gazeta.pl zaczyna tępić adblock

[bromba11]

Gazeta.pl zaczyna brać się za użytkowników abdlocka. Pojawia się znany napis "korzystasz z oprogramowania..." Na razie wystarczy kliknąć na krzyżyk ale pewnie niedługo zablokują całkowicie.

Ciekawe, biorąc pod uwagę "poziom" wypocin na tym portalu, kto im z tego będzie korzystał z koniecznością przebijania się przez reklamy.

[melikles]

Mogą przejść wersję płatną, bez reklam.

[alpepe]

Co chciałeś tym zdaniem wyrazić?

[taje]

Wersja płatna to chyba na wyborczej tylko, a nie na gazecie.

[iwoniaw]

Zawsze mnie zadziwia, ze internet taki szeroki, a niektórzy siedzą zawziecie na stronach o niezadowalajacym ich "poziomie wypocin"...

[bromba11]

Aktualny "Poziom wypocin" jest idealny dla portalu, z którego można korzystać wycinając reklamy.

[iwoniaw]

bromba11 napisała:

> Aktualny "Poziom wypocin" jest idealny dla portalu, z którego można korzystać w
> ycinając reklamy.


No i? Jeśli reklamy bedą nieblokowane, to część osob je obejrzy, część ze wstrętem porzuci portal - jaki masz problem z faktem, że ktoś ma taki a nie inny koncept zwiększenia przychodu w swojej działalności? Sprawdzi się albo nie, zarobia miliony albo zbankrutują, niechetni reklamom zawsze moga iść na inne strony wszak.

[bistian]

bromba11 napisała:

> Pojawia się znany napis "korzystasz z oprogramowania..."

Mnie się bardzo nie podobają takie sformułowania, bo to wygląda jak włamanie na mój komputer. Wiem, że oni to inaczej rejestrują, że nie została ściągnięta reklama jako dodatek do strony, ale niesmak pozostaje.
Tak samo, sformułowania w rodzaju: "na stronach xyz, zabrania się wyłączania reklam". Przecież nikt im nie grzebie na stronie, po co tak głupio straszyć?

Ogólnie, uważam, że poziom liczby reklam i zdjęć ilustracyjnych przekroczył wszystkie możliwe granice, to powinno być jakoś uregulowane, jeżeli to jest strona będąca głównie stroną tekstową. Potem każdy ściąga takie śmieci i za chwile okaże się, że to już duży procent zapotrzebowania świata na energię. Internet jest ważny do prowadzenia działalności, do komunikacji z urzędami, komunikacji między ludźmi, wyszukiwania ważnych wiadomości, a nie tylko do oglądania kolejnego śmieciowego filmiku.
Na mnie reklamy zupełnie nie działają, nie uruchamiają u mnie nowych potrzeb, raczej nie zachęcają do konkretnej firmy i jej produktu, tylko budzą do nich nieufność. Więc co im da, jeżeli obejrzę 20 nowych filmików dziennie?

[melikles]

Oczywiście, ciemna masa otumaniona reklamami i ty, niezależnie myśląca elyta 🤣

[bistian]

melikles napisał(a):

> Oczywiście, ciemna masa otumaniona reklamami i ty, niezależnie myśląca elyta 🤣

Gdzieś ty to wyczytał? Ja nikogo nie obrażam, jedynie stwierdzam, że na mnie takie głupie reklamy nie działają.
Jedynie co działa, to materiał porównawczy z komentarzem. Potrzebuję kupić sprzęt AGD, oglądam film na ten temat, potem przeglądam notatki na temat pewnych atrybutów i wtedy wybieram, bo wiem, jak coś wygląda i jakie ma parametry.
Mnie nawet nie ruszają reklamy turystyczne. Fajnie tam, ale ja tam nie jestem potrzebny, a w okolicy mam tyle fajnych miejsc, na które nie wystarcza mi czasu.

[melikles]

A ja 2 godziny po wypiciu pól litra, mam poziom alko niewykrywalny dla czujników.

[bistian]

melikles napisał(a):

> A ja 2 godziny po wypiciu pól litra, mam poziom alko niewykrywalny dla czujników.

Znam takich.

[katriel]

> to powinno być jakoś uregulowane, jeżeli to jest strona będąca głównie stroną tekstową.

Strony urzędów publicznych powinny być obowiązkowo optymalizowane pod przeglądarki działające w trybie tekstowym (nie wyłącznie, oczywiście). Natomiast w przypadku prywatnych podmiotów chyba jednak jestem przeciwna regulacjom w trybie nakazowym.

> Na mnie reklamy zupełnie nie działają, nie uruchamiają u mnie nowych potrzeb, raczej nie zachęcają
> do konkretnej firmy i jej produktu, tylko budzą do nich nieufność.

Problem polega na tym, że tego nie wiesz. Nikt nie wie, czy reklamy na niego działają, bo zasadniczo działają przede wszystkim te reklamy, o których w ogóle nie pamiętasz, że je widziałeś.

[tairo]

bistian napisał:
> Ogólnie, uważam, że poziom liczby reklam i zdjęć ilustracyjnych przekroczył
> wszystkie możliwe granice, to powinno być jakoś uregulowane, jeżeli to jest strona
> będąca głównie stroną tekstową. Potem każdy ściąga takie śmieci i za chwile
> okaże się, że to już duży procent zapotrzebowania świata na energię.

Nie okaże się, to już wiadomo od jakiegoś czasu.

[borsuczyca.klusek]

Nigdy nie używam adblocka, bo uważam że nie ma nic za darmo. Nawet pośledniej jakości treści ktoś musi wyprodukować, utrzymać serwery itd. Na tej samej zasadzie nie przewijam reklam na YT u ulubionych twórców.

[joana.mz]

polecam wtyczkę adguard, jest mniej widoczna

[mania_222]

Pobrałam, ale teraz piszą komunikaty, że to był trial i skończył się, a teraz każą zapłacić.

[mozart]

Nie kombinuj, zainstaluj chroma z ublockiem.

[mania_222]

Wolę Firefox.

[mozart]

mania_222 napisała:

> Wolę Firefox.

Pod nim ublock też działa.

[mania_222]

Tak. Pobrałam. Dzięki za podpowiedź.

[mozart]

I gitara.

[alpepe]

To się robi co jakiś czas, potem adblock się akutalizuje i problem znika.

[terazkasia]

Zawsze można wykupić płatną wersję bez reklam/ przestać czytać dany portal itp. Na czymś muszą zarabiać, nie ma przymusu wchodzenia tu czy tam

[mozart]

Korzystam z chroma i ublocka. Nie mam wyżej wymienionych problemów .

[annaboleyn]

Nie mam problemu z reklamami. Chyba że, tak jak te gazetowe, zasłaniają mi pół menu na forum, po zamknięciu reklamy zostaje ramka, która nadal zasłania i tak się bawimy.

[madami]

Nie będę korzystać

[black_magic_women]

I szczują kotem!

[smoczy_plomien]

Płacę za dostęp premium i również wyskakuje mi banner z kotkiem. Sorry, ale uważam, że to przegięcie. Tym bardziej, że reklamy na gazecie są wyjątkowo natrętne.