kozaki_za_kolano
04.09.23, 22:04
Ku...., jak ja dziś nienawidzę szkoły, jak ja nienawidzę tego opresyjnego systemu, tych zależności i jak ja nienawidzę wojny!
Wyć mi się chce.
Trzeba było nie mieć dzieci, być wolnym ptakiem, a nie oglądać ten spieprzony świat i własne pisklęta w tym całym guanie.
Wszystko dziś we mnie krzyczy nie, świat jest wrogi, a swoich pisklaków i tak nie ustrzegę przed tym całym syfem.
Trzeba pozwalać im latać, nawet kiedy wiadomo, że świat jest zły, prawda?
Gdzie te czasy, kiedy największym problemem było, kiedy przewinąć i czy się wystarczająco z piersi najadło