Rozwód od pierwszego wejrzenia reaktywacja

[tanebo001]

Już jest! Pierwsza męska ofiara całkiem normalna.

[21mada]

A jego siostra wygląda jak jego matka. 🤭

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

21mada napisała:

> A jego siostra wygląda jak jego matka. 🤭

Degradacja pokoleń Babcia w doskonałej formie, matka gorzej, siostra słabiutko.

[taniax]

A on jak każdy taki odpad desperat będzie oczekiwał gwiazdy salonów kosmetycznych. Patrząc na kandydatkę nic z tego nie będzie. Być może chwilowo pociągną związek pod lajki bo dziewczyna wygląda na miłą i ułożoną taką którą można manipulować.

[awf-33]

taniax napisała:

> A on jak każdy taki odpad desperat będzie oczekiwał gwiazdy salonów kosmetyczny
> ch.

Oglądam od pierwszego sezonu i tylko jeden facet miał odwagę powiedzieć czego oczekuje jeśli chodzi o wygląd przyszłej żony. Podał każdy szczegół, nawet taki, ze nielubi jak widać dziąsła w trakcie uśmiechu. Reszta nie potrafi wyartykulowac, a potem rozczarowanie:

[tanebo001]

I zjedli go żywcem za to...

[lauren6]

Ale z wybraną przez ekspertów żoną są ze sobą do dziś.

Ci z nowego sezonu pierdololo o wnętrzu, a potem gościowi mina zżedła, gdy zobaczył przyszłą żonę.

[awf-33]

tanebo001 napisał:

> I zjedli go żywcem za to...
>

Fakt, ale małżeństwo jest do dziś. Inni gadają o wnętrzu, a potem cyrk.

[husky_cat]

Fakt, on opowiedział o swoich oczekiwaniach dotyczących wyglądu przyszłej żony i spelniono jego życzenia.
A Martynie z tego samego sezonu lub jakiegoś obok dali rudego grubasa, choć wyraźnie mówiła, że właśnie takiego nie chce ☺
A eksperci ją krytykowali mówiąc, że powinna patrzeć na wnętrze, choć pan wyskoczył na ulicę w stroju jednorozca...

[tanebo001]

Dziwisz mu się po tym jak ona podrywała kelnera na weselu?

[taniax]

Najwyraźniej produkcja stwierdziła że ciekawiej jest gdy jedna strona nie spodoba się drugiej, wtedy zaczyna się cyrk.

[taniax]

Jednak najbardziej szkoda było tej samotnej matki która się nie spodobała bo fajek ile ona wypaliła w tym programie ze stresu chyba nie można było policzyć.

[husky_cat]

Aż szczegółowo nie pamiętam ☺
Ale skoro mówiła, że grubego i rudego nie chce, a właśnie takiego jej dali to wcale się nie dziwię, że dziewczyna się zalamala ☺
A poza tym, to oni chyba są już spakowani przed weselem, więc kostium jednorozca był w walizce przed podrywem kelnera 😜

[tanebo001]

Zawsze strój jednorożca można wypożyczyć na miejscu.

[husky_cat]

Ten chyba był jego, skoro pamiętasz podrywanie kelnera to to chyba też ☺

[ania357]

Tez jestem zaskoczona, ze w wieku 42 lat mozna wygladac tak...powaznie.

[lauren6]

Kobiety z grubymi rysami twarzy szybciej się starzeją wizualnie. Dodatkowe kg nie pomagają.

[panterarei]

Dajcież jakąś fotkę tej pani

[frntta666]

Powinienes isc do tego programu

[gama2003]

Polemizowałabym.

Będzie piękna katastrofa.

[tanebo001]

A co ci w nim nie pasuje?

[ania357]

Mi najbardziej w nim nie pasuje jego matka i atmosfera, w jakiej prawdopodobnie funkcjonowal cale zycie. On jest na etapie buntujacego sie nastolatka (w sumie lepiej pozno niz wcale) i ja tez nie wroze tej parze sukcesu. Dziewczyna wydaje sie zwyczajna, poukladana i sympatyczna.

[alicia033]

jakby ktoś tak chciał się spytać, skąd się biorą patocelebryci i kto to ogląda...

[lauren6]

Ty to niewiele wiesz o życiu jeżeli ci się wydaje, że tak wyglądają patocelebryci.

[bazia_morska]

Nawet naczelna ekspertka lauren się znalazła 😅

[yenna_m]

Słabo widzę obie pary.

[tanebo001]

Problemy ze wzrokiem?

[yenna_m]

Starość nie radość.

[ania357]

W pani numer dwa wyczuwam vibe Igi, z ktoregos z poprzednich sezonow. Moze sie myle, ale tak mi sie jakos skojarzylo, jak posluchalam jej rozmow z ojcem w samochodzie. Wulgarna, halasliwa i chyba nie przypadla do gustu malzonkowi, bo w czasie slubu mial bardzo niewyrazna mine.

[21mada]

Nie, to tylko włosy. Ma tak samo cienkie i nie wiem po co próbuje robić z nich loki.

[lauren6]

Generalnie nie rozumiem tej maniery wypuszczania tych smętnych strąków na twarz. O niebo lepiej wyglądają kobiety z klasycznym kokiem. Większość pań preferujących takie fryzury ma proste włosy, które skręcone lokówką nie wytrzymają w skręcie nawet kilku godzin.

[taje]

No nie, kobiety dzielą się na te, które wyglądają dobrze w koku, te które dobrze wyglądają w falach i wszystkie pozostałe. Ja zdecydowanie zaliczam się do ostatniej kategorii.

[k.messi]

Można gdzieś to obejrzeć online?

[dominika9933]

Na Playerze.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Nowe ekspertki zupełnie mi nie leżą. Nie współgrają ze sobą plus co najmniej jedna ma ciężkie parcie na szkło.

[taniax]

Widać że są zainteresowane autoprezentacją, wypindrzone, cedzą słówka, już naprawdę ten Mosak był lepszy.
Generalnie ci ludzie tzn eksperci z poprzednich edycji byli mniej skupieni na swoim wizerunku, autentyczniejsi więc lepiej się to oglądało ale jaki normalny psycholog da się teraz wkręcić w taki format telewizyjny, tvn nie znajdzie już nikogo sensownego.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Bardzo lubię ekspertów z australijskiej edycji. Ale tamten „ślub” to zupełnie inne poziom pod każdym względem.

[iberka]

Zgadzam się. Tylko, że u nas inna mentalność i to widać idealnie w tym "eksperymencie"

[ania357]

Ekspertki sa zenujace. Takie trzy kwoki na grzedzie. Nie sadzilam, ze kiedys to powiem, ale Mosak i blondynka z poprzednich edycji w porownaniu z tymi trzema paniami sprawiali wrazenie profesjonalistow...

[21mada]

Rozmowa ekspertek:
Ekspertka nr 1: kandydatka na żonę musi się podobać jego mamie
Ekspertka nr 2: A nie, bo on właśnie zerwał kontakt z matką, nawet usunął jej numer z telefonu
Ekspertka nr 3: Mnie to się osobiście, jako matce, nie podoba!

😂

[21mada]

I dalej dyskutują jaką byłaby świetną synową. To program polega na szukaniu żon czy synowych?

[tanebo001]

A to nie to samo?

[ania357]

jak_zwykle_wszystko_zajete napisała:

> NNie współgrają ze sobą plus co najmniej je
> dna ma ciężkie parcie na szkło.

Ktora?

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

ania357 napisała:

> jak_zwykle_wszystko_zajete napisała:
>
> > NNie współgrają ze sobą plus co najmniej je
> > dna ma ciężkie parcie na szkło.
>
> Ktora?

Długowłosa, coach czegoś tam

[jahelena]

Ty sobie zdajesz sprawę, że nie jesteś do końca normalny?

[borsuczyca.klusek]

Normalny się odezwał 🥱

[jahelena]

Dzień jak co dzień? Szukałeś jakiejś pracy?

[borsuczyca.klusek]

Tak, trolla internetowego, ale wszystkie wakaty obsadzone 🙄

[jahelena]

Dyżuruj dalej 24/7, chłopie 😁

[znowu.to.samo]

Chwilę mnie nie było i co pacze, nowe trolle się nalęgły

[borsuczyca.klusek]

To nie jest nowy troll tylko stary dobrze zadomowiony w nowych szafach 😀

[rosapulchra-0]

W forumowych szafach niejeden troll się chowa 😅😅😅

[smoczy_plomien]

Tak tylko napiszę, że pierwotnie ta edycja miała być emitowana w wiosennej ramówce, ale wydano komunikat, że ze względu na kwestie wrażliwe dla uczestników, trzeba włożyć więcej czasu w montaż. Czytam ten komunikat tak, że będzie tu ostra drama jak w poprzedniej edycji z brudną Martą i tirowcem ze Szczecina.

A potem jeszcze poszedł drugi komunikat, że ze względu na zmianę ekspertów w trakcie edycji, muszą nagrywać niektóre sceny ponownie. Więc oprócz dramy uczestników będzie jeszcze zszywana fabuła.

No i ta edycja była nagrywana wiosną 2022, więc po takim czasie to już albo dziewczyny latają z brzuchem, albo już się porozwodzili i zdążyli zapomnieć o całej przygodzie.

Co do pierwszej pary, to na razie wyglądają w miarę OK. Gdybym miała się czepiać, to szósty zmysł mówi mi, że z tym facetem jest coś nie tak. Te wypowiedzi, że on jak czegoś chce, to to osiąga. Trochę mi trąci tym aspergerowatym miśkiem sprzed 2 edycji. Zobaczymy, póki co za mało informacji.

[yenna_m]

Mnie się wyświetliło kilka czerwonych flag.
- Para nr 1. Facet, który twierdzi, że jego poprzednia relacja padła, bo partnerka nie umiała w kompromisy. Do tego jego mama ze skłonnoscią do dram z niczego i osaczania synka. On dla mnie ma vibe Koźlarza z ostatniego rolnika i mam wrażeniw, że z nim jest cos bardzo nie tak. Chciałabym się mylić.
Para nr 2. Tu myślę, że oboje państwo dadzą czadu. Ona wygląda na mocny charakter i dziewczynę, ktora nie potrafi się ugryzc w język a on jest wymagający, do tego rodzina jest przeciwna sytuacji co też może podkręcić atmosferę.

[taniax]

Ta laska z pary nr 2 faktycznie wygląda na mocny charakter tyle że ona mu się nie spodobała przy pierwszym wrażeniu i widać że chodzi o twarz o jej fizyczność, nie jest w jego typie więc jeśli przy tym wrażeniu pozostanie to tak poprowadzi relację że dziewczyna straci pewność siebie. Już widać że reaguje przy nim bardzo nerwowo, zaczyna zagadywać stres. Jeśli on jej będzie dawał odczuć że się nie podoba to nie pokaże fajnej energii.Ona dostała dobry fedback od ekspertek, dobrze i pewnie się czuje przy rodzinie bo są nią zachwyceni ale przy tym gościu może być słabo a on wygląda na typowego polskiego kolesia czyli kompleks niższości ( niepewność i rozstrzęsienie) miesza się z kompleksem wyższości, gada z dziwną manierą, moim zdaniem para ma potencjał na dramę

[smoczy_plomien]

Fakt, umknęło mi to. I jeszcze nie podobało mi się, że sobie wymyślił, że rzuci palenie w dniu ślubu. Będzie nerwowy na początek, będzie mu trudniej akurat w takich okolicznościach.

[lauren6]

W drugiej parze imo jest pozamiatane. On jej się spodobał, ona jemu nie. Zanim minie pierwszy miesiąc znajomości tam będzie ostra jatka. Kinga nie jest Martą z poprzedniej edycji, która spokojnie przyjęła odrzucenie przez męża. Czuję, że może być powtórka z Ingi i Karola.

Pierwsza para: on przeciętny, ona przeciętna, ale chyba wpadli sobie w oko. Mamy teściową z piekła rodem, która będzie pewnie próbować odbić syna tej obcej babie. Jestem pod wrażeniem babci, która w tym wszystkim wygląda na oazę spokoju i rozsądku.

[taniax]

Pewnie będzie powtórka z Igi i tego przerośniętego chomika, też miał się za przystojnego a żonę za brzydką, wygląda na to że tu będzie podobnie.
Wygląda na to że wsadzili na minę całkiem sensowną laskę, internet zrobi z niej strzygę z wyglądu a przecież ten koleś żaden alvaro.

[taniax]

Nic nie poradzę na to że ja w tym programie widzę gejów i aspergerowców co nie musi być prawdą ale za każdym razem mam takie odczucia.

[trampki-w-kwiatki]

Ja też...

[feel_good_inc]

Łejt? Ktoś to jeszcze ogląda?

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

feel_good_inc napisał:

> Łejt? Ktoś to jeszcze ogląda?
>

Oczywiście! Guilty pleasure

[feel_good_inc]

De gustibus coś tam coś tam, jak to starożytni Chińczycy pisali.

[taniax]

To w sumie smutne że jedyne związki jakie okazały się trwałe w tym programie to gwiazda i jej fan (Adrian i Anita)oraz oparty na wspólnym interesie czyli zarabianiu kasy na fali popularności (Agnieszka i Wojtek)obustronnej chemii, emocji widać nigdzie nie było.

[lauren6]

Tam więcej par przetrwało.

Ubawiłam się jak na początku pierwszego odcinka pokazywali pary, które przetrwały program, w tym zdjęcia Karola i Laury. Nie wspomnieli, że poznali się dopiero po programie i to nie dzięki ekspertom.

[taniax]

Kto jeszcze? W jednej z tych par chyba nawet była jakaś chemia, widać było że się sobie podobali ale wystarczyło tylko do spłodzenia dziecka, facet zdradzał i się rozwiedli a później kłócili publicznie o dziecko.

[borsuczyca.klusek]

A ta ruda przedszkolanka i facet o mentalności przedszkolaka? Spłodzili dziecko, rozeszli się, potem znowu zeszli i pytanie na czym stanęło?

[taniax]

No tak ale szarpali się od początku do końca i niewiadomo w sumie na czym stanęło.

[taniax]

O tym panu z mentalnością przedszkolaka można przeczytać że po rozstaniu z żoną spotykał się z inną uczestniczką może tylko przy winie a może coś więcej. Rok temu złożył kolejny pozew o rozwód i zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem.

[tanebo001]

Oliwia?

[awf-33]

taniax napisała:

> Kto jeszcze?

Aneta i Robert. U nich widać było chemię

[taniax]

On wygląda na spokojnego człowieka takiego który wziął co dali bo zła laska nie jest ale nie wyglądał na zauroczonego za to on jej się chyba bardzo spodobał. Możliwe że się uzupełniają ona prowadzi bo jest konkretniejsza, on się dostosowuje bo mu w sumie dobrze i wygodnie, takie pary mają duże szanse by być trwałym małżenstwem.

[husky_cat]

Ja miałam wrażenie, że to on był od początku zauroczony, a ona była nieco ostrozniejsza

[smoczy_plomien]

Tak, ona na początku robiła foszki, ale on był zdeterminowany i szybko poszło.

[iberka]

Pierwsza para - specyficzna (dziewczyna ok, on no nie).
Druga para - zupełnie inne światy i oczekiwania.
"Ekspertki" ło jessoooo.
Miejsce ślubu - bida z nyndzą..... zwłaszcza przystodowanie do pogody. Dramat.

[ania357]

> "Ekspertki" ło jessoooo.

Ekspertki rzeczywiscie blyskotliwe...Piorunujace wrazenie zrobila na mnie zwlaszcza pani, ktora okresla sie jako coacha relacji (taka z ciemnymi wlosami, bo blondyna chyba tez jest coachem czegos tam...).

[21mada]

Właśnie! Dlaczego w marcu nie zrobią ceremonii W BUDYNKU tylko trzymają gości w namiocie przy zawiei śnieżnej?

[ponis1990]

Ja też nie wiem. I jeszcze ta scenka zmontowana przy akompaniamencie radosnej muzyczki w tle jak goście trzęsą się z zimna a pan młody nie jest w stanie dojśc po śniegu - no boki zrywać po prostu, to pod jakieś znęcanie sie nad ludźmi podchodzi.

[lauren6]

Taki element komiczny: pan młody nie ma w marcu założonych opon zimowych, więc nie jest w stanie podjechać samochodem pod górę. Wychodzą z samochodu i razem z siostrą, która ma na nogach szpilki, brodzą w śniegu.

Boki zrywać z dziadostwa tvn.

[taniax]

Po wszystkich tych trudach dotarcia na miejsce dostali kielicha na rozluźnienie.

[gama2003]

Tam jest taki podjazd, że i zimowe opony by nie pomogły.

I pomysł zimowych ślubów w namiocie pod zamkiem ( latem ok, na dziedzińcu przeslicznie) jest delikatnie mówiąc dziwaczny. Tylko czekałam na pannę młodą wdrapującą się w snieżycy na czworakach. I zjezdżającą na tyłku w poślizgu.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Zimówki by nie pomogły, ale… skoro panna młoda może podjechać samochodem produkcji, to dlaczego pan młody jedzie swoim?

[smoczy_plomien]

Dopiero dziś obejrzałam drugi odcinek... Naprawdę temu gostkowi nie spodobała się ta dziewczyna??? (sorry, nie zapamiętałam imion...) Kogo on się spodziewał?

Utkwiło mi w pamięci zdanie którejś z ekspertek: "panie właściwie mamy wszystkie podobne - wykształcone, z własnym mieszkaniem, tylko męża brakuje". To dużo mówi.

[starczy_tego]

No dziewczyna niezbyt urodziwa…nie rozumiem zdziwienia, ze się nie podoba. On urodowo to inna liga

[taniax]

Może on wygląda trochę lepiej od niej a napewno tak siebie ocenił ale ma fatalną energię, choć może to tylko stres, atrakcyjność to nie tylko fizyczność a on traci jak się odezwie.

[smoczy_plomien]

Wg mnie dziewczyna zupełnie ładna, nie widzę żadnych mankamentów w jej urodzie. Bardziej mi się on nie podoba, jakiś taki wymoczek Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, ale chyba ciężko oczekiwać, że w programie dla "odrzutów" trafi się 10/10.

[lauren6]

Matkobosko, dlaczego te trzy wiedźmy wcisnęły tej miłej i niebrzydkiej dziewczynie otyłego sprzedawcę myjek? To się nie ma prawa udać.

[taniax]

Wygląd ustawia tam każdą relację, kolejny przykład osoby która opowiadała że wygląd nieistotny a jak zobaczyła męża widać było rozczarowanie, ale chociaż poczuła się pewniej i swobodniej bo przy atrakcyjniejszym facecie byłoby więcej spięcia. Już widać że jemu zależy bardziej.

[tanebo001]

Cavill niestety ciągle zajęty

[taniax]

Jaki Cavill to nie jest jakaś super pewna swojej atrakcyjności dziewczyna z wymaganiami, daliby jej zwykłego gościa to by się stresowała. Dostała męża o wyglądzie dużo poniżej średniej krajowej a jak wiemy polscy mężczyźni nie słyną z urody, przeciętny facet w tym kraju nie wygląda specjalnie dobrze.

[tanebo001]

A wiadomo że w związku najważniejsza jest uroda

[taniax]

Patrząc na tych ludzi napewno tak i w zasadzie przede wszystkim od niej zależy jak się potoczy relacja, jest też tak że jak ci się ktoś nie podoba fizycznie to będziesz go tak traktował że on nie pokaże fajnej energii, fajnych cech i wtedy ci się potwierdzi że to nie to, bo będziesz przekonany że charakter to też nie to. Był taki eksperyment, dawali facetom do rozmów telefonicznych kobiety i informowali jak one wyglądają, jak facet otrzymywał informację że to jest super laska to rozmowę prowadził zupełnie inaczej.

[husky_cat]

Najważniejsza czy nie, ale chemia musi być. A gdy potencjalny partner jest dużo mniej atrakcyjny to trudno coś poczuć.

[taniax]

Ja mówię o zwykłych ludziach, bo istnieją też tacy którzy mają jakąś super charyzmę albo pozycję czy miliony na koncie, to zawsze dodaje sexapelu bo jak to powiedziała pewna aktorka zawsze bardziej sexi jest dyrektor teatru niż osoba która teatr sprząta.

[tanebo001]

Czyli w związki wchodzą tylko ci ładni?

[taniax]

Nie chodzi o to żeby ktoś był w kanonie, tylko żeby ci się podobał.

[taniax]

No dobra a ja ci się ktoś nie podoba fizycznie to musi przynajmniej odpowiadać na jakieś twoje potrzeby, w sumie nie brakuje związków księżniczka i jej paź albo gwiazda i jej fan.

[tanebo001]

Dziwne bo chodzę po ulicach i widzę pary brzydka ona i brzydki on...

[taniax]

Sobie się pewnie podobają, słyszałeś żeby ktoś dobrowolnie decydował się na związek z kimś w kim nic nie widzi, z kimś kto go odrzuca?

[tanebo001]

Każdy po 50-tce. Stąd wysyp na ematce wątków 50:30

[taniax]

Ale że ludzie wchodzą w takie związki? Czy piszesz o tym że stara żona z którą się spędziło lata już się nie podoba?

[tanebo001]

To drugie...

[lauren6]

tanebo001 napisał:

> Czyli w związki wchodzą tylko ci ładni?
>

Ta dziewczyna jest ładna. On nie. Ona jest wykształcona. On nie. Ona ma ambicje, rozwija się, uczy. On sprzedaje myjki.

Tych ludzi nic nie łączy.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

> Ona jest wykształcona. On nie. Ona ma ambicje
> , rozwija się, uczy. On sprzedaje myjki.

Skąd wniosek, ze ona jest bardziej wykształcona i ambitna od niego? Pytam serio. Dla mnie oni oboje skończyli przeciętne szkoły i zajmują się niezbyt ambitnymi rzeczami. Finansowo on może nawet lepiej wychodzić na myjkach niż ona na pracy w urzędzie (zakładam, ze interwencje kryzysowe to jest MOPS - poprawcie mnie jeśli się mylę).

[ania357]

Ona ma dopiero 25 lat, ma prace w miare zgodna z wyksztalceniem, nadal sie uczy (jesli dobrze kojarze, to w ostatnim odcinku bylo chyba wspomniane, ze konczy psychologie) i ma jakis pomysl na siebie (mowila, ze chce zostac psychoterapeutka). Mozna smialo zalozyc, ze ma szersze horyzonty od pana meza. Finansowo to rzeczywiscie w wielu pracach nawet fizycznych mozna zarobic znacznie wiecej niz w urzedzie, ale na razie to ona kupila mieszkanie, a on chyba od niedawna wynajmuje (ciekawe, czy do tej pory mieszkal z rodzicami), wiec raczej nie bedzie to ten przypadek, ze totalnie przecietny facet ma nagle +100 do atrakcyjnosci z powodu grubego portfela.

Oprocz tego dziewczyna jest ladna (a w slubnym makijazu w ogole wygladala super), naturalna, ma w sobie pozytywna energie (jedynie to opowiadanie o numerologii bylo dla mnie troche niestrawne). I taka laska dostaje 8 lat starszego otylego (to nie jest lekka nadwaga, poza tym wiedzac, ze idzie do takiego programu, w ktorym bardzo liczy sie pierwsze wrazenie, mogl cos ze soba zrobic; skoro nie bylo to dal niego wystarczajaca motywacja, to marne szanse, ze sie w koncu ogarnie i przestanie tyc, wiec odkladajac juz nawet na bok kwestie estetyczne w niedalekiej przyszlosci moze byc niesprawny, schorowany i moze sie nie nadawac do wielu fajnych aktywnosci ani np. do biegania za dziecmi) goscia, ktory sprzedaje myjki i od 6 lat nie byl w zadnym zwiazku. Obstawiam, ze dziewczyne moglo zgubic to, ze wspomniala, ze chcialaby faceta o mocniejszej posturze niz ona, wiec prosze..oto jest!

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Przyjmuję Ma sens to, co piszesz
Na marginesie: Oprócz mocnej postury, powiedziała tez, ze wygląd nie jest dla niej istotny. To mogło tez wpłynąć na taki przydział partnera.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

jak_zwykle_wszystko_zajete napisała:

> Przyjmuję Ma sens to, co piszesz
> Na marginesie: Oprócz mocnej postury, powiedziała tez, ze wygląd nie jest dla n
> iej istotny. To mogło tez wpłynąć na taki przydział partnera.

Obejrzałam kawałek dalej i jak zeszło na wahadełka, kamienie, ezoterykę to jednak zwątpiłam w jej wyższość intelektualną nad nim.

[tanebo001]

Jak widać ematka głosi black pill 🤣

[lauren6]

tanebo001 napisał:

> A wiadomo że w związku najważniejsza jest uroda

Jest ważna, ale nie najważniejsza.

Gość ma 33 lata, nie ma własnego mieszkania i sprzedaje myjki. Zaprawdę, świetna partia. Ciekawe dlaczego kobiety nie biją się o taki cud, a gość od 6 lat jest sam?

[mid.week]

Stary kon odcinający pępowinę od mamusi to dla ciebie faktycznie szokujaco postepowe ale nie - nie rokuje

[ania357]

Obejrzalam 3 odcinek. Co za zenada. Czy oni naprawde nie mogliby ogarnac prognozy pogody i zorganizowac jakiegos zadaszenia, skoro juz upieraja sie przy slubach na swiezym powietrzu w marcu. Wspolczuje pannie mlodej i wszystkim innym paniom, ktora pewnie sie zastanawialy, czy za chwile makijaz im sie nie rozplynie, fryzury nie oklapna i w takiej wersji beda pokazywane w telewizji.

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Zwłaszcza, ze tuż obok jest świetny hotel i można by ślub i wesele zrobić z klasą. Tyle, ze najpewniej budżet się nie spina.

[iberka]

W kwestii fryzur, to pani urzędnik udzielająca ślubów pobiła wszystkich......nie wiem ile jej płacą żeby zgodziła się wystąpiç z taką masakrą na głowie.

[yenna_m]

m.gazeta.pl/0,0.html?mtpromo=enc02qhrmp2x6jeqbmut4aguknctwehqjlgdzagsriudrqmcz6udraocblescrjdksifjficroec2jemzmmdyqgvjmudrqmcblit4egybocdymg2ri&utm_campaign=amtpc_FB_Plotek

[taniax]

Jeśli tak to nie ma zaskoczenia. Na pudlu piszą tinderowiczki z jego miasta że się ustawiał na sex i że co pobzykał dzięki tinderowi to jego.

[yenna_m]

Niezły gościu.

[iberka]

🤣🤣🤣🤣 dla mnie jest mega aseksualny i ta nieopanowana mimika + ruchy generalnie.....brrrrr

[yenna_m]

Coś mi sie wydaje, że żadna para nie przetrwa.
Młody Duda - tragedia. Bardzo żal mi Kingi.

[ania357]

yenna_m napisała:

> Coś mi sie wydaje, że żadna para nie przetrwa.
> Młody Duda - tragedia. Bardzo żal mi Kingi.

Facet bardzo spiety i rozczarowany, natomiast zastanawia mnie ta dziewczyna. Ona podobno jest psychologiem, a sprawia wrazenie, jakby w ogole nie przyswajala bodzcow z otoczenia, tylko przez wieksosc czasu chichocze i cieszy sie, ze jej fajnego meza dobrali. Proby rozluznienia go poprzez powtarzanie, ze jest spiety, tez byly dziwaczne.

Pan od myjek robi sympatyczne wrazenie, ale wydaje mi sie, ze bledem bylo dobranie osob o tak roznym stopniu szeroko pojetej atrakcyjnosci i ze jego partnerka (chociaz przesympatyczna i bardzo sie stara w przeciwienstwie do farmaceuty ze Szczecina) moze nie byc w stanie wzniesc sie ponad wlasne ograniczenia, gdy facet sprobuje sie do niej zblizyc fizycznie.

W sumie najlepsze pierwsze wrazenie zrobili na sobie chyba Kornelia i Marek.

PS Kolejny szczyt zenady w tym programie to goscie marznacy na weselu w namiocie i rozwazania, czy nie przeniesc wesela do jakiejs innej sali...

[lauren6]

> moze nie byc w stanie wzniesc sie ponad wlasne ograniczenia, gdy facet sprobuje sie do niej zblizyc fizycznie.

Albo pan myjkowy uznał, że skoro panna młoda uśmiechała się do niego na weselu to jest gotowa na dzikie seksy w podróży poślubnej z pół obcym facetem. Może stąd jej płacze w zapowiedzi kolejnego odcinka?

Młody Duda ewidentnie naściemniał w ankiecie. Z wyglądu prezentuje ten sam poziom atrakcyjności. Trochę żenujące, gdy koleś, któremu daleko od Adonisa, oczekuje księżniczki z bajki.

A tak na marginesie, bo ja mało ezoteryczna jestem. Co to są "kamyczki w samochodzie"?

[lauren6]

*Z wyglądu prezentują

[ania357]

>
> Młody Duda ewidentnie naściemniał w ankiecie. Z wyglądu prezentuje ten sam pozi
> om atrakcyjności. Trochę żenujące, gdy koleś, któremu daleko od Adonisa, oczeku
> je księżniczki z bajki.

Ale calkiem czesto spotykane .
>
> A tak na marginesie, bo ja mało ezoteryczna jestem. Co to są "kamyczki w samoch
> odzie"?

Nie mam pojecia .

[husky_cat]

Pan od myjek może zdobyć żonę jeśli będzie wielbić ziemię po której ona stapa. Ta dziewczyna ma problem z poczuciem własnej wartości i jeśli ktoś bezwarunkowo ją pokocha to może być dobrze. Pytanie czy on jest w stanie wznieść się ponad kompleksy i w ten sposób o nią zawalczyć.
Ale fakt, jest aseksualny, mógłby chociaż schudnąć.
A Kinga jako psycholog powinna od razu załapać, że się nie spodobała i odpuścić.

[iberka]

"Kinia" jest antypatyczna na równi z jej mężem

[ania357]

To prawda. On bardziej introwertyk, a ona halasliwa, rozchichotana i bardzo powierzchowna i niezdolna do glebszej refleksji ekstrawertyczka (takie jest moje pierwsze wrazenie po tych kilku odcinkach). Moze ten facet (oprocz tego, ze panna mu sie nie spodobala) czuje sie tez troche przytloczony jej sposobem bycia i dlatego jest az tak wycofany. W nastepnym odcinku chyba bedzie jakis foch ze strony Kingi, sadzac po zajawkach.

[yenna_m]

youtu.be/nZ97lO3xh4U?si=D7ftEx7kebam_gSZ

[tanebo001]

teleshow.wp.pl/slub-od-pierwszego-wejrzenia-magda-boi-sie-samotnosci-nie-wiem-co-bedzie-jak-mama-umrze-6943142108347072a całkiem ją rozumiem

[husky_cat]

Ona już ma grubasa od myjek, nie jest sama. Twoja kolej.

[pepsi.only]

Dobra, nadgoniłam i obejrzałam 4 odcinki, mogę włączyć się w dyskusję.

Magdalena jest świetna!
Sympatyczna, miła, i jest bardzo ładna- szczęka mi opadła jak ją zobaczyłam w makijażu ślubnym. Śliczna dziewczyna!
Krzysztof, on chyba się zakochał. Ja na jego miejscu na pewno zakochałabym się od pierwszego wejrzenia w tej dziewczynie 💓 😊 🙃
Tak sobie myślę, że ta para ma szansę.

Kornelia i Marek- no nie wiem.
Kornelia jest spoko, taka zwyczajna, dobra spokojna dziewczyna. Natomiast Marek ma w sobie coś co mnie osobiście drażni (ale jeszcze nie potrafię nazwać o co chodzi z tym gościem)
Ale w tle mamuśka... 😈.... czy będzie się wtrącać?- prawie na pewno. Mamuśka mieszka w tym samym bloku? w klatce obok? A przynajmniej tak została pokazana: niby nic, a jednak widać ją ciągle w oddali .

Kinga i Marcin- bez szans! Nic z tego nie będzie.
Marcinowi Kinga nie spodobała się. Gościu od pierwszej chwili jest rozczarowany, i ani na moment rozczarowania swojego nie potrafił ukryć. Może gdyby ta laska choć na chwilę zamknęła buzię...a ona trajkocze i trajkocze....
Ta Kinga strasznie przypomina Igę z Pabianic . W każdym razie- będzie drama , będzie się działo, i jestem niemal pewna, że eksperci celowo połączyli takie osoby, żeby rozruszać program .

[gama2003]

A mnie ta Kinga pasowałaby do świadka pana młodego. Trajkocze dziewczyna bo chyba czuje, że Alonzo Gonzalez rozczarowany. Z tej pary to facet jest beznadziejny i dziwny. I to nie dlatego, że żona mu się nie spodobała, bo może gustuje w niskich brunetkach. Coś w nim mnie odpycha, bucowatosc jakas. Świadek fajny kumplo- luzak.

[smoczy_plomien]

Tak, ona bardzo szybko wyczuła, że mu się nie podoba.

[taniax]

Bo to ustawia całą relację, jak ci się ktoś podoba wjeżdżają pozytywne iluzje szuka się podobieństw i naprawdę się te podobieństwawidzi to jest oczywiście zawsze naciągane ale nikt zauroczony drugą osobą nie jest tego świadomy. Tutaj było typowo koleś się spodobał więc ona zaczęła widzieć na tym początkowym etapie podobieństwa i pozytywy, on wręcz odwrotnie ale myślę że jak wyczuła że on nie jest nią zachwycony przestała być tak na niego otwarta, zresztą jej nerwowe reakcje, trajkotanie były odpowiedzią na jego zachowanie, naprawdę trzeba być autystycznym, zdezorientowanym żeby nie widzieć tych wszystkich niuansów, laska wyczuła że się nie podoba.

[smoczy_plomien]

I ja nadgoniłam, jestem po 5 odcinkach.

Kornelia i Marek - dwa Ciapusie, ale w Ciapusiu jest coś upiornego, jakiś rys psychopatyczny. SPOILER: Ciapuś, choć nigdy nie kierował samochodem w obcym kraju, postanawia zaimponować Ciapusi i wynająć samochód, żeby zabrać ją na wycieczkę po Malcie, czyli w ruchu lewostronnym. Wycieczka kończy się dwoma urwanymi [komuś] lusterkami i kilkoma niebezpiecznymi sytuacjami na drodze. Czy zaimponował Ciapusi? Raczej chciał sam siebie przetestować i nie pomyślał ani chwili o bezpieczeństwie Ciapusi. Egocentryk.

Kinga i Marcin - już są zgrzyty. W poprzednim odcinku przyjaciel pana młodego przyznał, że może mu w Kindze nie pasować to, że nie może nad nią zapanować.

Krzysiek i Magda - kurczę, chciałabym żeby im się udało. Mnie by co prawda irytował jego śmiech, ale Magda - przynajmniej na tyle, na ile na razie pokazuje - jest z nim OK, a on jest nią oczarowany.

[lauren6]

Też jestem po 5 odcinku:

Kornelia - Marek - zachowanie Marka bardzo mi się nie podoba. Ma sobie coś ze stalkera, który osacza kobietę swoją "miłością".
Zachowanie w samochodzie było żenujące. Na miejscu Kornelii wyszłabym z samochodu zanim ten dupek mnie zabije. Nie wiem z czego wynikała jej bierna postawa, ale nie wróży dobrze.

Kinga - Marcin - jest to pierwsza para w tym programie, w której nie lubię ani jej, ani jego. Nie mogę patrzeć na te miny Marcina. Z drugiej strony Kinga też jest bardzo denerwująca, narzucająca się, natarczywa. Iga bis, tyle że w tamtej parze było mi autentycznie żal Karola. Marcin to buc, którego zupełnie mi nie żal.
Wróżę, że do końca eksperymentu ta dwójka się pozabija.

Krzysiek - Magda - są trochę jak stare małżeństwo. Nie wiem czy zgodność charakterów i podobne poczucie humoru wystarczy, żeby zbudować trwały związek. Ze wszystkich par najlepiej się ich wygląda. Nawet ten rzekomo wybuchowy charakter Krzyśka póki co nie daje o sobie znać. Widać, że po przylocie do Hiszpanii był mega zirytowany, ale potrafił żartem rozładować atmosferę.
Zwróciłam uwagę, że Magda każdego dnia zakłada inny wisior z kamyczkiem 🤭

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Nie kumam, dlaczego Krzysiek z Magda siedzieli na krawężniku przed hotelem. Rozumiem, ze pokój nie był gotowy (swoją drogą znów produkcja przyoszczędziła - mogli wykupić early check-in), ale dlaczego oni nie zajęli się czymkolwiek? Choćby dlaczego nie poszli do kawiarni?

[krolewska.asma]

Ja przecierałam oczy ze zdumienia wczoraj jak zobaczyłam ten fragment
Nosz kurna to chyba chodziło jakąś pomogę bo nie sądzę że osoba Bógująca hotel dla programu tej chwili wizyjnego nie wyczaiła że przyjeżdżają wcześniej

Nie jestem pewna zasad ale wydaje mi się że jeśli ekipa telewizyjna wkracza do hotelu żeby kręcić jakiś program to chyba muszą w tym hotelu poprosić o jakieś pozwolenie czy to zgłosić
Wielka wina tez ze strony hotelu Nosz kurna przyjechała telewizja i zamiast jakiś pokój szybko wynaleźć to doprowadzili do sytuacji że goście czekają na zewnątrz hello????????

Jeździłam przez niemieckie biura i nigdy nie było takiej sytuacji że mamy w nocy przyjechawszy czekać 5 h na pokój???
W Polskich biurach tak macie????

[husky_cat]

Ale on też lubi kamycxki, nawet kilka w samochodzie wozi, więc to jest ok

[jak_zwykle_wszystko_zajete]

Kwestii samochodu na Malcie tez nie kumam. Tam się jeździ paskudnie, jest ciasno i bardzo tłoczno, trudno znaleźć miejsce do parkowania. Natomiast jest dobrze funkcjonujący lokalny Uber - eCabs, odległości są niewielkie, więc koszt też jest akceptowalny.
Pierwsze googlowanie tematu pokaże, ze wynajem samochodu jest odradzany.

[szara.myszka.555]

"Pierwsze googlowanie tematu pokaże, ze wynajem samochodu jest odradzany."

Ale to nie są "normalni" turyści, mają ze sobą ekipę telewizyjną - i muszą pewne rzeczy pokazać tak, a nie inaczej. Musieliby mieć zgodę od kierowcy za udostępnianie wizerunku i milion innych formalności.