Dodaj do ulubionych

29 i 52 lata czy to ma szanse

12.09.23, 09:52
Ona 29, on 52. Ona pracownica on szef. Rozbija rodzinę z dnia na dzień.
Zostawia wszystko, przyjaciół, żonę, dzieci traktuje jak współlokatorów.
Ona samotna. On nie chce już absolutnie dzieci. Ona w wieku prawie jego syna najstarszego.
Ona zaczęła kilka lat temu pracować, on najchętniej poszedłby na emeryturę i korzystał z życia.
Korpo jest wykończony, oprócz przytulanki którą sobie znalazł w kryzysie wieku średniego. Daj jej awans.
On jest tylko dyrektorem. To nie jego firma.
Twierdzi że jes teraz egoistą, samolubem i myśli tylko o sobie, rodzinę już miał.
Obserwuj wątek
    • szafireczek Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 09:56
      Ma szanse na kolejny nudny wątek, jakich tu było na ten temat setki. Lepiej spytaj wróżki, zawsze może coś nowego wymyśli.
    • login.na.raz Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 09:58
      Czy to ma szanse na co? Na szczęśliwy związek? 😂 Czy na chwilową zabawę obu stron?
    • borsuczyca.klusek Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:01
      Ma szansę na zmarnowanie sobie życia przez dziewczynę
      • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:27
        Jezusicku czemu zmarnowanie życia?
        • mamkotanagoracymdachu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:31
          hanusinamama napisała:

          > Jezusicku czemu zmarnowanie życia?
          >

          A to zależy, z jakim nastawieniem wchodzi w ten związek. Bo jeśli roi sobie domek z ogródkiem i gromadkę dzieci, to byłoby dla niem mało korzystne, gdyby na tych rojeniach zmarnowała kolejnych kilka lat. Szukanie ojca dzieci kiedy jest się przed 40 ma sporo mniejsze szanse powodzenia niż przed 30.
          • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:06
            Ale roić sobie moze z 30 letnim kolegą z pracy, który tych dzieci mieć nie bedzie chciał/nie bedzie mógł. Pytam o marnowanie sobie zycia??
        • emateczka Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:33
          Ona u progu życia, bez dzieci, kasy, kariery i doświadczenia
          On - wręcz przeciwnie, co chciał, to już ma. Z dnia na dzień zostawił rodzinę i rzuca się w wir uciech.
          Naprawdę, co tu może pójść nie tak? 🤔
          • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:06
            Pójść może różnie. Mogą równie dobrze żyć 10 lat w szczęsciu.
            Ja się pytam czemu ma to jej "życie zmarnować"?
            • 152kk Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:15
              Bo pan wyraźnie deklaruje, że zamierza myśleć teraz wyłącznie o sobie, być egoistą. Taka postawa partnera zawsze źle rokuje, bo jest wiąże się z traktowaniem innych jako wyłącznie czadoumilaczy, zabawki. Czyli - jak jest fanie, to bawiny sie razem, a w razie jakichkolwiek klopotów/ wymagań - wypad. Kobieta jeszcze stosunkowo młoda, bez doświadczenia życiowego, zwykle jest zbyt miękka, uczuciowa i za mało cyniczna, żeby sobie z tym poradzić.
              • midge_m Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:22
                152kk napisała:

                > Bo pan wyraźnie deklaruje, że zamierza myśleć teraz wyłącznie o sobie, być egoi
                > stą. Taka postawa partnera zawsze źle rokuje, bo jest wiąże się z traktowaniem
                > innych jako wyłącznie czadoumilaczy, zabawki.

                Zrozumiałam że egoistą wobec byłej już rodziny. Ale wobec nowej "partnerki". Coś jak Skiba który z tego egoizmu powtórnie się ożenił.
                • sloneczna_paraolka1 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 16:46
                  midge_m napisał(a):

                  > 152kk napisała:
                  >
                  > > Bo pan wyraźnie deklaruje, że zamierza myśleć teraz wyłącznie o sobie, by
                  > ć egoi
                  > > stą. Taka postawa partnera zawsze źle rokuje, bo jest wiąże się z traktow
                  > aniem
                  > > innych jako wyłącznie czadoumilaczy, zabawki.
                  >
                  > Zrozumiałam że egoistą wobec byłej już rodziny. Ale wobec nowej "partnerki". Co
                  > ś jak Skiba który z tego egoizmu powtórnie się ożenił.

                  Raczej teraźniejszość chce żyć ,nie pracować, nie chce kolejnych pieluch i uwiązania.
                  Zupełnie inne ma cele niż kobieta.

                  Skoro Skiby kobieta podziela jego egoizm, to można się żenić. Problem polega na tym ze tu jest rozbieżność.
              • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:29
                To jest jakby wersja żony, która została zostawiona...co oni miedzy sobą mówią, więdzą oni sami...
              • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:33
                152kk napisała:

                > Bo pan wyraźnie deklaruje, że zamierza myśleć teraz wyłącznie o sobie, być egoi
                > stą. Taka postawa partnera zawsze źle rokuje, bo jest wiąże się z traktowaniem
                > innych jako wyłącznie czadoumilaczy, zabawki. Czyli - jak jest fanie, to bawiny
                > sie razem, a w razie jakichkolwiek klopotów/ wymagań - wypad. Kobieta jeszcze
                > stosunkowo młoda, bez doświadczenia życiowego, zwykle jest zbyt miękka, uczucio
                > wa i za mało cyniczna, żeby sobie z tym poradzić.


                Miękkie i uczuciowe biedactwo, które rozbija trzydziestoletnie małżeństwo swojego szefa w wieku jej ojca. Yhyyy.

                Obstawialabym raczej cyniczna, ambitna sucz, która tłumaczyć mogą jedynie daddy issues.
                • midge_m Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:40
                  bene_gesserit napisała:


                  > Miękkie i uczuciowe biedactwo, które rozbija trzydziestoletnie małżeństwo swoje
                  > go szefa w wieku jej ojca. Yhyyy.
                  >
                  > Obstawialabym raczej cyniczna, ambitna sucz, która tłumaczyć mogą jedynie da
                  > ddy issues.

                  >
                  A biedny mis, który to żonie przysięgał miłość i wierność, okazał się mebelkiem który przechodzi z rąk do rąk 🤦
                  • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:54
                    Pisałam w odpowiedzi na post, w którym forumka uzalala się nad losem kochanki. Czytaj kontekst, po to cytowałam to, do czego się odnoszę.
                    • midge_m Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:03
                      Przecież forumka wyżej pisała ogólnie. Nie ma pojęcia o doświadczeniu życiowym bohaterki posta.
                    • 152kk Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 21:23
                      Nie użalam się nad kochanką, cóż ci przyszło do głowy? Wręcz przeciwnie, uwazam że robi cos padkudnego - nie zgadzam się bowiem z pogladem, ze świnstwo w takim przypadku czyni tylko zdradzacz, chociaz on jakby wieksze, ale i kochanka, wybierajac sobie zajetego faceta, postępuje w mojej opinii niemoralnie.Ale też niekoniecznie jest to wyrafinowana sucz, która chce misiaczka wykorzystać. Całkiem możliwe przy takiej roznicy wieku, że to on jest bardziej doświadczony i wyrachowany, szczególnie zwazywszy na jego posrawe wobec zoby, a ona się zakochała (no chyba że to znajoma rikiego). Co wcale jej nie usprawiedliwia, moim zdaniem, bo nad uczuciami panowac można i należałoby w takiej sytuacji, zamiast krzywdzić żonę i dzieci pana.
                • muszebosieudusze Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:58
                  Może być i tak jak piszesz, ale może być tak, ze nawciskał jej klasycznego kitu. Kurde sama miałam w tym wieku starszego (choć tylko o dychę) szefa który mi tak wciskał i mówił o żonie per „osoba, z którą jestem oficjalnie związany”, nie wydałam się w romans ale niewiele brakowało, tyle, że przypadkiem te żonę poznałam i miałam okazje się zorientować, że typ kłamie.
                  • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:40
                    W środowisku firmowym uchodziliśmy za dobraną i szczęśliwą parę z 3 dzieci więc doskonale wiedziała.
                • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:16
                  A on taki miękki, bezwolny dał się omamić.
                  • sloneczna_paraolka1 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 16:59
                    hanusinamama napisała:

                    > A on taki miękki, bezwolny dał się omamić.
                    >

                    Znasz powiedzie kropla drąży skale?
                    Do tego wiele ludzi potrafi nękać i w końcu „wychodzić”związek.
                    Znam kilka takich.
                    Jedna wychodziła sobie faceta po przejściach i musiała mu udowadniać ze kobiety nie są złe. Aż w końcu zgodził się na związek No pokaz co potrafisz.

                    Inne. Dziewczyna młoda chciała tego konkretnego chłopaka, i wychodziła go sobie odczekała nawet 2/3 jego krótsze związki. Potem w końcu wychodziła zaczęli być razem i szybciutko zaszła w ciąże , potem druga. Chłopak nie był nią wyjątkowo zainteresowany ,ale łechtała jego ego ,skutecznie ze 2 lata. Aż z barku laku zaczął z nią.
                    I tak mógłby pisać i pisać.
                    Ale i tez faceci potrafią skutecznie zarzucać przynętę.

                    Inna czekała 25 lat, oboje założyli rodziny ona ze swoim mężem była bardzo krótko ,on przez ten czas był z matką sowich dzieci. I trafili na siebie po latach za granica. Zaczęła do niego wypisywać ,potem spotykać się jak kumple/przyjaciele ze studiów , aż wylądowali w łóżku.
                    I to ona poinformowała jego partnerkę.
                    • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:16
                      Został więc zmuszony siłą. Przez "zanękanie"...łkam.
                      Jakby nie był chętny to by gówno dało jej nękanie
            • muszebosieudusze Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:54
              Bo on w tej chwili nie jest zainteresowany zakładaniem nowej rodziny (nawet jeśli rodzina to tylko on i ona) tylko chce pokorzystać. Czyli ona tu nie jest na pozycji partnerki tylko zabawki.
            • memphis90 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 15:51
              „Zmarnuje sobie życie przez dziewczynę”
              Pan sobie zmarnuje. Rzekomo.
              • borsuczyca.klusek Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 16:48
                Miałam na myśli, że dziewczyna jest na dobrej drodze do zmarnowania życia. Nie wiem dlaczego tak niegramatycznie mi to wyszło 😒
            • septembra Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 21:07
              10 lat w szczęściu z kims kto "myśli tylko o sobie a rodzinę już miał".

              No i nie wiadomo czy ona nie chce mieć dzieci (własną, autonomiczną decyzją a nie pod wpływem rychłego emeryta), bo jeśli chce to kanał
      • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:07
        borsuczyca.klusek napisała:

        > Ma szansę na zmarnowanie sobie życia przez dziewczynę

        Na zmarnowanie sobie życia przez własną glupotę, to na pewno.
        • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:30
          Ale serio aż zmarnowanie? Jak będzie z nim 2 lata i tyle...to co zmarnuje życie?
          Przypominam, że autorką ejst zostawioną żoną. Ona wie tyle ile on jej powiedział.
          • triss_merigold6 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:39
            Wie również jak mąż się zachowuje, kim jest nowa pani i jaka łączy ich relacja przynajmniej na poziomie hierarchii firmowej i służbowej - to dużo danych.
            • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:17
              Wie...wiedziałą ze jest dla niego najważniejsza a przestała. Sama twierdzi, że myślała ze go zna.
              Poza tym ludzie się zmieniają
          • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:40
            On w tej chwili przekreśla to, czym żył kilkadziesiąt lat.

            Owszem, zamożny facet, i ile korpo nie załatwiło mu poważnej choroby serca, może po rozstaniu z młodą kochanka, znaleźć sobie inną panią bez większego trudu. Ale będzie miał wymagania, żeby troszczyła się o niego jak była żona i żeby obsługiwała go w łóżku jak młoda kochanka, która chce awansu. To zapowiada problemy w związku, chyba że mówimy i związku na miesiąc.

            Poza tym zniszczył sobie właśnie więź z dziećmi, a być może i z przyszłymi wnukami. To jeszcze do niego nie dociera, ale samotne święta to może być problem. Albo np. niechętne i oficjalne wizyty dzieci w szpitalu, kiedy w szpitalu wyląduje.

            Postawa teraz, ku..., Ja ma w życiu sporą cenę. Zwłaszcza w wieku andropauzy
          • furiatka_wariatka Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:41
            Zależy jakie owa dziewczyna ma wyobrażenie o tym związku, bo jeśli faktycznie nie zależy jej na ślubie i gromadce dzieci, to może przeżyć kilka lat z tym gościem zanim zdziadzieje, pozwiedzać świat, ustawić się w pracy, pobawić się, trochę pożyć na jego koszt, a w tym czasie odłożyć swoją kasę itd. Jeśli jednak myśli o założeniu rodziny, to raczej straci z nim czas.
            • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:57
              Niewiele kobiet chce, żeby dzieci miały tatę starszego do nich o pół wieku, nie mówiąc już o gromadce. Chyba, że chodziłoby o klasyczny numer wrobienia w dziecko.
              • ggrr.ruu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:11
                Niewiele, co nie znaczy, że takie nie istnieją, jak wiadomo na forum, jestem takim przykładem. Więc jest to coś, co może jest rzadkie, ale jak najbardziej się zdarza
                • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:31
                  on kategorycznie nie chce już dzieci, ale wiadomo ona może go wrobić. Ma 3, dwoje z nich musi jeszcze przez całe studia utrzymywać więc prawie do swojej 60.
                  • ixiq111 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:39
                    >> on kategorycznie nie chce już dzieci, ale wiadomo ona może go wrobić

                    Nie ma ofiar... ble, ble , ble

                    Pan wie, co to wazektomia? Uświadom go.
                    Wychodzi taniej niż alimenty.
                  • ggrr.ruu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:43
                    W tym wieku facet powinien ogarniać skuteczne zabezpieczenie się przed niechcianym zapłodnieniem. Jest jakiś niedorobiony umysłowo?
                    • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:47
                      Nie w pełni świadom ale może popłynąć w fali zauroczenia.
                  • imponderabilia22 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:53
                    szalona123 napisała:

                    > on kategorycznie nie chce już dzieci, ale wiadomo ona może go wrobić. Ma 3, dwo
                    > je z nich musi jeszcze przez całe studia utrzymywać więc prawie do swojej 60.


                    Dzieci mają być utrzymywane przez obydwoje rodziców, więc Ty też będziesz je utrzymywać.
                  • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:19
                    On ci tak powiedział. Moze tak jest a moze tak chciał ugładzić sytuację. Moze łatwiej mu w ten sposób było z tobą rozmawiać o tym...tego nie wiesz.
                • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:36
                  ggrr.ruu napisała:

                  > Niewiele, co nie znaczy, że takie nie istnieją, jak wiadomo na forum, jestem ta
                  > kim przykładem. Więc jest to coś, co może jest rzadkie, ale jak najbardziej się
                  > zdarza

                  Jak dokładnie wszystko.
              • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:18
                Niektorym to nie przeszkadza.
            • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:29
              W sumie nie wiem na czym zależy takiej 30 latce.
              • ixiq111 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:44
                Sama napisałaś: na razie zyskała awans.

                Jest samotna: zyskała, w jej mniemaniu, partnera. Może nie życiowego, ale na tu i teraz jest ok.
                Jakby na horyzoncie pojawił się ktoś atrakcyjniejszy, pan dostanie kopa. Takie dziewczyny raczej nie mają sentymentów.
                • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:49
                  W sumie i wybrał ją z ponad 300 innych w firmie . No i zostawił żonę i rodzinę, przyjaciół. Jakiś sukces ma.
                  • ixiq111 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:53
                    Jesteś pewna? Te 300 innych było chętnych na romans z Twoim mężem?
                  • szare_kolory Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:02
                    Wątpię, że wybierał. Napatoczyła się panna chętna i sposobna i poszło. Przykro mi bardzo, domyślam się jak możesz się czuć. Byłoby świetnie móc odciąć się od jeszcze męża. Nie był, najwyraźniej, dobrym towarzyszem, skoro stać go było na taki numer. A i nie myślę, że był to numer pierwszy w jego życiu, i wybacz, rogi masz prawdopodobnie dobrze umocowane.
                    • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:20
                      Ok rozumiem ze to kólko pocieszenia?
                      Kazda z nas się swojemu partnerowi w sumie napatoczyła...
                      • szare_kolory Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 14:38
                        Zachowujesz się trochę jak uderz w stół, wybacz. Nie każda dostawiała się do żonatego. Mnie się zdarzyło raz, byłam bardzo młoda i bardzo głupia i to nie ja była stroną dostawiającą się. W chwili, kiedy się wydało, że pan był żonaty odwróciłam sie na pięcie i bez słowa odpłynęłam w siną dal. Ja oczywiście rozumiem, że miś decycuje o swoim małżeństwie sam i to nie jest tak, że trzeba na siłę odrywać ten wagonik od reszty składu. Ale - z mojego doświadczenia życiowego wynika, to co napisałam. Że trafiła się laska, że była dobra okazja a ona chętna i moment odpowiedni. Może zagięła na niego parol, może on był szczególnie spragniony adoracji. X.uj go wie.
                        • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 16:19
                          NIe dostawiałam się nigdy do żonatego. ogólnie mało się dostawiałam. Raz adorował mnie żonaty (rzekomo w trakcie rozwodu), jasno dałam znać, że zainteresowana nie jestem. Natomiast to to jest wróżenie z kart. Może im udać, może nie. Pytanie na co licza oboje. Nie wiem czemu e-matka zakłada, że dziewcyzna pragnie białej sukni slubnej i dziecka, moze to tylko romans.
                          Ludziom się ukłądają przeróżne związki, równie dobrze z tego może być 3 dzieci i trwały związek. Bywa
      • sloneczna_paraolka1 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 16:42
        borsuczyca.klusek napisała:

        > Ma szansę na zmarnowanie sobie życia przez dziewczynę

        Jak głupia i „pcha paluchy między drzwi” to jej problem.
    • ichi51e Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:04
      Może ktoś to puścić przez chat gpt? Może AI sens wyłowi?
      • mamkotanagoracymdachu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:06
        CzatGPT przemówił:

        "Opisany związek wydaje się być w trudnej sytuacji ze względu na wiele skomplikowanych aspektów i zmiany życiowe, które jedno z partnerów przechodzi. Ostateczna szansa na przetrwanie takiego związku zależy od wielu czynników, w tym od decyzji i działań obu partnerów. Oto kilka kwestii do rozważenia:

        Komunikacja: Kluczowym czynnikiem jest otwarta i uczciwa komunikacja między partnerami. Muszą być gotowi rozmawiać o swoich uczuciach, oczekiwaniach i potrzebach, aby zrozumieć, co się zmieniło i jakie są perspektywy na przyszłość.

        Akceptacja i Tolerancja: Każdy z partnerów musi być gotów zaakceptować zmiany, które zachodzą u drugiej osoby. To wymaga empatii, zrozumienia i cierpliwości.

        Wsparcie Terapeutyczne: Warto rozważyć terapię par, aby uzyskać wsparcie od profesjonalisty, który może pomóc zrozumieć i rozwiązać trudności w związku.

        Zrozumienie Dzieci: Jeśli są dzieci w związku, ważne jest, aby uwzględnić ich potrzeby i uczucia. Rozwód lub rozpad rodziny może mieć duży wpływ na dzieci, więc trzeba podejść do tej kwestii delikatnie i starannie.

        Decyzje Życiowe: Partnerzy muszą zastanowić się, czy są gotowi na kompromisy i dostosowanie swoich planów życiowych. To wymaga dokładnego przemyślenia swoich celów i wartości.

        Akceptacja i Zmiana: Nie zawsze możliwe jest rozwiązanie problemów w związku. W niektórych przypadkach rozstanie może być najlepszym rozwiązaniem dla obu stron.

        Nie jestem w stanie przewidzieć wyniku tego związku, ponieważ zależy to od wielu czynników, w tym od działań i decyzji samych partnerów. Jednakże, jeśli oboje są otwarci na rozmowę, terapię i pracę nad swoim związkiem, istnieje nadzieja na naprawienie sytuacji i znalezienie wspólnego rozwiązania. Warto również pamiętać, że każdy związek jest unikalny, a decyzje dotyczące przyszłości zależą od indywidualnych okoliczności i potrzeb partnerów."


        Chyba wszystko jasne?
        • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:13
          AI jest tak przepotwornie nudna, że nie da się doczytać tych wywodów do końca. Poza tym, skąd te wielkie litery?
          • mamkotanagoracymdachu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:15
            A nie wiem, może myślała, że ma być po niemiecku?
            • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:27
              Trzeba jej zapytać smile
          • szafireczek Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:21
            smile

            Troll zaczyna, AI odpowiada, Troll milknie i nie udziela się w wątku, który założył.
        • swinka-morska Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:36
          mamkotanagoracymdachu napisała:

          > CzatGPT przemówił:
          >
          > [i]"Opisany związek wydaje się być w trudnej sytuacji ze względu na wiele skomp
          > likowanych aspektów i zmiany życiowe, które jedno z partnerów przechodzi. Ostat
          > eczna szansa na przetrwanie takiego związku zależy od wielu czynników, w tym od
          > decyzji i działań obu partnerów.

          O jaka dorodna pienista "ej-ajowa" piana słowna.
          • ekstereso Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 15:05
            Cudowne😂
    • abecadlowa1 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:05
      Pani lat 29 pyta o szanse na związek? Przecież z perspektywy Pana to jest bez większego znaczenia. Pewnie koleś zapie.dalał bezrefleksyjnie przez 30 lat w nielubianej pracy żeby zapewnić wysoki standard życia swojej rodzinie. Nie zadbał o relacje z dziećmi - skoro są mu teraz obojętne. Zaniedbał relacje z innymi bliskimi - skoro traktuje ich jak obcych. Jest wypalony i pewnie dociera do niego, że skupiając się tylko na pracy spie.dolił wszystko pozostałe i zmarnował 30 lat życia. Koleś jest w kryzysie. Chyba tylko zdesperowana ochotniczka rozważałaby związek z człowiekiem na takim etapie życia.
    • szare_kolory Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:10
      Pan, który rozbija własną rodzinę z dnia na dzień był egoistą już wcześniej i nie jest tak, że to nagle mu odbiło. Można założyć, że nowa dziewczyna będzie przytulanką, fajną rozrywką na jakiś czas, ale jest ryzyko, że zostanie potraktowana instrumentalnie. Miejmy nadzieję, że przynajmniej na tym zyska zawodowo, bo skoro awansowała, to może następny krok, w innej firmie będzie dla niej łatwiejszy. A poza tym, jeśli jesteś obserwatorem, to przecież nie wiesz wszystkiego, tylko to, co ktoś Ci o tej sytuacji powie albo to, czego sama się domyślisz. Jaki sens ma rozpatrywanie powodzenia czyjegoś związku?
      • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:18
        szare_kolory napisała:

        > Pan, który rozbija własną rodzinę z dnia na dzień był egoistą już wcześniej i n
        > ie jest tak, że to nagle mu odbiło. Można założyć, że nowa dziewczyna będzie pr
        > zytulanką, fajną rozrywką na jakiś czas, ale jest ryzyko, że zostanie potraktow
        > ana instrumentalnie. Miejmy nadzieję, że przynajmniej na tym zyska zawodowo, bo
        > skoro awansowała, to może następny krok, w innej firmie będzie dla niej łatwie
        > jszy.

        Yhyy, instrumentalnie, bo szczerze się zakochała.
        Oni mogą czuć motyle w brzuchu, ale nie ma to nic wspólnego ze szczerym uczuciem. Obydwoje spełniają jakieś swoje potrzeby - z chwilą, kiedy wygasną, pójdą w swoją stronę. Ona po awansie będzie szukała mężczyzny o wiele od niego młodszego, on będzie przeżuwał problemy ze zdrowiem, brak kontaktu z rodziną i nadaremno szukał kolejnej dziewczyny w wieku syna.

        A poza tym, jeśli jesteś obserwatorem, to przecież nie wiesz wszystkiego,
        > tylko to, co ktoś Ci o tej sytuacji powie albo to, czego sama się domyślisz. J
        > aki sens ma rozpatrywanie powodzenia czyjegoś związku?

        Wielki, bo można z tego wyciągnąc nauki dla samej siebie. Poza tym to ciekawe.
        • szare_kolory Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:59
          bene_gesserit napisała:

          > Yhyy, instrumentalnie, bo szczerze się zakochała.

          Nie rozumiesz co napisałam czy nie chcesz zrozumieć? Napisałam, że jest ryzyko, że pan się zabawi dziewczyną: czyli będzie z nią tak długo, jak będzie to dla niego wygodne. Takie ryzyko widzę, skoro pan nagle wziął i porzucił rodzinę. Odwidziało mu się i zabrał walizki. A czy uczucie jest szczere nie nam oceniać.

          > Oni mogą czuć motyle w brzuchu, ale nie ma to nic wspólnego ze szczerym uczuci
          > em.

          Siedzisz w ich głowach/ sercach/ innych podrobach, że wiesz?

          >Ona po awansie będzie szukała mężczyzny o wiele od niego młodszego, on będzie przeżuwał problemy ze zdrowiem, brak kontaktu z rodziną i nadaremno szukał kolejnej dziewczyny w wieku syna.

          Gratuluję wyobraźni. Tak oczywiście może być, ale nie musi. Jaki z tego wniosek? Po xolerę rozkminiać w takich szczegółach życie innych.


          > Wielki, bo można z tego wyciągnąc nauki dla samej siebie. Poza tym to ciekawe.
          Ciekawe tak, jak ciekawe są wątki w maglu. Bez styku z własnym życiem. I to rozumiem, czasem lubię plotki zresztą weszłam w ten wątek z jakiegoś powodu i sie w nim udzielam wink Ale nadal: strzępki cudzego życia to tylko strzępki. Z małym przełożeniem nasze własne życie.
    • mamkotanagoracymdachu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:10
      szalona123 napisała:

      > Ona 29, on 52. Ona pracownica on szef. Rozbija rodzinę z dnia na dzień.
      > Zostawia wszystko, przyjaciół, żonę, dzieci traktuje jak współlokatorów.
      > Ona samotna. On nie chce już absolutnie dzieci. Ona w wieku prawie jego syna na
      > jstarszego.
      > Ona zaczęła kilka lat temu pracować, on najchętniej poszedłby na emeryturę i ko
      > rzystał z życia.
      > Korpo jest wykończony, oprócz przytulanki którą sobie znalazł w kryzysie wieku
      > średniego. Daj jej awans.
      > On jest tylko dyrektorem. To nie jego firma.
      > Twierdzi że jes teraz egoistą, samolubem i myśli tylko o sobie, rodzinę już mia
      > ł.

      Miej w dupie, co on twierdzi. Nawet ktoś ma tu na forum w sygnaturce, ile warte jest "on twierdzi".
      Zostawił żonę po 30 latach, Ciebie też zostawi. Za parę lat będziesz chciała, mieć dzieci, on na pewno nie. Jak wpadniesz, to najpierw zaproponuje skrobankę, a potem Cię zostawi, może rzuci alimenty. A w bonusie nie będziesz mogła spojrzeć sobie w oczy.

      Nie pakuj się w to, szkoda życia.

      Znaczy przepraszam, PRZEKAŻ KOLEŻANCE.
    • mayers Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:10
      szalona123 napisała:


      > Twierdzi że jes teraz egoistą, samolubem i myśli tylko o sobie, rodzinę już mia
      > ł.

      Sama sobie odpowiedziałaś. Na żaden związek nie licz. Tylko transakcja.
      • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:22
        Ona tego nie wie. Ja to wiem bo jeszcze jestem jego żoną i jasno mi to mówi. Ona jest zakochana w swoim szefie.
        • mamkotanagoracymdachu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:25
          Ech, jesteś żoną? To współczuję. Panu się rzuciło na mózg, i raczej bez szwanku z tego nie wyjdziecie. Spóbuj go otrzeźwić jakoś, ale obawiam się, że już pozamiatane. Przykro mi.
          • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:36
            Już pozamiatane. I już nawet nie chciałabym, za bardzo mnie skrzywdził.
            • szafireczek Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:03
              to w jakim celu założyłaś wątek?
        • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:26
          Ja bym na twoim miejscu nic nie ratowałą oprócz majątki.
          Rozwód z jego winy (zgromadz dowody), jak najwięcej wspólnych aktywów dla ciebie (akty własności, wyciągi z konta i idz z tym w te pędy do _dobrej_ adwokatki).
          On? Za pół roku-rok będzie samotny, być może będzie miał problemy w pracy (romans w korpo plus awans dla kochanki równa się potencjalna strata roboty).
          Albo wróci z podkulonym ogonem, albo nie. Masz 50 lat, w tym wieku można sporo. Olej dziada, zajmij się sobą. Każdy koniec to początek itd.
          • mayers Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:31
            Popieram. Zabezpiecz się pod każdym względem. Pan się zabawi, a jak zaczną się schody, to może będzie chciał wrócić z podkulonymi ogonem.
            • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:39
              Próbuję. Rozwód z orzeczeniem i nie zamierzam mu odpuścić. Może pomyślę o alimentach bo zarabiam 1/4 tego co on.
              • ryba_0123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:31
                Orzekanie o winie i koniecznie alimenty na siebie, alimenty na dzieci są do czasu nauki (ale Ty i tak masz już dorosłe) na CB dożywotnio.
                Dziel wszystko co można, później będziesz żałować.
          • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:38
            Mam nadzieję, że za jakiś czas powiem że to było najlepsze co mnie spotkało. Póki co jeszcze cierpię. I mam nadzieję że karma mu wroci.
            • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:46
              Ból przechodzi. Prawdziwym problemem może być to, że będziesz miała więcej czasu dla siebie i nie będziesz miała w co uciec. Radziłabym terapię, nawet doraźnie, na parę miesięcy.
              • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:51
                chodzę na terapię, byłam już 2 razy
                • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:00
                  Robisz wszystko, jak trzeba, będzie dobrze. Otocz się ludzmi, którzy kochają i wspierają.
        • mayers Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:26
          W takim razie będzie miała twarde lądowanie.
        • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:30
          NO i co chcesz jej przemówić do rozumu żeby wrócił na łono rodziny. Serio chciałabyś go teraz z powrotem?
          • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:40
            Nie nie chcę ale zastanawiam się czy ma to szansę przetrwać - jak zostawił wszystko dla niej (oprócz majątku).
            • mamkotanagoracymdachu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:42
              szalona123 napisała:

              > Nie nie chcę ale zastanawiam się czy ma to szansę przetrwać - jak zostawił wszy
              > stko dla niej (oprócz majątku).

              Nie.

              Ale co to Cię właściwie obchodzi? Bez złośliwości pytam, miej w dupie, czy przetrwa, czy nie. To już nie jest Twoje zmartwienie.
              • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:07
                A skąd wiesz, że nie? Nic tu nie jest przesądzone..
            • mayers Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:47
              Czyli nie wszystko. Dla niego liczy się kasa i to co w spodniach. Nie szanuje nikogo i niczego. Dopóki sielanka będzie trwała, dopóty będą zadowoleni. Ale kiedyś motyle opadną, ona będzie chciała deklaracji ,stabilizacji i być może Pan ucieknie, w końcu chce zabawy! Rodzinę już miał! Bardzo Ci współczuję, nawet nie chce myśleć co czujesz, tyle lat razem. Ale pomyśl, że to wszystko było jednym wielkim kłamstwem, masz szansę zacząć żyć na nowo, na swoich warunkach, a śmieci same się wyniosły.
              • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:52
                Mam taką nadzieję, Miałam do niego bezgraniczne zaufanie. Zawsze rodzinny do bólu - byliśmy dla niego najważniejsi
                • eagle.eagle Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 14:42
                  szalona123 napisała:

                  > Mam taką nadzieję, Miałam do niego bezgraniczne zaufanie. Zawsze rodzinny do bó
                  > lu - byliśmy dla niego najważniejsi


                  Znaczy taki sam jest dla swojej kochanki.
                  Jeżeli wcześniej nie miewał przygód, istnieje duża szansa że im się uda.

                  Może 1 na milion sam zostawia żonę dla kochanki, choć może teraz trochę więcej. Faceci stali się bardziej wyzwolenii i uczuciowi. Za dużo im wmawiamy że mają prawo czuć, mieć emocje itt.

                  Jak facet całe życie miał jedną kobietę to jest taki typ i teraz też będzie do tego dążył. Tylko że już z inną. Wszystko zależy na czym zależy pani.
              • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:08
                Oj też teoretyzujesz. Znam takiego, który się tak zakochał ze na dziecko się zdecydował. Nie wiem ile im się będzie układąc, od 8 lat się układa..
                • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:42
                  Alea dziecko, młodsze od niego o ponad 50 lat?
                  • riki_i Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:14
                    bene_gesserit napisała:

                    > Alea dziecko, młodsze od niego o ponad 50 lat?

                    Mój tatuś spłodził w wieku 55 lat. Są plodziciele po 80-tce...
                    • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:17
                      Ja jestem dzieckiem starych rodziców. Nie aż tak starych, ale jednak. Z mojej perspektywy to spore obciążenie.
                    • ggrr.ruu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:41
                      A ile jest różnicy między Tobą a przyrodnim rodzeństwem?
                  • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:21
                    NO bywa i tak. Nie on pierwszy nie ostatni.
                    Poza tym na forum pełnym feministek....nagle kazda uważa, ze ta dziewczyna musi chciec mieć dzieci? A moze ona nie chce i dlatego takiego sobie faceta wybrała?
                    • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:54
                      Można nie chcieć z kimś młodszym, naprawdę.
            • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:07
              Na dwoje babka wróżyła. Może się udać może się nie udać.
            • vivyan Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 14:41
              Ale on nie zostawił wszystkiego dla niej, tylko dla SIEBIE. Przetrwa tak długo, jak długo będzie lekko, przyjemnie i będzie kaska. To taka wizja świata jak z reklamy jogurtu, typu " hasamy po łące i porannej rosie". A nawet jeśli przetrwa, to już nie twój problem. Serio, dobrze dziewczyny piszą żebyś się cieszyła, że pogoniłaś dziada. Moja najbliższa przyjaciółka była w podobnej sytuacji, dwa lata się zbierała po tym ale wyszła na prostą. I ty wyjdziesz, oby jak najszybciej. Taki dziad nie jeste ciebie wart! Trzymaj się mocno.
              • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 15:38
                vivyan napisała:

                > Ale on nie zostawił wszystkiego dla niej, tylko dla SIEBIE. Przetrwa tak długo,
                > jak długo będzie lekko, przyjemnie i będzie kaska. To taka wizja świata jak z
                > reklamy jogurtu, typu " hasamy po łące i porannej rosie". A nawet jeśli przetrw
                > a, to już nie twój problem. Serio, dobrze dziewczyny piszą żebyś się cieszyła,
                > że pogoniłaś dziada. Moja najbliższa przyjaciółka była w podobnej sytuacji, dwa
                > lata się zbierała po tym ale wyszła na prostą. I ty wyjdziesz, oby jak najszyb
                > ciej. Taki dziad nie jeste ciebie wart! Trzymaj się mocno.

                Dzięki. Już mi coraz lepiej. Zbieram się chociaż to niełatwe po 30 prawie latach. Tak szczupła jak teraz dawno nie byłam.
        • 152kk Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:28
          Możesz nagrać jak to mówi, albo masz to na piśmie ( maile, dmsy)? Przydałoby się przy rozwodzie. A jak dziunia będzie pozwana na świadka ( moim zdaniem warto, ale to twoja decyzja) to się dowie 😈
          A tak ogólnie - jesli myślenie, że oboje dostaną "za swoje" ci pomaga - to masz do tego prawo. Ale lepiej skupić się na własnych interesach i uzyskaniu jak najkorzystniejszego podziału majątku i wysokich alimentach (również na siebie w takiej sytuacji) - weź koniecznie dobrego adwokata, zabezpieczaj dowody i konta bankowesmile
        • muszebosieudusze Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:06
          szalona123 napisała:

          > Ona tego nie wie. Ja to wiem bo jeszcze jestem jego żoną i jasno mi to mówi. On
          > a jest zakochana w swoim szefie.

          A i jako żona zdecydowana żeby odejść pytasz czy ten związek MA SZANSĘ? A co to ma do rzeczy w tej sytuacji?
          • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:46
            Satysfakcję jak się to rozleci - taka kobieca próżność
            • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:56
              To nie próżność, tylko chęć sprawiedliwości, tak na moje oko.

              Zemsta - nawet jeśli wymierza ją los - to fajna sprawa, ale dbaj o to, zeby oczekiwanie jej i przeżywanie nie przerodziło się w twój sens życia. Bo inaczej nigdy swojego życia mieć nie będziesz. A o to chodzi, żebyś zaczełą żyć jako ty.
          • me-lissa Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 15:40
            Poetic justice
        • septembra Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 21:14
          szalona123 napisała:

          > Ona tego nie wie. Ja to wiem bo jeszcze jestem jego żoną i jasno mi to mówi. On
          > a jest zakochana w swoim szefie.

          I to akurat Tobie mówi prawdę a ją okłamuje? Aha
    • pierscionekzszafirem Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:43
      Ratuj siebie, dzieci i majątek.
      Nie walcz o niego, nie ma o co.
      Nawet jeśli wróci i otrzezwieje, to będzie nadęty i zalujacy swojej szansy i świetlanej drugiej młodości przy boku młodej kochanki. Po co Ci to?
      A Ty sama - tak szczerze - jesteś w stanie to wybaczyć? Chciałabyś po czymś takim budzić się codziennie obok niego?
      Jasne, ze boli. Jasne, ze jesteś zraniona.
      Ale on nie jest wart, by był ostatni w Twoim zyciu.
      Mowię z doświadczenia.
      Poradzisz sobie, mimo chwil zwątpienia, pokładów złości itp. A potem będzie cos nowego - Twoje życie, bez egoisty przy boku. Dzieci, jak rozumiem, są już duże/dorosłe - brak szarpania się o opiekę, odwożenie do szkoly itp. Możesz die rozwieść i po prostu pana prawie wymazać ze swojego życia.
      • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:55
        Mam taki plan bo już nie ma szans dla nas, na początku byłabym jeszcze zdolna wybaczyć ale teraz już nie bo czuję obrzydzenie za to co mi zrobił i że poleciał za taką małolatą. Dzieci już prawie dorosłe . Mam wielkie wsparcie od nich. Wiedzą jak żyliśmy i wiedzą że mu odwałiło.
        • beneficia Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:27
          "Ona w wieku prawie jego syna najstarszego." (czyli 29)
          i "Dzieci już prawie dorosłe ."

          Znów coś się posypało...
          • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:32
            Nie posypało, nie mam jednego dziecka. Najmłodszy dorosły jeszcze nie jest. Dziwne jak niektórzy widzą wszędzie spisek.
    • triss_merigold6 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:52
      Nie ma, oczywiście.
      Natomiast młodsza pani ma szansę wyciągnąć z tego szybki awans, lepszą pozycję zawodową, znajomości i trochę kasy jak za dwa lata zachlysniecie jej przejdzie.
      Pan ma szansę na parę stymulujących zmysły wyjazdów, chwilowe odmlodzenie i spadek poziomu życia po podziale majątku i ustaleniu alimentów.
    • imponderabilia22 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:52
      Oczywiście, że ma. Jeśli obydwojgu to pasuje, czerpią z tego obopólne korzyści, dodatkowo mają podobny niski poziom empatii, moralności itp. to czemu ma się nie udać? A przynajmniej na kilka najbliższych lat
      • triss_merigold6 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 10:58
        2-3 lata
        • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:09
          A ty skąd wiesz? Mało to związków z taką różnica wieku? Jednym się udaje innym nie.
          • abidja Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:13
            hanusinamama napisała:

            > A ty skąd wiesz? Mało to związków z taką różnica wieku? Jednym się udaje innym
            > nie.
            >

            Seks.
            Kobieta wchodzi w czas intensywnych doznan seksualnych, gdy w tym czasie u pana 50+ libido i testosteron spada.
            Brak seksu, lub satysfakcji z seksu moze rozwalic zwiazek. Chyba,ze oprą go na czyms innym, rownie pasjonujacym i zaspokajajacym na tym samym poziomie co seks.
            • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:37
              Ale kazdy ma inne potrzeby seksualne. Jakoś tak mam wrżenie, ze to wóżenie "nic z tego nie bedzie" to takie marzenie e-matki. Zdradził - niech mu się posypie. Ona pindzia zabrała ojca rodzinie, niech zmarnuje sobie z nim życie...a moze być różnie.
              • triss_merigold6 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:52
                Przez jakiś czas wzrost poziomu życia i atrakcje mogą pani rekompensować mniejszą wydolność pana, a ten z kolei może korzystać z pigułki przed. 🙄 Po jakimś czasie poziomy libido wrócą do ustawień fabrycznych.
                • ggrr.ruu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:04
                  Czy to nie Ty dowodziłaś, że wiele kobiet ma niskie libido i seks jest im zasadniczo zbędny?
                  • triss_merigold6 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:07
                    Oczywiście, tak często bywa więc ustawieniami fabrycznymi mogą do siebie świetnie pasować. Prędzej pan się młodszej zwyczajnie znudzi.
                  • abidja Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 16:35
                    ggrr.ruu napisała:

                    > Czy to nie Ty dowodziłaś, że wiele kobiet ma niskie libido i seks jest im zasad
                    > niczo zbędny?

                    Ona pisala o sobie. I mysli ze my wszystkie tak mamy.
                    Triss, tak po kobiecemu wspolczuje, choc nadal cie nie lubie .
                • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:04
                  Ale to nie chodzi tylko o libido.

                  Oni mają inne style życia, wynikające z innych potrzeb. Ona do klubu, on wolaby posiedzieć z winem na tarasie i żeby ona ugotowała coś smacznego. Ona na popijawę do znajomych, on nie ma z nimi o czym gadać. No i jest jeszcze dziura pokoleniowa, oni mają inne poglądy,nstyle życia i języki. Z początku to może być ekscytujące, pan może zmienić fryzurę i sposób ubierania się na bardziej mlodsiezowy, zacząć, bo ja wiem, używać odsiwiacza albo chodzić do solarium. Ale, no coz, na dłuższą metę to się może nie sprawdzić
                  • triss_merigold6 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:05
                    Masz dziwnie anachroniczna wizję aktywności kasiastych i wolnych 50-latkow.
                    • ggrr.ruu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:08
                      I równie dziwne przekonanie, że każdy w wieku 29 lata po klubach i popijawach...
                      • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:14
                        Każdy?

                        Pisze o możliwym scenariuszu. Z relacji forumki wynika, że facet chce zmiany. 30 lat rutyny może przy tej zmianie sporo namieszać.
                        • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:23
                          Forumka jest jego za chwile byłą żoną. Wie tyle ile jej powiedział. Moze to prawda a może tak gadał bo tak mu łatwiej było odejść.
                    • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 12:12
                      Ja zasadniczo nie mam wizji. I pewnie twój mąż, zbliżający się do 50tki jest zdrowy, uprawia sporty i ma świetny kontakt z ludźmi, młodszymi do niego o ćwierc wieku. Ale nie każdy facet w tym wieku tak ma. W tej sytuacji całkiem możliwe, że w kochance pociąga go nie tylko wiek i atrakcyjność fizyczna, ale też egzotyka układu, jej inność. I ta inność i egzotyka mogą załatwić związek.
                      • hanusinamama Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 13:54
                        Moj mąz jest moim równolatkiem i na dzisiaj to skonczył 40 smile
                  • waleria_bb Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 02:59
                    Prawie 30 lat to nie jest już wiek, że latasz jak nakręcona na popijawy, zaliczasz kolejne kluby. Piszę to jako niemalże rówieśnica pani. Wierzę też, że 50-latek mógł ją ująć czymś jeszcze poza kasą, pozycją itp.
                    • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 09:56
                      waleria_bb napisał(a):

                      > Prawie 30 lat to nie jest już wiek, że latasz jak nakręcona na popijawy, zalicz
                      > asz kolejne kluby. Piszę to jako niemalże rówieśnica pani. Wierzę też, że 50-la
                      > tek mógł ją ująć czymś jeszcze poza kasą, pozycją itp.

                      Chyba że się pracuje w takim korpo.
                      Ona jest imprezowa to wiem.
                      Poza tym co on jej może zaoferować oprócz kasy? Dzieci na pewno nie, ani rodziny. Taki luźny związek. Poza tym jakieś problemy zdrowotne już ma - wiek robi swoje o czym takie młode dziewczę nie ma pojęcia.
                      • imponderabilia22 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 10:58
                        No to skoro twierdzisz, że twój mężuś, poza kasą, nie jest w stanie nikomu nic ciekawego zaoferować, to po co z nim byłaś przez 30lat? Dla kasy i wygodnego życia????
                        • szalona123 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:04
                          imponderabilia22 napisała:

                          > No to skoro twierdzisz, że twój mężuś, poza kasą, nie jest w stanie nikomu nic
                          > ciekawego zaoferować, to po co z nim byłaś przez 30lat? Dla kasy i wygodnego ż
                          > ycia????
                          Dla 30 latki która chciałaby założyć rodzinę raczej nic - musi łożyć na swoje dzieci - cała trójka będzie niebawem studiować. On ma kryzys wieku średniego , sam mówi, że jak nie będzie ta to będzie inna.
                          - nie byłam z nim dla kasy (sama zarabiam, poza tym teraz dopiero dobrze zarabia - wcześniej tak nie było) - to on raczej miał ze mną wygodnie i dopiero teraz to widzę.
                          • ggrr.ruu Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:05
                            A dlaczego uważasz że ona chce z nim zakładać rodzinę?
                          • imponderabilia22 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:10
                            MusiCIE łożyć na dzieci.
                          • eagle.eagle Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:21
                            Jak nie odejdzie od Ciebie to też będzie musiał łożyć na dzieci, teraz tylko będzie to robił na spółkę z Tobą - niby to samo a jednak nie to samo.

                            Poza tym jest bardzo możliwe że jak mu zabraknie wygodnego życia w domu to po paru panienkach wróci do domu.
                      • tt-tka Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:16
                        szalona123 napisała:


                        > Chyba że się pracuje w takim korpo.
                        > Ona jest imprezowa to wiem.

                        No to bedzie imprezowac. A on bedzie jej w tym towarzyszyc, na ile sil i ochoty starczy.


                        > Poza tym co on jej może zaoferować oprócz kasy? Dzieci na pewno nie, ani rodzin
                        > y. Taki luźny związek.

                        Byc moze pani wcale nie zalezy na dzieciach ani na rodzinie, medycyna zna takie przypadki. Co poza kasa, hm... ustawienie sie w pracy, tej lub przyszlej. Poza tym pan byc moze ma jakies walory wlasne, lub nie ma ich na co dzien, ale od swieta i wobec tej pani jednak ma.

                        >Poza tym jakieś problemy zdrowotne już ma - wiek robi sw
                        > oje o czym takie młode dziewczę nie ma pojęcia.

                        29 lat to juz raczej nie dziewcze, to kobieta, choc niewatpliwie mloda. Ale co jej do jego problemow zdrowotnych ? sama piszesz, luzny zwiazek. Na spotkanie z nia pan sie sprezy, a postekiwac bedzie w samotnosci.
                        • waleria_bb Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:58
                          Autorka ma takie schematyczne do bólu myślenie starszego pokolenia. Po studiach i przed 30 to koniecznie trzeba zaklepać sobie męża, myśli się już o rodzinie. Guzik prawda, dane są twarde i kobiety nie palą się do rodzenia dzieci. Tej 29-latce może pasować luźny układ i nawet nie myśli o pierścionku i białej sukni. Może jej wręcz pasuje, że facet jest o tyle starszy i nie uwidzi mu się, żeby zaraz był ślub, wicie gniazdka. Są różne potrzeby, a tu u autorki uczepienie się jednego scenariusza, że 'dziewczę' marzy o ślubie i zostanie na lodzie.
                          • imponderabilia22 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 12:05
                            Do tego, ewidentnie nie docenia go jako człowieka. Skoro sprowadza go albo do ''utrzymywacza dzieci na studiach'' albo potencjalnego ojca dla dzieci nowej partnerki. Nie ma nic pomiędzy.
                            • waleria_bb Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 12:09
                              Też mnie to zastanawia, bo człowiek po 50 nie traci charakteru, zainteresowań itd.
                              • imponderabilia22 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 12:10
                                A wręcz przeciwnie, nabiera go z wiekiem, jest ciekawszy.
                      • imponderabilia22 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 14.09.23, 11:54
                        Znam sporo 50+ którzy lubią poimprezowac i nawet lepiej się z nimi wybawisz niż z młodszymi (sama jestem sporo młodsza). Dlaczego? Bo są inteligentni, oczytani, doświadczeni, sporo w życiu widzieli, podróżują. Dzieci nie mają lub mają odchowane, więc nie muszą lecieć do domu, nie gadają non stop o bombelkach. Mają niezłe poczucie humoru. Są ustawieni finansowo. Także tak, mają jako ludzie wiele do zaoferowania. (Wiadomo, są 50 latkowie już zdziadziali, ale ja w swoim otoczeniu akurat takich nie mam). Sporo z nich ma też młodsze partnerki, ale nie jest to normą. Mają pasje. Jeden jest leśniczym, drugi z wykształcenia dyrygentem, więc po pracy w korpo prowadzi chór dla emerytów.

    • abidja Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:02
      Biedna dziewczyna.
      Żona przynajmniej zyskala wolnosc od dupka.
      • bene_gesserit Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:13
        Oj, bardzo biedna, strrraszna krzywda się jej dzieje.
      • triss_merigold6 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:20
        Chcącemu nie dzieje się krzywda.
    • kaki11 Re: 29 i 52 lata czy to ma szanse 12.09.23, 11:13