marusia_ogoniok_102
09.09.23, 19:25
Znacie takie drabinki, które bywają na placach zabaw, co się po nich przechodzi na rękach jak gibon?
Nigdy nie umiałam ich przejść. Ani jako przedszkolak, ani w podstawówce, ani w liceum ani nigdy. Do dziś.
Przeszłam. W obie strony. Jeszcze z podkulonymi nogami, bo to nie był park kalisteniki (bo takowego chyba w mieście rodzinnym się nie dorobiliśmy) tylko plac zabaw właśnie. I mam filmik na dowód (z przyczyn oczywistych nie pokażę).
Moja siła rośnie, jestem w życiowej formie!