Dodaj do ulubionych

Skandal obyczajowy w oświacie.

09.09.23, 00:00
Pan dyrektor szkoły odszedł od żony i czwórki dzieci i związał się z nauczycielką ze swojej szkoły. Latem na swoim profilu na fb zamieścił słitaśne fotki z wakacji, ze swoją nową miłością (strasznie infantylne zachowanie).
Został z tego powodu odwołany ze stanowiska. Publikował treść odwołania. Jest szum na różnych portalach a i sami zainteresowani dolewają oliwy do ognia.
Pani nauczycielka przedmiotów zawodowych - chyba kosmetyczka, na fb nie siedzi cicho i zachowuje się trochę niepoważnie, on niewiele lepiej.
Co uważacie na temat takiego zwolnienia ? dopuszczalne ? w Polsce jednak dość rzadkie.
Ja uważam, że w Polsce nie ma standardów. Albo na każdym stanowisku niech będą podobne wymogi albo niech się nie czepiają życia prywatnego. Choć przyznaję że jak bliżej przyjrzałam się pani kochance i w sumie jemu też , to ogólne wrażenie rzeczywiście słabe.

kobieta.onet.pl/wiadomosci/dyrektor-szkoly-w-sieradzu-pokazal-zdjecia-z-nowa-partnerka-zostal-zwolniony/pse8sp1

Obserwuj wątek
    • ggrr.ruu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 00:02
      Opublikowanie fotek z wakacji to strasznie infantylne zachowanie? Bez przesady. Rozumiem, że nie publikowali fotek erotycznych tylko zwykłe wakacyjne. to nie rozumiem, co w tym skandalicznego.
      • ggrr.ruu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 00:03
        Chyba, że powodem jest zależność służbowa i jakieś kwestie z tym związane, bo jest konflikt interesów jak jest szefem swojej partnerki.
        • laluna82 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 00:12
          No to też.
          Ja uważam, że fotki, buziaczki i publikowanie wyznań miłosnych na swoich profilach, zwłaszcza u ludzi dorosłych, jednak jest infantylne a w sytuacji gdy w tle mamy romans w pracy, rozwód i czworo dzieci, to jakoś tym bardziej niesmaczne. Po prostu może wypadałoby się wstrzymać chociażby do rozwodu ?
          Nie , romans mnie nie bulwersuje, zbyt to powszechne i akceptowalne, żeby jeszcze zaskakiwało.
          Mnie bardziej zastanawia czy popieracie zwolnienie dyrektora z powodu życia prywatnego.
          • profes79 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 06:55
            Tak. Przynajmniej w takiej sytuacji. I tak możemy mówić o postępie, kiedyś wyleciałby nauczycielka. Swoją drogą gdyby nie braki kadrowe to pewnie by poleciała.
            • maslova Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:57
              Na dyrektorów szkół też nie ma tabunów chętnych.
          • ursgmo Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:05
            Życie prywatne to by było gdyby zachował cała sprawę dla siebie, wtedy nikomu nic by było do jego rozwodu. A tak zapewne organ prowadzący obawia się, że taki dyrektor to już nawet zwrócić uczniowi / uczennicy uwagę o niestosownym zachowaniu, ubiorze czy czymkolwiek innym nie będzie miał jak , nie narażając się na wypomnienie , że on sam też przykładem nie świeci.
            • pyza-wedrowniczka Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:10
              Z drugiej strony facebook to miejsce prywatne. Wrzucam tam zdjęcia, które chcę pokazać znajomym. Co za różnica, czy ludzie dowiedzą się o ich związku z Facebooka, czy dlatego, że spotkają ich razem na mieście/zobaczą, że przyjeżdżają razem do pracy.
              • koronka2012 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:29
                Z tego co wiem Facebook na ustawienia prywatności nie trzeba publikować zdjęć które będą dostępne dla wszystkich
              • shmu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 15:52
                Facebook to wszystko, ale nie miejsce prywatne.
            • irma223 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 16:11
              Ale to jest jego prywatne życie, jeśli publikował na swoim profilu prywatnym jako . np. Jan Kowalski, a nie jako "dyrekcja szkoły nr ..."
          • kocynder Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:11
            Zakładam jednak, że powodem zwolnienia nie były stricte słitfocie z neks, a fakt dupczenia podwładnej. I tak, to JEST powód do zarówno wywalenia na pysk jak i wszelkiego ostracyzmu towarzyskiego. Nie sam romans, a fakt zależności zawodowej.
          • vivi86 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:15
            Zależy co ma być w tym życiu prywatnym. Niepłacenie alimentów powinny powodować wylot z prędkością światła. Romans? Głupie i infantylne takie focie, ale jak nie ma konfliktu interesów z racji podległości służbowej to raczej nie.
            • brenya78 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:18
              Głupie i infantylne focie nie muszą być z kochanka. Dyrektor placiwki oświatowej nie mo,e sobie pozwalać na głupie i infantylne focie. Wyobraź sobie że wrzuca fotkę z tego jak śpi, z potem w ustach i flaszka w ręce, bo zabalowal z kolegami. Uchodzi?
              • ggrr.ruu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:46
                Ale fotka pary ludzi na wakacjach nie jest głupia o infantylna. Oni nie fotografują się w łóżku ani pijani na imprezie
                • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:15
                  Uważasz ze kolegom z pracy czy uczniom niezbędne czy jakoś chociaż potrzebne sa informacje o tym gdzie, z kim i jak bawił się ich dyrektor w czasie wakacji?
                  • asia_i_p Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 15:09
                    A on to wrzucił na profil szkoły?

                    Nauczyciele mają, o zgrozo, prywatne życie. I takie same prawa dotyczące używania mediów społecznościowych jak reszta społeczeństwa.
                    • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 18:59
                      asia_i_p napisała:

                      > A on to wrzucił na profil szkoły?
                      >
                      > Nauczyciele mają, o zgrozo, prywatne życie. I takie same prawa dotyczące używan
                      > ia mediów społecznościowych jak reszta społeczeństwa.
                      >
                      Widziałaś profile tego pana?
                      Pan wrzuca tam informacje dotyczące szkoły, a między innymi swoje prywatne zdjęcia . Całkiem mu się we łbie pomieszało a ta jego kochanka/nauczycielka rozwojowo zatrzymała się w wieku lat 15/16, na na miejscu rodziców nie chciałbym żeby ktoś taki uczył moje dziecko. Pisałbym petycje o zwolnienie pani.

