt wychowawczy, nie znosi pośpiechu, nerwowości, dróg na skróty. Było z tym bardzo źle, będzie gorzej. Kto zapłaci najwyższą cenę? Dzieci i młodzież.
Ale myślę, że mało kogo to obchodzi, prawie nikt nie widzi zależności.

[alfa36]

Dokładnie. Nie na darmo nauczyciel ma pensum 18 (do max 30-nauczyciel biblioteki). Jakość pracy, oczywiście w zależności od nauczanego przedmiotu, przy 43 godzinach... Nie wyobrażam sobie. Większość jednak coś tam odpuści. Dopiero będzie narzekanie rodziców (świadomych) na tego czy innego nauczyciela. Rozwinie się jeszcze bardziej rynek korepetycji. Ale do tego też trzeba mieć świadomego rodzica.

[little_fish]

To do której są lekcje w tych szkołach? Do 17.00?

[nangaparbat3]

Tak.

[little_fish]

No i już samo to fatalnie świadczy o kondycji polskiej szkoły 😟

[aria]

u nas są do 17:10

[kub-ma]

nangaparbat3 napisała:


> Tylko to się dzieje kosztem jakości pracy nauczycieli - szkoła, a już zwłaszcza
> jej aspekt wychowawczy, nie znosi pośpiechu, nerwowości, dróg na skróty. Było
> z tym bardzo źle, będzie gorzej. Kto zapłaci najwyższą cenę? Dzieci i młodzież.

Zgadzam się w zupełności. Szczególnie w szkole podstawowej.

[mamalgosia]

No ale jak niby uwolnili? Duda nie podpisal, nadal obowiazuje 27h.
U mnie obcieli maturzystom godziny, bo nauczyciele mają po 27 i nie da sie dołożyć

[kub-ma]

mamalgosia napisała:

> No ale jak niby uwolnili? Duda nie podpisal, nadal obowiazuje 27h.
> U mnie obcieli maturzystom godziny, bo nauczyciele mają po 27 i nie da sie doło
> żyć

A gdyby te godziny powyżej 27 poszły jako zastępstwa stałe? Z racji braku obsady?

[mamalgosia]

Nie można. Tylko zastepstwa dorazne mogą być

[kulka-online]

U nas można. Wiele osób ma więcej niż 27 h.

[asia_i_p]

Ależ można, byle używać na wy zastępstwa doraźne.

[alfa36]

A nie czasem w ponadpodstawowych uwolniona?

[nangaparbat3]

Serio? Jakoś mnie ominęła informacja, to dobrze. Wreszcie dobra wiadomość 😃

[mari.sol]

Podpisał. Ustawa wchodzi w życie 6 wr.

[mamalgosia]

Jak w naszej szkole podali informatykowi kwote, ktora by zarobil, to myslal, ze na tydzien.

[alfa36]

Musiał być taki, który nie czyta😉 albo liczył na dodatek samorządu 😉

[iwoniaw]

alfa36 napisała:

> Musiał być taki, który nie czyta😉 albo liczył na dodatek samorządu 😉


Może się naoglądał telewizji i myślał, że pensje są jak z wiadomosci tvp?

[mamalgosia]

Oczywiscie, ze kosztem jakosci.
Zarabiamy tyle, ze zeby jakos zyc, musimy popoludniami, wieczorami i weekendami pracowac gdzie indziej. A wiec odpada jakakolwiek impreza szkolna, o wycieczce nie wspomne. Zwyczajnie nas na te straty nie stac.

No i potworne zmeczenie, jak sie pracuje od 7.45 do 20. Nie da sie wykrzesac z siebie zaangazowania. Co wiecej: po co

[kub-ma]

Słyszałam wypowiedź dwóch pań dyrektorek: z Warszawy i z Łodzi. Doskonale wiedzą, że nauczyciele są przeładowani godzinami i nie mogą liczyć na super pracę. A co gorsze obie stwierdziły, że mają u siebie wolne wakaty i brak chętnych (Choć minister twierdzi, że dyrektorzy mają szafy pełne CV).
A zwalanie na samorządy obowiązku "dopłacania do pensji", żeby zachęcić do pracy w szkole tam gdzie brakuje nauczycieli, jest czystym kuriozum.

