Czy ematka zna się na gąsienicach?

[raczek47]

Syn dzisiaj napotkał takiego olbrzyma i jesteśmy ciekawi od jakiego owada toto? Mierzyli miarką,miała około 10-u cm.
Ja mam ciarki,jak na nią patrzę 🙂

[heca7]

Google mówi, że Trociniarka Czerwica.

[heca7]

Jakby co to groźny szkodnik.

[snajper55]

raczek47 napisała:

> Syn dzisiaj napotkał takiego olbrzyma i jesteśmy ciekawi od jakiego owada toto?
> Mierzyli miarką,miała około 10-u cm.
> Ja mam ciarki,jak na nią patrzę 🙂


Trociniarka czerwica?

pl.m.wikipedia.org/wiki/Trociniarka_czerwica
S.

[raczek47]

Dziękuję bardzo 😘😘😘

[taniarada]

Na przyszłość .Klikasz na zdjęcie i wujek Google ci pokaże 🤣

[raczek47]

taniarada napisał:

> Na przyszłość .Klikasz na zdjęcie i wujek Google ci pokaże 🤣

Ale zobacz,ile tu jeszcze ciekawych informacji wrzuciła forumka. Z netu bym tyle się nie dowiedziała.

[geigo]

Gąsienica już oznaczona, więc dopiszę tylko, że wędruje teraz w poszukiwaniu miejsca, w którym mogłaby sobie zbudować oprzęd na zimowanie - ten osobnik jest już porządnie wyrośnięty (i z racji tych rozmiarów można by napisać "osobnica" bo to zapewne samiczka), więc najprawdopodobniej będzie to również oprzęd, w którym zmieni się w poczwarkę i wylęgnie jako motyl w przyszłym roku, późną wiosną albo latem. W tym roku na rodos trafił mi się taki nieoczekiwany wylęg, tyle że był to samczyk. Ten gatunek rozwija się długo w stadium gąsienicy, bo nawet do 4 lat.
Aha, i trociniarka nie jest wcale takim strasznym szkodnikiem (pomijając już fakt, że takie pojęcie w przyrodzie nie ma zastosowania).

[szarmszejk123]

Wygląda jak spleśniały:p

[geigo]

szarmszejk123 napisał(a):

> Wygląda jak spleśniały:p

Ta pleśń i ogólnie wzór na skrzydłach genialnie kamufluje trociniarkę w jej naturalnym środowisku, czyli na korze drzewa, imitując porosty, spękania kory itd.; dodatkowo to obrzeżone bielą i czernią wzniesienie z włosków na tułowiu wygląda jak ślad po ułamanej gałązce. Na tej stronie można zobaczyć bardzo dobrze ilustrujące to zdjęcie:
ukmoths.org.uk/species/cossus-cossus/
"Mój" trociniarek siedział na ścianie działkowego domku, więc był bardziej widoczny niż zakamuflowany - aczkolwiek siedział tak totalnie nieruchomo, że trochę czasu zajęło mi zauważenie go - ale był całkiem świeżo po wylęgu (blisko tego miejsca udało mi się później znaleźć pustą osłonkę poczwarkową), więc niespecjalnie mógł sobie przebierać w tłach

[mamolka1]

Za każdym razem kiedy pojawia się wpis o jakimś owadzie czy innym żuczku czekam na twój wpis.
Bardzo lubię twoje odpowiedzi - widać duża wiedzę i sympatię do stworzonek które z reguły raczej sympatii nie budzay😉.
To twój zawód czy pasja?

[login.na.raz]

Ja też przeczytałam to z ogromną przyjemnością!

[geigo]

A dziękuję bardzo wszystkim
Pasja, od małego fascynowały mnie głównie sześcionogi, ale te ośmio- też, i tak mi to zafascynowanie zostało do dzisiaj

[raczek47]

Wow,szacunek za wiedzę.
Dziękuję bardzo 🙂

[snajper55]

geigo napisała:

> Aha, i trociniarka nie jest wcale takim strasznym szkodnikiem (pomijając już fa
> kt, że takie pojęcie w przyrodzie nie ma zastosowania).

Określenia chwast, szkodnik wymyślił człowiek, gdy zaczął walczyć z przyrodą. Dość dawno temu. Jakieś 12 tys. lat temu, gdy zaczal zajmować się rolnictwem.

S.

[cosmetic.wipes]

Jezusiezłoty, jakie obrzydlistwo 🤮

[cosmetic.wipes]

Przy czym pasje i wiedzę bardzo podziwiam

[zielonyjeziorak]

Widziałam to bydlę na żywo - robi wrażenie

[premeda]

O też widziałam na żywo, przełaził przez drogę, aż z kijkami przystanęłam z wrażenia 😀

[ania_z_zielonymii]

Też się dzisiaj u mnie pojawiła na kanapie ogrodowej. Skierowałam ją do sąsiada, który mnie wkurza😑