Dodaj do ulubionych

Kolega i jego uwagi

14.09.23, 15:10
Gadka szmatką z moim kolegą i nagle odzywa się i mi mówi,żebym dużo mięsa nie jadła bo jest niezdrowe i w ogóle żebym się wzięła za siebie.
Byłam w szoku. Nie jestem ani otyla czy jakaś zaniedbana. Mam 174 wzrostu ,78 kg. Sama wiem,że powinnam schudnąć jakieś 5 kilo żeby się dobrze czuć ze sobą, ale no nie zrobi się to ot tak. Nigdy nie byłam typem.sporyowca, jeżdżę na nartach na rolkach, dużo spaceruje pływam od czasu do czasu. Nigdy nie będę katować się dietami czy chodzić na siłkę bo tego nie lubię.
Jestem zaskoczona, zbulwersowana wręcz komenatrzem kolegi. Nie pytałam go o zdanie..wkurzyłam się dziewczyny nieźle.
Nawet jeśli mu się moja postura ciało nie podoba to nie na miejscu sa takie komentarze, tym bardziej że ani on piękny ani super szczupły.
Napisałam mu co o tym myślę, że sobie nie życzę komentarzy..a on mówi,że mam się leczyćwink facet 46 lat.
Nawet jak był to żart...to chyba nie był na miejscu..albo ja mam słabe poczucie humoru.
Obserwuj wątek
    • primula.alpicola Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:11
      No cham🤷‍♀️
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:17
        Wiesz..nie należę do osób mega szczupłych, ale sama to wiem. Jestem raczej krągła..rozmiar 40,ale taki komentarz. Zazwyczaj nie biorę tego do siebie,ale już mu się kilka razy zdarzyło.
        Gdyby rodzice mi powiedzieli to wzięłabym sobie do serca..zresztą jestem krytyczna,ale tak między słowami takie uwagi. Teraz nie odzywa się..napisałam mu że to.on.powinien się leczyć. I cisza.
        • imponderabilia22 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:48
          Jak to możliwe? Ja mam 168, ważę ok. 60kg. Jak się na mnie spojrzy to jestem szczupłą osobą - ale spodnie najczęściej kupuje 38-40. Bluzki S-M. Jakim cudem mieścisz się w rozmiar 40?
          • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:50
            Nie wiem jakim..ale wszystko noszę 40. Może jedną parę spodnie mam 42. Bluzki 40 sukienki 40..czy tam L.
          • chatgris01 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:14
            Jak najbardziej możliwe, przecież waga zależy też od grubości i gęstości kości oraz od ilości tkanki mięśniowej, która jest cięższa od tłuszczowej.
        • koko8 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:15
          Uwaga kolegi nietakowna i niepotrzebna.
          Ale, może w jakiś sposób podkreślasz swoje nadmiarowe kilogramy nosząc za małe ubrania? Jestem podbnego wzrostu co ty, waże 17 kg mniej od ciebie i L-ki są na mnie dopasowane. Coś nie styka w tej narracji....
          • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:36
            No chyba dziewczyny wiem jakie rozmiar noszę.. teraz znowu próbujecie mi wmówić coś czego nie ma smile
            • imponderabilia22 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 20:56
              To podaj obwody, to ocenimy czy nie nosisz przymałych ubrań.
        • kamin Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:21
          Kup dopasowane do rozmiarow ubrania. Mam tyle samo wzrostu, rozmiar 40 nosiłam przy wadze w środku normy około 65 kg.
          • chatgris01 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 20:19
            A ja przy podobnym wzroście i wadze 72-73 kg noszę spodnie 36.
            • mama-ola Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 20:54
              Wydaje mi się, że rozmiarówka się w ostatnim czasie bardzo zmieniła. Latami nosiłam L i M, a teraz noszę S. Jestem w szoku, że to mój rozmiar ubrań. S było za czasów mojej młodości dla chudzinek, a ja nigdy nie byłam chudzinką. I nagle baba 40+, a właściwie 50- i eSki nosi. Nie powiem, miłe to (i jakże ematkowe), ale kładę to karb zmiany rozmiarówki sklepów właśnie.
              • chatgris01 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 20:58
                Zmieniła się owszem, ale jednak nie o kilka rozmiarów.
              • imponderabilia22 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 21:08
                Zmieniły się też kroje ubrań, kiedyś były tylko proste, normalne koszulki, swetry a teraz masz oversizowe, z jakimiś dziwnymi rękawami i inne dziwactwa
                • mama-ola Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 21:45
                  Te oversizowe to nawet xs wyglądają na za duże dla mnie. Faktycznie dziwne kroje. Kiece jakieś takie wielkie i kwieciste, z długimi rękawami i do stóp, niedawno widziałam. I sporo pasiaków w kolorystyce jak z obozu.
    • kot_filemon88 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:18
      Blokuję i tym samym kończę znajomość.
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:39
        On po moim txt "że jest kretynem i że nie życzę sobie takich komentarzy" chyba sam mnie zablokowałwink bez jaj..śmieszne dla mnie takie rzeczy no ale cóż.. a z niego też żaden Adonis.
        • muszebosieudusze Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:10
          Yyy trzeba było napisać, że „i tobie terefere.”
        • riki_i Re: Kolega i jego uwagi 16.09.23, 14:26
          Może to były końskie zaloty, z sugestią że jak się wylaszczysz i schudniesz 5 kg to jaśnie Pan mógłby być skłonny się tobą zainteresować?
    • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:37
      Ja się nie tłumacze..pisze tutaj jak jest bo zaraz dostanę kilka pytań o rozmiar oto więc juz z góry uprzedzamwink
      No powiedziałam już mu swoje,że co to za txty i że jest kretynem, ale widzę że on to teraz tak obrócił jakoś i się odzywa..powiedział że jestem nienormalna.
      Tak..ja sama wiem że powinnam schudnąć 5 kilo,ale biorę to na lajcie. W sensie chodzi mi o to,że jestem krytyczna wobec siebie.. ale że on takie coś mi.powiedzial to ręce mi opadaja bo wziął mnie z zaskoczenia.
      • gryzelda71 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:41
        Choćbyś miała rozmiar z nieskończonością x przed l żaden facet nie ma prawa dawac ci takich rad. Splunąć na niego i tyle.
      • borsuczyca.klusek Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:42
        Jakiego rozmiaru byś nie nosiła to ten komentarz był zwyczajnie chamski i od czapy.
      • mava1 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 13:54
        >ja sama wiem że powinnam schudnąć 5 kilo

        powiedział ci to, co sama dobrze wiesz a twoją reakcja jest świete oburzenie bo on nie miał prawa tego powiedziec (co ty dobrze wiesz)...
        Nie wiem czy powinien powiedzieć, zalezy od stopnia zażyłości. Jesli jest to ktoś, z kim wymienia tylko zdawkowe uprzejmosci to kultura wymaga, zeby zatrzymał takie uwagi dla siebie (ale co pomysli to pomysli. I inni pewnie też).
        Jesli to w miarę bliski kumpel to chyba raczej nie mówił tego złosliwie. To ze się "obraziłaś" znaczy, ze trafił w czuły punkt.
        W sumie głupie
    • is-laura Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:41
      Kolega cham, ale... ta gadka szmatka to o czym była? O jedzeniu? Bo pamiętam jak nas tu wszystkich przekonywałaś do konieczności ciągłego podjadania przekąsek. I nijak nie dałaś się przekonać, że to nie jest zdrowe. Może on się o ciebie martwi, tylko w taki prostacki sposób to okazuje
      • gryzelda71 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:48
        Martwi się.....
        • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:55
          Martwi się..bez jaj. Sam je makarony oto o 22.00 nie jest sportowy a zawsze lubi takie przytyki dawać. To już drugi raz.
          Nie wiem..cisza w eterze..on chyba mnie zablokował. Teraz jeszcze wyjdzie,że bidulek się obraził. Tacy Ci wloscy panowie są delikatni.
          • kk345 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:27
            Ale co cię obchodzi, ze się obraził? Choć z waszą relacją ewidentnie coś jest nie halo, skoro już wcześniej pozwolił sobie na takie przytyki, a ty nie reagowałaś. Za pierwszym razem powinien dostać bana, a tu drugi raz te same komentarze, a ty nadal się martwisz, czy sie obraził i biadolisz "no wiem, ze powinnam schudnąć".... po cholerę ci jakakolwiek relacja z tym chamidłem i rozkminianie jego delikatnych uczuć???
            • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:37
              Wiem,ale 5 lat znajomości tym bardziej jakoś dziwnie mi z tym.
              • kk345 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 20:26
                AAA, no to w takim razie walcz o niego i przeproś go pięknie, że go zraniłaś...
                • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 07:58
                  Bez jajwink) nie zamierzam o nikogo walczyc. Mówi się trudno..żyje się dalej.
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:53
        Ja nie przekonywałam Was dziewczyny do non stop jedzenia przekąsek bo sama nie jadam ich.
        Gadka wtedy była o tym,że jak dzieci przychodzą do kogoś żeby pograć w grę czy cos..to mówiłam,że można ich czymś poczęstować.
        Tak..gadka była o jedzeniu dzisiaj rano..bo wracałam z targu. Kupiłam trochę prosciutto i porchette..a on gadkę zaczął,że po co kupuję mięso..że niezdrowe oto itd. Swoją śpiewka i potem ten komentarz. Tak czy siak..nie uważam,że był on na miejscu. Może sobie myśleć o mnie co chce ale niekoniecznie mi to mówić..ani to mój facet ani moi rodzice czy jakaś super bliska osoba.
        • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:02
          Skąd on pochodzi??? Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby jakiś Włoch przekonywał mnie do zaprzestania jedzenia czegokolwiek, raczej wręcz przeciwnie się to odbywa :p
          • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:03
            Rzym. No właśnie.. nie wiem..może jesteś wieszakiem,że tak się wyrażę to futruje Ciebiewink
            Albo serio wyszedł z niego prostak.
            Nawet jak miał to być żart to mnie jako kobietę wkurzył.
            No i jeszcze chyba mnie zablokował.. dzieciniada
            • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:06
              "Wieszakiem" nigdy nie byłam, był nawet okres, że ważyłam tyle co ty mając 8 cm mniej :p
              Teraz odchudzonej porządnie to mnie jeszcze nie widzieli, dopiero zaczną karmić..
            • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:07
              A cham i prostak, to z niego jest na 300%, jeśli cię zablokował, to lepiej dla ciebie.
            • m_incubo Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:15
              nika_1985 napisała:

              > może jesteś wieszakiem,że tak się wyrażę

              Szkoda, że cię zablokował, bo dwoje chamów, takich jak wy, bardzo do siebie pasuje.
            • panna.nasturcja Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:22
              A Twój komentarz, że Maszkaron jest wieszakiem czym się różni od komentarzy kolego na temat tegi, że ważysz za dużo?
              Serio nie widzisz, że to jest dokładnie takie samo chamstwo?
              • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:23
                Ona tylko przypuszcza, że mogłabym być 🤣
                • kk345 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:29
                  No kolega też tylko przypuszcza, że ograniczenie mięsa wyszłoby jej na zdrowie. Oboje na podobnym poziomie
                  • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:30
                    Kolega w swym osadzie wydaje się mieć większą pewność jednak :p
                • panna.nasturcja Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 18:02
                  smile
                  No tak, jak przypuszcza to co innego smile
        • panna.nasturcja Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:20
          Ńie mówiłaś, że można, mówiłaś, że trzeba, nie było innej opcji niż jedzenie, jedzenie, jedzenie.
          Skoro rozmawialiście o jedzeniu i zakupach to samo mówienie o jedzeniu mięsa jest ok, o wadze i rozmiarze nie.
    • misiamama Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 15:56
      W którymś miejscu kolega napisał coś nt wagi? bo mi jakoś umyka. Jedzenie dużych ilości mięsa jest niezdrowe, to fakt. Postulat żebyś wzięła się za siebie w tym kontekście może raczej dotyczyć przejścia na zdrową dietę. Dlaczego w ogóle powiązałaś to z wagą, tym czy podoba mu się twoja postura? Faktycznie, powinnaś się leczyć, jeśli każda wypowiedź odnośnie jedzenia lub dbania o siebie jest dla ciebie przykrym komentarzem do twojej wagi/wyglądu.
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:06
        Każda wypowiedź niekoniecznie od osób typu on czy innych musi mi się podobaćwink
        Ja nikomu z moich znajomych nie mówię co mają ograniczyc a co nie. Nie mówię im również,że mają zacząć uprawiać sport bo źle wyglądają itp.
        Na temat wagi nic nie pisał...ale gadki typu weź się za siebie, a znowu kupiłaś prosciutto..bo tak na bank o to chodziło są miernewink
        Wracałam z targu i właśnie skomentował wtedy moje zakupy..i że mięso nie takie..a sam siedzi i makaron robi o 22.00 . Ja mu się nie wtryniamwink
      • kk345 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:31
        Skąd pomysł, że jakikolwiek randomowy dorosły ma prawo komentować zawartość talerza i zakupy innego randomowego dorosłego, w dodatku z komentarzem "weź się za siebie"? Na tej zasadzie sugeruję ci, żebyś się wzięła za siebie i popracowała nad własnym stawianiem granic, skoro dla ciebie takie gadki są czymś normalnym.
        • misiamama Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 21:22
          no ale to nie był random, tylko kolega? generalnie, tematyka rozmowy albo odpowiada obydwu stronom, albo nie. Rozumiem, że Nice nie odpowiada komentowanie jej wyborów żywieniowych i ogólnie mansplaining na tematy jak żyć. OK. Natomiast powiązanie wypowiedzi z wagą i wyglądem autorki dla mnie było zaskakujące, może dla kolegi też.
    • vivi86 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:03
      Parametry brzmią dobrze. A takie nieproszone rady to gruby nietakt. Chyba, że mówi to bardzo bardzo bliski przyjaciel. A nie kolega.
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:08
        Kolega. Nieproszone rady właśnie są od czapy. Za chwilę mi powie,że "wyglądam jak nie wiem.. prosciutto" wink)) gdzie serio do prosciutto jeszcze dużo mi brakuje.
        • kk345 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:32
          >Za chwilę mi powie,że "wyglądam jak nie wiem.. prosciutto" wink))
          Przezabawne. Jak cholera. Coś nie tak z twoimi granicami jest, nie stawiasz ich.
        • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:35
          Ale swoja droga, przezywasz to jakos za bardzo. Chyba problem nie w niewychowanym koledze a w tym, ze sie ze swoja waga zle czujesz tongue_out
          • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:07
            Mówię,że mam świadomość że bluzka mi się opina i chce mieć 5kg. Przeżywam bo nie spodziewałam się tego po nim..i jeszcze że mnie zablokuje. Pff
            • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:10
              Ale czego sie nie spodziewalas? Braku taktu? To chyba kiepsko znasz kolege tongue_out Czy tak samo bys przezywala, gdyby ci powiedzial, ze dobierasz nietwarzowe kolory ubran, albo, ze sie nieumiejetnie malujesz? Czy tam, ze masz kiepska fryzure wink ?
              • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:14
                Ja bym odebrała tak samo a o fryzurze, to nawet gorzej! 🙄
                • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:16
                  To znaczy, ze nie masz obsesji wagi, tylko obsesje wlosow big_grin
                  • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:18
                    To chyba nie przeszło niezauważone na forum 🤣
                    • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:21
                      Oj nie! big_grin i kure strasznie zarazilas, przez jakis czas mi sie ona tylko z jakims tajemniczym baobabem kojarzyla... ale cos nie macie fazy juz dlugo wink
                      • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:34
                        Ja się już po prostu dowiedziałam wszystkiego co chciałam wiedzieć, teraz to stosuję:p
                        • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 17:36
                          Eeeee- jak sie ma obsesje, zawsze mozna lepiej, bardziej, wiecej. Kiepska ta twoja obsesja tongue_out
                          • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 07:51
                            Forum wyraziło znaczne znudzenie tematem, to co się będę pchać na siłę:p
                            To, że o tym tu nie pisze, nie znaczy że temat porzuciłam:p
                      • homohominilupus Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 18:22
                        Przeczytalam z babonem nie baobabem i już się zastanawiałam dlaczego tak brzydko o kurze piszesz 😁
                        • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 18:28
                          big_grin no wiesz!
                          • homohominilupus Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:13
                            To dlatego, że mi znieczulenie po zabiegu dentystycznym schodzi oraz cały stres. Dodam na swoje usprawiedliwienie.
                            • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:18
                              Usprawiedliwiona wink
              • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:06
                Trochę tak..bo nic mi do tego czy mi się bluzka podoba czy nie. No taka prawda. Mi też nie wszystko się podoba ale nie komentuje tego i nie robię uwag
                • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:09
                  No i bardzo dobrze, ze nie komentujesz, dobrze to o tobie swiadczy. Tylko malutcy ludzie pompuja sobie ego, krytykujac innych za pierdoly wink Wiec- to kolega ma problem, olej go.
        • iwles Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:38

          Zdjęcie brzuszka kiedy dostaniemy? 🤣
          • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:07
            Jak będzie ciążawink))
    • po_godzinach_1 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:05
      nika_1985 napisała:

      > mi mówi,żebym dużo mięsa nie j
      > adła bo jest niezdrowe i w ogóle żebym się wzięła za siebie.

      Kolega mówi ci, abyś prowadziła zdrowszy tryb życia?

      Co za drań.
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:08
        Haha no nikt go o takie rady nie prosiłwink
        • po_godzinach_1 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:09
          nika_1985 napisała:

          > Haha no nikt go o takie rady nie prosiłwink

          Pewnie chciał być dobrym kolegą.
      • babcia47 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 18:45
        Fakt, że ktoś uwaza za taki a nie inny sposób na zdrowe zycie nie upoważnia go do dawania tego typu rad tym bardziej że są dość kontrowersyjne i niekoniecznie muszą odpowiadać organizmowi danej osoby. To co dobre dla ciebie nie musi być dobre dla innej. Ja juz wiele różnych " mądrosco" dotyczących żywienia w swoim życiu czytalam, bylo wiele różnych nurtów i odkryć ktore potembokazywaly się o kant tyłka potłuc zaczynając od szpinaku, jajek, wyższości sztucznych margaryn nad masłem i wielu innych. Wiele zależy od genów i osobniczych skłonności. Są osoby które tyją na sam widok jedzenia i takie ( jak ja) ktore mogą jesc wszystko w dowolnych ilościach i przytyć nie mogą. Jedni po mleku i nabiale latają do kibla i mają alergię inni ( jak ja) mogą je jesc w dowolnych ilościach z korzyścią dla organizmu. Takie geny
        • rosapulchra-0 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 21:44
          Babcia napisała post bez literówek!
    • longina84 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:06
      Nikt nie ma prawa udzielać Ci rad, jeśli o nie nie prosisz. Nikt nie ma prawa komentować Twojego stylu życia czy wagi, jeśli nie zadajesz sama o to pytania. Można dopuścić do tego, że najbliżsi zabierają głos w podobnych sprawach, ale jakiś tam kolega nie ma do tego prawa. To po prostu niegrzeczne. Powinien się za siebie wziąć i poczytać o zasadach kultury osobistej.
    • sanciasancia Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:21
      Jakby to pewna forumka napisała "good riddance"
    • frntta666 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:25
      Jakbys miala 50 kg nadbagazu, jego uwagi by byly rownie nie na miejscu. Niepytani, nie komentujemy cudzego wygladu- a juz zwlaszcza krytycznie. Dobrze wychowany czlowiek to juz z grubsza w przedszkolu przyswaja wink
    • iwles Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:30

      Swoją drogą- czemu nie odpowiedziałaś od razu?
      Języka w gębie zabrakło?
      • szara.myszka.555 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 16:41
        To samo pomyślałam. No halo, jak ktoś mi zwraca uwagę w krzywdzący dla mnie sposób - od razu jasno daję do zrozumienia, że sobie tego nie życzę.
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:07
        Odpowiedziałam
    • natalyaxx Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:11
      174 i 78kg to żadna tragedia, ja przy 81kg przy wzroście 172 wyglądam bardzo ładnie, mam tyłek, piersi i wcięcie w talii, a do tego zgrabne nogi. Nie każdy ma predyspozycje do ważenia 55kg, niestety, budowy mamy zupełnie różne, ja np mam ekstremalnie szerokie biodra i nigdy nie będę tak wąska, jak koleżanki bez bioder i bez talii. Ważyłam kiedyś 68 i u góry wyglądałam anorektycznie, a tyłek dalej jak u latynoski. Wracając jednak do Ciebie, ja bym kolegę zablokowała, nie za wcześniejszy komentarz, a za jakikolwiek brak refleksji nad swoim buraczanym zachowaniem. Ten komentarz był absolutnie zbędny i powinien Cię przepraszać, a nie pisać, że masz się leczyć. Blokuj i się nie zastanawiaj, bo jak tego nie zrobisz, to dajesz przyzwolenie na takie zachowania.
      • nowel1 Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 19:40
        Może i powinien przeprosić, ale ... czy tylko ja zauważyłam, że ona go nazwała w odpowiedzi kretynem?
        • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 08:03
          Cretino po włosku nie ma oddzwieku takiego jak po polsku.

          • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 08:08
            Co takiego? Chyba żartujesz. Oczywiście, że ma znaczenie zupełnie identyczne jak to polskie i jest to odzywka bardzo chamska wśród dorosłych ludzi.
            • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 09:17
              No aż tak nie przesadzajmy. Nieważne. Pieszczotliwe cretino jeszcze nikomu nie zaszkodziłowink
              • szarmszejk123 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 09:38
                Nie sądzę, że to było pieszczotliwe w tej sytuacji :p
    • black_halo Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 20:46
      W tej sytuacji mozna powiedziec tylko jedno: "ostatniej nocy jakos ci nie przeszkadzalo" i szeroko sie usmiechnac tongue_out
    • 152kk Re: Kolega i jego uwagi 14.09.23, 23:07
      Zerwałabym kontakt z tym chamidłem.
      Nawet gdybys ważyła 100 kg to tego rodzaju uwagi są po prostu nie na miejscu. A jeszcze ten tekst o leczeniu się... Naprawdę zastanawiasz się jeszcze nad kontynuacją tej znajomości?
    • eukaliptusy Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 09:32
      On powiedział jedną rzecz a ty sobie 10 dopowiedziałaś. Wiadomo że mięso jest niezdrowe w nadmiarze, a zwłaszcza wysokoprzetworzone. Co to ma do kilogramów?

      Jeśli się na tyle źle ze sobą czujesz, że aż wyzywasz ludzi od kretynow kiedy mówią o zdrowym trybie życia, może faktycznie pora się za siebie wziąć?
      • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 10:37
        To nie była gadka o zdrowym trybie życia..zresztą nieważne. Nie będę po raz kolejny tłumaczyć jak i co.
        To tak jakby ktoś nieprosZony robił przytyki odnośnie tego to co kupujesz, co masz w koszyku, jak się odżywiasz bo jego zdaniem powinnaś robić inaczej. Nic nikomu do tego. Ja się nie wtryngalam jemu jak je makaron o 23.
        Kobiety moze i dopowiadają sobie pewne rzeczy,ale tym bardziej powiedziałam mu,że jest scemo i cretino,że w ogóle takie gadki z jego ust wychodza.
        A Ty mi piszesz,że wyzywam ludzi ..jakby to była awantura na pół osiedlawink
        Niech każdy patrzy się na siebie co je itp bo to właśnie się zaczyna wszystko od takich małych przytykow.. " znowu kupiłaś prosciutto, nie przesadzaj z tym parmezanem" ..i to nie jest zwykłą rozmowa o zdrowym trybie życia.
        Buona giornata
        • eukaliptusy Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 11:02
          No nie ma to jak podwójne standardy.
          Tobie nic nie można nawet zasugerować bo śmiertelna obraza, ale jak kogoś nazwiesz kretynem to przecież to nic takiego, zupełnie normalne i powinien nad tym przejść do porządku dziennego. Ja bym nie przeszła.
          • nika_1985 Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 12:29
            Zasugerowanie to również nie było,ale nazywaj to jak chcesz..na bank wiesz lepiej.
        • taki-sobie-nick Re: Kolega i jego uwagi 15.09.23, 23:11

          > A Ty mi piszesz,że wyzywam ludzi ..jakby to była awantura na pół osiedlawink

          Bo jak on robi uwagi, to wielki wrzask, ale jak ty go obrażasz, to to przecież NIE JEST awantura na pół osiedla!
        • m_incubo Re: Kolega i jego uwagi 16.09.23, 12:01
          nika_1985 napisała:


          > że jest scemo i cretino,że w ogóle takie gadki z jego ust wychodza.
          > A Ty mi piszesz,że wyzywam ludzi ..

          No bo wyzywasz.
          Może byłaś głodna i dlatego taka nerwowa?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka