laluna82
09.09.23, 00:00
Pan dyrektor szkoły odszedł od żony i czwórki dzieci i związał się z nauczycielką ze swojej szkoły. Latem na swoim profilu na fb zamieścił słitaśne fotki z wakacji, ze swoją nową miłością (strasznie infantylne zachowanie).
Został z tego powodu odwołany ze stanowiska. Publikował treść odwołania. Jest szum na różnych portalach a i sami zainteresowani dolewają oliwy do ognia.
Pani nauczycielka przedmiotów zawodowych - chyba kosmetyczka, na fb nie siedzi cicho i zachowuje się trochę niepoważnie, on niewiele lepiej.
Co uważacie na temat takiego zwolnienia ? dopuszczalne ? w Polsce jednak dość rzadkie.
Ja uważam, że w Polsce nie ma standardów. Albo na każdym stanowisku niech będą podobne wymogi albo niech się nie czepiają życia prywatnego. Choć przyznaję że jak bliżej przyjrzałam się pani kochance i w sumie jemu też , to ogólne wrażenie rzeczywiście słabe.
kobieta.onet.pl/wiadomosci/dyrektor-szkoly-w-sieradzu-pokazal-zdjecia-z-nowa-partnerka-zostal-zwolniony/pse8sp1