Broncho-Vaxom - ktoś zna i podpowie?

[shellyanna]

Miałam w zeszłym roku podawać dziecku, bo na początku roku szkolnego sporo chorowało. Ale zalecenie było takie, żeby podać po infekcji. I jakos tak się rozmyło. I teraz tak mysle czy nie podać, żeby dziecko zabezpieczyć.
Wiadomo - zaraz zacznie się sezon na choróbska.

Czy ktoś zna, miał doświadczenie? Doradzi? Dzięki.

[szmytka1]

Dawałamdwpjgu dzieciom, zaszkodzić, nie zaszkodziłam. Pomóc chyba nie pomogło. Mam wrażenie, że lekarz zalecał jak już nie miał pomysłu na nic innego. Podaj, pilnuj dawkowania, ile masz serii? Zacznij teraz bo tam jest jakaś spora przerwa między seriami i jak Ci się rozchoruje, to nie zachowasz schematu podawania

[semihora]

Dwa lata z rzędu moje dziecko dostawało. W pierwszym roku - pomogło, cztery miesiące bez infekcji (a normą były trzy tygodnie choroby w miesiącu - i tak miesiąc w miesiąc). W kolejnym roku za to nie pomogło ani trochę.

IMO możesz podawać.

[malaperspektywa]

Brałam jako dorosła osoba. Macierzyństwo, długie karmienie i dziecko w żłobku tak mnie osłabiło, że chorowałam bardziej od dziecia, który ściągał do domu choróbska. Pomogło mi. Przestałam chorować. Wcześniej przez dwa lata po kilka antybiotyków w ciągu roku. Bardzo często chorowałam.

[trampki-w-kwiatki]

Lekarz mi to przepisał rok temu, jak seryjnie łapałam wirusówki. Nie wiem czy coś dało, bo przestałam chorować, ale w sumie wiosna przyszła...

[shmu]

Biorąc pod uwagę, że lek zawiera lizaty bakterii, więc jest jakby czymś w rodzaju szczepionki na zakażenia bakteryjne, dziwi mnie, że lekarz przepisał na wirusowki.

[aqua48]

Podawałam moim dzieciom Luivac, a w następnym roku broncho-vacsom. Pomogło. Przestały chorować co chwilę na zapalenia górnych dróg oddechowych.

[areyoubetter]

Dawałam synowi, bardzo pomogło. Różnica była taka, że wcześniej co najmniej 5-6 razy do roku był na antybiotyku, a po Broncho Vaxom przez co namniej rok - ani razu nie zachorował, a i potem o wiele rzadziej.