                      Nikt nie mówi ze mają nie mieć życia prywatnego ,ale na Boga trzeba to rozdzielić.
                      To nie jest przedszkole czy szkola podstawowa ze dzieci jeszcze tego nie widzą, nie widzą co się dzieje czy nie maja fb ,ale nastolatki które już są kumate. Mogą oceniać wyśmiewać i nie mieć szacunku.
                    • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 09:21
                      Asiu podaj nam wiec namiary na swój fb i Instagram, pooglądamy i ocenimy….
                      • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 09:40
                        71tosia napisała:

                        > Asiu podaj nam wiec namiary na swój fb i Instagram, pooglądamy i ocenimy….


                        Akurat Asia się w ogóle nie ukrywa na forum, "zdekodować" ją to 10 sekund; a jej profil fb jest bardzo sympatyczny, nie ma się czego wstydzić.
                        • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 10:18
                          Po co to „dekodowanie” uczestniczek forum? Jezeli ktoś chce ujawnić swoje dane - jego sprawa, jednak większość z nas tego nie chce, używamy tu pseudonimów a nie nazwisk z jakiegos jednak powodu.
                          • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 11:10
                            Mnie po nic, ty Ty chcesz oglądac i oceniac fb Asi.
                            • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 11:51
                              No cóż asia usprawiedliwia to ze nauczyciel, który ma uczulać młodzież na potrzebę ochrony prywatności, ujawnia wlasne zycie prywatne w sieci. Jednocześnie Asia „koduje” swoje dane - trochę to niekonsekwentne.
                              • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 13:37
                                Ty najwyrazniej nie mozesz pojac ze nauczyciele to tacy sami ludzie jak wszyscy inni. Jak wszysycy inni moga ujawniac swoje zycie prywatne w takim zakresie jak chca.
                      • asia_i_p Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 11.09.23, 20:34
                        Nie do końca rozumiem, co chcesz mi przekazać - że prawo (obojętnie - chronienia prywatności czy też ujawniania prywatności) jest równoznaczne z obowiązkiem?

                        Pan ma prawo ujawniać swoją prywatność, ja mam prawo swojej nie ujawniać. Nadal jest to prywatność i to, co z nią robimy w granicach prawa, może podlegać ocenie, ale nie może prowadzić do utraty pracy.
                        • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 01:44
                          Jeszcze raz - facet nigdy nie powinien zostać dyrektorem, a wylecieć z tego stanowiska powinien nie za romans tylko właśnie za głupotę. To ze ktoś ma do czegoś prawo nie znaczy ze powinien to robić - i to ten przypadek.
                          • asia_i_p Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 06:59
                            Nie ma takiej legalnej opcji, jak zwolnienie z pracy za glupotę.
                            • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 08:19
                              Zwłaszcza, że jak go wsadzili na stanowisko, to też był głupi...
                  • ggrr.ruu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 15:37
                    Jeśli nie chcą ich mieć nie wchodzą na jego profil. Natomiast nie jest to informacja w żadne sposób szkodliwa
                  • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 13:42
                    Skoro te informacje nie są im potrzebne, to po kiego grzyba zaglądają na jego profil?
                    • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 11.09.23, 18:15
                      Po grzyba - może dla przyjemności plotkowania, może by pośmiać się z głupoty „grona pedagogicznego” a może dlatego ze pan ma zwyczaj mieszania treści dotyczących szkoły z treściami dotyczącymi życia osobistego?
                      • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 11.09.23, 18:42
                        Skoro mają przyjemność z plotkowanie to te informacje są im potrzebne. Jak komuś potrzebne nie są, to nie wchodzi. Proste. Czy informacje na temat szkoły były istotne i ukazywały się wyłącznie na prywatnym profilu pana dyrektora?
                        • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 11.09.23, 20:18
                          Z pewnością nie jest to niezgodne z prawem, nikt nie zabrania dyrektorowi szkoly umieszczania zdjęcia z buziaczkami i serduszkami dla kochanki razem z informacja o jego działalności na rzecz szkoly. . Czy rozsądne - wątpię.
                          Ps uczniowie czuja potrzebę plotkowania a pan dyrektor chyba lubi gdy uczniowie komentują jego nowy związek, daje tyle do tego okazji.
                          • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 11.09.23, 20:40
                            Może lubi. Jakby to powiedziała borsuczyca, różne są zboczeństwa.
                • vivi86 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:50
                  Fotki w stylu ach mój poważny w miarę świeży związek u człowieka powyżej 30 z założenia są głupie i infantylne.
              • mgla_jedwabna Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:34
                Tylko jak wyznaczysz granicę tego, co "głupie i i infantylne"? Jeśli np. dyrektor uprawia hobbystycznie LARP i wstawi fotkę w stroju jaskiniowca, to jest ok czy nie? Bo dla jednego to normalne, ba! inteligentne hobby, dla innego durne przebieranki. A fota z głupią miną? Toż połowa fot aktualnego prezydenta RP jest taka właśnie. A jeśli dyrektor na weselu zgodzi się brać udział w głupiej zabawie oczepinowej (załóżmy, że wesele bez dzieci) i ktoś wstawi fotkę na FB bez jego zgody?

                U mnie w szkole kiedyś wisiała na tablicowej gazetce relacja z wycieczki szkolnej, ze zdjęciami. A tam - zdjęcie jednej z nauczycielek na huśtawce, tego typu: remi.biz/hustawka-na-sprezynie-kogut-3002ep-n1004-122.html. W dodatku z niepoważnym uśmiechem. Kontekst: daleka wycieczka autokarowa, plac zabaw na stacji benzynowej, kilka uczennic postanowiło rozprostować nogi na zabawkach, a pani z nimi. Pani na lekcjach na codzień mega poważna. Ktoś strzelił zdjęcie, pani poważna nie miała nic przeciwko powieszeniu go potem na tablicy (miała poczucie humoru, tylko trzymała je na specjalne okazje). Według ciebie powinni ją wylać z roboty?
                • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:14
                  Mgła, nich się i za niemowlaka przebiera i pozwala karmić piersią.
                  Ale nich nie wstawia tego profil na publiczny , gdzie wrzuca rzeczy dotyczące szkoły.

                  I znowu wycieczka szkolna i integracja z uczniami w granicach rozsądku, a raczej w granicach prawa są jak najbardziej ok.
                  Czyli można powygłupiać się na palcu zabaw /potańczyć z uczniami, ale nie będzie z nimi pić i palić papierosów.

                  Mam kilku nauczyli w znajomych, ale żaden nauczyciel nie ma publicznego profilu, żaden nie wrzuca tam nic dotyczącego szkoły.
                  Profilowe są prywatne i żaden uczeń czy rodzic ich nie widzi. Widzą tylko profilowe zdjęcia. A jak dostają zaproszenie (zdarza się) to odrzucają. Wręcz kontakt z uczniami na fb czy telefoniczny poza szkola jest zabroniony z konsekwencjami prawnymi.
                  • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:47
                    sloneczna_paraolka1 napisała:


                    > Wręcz kont
                    > akt z uczniami na fb czy telefoniczny poza szkola jest zabroniony z konsekwencj
                    > ami prawnymi.


                    O, ciekawe. Na jakiej podstawie?
                    • misiamama Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 11:52
                      nie wiem na jakiej podstawie i przepraszam że się wcinam, ale wg mnie bardzo słusznie że kontakt z uczniami poza szkołą przez fb czy tel. jest zakazany. Od kontaktu z nauczycielem jest Librus. Prywatne kontakty z uczniami to otwieranie przestrzeni do nadużyć. Dla mnie ten zakaz to taki dobry standard, coś jak niezamykanie drzwi do sali podczas spotkań 1:1. Ale ja chodziłam do szkoły w czasach, kiedy obleśny pan od PO bezkarnie ślinił się do co ładniejszych koleżanek, a jedyne co one mogły zrobić, to same pilnować, żeby z nim nie zostać znienacka sam na sam.
              • vivi86 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:49
                nie uchodzi, ale tu wyobrażam sobie coś w stylu selfie na tle jakiegoś krajobrazu.
            • lauren6 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:33
              Dzieciaki ze szkoły musiały mieć ubaw po pachy widząc kwitnący na fb romans żonatego i dzieciatego dyrektora z nauczycielką. On te fotki okraszone infantylnym tekstem wstawiał jako publiczne.

              Nie dziwię się, że wyleciał ze szkoły na zbity pysk.
              • sol_13 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 08:03
                lauren6 napisała:

                > On te fotki okraszone infantylnym
                > tekstem wstawiał jako publiczne.

                Niezły debil. Ale ogólnie mnóstwo ludzi nie ogarnia ustawień Facebooka. Ustawiają publiczny albo dla znajomych znajomych, całkiem obca osoba może zobaczyć wszystkie zdjęcia dzieci itp. Straszne to jest.
                • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 08:14
                  sol_13 napisała:

                  > Niezły debil. Ale ogólnie mnóstwo ludzi nie ogarnia ustawień Facebooka. Ustawia
                  > ją publiczny albo dla znajomych znajomych, całkiem obca osoba może zobaczyć wsz
                  > ystkie zdjęcia dzieci itp. Straszne to jest.


                  Myślę że ogarnia i tak właśnie chciał.
          • konsta-is-me Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:31
            Nauczyciel to jednak nie to samo co "zwykły" zawód, tu mamy "zawód zaufania publicznego" i tu obowiązują inne zasady.
            Co prawda formalnie nie funkcjonariuszem publicznym , ale ma taką samą ochronę.
            Powinien mieć tez "nieposzlakowaną opinie" ,zdaje się że nie może być karany itd.
            Więc i wymagania są większe, w tym publiczny wizerunek raczej powinien być nienaganny.
            Krótko mowiac- tak, powinien trzymać pape na kłódkę i słusznie został zwolniony.
            • asia_i_p Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 15:12
              Słuszne zwolnienie to jest zwolnienie zgodne z przepisami prawa pracy.
            • ekstereso Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 16:01
              Ja bym jeszcze trochę dorzuciła wymagań, w zamian za pensję ledwo dobijająca do najniższej.a co! a jak!
              • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:15
                ekstereso napisała:

                > Ja bym jeszcze trochę dorzuciła wymagań, w zamian za pensję ledwo dobijająca do
                > najniższej.a co! a jak!

                No nie cudowny argument ,jak zarabiam mało to mogę robić co chce.
                • ekstereso Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:33
                  Nie to miałam na myśli, ale za tym statusem urzędnika co idzie? Ani płaca, ani przywileje, ani prestiż. Dla mnie to żenujące, tak mi się skojarzyło.
                  • ekstereso Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:39
                    Żenujące, wyjaśniam, to co uczyniono z pozycją nauczyciela organizując place w ten sposób. Szczerze, jestem wdzięczna każdemu kto przykłada się jakkolwiek w tej sytuacji.
                    • alexa0011 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:50
                      Początkujący- 2800 netto, z tego co podaje net. Bez komentarza, to jest po prostu oburzające. Na taśmie w mojej firmie na start mają sporo więcej.
                      • taki-sobie-nick Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 23:30
                        Niezły pomysł na happening.
        • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 13:41
          W szkołach chyba nie ma problemu z zależnością służbową, bo w wielu pracują całe rodziny. W tym rodziny dyrektorów.
      • okruchlodu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:16
        Ja też myślę, że to jest niesmaczne. Żona, pewnie trudny dla niej czas rozwodu, czwórka małych dzieci w tle a pan z nową partnerką publikuje w sieci 'jaki to nie jest szczęśliwy'. Gdyby mieli jakieś minimum empatii to powinni się z tym szczęściem nie ujawniać do czasu aż sytuacja rodzinna się im nie ustabilizuje.
        • kamin Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:29
          Może i niesmaczne, ale nie powinno być podstawą do zwolnienia z pracy. Niedługo będą zwalniać za brak ślubu kościelnego i nieochrzenie dzieci.
          • okruchlodu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:54
            Nie doczytalam. A to była podstawa do zwolnienia z pracy?

            Romans w pracy w budżetówce jest problematyczny, szczególnie jeśli zachodzi zależność dyrektor-pracownik. Może dochodzić do różnych nadużyć przy rozdzielaniu pracy i różnych przywilejów.
            • asia_i_p Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 14:56
              Nie jest jednak formalnie zakazany więc też nie może stanowić podstawy do zwolnienia z pracy.
          • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:35
            kamin napisał(a):

            > Może i niesmaczne, ale nie powinno być podstawą do zwolnienia z pracy. Niedługo
            > będą zwalniać za brak ślubu kościelnego i nieochrzenie dzieci.

            Puknij się w łeb. Pan bzyka podwładną i to jest jak najbardziej podstawia do zwolnienia. Zwłaszcza kogoś kto powinien być autorytetem dla młodzieży.
            • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 13:47
              Tak z ciekawości, jaki paragraf kN lub kp pozwala na zwolnienie za romans?
          • rosapulchra-0 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 14:17
            Słyszałaś o nepotyzmie?
            www.randstad.pl/strefa-pracownika/praca-na-co-dzien/nepotyzm-w-pracy-definicja-przyklady-skutki/
            • memphis90 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 07:25
              No ale nepotyzm musi zajść, a nie być potencjalny; dwa - artykuł zasadniczo nie podaje żadnego paragrafu wg którego miałby być karalny. Inaczej każda osoba zatrudniona w tej samej firmie co jej małżonek, potomek czy rodzic powinna być odgórnie „wywalania na zbity pysk”. Bo nepotyzm!
              • mid.week Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 01.10.23, 09:47
                memphis90 napisała:

                > No ale nepotyzm musi zajść, a nie być potencjalny

                No zaszedl. Pan dyrektor powinien bzykac sprawiedliwie, wszystkich pracownikow po rowno, a nie jedną ulubiona nauczycielkę.

            • azalee Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 09:53
              Sypianie z kolezanka z pracy to nie jest nepotyzm.
              • ukrytaczara Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 17:56
                azalee napisał(a):

                > Sypianie z kolezanka z pracy to nie jest nepotyzm.

                Ale

                Art. 6. - [Obowiązki nauczyciela] - Karta Nauczyciela.
                Dziennik Ustaw
                Dz.U.2023.984 t.j.Akt obowiązujący
                Wersja od: 6 września 2023 r. do: 31 grudnia 2023 r.


                5) dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów.

                Facet, który afiszuje się z kochanicą, porzuca rodzinę, w której jest czwórka małych dzieci jest zaprzeczeniem takiej postawy, jaką jest moralność.
                • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 22:28
                  Moralność rzecz względna. Ale pytanie czy za takie wykroczenie w kwestii obowiązków powinno od razu skutkować usunięciem ze stanowiska czy może najpierw upomnieniem czy naganą?
      • alex_vause35 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:16
        Zdjęcia z kochasią jeszcze przed rozwodem, kiedy się porzuciło czwórkę dzieci - upublicznianie swojego niemoralnego stylu życia. To jest nieetyczne, a dodatkowo ośmieszające pana na jego stanowisku.
        Światek nauczycielski to na szczęście nie celebrycki i jak widać takie numery nie do końca wciąż jeszcze uchodzą.
        • alex_vause35 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:17
          PS. Ciekawa jestem, czy dzieci pana pojechały na wakacje, czy to też już prawie byłe dzieci.
        • ggrr.ruu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 09:46
          W wątku o rozprawie rozwodowej wszyscy gratulują i piszą, że rozwód jest ok i nie ma sensu się męczyć, jak jest źle w związku. A teraz to nagle niemoralne?
          • chatgris01 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:07
            Tu rozwodu jeszcze nie było.
            • ggrr.ruu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:20
              Ale jest rozstanie i rozwód w trakcie, uważasz że jak rozwód się ciągnie latami to do wyroku trzeba być samemu? To tylko formalność, rozstanie już zaistniało
              • chatgris01 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:22
                Ale tu się nie ciągnie latami, sprawa jest świeża. Pan się zbytnio pośpieszył.
              • wapaha Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 17:53
                ggrr.ruu napisała:

                > Ale jest rozstanie i rozwód w trakcie, uważasz że jak rozwód się ciągnie latami
                > to do wyroku trzeba być samemu? To tylko formalność, rozstanie już zaistniało

                do wyroku trzeba trzymać klasę i nie wrzucać niepotrzebnych zdjęć ku uciesze gawiedzi
                ja wiem że są czasy pis itd i słowo "autorytet" się zdewaluowało - ale osoba na takim stanowisku , pełniąca funkcję publiczną

                moja koleżanka jest terapeutką i zdjęcia które wrzuca na swój profil za każdym razem krzyczą : nigdy więcej nie korzystaj z jej usług
                wink
          • alex_vause35 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:06
            Niemoralne jest pokazywanie się w social mediach z kochanką zanim doszło do rozwodu, no i ogólne wystawianie swojego życia prywatnego na komentarze poprzez upublicznianie go. Bo dyskusje będą toczyć się nie tylko o panu, ale i żonie i dzieciach, i będzie to dla nich bardzo upokarzające.
            Generalnie, brak umiaru, brak klasy, brak zasad.
            • snajper55 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:16
              alex_vause35 napisała:

              > Niemoralne jest pokazywanie się w social mediach z kochanką zanim doszło do roz
              > wodu

              Według ciebie niemoralne a każdy ma swoją moralność. Ktoś inny powie, że niemoralne jest niechodzenie co niedziela do kościoła.

              S.
              • alex_vause35 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:35
                Spadaj nudziarzu.
                • chatgris01 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:54
                  On usiłuje trollować (nie tylko w tym wątku), ale słabo mu idzie.
              • kira_03 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 16:02
                A co to jest prawda? Nie jesteś pierwszy z tym swoim relatywizmem 🙄
          • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:46
            ggrr.ruu napisała:

            > W wątku o rozprawie rozwodowej wszyscy gratulują i piszą, że rozwód jest ok i n
            > ie ma sensu się męczyć, jak jest źle w związku. A teraz to nagle niemoralne?

            Jak zwykle niezawodnie przekręcanie słów i faktów.
          • okruchlodu Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:05
            Rozwód sam w sobie nie jest zły. Jednak zdrada i porzucenie dla innej ma prawo być bolesne dla zdradzanej. Pan i nowa dziewczyna mogli poczekać z pokazywaniem się w internetach do czasu aż sytuacja się ustabilizuje. Szczególnie, że była żona przechodzi teraz przez armagedon emocjonalny a w grę wchodzi wspólne wychowywanie czwórki dzieci.

            Ja nie wyobrażam sobie wstawiać takich treści, gdybym była tuż po rozstaniu i wiedziała, że dla eksa będzie to przykre doświadczenie.
            • ukrytaczara Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 13.09.23, 17:12
              okruchlodu napisała:

              > Ja nie wyobrażam sobie wstawiać takich treści, gdybym była tuż po rozstaniu i w
              > iedziała, że dla eksa będzie to przykre doświadczenie.


              Ja też nie. Trzeba być człowiekiem. Wystarczy wejść na profil FB pani Karoliny, by przekonać się jakie ma ona wartości i czym dla niej może być zachowanie tego jej jeszcze mężusia.
    • ayelen40 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:07
      No to jak teraz zapłaci alimenty?
    • cegehana Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:09
      Uważam, że to zły przykład dla dzieci. Tak w kontekście tego co się dzieje ogólnie w Polsce - Twoje życie prywatne nie jest Twoje, nasze sumienie jest ważniejsze niz Twoje kompetencje. Nie żal mi niewiernego męża ani jego dziuni, żal mi młodzieży dorastającej w atmosferze wiecznego nacisku na ich sprawy obyczajowe. Ja się nawet nie dziwię, ze rośnie poparcie Konfederacji w tej grupie wiekowej. Nie zmusi to mężów i ojców do wierności i troski o rodzinę, to chyba jasne.
      • chococaffe Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:27
        Tak w kontekście tego co się dzieje ogólnie w Polsce -Twoje życie prywatne nie jest Twoje, nasze sumienie jest ważniejsze niz Twoje kompetencje.

        i z tego wynika

        Ja się nawet nie dziwię, ze rośnie poparcie Konfederacji w tej grupie wiekowe


        Czyli ludzie mają dość zawałaszczania ich życia prywatnego i dlatego popierają Konfę? Ciekawa koncepcja
        • semihora Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:37
          >>>Ciekawa koncepcja

          Mnie też zafrapowała smile
        • cegehana Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 08:03
          Popierają Konfę, bo to jedyna "wolność' o jakiej mógł na uszy usłyszeć dzisiejszy nastolatek. Ja jestem stara, mi nie musisz tłumaczyc ze to konserwatywna partia. Spojrz na to z perspektywy młodej osoby: oni nie pamiętają czasu, kiedy politycy byli w telewizji i gadali o polityce w garniturach. Dla nich polityka to wtracanie się we wszystko, nawet w spożywczaku muszą się dowiedzieć o rządowej tarczy antyinflacyjnej. Nas starych jeszcze czasem gorszą takie rzeczy jak dostęp do naszych kont bankowych czy informacji o stanie zdrowia czytanej przez ministra, podsłuchiwanie przez sprzęt elektroniczny już coraz rzadziej. Dla młodzieży to rzeczywistość, w której się wychowali.
      • afro.ninja Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:46
        W dobie tiktoka i instagrama?!
        Ludzie dorośli podłapują od dzieci chęć pokazywania swojego prywatnego życia. Kiedys to byly tylko zdjęcia z wakacji, teraz to są filmiki. Ludzie chcą się dzielic z innymi wszystkim, zwłaszcza szczęściem, nie ważne jak do tego doszło, ważny jest przekaz.
      • snajper55 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:19
        cegehana napisał(a):

        > Uważam, że to zły przykład dla dzieci.

        Nauczycielka po aborcji powinna z automatu wylatywac z pracy. Bo aborcja jest niemoralne i jest to zły przykład dla dzieci.

        S.
        • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:55
          snajper55 napisał:

          > cegehana napisał(a):
          >
          > > Uważam, że to zły przykład dla dzieci.
          >
          > Nauczycielka po aborcji powinna z automatu wylatywac z pracy. Bo aborcja jest n
          > iemoralne i jest to zły przykład dla dzieci.
          >
          > S.
          Nauczycielka powinna zachować swoje życie prywatne w prywatnej sferze.
          • ayelen40 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:09
            Właśnie. Co innego, gdyby pisała o swoich podbojach i wyborach na insta.
            • snajper55 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:14
              ayelen40 napisała:

              > Właśnie. Co innego, gdyby pisała o swoich podbojach i wyborach na insta.

              Rozumiem. Czyli winą dyrektora było to, że nie ukrywał tego, że się zwiazal z inną kobieta. Gdyby to ukrywał, to byłoby wszystko OK. Jest taka ksiazka Moralność pani Dulskiej.

              S.
              • ayelen40 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:14
                Nie, piszemy jednak o nieco innej sytuacji.
          • snajper55 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:09
            sloneczna_paraolka1 napisała:

            > snajper55 napisał:
            >
            > > cegehana napisał(a):
            > >
            > > > Uważam, że to zły przykład dla dzieci.
            > >
            > > Nauczycielka po aborcji powinna z automatu wylatywac z pracy. Bo aborcja
            > jest n
            > > iemoralne i jest to zły przykład dla dzieci.
            > >
            > > S.
            > Nauczycielka powinna zachować swoje życie prywatne w prywatnej sferze.

            Ale jeśli dyrekcja czy kuratorium się dowie, to powinna dostać dyscyplinarkę. Prawda?

            S.
            • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:38

              > > snajper55 napisał:
              >
              > > >
              > > > Nauczycielka po aborcji powinna z automatu wylatywac z pracy. Bo ab
              > orcja
              > > jest n
              > > > iemoralne i jest to zły przykład dla dzieci.
              > > >
              > > > S.
              > > Nauczycielka powinna zachować swoje życie prywatne w prywatnej sferze.
              >
              > Ale jeśli dyrekcja czy kuratorium się dowie, to powinna dostać dyscyplinarkę. P
              > rawda?
              >
              > S.

              To bardzo ciekawe pracodawca nie ma prawa cię pytać o ewentualne przyszłe ciąże. Ba uznane na emamie są chamskie pytania przez rodzinę ,na temat cięży i prokreacji nawet matka nie ma prawa pytać młodych czy zostanie babcia.
              A o aborcji chcesz rozgłaszać ? W pracy i młodzieży która uczysz?
              Poza tym prywatne odczucia ,nauczyciel nie powinien mieć prawa wygłaszać uczniowi.
              Nauczyciel powinien być neutralny, mówić o prawie w danym kraju a nie o prywatnym zdaniu na temat aborcji , LGBT, rasizmu czy religii , bo co jak się trafi ostry przeciwnik i jednego i drugiego? Czy wyznawca ? I będzie wyzywał poniżał osoby o innych poglądach? Albo mącił młodym w głowach?
              • nenia1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 20:41
                sloneczna_paraolka1 napisała:


                > Nauczyciel powinien być neutralny, mówić o prawie w danym kraju a nie o prywa
                > tnym zdaniu na temat aborcji , LGBT, rasizmu czy religii , bo co jak się trafi
                > ostry przeciwnik i jednego i drugiego? Czy wyznawca ? I będzie wyzywał poniża
                > ł osoby o innych poglądach? Albo mącił młodym w głowach?


                bogom greckim dziękuję że za komuny byli w mojej podstawówce tacy nauczyciele, którzy
                jednak potrafili mówić prawdę o Katyniu, czy tłumaczyć nam manipulowanie procentami
                z których wynikał nieustanny wzrost gospodarki ZSRR versus upadek "zgniłego zachodu".
              • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 22:31
                sloneczna_paraolka1 napisała:

                > Nauczyciel powinien być neutralny, mówić o prawie w danym kraju a nie o prywa
                > tnym zdaniu na temat aborcji , LGBT, rasizmu czy religii , bo co jak się trafi
                > ostry przeciwnik i jednego i drugiego? Czy wyznawca ? I będzie wyzywał poniża
                > ł osoby o innych poglądach? Albo mącił młodym w głowach?


                A dzieciaki są ciekawe moich prywatnych poglądów i owszem, bywa że o nich mówię.
                I będę im mącić "mącić" (cudzysłów, bo nie do końca wiem co masz na myśli mówiąc o mąceniu), póki mi głosu wystarczy.
                • alexa0011 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 22:50
                  To, co zapamiętałam że szkoły, to ten głód innych poglądów od młodych, zatem mąć, Primula.
                  • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 09:05
                    alexa0011 napisała:

                    > To, co zapamiętałam że szkoły, to ten głód innych poglądów od młodych, zatem mą
                    > ć, Primula.

                    Dzięki, tak właśnie będziesmile
                    • paniusiapobuleczki Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 12.09.23, 14:55
                      Ja bardzo lubię gdy uczniowie nie zgadzają się z moimi poglądami. To się nazwywa critical thinking i tego uczę.
                • wapaha Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 10:46
                  primula.alpicola napisała:

                  >
                  >
                  > A dzieciaki są ciekawe moich prywatnych poglądów i owszem, bywa że o nich mówię
                  > .
                  > I będę im mącić "mącić" (cudzysłów, bo nie do końca wiem co masz na myśli mówią
                  > c o mąceniu), póki mi głosu wystarczy.

                  To chyba inna sytuacja - gdy uczeń lubi, ceni i szanuje nauczyciela na tyle, by chcieć poznać jego prywatne poglądy - tylko się cieszyć i gratulowac takich sytuacji.
                  Odpowiedz mi jednak proszę, czy jeśli uczeń spyta cię o aborcję to odpowiedz mu, że jesteś za wolnością wyboru i każda kobieta powinna móc zdecydować o tym czy chce urodzić dziecko czy przerwać ciążę czy też, że jesteś za wyborem i że ty jakiś czas temu dokonałaś zabiegu przerwania ciązy ?
                  Analogicznie również do innych kwestii -wiary, polityki, pieniędzy
                  • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 11:04
                    Jeżeli tak wprost zapyta (nie zdarzyło się), to tak, tak właśnie bym odpowiedziała.
                    O swojej ewentualnej aborcji nie mówiłabym; mogłabym powiedzieć, że nie zaszła nigdy taka potrzeba, a gdyby zaszla to usunęłabym ciążę.
                    • wapaha Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 11:48
                      ano właśnie-i to jest ta różnica - wyrażenie poglądów a przedstawienie czynów
                      uczniowie mogą znać pogląd/postawę pana pani - zresztą w szkole nietrudno to ukryć, to mała wieś -ale co innego obserwować je na żywo ( np roznegliżowane ciała w miłosnym uścisku dwojga małżonków nie własnych wink )
          • wapaha Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 18:33
            sloneczna_paraolka1 napisała:


            > Nauczycielka powinna zachować swoje życie prywatne w prywatnej sferze.

            dokładnie - pedagog powinien być apolityczny i obiektywnie przekazywać -powinien uczyć i swoją postawą dawać przykład dla młodziezy zachowując dla siebie swoje prywatne opinie na lekcji w tematach takich jak : polityka i wiara jak również szanować prywatność/intymność swoją i swoich podopiecznych - nie epatować golizną, sexem, zwierzeniami nt procedur medycznych czy fizjologicznych
            I jest wielu takich nauczycielek i nauczycieli - znam takich i z moich czasów nauki ale też potomstwa ( ci z zachowaniem bohatera wątku i jego kochanki też są ale to rzadkość , ba - w szkole podst latorośli baaardzo ceniona jako pedagog, dyrektor i człowiek kobieta miała romans z jednym z nauczycieli i..oboje zrezygnowali z pracy w tej szkole.
        • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:06
          snajper55 napisał:

          >
          > Nauczycielka po aborcji powinna z automatu wylatywac z pracy. Bo aborcja jest n
          > iemoralne i jest to zły przykład dla dzieci.
          >
          W Polsce nie ma prawa do aborcji chyba ze ciaza jest wynikiem gwaltu.
          A tam gdzie prawo do aborcji jest czyms normalnym nie trzeba nikogo o tym informowac a jesli sie chce to jest to odbierane normalnie
          • ayelen40 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:15
            Raczej nikt o tym nie lata i się nie chwali.
            • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 14:42
              ayelen40 napisała:

              > Raczej nikt o tym nie lata i się nie chwali.

              W Polse na pewni nie. W innych krajach jest to kwestia osobista, ale aborcja jest traktowana bez emocjonalnego tla i dramy jak w pl.
              • ayelen40 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 14:44
                Bez przesady. To jednak bardzo intymna decyzja.
                • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 17:03
                  ayelen40 napisała:

                  > Bez przesady. To jednak bardzo intymna decyzja.

                  Dla jednych tak dla innych nie. W Polsce podejscie do aborcji jest niezdrowe i wypalono to w mentalnosci Polakow niestety.
                  • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:39
                    ritual2019 napisał(a):

                    > ayelen40 napisała:
                    >
                    > > Bez przesady. To jednak bardzo intymna decyzja.
                    >
                    > Dla jednych tak dla innych nie. W Polsce podejscie do aborcji jest niezdrowe i
                    > wypalono to w mentalnosci Polakow niestety.

                    Spytaj dzieci czy wiedza czy ich nauczycielki dokonywały aborcji?
              • angazetka Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 15:11
                I wrzuca swoje zdjęcia po aborcji na fejsa?
            • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 19:27
              ayelen40 napisała:

              > Raczej nikt o tym nie lata i się nie chwali.

              Dokładnie zwłaszcza kolegom z pracy, szefowi czy młodzieży.
              Jakby miała wycinają macice czy operacje jelit czy leczenie żylaków odbytu czy kolana, każda procedura medyczna to prywatna sprawa pacjenta z lekarzem.
              Nawet o ciąży się nie informuje No ale tej raczej się nie ukryje.
          • snajper55 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 14:44
            ritual2019 napisał(a):

            > W Polsce nie ma prawa do aborcji chyba ze ciaza jest wynikiem gwaltu.
            > A tam gdzie prawo do aborcji jest czyms normalnym nie trzeba nikogo o tym infor
            > mowac a jesli sie chce to jest to odbierane normalnie

            Ale można pojechać do Czech i aborcję zrobić. Czy taka niemoralna I dającą zły przykład nauczycielka powinna dostać dyscyplinarkę?

            S.
            • cegehana Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 18:38
              Napisałam może niezbyt precyzyjnie: zlym przykładem dla dzieci jest zwolnienie dyrektora z powodu spraw obyczajowych, w kontekście coraz większej ingerencji państwa w prywatnośc (czego zresztą aborcja jest przykładem). Mlodziez dorasta w takim świecie i uczy się traktować to jako normę.
    • sol_13 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:44
      Romans z podwładną, a więc zwolnienie jak najbardziej dopuszczalne.
      Faktu publikowania na fb fotek z nową kochanką przez ojca czwórki dzieci dyrektora szkoły to nawet nie wiem jak skomentować.
      • afro.ninja Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:48
        Skoro go zwolnili to już chyba może publikowac takie zdjęcia. Moim zdaniem szkola jako system zamknięty ma bardzo duży wpływ na dorosłych ludzi, czyli kadrę.
      • mlodyniedowziecia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 09:52
        Bez żartów, szkoła to nie korpo. Często mąż z żoną pracują w tym samym miejscu, a on zostaje dyrektorem. Klasyczny przykład- chcieli chłopa zwolnić to znaleźli pretekst.
        • brenya78 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:09
          "Bez żartów, szkoła to nie korpo. Często mąż z żoną pracują w tym samym miejscu, a on zostaje dyrektorem. "

          No i to nie jest ok.
          • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:26
            Ona tez moglaby zostac dyrektorem albo byc poprostu jego szefowa. To jest bez znaczenia.
        • 71tosia Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:18
          znam tylko małżeństwo pracujące razem (uczelnia) ale na równoległych stanowiskach. W szkole nigdy się z tym nie spotkałam.
          • ayelen40 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:10
            Mój polonista-historyk miał żonę matematyczkę w tej samej szkole. U córki w niemieckim gimnazjum wuefiści są małżeństwem.
            • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:13
              Tak, ale nie wystepuje zaleznosc zawodowa czyli jedno nie jest szefem drugiego. Takie uklady zwodowe sa niezdrowe dlatego sie ich unika.
              • ayelen40 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:15
                Ten polonista był w latach 80. wice.
          • skumbrie Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:27
            Z małżeństwem nauczycieli się nie spotkałaś? Dziwne.
            Co prawda przy tych zarobkach to zawód dla żony dobrze zarabiających poza oświatą, ale małżeństwa są i to nie takie rzadkie.
            • angazetka Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:38
              A może dla męża żony dobrze zarabiającej poza oświatą?
              • primula.alpicola Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 14:10
                angazetka napisała:

                > A może dla męża żony dobrze zarabiającej poza oświatą?
                >


                Może, tylko to jednak skrajnie rzadkie zważywszy na to, że ok. 90% nauczycieli w Polsce to kobiety.
              • skumbrie Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 17:06
                >A może dla męża żony dobrze zarabiającej poza oświatą?

                Odsetek kobiet i mężczyzn pracujących w tej branży mówi sam za siebie 😝
            • sol_13 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 08:10
              skumbrie napisała:


              > Co prawda przy tych zarobkach to zawód dla żony dobrze zarabiających poza oświ
              > atą

              Tak, tak to czesto wygląda z tego co się zdążyłam zorientować wśród nauczycielek w naszej sp.
          • mebloscianka_dziadka_franka Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 10:17
            Ja nie znam małżeństwa, ale znam matkę i córkę pracujące w tej samej szkole, gdzie matka była dyrektorką przez długi czas dyrektorką, a córka pracownikiem. Jak ktoś ich nie znał osobiście, to nawet nie wiedziałby, że to rodzina, bo nazwiska inne.
          • little_fish Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 10.09.23, 13:53
            Ja wielokrotnie. W jednej ze znanych mi szkół pracuje żona dyrektora, córka oraz teściowa córki 😁. Z tym, że żona zaczęła pracować zanim został dyrektorem, a teściowa, zanim została teściową 😉
    • la_mujer75 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 07:54
      A mogli przenieść do innej szkoły.
    • daszka_staszka Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 08:00
      W głowie mi się nie mieści, żeby kogoś zwalniać z powodu jego spraw osobistych. Ten kraj to kpina
      • raczek47 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 08:17
        Skoro facet na stanowisku dyrektora okazuje się idiotą ,to jednak nie powinien być dyrektorem.Zwolnienie zatem zasadne.
        • 18lipcowa3 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 08:59
          A wiesz jak zarządzał placówką?
          • berdebul Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:44
            Chyba nie najlepiej jeżeli obraca swoją podwładna…
        • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:28
          raczek47 napisała:

          > Skoro facet na stanowisku dyrektora okazuje się idiotą ,to jednak nie powinien
          > być dyrektorem.Zwolnienie zatem zasadne.

          Zwolnienie nie jest zasadne. Jesli wezmie dobrego prawnika to moze narobic smorodu. Jego zycie osobiste to jego sprawa.
          • brenya78 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:35
            "Jego zycie osobiste to jego sprawa."

            Nie jeśli jest dyrektorem w placówce oświatowej. Ma mieć nieskazitelną kartotekę i postawę moralną.

            A jak w zyciubososibustym jest alkoholikiem, ćpunem i alfonsem to też jego sprawa?
            • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 10:45
              brenya78 napisała:


              > Nie jeśli jest dyrektorem w placówce oświatowej. Ma mieć nieskazitelną kartotek
              > ę i postawę moralną.

              Owszem, nie wazne kim jest. Rozstania nie sa nienorlane. Dyskusyjne jest ich relacja profesjonalna ale to zalezy od konkretnych zasad dla szkol dla jego rejonu.


              > A jak w zyciubososibustym jest alkoholikiem, ćpunem i alfonsem to też jego spra
              > wa?

              To sa zupelnie inne kwestie.
              • brenya78 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:14
                "Rozstania nie sa nienorlane. "

                Niemoralne jest obnoszenie sie w social media mediach z nową kochanka, brak poszanowania dla uczuć rodziny, w trakcie rozwodu, brak podzanowania uczuc dzieci uczacych sie w szkole. Nieprofesjonalne związek z kimś w kim pozostaje się w zależności zawodowej. Dużo tego jak na osobę która ma być drogowskazem dla młodzieży.

                "To sa zupelnie inne kwestie."

                Gdyż? Sama napisałaś że to życie prywatne i nic nikomu do tego.
                • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:18
                  brenya78 napisała:


                  > Niemoralne jest obnoszenie sie w social media mediach z nową kochanka, brak pos
                  > zanowania dla uczuć rodziny, w trakcie rozwodu, brak podzanowania uczuc dzieci
                  > uczacych sie w szkole.


                  To czy to niemoralne to jest subiektywna opinia.

                  Nieprofesjonalne związek z kimś w kim pozostaje się w za
                  > leżności zawodowej.

                  To tak, i pewnie to bylo podstawa do zwilnienia. Nic innego przeciez byc nie moglo.
                  >
                  • brenya78 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 11:22
                    "To czy to niemoralne to jest subiektywna opinia."

                    Tzw. powaga urzędu jest zbudowana na subiektywnej opinii. Tak ten świat urządzony. Dlatego istnieją cuda jak wymóg "nieskazitelnwgo charakteru" na wielu stanowiskach i nie chodzi tylko o niekaralność, a o to jak się człowiek "prowadzi" . I możesz sobie tupac nóżka. Stanowiska dyrektora szkoły, to taki właśnie przypadek.
                    • ritual2019 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 12:41
                      brenya78 napisała:

                      > "To czy to niemoralne to jest subiektywna opinia."
                      >
                      > Tzw. powaga urzędu jest zbudowana na subiektywnej opinii. Tak ten świat urządzo
                      > ny. Dlatego istnieją cuda jak wymóg "nieskazitelnwgo charakteru" na wielu stano
                      > wiskach i nie chodzi tylko o niekaralność, a o to jak się człowiek "prowadzi" .
                      > I możesz sobie tupac nóżka. Stanowiska dyrektora szkoły, to taki właśnie przyp
                      > adek.

                      Nie przesadzaj. Dyrektor/ka szkoly moze odejsc od zony/meza/partnera/ki i nikomu nic do tego. To jest bez znaczenia dla pracy.
                      Jak wyzej, relacja dyrektor-podwladna w tym ukladzie miala znaczenie
                      • sloneczna_paraolka1 Re: Skandal obyczajowy w oświacie. 09.09.23, 13:06
                        Nie przesadzaj. Dyrektor/ka szkoly moze odejsc od zony/meza/partnera/ki i nikomu nic do tego. To jest bez znaczenia dla pracy.
                        Jak wyzej, relacja dyrektor-podwladna w tym ukladzie miala znaczenie

                        Serio nie widzisz różnicy?
                        Między odejściem od żony i znalezieniem kolejnej miłości. W zaciszu prywatności.

                        A między kochanką z która pracuję, która jest jego podwładną . Którzy mają być autorytetem dla dzieci i czegoś ich nauczyć? Jak chcesz wyegzekwować od młodzieży przestrzegania zasad jak samemu się ich nie przestrzega?
                        Narzekają ze dzieciaki chodzą do szkoły pół gole, że złe się zachowują nie mają do nikogo szacunku, a jak mają mieć jak mają ścierki za nauczycielkę i dyrektora?
                        • ritual2019