Dodaj do ulubionych

Czy (i jak) podziękować lekarzowi?

12.09.23, 15:04
Chciałabym podziękować lekarzowi, ale zastanawiam się czy wypada, czy robi się teraz takie rzeczy. Byłam u niego na kilku wizytach w ramach pakietu medycznego, zajął się mną jak żaden lekarz do tej pory, załatwił termin zabiegu w innym mieście (u nas terminy oczekiwania to dwa lata), do tego zlecił dużo dodatkowych badań, niekoniecznie koniecznych, ale "uspakajających mnie".
Wybieram się niedługo na zabieg, który będzie wykonywał rzeczony lekarz. I zastanawiam się czy to będzie dobrze odebrane jeśli mu jakoś podziękuję drobnym/mniej drobnym upominkiem? Czy przygotować coś na wszelki wypadek dla pielęgniarek. A jeśli tak, to co? Bo zupełnie nie mam pomysłu - alkohol odpada. I jeśli lekarzowi to w szpitalu przy wypisie, czy raczej na kolejnej wizycie po zabiegu? Dodam, że lekarz wykonuje też takie zabiegi prywatnie za dziesiątki tysięcy, ale mimo to, nie proponował mi tego.
No i ogólnie jestem zwolenniczką dziękowania osobom za ich pracę, jeśli tyczy się najważniejszych dla mnie wartości czyli m.in. zdrowia, edukacji mojej i dzieci. Za to przeciwniczką łapówek.
Obserwuj wątek
    • alexa0011 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 15:07
      Coś "niematerialnego". Gdyby było to dziecko, kartka z rysunkiem i podziękowaniem czy dedykacja. Wymyśl coś po dorosłemusmile.
    • panna.nasturcja Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 15:30
      Wystarczy „dziękuję bardzo”. I ewentualnie kwiaty. Cała reszta jest niedopuszczalna.
    • koko8 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 15:34
      Wypowiedzieć "dziękuję"? Można dodać jeszcze kilka serdecznych słów od siebie.
      Tak bym zrobiła.
    • madame_edith Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 16:03
      Też jestem zwolenniczką dziękowania słowami. Umarłabym z żenady wręczając lekarzowi paczkę z czymkolwiek. Moja babcia praktykowała i ona z kolei by umarła z żenady nie wręczając przysłowiowej bomboniery. Jak widać ludzie mają różnie, ale nie powiem, zaskakują mnie takie pomysły u ludzi 70 minus.
    • marta.graca Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 17:02
      Mój tata zapytał lekarza, jak ma się odwdzięczyć po poważnej operacji, lekarz podziękował i powiedział, że może zamówić mszę w jego intencji.
    • imponderabilia22 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 17:14
      Ja dałam alkohol i czekoladki i nie interesowało mnie, że ktoś napisze, że to niedopuszczalne czy że on ma cały barek takich prezentów albo że to jego praca. Wręczyłam mu przy zdjęciu szwów i widziałam, że był autentycznie zadowolony.
      • banicazarbuzem Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 17:30
        Mojemu onkologii dałam kubek z hasłem, które często od niego słyszałam, coś w rodzaju czarnego humoru.
        Ale znaliśmy się długo i robił więcej niż powinien.
        Natomiast jak moja ciocia wychodziła wychodziła ze szpitala zrobiłam kartkę (to moje hobby), w środku napisałyśmy podziękowania dla całego personelu.
        Lekarzowi po ciekły łzy, przytulił mnie i ciocie, zresztą nie tylko lekarz prowadzący to zrobił, ale inni pracownicy będący w gabinecie również.
        Kartka wisi na takiej tablicy przy drzwiach dyżurki.
    • aguar Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 17:46
      Napisz mu dobrą opinię, ale bez wzmianki o tym, że było w ramach pakietu czy na NFZ, bo go "ukarzesz" roszczeniowymi pacjentami. Zwerbuj mu kogoś na pełnopłatny zabieg.
      • bazia_morska Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 08:49
        Zwerbuj? Pogrzało cię?
        • nick_z_desperacji Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 16:30
          Dla mnie forma łapówki z cudzej kieszeni, mi zrobisz za darmo, a ja Ci nagonię frajerów na płatne, paskudna postawa. Skoro coś można zrobić na NFZ, to oczekiwanie, że to będzie tak zrobione nie jest roszczeniowością, a powinno być normą.
    • siedemkropek82 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 17:48
      Ciasto, zjedzą wszyscy. Jeśli to u mnie w szpitalu, to i ja się poczęstuje.
    • natalyaxx Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 18:59
      Jako przyszła pielęgniarka i osoba związana ze światem medycznym - nic nie dawaj, naprawdę nie. Lekarza/pielęgniarkę stać na alkohol (na to większość już patrzeć nie może), czekoladki, kawy, to już nie te czasy. Jasne, w teorii miłym gestem jest przyniesienie do dyżurki ciasta, ale tylko w teorii, bo niezdrowe odżywianie się na dyżurach to niestety plaga i prawdziwy problem. Wystarczy podziękowanie, jesli bardzo musisz, to kwiaty, ale to jest max. Serio wszelkie dowody wdzięczności w obecnych czasach są średnio mile widziane, zwłaszcza przez młodsze pokolenie, bo to rodzi patologię, nawet jeśli jest dawane "po" a nie "przed".
      • emateczka Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 21:02
        A ja jako obecna (nie przyszła) pracownica budzetowki powiem, że po prostu miło jest czasem coś niewielkiego, ale sympatycznego dostać. Typu ciasto, kwiatki (albo kwiatek doniczkowy), albo jakies "lepsze" czekoladki (nie poziom Lady Godiva, bardziej Rafaello). Nie jest to żadna lapowka ani patologia, ale po prostu miły gest.
        W poprzedniej pracy organizowałam pobyty dla młodzieży. Najfajniejszym podziękowaniem był otrzymany od jednej z grup prezent: duże pudełko fajnych długopisów, których zawsze było za mało 😁 długo stały w części wspólnej i przypominały nam o tych gościach. Wiadomo, że dla lekarza nie bardzo, ale dla zespołu jak najbardziej. Pielęgniarki tez na pewno by się ucieszyły!

        I wszystkich nas było stać na długopisy, na czekoladki i kwiatki też. Prezenty kupuje się nie dlatego, że obdarowanego nie stać wink
        • panna.nasturcja Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 02:31
          Ludziom, którzy dobrze wykonują swoją pracę, za którą mają płacone nie daje się prezentów w podziękowaniu. To brak kultury.
          Ręcznie wypisana (lub nawet zrobiona, jak ktoś umie) kartka, plus kwiaty to jest wszystko, co wypada.
          • imponderabilia22 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 02:41
            🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
      • mava1 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 11:36
        >Serio wszelkie dowody wdzięczności w obecnych czasach są średnio mile widziane, zwłaszcza przez młodsze >pokolenie, bo to rodzi patologię, nawet jeśli jest dawane "po" a nie "przed".

        to ciekawe stanowisko, zwłaszcza np. w odniesieniu do napiwków, a jakis czas temu też przetoczyła się tu ostra dyskusja, z której wynikało, że nie dać napiwku to chamstwo i prostactwo. A wszak kelner tez wykonuje swoją pracę, za którą dostaje wynagrodzenie.
        Czyli, "uhonorowanie" kelnera za jego szczególną prace jest obowiazkowe ale podziekowanie lekarzowi, za jego szczególną pracę, jest be.
        • natalyaxx Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 18:43
          Nie widzisz różnicy, prawda? Kelner daje Ci posiłek, szansa na to, że zobaczysz go ponownie jest mała, lekarz ratuje życie. I teraz wyobraź sobie, że lekarz przyjmuje łapówki, jest przyzwyczajony do prezencików, co prowadzi do tego, że lepiej traktuje pacjentów, którzy te "dowody wdzięczności" dają, a mówimy tu o zdrowiu i życiu ludzkim, a nie o podaniu steka z Coca Colą. Znam wielu młodych lekarzy i każdy jest zażenowany gdy coś mu się daje, nie życzą sobie tego, już pomijam, że mało, który pije alko, a w 90% przypadków od pacjentów płci męskiej dostają właśnie %. Chcesz okazać wdzięczność : podziękuj, poleć lekarza komuś innemu, napisz pozytywną opinię w sieci. Serio wystarczy, lekarze nie pracują na śmieciowych umowach jak kelner i mają totalnie inną specyfikę pracy. Idąc tym tokiem rozumowania, to dowód wdzięczności powinnaś dawać absolutnie każdej grupie zawodowej.
          • mamamisi2005 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 22:31
            Jeśli mowa o ratowaniu życia, to na czym ma polegać sytuacja, w której lekarz "lepiej traktuje" pacjenta, który poprzednim razem dał mu czekoladki lub coś podobnego, od tego, którego również ratuje, a który poprzednio czekoladek mu nie dał? To jest kaliber nieuratowania mu tego życia, czy raczej 3 uśmiechów mniej?
            Bo ja rozumiem, że czasami człowiek ma potrzebę wdzięczności, ale nie mam aż tak złego zdania o lekarzach, że sprzedadzą się za czekoladki.
    • pepsi.only Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 19:02
      Powiedz coś w stylu:
      "dziękuję bardzo, panie doktorze jestem naprawdę wdzięczna za wspaniałą opiekę pana doktora"
    • lu_na_be Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 19:52
      Dzięki za Wasze głosy. Widziałam gdzieś list wysłany do dyrektora szpitala z podziękowaniem dla całego personelu ze szczególnym uwzględnieniem jednegoo lekarza. To może coś takiego?
      Dość często widuję jednak w gabinetach u lekarzy torebki prezentowe czymś wypełnione. Zdaje się zatem, że zwyczaj zupełnie jeszcze nie umarł, ale może faktycznie już tylko starsi ludzie dziekują w ten sposób.

      • raczek47 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 19:58
        No to ,jak masz bardzo potrzebę-kwiat,ale doniczkowy,jakiś taki bardziej wyszukany.Zapakowany i w środku ładna kartka z podziękowaniami.
        • demodee Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 20:13
          Ale żeby stał w szpitalu czy lekarz ma sobie wziąć do domu?

          Bo jeśli pierwsze to dodatkowy obowiązek dla personelu (podlewanie, nawożenie, przesadzanie itp).

          Jeśli lekarz ma zabrać do domu, to to samo, ale spada na jedną osobę lub rodzinę.
        • elenelda Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 21:10
          raczek47 napisała:

          > No to ,jak masz bardzo potrzebę-kwiat,ale doniczkowy,jakiś taki bardziej wyszuk
          > any.Zapakowany i w środku ładna kartka z podziękowaniami.

          Kwiat doniczkowy jest ryzykowny, jeżeli lekarz ma w domu kota czy innego królika. Z kolei pozostawienie rośliny w szpitalu wiąże się z obowiązkiem dbania o nią.
      • mandre_polo Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 20:32
        Owszem stoją, istatnio widziałam taka torebkę w środku wakacji a w środku coś ma okoliczność Bożego Narodzenia🙄
        • demodee Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 20:51
          Serio? A gdzie to było, to ja tam pójdę i chętnie zjem mikołaja z czekolady, mimo września.
          • mandre_polo Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 22:03
            Zęby byś połamała - to była ozdoba świąteczna w rodzaju szopki
    • nutella_fan Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 20:16
      Ja mojej lekarce za zabieg ginekologiczny dałam taki kosz podarunkowy: w środku alkohol, czekoladki, kawa, woni, bombonierka itd. Jakoś mam tak zakodowane, że tak wypada.
      • swiezynka77 Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 16:26
        nutella_fan napisała:

        > Ja mojej lekarce za zabieg ginekologiczny dałam taki kosz podarunkowy: w środku
        > alkohol, czekoladki, kawa, woni, bombonierka itd. Jakoś mam tak zakodowane, że
        > tak wypada.

        co to są woni?
        • nutella_fan Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 16:40
          Wina, sorry
    • geez_louise Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 20:43
      List do dyrekcji, pozytywne opinie na googlu, znanym lekarzu i fb szpitala.

      Dla oddziału - podziękowanie w ramce - do powieszenia na ścianie.

      Alkohol, kawa, słodycze itp bardziej denerwują niż cieszą. Wyjątkiem bywa np. dobry tort lodowy w upał, ale to takie rzeczy zgrywają się kilka razy do roku. Za to podziękowania i dobre opinie jako przeciwwaga wylewającego się zewsząd ścieku - bezcenne.
      • emateczka Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 21:04
        Ciekawe, kogo tak strasznie denerwują czekoladki i kawy... 😂
        • marta.graca Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 11:42
          Wiadomo, ematki smile
      • bene_gesserit Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 11:52
        Moja mama, kiedy ja zoperowali na ostrym dyżurze w koszmarny upał, w ramach podziękowania zawiozła im na oddział kilka zgrzewek dobrej wody mineralnej (taksówkarz wnosił).
    • jeste_m_sobie Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 12.09.23, 21:36
      Kupiłam kiedyś kartę podarunkową do filharmonii. Lekarz mógł sobie wymienić na bilet na dowolne wydarzenie tam organizowane w ciągu roku, ewentualnie dopłacić, jeśli chciałby kupić bilety dla kilku osób itp. Był naprawdę baaardzo zadowolony. A ja miałam poczucie krzewienia kultury smile Na pewno są też takie karty prezentowe do teatrów, jeśli ktoś woli.
    • net.sandra Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 08:24
      Ja czasami dostaję w pracy bombonierkę od wdzięcznych ludzi i pomimo tego,że walczę z uzależnieniem od cukru to jest mi miło i doceniam gest
    • swinka-morska Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 11:41
      List pochwalny do szefostwa lekarza.
      Tylko nie pisz, że zlecał niepotrzebne badania wink
      Jeśli bardzo czujesz potrzebę wręczenia czegoś to może koszyk owoców z kartką z podziękowaniami.
    • bene_gesserit Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 11:48
      Serdeczne podziękowania. Jeśli koniecznie prezent, to symboliczny i najlepiej samorobny typu słoiczek domowych powideł.

      Pielęgniarkom dobra kawę ( zawsze się przyda) i - jeśli już koniecznie - ciasto z dobrej cukierni.
      • emateczka Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 15:05
        Dobra woda mineralna, dobra kawa, ciasto z dobrej cukierni... Ematka w najczystszej postaci 🙈😂
        • bene_gesserit Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 15:07
          ....cokolwiek miałas na myśli.
    • kocynder Re: Czy (i jak) podziękować lekarzowi? 13.09.23, 19:12
      Na pewno list do dyrekcji. Z pochwałą, wyszczególnieniem, że lekarz zajął się twoim przypadkiem w sposób wykraczający poza standardowe "odwalenie", że wspaniały, cierpliwy, dokładny, blablabla. O zleceniu dodatkowych, niepotrzebnych badań - niekoniecznie.
      Jeśli coś ze "spożywki" - to zdecydowanie nie "samorobne" - ludzie są różni, i nie każdy lubi "cudze" (abstrahując już od ewentualnego obrzydzenia - lekarz NIE WIE w jakich warunkach higienicznych przygotowujesz ewentualne przysmaki!). Więc jeśli ciacho - to z dobrej cukierni.
      Wbrew "oburzonym" - moim zdaniem fajne są drobiazgi (ja np "mojemu" chirurgowi dałam kubek z namalowanym kaduceuszem, jego imieniem i starannie wybraną dedykacją). Odradzałabym kwiaty doniczkowe, chyba, że wiesz na pewno, że lubi (jeśli nie - roślina może albo nie przetrwać albo sprawić kłopot, a nie o to chodzi)...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka