Dodaj do ulubionych

Nie, nie, nie!!!

04.09.23, 22:04
Ku...., jak ja dziś nienawidzę szkoły, jak ja nienawidzę tego opresyjnego systemu, tych zależności i jak ja nienawidzę wojny!
Wyć mi się chce.
Trzeba było nie mieć dzieci, być wolnym ptakiem, a nie oglądać ten spieprzony świat i własne pisklęta w tym całym guanie.
Wszystko dziś we mnie krzyczy nie, świat jest wrogi, a swoich pisklaków i tak nie ustrzegę przed tym całym syfem.
Trzeba pozwalać im latać, nawet kiedy wiadomo, że świat jest zły, prawda?

Gdzie te czasy, kiedy największym problemem było, kiedy przewinąć i czy się wystarczająco z piersi najadło
Obserwuj wątek
    • homohominilupus Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:04
      Yyyy może wina się napij albo co?
      • kk345 Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:08
        Już chyba było pite
        • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:09
          Bardzo śmieszne, ubaw po pachy. Nie było pite, bo nie topię smutków w alko
          • kk345 Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:16
            No piszesz jak po kilku głębszych
            • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:18
              Każdy ma swoją granicę wytrzymałości
              • borsuczyca.klusek Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:26
                Jeżeli nie masz żądnych doraźnych uspokojaczy na stanie, spróbuj się położyć się na wznak i zacznij głęboko i miarowo oddychać. Możesz też zrobić sobie zimny okład na głowę.
                • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:28
                  Nie mam. Spróbuję
        • semihora Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:09
          Widocznie bez picia się tego dnia nie dało przeżyć. Bywa i tak.
    • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:05
      I jeszcze prośba. Drogie panie, nie kopcie leżącego
    • gaskama Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:06
      ????
      • grey_delphinum Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:11
        Mam tylko nadzieję, że ta histeria nie udziela się Twoim dzieciom...
        • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:13
          Już w łóżkach. Mąż stabilny i opoka, a ja gryzę poduszkę z bezsilności
          • 35wcieniu Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 09:03
            Może po prostu obiektywnie nie ma powodu do histerii? Dzieci śpią, mąż spokojny, a Ty sobie dokładasz bo to jest w Tobie a nie w czynnikach zewnętrznych.
    • angazetka Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:09
      Co się stało?
      • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:13
        Nie mogę turaj
      • alicia033 Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:16
        angazetka napisała:

        > Co się stało?
        >

        znowu odleciała_w_kosmos.
        • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:17
          O co chodzi?
    • triss_merigold6 Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:09
      Hydroxyzyna
      • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:11
        A co to jest, jakiś lek? Kupię bez recepty?
        • borsuczyca.klusek Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:15
          Na receptę, ale rodzinny powinien przepisać
          • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:26
            Myślę, że do jutra się ogarnę, dziś mnie trzepnęło, ale co nas nie zabije....
            • gaskama Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:29
              Gówniane przysłowie. Raczej "kropla drąży skalę".
        • zalamana_50 Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 12:24
          kozaki_za_kolano napisała:

          > A co to jest, jakiś lek? Kupię bez recepty?

          Google ci wszystko powie
    • borsuczyca.klusek Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:10
      Nie wiem co się stało, ale szczerze współczuję i przytulam
      • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:11
        Dzięki 😭
    • faustine Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:14
      Na wsparcie to tu raczej nie licz. Większość forumek to harpie polujące na każdy nowy wątek. A już broń boże nie pisz, gdy coś wkurzy - jatka gwarantowana. Najlepiej na tym forum traktowane są psy i kotecki, zwlaszcza te chore.
      • livia.kalina Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:17
        takie osoby przecież można wyciszyć, a oprócz nich jest wiele ciekawych, pomocnych wpisów.
        • danaide2.0 Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 12:59
          System wyciszaj, a nie ludzi, którzy głośno mówią o problemach.

    • jieva1 Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:29
      Cieszę się, że to mój pierwszy rok jak nie mamy szkoły. Młodsza córka skończyła szkołę średnią. Czuję się wolna.
      • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:33
        Mówisz, że jest światełko w tunelu? Przede mną jeszcze wiele lat
        • jieva1 Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 09:25
          Światełko jest, ale jak piszesz u Ciebie jeszcze wiele lat. Chyba, że wcześniej będziesz potrafiła wrzucić na luz i mniej się przejmować. Ja niestety nie potrafiłam. A też miałam atrakcje w postaci ostatni rocznik gimnazjum, druga latorośl była pierwszym rocznikiem, który uczył się w ośmioletniej podstawówce. Obie córki rekrutacja do liceum w tym samym roku po gimnazjum i podstawówce. Cieszę się, że to już za mną.
        • gulcia77 Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 10:58
          To szybko mija. My też już pierwszy rok bez szkoły. A wczoraj miałam okazję pogadać sobie z prezydentem mojego miasta. On już też powoli z dziećmi finiszuje i zazdrości mi wolności. A obecną szkołą oboje jesteśmy "zachwyceni". Z tym że, w przeciwieństwie do premiera, dzieciaki naszego chodzą do publicznych placówek.
    • dwa_kubki_herbaty Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:38
      Ale tak po pierwszym dniu?
      Cóż moglo się stać?
      Plan nie taki?
      Jakieś zaburzone dziecko dołaczyli do klasy?
      Nielubiana nauczycielka wychowawstwo dostała?
      Bombelek nie siedzi z przyjacielem w ławce?
    • kropkacom Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:38
      Szkoła w końcu też się kiedyś kończy big_grin Może to dzisiaj marnie brzmi ale jednak.
      • simply_z Re: Nie, nie, nie!!! 04.09.23, 22:43
        Gorzej, że rodzice robią się starzy..
        • gorzka.gorycz Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 08:07
          To jest dramat. Serio.
      • gulcia77 Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 10:58
        "Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija". 😉
    • hippolina Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 06:27
      A ja rozumiem autorkę wątku. Mam dysfunkcyjne dziecko, bardzo wiele przeszliśmy, teraz jest o niebo lepiej, ale przed nami wielka niewiadoma - liceum. Wielkie liceum w mieście. W pewnym sensie skok na głęboką wodę po 14 latach mieszkania na wsi. I też mam czasami takie odczucie, że może lepiej było nie mieć dzieci. Mam siostrę, która jest z wyboru bezdzietna, ma o wiele większy komfort życia, więcej spokoju, dużo mniej nerwów. Emamy jakoś nie biorą pod uwagę, że istnieją osoby nadwrażliwe, takie jak ja i prawdopodobnie autorka wątku, które mają skłonność do przejmowania się wszystkim i emocjonalnie reagują na byle przeszkodę. Co nie znaczy, że nie kochamy swoich dzieci i nie pokonujemy przeszkód, owszem, tylko o wiele więcej nas to kosztuje.
      • 35wcieniu Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 09:00
        Emamy jakoś nie biorą pod uwagę, że istnieją osoby nadwrażliwe, takie jak ja i prawdopodobnie autorka wątku, które mają skłonność do przejmowania się wszystkim i emocjonalnie reagują na byle przeszkodę.

        Nie wiem czy widzenie przeszkody w każdej zmianie, każdym nowym etapie itd. mieści się w normie i jest nadwrażliwością, czy już raczej czymś wymagającym pilnej pomocy.
      • nenia1 Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 12:56
        hippolina napisała:

        > Emamy jakoś nie biorą pod uwagę, że istnie
        > ją osoby nadwrażliwe, takie jak ja i prawdopodobnie autorka wątku, które mają s
        > kłonność do przejmowania się wszystkim i emocjonalnie reagują na byle przeszkod
        > ę.

        nad tym można pracować.
        • hippolina Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 13:23
          nenia1 napisała:

          > hippolina napisała:

          >
          > nad tym można pracować.
          Toteż pracujemy. Ale ja na przykład do końca życia będę się borykać ze swoim DDA i konsekwencjami koszmarnego dzieciństwa, pomimo pracy nad sobą I terapii.Wyzej doopy nie podskoczysz.
    • gorzka.gorycz Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 08:05
      A ja Cię dobrze rozumiem, bo mam tak samo. Tzn. zapewne nie okoliczności, ale odczucia.
    • ichi51e Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 08:23
      Czego konkretnie nie możesz znieść w szkole i czy dziecko podziela? Jeśli dziecko podziela to jest opcja uczenia w domu jeśli zas szkoła mu nie przeszkadza i chce chodzić to zrób jak moja mama i olej. Co ci zrobia? Ty już szkole skończyłaś.
    • skumbrie Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 08:26
      Znów ci się dni popierd... i zapomniałaś, że 4 września rozpoczęcie roku, a nie lekcje? Czy histeria po prostu w twoim stylu?
      • hippolina Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 13:24
        skumbrie napisała:

        > Znów ci się dni popierd... i zapomniałaś, że 4 września rozpoczęcie roku, a nie
        > lekcje? Czy histeria po prostu w twoim stylu?
        Za to w twoim stylu chamstwo i napastliwość.
    • runny.babbit Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 09:52
      Napisz co konkretnie się stało to może ktoś coś doradzi. Czy może chodzi o ogólną atmosferę początku roku szkolnego i fakt, że dzieci są coraz starsze, coraz bardziej wystawione na ten "podły świat" i już nie możesz jako matka ochronić ich przed całym złem ?
    • kozaki_za_kolano Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 10:49
      Dzięki Wam, już wszystko ok.
      Sama byłam zaskoczona, że tak emocjonalnie zareagowałam po wczorajszym dniu. Obiektywnie nic szczególnego. Zwykle to ja jestem opoką i raczej optymistycznie przyjmuję różne sytuacje, nawet nieszczególne.
      Wczoraj pojawiło się jakieś głupie myślenie, że moje bezradne "dzieciątka" i ten straszny świat i do tego opresyjny system oświatowy. Wywołane przez cały szereg okoliczności dnia wczorajszego. Bez wchodzenia w szczegóły. A przecież te "dzieciątka" z naszą pomocą radzą sobie doskonale.
      Trochę dołożyła emama, w końcu to tutaj można się dowiedzieć, że jest się leniwą larwą lub nieogarem, ale luzik, to już niewazne.
      Już wszystko wróciło na swoje miejce, jeden wieczór smutków, a dziś świeci słońce.
      • primula.alpicola Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 12:32
        No i dobrze, powrót do równowagi.
    • afro.ninja Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 11:04
      Mnie przeraża ilość godzin w tym roku. Pierwszy rok, że tak dużo zajęć.
    • conena Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 11:06
      i to zaledwie po rozpoczęciu roku szkolnego. szybko poszło.
    • primula.alpicola Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 12:29
      Co się stało, na litość boską?
    • purchawka2020 Re: Nie, nie, nie!!! 05.09.23, 12:37
      Rozumiem.
      Przytulam.
      Łącze się w bulu.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka