Religia w środku lekcji w liceum

[szorstkawelna]

Czy szkoła może w ten sposób organizować plan? Syn ma 9 godzin lekcyjnych i w środku lekcji religię na którą nie chodzi.

[tanebo001]

#niemanakogoglosowac

[angazetka]

O, będziesz głosować na lewicę?

[alicia033]

angazetka napisała:

> O, będziesz głosować na lewicę?
>

ba!
Przepisze się do Warszawy, zeby zagłosować na Dehnela
🤣🤣🤣

[ania357]

Niestety moze, ale moze warto napisac podanie o zmiane planu i niedyskryminowanie osob nieuczeszczajacych na religie niesprawiedliwym podzialem okienek. U nas w zeszlym roku poskutkowalo.

PS Obie religie w srodku? ktora klasa lo? jaka czesc klasy chodzi na religie?

[szorstkawelna]

2 liceum, obie religie w środku, nie mam pojęcia ile osób chodzi. W zeszłym roku religia była ostatnia/pierwsza

[jowita771]

Dowiedz się, ile osób chodzi. W liceum bywa, że jest to tylko kilka. Jeśli poniżej siedmiu osób, to religia w ogóle wylatuje z planu. U mojej córki tak było, chodziło pięć osób, religia w środku, reszta klasy siedziała na religii, niby nie uczestniczyli, a tylko byli "pod opieką księdza". To chyba była zagrywka, żeby zrobić sztuczny tłum, bo jak powiedziałam dyrektorce, że przy takiej liczbie chętnych powinna być łączona z inną klasa, to się zatroskała, że ksiądz straci godziny. Ale udało się wywalić religię z planu na początku października.

[szorstkawelna]

Dzięki. Spróbuję się dowiedzieć.

[asiairma]

Obie? Czyli w liceum jest więcej niż jedna godzina tygodniowo teraz???

[la_mujer75]

Tak, przez 4 lata!!!

[asiairma]

jaja jakieś!

[palacinka2020]

Teraz? Zawsze byly dwie.

[asiairma]

Dawniej pamiętam, że dwie były "na komunię", nawet "na bierzmowanie" (8-klasa) zgodzili się na zejście do jednej, choć w planach były dwie. Za czasów gdy wszyscy lub prawie wszyscy chodzili.

[angazetka]

Nie wiem, u mnie (lata edukacji 1990-2002) zawsze były dwie.

[jdylag75]

U córki w LO w planie widzę jedną godzinę religii, przed zajęciami.u starszego nigdy religia nie pojawiała się w planie więc nawet nie wiem ile młodzież miała godzin, nigdy nie było okienek.

[ekstereso]

U mojego np 4. Nie wiem co religia jeszcze robi w szkole.

[bulzemba]

Robi za wazelinę

[angazetka]

> Nie wiem co religia jeszcze robi w szkole.

Sprawdzałaś ostatnio, gdzie mieszkasz?

[ekstereso]

Tak sobie utyskuję.

[dwa_kubki_herbaty]

Ja nie wiem jak twój syn ale dla nas niewiernych takie okienka byly jak wygrana w totka.
Albo rozmawialismy, albo szlismy coś zjesć, albo na kawe, na papierosa, projekty robilismy, zadania domowe, czasami do znajomych co mieszkali "rzut beretem".
Dzień z okienkiem to bylo najlepsze co moglo być, szczególnie gdy bylo 9 lekcji

[dwa_kubki_herbaty]

A na studiach mielismy 2h przerwy między zajęciami a później 2h prawa z którego byłam zwolniona, co tydzień jeździlam na kręgle w tym czasie ;P, były prawie za darmo a zawsze ktos co się urwal z wykladu się znalazl dla towarzystwa.

[swinka-morska]

Ale wiesz, że w liceach (przynajmniej w niektórych warszawskich) nie możesz w czasie okienka wyjść ze szkoły?

[ania357]

Szkoly nie maja podstaw prawnych, zeby przetrzymywac uczniow na terenie szkoly podczas zajec fakultatywnych ich kolegow. Jesli probuja tak robic, warto interweniowac.

[katriel]

> Ale wiesz, że w liceach (przynajmniej w niektórych warszawskich)
> nie możesz w czasie okienka wyjść ze szkoły?

A w niektórych (choć nie wiem czy warszawskich) możesz.
A w niektórych wprawdzie nie możesz wyjść, ale masz do dyspozycji bufet z pierogami, miękkie kanapy, bibliotekę i siłownię.

[natalia.nat]

Może sobie być do dyspozycji nawet Mega Rollercoaster, ale chyba oczywiste jest dla każdego, że nieobowiązkowe lekcje z wiary nie powinny odbywać się w środku planu. Ja rozumiem, że są tacy, którzy cieszą się z przymusowej godzinnej przerwy, kiedy w planie mają 8 czy 9 lekcji, ale są też tacy którym to nie odpowiada, bo ostatnie o czym marzą to przedłużanie i tak już długiego dnia w szkole.
Matki uczniów chodzących na religię zawsze są pierwsze i czują się kompetentne do wynajdywania multum korzyści i możliwości, jakie taka przerwa daje nie ich dzieciom.

[berdebul]

Cóż, dla nas to była strata czasu, jak po religii był jakiś przedmiot typu wf/wok/inne chujumuju to większość po prostu znikała jak sen złoty.

[hosta_73]

No dokładnie. Bez sensu dupogodziny.

[jowita771]

Ile dzieci z klasy chodzi na religię?

[jowita771]

Moja młodsza za to dziś dostała plan na jutro i tam religia w samym środku, lekcji osiem, na ósmej angielski. I pani powiedziała, że jutro pójdzie na religię, chyba, że ja wypiszę do tego czasu. Zadzwoniłam do szkoły i powiedziałam, że nie wypiszę, bo nie zapisywałam, ale nie pójdzie. Pani dyrektor przyznała mi rację, raczej dla świętego spokoju sądząc po tonie (rozmawiała że mną jak się rozmawia z pieniaczami). Trudno, jakby każdy dymił, to pracownicy szkoły by się nauczyli, jakie jest prawo, a może nawet nie opłacałoby im się ustawiać religii w środku planu, nawet jeśli takie zalecenia dostają od ministra -idioty.

[la_mujer75]

U syna, o dziwo na II pierwszych lekcjach, ale dzięki temu on w piatek kończy po 8 godzinach lekcyjnych, czyli po 15.00, a musi jeszcze jechac do ortoptyka na ćwiczenia
Ciekawa jeste, jakby w piątek na 7 i 8 godzinie była religia, a nie angielski, ile osób by chodziło?
Druga klasa L.O.- bez religii -36 godzin lekcyjnych.

[ekstereso]

No ale dzień na 9 50 się przyda, tak abstrahując od przyczyn.

[la_mujer75]

Lepiej tak, niż jakby była w środku zajęć. Tak miał rok temu, wrrr...

[ga-ti]

U syna religia była na 8 i 9 w poniedziałki chodziła trzydziestka, bo było megafajnie podobno.

[wapaha]

u mojego dziecka w klasie (lo) religia jest na godzinę 18 ( rok temu była o 7 )

[memphis90]

Tak, może, co więcej- może się zdarzyć, ze nikt nie chodzi na religie i cała klasa spędza godzinę na korytarzu…

[ania357]

No nie. Tak sie zdarzyc nie moze, a jesli gdzies sie jednak zdarzylo, to jest to bardzo dobry powod, zeby o takich przekretach poinformowac ogran prowadzacy oraz prase.

[aagnes]

Nie da sie tego przewalczyć, ale nie ma tego złego. W ubiegłym roku religia w środku + dwie przerwy, w tym jedna dluga były wykorzystywane na drzemkę w hallu z pufami, na religie chodziło 6 osob. Teraz są ustawione jako dwie pierwsze lekcje, ciekawe jaka będzie frekwencja.

[sanciasancia]

Trzeba postawić sprawę na Radzie Rodziców, w końcu od tego jest. Warto sprawdzić, ile dzieci faktycznie chodzi na religię, bo może się okazać, że mniej niż 7 i w ogóle można zrobić wspólne zajęcia dla dzieci z dwóch różnych klas po lekcjach. Rada Rodziców i nacisk na dyrekcję.

[al_sahra]

Wątek o żabie (u)gotowanej .

[pitupitt]

A czemu nie? Nie da się tak ułożyć planu żeby wszystkie klasy miały religię na końcu.

[ania357]

Zawsze mozna zaplanowac okienko dla dzieci chodzacych na religie i jesli nie da sie inaczej ulozyc planu, to wywalic im te religie np. na 18. Na etyke czesto trzeba poczekac i odbywa sie w grupach miedzyklasowych. Jesli na religie zapisze sie mniej niz 7 osob, to rowniez nalezy polaczyc dzieci z kilku klas. Nie ma powodu, zeby z naszej wspolnej kasy fundowac komukolwiek indoktyrnacje w trybie indywidualnym ( a reszcie dupogodziny na szkolnym korytarzu).

[al_sahra]

pitupitt napisała:

> A czemu nie? Nie da się tak ułożyć planu żeby wszystkie klasy miały religię na
> końcu.

Czyżby? Czyli gdyby religii w ogóle w szkołach nie było, to plan lekcji musiałby mieć okienka? A gdyby szkoła zaczęła oferować zajęcia z koszykarstwa, to dałoby się ułożyć plan tak, żeby one były po lekcjach, czy też nie?

[arthwen]

Oczywiście, że się da.
W szkole mojego dziecka jakoś się daje, od samego początku i wszystkim klasom.

[taki-sobie-nick]

Ja się raczej zastanawiam, czy szkoła, mając powiedzmy 16 klas, jest w stanie tak zorganizować plan lekcji, żeby żadna klasa nie miała religii w środku.

[angazetka]

A to już problem dyrekcji i katechety.

[taki-sobie-nick]

Wypowiedzi angazetki mogę się domyślić.

[sanciasancia]

Zajęcia fakultatywne powinny być po lekcjach.

[al_sahra]

taki-sobie-nick napisała:

> Ja się raczej zastanawiam, czy szkoła, mając powiedzmy 16 klas, jest w stanie t
> ak zorganizować plan lekcji, żeby żadna klasa nie miała religii w środku.

Czy Wy (osoby, które piszą, że niedasię) udajecie, że zgłupiałyście, czy naprawdę coś jest z Wami nie tak?

Otóż zdradzę Ci tajemnicę: w każdej szkole, nawet jeśli miałaby 126 klas, da się nie wprowadzać religii do środka zajęć. Już pomijam takie drobiazgi jak rozdział Kościoła od państwa i stosowność nauczania religii w państwowej szkole, chodzi o samo ułożenie planu.

Robimy tak: wyrzucamy religię. Układamy plan lekcji. Następnie religię, zajęcia z wyplatania koszyków albo muzyki tybetańskiej proponujemy po lekcjach, czyli najwcześniej po ostatniej godzinie normalnych zajęć. Jeśli dziecko musi odczekać dwie godziny po swojej ostatniej lekcji na zajęcia z koszykarstwa, to jego problem.

[kurt.wallander]

taki-sobie-nick napisała:

> Ja się raczej zastanawiam, czy szkoła, mając powiedzmy 16 klas, jest w stanie t
> ak zorganizować plan lekcji, żeby żadna klasa nie miała religii w środku.

Nie wiem, czy żadna klasa w szkole mojej córki nie ma religii w środku lekcji, ale w jej klasie przez 4. lata liceum udaje się tak ułożyć plan, że ja nawet nie wiem, kiedy jest religia dla uczęszczających. A nie sądzę, by akurat ta klasa była tak uprzywilejowana.

[berdebul]

Da się, tylko katecheta ma okienka, albo uczniowie czekają na religię.

[arthwen]

Albo jeszcze jest taka opcja, że zatrudniają 4 katechtów, każdy ma 1/4 etatu (czy jak tam wychodzi). Wtedy nie ma problemu.

[ciri_77]

Córka tak miała w zeszłym roku 2 lekcje, 2h w-fu z którego była zwolniona 2h religii i 2 h rozszerzenia z biologii. Z reguły się uczyła w bibliotece.

[kanna]

Mój uwielbiał to "okienko". Zaraz potem był dłuższa prezerwa, chodzili sobie do pobliskiego centrum handlowego.

[agus-ka]

U nas jedna religia na początku, druga w środku, wiec jeszcze jako tako. Gorzej, ze doradztwo zawodowe jest po okienku 4-godzinnym. Już widze frekwencję.

[ophelia78]

Zgodnie z przepisami niestety można.
Ale dymić też można. Najlepiej niech rodzic każdego niechodzaxego dziecka zadzwoni ze 2 razy to im się odechce takich manewrów.
Albo pismo - na które szkola musi odpowiedziec

U mnie religia jest już tylko w grupach międzyoddziałowych (typu wszystkie klasy danego rocznika razem), zawsze w bloku na 9 i 10 godzinie lekcyjnej. Mamy w związki z tym całego jednego księdza który ma cale 8h. Chodzą ci którym zależy (bo czasem czekajcie na religie mają okienko-,czekają aż skończą wszystkie klasy danego poziomu)

[jakis.login]

ophelia78 napisała:


> U mnie religia jest już tylko w grupach międzyoddziałowych (typu wszystkie klas
> y danego rocznika razem)

U nas tak samo, z tym że religia dla wszystkich roczników jest raz w tygodniu, po obowiązkowych zajęciach. Nawet nie wiem, ile osób chodzi.

[mama-ola]

Mój syn też ma w środku obie religię. Ale on przyzwyczajony - całą podstawówkę miał takie okienka. Wiem, że dla niektórych to straszny problem, nie bagatelizuję tego, ale mój syn - jak go znam - zrobi sobie spacer do żabki po hot doga czy coś w tym stylu i z powrotem, potem gdzieś usiądzie, pogapi się w komórkę i nieprzyjemnie zdziwi, że tak szybko minęła przerwa, która miała mu się dłużyć.

[ariathedevil]

A ile osób chodzi ? Od tego dużo zależy. Napisałabym pismo do dyrekcji żeby zajęcia fakultatywne były organizowane po godzinach lekcyjnych. Na szczęście u nas nie było tego problemu w zasadzie nigdy. Teraz ogólnie nawet u starszego w planie nie ma religii, bo nikt nie chodzi. U młodszego są organizowane zajęcia międzyklasowe po lekcjach. Zrobiłabym dym nawet jeśli przez te szamańskie pierdoły któryś z synów musiałby 1 h bezsensownie przesiedzieć. Uczyć się, odrabiać lekcje, czytać mogą w domu, szkoła jest od tego żeby się uczyli.

[malaperspektywa]

Niestety może. Przy tylu klasach w szkołach średnich dyrektor nie jest w stanie zapewnić wszystkim religii na oststniej czy pierwszej lekcji. U mojego jest jeszcze weselej. Jak ktoś nie chodzi na religię to nie może ot tak sobie błąkać się po szkole, czy broń Boże opuszczać szkoły, musi chodzić do tzw. klubu i tam siedzieć. Jest sprawdzana lista i jest pilnujący nauczyciel. Taka świetlica dla starych koni. To dopiero odjazd. Za to bombelki zaopiekowane i bezpieczne. Ciekawe czy jak mój skończy 18lat to nadal będzie musiał siedzieć na tej świetlicy? Dużo mu już nie brakuje. Na razie mu to nie przeszkadza. Ja bym zwariowała.

[al_sahra]

malaperspektywa napisała:

> Przy tylu klasach w szkołach średnich dyrektor nie jest w stanie
> zapewnić wszystkim religii na oststniej czy pierwszej lekcji.

Kolejna. A zajęcia z języka swahili mogą być po lekcjach, czy też nie da się?

[natalia.nat]

malaperspektywa napisała:

> Przy tylu klasach w szkołach średnich dyrektor nie jest w stanie
> zapewnić wszystkim religii na oststniej czy pierwszej lekcji.

Jest w stanie. Wystarczy zrobić religie w blokach po lekcjach. Mogłoby się oczywiście zdarzyć okienko (np. gdyby uczniowie byli zbierani z różnych klas), co jest nierzadkie w przypadku zajęć nieobowiązkowych. Zależy ci, to czekasz. Tyle, że wtedy okazałoby się, że nie ma chętnych i problem rozwiązały się sam.