Jak skutecznie podać tabletkę kotu?

[mamamisi2005]

Proszę wpisać swoje niezawodne sposoby. Mój egzemplarz jest wyjątkowo oporny, podstęp wyczuwa niezawodnie, a przy rozwiązaniach siłowych walczy jak o życie 😬

[tt-tka]

Nie mam kota. Kolezanka swojemu rozpuszczala lek w plynie i podawala strzykawka do pyszczka. Nie pytaj, w jakim stanie byla potem ona i pomieszczenie - ja do dzis nie rozumiem, jak nieznaczna iloscia plynu mozna zalac CALA kuchnie !

[ursydia]

Jestem na tym etapie teraz a Kot oporny, rozgniatamy tabletkę na proszek, potem odrobiną wody na łyżeczkę, wsypuję proszek, kota biorę na ręce, odwracam jak dziecko na plecy i łycha do buzi (trzeba lekko ściskać pyszczek) i to jedyny sposób.

[verdana]

Rozgniatam i podaję specjalną strzykawką - jak zapytasz weta, to oni mają takie strzykawki do podawania leków. Można je włożyć bardzo głęboko do pyska. A jak kot chce, to i tak wypluje

[karotka_plus]

Nasz kotka taką strzykawkę połamała... U innego weta nie ma problemu. Pani nam pokazała jak podać, w domu próbowaliśmy i nic. Jeździmy do tej konkretnej wetki. I zamiast za samą tabletkę płacimy też za jej podanie.

[berdebul]

Strzykawka do tabletek. Mogę negocjować i być miła przy wszystkim, ale nie przy lekach.

[chatgris01]

Egzemplarzom nieobsługiwalnym-rozgnieść na proszek pomiędzy dwoma łyżeczkami i proszek zamaskować w niewielkiej* ilości ulubionego smakołyku kota, np. tuńczuka z puszki, musu purina, mielonego surowego mięsa, topionego serka czy co tam bardzo lubi.
*niewielka ilość po to, aby od razu zjadł wszystko.

Egzemplarze średnio obsługiwalne tabletkujemy "na mumijkę"-szczelnie owijamy kota (zwłaszcza ciasno pod szyją!) w duży ręcznik, tak, żeby nie mógł wyjąć spod niego przednich łap i wystawała sama głowa, otwieramy pysk (lekko naciskając mięśnie z boku szczęki) Trzymając tak, żeby pysk był w górę, i wrzucamy/wkładamy palcem tabletkę jak najgłębiej, po czy trzymamy zaciśnięty pysk i łagodnie głaszczemy po gardle, aż kot przełknie.
Można też dostać u weterynarza plastikowy aplikator do tabletek (przy kotach gryzących zdecydowanie lepsza opcja niż wkładanie palucha do pyska).

Egzemplarze łatwo obsługiwalne-sadzamy kota na stole, tyłem do nas, otwieramy mu pysk, przytrzymujemy zamknięty, głaszczemy po gardle, aż przełknie.

Kocie Anioły (rzadkie, ale się zdarzają)- kładziemy tabletkę przed kotem, kot ją sam zjada.

I jeszcze uwaga na temat podawania kotu do pyska czegokolwiek strzykawką-zawsze wkładać strzykawkę z boku pyska, NIGDY z frontu, bo od przodu jest ryzyko, że płyn wpadnie do tchawicy i kot się zadławi, lub dostanie zachłystowego zapalenia płuc.

[nick_z_desperacji]

potwierdzam, strzykawka. Czasami z jednym udaje się w kulce z pasztetu.

[szare_kolory]

Trochę zależy jaki to lek. Można próbować rozgniatać na proszek, wymieszać z masłem czy jakąś pastą, którą kot lubi i natrzeć pyszczek albo łapkę. Kot będzie musiał zlizać. Ale, zliże i może rzygnąć albo wstrząsać łapką (wspaniała zabawa usuwać potem plamy takiej pasty z jasnych ścian). Poza tym nigdy nie wiesz jaką ilość ostatecznie zjadł. U nas działało zawijanie leków w plasterki serka Hoc.h.land, ale też tylko przez pewien czas.
Dlatego najlepiej gwałtem i przemocą, czyli spec-strzykawką od weta. Tylko trzeba pewnie i sprawnie, żeby obie strony nie cierpiały za bardzo.

[wuchtaludzi]

Mojemu trudnemu egzemplarzowi wkładałam kawałki tabletki do kiełbaski i tylko tak zjadał, chociaż skutecznośc była 50%, bo potrafił zjeść kiełbaskę, a kawałek tabletki wypluć chociaż podobno koty nie plują. Ze strzykawki też wypluwał albo ja jakoś źle celowałem i miałam obawy, że nie dostaje całej dawki, a taki kawałek wypluty z kiełbaski wkładałam do kolejnego kęsa i tak do skutku. Całe szczęście bardziej chorowity kot przyjmuje tabletkę po prostu na język, 5s i po całej operacji.

[nick_z_desperacji]

Koty nie plują? Autora tego twierdzenia zapraszam na demonstrację, "nie takie groszki" latają na dobry metr od miski

[profes79]

Z humorem

Jak zaaplikować kotu tabletkę

Złap kota i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.

Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmemłaną już tabletkę.

Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.

Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.

Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewnianą linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do przełknięcia.

Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.

Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.

Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.

Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następna tabletkę. Przygotuj następna butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki „recepturki” strzel tabletką miedzy rozwarte zęby.

Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce Wypij piwo .Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek, aby ukoić ból. Podartą koszule możesz już wyrzucić.

Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejną tabletkę z opakowania.

Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.

Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.

Zadzwoń do schroniska dla zwierząt , żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików.
Jak zaaplikować psu tabletkę?

Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa…..

Link do poważnej porady:
zooart.com.pl/blog/jak-podac-kotu-tabletke-zobacz-sposoby-lekarza

[oldrena1]

O matko! Przeczytałam to wieki temu na Usenecie . Od razu ten tekst przyszedł mi do głowy, gdy tylko zobaczyłam tytuł wątku. Ciekawa byłam czy ktoś tu go wrzuci.

[viridiana73]

Już nie pamiętam, kiedy tak się śmiałam!!

[babcia47]

😹 znam to ale i tak popłakałam się ze śmiechu, dzięki

[mamamisi2005]

Dzięki, spróbuję jutro nabyć ten aplikator. Po dzisiejszej walce jestem bliska łez oraz zlana zimnym potem, a kot - śliną.

[mysiulek08]

tylko kup taki z miekka koncowke, 'przecieta' na koncu, bo sa tez takie 'rozdwojone' i te sie dla kotow nie nadaja

[eagle.eagle]

Ciało kota między nogami, jedną ręką otwierać mu pyszczek a drugą wepchnąć tabletkę i od razu pyszczek mu zamknąć i przytrzymać, jak najdłużej. Blizny mam do tej pory, a to było już parę miesięcy temu.

[triss_merigold6]

Normalnie, otwierasz koty pyszczek, wsadzasz tabletkę, glaszczesz, kot przełyka. Voila, tabletka podana 🙂 u moich maine coonow działa.

[triss_merigold6]

kotu

[1matka-polka]

Głodzę kota przez pare godzin, tabletke dziele na 2, jesli jest mozliwosc, i wkladam jedną polowkę tabletki do jednej kieszonki wyciętej w plasterku parówki, zeby to było na jeden kęs, bo inaczej zjada parówkę, a wypluwa tabletkę. Uważam na to, zeby gorycz z tabletki nie przeszła po palcach na wierzch parówki.

[mysiulek08]

aplikator i solidny chwyt za kark, zanim sie zorientuje nawet najwiekszy dzikus to tabletka juz polknieta

tylko z Krolowa Kicia.Yoda obchodze sie jak z jajkiem ale tylko dlatego, ze
1.biedula slepnie i nie wie dlaczego swiat jest inny
2.ona potrafi wymiotowac na zyczenie (od zawsze) i po podaniu aplikatorem byl zawsze natychmiastowy zwrot
dostaje 3 rozne pigulki i troche supli wiec wszystko razem do strzykawki i chlepta a wieczorna pigulka w pascie serowej gimpeta

[aniani7]

Jeżeli jest wyjątkowo oporny, to zawijam w recznik ściśle jak kiełbaskę, otwieram pysio, wrzucam tabletkę i przeciągam palcem od góry do dołu po gardziołku, nie ma bata, każdy kot połknie.

[oldrena1]

> Jeżeli jest wyjątkowo oporny, to zawijam w recznik ściśle jak kiełbaskę, otwieram pysio, wrzucam tabletkę i
> przeciągam palcem od góry do dołu po gardziołku, nie ma bata, każdy kot połknie.

Nie wiem, czy każdy, ale na mojego też to działało.

[mysiulek08]

o ile najpierw uda ci sie w ten recznik stwora o tysiacu pazurach i setkach klow zawinac w recznik🤣

[aniani7]

To prawda :- D Potrafią bronić się do ostatniego pazura, ale jak trzeba to trzeba.

[mysiulek08]

dlatego wole aplikator i chwyt za kark, lekko uniesc tak, zeby przednie lapy stracily kontakt z podlozem, aplikator do pyska i juz, trwa to sekunde, moze dwie

[aniani7]

W przypadku moich kotów, tylko jeden trochę się broni i teraz nie wiem, czy jestem tak sprawna w podawaniu leków, czy miałam proste w obsłudze egzemplarze. Trudności byly tylko przy no-spie kiedy nie utrafiłam w środek pyszczka.

[mysiulek08]

raczej to drugie 🤣🤣

[aniani7]

Nie wiem, nie chcę się tu bezwstydnie chwalić , ale kotom koleżanek też podawałam bez problemu. Mój pierwszy kot był ciągle chory, aż nabyłam przy nim ogromnej wprawy, a z niego zrobiłam lekomana.

[sloneczna_paraolka1]

mysiulek08 napisała:

> dlatego wole aplikator i chwyt za kark, lekko uniesc tak, zeby przednie lapy st
> racily kontakt z podlozem, aplikator do pyska i juz, trwa to sekunde, moze dwie
>
>
A możesz proszę pokazać ten aplikator?

[mysiulek08]

fota jest nad moim wpisem, ktory zacytowalas

[alba27]

Ja zawsze też robiłam papkę i strzykawką do pyszczka. Mój kot jest bardzo oporny.

[mysiulek08]

a i jeszcze tutki miamora albo mocno pachnace pasty np wspomniana serowa gimpeta

[clk]

2 osoby specjalna „strzykawka” podajnik - straty mentalne w ludziach i kotach.
Skończyło się tym ze jeździliśmy do weterynarza na zastrzyki. Po 1,5 tygodnia i kot i my byliśmy wrakami, odporna bestia.
Ah u weterynarza bezczelnie łykał wszystko prawie z uśmiechem

[tt-tka]

clk napisała:

> Ah u weterynarza bezczelnie łykał wszystko prawie z uśmiechem

O to to to to. Podejrzewam, ze te bestie sa na procencie u weterynarzy !

[clk]

Podejrzewam ze mój weterynarz myślał ze jesteśmy idiotami 😂 bo wyjący podmiot szatana w gabinecie przyjmuje glaski, mruczy etc.

[oliwek81]

a ja polecam easypill. Moj starszy juz kot niestety zazywa 2 razy dziennie po 2 tabletki. Dzieki easypill dajemy rade juz od kilku miesiecy z tabletkami . Proby z aplikatorem, kocia mumia zakonczyly sie fiaskiem.
Do miseczki daje na spod ciut pasty rybnej, na to kulka easypill z tabletkami w srodku, kot zadowolony, a my bez zadrapan

[zaczarowanyogrod]

Smaruję tabletkę smalcem i kot sam ją wybiera z miski.

[rosie]

Potwierdzam, w parówce, kiełbasce, pasztecie wyczuje i zje wszystko oprócz tabletki. Otoczoną w smalcu zjada od razu.

[jan.becher]

Już starożytni mieli z tym problemy…

[czarna_kita]

Mąż trzyma ja podaję w strzykawce do leków (specjalna dla kotow). Koszt ok 5-8 zł a psychicznie i kot i my na luzie.

[sloneczna_paraolka1]

youtu.be/B5PCEmScKpY?si=fpA_B5bnmuOE25WK

Dziś podawałam tak. Ale skubaniec jak już go puściłam to wypluł. Nie wiem gdzie schował tabletkę.
Wiec rozgniotłam między łyżkami dodałam takiej pasty i razem łyżeczka do pyska dawałam.
Ale ja kota unieruchamiam w ręczniku na „naleśnika” i na plecy.

[babcia47]

Rozgnieść na proszek, wymieszać z masłem lub ulubionym pasztetem w nieduzej ilości i wetrzeć w kocie przedramię. Niestety przy wyjątkowo gorzkich nie działa. W takim przypadku zostaje proszek zmieszać z niedużą ilością wody i podać łyżeczką dopyszcznie lub strzykawką ale wtedy potężny foch masz jak w banku i gonienie delikwenta przed podaniem kolejnej tabletki. Zdazylo mi się miec osobnika ktory na polecenie pij, marudził ale wylizywał sam z lyzeczki albo spodeczka ale to byl wogole ewenement w kocim rodzaju

[babcia47]

Ta tabletkę zmieszana z naslem i wtartą w łape kot wyliże z wrodzonej schludności

[szare_kolory]

No. Mieliśmy taką elegantkę. Parę razy zadziałało, ale odkryła, że można trzepać łapką i to wtedy spada na ściany. Korzyść dla kota podwójna: nie trzeba jeść aż tyle tego świństwa i można odegrać się na człowieku; niech se sprząta.
A tak poważnie: nie każdą tabletkę powinno się rozgniatać/ wylewać zawartość jeśli to kspsułki, bo czasami chodzi o to, żeby nie zacząć trawić lekarstwa zbyt szybko. Tak tłumaczył nam to wet, przy którymś leku: ma trafić w otoczce do żołądka i dopiero stamtąd działać. Zatem jestem za aplikatorem: krótsza walka, większa pewność, że lek zadziała (chyba, że się trafi na rzygadełko, wtedy zabawa się wydłuża).