Koszty CO i ciepłej wody w bloku i domu-o co kaman

[bywalec.hoteli]

Sprawdziłem koszty ogrzewania i podgrzania wody w bloku (50m2) i domu (200m2).
Dom: kocioł gazowy dwufunkcyjny (CO i podgrzewanie wody), podłogówka, kaloryfery, gaz z PGNiG.
Mieszkanie: CO i podgrzanie wody zamawiane z poznańskiej spółki ciepłowniczej (kupionej przez francuski koncern) i rozliczane przez spółdzielnie mieszkaniową.
5 mieszkańców.
Koszt roczny gazu w domu to około 4 tysiące zł. I akurat tyle wynoszą zaliczki na CO i podgrzanie wody w bloku przez rok - około 4 tysiące zł. Czasami są zwroty ale czasami trzeba dopłacić.

Kto nas w spółdzielni/spółce ciepłowniczej nadmiarowo rąbie nas po kieszeni?

[madame_edith]

Bez kitu, ale jakim cudem koszt roczny podgrzania domu i wody masz na takim poziomie? Macie 16 stopni?
Mam dom mniejszy, nowy, ocieplony, mamy 22-23 stopnie zimą. 4 tysiące to mnie kosztują 4 zimowe miesiące a nie rok. Przy czym wiem, że rozpuszczeni jesteśmy temperaturowo, biorę ten fakt na klatę, płaczę i płacę. Jaką masz temperaturę, że masz takie niskie koszty?

[asia-loi]

madame_edith napisała:

>4 tysiące to mnie kosztują 4 zimowe miesiące a nie rok.

Moja siostra w tym roku w lutym przeszła z ekogroszku na ogrzewanie gazowe i za 1 miesiąc płaciła 1000 zł. Dom 180 m.

[madame_edith]

No właśnie.

[bywalec.hoteli]

Na regulatorze miałem ustawioną temperaturę 21 albo 21.5.
Mam dobrze ocieplony dom. Potrójne szyby. Rolety zewnętrzne opuszczane na noc.
Z którego roku masz dom? Może jakieś nieszczelności?

[madame_edith]

Z 2022, szyby potrójne, ocieplony jest bardzo dobrze. No nic, zobaczymy w tym roku, mieszkam dopiero od marca, ale już widzę, że w życiu koszty roczne nie będą na poziomie 4 k.
Gratulacje zatem!

[bywalec.hoteli]

Około 1300 m3 gazu poszło w rok.
Ale 22 albo 23 stopnie to przegrzewanie.

[hosta_73]

A tam, zaraz przegrzewanie. 22 stopnie to normalna temperatura w pomieszczeniach dziennych (zalecana 20-22 stopnie).

[bywalec.hoteli]

Ematka cały rok ma otwarte okna i przy 19 stopniach jej duszno i mdleje z gorąca 😂

[asia-loi]

bywalec.hoteli napisał:

> Ematka cały rok ma otwarte okna i przy 19 stopniach jej duszno i mdleje z gorąc
> a 😂

Mnie przy 20 stopniach jest zimno. Ale 21-22 jest ok i tyle mam.
Koleżanka z pracy przestała się do mnie odzywać, za to że mnie było zimno i bolały mnie stawy od jej nowego wiatraka, o dużej mocy. ☹️. Ja siedziałam w trzech swetrach, ona z krótkim rękawem. 😐

[bywalec.hoteli]

Madame, a podłogówkę masz?

[bywalec.hoteli]

madame_edith napisała:

> Gratulacje zatem!
Dziękuję! I pozdrawiam

[lisciasty_pl]

Skoro tyle wychodzi to tylko ci się wydaje że dom jest dobrze ocieplony. Nie wiem skąd się bierze to przekonanie wśród mających 20cm wełny na dachu i 10-15cm taniego styropianu na ścianach że dom jest dobrze ocieplony No chyba że masz faktycznie grubo a coś jest źle zrobione.

[bywalec.hoteli]

Ano właśnie.

[babcia47]

A ja mam dom większy niż bywalec, byle jak ocieplony, piec tez dwufunkcyjny i rocznie wychodzi mi ok 5500zł. Od stycznia do kwietnia owszem po tysiac miesięcznie ale w pozostałych miesiącach dużo mniej a latem to dosłownie szczegóły. Wiele zależy od regionu kraju w którym się mieszka, jak długo trwają ochłodzenie i jak bardzo np przemarza gleba ktora pizniej trzyma chlod a nawet jak wietrzny jest to region bo czasem nawet nie sam mróz robi różnicę a właśnie wiatry.

[makurokurosek]

Nie ma szans aby na ogrzanie 200m i ciepla wode domu wydać tylko 4 tys , chyba że ktoś w zimę po prostu nie grzeje .
W blokach ustawowo narzucona jest minimalna temperatura , o ile się nie mylę 21 stopni. W domu temperaturę ustalasz ty i grzejesz na tyle na ile cie stać. Ktoś kto mając 200m dom na ogrzewanie wydaje tylko 4 tys to prawdopodobnie w zimę ma 17 stopni albo i mniej .

[jahelena]

To ten dom zaprojektowany przez tanebo. Bajka ciągnie się od lat 🤣

[bywalec.hoteli]

A pomyślałaś/eś, że podłogówka jest oszczędna?
W domu chodzę cały rok w krótkim ubraniu.

[auksencja15]

Bajki opowiadasz. zaraz się okaze, ze chodzicie w kostiumach kąpielowych, a dzieci śpią nago

[makurokurosek]

Choćbyś na głowie stanął nie jesteś w stanie na gotowanie ogrzewanie wody i ogrzanie domu 200m wydać 4 tys rocznie czyli 330 zł miesięcznie, Opowiadasz bajki.

[stasi1]

Znajomi troje mieszkańców stałych ale dość często są goście ma dłużej(więc można doliczyć jeszcze jednego) wydali przez dwa miesiące letnie na gaz 280 złotych. Piecyk jest elektryczny (do pieczenia ciasta)

[makurokurosek]

To twoje kłamstwo bardzo łatwo udowodnić wystarczy wejść na specyfikację dowolnego pieca CO do ogrzania domu 180m przeliczyć jego wydajność i pomnożyć razy cenę gazy. 1m3 gazu uwzględniający wszystki opłaty to coś koło 2.5 zł , kotły spalają między 2 a 2.5 m3 gazu na godzinę. Czyli godzina grzania piecem CO to koszt około 6zł . Oprócz grzania używasz gaz do gotowania i ogrzewania wody , na co idzie minimum 150 zł miesięcznie . Czyli na ogrzewanie pozostaje ci 2200. Wystarczy 2200 :6 miesięcy: 30 dni: 6zl by wyszło , że w okresie grzewczym grzejesz tylko 2h . Choćbyś nie wiem jak dobra miał izolacje to nie jesteś w stanie utrzymać ciepła przy 2h grzania/dobe .

[panna.nasturcja]

Przecież ma podłogówkę jeszcze.

[bywalec.hoteli]

Makurokurosek jak człowiek mieszkający w bloku i nie majacy doświadczenia w ogrzewaniu gazowym w swych wyliczeniach popełniłeś kilka bledow:
1. Nie używam gazu do gotowania wody w domu. Mam kuchnie indukcyjną. Nie wchodzi wiec gotowanie do kosztów ogrzewania. W bloku owszem mam gaz do gotowania ale nie do ogrzewania. Tez nie wchodzi to do kosztów ogrzewania.
2. M3 gazu to ponad 3 zł a nie 2.5
3. Kocioł mój nie działa w sposób przepływowy. To nie jest grzanie przez ileś godzin dziennie o którym piszesz. Jest tam zasobnik w którym znajduje się woda i jest ona podgrzewana aby uzyskać jakaś temperaturę. W zależności jaka sobie ustawisz taka tam ustawisz taka jest, np. 50 stopni. Nie jest to wrzątek. Jak osiągniesz temperature to juz dużo łatwiej ja utrzymać niż nagrzać od poczatku. Jak się rozkłada rozdział wody między rurami grzejników, rurami podłogówki a rurami kranów to nie wiem aż tak się nie interesowałem. Ale kocioł obsługuje to i to. W każdym razie piec załącza się i wyłącza jak mu jego oprogramowanie poleca. W mroźny dzień bedzie 10m3 na ogrzewanie i 1 m3 na podgrzewanie wody. Zauważ ze tej zimy rzadko był mróz.

Oczywiście te 4k to nie jest całość kosztów bo trzeba doliczyć kilkaset złotych na przegląd instalacji i kotła - ale w spółdzielni przeglady instalacji są pokrywane w czynszu - wiec tez się jakoś płaci. No ale piec ma swoje koszty serwisu części oraz po ilus latach się go wymienia.
Jednakże same koszty eksploatacyjne są podobne jak w bloku co jest uderzające!

[bywalec.hoteli]

Aha, przecież jeszcze kaloryfery jak i układy podłogówki maja swoje własne termostaty które odcinają przepływ cieplej wody po osiagnieciu temperatury

[makurokurosek]

"W mroźny dzień bedzie 10m3 na ogrzewanie i 1 m3 na podgrzewanie wody".
Na samo podgrzanie 1 zbiornika wody owszem , ale jeszcze należy doliczyć ilość gazu złuzywana na utrzymanie temperatury w zbiorniku. Uwzględniając tylko to co napisałeś 10m3vna ogrzewanie i 1m na wodę. Daje 11m dziennie jeden metr niech Ci będzie te 3zl . To daje 33zl dziennie czyli kwota 4000 wystarczyła na grzanie przez 4 miesiące , jak rozumiem grzejesz tylko listopad -luty , a w miesiące przejściowe siedzisz w zimnie . Dodatkowo 10m dziennego złuzycia w okres zimowym oznacza , że masz zwyczjnie zimno . Wiem jak działają piece Co bo takowy posiadam

[bywalec.hoteli]

Kurosek złe zrozumiałeś. Kocioł ma 2 funkcje: CO i CWU (ciepła woda użytkowa czyli po prostu woda w kranach, to mialem na mysli jako podgrzewanie wody. W mroźny dzień przykładowo zuzywalismy 10m3 na CO a 1m3 na CWU.
Grzanie CO zaczelo się juz we wrześniu a skonczylo dopiero w maju.

Nie wiem jaki piec posiadasz ale może jest to piec przepływowy?

PS. Zużycie, zużywana a nie złużycie, złużywana. Nie wiem jak można popełnić takie błędy, czy to charakterystyczny błąd dla Poznania, podobanie jak „dziękuje”, „koleżanką i kolegą”, „do góry” zamiast „na górze”?

[babcia47]

Bywalec ma rację. Ja utrzymuje temperaturę miedzy 19,5 a 20,5 st C. Srednio zima puec mi włączał się 3 razy na dobę. Włącza się gdy temperatura spada poniżej 19,5 st i podgrzewa do 20,5 st. Na jedno takie grzanie, w zależności od panyjacych na zewnątrz warunków pobiera 2,5 do 3 m sześciennych gazu. Przy podgrzewaniu wody do mycia puec wlacza się tylko gdy ta wode się pobiera a zużycie gazu jest zależne od ustawionej na piecu temperatury. W dobie urządzeń elektrycznych do gotowania zużywa się niewiele gazu. Poza okresem grzewczym ja zuzylam ok 50m sześć. Ostatni rachunek za dwa miesiące gdy na zewnątrz bylo cały czas ok 30 st C wyniósł mnie niecałe 74 zł. Fakt prawie nie gotowałam na gazie i brałam chłodne prysznice.

[bywalec.hoteli]

Ludzie od CO jak się ich zapyta to odpowadają często "krzywa grzewcza" Czyli jakieś parametry na kotle grzania CO i CWU oraz temperatur kiedy ma grzać a kiedy nie by było optymalnie. Ja tego nie ogarniam do końca, mam ustawienia na środku mniej więcej.

[barbibarbi]

W bloku są duże straty na doprowadzenie ciepła rurami z ciepłowni. Ty piec masz na miejscu a osiedla są zasilane z ciepłowni, które często są daleko, doprowadzenie ciepła kosztuje.

[bywalec.hoteli]

barbibarbi napisała:

> W bloku są duże straty na doprowadzenie ciepła rurami z ciepłowni. Ty piec masz
> na miejscu a osiedla są zasilane z ciepłowni, które często są daleko, doprowad
> zenie ciepła kosztuje.

A to jest istotne. Ale można zawsze zamawiać tego ciepła mniej, prawda?

[panna.nasturcja]

W moim bloku nie ma minimalnej temperatury, jak zakręcę kaloryfer to jest zimny.
Natomiast koszt ogrzania dom jest dość mocno związany z tym jak ten dom jest zaizolowany.

[makurokurosek]

Jak zakręcisz to masz zimno , ale spółdzielnia musi ci zapewnić dostarczenie ciepła które zapewni utrzymanie temperatury 21 st .

[bywalec.hoteli]

No tu się chociaż znasz. I to zapewnienie ciepła jest moim zdaniem prawdopodobnie grubo na wyrost, wg jeszcze komunistycznych norm pod nieocieplane bloki z nieszczelnymi oknami i wyższa temperature. Mam racje?

[bombelek1]

Możesz mieć zimny, ale i tak płacisz za przesył.
Nawet jeśli byś miała wszystko zakręcone przez cały okres grzewczy.

[magia]

hmm, mam dom 150m, 200m po podłogach i place podobnoe, nawet chyba mniej.
Zima temperatura w domu 21.5stopnia.
Mam tylko podlogowke a wiec piec niskotemperaturowy.

[bywalec.hoteli]

Dodam ze mam w domu garaż ze sporym grzejnikiem który cała zimę byl zakręcony.

[thea19]

oczywiście, że jest szansa, ja płacę mniej (ostatni rok 3600) a temperatura zimą 21,5 stopnia, do ogrzania 190m.

[arwena_111]

Jaka jest cena gazu? Rozliczany w m/3?

Nie wiem ile kosztuje 1Gj ( tak masz rozliczane ogrzewanie w spółdzielni ) u was. W Warszawie w tym roku były co najmniej 5 zmiany. Średnio w ostatnim półroczu za 1 Gj wyszło ok 110 zł. Obecnie jest to ok 105 zł. Bo są dopłaty. Dla lokali usługowych nie ma dopłat - to Gj wynosi ok 144 zł.

Spółdzielnia nie ma prawa brać więcej niż jest na fakturach ( chyba, że masz dużo zmian - to liczy się średnią ). Zaliczki na media nie należą do Spółdzielni. Ona jest tylko pośrednikiem. Wynik na rozliczeniu mediów musi wyjść na zero. Czyli koszty z faktur muszą być pokryte przez mieszkańców, ale spółdzielnia nie może na tym zarobić grosza.
Cena podgrzania wody zależy od ilości zużycia wszystkich mieszkańców i stawki za Gj. Wodę rozliczasz w m/3 a nie w Gj.
W Warszawie za samo podgrzanie jest średnio 25-30 zł za m/3 - w zależności od tego czy węzeł należy do spółdzielni czy do dostawcy ciepła.

[bywalec.hoteli]

Arweno, widzę ze się znasz. To powiedz czy może być tak ze spółdzielnia zamawia tego ciepła za dużo niz jest zużyte w rzeczywistości i stad takie wysokie koszty?

[taki-sobie-nick]

Tak. Reszta idzie do Warszawy, na posłów z Wielkopolski.

[arwena_111]

Nie, samego zużycia nie może mieć więcej - na wejściu jest licznik i na jego podstawie naliczają co miesiąc opłaty. Są pewne "ubytki" - max 10%, bo to ciepło się rozchodzi rurami, rury grzeją klatki itd ( ubytki wchodzą w opłatę stałą ).
Pytanie też czy masz liczniki czy podzielniki. Bo z podzielnikami jest gorzej. Tam się rozlicza inaczej. W dużym uproszczeniu - bierzesz Gj jakie wchodzą na budynek, a dokładnie kwotę za nie. Dzielisz tę kwotę przez sumę metrów mieszkań w budynku ( czasami kilku - jak jeden węzeł dla kilku budynków ) i wychodzi kwota za 1m/2. I to przeliczasz przez wielkość mieszkania ( bez pomieszczeń przynależnych ).

Za dużo mogą mieć w mocy zamówionej - tu się powinno robić audyt cieplny i sprawdzać czy nie da się zmniejszyć. Ale moc zamówiona - to opłata stała - inna pozycja.

[bywalec.hoteli]

Arwena: są podzielniki. To było tak, że pisało ile zużyłem jednostek rozliczeniowych a ile kilkadziesiąt mieszkań w bloku. I ile ogrzewanie kosztowało łącznie. I zauważyłem śledząc przez kilka lat tendencję: ja z roku na rok zużywąłem mniej tych jednostek, blok zużywał tych jednostek mniej, więc statystycznie coraz mniej ciepła zużywaliśmy. A z roku na rok łączny koszt ciepła w bloku rósł. Więc jedna jednostka zużycia drożała przez lata.

Mi to śmierdzi jakimś wałkiem. Albo niewiedzą albo głupotą ludzi w spółdzielni. Albo dziwnym prawem, które nakazuje by rury były zawsze na maksa gorące. Tylko że wtedy nie powinno być podzielników i każdy niech grzeje ile chce.

Bo po co mamy oszczędzać jak do elektrociepłowni płacimy cały czas jakbyśmy nie oszczędzali?

Tak myślę. Czy moje myślenie jest sensowne?

[arwena_111]

Koszty ogrzewania rosną. W Warszawie za 1Gj w 2018 roku płaciło się ok 47 zł - w tej chwili jest ok 105 i to tylko dlatego, że są dopłaty. Rzeczywisty koszt to ok 144 ( tyle płacą lokale usługowe, bo im dopłaty nie przysługują ).
Poproś spółdzielnie o podanie współczynnika LAF - art.45 prawo energetyczne.

[bywalec.hoteli]

Dzięki. Zapytam o ten LAF.

[kk345]

>Więc jedna jednostka zużycia drożała przez lata.
Mi to śmierdzi jakimś wałkiem.

Niom. Kto to widział, żeby towar czy usługa drożały przez lata, nic innego nie podrożało, tylko ciepło- no wałek jak złoto!

[asia-loi]

bywalec.hoteli napisał:

> A z roku na rok łączny koszt ciepła w bloku rósł.

Tak jest z wodą. Póki nie było w mieszkaniach wodomierzy to dla spółdzielni i wodociągów było ok. Jak pozakładali wszystkim wodomierze i ludzie zaczęli wodę oszczędzać to spółdzielnią przestała się woda bilansować. Więc podwyższali cenę za metr. Kiedyś w wywiadzie jeden z dyrektorów wodociągów powiedział, że skoro ludzie mniej zużywają wody, to cena wody musi być wyższa, bo wodociągi muszą wyjść na swoje.

[taki-sobie-nick]

Bywalec, nie mów, źle jest w Poznaniu?!

[bywalec.hoteli]

Pewnie ze lepiej. W Warszawie bym miał 4k za gaz ale dolarów.

[taki-sobie-nick]

No jakbyś gotował na tym gazie na kompanię wojska... Ja mam rachunek za gaz 18 dolarów i 40 centów, po dzisiejszym kursie, przeliczone specjalnie dla ciebie.

Nie wiem, od kogo masz ten gaz, my płacimy w złotówkach.

[taki-sobie-nick]

taki-sobie-nick napisała:

> No jakbyś gotował na tym gazie na kompanię wojska...

[panna.nasturcja]

Niekoniecznie. U nas jest ogrzewania na gaz, to znaczy są kotłownie w bloku i one grzeją wodę do kaloryferów i podgrzewają wodę na ciepłą, nie mamy ciepła miejskiego. 4000 to koszt za 15 miesięcy, nie za rok. Realny czyli już po podliczeniach zaliczek, nadpłat itd.

[bywalec.hoteli]

Wiem. Nabijam się z takiego sobie nicka który jest czuły na punkcie Warszawy.

[taki-sobie-nick]

Nie jestem specjalnie czuła, póki mnie ktoś (niejaki bywalec) złośliwie i wrednie nie prowokuje i nie dokucza na temat Warszawy.

Nie czepiam się też Poznania, chyba że poznaniak postępuje jak w/w bywalec (który jest czuły na punkcie Poznania...).

Więc bywalec nie wykręcaj kota ogonem.

[bywalec.hoteli]

Ale przecież wiecie ze ja bardzo lubie Warszawę i Warszawiaków a tylko nabijam się trochę z warszawskich wysokich cen.

[taki-sobie-nick]

bywalec.hoteli napisał:

> Ale przecież wiecie ze ja bardzo lubie Warszawę i Warszawiaków

Łżesz bywalec jak najęty!

[taki-sobie-nick]

Bo my, mieszkańcy, spotkaliśmy się na tajnym spotkaniu i ustaliliśmy je (rozumiesz, tych cen nie ustalało miasto/deweloperzy/firmy/instytucje, tylko MY MIESZKAŃCY [sarkazm]) specjalnie po to, żeby Bywalec do nas nie ściągnął.

[bywalec.hoteli]

Nie, Warszawa to wielki świat, media, korporacje, sławni ludzie aktorzy piosenkarze, ministerstwa, biznes, rząd, premier, ministrowie, prezydent a nad nimi jeszcze Prezes.
To musi być drogo

[taki-sobie-nick]

Bywalec, czy antywarszawskość jest niezbywalnym elementem twojej tożsamości? Inaczej pisząc - musisz, bo się udusisz?

[bywalec.hoteli]

Przestań nicku wmawiać mi antywarszawskosc. Mało jest takich ludzi którzy w delegacjach zrobili takie kilometry po Warszawie pieszo jak ja w dzień i w nocy.

I jak juz wiele razy mowilem w Warszawie mam czlonkow rodziny, przyjaciół, znajomych, zazwyczaj mam z kim się tam spotkać podczas pobytu.

A kto co robi na czyj koszt - to jest kwestia sporna i dyskusyjna - Poznan zapewne stwierdzi ze dopłaca do Warszawy a Warszawa odwrotnie. Tymczasem Warszawa korzysta bardzo choćby podatkowo czy budżetowo z racji centralnej lokalizacji.

[taki-sobie-nick]

bywalec.hoteli napisał:

> Przestań nicku wmawiać mi antywarszawskosc.

Ja ci coś wmawiam bywalec? Ja? Ja tylko wyciągam wnioski z twoich wpisów.


Mało jest takich ludzi którzy w del
> egacjach zrobili takie kilometry po Warszawie pieszo jak ja w dzień i w nocy.

No faktycznie dowód sympatii do miasta - zrobić w nim kilometry na delegacjach.


>
> I jak juz wiele razy mowilem w Warszawie mam czlonkow rodziny, przyjaciół, znaj
> omych, zazwyczaj mam z kim się tam spotkać podczas pobytu.
>
> A kto co robi na czyj koszt - to jest kwestia sporna i dyskusyjna - Poznan zape
> wne stwierdzi ze dopłaca do Warszawy a Warszawa odwrotnie. Tymczasem Warszawa k
> orzysta bardzo choćby podatkowo czy budżetowo z racji centralnej lokalizacji.

No i zakończyłeś akcentem antywarszawskim... a to podobno ja ci wmawiam.

[taki-sobie-nick]

No, bez prezesa to było tanio jak w Pcimiu Dolnym.

[taki-sobie-nick]

Wasi posłowie i inni kolesie też u nas siedzą na nasz koszt.

[taki-sobie-nick]

www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/posel.xsp?id=258&type=W&wojewodztwo=wielkopolskie

[taki-sobie-nick]

Zainstaluj się bywalec w domkach kempinowych w Powsinie, to ci będzie tanio.

[bywalec.hoteli]

Zarezerwuj domek fiński. Nie wiem czy to w powsinie. Jak przyjadę w delegację, to możemy tam razem spędzić miłe chwile. Ale na noc to wrócę do hotelu.

[taki-sobie-nick]

Sam se zarezerwuj, nie jestem zainteresowana.

[szaszka]

Jesli dom jest dobrze ocieplony, to mozna wydac i 3 tys, tyle my wydalismy na ogrzewanie w zeszlym roku.
Dom z silki, 190 m2 grzane podłogówką. Temp 21 stopni na piętrze, 22 stopnie na parterze, rekuperacja + GWC, 30 cm styroduru w podlodze, 20 cm grafitowego na scianach, okna 3-szybowe, 30 cm wełny w dachu. Co roku włączamy grzanie dopiero w połowie października, do tego czasu chata trzyma temperaturę.

Przy podlogówce piec grzeje wode do ok 30 stopni, przy kaloryferach do 50-60 stopni i straty są ogromne. Dodatkowo ludzie slabo ocieplają podłogi i dachy, skupiając się na ścianach a potem nie wierzą, że można tak mało płacić za gaz.

[kk345]

Odpowiedź jest tylko jedna: ogrzewanie prawdziwego mieszkania jest droższe, niż wymyślonego domu

[drilka]

Dla mnie podane koszty ogrzewania gazowego nowego domu są całkiem realne. Mam podobne, tzn proporcjonalnie niższe bo metraż mniejszy. Dom dobrze zaizolowany, temperatura zimą 21-22 stopnie bo mąż lubi ciepło.
I właśnie też ostatnio porównywałam z kosztami co i ccw 50-metrowego mieszkania koleżanki. W rozliczeniu rocznym jej koszty były tylko 500 zł niższe niż u mnie za 150 m2.

[bywalec.hoteli]

A to nawet nie chodzi o różnicę 500 zł. Chodzi o fakt, że koszty małego mieszkania (które dodatkowo ma sąsiadów, co powinno dawać osczędności i hurtowego kupca ciepła) jest porównywalny z kosztem dużego domu.

[arwena_111]

Masz rozliczenie mediów? W sensie CO? Sprawdź jeszcze współczynnik LAF. Jak nowy budynek - to najczęściej dla każdego mieszkania będzie jeden.
Ale w starym budownictwie - to już mogą być różnice. Na ostatnim piętrze, na parterze ( jak nie ma piwnic ) - jak masz trzy ściany bez sąsiadów itd. Trzeba się wczytać w rozporządzenie - będzie mniej niż 1 ( np 0,6 - wtedy zużyte Gj przemnażasz przez ten współczynnik
No i wiadomo, że jak masz mieszkanie w środku budynku - to będzie wyższy.
To ma na celu sprawiedliwość, żeby sąsiedzi nie płacili za ogrzewanie kogoś.

[bywalec.hoteli]

arwena_111 napisała:

> Masz rozliczenie mediów? W sensie CO? Sprawdź jeszcze współczynnik LAF. Jak now
> y budynek - to najczęściej dla każdego mieszkania będzie jeden.

Rozliczenie mam, ale w formie papierowej. Musiałbym tego LAF poszukać.

[arwena_111]

Jak nie znajdziesz - to albo nie stosują, albo uznali że dla wszystkich 1. Współczynniki powinna ustalić zewnętrzna firma, bo jest kilka zmiennych: ocieplenie, usytuowanie w bryle budynku, czy są ocieplane piwnice/garaż podziemny/strych itd.

[bywalec.hoteli]

to jest współczynnik korekcyjny lokalu? To jest jakaś ściema u nas bo różnica między piętrem środkowym gdzie Cie grzeją sąsiedzi i rury biegnące na górę a piętrem najwyższym gdzie masz zimno od dachu to ledwo 5%.

[arwena_111]

Tu masz niezły artykuł www.administrator24.info/artykul/podzielniki-wodomierze-cieplomierze/188750,wspolczynniki-korekcyjne-w-rozliczeniu-kosztow-ogrzewania-budynkow-wielolokalowych

[bywalec.hoteli]

No ale nawet jeśli by było to inaczej przeliczone to i tak koszty ogrzewania są duze

[arwena_111]

No nikt nie mówi, że nie są. Ale spółdzielnia/wspólnota na tym nie zarabia.

[naturella]

My mamy dom 200 m i rocznie zużywamy ok. 6 ton pelletu drewnianego, czyli licząc po 2,3 tys. zl tona (raz 1700 zl, raz 2700 zł) wychodzi 13,8 tys zł na ogrzewanie i podgrzanie cieplej wody. Dom z 2018, ocieplony, bardzo dobrej jakości okna i drzwi, ogrzewanie podłogowe i 21 stopni, ale brak ocieplenia dachu (tylko ocieplony strop) - trochę więc ciepła tam ucieka. No ale nadal nie wierzę w 4 tys i chodzenie w krótkim rękawku.

[bywalec.hoteli]

Pellet to inna bajka. I współczuję odbierania, przechowywania i zasypywania tych ton tego paliwa.

[naturella]

Z tym akurat nie ma kłopotu. Przyjeżdża firma, pellet na palecie wjeżdża do garażu - jest to 60 worków. Ułożenie tego to z 15 minut siłowni dla syna. Do zasobnika od pieca pellet wsypuje się raz na tydzień - 10 dni latem i co 4-5 dni zimą. Nie ma u nas gazu, więc brak alternatywy póki co.

[bywalec.hoteli]

Dobrze ze syn lubi taka siłownie Ale to jedna tona, tak?
Czyli w trakcie sezonu takich przyjazdów i rozładunkow pelletu jest 6.
A jak z bezpieczeństwem przeciwpożarowym w przypadku przechowywania takiego paliwa w kotłowni?

[naturella]

To nie jest otwarty piec, tam spalanie się odbywa zupełnie inaczej niż w takim węglowym - nawet gdy się otworzy drzwiczki, to tego płomienia nie widać. Ale oczywiście, zawsze coś się może zdarzyć, mamy czujki dymu.

Przyjazdów jest 6, ale w ciągu roku. Teraz do sierpnia w sumie trzy razy, ale od października to będzie raz w miesiącu.

No jakby nie patrzeć, jest to upierdliwe - bardziej niż ogrzewanie gazowe, jednak mniej niż węgiel (przy tym bardziej eko na szczęście, kocioł mamy nowoczesny i którejś tam klasy, dymu nie ma, popiołu tyle co kot napłakał) - ale wyboru nie mamy, wolałabym oczywiście gaz.

[bywalec.hoteli]

A ta tona pelletu to nie powinna być przechowywana w innym pomieszczeniu niż piec? Dla bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

[naturella]

„Pomieszczenie, w którym zamierzamy przechowywać pellet, musi spełniać warunki ochrony przeciwpożarowej. Co ważne, pod żadnym pozorem peletu nie wolno przechowywać luzem w pomieszczeniu kotłowni, ponieważ mógłby ulec zapaleniu. Nie dotyczy to jednak pelletu pakowanego do worków plastikowych”. Tyle znalazłam na jakiejś stronie jednego z producenta.

[magia]

Dla mnie twoje koszty to kosmos. Chyba zmienilabym dom na mieszkanie gdybym tyle miala placic.

[bywalec.hoteli]

naturella napisała:

> ale brak ocieplenia dachu (tylko ocieplony strop) - trochę więc ciepła tam ucieka.

Trochę?? Przecież nieocieplony dach to tylko drewniana konstukcja dachu, folia i dachówki. U mnie przed ociepleniem dachu ziały na dachu potężne otwory.

W jaki sposób masz ocieplony strop? Masz wełnę rozłożoną na poddaszu na podłodze czy tylko styropian pod warstwą jastrychu?

[naturella]

Nie pojawiło mi się powiadomienie, dopiero teraz tu weszłam. Ocieplenie stropu to warstwa styropianu na podlodze, pod wylewką - podobno 30 cm. Już po kupieniu domu robiliśmy elewację i podbitkę, na strychu jest znacznie cieplej niż na dworze, tam nie ma folii, tylko płyty OSB. Otworów brak, jest kompletnie ciemno. No ale nie zmienia to faktu, że część ciepła tamtędy ucieka.

[bywalec.hoteli]

Naturella. Jeśli na strychu jest bardzo ciepło to znaczy ze ocieplenie strychu nie jest takie dobre/szczelne. Jakby takie było to by było tam zimno. Co do grubości 30 cm samego styropianu to mi się to wydaje dużo.

[naturella]

Tzn. mi chodziło o zimę, że jest cieplej, więc halny nie hula, ale latem oczywiście jest bardzo gorąco. Zbieramy się do ocieplenia pianą pur, ale to spory wydatek i stale nam coś na drodze stawało (np. szukanie nowej pracy przez męża kilka miesięcy itp).

[bywalec.hoteli]

To nie wiem. Ja mam ocieplony dach ale styropianu w stropie na poddaszu nie mam.

[drilka]

Dla mnie podane koszty ogrzewania gazowego nowego domu są całkiem realne. Mam podobne, tzn proporcjonalnie niższe bo metraż mniejszy. Dom dobrze zaizolowany, temperatura zimą 21-22 stopnie bo mąż lubi ciepło.
I właśnie też ostatnio porównywałam z kosztami co i ccw 50-metrowego mieszkania koleżanki. W rozliczeniu rocznym jej koszty były tylko 500 zł niższe niż u mnie za 150 m2.

[shellyanna]

No jak mieszkanie stoi puste, a trzeba płacić to boli… 🤓

[steel.tape]

Na kanwie tego wątku sprawdziłam faktury za ubiegły rok za gaz.Fakt :zima była raczej lagodna.Dom z 2004 sciana trojwarstwowa ,dach 25 cm welny.Kostka w gestej zabudowie zasłonieta od wiatru .Mała miejska działka .Powierzchnia do ogrzania 420 m kw .Garaż zazwyczaj skrecony kaloryfer.Częśc podłogowka /łazienki,kuchnia korytarz/- może 100mkw?Piec jednofunkcyjny z zasobnikiem na 300l .I wyszlo z faktur Ogrzewanie plus woda plus gotowanie 8500zł. Piec wlacza się kiedy temp spada poniżej 20 stopni.Dodatkowo w domu jest kominek o dużej mocy ustawiony centralnie z rozprowadzeniem ciepła na piętro. Nie jest odpalany codziennie,ale często.Czasem wieczorem zalezy od rytmu zajęc.

[bywalec.hoteli]

Aż 420 m2 w kostce. A małej działce?
Czy to błąd?

[shellyanna]

Wystarczy, ze ma 3 poziomy po 150 m.

[steel.tape]

Tak .piwnica i parter maja tyle samo m kw,a piętro trochę wisi nad tarasem .działka zabudowana po 4m od ogrodzenia z trzech str z czwartej 5 m

[bywalec.hoteli]

Rozumiem. Ale piwnice tez ogrzewasz?

[shellyanna]

Nie, ziemniaki w niej trzyma 🤦‍♀️

[steel.tape]

Ogrzewam.przykrecam kaloryfer 2 garażu.Piwnica to gseaz plus pomieszczenie na drewno ok 15kw ,pralnia z kotłownią ok 22mkw ,pomieszczenie warsztatowe 25mkw /szpargaly,narzędzia,chem gosp/, pokój magazynowy na ubrania,buty sezonowe,sprzęt sportowy,"silka" czyli ławeczka,rowery szt 6,orbitrek,wioslarz .Rzeczy,które są 'porzucone' przez potomstwo .Wymieniam ,żeby uzasadnić ogrzewanie.Spizarnia : dwie zamrażarki plus półki z zaprawami stoją s relstywnie chłodniejszym miejscu.

[kaktusowepole]

Cenę za gaz w domu to chyba że słyszenia podajesz. Ceny są znacznie wyższe.

[bywalec.hoteli]

Zależy jaki dostawca. U mnie są takie jak napisałem. Mieszkasz w gminie Tarnowo Podgorne?

[evening.vibes]

bywalec.hoteli napisał:
> Zależy jaki dostawca. U mnie są takie jak napisałem. Mieszkasz w gminie Tarnowo
> Podgorne?

Ceny gazu są zamrożone, wszyscy dostawcy stosują maksymalne. Kłamstwo ma krótkie nogi.

[bywalec.hoteli]

U mnie z kosztami i opłatami abonamentowymi wychodzi koło 3 zł za m3.

Z tego co patrzę to w Tarnowie Podgornym aż 5 zł.

www.gen.com.pl/dla-biznesu/taryfa-i-cennik

Żeby komuś kto mówi prawdę zarzucać kłamanie to trzeba być kłamca do kwadratu

[evening.vibes]

bywalec.hoteli napisał:
> U mnie z kosztami i opłatami abonamentowymi wychodzi koło 3 zł za m3.

W tej Nibylandii na pewno. W Poznaniu najniższa taryfa (tylko do kuchenki) jest dużo powyżej 3. Napisz jaki to dostawca leci na takiej stracie

[bywalec.hoteli]

No przecież napisałem 4 koła za 1300m3. Wychodzi mi 3.18 zł/m3

[evening.vibes]

bywalec.hoteli napisał:
> No przecież napisałem 4 koła za 1300m3. Wychodzi mi 3.18 zł/m3

Pisać to sobie możesz, źe ci dostawca dopłaca. Podaj jaki dostawca, sprawdzimy taryfę.

[bywalec.hoteli]

Napisałem juz jaki dostawca. Sprawdzaj do woli. Do wypeku.

[evening.vibes]

bywalec.hoteli napisał:
> Napisałem juz jaki dostawca.

Napisałeś, że w Tarnowie Podgórynym po 5zł. Ja się pytam kto dostarcza po tych twoich 3zł ?

[kokosowy15]

Koszt ogrzewania gazowego to ok 25 gr za 1 kWh, pelletem - ponad 60 gr za 1 kWh. Dobrze izolowany budynek potrzebuje (średnio) 100 kWh energii na metr kwadratowy rocznie. Wystarczy policzyć. Ja rzeczywiście place rocznie 3000 zł za ogrzewanie mieszkania w bloku, ale przecież place też za klatki schodowe, korytarze, pralnie, suszarnie, piwnice. Cena 1 Gj zz elektrociepłowni dez kosztów dystrybucji nie może przekroczyć 104 zł. (1 Gj to ok 278 kWh)

[bywalec.hoteli]

Zajrzyj do mojego postu startowego "bystrzaku"

[evening.vibes]

bywalec.hoteli napisał:
> Zajrzyj do mojego postu startowego "bystrzaku"

Stawki brutto dla obszaru poznańskiego PGNiG (taryfa opałowa W3): stawka zmienna 3,5zł/m3 (współczynnik konwersji 11,352), stała 54,7zł/m-c. Przy zużyciu 1300m3 wychodzi 5,2k.
pgnig.pl/taryfa
www.psgaz.pl/dla-klienta#taryfa-1

[bywalec.hoteli]

Ale przecież mówię o rozliczeniu z 12 miesięcy w latach 2022 i 2023...
Poza tym mi PGNiG liczy od kWh a nie od m3

[evening.vibes]

bywalec.hoteli napisał:
> Ale przecież mówię o rozliczeniu z 12 miesięcy w latach 2022 i 2023...

Stawki są zamrożone.

> Poza tym mi PGNiG liczy od kWh a nie od m3

Na fakturze masz przelicznik, wspólczynnik konwersji 🤦‍♀️

[bywalec.hoteli]

Współczynnik konwersji się zmieniał - na jednej fakturze mam poniżej 11 kWh w metrze sześciennym, na drugiej powyżej. Jednakowoż sprawdziłem ostatnią fakturę - wychodzi mi 3,31 zł/m3. Plus opłaty abonamentowa i dystrybucyjna stała. W zeszłym roku było nieco taniej, bo m3 miał mniej kWh.
I co, mały kłamczuszku, co innym zarzucasz kłamstwo?

[evening.vibes]

bywalec.hoteli napisał:
> innym zarzucasz kłamstwo?

Tu masz własne słowo(twierdzi rymuje się z pierdzi) ja mam oficjalną taryfę zatwierdzoną przez URE.

[mava1]

spółdzielnie raczej nie korzystaja z "podgrzewania gazowego" tylko z miejskiej sieci, która jest na węgiel.
Ty natomiast, w domu, masz ogrzewanie gazowe.
To tak, jakbys porównywał samochód na gaz ze spalinowym.

[bywalec.hoteli]

Elektrociepłownia z tego co czytałem produkuje ciepło głównie ze spalania gazu a nie węgla. Dlaczego koszty są takie same a nie minimum 4 razy niższe przy 4 razy niższym metrażu w mieszkaniu niż w domu? Przy hurtowym odbiorze do tysięcy mieszkan w spółdzielni m. Kto kradnie kasę za 3/4 rachunku za grzanie w mieszkaniu?

[joana012]

Mieszkanie 50 m, wspólnota a nie spółdzielnia. Ogrzewanie w postaci zaliczek to koszt 2400 plus gaz do podgrzania wody i gotowania ok 1000. Jak słyszę znajomych mieszkających w domach to jednak koszty mają większe

[bywalec.hoteli]

No to 3.5k w roku - nadal podobnego rzędu kwota co w domu mam

[joana012]

bywalec.hoteli napisał:

> No to 3.5k w roku - nadal podobnego rzędu kwota co w domu mam

Skoro tak twierdzisz..
Ja na gazie jeszcze gotuję plus za ogrzewanie dostanę rozliczenie teraz we wrześniu i na ogół mam nadpłatę ok 200, 300 zł. Nie wiem jak będzie po tej podwyżce zeszłoroczne ale zakładam że podobnie

[bywalec.hoteli]

Ale to rozumiem ze masz w domu piecyk gazowy przez w Wielkopolsce często nazywany junkersem?

[iwles]

bywalec.hoteli napisał:

>Kto kradnie kasę za 3/4 rachunku za grzanie w >mieszkaniu?


Elektrociepłownia? Za obsługę.
Kradnie? Hmmmmm...

[mava1]

>Elektrociepłownia z tego co czytałem produkuje ciepło głównie ze spalania gazu a nie węgla

nie wiem jak u ciebie ale w Warszawie to raczej węgiel.
Owszem, były/są plany przestawienia na gaz ale po pierwsze, to raczej nie odbywa się z dnia na dzień i z tego co mozna przeczytać, takie bloki dopiero powstają. A po drugie, to nie wiem czy w obecnej sytuacji wojenno-rynkowej, jest to nadal opłacalne.

[viewiorka]

Mam dom 180 m, ogrzewanie podłogowe, bez grzejników, szyby potrójne, dom nowy, dobrze ocieplony, ale rachunki zimą to około 1000 zł za miesiąc, mniej nie ma szans. Coś chyba źle policzyłeś...

[bywalec.hoteli]

No ale policz w całym roku.

[shellyanna]

Ty się weź z tym tematem za rok odezwij

[bywalec.hoteli]

jak się zalogujesz do ebok pgnig (jesli tam masz gaz), to sobie mozesz sprawdzić cały rok - uwzględnić np. zwrot albo dopłatę

[magia]

podlicZylam dokładnie logujac siecdo boku pgnig. Za cały rok mi wyszlo 3850zl.
Dom 200m po podlogach, tylko podlogowka.
W domu zima 21.5-22 stopnie.
Najwyższy rachunek mialam w lutym 859zl, kolejne duzo mnoejsze. Odcpazdziernika do marca wydalam nacgaz 2400 zł łącznie.

[bywalec.hoteli]

A mi mawiają ze około 4 koła niemożliwe za taki metraz. A jednak możliwe.

[magia]

Mozliwe jak najbardziej.
Dom mam 12-letni, ale byl porzadnie ocieplony, i sprawdzane mostki cieplne kamera termowizyjna.
Do tego zima nie otwieram okien - rekuperacja zalatwia cala wymiane powietrza, nia mam balkonów. Ale tez noe uzywam komonka (odpalam 1-2x w sezonie, zeby przeczyscic komin).

[shellyanna]

Dziubuś, bo te 200 to ty masz po podłogach. Tu zawyzysz, tam zaniżysz i ot… zracjonalizowane.

[bywalec.hoteli]

Nie masz pojęcia. Po podłogach byłoby dużo więcej.

[shellyanna]

Bez kozery powiem pińcet!

[przepio]

Aż weszłam na konto w pgnig i sprawdziłam- od października do teraz na gaz poszło nam 3700 zł.
Dom, ocieplony, z lat 80- tych, o powierzchni użytkowej 106 m2, piec dwufunkcyjny, podgrzewa tez wodę. Zimą mamy ok 19 - 20 stopni, pewno dla niektórych za mało, ale dla nas ok.