[mamalgosia]

Ja jestem z Rybnika, slynnego z dodatku motywacyjnego o wysokosci 1zl. Tak ze tyle w kwestii doplaty samorzadu

[nangaparbat3]

Mnie najbardziej brakuje czasu na refleksję. Wszystko się odbywa w jakimś szalonym pędzie i nie ma kiedy zastanowić się, czy to co robimy ma sens, co dobrze byłoby zmienić i jak, z czego zrezygnować, no i - dlaczego Jaś siedzi smutny, a Marysia przestała się uczyć.
Jak zaczynałam pracę w szkole, na pierwszym metodycznym kursie stara pani psycholog uczyła mnie, że w szkole bardzo ważna jest autorefleksja. Teraz w ogóle to pojęcie chyba zanika.

[kub-ma]

nangaparbat3 napisała:

> Mnie najbardziej brakuje czasu na refleksję. Wszystko się odbywa w jakimś szalo
> nym pędzie i nie ma kiedy zastanowić się, czy to co robimy ma sens, co dobrze b
> yłoby zmienić i jak, z czego zrezygnować, no i - dlaczego Jaś siedzi smutny, a
> Marysia przestała się uczyć.
> Jak zaczynałam pracę w szkole, na pierwszym metodycznym kursie stara pani psych
> olog uczyła mnie, że w szkole bardzo ważna jest autorefleksja. Teraz w ogóle to
> pojęcie chyba zanika.
>

Bardzo trafne jest to co napisałaś

[mamamisi2005]

nangaparbat3 napisała:

> Uwolniono liczbe nadgodzin, jaką może mieć nauczyciel. Jedna z koleżanek będzie
> pracować w dwóch szkołach, godzin 43. Statystyki wykażą, jak dużo nauczyciele
> zarabiają, Czarnek będzie nimi machać przed kamerą.
>
Modus operandi sprawdzający się od lat w ochronie zdrowia. Ciekawe, jaką wersję "pokaż lekarzu, co masz w garażu" spin doktorzy wymyślą w tym przypadku? Obstawiam coś w nawiązaniu do dni wolnych od pracy i wielkości pensum.

[mamalgosia]

Dokładnie policzyłam, jaką miałam podwyżkę: łącznie 6,5%.
Rzygać i płakać mi się chce na te kłamstwa. Suweren łyknie

[paskudek1]

mamalgosia napisała:

> Dokładnie policzyłam, jaką miałam podwyżkę: łącznie 6,5%.
> Rzygać i płakać mi się chce na te kłamstwa. Suweren łyknie
I, jeszcze ci wypomni te 18 godzin pracy i wakacje.

[brzoza100]

Mało tego są osoby które były zdziwione źe nauczyciel w czasie wakacji dostaje pensję no bo jak to tak przecież nie chodzi do pracy. Ale to były osoby z rodziny która uważa że wykształcenie nie jest do niczego potrzebne a osoby po studiach traktują z pogardą.

[kub-ma]

Na stwierdzenie redaktora, że część nauczycieli będzie zarabiać mniej niż pracownik w popularnej sieci sklepów, minister fuknął, żebyśmy nie deprecjonowali innych zawodów.
I masz - jak wskazujesz, że w jakimś zawodzie są wyższe zarobki niż w edukacji to deprecjonujesz.

[waleria_bb]

Pierdu pierdu, nauczycielki tu na forum i bliscy nauczycieli znają temat, dyskusji było pełno.

[little_fish]

Nauczyciele znają temat, niestety duża część społeczeństwa łyka słowa pożal się borze ministra jak pelikany rybę. Niektórzy się ockną, jak brak nauczycieli dotknie ich dziecko, a niektórzy nie (bo akurat tam gdzie mieszkają nauczycieli nie brakuje)

[primula.alpicola]

Jestem już totalnie zobojętniała, naprawdę. A moze to wypalenie.
W dodatku od września mam nowa dyrekcję, o totalnie odmiennym światopoglądzie. Lubi rząd i ministra.
🧘‍♀️🧘‍♀️🧘‍♀️

[little_fish]

Nas zmiana czeka niedługo 😐

[alfa36]

Kurcze, tacy nauczyciele (dyrektorzy) jeszcze są?

[iwoniaw]

alfa36 napisała:

> Kurcze, tacy nauczyciele (dyrektorzy) jeszcze są?

Pytasz serio? Pczywiście, że jest ich mnóstwo.

[primula.alpicola]

alfa36 napisała:

> Kurcze, tacy nauczyciele (dyrektorzy) jeszcze są?

Czekaj, zakrztusiłaś mnie herbatą🙄

[wapaha]

Będą podwyżki dla całej budżetowej
Wymik wyborczy sam się nie zrobi 🤪

[asia_i_p]

Będą albo nie będą. Ja nie chcę opozycji podpowiadać, ale niestety uważam, że jeżeli chce się trochę ogarnąć finanse publiczne, to raczej tuż po wygranej, żeby ludzie mieli czas zapomnieć, nie potem. Tym bardziej PiS, gdyby - tfu, tfu, TFU - wygrał, to raczej na początku kadencji przyoszczędzi, żeby znów się zrobić szczodrobliwy rok przed następnymi wyborami.
Raczej popis hojności już był, teraz gadanie do wyborów, potem niezależnie od wyniku wyborów zaciskanie pasa.

[wapaha]

Będą będą

[malia]

u nas jest źle, nie ma nauczycieli, dyrektor błaga o przyjęcie większej ilości godzin, ci z małych szkół ratują tych, gdzie braki są większe. Wiąże się to z jeżdżeniem po okolicznych szkołach i brakiem czasu. Młodych bardzo mało.
A potem wjedzie Czarnek cały na biało i powie - mamy w kraju x nauczycieli, na ich pensje wydajemy y pieniędzy, czyli na jednego nauczyciela przypada milionpięćsetstodziewięćset i teraz widzicie rodacy, jak nauczycielom dobrze się powodzi, a etat to tylko 18 godzin

[mamkaantka]

Nóż się w kieszeni otwiera jak się słucha tego bełkotu. Podnoszą początkującym tylko dlatego że spadają poniżej najniższej krajowej - żenada

[aagnes]

Dla mnie jest niepojęte jak człowiek który wręcz zionie nienawiścią do nauczycieli i uczniów jest ministrem edukacji. To jest jeden z powodów dla których głosuję przeciwko pis. 100 % jego wypowiedzi jest nie do przyjęcia.

[alewcale]

gdzie te 76proc.?

[mamkaantka]

Ten człowiek jest oderwany od rzeczywistości. Od tego roku nie ma już ograniczeń w ilości nadgodzin w szkołach podstawowych, oznacza to że nauczyciele mają często ponad 30 godzin lekcyjnych, do których się muszą przygotować i masę innych obowiązków Zniesiono te ograniczanie tylko dlatego, że tak wiele nauczycieli odchodzi z zawodu z powodu głodowych pensji, ze gdyby tego nie zrobiono nie miałby kto uczyć licealistów w wielu szkołach Nauczyciele obecnie pracują często na 2 etaty w wielu szkołach by opłacić swoje rachunku. Nie ma co ukrywać że dzieje się to kosztem jakości nauczania Pomysł darmowych wycieczek dla uczniów jest absurdalny, bo kto z nimi będzie na te wycieczki jeździł, skoro nauczyciele za pracę dostają wtedy ulamek swojego wynagrodzenia, czyli tylko za 3,5 godziny lekcyjne dziennie, a są w pracy podczas dwudniowej wycieczki 48 godzin.

[bistian]

> "701 930 nauczycieli jest w Polsce.

Żywych lub martwych

> Już teraz podnieśliśmy o 76 proc. wynagrodzenia nauczycieli.
> W przyszłym roku nauczyciele początkujący będą zarabiali kolejne około 20 proc.
> więcej."

Takim to się powodzi
Rozumiem, że podniósł też z minimalnej? 2784 x 1,76 = 4 899,84
Wiem, że uproszczenie, bo trzeba wziąć pod uwagę podatki, ale byłoby dobrze dla początkującego po stażu.
Ciekawe, po jakim proszku takie wizje?

[alewcale]

Może ma dobrego dilera....

[alewcale]

Na minmenie wiszą takie 2 olbrzymie banery od dachu aż po czubek bram (piekła)z tabelkami, na których napisano wszelkie liczby, żeby nauczyciel wiedział, ile wydano na edukację i jakie szalone nakłady poniesiono. Za daleko jednak by dorzucić zgniłym jajem