Dodaj do ulubionych

Co byście zrobiły z takim dzieckiem.

01.09.23, 14:22
35 lat . Mgr obroniony 2 lata temu na jakiejś prywatnej uczelni. Mieszkający z wami. Właśnie został wywalony ( nie przedłużono umowy) z roboty, w której pracował rok za lekkomyślne podejście do obowiązków.
Obserwuj wątek
    • alpepe Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:24
      Jak z niepełnosprawnością, kocham jak własne i przeklinam los, jak wszystko z nim w porządku, to nie istnieje, bo nie wyobrażam sobie żyć ze zdrowym starym koniem, płeć obojętna, pod jednym dachem.
    • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:40
      Jeśli to córka, to przed końcem umowy polecam zajście w ciążę, żeby nie mogli wywalic. Od 2 kresek na zwolnienie i wykorzystać wszelkie wolne, chorobowe i wychowawcze na bombelka, jakie się tylko da. Haha
      • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:46
        Nie dziel na płcie.
        • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:50
          Dlaczego nie, przecież Ty non stop dzielisz.
          • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:57
            Ja dzielę? To tylko przypadek, że w moim otoczeniu tylko parzyste cyfry w peselu zachodzą a ciążę i pewnie zupełnym przypadkiem imię kończy się na a. ( Kosma - nie był)
            • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:59
              Zapewne nie są to niepokalane poczecia, zatem bombelek płci męskiej niech robi swojego bombelka i tobie na Losc a to wychowawczy a to tacierzynski, a to opieka na bolbelka, chorobowe na juniora itd. A wszystko z twojej kieszeni 😆
              • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:13
                Nie tylko z mojej. Z twojej też.
                • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 19:29
                  Ale jako matce 2 bombelkow mnie to zupełnie nie przeszkadza i jestem za tym, żeby korzystać z praw pracowniczYch przewidzianych w kodeksie pracy i to do oporu, bo dzieci są najważniejsze 😝
            • princy-mincy Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:03
              oo, a moja corka ma pesel nieparzytsy, w ciaze nigdy nie zajdzie??
              • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:16
                Raczej nie jest możliwe żeby miała cyfrę kontrolną inną niż powinna.
                • iwles Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:18
                  la_bonne_cusine napisał(a):

                  > Raczej nie jest możliwe żeby miała cyfrę kontrolną inną niż powinna.


                  Ale wiesz, że cyfra kontrola nie ma nic wspólnego z płcią?

            • iwles Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:10
              la_bonne_cusine napisał(a):

              > Ja dzielę? To tylko przypadek, że w moim otoczeniu tylko parzyste cyfry w pesel
              > u zachodzą a ciążę


              w twoim otoczeniu w ciążę zachodzą osoby na podstawie cyfry kontrolnej ? surprised

              • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:14
                To tej pory tak. Jak wspomniałam może to być zupełny przypadek.
        • iwles Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:01
          la_bonne_cusine napisał(a):

          > Nie dziel na płcie.


          Przecież to ty w pierwszym poście piszesz czasowniki w rodzaju męskim.


          • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:13
            Odpowiedziałam odnośnie ciąży
            • iwles Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:17
              la_bonne_cusine napisał(a):

              > Odpowiedziałam odnośnie ciąży


              w sensie, żeby nie dzielić na płcie w temacie zachodzenia w ciążę? Aha.
      • auksencja15 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:18
        Jak syn to może płeć zmienićwink
    • primula.alpicola Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:41
      Zostawiłabym maluszka w oknie życia i niech się siostry martwią, bo co tu innego zrobić?
    • ichi51e Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:41
      Okno życia?
    • iwles Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:45

      Pewnie podmienione w szpitalu, bo to nie możliwe, że moje.
      Co bym, zrobiła? - szukała swojego, a to dziecię zwróciła.
      (zapewne rodzona matka była na zwolnieniu od pierwszego dnia ciąży, dlatego taki leń tongue_out)
    • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:45
      Pytam poważnie. Sytuacja autentyczna.
      Jest jeszcze jakiś sposób na takiego wałkonia?
      Mieszka u matki, nie dokłada się do kosztów.
      • ichi51e Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:53
        Trzeba było wychowywać tak żeby się dokładał teraz to można mu i tot ej narzeczonej szukac…
        • ichi51e Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:53
          *obrotnej
      • nieeznaajoomaa Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 02.09.23, 07:36
        Jak pracował, to też się nie dokładał?
    • tt-tka Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:51
      Udusilabym, rzecz jasna.
      Potem przez iks lat pozostaje na utrzymaniu panstwa, przez ten czas mieszkanko zarabia na siebie i na moje luksusy, gdy juz wyjde.
      • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 14:59
        Jakie mieszkanko? Te, którego dziecko nie posiada?
        Nie zrozumiałam wypowiedzi.
        • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:00
          Wcale mnie to nie dziwi
        • tt-tka Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:01
          Moje mieszkanko.
          Dziecka juz nie ma, ja nieobecna, lokum pod wynajem.
        • iwles Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:02

          Nie "te", tylko "to".
          I faktycznie - nie zrozumiałaś, ale nie dziwne.
          • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:17
            Dalej nie rozumiem.
            • iwles Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:19

              I dalej to nie dziwne big_grin
            • tt-tka Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:20
              Trudno. Umrzesz nie rozumiejac. Nie ma przepisu, ze trzeba wszystko rozumiec.
          • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 15:19
            Masz rację. To
            • astomi25 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 19:34
              Serio nie rozumiesz? 😳
              IQ nizsze niz numer buta?
              • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 19:37
                To z przepracowania, bo musi robić za te wszystkie wredne ciężarnej że swojej firmy xo siedzą na l4
                • la_bonne_cusine Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 19:40
                  Nie . Ja płacę tylko za 33 dni. Za resztę płacisz ty.
                  • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 19:59
                    Ależ niech im idzie na zdrowie, ktoś musi w końcu wychowywać nowe pokolenie geodetów 😆 i nie widzę powodu, by były to nianie a nie ich matki. Ty chcesz przerzucić koszt wychowania nowych geodetów w całości na ich rodzicow, ale niestety żyjesz w kraju "prorodzinnym" haha. Niech sobie te kobity bezstresowo poodpoczywaja w ciąży, bo jeszcze się przy bombelkach narobią. A potem niech sobie w spokoju odchowaja te bombelki, oby tylko szefowe miały lepsze, a nie takie sucze jak nie powiem kto 🤭
                  • szmytka1 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 20:01
                    A może byś swoją krucjatę przeciw ciężarnym i matkom małych dzieci przekierowała i te energię poświęciła np na wątki antyklerykalne? Ty wiesz ie publicznej kasy tam idzie?
                  • vivi86 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 02.09.23, 10:02
                    To tym bardziej nie powinnaś mieć o to bólu tyłka. Szczególnie, że na emeryturę kiedyś by się poszło, a ktoś na nią robić będzie musiał.
    • cegehana Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 19:50
      Dlaczego ja mam coś robic z tym dzieckiem? Dorosłe dziecko się kocha, wspiera i szanuje, a reszta należy do niego. Jako matka zastanawialabym się może czy przyczyna problemów nie leży we mnie, czy nie uzaleznilam dziecka od siebie jakims toksycznym zachowaniem. Nie musi tak być (nie zawsze matka jest winna), ale to jest obszar, na który mam wpływ.
    • daltonka Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 01.09.23, 23:19
      Trudno uwierzyć, ale ok
      1. Mgr obrona na starość? Co robił przed obroną tyle lat?
      2. Karmisz i opierasz?
    • polamek100 Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 02.09.23, 00:08
      Wyslalbym na kuracje odwykowa i nie udawal ze nie widze ze ten czlowiek ma powazny problem.
    • nieeznaajoomaa Re: Co byście zrobiły z takim dzieckiem. 02.09.23, 07:35
      Czy on na pewno jest zdrowy?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka