Dodaj do ulubionych

Beszczelnosc, czy cos innego?

03.09.23, 20:45
Do pytan, czy nie mam papierosa, drobnych, 1 euro na bilet itp. juz przywyklam. Ale dzis pewien pan wprawil mnie w oslupienie. Dobrze ubrany, schludny, ok.70-tki, w dobrej kondycji fizycznej i bez oznak problemow psychicznych (ale oczywiscie jasnowidzem nie jestem). Przechodzilam obok znanej kawiarni i ow pan podchodzi z nastepujacym pytaniem: "Czy moglaby pani mi postawic kawe?" Yyyy... Wydukalam z siebie w zaskoczeniu tylko krotkie:"nie". Jakbyscie zareagowaly?
Obserwuj wątek
    • asia.sthm Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 20:53
      I nie dałaś człowiekowi na kawę?.
      To jakbyś głodnemu chleba odmôwiła.
      • magdallenac Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:34
        Gorzej. Kawa to życie, bez chleba można żyć kilka dni, a bez kawy maksymalnie 8 godzin.
        • black.emma Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 11:47
          Tylko pod warunkiem, że w ciągu tych 8h śpisz!
          • gulcia77 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 16:21
            O to to! Furda chleb, kofeina musi być! Gorzka, czarna i mocna.
        • q_fla Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 12:17
          magdallenac napisała:

          > Gorzej. Kawa to życie, bez chleba można żyć kilka dni, a bez kawy maksymalnie 8
          > godzin.

          Dla mnie kawa to jeden z najobrzydliwszych smaków. Bleeeee...
      • andallthat_jazz Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 06:29
        No nie dalam. 🙄 Wiem smazyc sie w kawiarnianym piekle bede.
        • frntta666 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 08:24
          Raczej bedziesz palona w piekielnym kotle z ziarnami kawy wink
    • demodee Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 20:53
      "Bezczelność"

      > Jakbyscie zareagowaly?

      Tak samo.

      Gdyby poprosił o jedzenie, o bym weszła do kawiarni i mu kupiła kanapkę.
      • turbinkamalinka Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:26
        demodee napisała:


        > Gdyby poprosił o jedzenie, o bym weszła do kawiarni i mu kupiła kanapkę.

        A ja mam odwrotnie. Prędzej postawię komuś kawę, herbatę czy kupię butelkę wody niż kupię jedzenie. Jest sporo możliwości zdobycia taniego/darmowego jedzania. A o kawę trudniej smile
    • eagle.eagle Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 20:56
      Uwielbiam starszych panów. Jakbym miała czas to bym się napiła kawy z panem.
    • piataziuta Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:06
      Bezczelność a nie "beszczelność".
      Tak, postawiłabym panu kawę i zaproponowała do tego ciastko.
      • livia.kalina Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:36
        podpisuję sięsmile
      • andallthat_jazz Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 06:36
        Ziutka, ja sobie teraz dozuje kawiarnie, bo oszczedzam i serio nie widze powodu by sponsorowac obcemu emerytowi kawy i ciastek w obleganej przez turystow kawiarni. Nie wiem, co by musialo sie w moim zyciu porobic, abym zaczela zaczepiac na ulicy obcych ludzi zadajac takie pytanie.
        • piataziuta Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 11:06
          andallthat_jazz napisała:

          > Ziutka, ja sobie teraz dozuje kawiarnie, bo oszczedzam i serio nie widze powodu
          > by sponsorowac obcemu emerytowi kawy i ciastek w obleganej przez turystow kawi
          > arni.

          No to nie sponsoruj.


          >nie wiem, co by musialo sie w moim zyciu porobic, abym zaczela zaczepiac
          > na ulicy obcych ludzi zadajac takie pytanie.

          Widocznie panu się porobiło, skoro takie pytanie zadaje, zamiast kupić sobie kawę samemu.
          Czasy są ciężkie. Dlatego tym bardziej bym kupiła.
    • emamamia Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:33
      Ale co Cie tak oburzylo? Kulturalnie zapytal a Twoim prawem odmowic. Ja tam bym mu kawe postawila bez wiekszych rozkmin bo lubie ludziom sprawiac przyjemnosc. Jakby poprosil odrobne na piwo to tez bym dala,a co!
      • andallthat_jazz Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 06:41
        Oburzylo nie, ale zdumialo, bo nie wyobrazam sobie siebie zadajacej obcym ludziom to pytanie.
        • iwles Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 08:17

          Chyba jednak oburzyło, skoro nazwałaś "bezczelnością".
      • imponderabilia22 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 08:25
        Kulturą jest próbą wyłudzenia kawy? I to mówi ematka, która wysyła przyjezdną rodzinę do hotelu😉 ale obcemu kawę zasponsoruje.
        • iwles Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 11:29

          Chodzi o formę pytania!!!
          Tak, jest kulturalna.
    • primula.alpicola Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:46
      Okrutna, JAK można potrzebującemu idmówić kawy?🤦‍♀️
      • daniela34 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:51
        No właśnie! Jak to tak BEZ KAWY???
        • emateczka Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 14:39
          Prawda? I to we Wiedniu?! big_grin
    • gaskama Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:52
      Postawiłabym. I sobie też. Pijam kilka kaw dziennie.
    • daltonka Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 21:54
      Chyba bym mu tę kawę postawiła…
    • wuchtaludzi Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 22:49
      Raczej bym tej kawy nie postawiła, zazwyczaj irytują mnie żebrzące osoby, bez względu na to czego konkretnie oczekują. Natomiast ostatnio czekając na tramwaj obserwowałam właśnie takiego starszego, normalnie wyglądającego pana, który prosił o drobne na leki. Skuteczność miał 50% (z 6 osób od 3 coś dostał), ale co ciekawe podchodził wyłącznie do kobiet młodych i w średnim wieku, panów omijał, starsze panie również. Ciekawa jestem czy to jakaś strategia poparta doświadczeniem czy tak po prostu wyszło smile
      • hermenegilda_zenia_is_back Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 03.09.23, 23:51
        Faceci pewnie bluzgają i groza rękoczynami, starsze panie pewnie tez nie maja na leki. Można się domyślić logiki
        • nieeznaajoomaa Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 05:53
          Zawsze zaczepia się samotne kobiety, mężczyzn albo grup czy par już nie
        • wuchtaludzi Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 07:44
          Starsze panie jednak dużo częściej mają gotówkę niż młodsze, a blikiem pan nie przyjmował :p
          • mava1 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 13:18
            ale starsze panie to na ogół niemajętne emerytki, którym także brakuje na leki więc to zwykła strategia.
    • m_incubo Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 06:55
      A stolec był?
      Bo w tej, nomen omen, sraczce forumowej zapomniałaś zameldować.
    • gryzelda71 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 06:58
      Nie wiem, znając twoja pr,eszlosc pewnie chciał nawiązać z toba kontakt... kawa to początek.
      • szpil1 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 10:58
        gryzelda71 napisała:

        > Nie wiem, znając twoja pr,eszlosc pewnie chciał nawiązać z toba kontakt... kawa
        > to początek.


        Oczywiście, że tak. Pewnie nie wiedział jak zacząć rozmowę i tylko to mu przyszło do głowy. Później byłaby wymiana numerów telefonów, zdjęcia jego fiuta i dzwonienie domofonem. A jeszcze później - na pewno jakąś sytuacja z terapeutą.
    • te_de_ka Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 07:00
      Bym zareagowała zgorszeniem, gdyż albowiem odpowiem na bazie lektury ematki: gorszą mnie cudze wydatki tego pana😄
      • m_incubo Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 07:16
        No ale przecież to nie jego wydatki, bo on nie ma wink
        • misiamama Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 20:25
          napisała: _cudze_ wydatki tego pana. Cudzy to obcy, nie jego.
    • frntta666 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 08:27
      Zareagowalabym jak ty. Nie stac mnie na takie fanaberie jak cudze kawki na miescie wink
    • mava1 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 13:20
      może chciał te kawę wypić z tobą? czyli, nie chodziło o kawę jako taką.
      Ja bym mu powiedziała, że panowie w jego wieku to raczej nie powinni pic kawy, ze względu na ciśnienie.
    • konsta-is-me Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 14:27
      Gold Digger.
      Sonduje czy cię stać na kawę, a potem się zobaczy 😆
      Mnie ostatnio facet ( ale tak ok 40- taki) w Biedronce ,nakazał kupić mi ciastko ("koniecznie z kremem") ale się spieszyłam na autobus i nie kupiłam.
      Jakbym się nie spieszyla, to też bym nie kupiła, ciastka są niezdrowe.
      Ale kiedyś kupiłam ciastko z kremem ( obrzydliwe ale Hindusi takie lubią )zebraczce w Indiach, bo tak sobie pomyślałam "a, niech ma coś z życia".
    • ewcia.1980 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 16:54
      Odpowiedziałabym zdecydowanie NIE i poszłabym dalej.

      Nienawidzę żebractwa.
      Wzbudza we mnie agresję.

      • asia.sthm Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 17:33
        > Nienawidzę żebractwa.
        > Wzbudza we mnie agresję.

        Ciekawe co ci się stało, ewciu. Ze wszystkich uczuć agresję wybrałaś. Strach wywołuje agresję.
    • leanne_paul_piper Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 20:11
      Też bym odmówiła. Sama sobie nie kupuję kawy na mieście, a będę obcym sponsorować. A w męskim towarzystwie w ogóle nie mam odruchu sięgania po portfel.
      • piataziuta Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 20:20
        >A w męskim towarzystwie w ogóle nie mam odruchu sięgania po portfel.
        >

        😳🤦
        • nika_1985 Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 04.09.23, 22:59
          Ja też kupiłabym mu kawę.. to tylko kawa a nie nocleg w Sheratonie. Może serio brakło mi kasy albo jakiś biedny..a mega mu się zachciało.
          Nie widzę problemu
      • m_incubo Re: Beszczelnosc, czy cos innego? 05.09.23, 07:37
        Po portfel może i nie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka