kozaki_za_kolano
14.09.23, 20:57
No kurdę, jakbym się nie starała, to nie lubię być po 40.
Tu zwisa, tam się marszczy, a fitness tylko w celu opóźnienia nieuniknionego. Już obcy ludzie nie mówią mi na ty.
Ech, tak 20/30 być.... był człowiek lekki, jak piórko, jakiś taki wolny, a przed nim morze czasu i możliwości.
Lubicie być po 40?