Dodaj do ulubionych

Uzależnienie behawioralne

13.09.23, 23:14
Co zrobić z facetem uzależnionym behawioralnie od zakupów. Moj mąż codziennie zostawia w łódkach i biedronkach i zabkach około 200 zł niby jest to jedzenie ale wychodzi około 6 tys w miesiącu. Nie przynosi z tych sklepie wiele w sumie dla siebie codziennie jakieś napoje i papierosy. W lodowce zawsze jest jedzenie ale mimo to musi lecieć do sklepu. Jeszcze nie słyszałam zeby poza nim ktoś tak robił.Jest jakiś sposób bo uważam ze to uzależnienie jak każde inne nie ma dnia w roku zeby nie wydawał pieniedzy na jedzenie.
Obserwuj wątek
    • igge Re: Uzależnienie behawioralne 13.09.23, 23:33
      Musi on chcieć coś zrobić z tym. Rozmowa z nim rozumiem nie wystarczy?

      Mam, może mylne, wrażenie czasem, że moja mama zbyt często robi spożywcze zakupy.
      Ale jej kasa, jej decyzje.

      Nie przyjmuje do wiadomości, że czasami to jedzenie zwyczajnie się marnuje.
      Na szczęście 6 tys miesięcznie na ekstra zakupy w żabce czy innym Lidlu to ona zwyczajnie nie ma. Jej emerytura jest zdecydowanie mniejsza.
      Ale ciągle słyszę, że jest w sklepie, była w sklepie, idzie do sklepu itd.
      Zawsze coś brakuje i jest.mus iść po to.
      Ona jeszcze dodatkowo stara się ogarnąć jakieś promocje.
      Promocje i obniżki to słyszałam jest mega mocne uzależnienie behawioralne samo w sobie.
      • ga-ti Re: Uzależnienie behawioralne 13.09.23, 23:41
        Myślę, że dla Twojej mamy takie wyjście do sklepu to rodzaj życia towarzyskiego i aktywności fizycznej. Musi się zmotywować, żeby się ubrać, uczesać, przejdzie się, pewnie często kogoś znajomego spotka, a jak nie to na obcych się popatrzy, czas szybciej zleci... a zakupy to przy okazji wink
        Mój ojciec tak co rano chodzi do sklepu po chleb, choć absolutnie nie musi, bo po pierwsze nie zjedzą chleba w jeden dzień, po drugie i tak mrożą pieczywo, ale dla niego to bardziej wyjście 'towarzyskie'.
        • panna.nasturcja Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:38
          Dokładnie tak. To jest kwestia jakiegoś celu, wyjścia „po coś”.
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 13.09.23, 23:41
        Słyszałam ze tak robią emeryci i od rana są już w sklepie, on się tak właśnie zachowuje tak jakby musiał bo nie ma dnia zeby zrezygnował z zakupów.
        • igge Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:04
          Moja mama dodatkowo świetnie gotuje i zawsze coś jej brakuje co musi być w danej potrawie, a gotuje nie tylko dla siebie.
          Ja gotuję z tego co mam w domu i nie zdarza mi się lecieć specjalnie po jeden produkt ( i kupować 19 innych przy tym).

          Rozumiem argument o aktywności fizycznej bo fakt mama ma kondycję dzięki swojej ruchliwości mimo operacji na kolano. Argument o życiu towarzyskim emeryta choć słuszny, akurat u mojej mamy to bez przesady. Ta kobieta ma mega aktywne życie towarzyskie odkąd pamiętam i to nigdy się nie kończy choć koleżanki, z racji wieku, zaczynają chorować i tracić sprawność fizyczną i umysłową...Ale mama to typ ratownika i pomaga im i nadal ma bogate życie towarzyskie, serio. Nie musi po to sklepów odwiedzać. Ona wręcz moim zdaniem czasu za dużo nie ma. Ale na te milion sklepów codziennie - ma czassad. Ma nonstop nowe pomysły. To nie jest typ, który usiedzi w domu dłużej niż godzinę.

          Tak się czasem zastanawiam, że to może życie w PRL i te puste kiedyś półki tak ją pchnęły w kierunku tych cholernych sklepów. Mąż autorki wątku jest młodszy więc pewnie nie pamięta socjalistycznego zaopatrzenia sklepów.

          Rozmemłana nie jest i oczywiste dla niej jest codzienne ubranie się jakoś do ludzi i umalowanie itd. Po to do sklepu nie chodzi. Chyba?
          Wymyśla sobie też jakieś dorabianie, które też wymaga jakiegoś odpowiedniego wyglądu.
          Ona nie odpuszcza. Robi rzeczy, które lubi.

          No ale niestety lubi kupować.
          Lubi też dawaćsmile. Częstować tym co ugotujewink z tych nadmiarowych zakupów.
          • ga-ti Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 09:33
            Igge, nie obraź się, ja tak tylko z obserwacji emerytów.
            Fajną masz mamę i niech jak najdłużej tak trzyma!
          • emateczka Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 15:27
            Ale zasadnicza jlrozmica jest taka, że twoją mama robi jednak sensowne zakupy i za mniej niż 6000, czyli budżetu nie rujnuje.
            Może po prostu lubi chodzić do sklepu, nie ma w tym nic złego przecież?
            Większość ludzi ma jakąś slabostke, czy to czekolada, czy wino, czy zakupy... Dopóki nie zaczyna to wpływać negatywnie na życie, jest ok.
        • igge Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:10
          A możesz przykładowy paragon pokazać? W sensie co on za te 200 zł dodatkowych wynosi z tego sklepu? Codziennie! Bo jak na wodę mineralną, piwo, napoje i papierosy to jakoś dużo te 200 zł chyba.
          Chyba, że nie robicie żadnych planowanych większych zakupów co tydzień i on tak na bieżąco na życie codziennie w żabce ( drogo) czy innym Lewiatanie zostawia. Wtedy 200 zł łatwo wydać.
      • princesswhitewolf Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:20
        Czestotliwosc o niczym nie świadczy ale ilosc. Mozna wyjsc po salate i truskawki, mleko i swiezy chleb tylko. W zasadzie codziennie. Nic w tym dziwnego.
        • taniarada Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 06:21
          Albo po małpkę do monopolowego przy okazji .
    • szara.myszka.555 Re: Uzależnienie behawioralne 13.09.23, 23:50
      Pytałaś go, czemu tak robi? Czy mąż ma jakieś problemy, od których mógłby chcieć "uciec"?
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 13.09.23, 23:55
        Pytałam i niby na poziomie racjonalnym wie ze bezsensu jest wydawanie i to jeszcze naprawdę nie małych pieniedzy w skali miesiąca ale nadal to robi, mówiłam mu wiele razy zeby przestał i twierdził ze to zrobi ale nigdy nie zrobił. Zawsze jest w sklepie nawet w niehandlowe niedziele. Czemu myślisz ze to ucieczka od problemów?
        • panna.nasturcja Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:40
          Bo coś mu to zachowanie „daje”, jak to się brzydko w psychologii mówi „załatwia”. Inaczej by tego nie robił, skoro wie, że zachowanie nie jest racjonalne, marnuje żywność i jedzenie. Coś za tym stoi.
          • taniarada Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 06:23
            panna.nasturcja napisała:

            > Bo coś mu to zachowanie „daje”, jak to się brzydko w psychologii mówi „załatwia
            > ”. Inaczej by tego nie robił, skoro wie, że zachowanie nie jest racjonalne, mar
            > nuje żywność i jedzenie. Coś za tym stoi.
            A co za tym stoi .Mogła byś jaśniej pani psycholog ?
      • igge Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:12
        Też mi to przyszło do głowy.
        Retail-terapy.
        • igge Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:13
          Therapy
          • igge Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:15
            Ja akurat myślę, że taka zakupową ucieczka od problemów czyli uzależnienie to częste zachowanie ucieczkowe.

            Odstresować się musi w tym sklepie czy co?
            • igge Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:19
              Może jakieś hobby mu podsuń. Może jest coś, co lubił kiedyś robić i zamiast tego wpadania codziennego po fajki mógłby na tym się skupić. Nudzi się I w uzależnienie wpadł.
              • igge Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 00:21
                No i chyba Was stać na to, skoro on to jakoś ciągnie.
                Dzieciom wakacji czy zajęć dodatkowych od ust swoją sklepomanią nie odejmuje?
                • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 01:09
                  To ze stać to niewiele zmienia bo marnuje się dużo rzeczy, nie lubię marnowaniai nie lubie tracić bezsensownie pieniedzy.
                  • igge Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 01:16
                    Moja mama też marnuje choć wypiera to.
                    I traci kasę, niby niedużą ale regularnie.
    • dwa_kubki_herbaty Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 01:42
      Mieszkacie w mieszkaniu?
      Gdzie pali papierosy?
      Kup mu psa.
      • igge Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 01:17
        To ryzykowna rada, czy wiesz ile kasy taki chętny do bezsensownych wydatków mąż może przetracić na zwierzaka? I racjonalizować to sobie.
    • waleria_bb Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 02:29
      Jesteś pewna, że chodzi tylko o te wyjścia do sklepu? Nie mam tu na myśli zdrady za żabką, bo to absurd. U mnie bywało/bywa podobnie i niestety, kryło się za tymi KONIECZNYMI wizytami w sklepie coś jeszcze.
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:07
        A co się za tym kryło? Nawet jesli bo może tak być to on tez jest uzależniony od kupowania bo przynosi ciagle zakupy, nie jest wyskoczę po to czy tamto po jedna rzecz czy papierosy.
        • alex_vause35 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:24
          Matko, może kupić małpkę i wypić, zanim wróci do domu...
          • waleria_bb Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:33
            Lub inne używki, kupowanie kuponów lotto, może automaty itp.
        • abidja Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:52
          Alkohol, hazard, inne uzywki.
          • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 11:00
            Tu jest problem z uzależnieniem od zakupow, to jest fakt.Pytanie co z tym zrobić.
            • bazia_morska Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 06:22
              🤦‍♀️
      • mae224 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 00:32
        telefony do jakiejś pani przy okazji.
    • trampki-w-kwiatki Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 07:59
      6 tysi na jedzenie? Lodówka by wam się nie zamykała. A jakaś sympatyczna koleżanka z pracy aby nie mieszka gdzieś przy tej żabce?
      • trampki-w-kwiatki Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 08:01
        Tak mi się przypomniało, że jeden taki patologiczny austriak znany był z tego, że często jeździł na zakupy i dużo kupował spożywki. Jak się po około 20 latach okazało, miał w piwnicy całkiem sporą czeredę do wyżywienia.
        • szarmszejk123 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 08:43
          Mowisz, że autorka powinna sprawdzić piwnicę? A co, jeśli nie mają?😱
          • jkl13 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 09:01
            To garaż, strych, piwnice sąsiada lub najbliższy pustostan smile Nawet jak nic nie znajdzie, to przynajmniej się porusza i pozna najbliższe sąsiedztwo 😂
            • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:16
              Wiadomo ze on nie kupuje produktów takuch jaj kilogramy ziemniaków, są to drogie przetworzone rzeczy, papierosy kabanosy napoje jest uzależniony od takich zakupów, można na nie dużo wydać.
              • iwoniaw Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 13:53
                kariwitch00 napisała:

                > Wiadomo ze on nie kupuje produktów takuch jaj kilogramy ziemniaków, są to drogi
                > e przetworzone rzeczy, papierosy kabanosy napoje jest uzależniony od takich zak
                > upów, można na nie dużo wydać.


                No ok, ale on to zjada/wypija? Bo moze on nie jest uzalezniony od zakupów, tylko od papierosów/slodyczy/chipsów/alkoholu itd.?
              • igge Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 01:25
                Umówcie się, że dajesz listę. I on może tylko produkty z Twojej listy kupić.

                Koleżanki mąż też bardzo często do biedry biega ( na rowerze). Ale ma listę od niej i kupuję tylko rzeczy z tej listy.
                Dałaś sobie autorko berełko z ręki zabraćwink.
                Co to ma być, że mąż kupuje bez konsultacji z Tobą to, co SAM CHCE.wink?

                A serio to mój mąż też z listą by nie zechciał do sklepu chadzać. Tyle, że jest racjonalny i oszczędny i sam z siebie robi bardzo sensowne zakupy.
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:04
        Słyszałam kiedyś ze jakaś sędzia na rozprawie rozwodowej nie dała wiary gdy facet twierdził ze wydawał na była żonę właśnie coś około 6 tys w miesięcu w biedronce, nie mieli dzieci, ona tez robiła zakupy i za nie płaciła. Nie miał rachunków wiec wszyscy twierdzili ze zmyśla bo musieliby być bulimikami to są jakieś tony żarcia. Ja mu wierze da się wydać, przy tej inflacji koszyk jest coraz mniejszy i tez zależy co się kupuje.
        • waleria_bb Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:39
          On kupuje fajki i to nabija budżet. 6000 zł to jest bardzo dużo i piszę to z pozycji osoby, która z partnerem praktycznie nie gotuje, jemy bardzo często zamawiane obiady. Ja też nie żałuję sobie na ciastko, kawę, chłop lubi za to bazarki i bio owoce, lepsze wędliny itp. Nie przekroczymy nawet 3 tysięcy i dwa razy tyle wydaje mi się kosmosem na 2 domowników.
          • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:45
            Mamy jeszcze męska młodzież żarłoka, nawet gdyby nie to ja wiem ze można bo to widzę na co dzien
            • zielonyjeziorak Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 21:16
              Dziewczyno, posłuchaj, co ludzie do ciebie piszą. Ja uwielbiam gotować, kupuję mnóstwo rzeczy dobrej jakości, dużo zakupów robię na bioryneczku w Warszawie, mam 5 osobową rodzinę, wszyscy aktywni fizycznie, dwójka to nastolatki. Do tego butelka lepszego wina raz na tydzień. I niestety sporo nam się marnuje tez.

              NIE ma opcji, żeby tyle wydać na spożywkę zwykła w biedrze, i nawet paczkę papierosów codziennie. Szczególnie jeżeli lodówka pełna do tego. Twój mąż wydaje na coś innego.
              • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 00:46
                Ja nie wykluczam ze coś jest na rzeczy ale akurat on za każdym razem przynosi rachunki wiec akurat to jest pewne choć myśle ze gdyby mi ktoś tak o tym opowiadał o tych zakupach to tez bym miała problem zeby uwierzyć wiec się nie dziwie.
                • kocynder Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 06:27
                  No to zapewne po wydaniu kwoty x na całkiem co innego śmiga do Biedry czy tam Lidla, kupuje co popadnie, te fajki, kabanosy. W ramach tworzenia "alibi".
          • angazetka Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 00:52
            Za 6000 to by miał 400 paczek fajek. Miesięcznie.
        • banicazarbuzem Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:47
          A zakupy spożywcze do zaapoatrzebua lodówki robicie razem? Może w tej pełnej lodówce nie ma rzeczy, które on lubi po prostu?
    • abidja Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 10:51
      Moj maz ma podobne zachowania ale z jedna podstawowa roznica: nie kupuje nic pod siebie.
      Codziennie musi cos kupic bo ma "przymus" nakarmienia rodziny. A to owocw,a to ulubione czipsy dlsyna, a to maliny coreczce a to piwo bezalkogolowe zonie. Zawsze jest powod by jechac do sklepu po cos.
      Nie martwi mnie to od kiedy oddalam mu zarzadzanie domowym budzetem i kuchnie.
      Wiem,ze jesli moj maz sam sobie wyznacza dzienny limit zakupowy to sam go pilnuje.
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 11:05
        Ciekawe co piszesz, może to jest przymus karmienia? bo on przynosi to wszystko pod nas, dla syna mi tez przynosi dużo rzeczy chociaż nie chce.
        • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 11:06
          Tzn chciałam napisać ze to nie jest tak ze kupuje tylko dla siebie.
        • abidja Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 13:17
          kariwitch00 napisała:

          > Ciekawe co piszesz, może to jest przymus karmienia? bo on przynosi to wszystko
          > pod nas, dla syna mi tez przynosi dużo rzeczy chociaż nie chce.

          Raczej zastanow sie skad twoj niepokoj ?
          Skad sie wzial. Jak najbardziej moze pochodzic z zewnatrz i cos sie dzieje, odbierasz pojedyncze sygnaly i nie umiesz ich zinterpretowac.
          Lub niepokoj jest twoj, wewnetrzny. Czyli nic zlego sie nie dzieje, zrodlo jest w tobie.
          • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 13:25
            Niepokój mam póki co o to ze znikają pieniądze na zakupy bo on kupuje dla samego kupowania i ma przymus wydawania.Gdyby tak nie było to miałby normalny czas bez zakupow a on je robi 7 dni w tygodniu, nawet jak jest w domu wszystko.
          • szarmszejk123 Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 13:26
            Niepokój to jej się bierze pewnie z tego, że facet trwoni kasę na nikomu nie potrzebne żarcie które się marnuje. Mnie też by takie coś mocno zaniepokoiło 🤷
            • ekstereso Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 13:36
              Wszystko zależy od tego dlaczego to robi .mój mąż też kupował za dużo po wyprowadzeniu dzieci, ciągle kupował tyle samo ( a nie chodzi tylko o wyprowadzone corek, przecież do niech przychodzili ich faceci i przyjaciółki, przyjaciele, więc różnica duża). Dobre 2 miesiące zabrało zanim wbiłam mu do głowy że kupuje za dużo po pierwszej wyprowadzce, teraz poszło szybko. Może u. Was też się coś zmieniło?
    • swinka-morska Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 11:51
      Jeśli to jest uzależnienie, to rad może udzielić raczej terapeuta a nie forum.
      A tak na pierwszy rzut, to chyba zarządziłabym stałą kontrolę paragonów, żeby wiedzieć na co dokładnie, czy te same rzeczy się powtarzają, czy jest alkohol i papierosy itd. Wtedy kiedy to możliwe - może idź razem z nim do sklepu kilka razy i poobserwuj co kupuje.
      • unikotka Re: Uzależnienie behawioralne 14.09.23, 17:19
        swinka-morska napisała:

        > Jeśli to jest uzależnienie, to rad może udzielić raczej terapeuta a nie forum.
        Otóż to. Uzależnienia (wszystkie, te wyglądające niewinnie i akceptowane społecznie też) to poważy problem i tu by trzeba było fachowca, a przede wszystkim chęci samego zainteresowanego. Bez tego nie ma w ogóle co mówić o jakichkolwiek zmianach w jego zachowaniu.
    • afro.ninja Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 06:09
      Jeśli pali papierosy, może robi te zakupy, zeby usprawiedliwić zakup niktotyny?! Czyli nakupuje jedzenie dla rodziny a przy okazji trzy paczki fajek.
      Przede wszystkim, powinien rzucić palenie.
      .
    • iwles Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 07:35

      Ale co on konkretnie kupuje np. w niedzielę w zabce za 200 zł?
      I w ogóle, co on kupuje, że się marnuje?
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 09:58
        W niedziele to są zazwyczaj mniejsze zakupy bo ma tylko żabkę przynosi mniej rzeczy ostatnio z tego co pamietam kupił mi duże lody grycana dwie paczki papierosów jakieś napoje bułki do szkoły na następny dzień i jakaś parówkę bo miał ochotę wyszło ponad 100 zł
    • konsta-is-me Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 10:00
      Możesz podać przykładowa listę ,tego co on kupuje ?
      Ciężko mi życie wyobrazic na co idzie 200 zł dziennie,skoro to są tylko napoje,fajki i ew.przekaski.
      Nawet dodając całodzienne wyżywienie z Żabek, tyle by nie wyszlo, po prostu nikt tego nie przeje.Fizycznie raczej się nie da wypalić dziennie więcej niż 3 paczki, odpalając papierosa od papierosa.
      Jesteś pewna że on wydaje to na jedzenie ??
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 10:02
        On właśnie tak kupuje i myśle ze wziąłby jeszcze kilka rzeczy w tej żabce tego typu i już by było drugie 100 zł
        • iwles Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 10:13

          I on tak codziennie przepala 2 paczki papierosów?
          • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 10:19
            Może nie dwie ale codziennie kupuje papierosy, mimo ze palenie kosztuje to odjąć dziennie ta jedna paczkę czy półtorej pączki to nie jest dużo do całej reszty rzeczy które przynosi. Mam nadzieje ze nikt mi nie napisze ze stosuje przemoc ekonomiczna bo za bardzo kontroluje a macie tu różne pomysły.Uważam ze on kupuje dla kupowania.
        • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 10:15
          I myślicie ze ja nie wpadłam na to ze w żabce przy zakupach można wypłacać pieniądze, wpadłam ale on się nie kryje z rachunkami przynosi siatki z rachunkiem o którym nie myśli nawet ale widac na nim ile wydał co kupił.
          • azalee Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 12:13
            I na tych rachunkach naprawde widac te 6k miesiecznie?
            Co on robi z tymi papierosami skoro nie pali tak duzo? Kto przejada te przekaski/lody/parowki/napoje? Wychodzi na to ze zjadacie cale gory smieciowego zarcia.
            • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 12:20
              Pali nie mało codziennie kupuje papierosy. Robimy zakupy z normalnym jedzeniem do lodówki ale to wyglada tak se jak on naprzynosi innych rzeczy ptasich mleczek przekąsek to ja wywalam z lodówki to czego nie zdążymy zjeść, mimo ze jak pisałam mam syna żarłoka jest tez tak ze jedzenie sie marnuje. Moj mąż zawsze potrzebuje coś kupić oczywiście przynosi tez nam tak jak pisała jedna formuła a to serniczek zobaczy w biedronce a to tiramisu a to inna nie tania przekąskę i tak schodzi teraz patrze wczoraj znów 180 zl
              • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 12:25
                Przecież ja muszę mieć normalne jedzenie w lodowce nie będę się żywic jak dziecko na koloniach.On ma problem.
    • beneficia Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 12:08
      KILKADZIESIĄT TYSIĘCY rocznie na pierdoły?
      I nie robi to Wam różnicy w budżecie?
      Nie warto za to, nie wiem, pojechać coś zobaczyć, zmienić mieszkanie na lepsze, odkładać na mieszkanie dla dziecka, zrobić cokolwiek, co miałoby sens?
      • kariwitch00 Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 12:14
        A jak myślisz dlaczego założyłam ten wątek? Mam dokładanie takie poczucie kasa znika na pierdoly można by te nie małe pieniądze wydsc sensownie. Dlatego zapytałam co zrobić zeby to zmienić. Co zrobić z takim uzależnieniem od kupowania?
        • beneficia Re: Uzależnienie behawioralne 15.09.23, 12:35
          Zakładam, że z nim rozmawiałaś.
          Jakoś wyjaśniał te nadmiarowe zakupy?
          A, kiedy to się zaczęło?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka