Leczenie kanałowe - coś jest źle

[miki.20105]

W maju zaczęła mnie nagle bolec górna jedynka. W czerwcu poszłam do stomatologa który stwierdził po zrobieniu rtg u siebie w gabinecie ze trzeba leczyć kanałowo. Dał lekarstwo do zęba, przepisał antybiotyk bo było już zapalenie kości. W połowie lipca zakończono leczenie. Od tego czasu zab nie boli ale jest inny, zdrętwiały, ból jest ale inny niż przy bolu zęba. Dzisiaj kontaktowałam się tel z inna dentystka która wysłała mnie na rtg bo nie był zrobiony po zakończeniu leczenia w lipcu. Pani z rtg zrobiła dziwna minę po obejrzeniu zdjęcia, przedzwonila do tej drugiej dentystki i stwierdziła ze jeszcze trzeba zrobić rtg punktowo tej górnej jedynki. Coś ewidentnie tam wyszło a ja już się boję kolejnego leczenia. Czy kanałowe leczenie można źle wykonać?

[kamire12]

tak, można. można przebić materiał. może zrobić się stan zapalny.

[miki.20105]

Takie zdjęcie

[mrs.solis]

Dentysta przepchnal ci material poza korzen co widac na zdjeciu.

[taje]

A da się z tym cokolwiek zrobić?

[ayelen40]

Można otworzyć powtórnie kanał.

[taje]

Ale ten kanał jest już wypełniony. Da się tak łatwo usunąć ten materiał?

[princesswhitewolf]

Da sie. Mikroskopowo. Kosztuje

[cisco1800]

u mnie się nie udało. Było tak upchnięte, że nie dało sie usunąć materiału przy samym końcu. Oczywiście pod mikroskopem. Dla pocieszenia dodam, że było to leczenie kanałowe sprzed 7 lat. Jeśli jest to świeża sprawa, to są duże szanse na sukces. No i koszty

[miki.20105]

I co teraz się z tym robi? Ponownie wypełnia? Czy są szanse ze zab nie będzie tak dziwnie bolał/drętwiał?

[princesswhitewolf]

No ja nie dentysta by oceniac. Usuwaja wypelnienie pod mikroskopem..tanie to nie jest

[bezatu2023]

Jeśli nie chcesz mieć problemów to natychmiast, no może nie za 2 dni, ale w ciagu tygodnia, dwóch idź do stomatologa, który zajmie się na poważnie tym kanałem.

[longina84]

Można. Niestety można. Można źle oczyścić kanały.

[gryzelda71]

Wybieraj dentystę z rtg.

[miki.20105]

Przecież byłam u takiego, tylko ze rtg zrobiła przed leczeniem. Trzeba robić jeszcze po leczeniu

[gryzelda71]

Zabrzmiało to jakbyś na rtg chodziła do innego punktu.
Po leczeniu obowiązuje jakas gwarancja.

[miki.20105]

Dzisiaj poszłam do pracowni rtg gdzie wykonują dokładniejsze zdjęcia i w przybliżeniu. To co było robione przed leczeniem to rtg w gabinecie dentysty. Tylko ze te aparaty w gabinetach nie są tak dokładne

[gryzelda71]

To od jakości sprzętu zalezy.

[sol_13]

Kanałowe najlepiej pod mikroskopem, nie tylko rtg. Szukaj lekarza z mikroskopem.

[miki.20105]

Tak wiem ze pod mikroskopem ale myślałam ze to nie jest problematyczne leczenie kanałowe jedynki która ma jeden prosty kanal

[bezatu2023]

Nie ma czegos takiego jak prosty kanał.

[1papryczka.chili]

Tak, można źle wykonać kanałowe. Każde inne też.

[miki.20105]

Zastanawiam się czy stomatolog jest ubezpieczony od Ew. Błędu lekarskiego. Na pewno pójdę gdzie indziej naprawić zle leczenie kanałowe ale obawiam się ze będzie to kosztowne. Być może będzie potrzebna ingerencja chirurga bo jak widać na zdjeciu został przebity kanał. Dlatego tak dziwnie się czuje od zakończenia leczenia. Zab jest zdrętwiały i czesto pobolewa.

[ayelen40]

Na pewno jest. Paprak mojej mamy jest.

[1papryczka.chili]

Ale material uszczelniający przepchnięty poza wierzchołek generalnie nie jest błędem. Może tak się zdarzyć gdy byłą zmiana przy wierzchłku, wtedy ona "zasysa" ten uszczelniacz. Z czasem tkanki wchłoną materiał. A może podczas opracowywania kanalu nastąpila perforacja? Jesli chcesz dokładnej diagnostyki to zrób cbct czyli tomografię 3d zęba. Ewentualna perforacja będzie widoczna.

[miki.20105]

I co mam teraz zrobić?

[bergamotka77]

miki.20105 napisała:

> I co mam teraz zrobić?

Masz wyżej odpowiedź. Zrób tomografię.

[bistian]

1papryczka.chili napisał(a):

> Ale material uszczelniający przepchnięty poza wierzchołek generalnie nie jest b
> łędem. Może tak się zdarzyć gdy byłą zmiana przy wierzchłku, wtedy ona "zasysa"
> ten uszczelniacz. Z czasem tkanki wchłoną materiał.

Może się zrobić pusta przestrzeń, gdy materiał się wchłonie.

[1papryczka.chili]

Nie powinna, poniewaz proces gojenia ma to do siebie że zmniejsza się zmiana zapalna i pojawia sie zdrowa tkanka. Ale to trzeba kontrolować. Rvg co 3 mce. Wiem co piszę, ponieważ mam to na codxien w pracy.

[bezatu2023]

Tak, masz rację, ale zmiany przywierzchołkowe trzeba brać pod uwage. I dlatego nie ma "prostych" kanałów.

[1papryczka.chili]

Ale na zdjęciu umieszczonym przez autorkę nie widać szczególnych zmian okołowierzchołkowych. Jest mała zmiana i jest delikatnie poszerzona szpara ozębnej, w drugiej jedynce zresztą też. Jest ewidentnie przepchnięty materiał, ale mam wątpliwości czy to by powodowało aż takie dolegliwości. Trzeba zrobić tomografię ponieważ zdjęcie 2-wymiarowe a 3-wymiarowe to jednak jest różnica ogromna.

[miki.20105]

Rozmawiałam z dentystka która teraz po przeanalizowaniu tomografii twierdzi ze korzeń nie jest pęknięty ale ten przepchniety materiał może powoduje dolegliwości. Mam mieć zabiegi laserem na ten zab/ dziąsło. Czy to pomoże?

[1papryczka.chili]

No jasne że spróbować trzeba. Czy pomoże, nie wiem. Laser jest ogólnie bardzo skuteczny, też stosujemy u pacjentów w różnych sytuacjach. Będzie tez w tej sytuacji najmniej inwazyjny.

[mandre_polo]

Ci to znaczy przepchnety i co zrobić może w tej sytuacji laser? Dziąsło jest w stanie zapalnym a kość nie ucierpiała?

[mandre_polo]

Może trzeba wyjąć materiał i kość zregenerować a dopiero wtedy można wkładać wypełnienie właściwe?

[1papryczka.chili]

Miałoby to sens w przypadku gdyby to ćwiek był przepchnięty przez wierzchołek. Wtedy można spróbować to wyjąć. Być może jest tu taka sytuacja.

[1papryczka.chili]

Jak się wypelnia kanał to na ćwieki gutaperkowe nakłada się najpierw uszczelniacz (najczęściej ah+) i wkładając ćwiek (kilka) można materiał uszczelniający przepchnąc przez wierzchołek. Każdy ząb na końcu (czasem minimalnie z boku) ma "dziurkę" przez którą przechodzą nerwy. Po wyjęciu miazgi ta dziurka nadal jest i wtedy może być przepchnięty materiał. Laser goi podrażnione tkanki oraz te w stanie zapalnym oraz stymuluje odnowę tkanki prawidłowej.

[mandre_polo]

Jesteś lekarzem stomatologi?

[mandre_polo]

www.magazyn-stomatologiczny.pl/a4506/Przepchniecie-materialu-do-kanalu-zuchwy.html

Jeżeli prawda jest że doszło do przepchnięcia to wg tego opracowania należy monitorować i działać wg potrzeb.

Lekarz po prostu nie zmierzył długości kanału, partacz bez sprzętu i umiejętności. Widziałam jak wygląda pomiar i z jakim skupieniem jest to robione. U autorki wątku ukrywanie prawdy, brak obrazu po założeniu wypełniania!? Byle kasa wpadała

[miki.20105]

Tak, tam pisze ze w przypadku bólu zażywać leki przeciwbólowe. Ja akurat na większość leków przeciwbólowych jestem uczulona. Paracetamol słabo działa…

[mandre_polo]

Ale monitorowanie w trakcie przede wszystkim. Ja bym już u tego lekarza nie chciałabym kontynuować obserwacji bo nie wykazał się profesjonalnym podejściem. Za x lat możesz mieć postępujący stan zapalny, implant też trzeba mieć w co zamontować

[1papryczka.chili]

Ale przepchnięcie materiału poza wierzchołek zdarza się dość często i to przy naprawdę precyzyjnym mierzeniu długości kanału bardzo dobrym endometrem. Jeżeli został przepchnięty ćwiek to można go wycofać lub wyjąć wszystkie ćwieki z kanału i wypełnić od nowa. Lub jesli jest niedopełniony to dopełnić. Po to właśnie robi się rvg zanim ostatecznie zamknie się ząb. Nie mogę z całą pewnością wypowiedzieć się na temat tego przypadku ponieważ przy tym nie byłam i nie wiem czy w trakcie były robione zdjęcia. Czy w ogóle teraz jeszcze ktoś robi kanalowe leczenie nie mając w gabinecie rvg?
Tak, pracuję w stomatologii, jestem asystentką, ale nie panią podaj, pozamiataj tylko pracuję na 4 ręce i biorę udział w każdej procedurze, endo również na codzień.

[1papryczka.chili]

Może jeszcze tylko napiszę że przepchnięcie ćwieka może zdarzyć się z powodu jego złego rozmiaru. Tzn narzędzia kanałowe oraz potem ćwieki mają różne długości i grubości. Kanał opracowuje się do jakiejś konkretnej szerokości, dajmy na to 35, czyli zielony. Potem masz do tego dedykowane ćwieki ale gdyby sprawdzić linijką z kalibratorem to zdarza się że w opakowaniu jest kilka które są cieńsze i wtedy ucina się skalpelem ten koniuszek wkładając w odpowiednią kalibrację. Zdjecie pokazuje przepchnięty ćwiek. I przepchnięty ćwiek jest problemem, ale przepchnięty uszczelniacz nie. To się naprawdę zdarza. Najlepszym endodontom.

[1papryczka.chili]

Odniose się do zalinkowanego artykułu. Jest w nim opisany przypadek przepchnięcia do żuchwy. U autorki ząb byl leczony w szczęce. Po drugie w artykule mowa jest o jodoformie, który jest lekarstwem zakładanym do kanalu i nie sluży do ostatecznego wypelniania kanału.

[miki.20105]

No to po zakończeniu zabiegów laserem co powinnam zrobić? Zwrócić się do lekarza który przepchnął materiał o zwrot kosztów? Czy iść jeszcze do chirurga pokazać zdjęcia, tomografie i jeszcze Ew zrobić resekcje wierzchołka korzenia?

[1papryczka.chili]

Po zabiegach to najpierw zobacz czy Twoje dolegliwości minęły. Oczywiście resekcja jest rozwiązaniem jeśli nie miną ale najpierw umów się na konsultację do chirurga i pogadaj.

[mandre_polo]

Czyli stomatolog nie zwykł przyjmować reklamacji, ponosić koszty nienależytego leczenia, odesłania na konsultację do profesjonalisty i poniesienia kosztów tej konsultacji?
Poprzedni mój stomatolog kierował na konsultację do co najmniej 3 gabinetów, raz chyba ponosił koszt tej konsultacji. Była dobra inf zwrotna. Jeden z kanałów był leczony pod mikroskopem o czym poinformował zanim zaczął leczenie całego zęba. Ciekawe jest również to że doszło u autorki do leczenia kanałowego jedynki zakładając że przeglądy były robione czyli lekarz źle oceniał wcześniej jej stan, pewnie też nie pracował na obrazie zęba.

Przypomnę że lekarz autorki nie zrobił obrazu zęba po zakończeniu leczenia kanałowego, nie poinformowała co zrobić w przypadku dolegliwości.

[mandre_polo]

Chodziłam wcześniej do lekarza nauk medycznych,wykładowcy akademickiego który nie powinien leczyć w prv swoim gabinecie bo nie miał.czasu na pacjentów. Był mu potrzebny po pokazać jaki jest dobry w organizacji. Właśnie usunęłam wkład do korzenia bo źle go dobrał w 2018 toku i straciłam ząb a teraz muszę zakładać implant

[1papryczka.chili]

Ale oczywiście że może ponieść koszt ktoś kto spartaczył. Tylko najpierw trzeba mieć dowód na to. Dlatego musi iść na konsultację i potem poprosić o dokumentację medyczną. Każdy lekarz jest ubezpieczony więc z tego ubezpieczenia można domagać pokrycia kosztów poprawek.
Ale też nie wszystko o czym się myśli że jest błędem lekarskim, faktycznie nim jest.

[mandre_polo]

Jedyna drogą jest dowieźć ubezpieczycielowi lekarza że doszło do przepchnięcia kanału?

[1papryczka.chili]

Ale czy była u dentysty, który leczył zęba? Co powiedział? Czy olał temat?
Poza tym w medycynie nic nie jest czarne albo białe, nawet jeśli jest to usługa płatna. Tak, są pacjenci, którzy myślą że jak zapłacą to będzie zawsze super.
Ja oczywiście nie mówię, że nie zawinił tu dentysta, to on teraz powinien zająć się tematem, ustalić przyczynę dolegliwości, zastanowić się co dalej.
Może pojść do tego dentysty i powiedzieć czego dowiedziała się od innego i co on zamierza z tym zrobić.
Ale wszystkim tu radzę, chodźcie do dobrego dentysty, takiego, u którego w gabinecie są specjaliści od endodoncji mikroskopowej, chirurgii, protetyki, żeby mogli ze sobą współpracować i wspólnie ustalać jak pomóc pacjentowi.
Niestety nadal są gabinety gdzie pracuje jeden lekarz, który stosuje przestarzałe metody leczenia, nie ma asysty (tego nie ogarniam). I robi wszystko, czyli nic nie robi dobrze. Po co tam iść?

[mandre_polo]

Z ostatnim zgadzam się, lekarz nie może podejmować decyzji bez konsultacji,, żaden, wyposażenie nie jest niczego gwarantem. Doświadczyłam bycia pacjentem lekarza akademickiego i strata jest duża, nie tylko finansowa

[bezatu2023]

Jest mała zmiana i jest to rtg więc nie mozna wykluczyć zmian przywierzchołkowych. Ja także uważam, że nie powinno byc aż takich dolegliwości, więc trzeba szukac dalej.

[princesswhitewolf]

>Dał lekarstwo do zęba, przepisał antybiotyk bo było już zapalenie kości.

Nie sadze. Jeśli juz to wokol kosci

>bo nie był zrobiony po zakończeniu leczenia w lipcu

Ale wiesz na czym polega " leczenie" kanalowe? To usmiercanie zeba po prostu a nastepnie wypelnianie kanalow.

>Coś ewidentnie tam wyszło a ja już się boję kolejnego leczenia.

A czego konkretnie sie boisz? Moze uswiadom sobie ze do 90tki masz jeszcze kilkanascie takich " leczen"

[ayelen40]

Nie do końca uśmiercanie, bo wtedy by wypadł.

[princesswhitewolf]

Wybacz ale mylisz sie. " Leczenie kanalowe" to usmiercanie zeba, wyciaganie miazgi. Czyszczenie. Wypelnienie trupa w kanalach i w zebie i na to korona To martwy zab ktory trzyma sie wypełnieniem korzenia. Stad stany zapalne nie sa rzadkoscia

[memphis90]

>Nie sadze. Jeśli juz to wokol kosci
No nie. Zapalenie okolowierzcholkowe to zapalenie ozębnej oraz własnie kosci otaczającej korzeń, czyli wyrostka zębodołowego żuchwy/szczęki.

[princesswhitewolf]

Ale ozebna to nie cala kosc (szczeki)

[miki.20105]

Ból w ostrej fazie dochodził do nosa. Dostałam clindamycyn po którym wylądowałam w szpitalu z objawami uczulenia na lek. Dostałam dwa zastrzyki na reakcje alergiczna. Zmieniono mi wtedy antybiotyk.

[princesswhitewolf]

Bloze. Nie no idz do dobrego endodonty co ma mikroskop

[aandzia43]

princesswhitewolf napisała:

> >Dał lekarstwo do zęba, przepisał antybiotyk bo było już zapalenie kości.
>
> Nie sadze. Jeśli juz to wokol kosci.

Nie, zapalenie kości wokół wierzchołka korzenia zęba.

[mandre_polo]

Chodzisz do stomatologa które nie zaleca tomografii a RTG który jest już przestarzałą metoda diagnostyczna, niewiele na nim widać ci się dzieje z kością, może tam być stan zapalny. Zmień stomatologa

[35wcieniu]

Akurat załączone zdjęcie bardzo dobrze pokazuje w czym problem. Przepchnięty materiał.

[ayelen40]

To teraz ten paprak niech opłaci dalsze leczenie.

[premeda]

Mi na tomografii wykonanej w super duper klinice (gdzie płacisz za zamknięcie drzwi) nie wykryto pękniętego korzenia w szóstce. Sam chirurg dentystyczny oglądał i nic. Dwóch dentystów na zwykłym zdjęciu rtg widziało od razu, a ten nic.

[princesswhitewolf]

No i tomograf to wyzsza dawka promieniowania niz rtg.

[mandre_polo]

Stanu zapalnego RTG nie pokaże. Ufam swojej przychodni. To już druga gdzie zlecają tomografię żeby zobaczyć

[princesswhitewolf]

O to ciekawe bo nie dalej jak lol roku temu dentysta mi pokazywal na przykladzie mojen osemki stan zapalny wokol zeba na rentgenie.

[mandre_polo]

Periodontolog też ogląda TK. Trudno by było wykonać RTG ząb po zębie, pantonogram tez jest przestarzałą metoda

[mava1]

>pantonogram tez jest przestarzałą metoda

nie jest. Daje mozliwosc wczesnej diagnostyki i jest stosowany do dziś.
Oczywiscie jesli masz konkretny problem to nie jest to dokładna diagnostyka. Ale jesli idziesz na zwyczjowy przegląd to dobrze miec pantomogram w ręku. Ja tak zwykle robie - pantomogram raz w roku i na przegląd do dentysty.
ps. żaden periodontolog nie pomogł mi skutecznie w moich problemach, a byłam u tych wyszukanych w sieci, "polecanych i drogich". Pomogła "zwykła dentystka", do której chodziłam od lat, a która wysłała mnie na badanie poziomu wit. D. Żaden periodontolog na to nie wpadł, ona tak.

[mandre_polo]

Moi lekarze mówią że pantonogram źle pokazuje dolna szczękę. Wierzę bo to już drugi gabinet gdzie to słyszę a nie sa to firmy powiązane

[mandre_polo]

To ciekawe - co zrobił brak wit d z dziąsłami?

[mandre_polo]

Mam tzw chude dziąsła

[mava1]

nie z samymi dziąsłami a, ogólnie, z zębami.
Doprowadził do paradontozy. Poziom wit D był na poziomie 9. Dotychczasowa dentystka z pobliskiej (prywatnej) przychodni wysłała mnie na badanie jej poziomu. Wcześniej chodziłam po różnych uznanych periodontologach, którzy w niczym mi nie pomogli..
Dopiero suplementacja i odpowiednie leczenie, u tejże dentystki, jakoś wyprowadziło mnie z problemów.Choć nie bez strat w uzebieniu, w rezultacie, bo po "uznanych" periodontologach bujałam sie ze 2 lata.

[mandre_polo]

Paradontoza z powodu nieopowiedniego poziomy wit d?
Jakie miałas dodatkowe leczenie?

[mandre_polo]

Nigdy nie miałam problemów z krwawieniem dziąseł, demineralizacja a odsłoniętymi szyjkami z powodu jak to określiła lekarz chudych dziąseł. Potrzebny by był.przesczep

[mava1]

paradontoza to nie tylko "krwawienie dziąseł". Ja nie miałam żadnych objawów pt. krwawienie czy ruszajace się zęby. Jedynie pobolewały mnie dziąsła więc udałam sie do peridontologa, jako specjalisty od dziąseł.To on stwierdził, że to paradontoza. Po czym w ogóle nie pomógł na bolące dziąsła. Zrobił jakies tam leczenie kanałowe i usunał jeden z zębów. Zmieniłam lekarza, z podobnym efektem. W końcu szlag mnie trafił i poszłam do swojej poprzedniej dentystki, ze 'zwykłej przychodni", która po opisie moich wcześniejszych przygód, obejrzeniu pantonogramu, zdjęć, poleciła m.in. zrobienie badania na poziom wit. D, który okazał sie dramatycznie niski. Suplementacja i leczenie protetyczne (tego usunietego zęba) + jakies tam drobne leczenie np. plomby, to było wszystko więc jednak smiem twierdzic, że dramatycznie niski poziom wit. D, miał tu decydujący wpływ.

[1papryczka.chili]

Rvg pokaże zmiany. A zmiany =przeważnie stan zapalny. Oczywiście cbct jest dokładniejsze.

[mava1]

>No i tomograf to wyzsza dawka promieniowania niz rtg.

bez przesady. Ile razy w roku robisz rtg czy tomograf? robisz to raz na jakis czas, kilka lat, wg wskazań.
raczej nie umrzesz od tego.

[mandre_polo]

Tak, można źle wykonać leczenie kanałowe. Sama tego doświadczyłam i po kilku latach ponownie udrażnianie kanału. Lekarz się nie przyzna że sobie nie poradził ustawiając nie opracowany kawałek.
Gdzie mieszkasz?

[clk]

Mam implanta jedynki. Z podobnego powodu - tez złe leczenie wcześniej.

[miki.20105]

I kto pokrył koszty tego implanta przez zle leczenie?

[35wcieniu]

Leczenie kanałowe ZAWSZE, ale to zawsze jest leczeniem warunkowym. Żaden lekarz nigdy nie da 100 procent pewności jego powodzenia, bo to po prostu wynika z charakteru tego zabiegu.

[taje]

Jest różnica między niewyleczeniem zęba (bywa), a błędem w sztuce typu przepchanie materiału poza korzeń. Tylko powodzenia w udowodnieniu błędu…

[mandre_polo]

taje napisała:

> Jest różnica między niewyleczeniem zęba (bywa), a błędem w sztuce typu przepcha
> nie materiału poza korzeń. Tylko powodzenia w udowodnieniu błędu…
>

Właśnie to jest margines który jest obecnie nie do udowodnienia. Lekarz zostawi kawałek wiertła, dobierze niewłaściwy wkład do korzenia, nie obrobi wszystkich kanałów bo nie ma umiejętności i cisza! Nikt nie dochodzi źle przeprowadzonego leczenia.

Osobiście miała dwa żeby źle przeleczone w przeszłości i podnosiłam ponownie koszty. Wtedy i teraz bardzo dużo. Dopiero zmiana lekarza i przegląd spowodowały że wykryto tykające bomby

[mandre_polo]

Lekarz zabierając się powinien wiedzieć czy zrobi to sam czy powinien odesłać pod mikroskop. Ma obraz i analizuje. Mnie o tym informował na początku że nie wszystkie kanały mojego przypadku jest wstanie obrobić i z jedna odnoga poszłam do gabinetu do którego ma zaufanie. Zapłaciłam tylko za tą część która trzeba było wypełnić (w zależności ile ząb ma kanałów). Ta pod mikroskopem sprawdziła pozostałe i pochwaliła że są dobrze wypełnienie i wróciłam na założenie plomby do swojego stomatologa

[bezatu2023]

Koszty leczenia, choć bardzo duże są tu mniej istotne. Wiem, że Ci się to spodoba, ale taka jest prawda. Ratuj ząb. Potem możesz próbować dochodzić swoich praw, ale z watpliwym efektem.
Zastanawia mnie poziomo złamany korzeń - to jest jakiś punkt zahaczenia, ale musiałabyś miec dokumentację rentgenowską i to obszerną ( sprzed leczenia, i po leczeniu).
Czy implant będzie konieczny? Nie zawsze .

[mebloscianka_dziadka_franka]

Nawet czyszczenie zębów można źle wykonać, co dopiero leczenie...

[brak.slow]

Jasne, że można. Nawet częściej źle niż dobrze. Jeśli coś nadal pobolewa tzn, ze jest źle.

[miki.20105]

No i jestem jeszcze po badaniu tomografem tej cholernej jedynki. Okazuje się ze jest złamany korzeń poziomo. Teraz to już chyba tylko czekać aż wypadnie i zbierać kasę na implant

[mava1]

>Okazuje się ze jest złamany korzeń poziomo.

a ten korzeń złamał się sam poziomo? bedąc w dziaśle? czy jednak dentysta mu "pomógł"?

[cisco1800]

omg. Współczuję

[mava1]

mozna, oczywiście.
Np. nie wyczyscic kanału do końca.
Albo przewiercic się przez kanał, w tym także z boku.
Oba takie przypadki znam z osobistego doswiadczenia. Przy czym było to lecznie daaaawno temu, z marnym wyposażeniem gabinetów, własciwie żadnym.
Kiedy, już w nowych czasach, dentystka robiła mi leczenie kanałowe, to prześwietlenie robiła na fotelu, co kilka minut, żeby mieć pewność. I tu problemu nie było.

[cisco1800]

Można. Ja jeden ząb straciłam przez dentystkę partaczkę, a o drugi walczyłam 4 miesiące. Wtopiłam kupę kasy, a i tak jest do obserwacji, czy wchłonie się stan zapalny czy nie

[bezatu2023]

Tak można. I błędem w sztuce jest nie zrobienie rtg w watpliwym przypadku po zakończeniu leczenia.