Dodaj do ulubionych

Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży

15.09.23, 17:27

W sumie mistrzostwo marketingu i ekonomii: umieścić na bezpłatnej liście leków dla dzieci i młodzieży leki, których absolutnie im podawać nie wolno. Reklama działań prozdrowotnych jest, a płacić za nią nie będzie trzeba. O antybiotykach i lekach dożylnych z tej listy to już nawet nie mówię, bo to w ogóle jakiś skandal. Szkoda, że ministerstwo nie chce zabrać głosu, ciekawa jestem, co mieliby do powiedzenia. Macie jakieś wytłumaczenie tego stanu? Coś Wam przychodzi do głowy (poza oczywistą oczywistością)?
dziecko.medonet.pl/maluch/zdrowie-malucha/na-liscie-darmowych-lekow-dla-dzieci-sa-substancje-dla-nich-niedozwolone-mamy-do/kecjytg
Obserwuj wątek
    • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 15.09.23, 18:41
      Nie napiszę co mi przychodzi do głowy, bo mnie wytną.
      Natomiast ciekawi mnie czy to jest aż taka niekompetencja czy aż takie skur… celowe, że niby są bezpłatne leki, ale ich nie ma.
      • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:13
        Ale przecież są normalnie bezpłatne leki dla dzieci - antybiotyki na infekcje, leki na choroby przewlekłe typu astma, nadciśnienie, cukrzyca itd, leki wziewne.
        • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:32
          Powiem jeszcze, ze przejrzałam te listy i ja nie znalazłam ani jednego refundowanego leku przeciwgrzybiczego w formie dożylnej - ani na liście dla dzieci, ani dla seniorów. Wiec albo to jakiś pojedynczy preparat, który mi umknął, albo błąd został już poprawiony, albo autor nie rozumie co znaczy „lek do stosowania ogólnego”. Sam fakt, ze jakas substancja może być podana również dożylnie nie znaczy, ze lek jest refundowany akurat w takiej formie.

          Antybiotyki - są wszystkie powszechnie stosowane w lecznictwie otwartym, nie tylko „te o najszerszym spektrum”, jak podaje artykuł. Są dwa preparaty do podania pozajelitowego, tj w warunkach POZ domięśniowego , choć stosuje się je bardzo rzadko. Refundacja ciprofloxacyny tez nie jest „alarmująca”, bo nastolatek również należy do grupy 18- , a w niektórych wskazaniach lek podaje się od 6rz. Wydaje się słuszne, ze dzieci z mukowiscydoza będą mieć refundowany lek niezbędny im do terapii…

          Ekspert drze tez szaty, ze stosowane od lat (!) leczenie doksazosyną pęcherza nadreaktywnego to „eksperyment medyczny”. Serio, problemem jest to, ze dzieci z moczeniem dostaną sprawdzony od wielu lat lek - za darmo..? W chwili, w której płaca 100% za preparat to już jest ok…?
          • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:47
            Ale te dzieci z pęcherzem nie dostaną leku za darmo. Bo on jest refundowany tylko dla osób z przerostem prostaty, a w innych wskazaniach nie. A warunkiem byk lek był za darmo jest to by był na listach refundacyjnych.
            O tym triciko czy jak się nazywa ten lek psychiatryczny zabroniony u dzieci się nie wypowiesz?
            O dawkach zbyt dużych dla dzieci?
            • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:03
              Jeśli chodzi o Triticco to ma rejestracje od 18 rz, ale psychiatrzy od lat stosują go wcześniej. W piśmiennictwie anglojęzycznym można natomiast znaleźć przykłady zastosowania Triticco w leczeniu zaburzeń snu już u kilkulatkow, gl po 6rz, ale zdarzały się i u młodzych. Nie zawsze brak rejestracji w Polsce oznacza, ze leku nie stosuje się u dzieci nigdzie na świecie i odwrotnie - w Polsce czasem stosuje się u dzieci leki, ktorych nie stosuje się w innych krajach, bo tam nie maja rejestracji dla tej grupy wiekowej.

              Zarejestrowanie leku w dawce większej nie oznacza, ze lekarze zaczną go powszechnie stosować, natomiast są sytuacje, w ktorych taki lek w większej dawce się jednak podaje…

              Jeśli chodzi o pojedyncze leki, ktorych u dzieci w ogole się nie stosuje, jak np famotydyna, to zapewne zaraz z listy zniknie, bo raczej znalazła się tam z powodu błędu - ale tylko dlatego, ze jest na liście nikt nie będzie jej przepisywał na prawo i lewo… To jest kwestia zwrócenia uwagi na błąd, nie bicia piany.

              Z lekami typu doksazosyna to sprawa do wyjaśnienia, ale jest to lek stosowany również w nadciśnieniu i niewydolności nerek, wiec być może ustawodawca nie miał intencji refundowania w moczeniu, do czego odniósł się artykuł - a może miał i ustawodawca uściśli wskazania? Na razie to problem wypisujacego, który „błąd” opłaci z własnej kieszeni.
              • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:24
                Ale stosowany niezgodnie ze wskazaniami polskimi nie będzie refundowany ani za darmo. Tak jest od zawsze.
                Refundacja tyczy wyłącznie leku przepisanego zgodnie ze wskazaniami, te same leki podawane innej grupie wiekowej lub przy innej chorobie nie są refundowane.

                Ale skoro nikt nie będzie leku przepisywał to znaczy, że jego bycia na liście jest psu na budę, prawda? Nie jest lekiem za darmo.

                I właśńie dlatego, że lekarz błąd opłaca z własnej kieszeni, lekarze odmawiają wypisywania wielu refundowanych leków, które bazowo są drogie. Sama miałam ten problem, gdy przyjmowałam visanne, które wtedy kosztowało kilkaset złotych a refundowane było na 3,5 zł. Mimo, że miałam wynik histopatologiczny potwierdzający chorobę, która była jedynym wskazaniem do brania tego leku,
    • arthwen Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 15.09.23, 22:00
      Mnie rozwaliło, że na liście jest Xyzal, ktory z rok czy dwa lata temu wypadł z refundacji, ale niespodzianka, na liście jest tylko w formie syropu.
      • reinadelafiesta Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 15.09.23, 23:49
        Ja miałam nadzieję, że jednak ktoś coś tu napisze: że jest w tym działaniu jakiś sens, logika, której ja nie widzę. Ale widzę, że nawet zwolennikom rządu trudno tego bezsensu bronićuncertain
        • sabek81 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 06:35
          Nie ma zadnego sensu, chwyt wyborczy nic po za.
        • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:18
          Leki stosowane w chorobach przewlekłych l, które wcześniej miały zniżkę - są refundowane. Leki, które wcześniej zniżki nie miały - nie są. Akurat Xyzal w tabletkach po cenie narzuconej przez producenta jest najdroższy na rynku (prawie 40zl vs 14zl) , wiec refundowane są preparaty innych producentów o korzystniejszej cenie.
          • arthwen Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 20:21
            No, a zamienniki na moje dziecko nie działają tak dobrze, więc bulę za ten Xyzal...
    • eglantine Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 08:36
      Największa ściema polega na tym, że te leki mogą wypisywać wyłącznie lekarze POZ albo z poradni na fundusz. Czyli jak pójdziesz z dzieckiem do specjalisty, bo państwowo kolejka na za rok, dwa albo trzy, to nie dość, że bulisz za wizytę prywatną, to jeszcze nie masz prawa do darmowych leków.
      No ale PiS ma wszystko policzone, doskonale wiedzą, że wtedy kaski by nie starczyło. Poza tym suweren nie leczy się w Medicoverach ani Luxmedach.
      Mistrzostwo propagandy, sama prawie dałam się nabrać.
      • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:10
        >Czyli jak pójdziesz z dzieckiem do specjalisty, bo >państwowo kolejka na za rok, dwa albo trzy, to >nie dość, że bulisz za wizytę prywatną, to jeszcze >nie masz prawa do darmowych leków
        Na tę okoliczność istnieje taki druczek jak „informacja dla lekarza POZ”, który może zostać wypisany przez specjalistę na prywatnej wizycie, zawierająca rozpoznanie oraz zalecone leczenie. Z tym druczkiem należy udać sie do swojego lekarza POZ, aby mógł wypisywać leki ze zniżką.
        • aguar Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 10:08
          Memphis, nie krzywdź kolegów z POZ takimi radami!
          • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 10:54
            Przecież i tak przychodzą do POZ, domagając się tych leków i zniżek, tylko nie maja wymaganego druczka od specjalisty… To lepiej mieć druczek w dokumentacji i w razie kontroli nie być narażonym na zwrot kasy z własnej kieszeni…
            • daltonka Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:04
              memphis90 napisała:

              > Przecież i tak przychodzą do POZ, domagając się tych leków i zniżek, tylko nie
              > maja wymaganego druczka od specjalisty… To lepiej mieć druczek w dokumentacji i
              > w razie kontroli nie być narażonym na zwrot kasy z własnej kieszeni…
              >
              Po pierwsze domagają się, bo im się należy, a po drugie lekarze poz nie chcą wypisywać recept na leki zalecane od specjalistów prywatnych.
              Służba zdrowia jest tak zorganizowana, by wymusić chodzenie do lekarzy prywatnie. Możesz patrzeć na zwijające się z bólu lub cierpiące na inne objawy dziecko miesiącami albo płacić. Terminy wizyt są skandalicznie odległe. Operacje na cito są na za rok, za dwa lata. Każda próba umówienia się do specjalisty to wojna o termin.
              Płacimy podatki, składki a potem w przychodni jest foch, bo dziecko powinno być skierowane do kilku specjalistów na raz, a pani doktor zgodzi się łaskawie wystawić do jednego. Bo ma odgórne ograniczenia.
              Wszyscy, którzy maja doświadczenie z chorobami wiedzą, jak to działa. Refundacje, darmowe leki… żart.
              Pozorowanie opieki zdrowotnej nie robi już na nikim wrażenia. Żaba dała się ugotować.
              Nasze podatki idą na rozdawnictwo a nie na to co trzeba, czyli szkoły i opiekę medyczną.
              • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:16
                >Po pierwsze domagają się, bo im się >należy,
                Uściślijmy „należy”. Lekarz POZ może wypisać dowolny lek (!) z refundacją, o ile jest w stanie na podstawie posiadanych danych postawić diagnozę. Czasem może zrobić to sam, czasem nie posiada do tego narzędzi i potrzebuje potwierdzenia, ze dana choroba wystąpiła. Np badań, które może wykonać specjalista. Bez udokumentowanego rozpoznania nie może wypisać leków ze zniżką, a w razie kontroli z NFZ opłaca różnicę w cenie z własnej kieszeni. Obowiązki leżą wiec po obydwu stronach - tj lekarz musi wypisać, ale pacjent musi dostarczyć stosowne dokumenty.

                Nie może nieuznać zaświadczenia o rozpoznaniu, nawet jeśli jest z prywatnego gabinetu.
                • daltonka Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:51
                  oczywiście zaświadczenie o rozpoznaniu uzna. Ale jeśli dziecko jest w trakcie jest częściowo zdiagnozowane a częściowo w trakcie diagnozy i potrzebuje lekow (na to co ma zdiagnozowane) i skierowań na dalsze badania to jest wielka obraza i figa z makiem. Oraz mało uprzejma informacja, by się leczyć… prywatnie. Albo słyszę, że dostanę skierowanie na pałę do specjalisty, który potrzebny nie jest. Więc zmieniam lekarza, idę i już nawet nie próbuję przedstawiać całości sytuacji, tylko pokazuje jeden papier z nadzieją na jedno skierowanie. Powinnam przychodzić 5 razy po 5. To jest cyrk.
                  To nie ja mam dostarczać dokumenty i diagnozę sfochowanej pani doktor (która bywa uprzejma mnie opierniczać, ze nie zrobiłam prywatnie jeszcze kolejnych badań, ale skierowania na nie wystawić nie chce), po to jest opieka zdrowotna, by dziecko mogło te diagnozę i te dokumenty uzyskać. Zaświadczenia od bardzo dobrych specjalistów (prywatnych) nie działają, to co może zadziałać. Nie będę tu opisywała całej historii ale uwierz mi, opieka medyczna to jest katastrofa. Nie masz ciężkiej kasy (albo znajomych lekarzy), to możesz diagnozować dziecko do dorosłości. Jeśli jesteś lekarzem, sama powinnaś to wiedzieć.
                  Zreszta lekarze sami mówią, że bez lekarza w rodzinie lub wśród przyjaciół to najlepiej dziś być zdrowym.
                  Chyba wiesz, ile się czeka w kolejkach do specjalistów/szpitali?
                  Obecna sytuacja jest nieporównanie gorsza niż była. Opieka zdrowotna i edukacja to są dwa najtragiczniejsze pola.
        • eglantine Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:43
          Okej, dzięki, to jest cenna uwaga. Akurat lek, który moja córka przyjmuje na stałe nie jest refundowany, więc nic mi z tego, ale skoro jest taka możliwość, to warto wiedzieć.
        • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:51
          Owszem, i teściowi lekarka POZ odmawiała wypisania leków jeśli ten druczek był z lux medu. A lekarz państwowy szpitalny wypisywał leki, które mogły być za złotówkę, ale tak, że nie były, po prośbie teścia kazał iść do lekarza POZ, który odmówił, bo „skoro w szpitalu nie dali za złotówkę to widocznie tak ma być, ja się boję”. I tak wyglądały leki za złotówkę dla seniorów, tak samo będą wyglądać leki za darmo dla dzieci.
      • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:15
        eglantine napisała:

        > Największa ściema polega na tym, że te leki mogą wypisywać wyłącznie lekarze PO
        > Z albo z poradni na fundusz. Czyli jak pójdziesz z dzieckiem do specjalisty, bo
        > państwowo kolejka na za rok, dwa albo trzy, to nie dość, że bulisz za wizytę p
        > rywatną, to jeszcze nie masz prawa do darmowych leków.
        > No ale PiS ma wszystko policzone, doskonale wiedzą, że wtedy kaski by nie starc
        > zyło. Poza tym suweren nie leczy się w Medicoverach ani Luxmedach.
        > Mistrzostwo propagandy, sama prawie dałam się nabrać.
        Jeśli dziecko ma chorobę przewlekłą i odpowiedni druczek, to wystarczy zadzwonić do POZ i masz leki na telefon. Wystarczy wcześniej wziąć druczek od specjalisty.
        • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:52
          Specjalista musi chcieć go dać (nie ma obowiązku!), od prywatnych często w poz nie chcą uznać.
          • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:06
            Ale wtedy składasz skargę.
            • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:18
              Na ci skargę? Specjalista nie ma obowiązku wypisać mi tego papieru, prywatny często nie chce, bo nie ma czasu.
              A teść na panią doktor z pozu skarżyć się mógł tylko jak miał przyjmować leki do czasu rozpatrzenia skargi? Wcale?
          • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:23
            panna.nasturcja napisała:

            > Specjalista musi chcieć go dać (nie ma obowiązku!), od prywatnych często w poz
            > nie chcą uznać.
            Nieprawda. Nigdy nie spotkałam się z odmową ani żadne z rodziców chorych dzieci, które znam (a znam bardzo dużo).
            Ja przedstawiłam zaświadczenie od prywatnego lekarza (tak się złożyło, że to był pierwszy specjalista w nowym roku) i pediatrzy w POZ bez mrugnięcia okiem leki wypisują.
    • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:08
      Bicie piany o nic. Jest lista bezpłatnych leków dla dzieci oraz seniorów. Jedna lista.

      Nie, obecność leku na liście leków bezpłatnych dla dzieci oraz seniorów nie oznacza, ze dzieci maja obowiązkowo otrzymywać leki dla dorosłych i to dożylnie, tak samo jak nie oznacza, ze senior ma dostawać syropek dla dzieci.

      Co do przerażającego, straszliwego leku Triticco, to psychiatrzy stosują go u młodzieży od dawna na zasadach off- label.
      • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:53
        Tyle, że on jest niewskazany dla osób poniżej 18 roku życia.
        • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:07
          W innych krajach stosuje się go po 6rz …
          • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:17
            Ale w Polsce nie, a lej przepisany niezgodnie ze wskazaniami nie jest refundowany.
            Czyli on niby na liście jest, ale po przepisaniu dziecku nie będzie za darmo.
    • kropkacom Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:13
      Jakie znane leki są teraz bezpłatne? Dla koleżanki pytam.
      • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:28
        Antybiotyki, leki przeciwwirusowe, leki przeciwgrzybicze, sterydy w różnych formach (wziewne, naskorne, donosowe, doustne), leki przeciwalergiczne, leki stosowane w astmie, nadciśnieniu, cukrzycy, hiperlipidemii, zapaleniach jelit.
      • anilorak174 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:41
        Przeciwpadaczkowe.
      • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:23
        kropkacom napisała:

        > Jakie znane leki są teraz bezpłatne? Dla koleżanki pytam.
        Okulistyczne napewno
    • anilorak174 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 09:41
      Lek, ktory przyjmuje moja córka jest na tej liście ale uwaga tylko dawka 100mg i 25 mg w formie rozpuszczalnej. Corka potrzebuje dawki 175... 50 mg tabletek nie ma na liście (opakowanie kosztuje ok. 50zl, na mc idą dwa). Dlaczego?
      Będę prosić lekarza o wiecej opakowań rozpuszczalnej 25...
    • aguar Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 10:10
      No przecież te leki nie są do kupowania na życzenie bez recepty, tylko o ich zastosowaniu decyduje lekarz.
      • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:53
        I co wnosi Twój wpis do dyskusji?
    • yenna_m Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 10:13
      Lista jest? Jest. Dużo pozycji? Dużo. Nie dla dzieci? A co sie czepiasz?
      W Polskę poszło, że PIS daje?
      Polski głupek podchwyci ochłap wyborczy?

      No właśnie.
      • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 10:58
        Ale weź cos doczytaj i się zorientuj, zamiast bić pianę… Ogłoszona była wspólna lista. Na niej były leki przeznaczone dla dzieci oraz dla dorosłych. Cześć leków z listy nie nadaje się dla dzieci, a cześć (np szczepionka donosowa na grypę) nie ma rejestracji dla dorosłych.
        • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:18
          Moja łapie się na lek.
          Mój tato łapie się na wszystkie leki na płuca i cukrzycę.
          Jestem w szoku😳
          • iuscogens Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:28
            karmelowa_nowa napisała:

            > Moja łapie się na lek.
            > Mój tato łapie się na wszystkie leki na płuca i cukrzycę.
            > Jestem w szoku😳

            Cóż a moja gleboko niepełnosprawna siostra na nic się nie łapie, nie jestem w szoku.
            • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:31
              iuscogens napisał:

              > karmelowa_nowa napisała:
              >
              > > Moja łapie się na lek.
              > > Mój tato łapie się na wszystkie leki na płuca i cukrzycę.
              > > Jestem w szoku😳
              >
              > Cóż a moja gleboko niepełnosprawna siostra na nic się nie łapie, nie jestem w s
              > zoku.
              Przykro mi😕
          • yenna_m Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:10
            Moj ojciec się nie lapie (honorowy krwiodawca z najwyzszymi odznaczeniami panstwowymi). Z rachunku w okoliach 980 zl zrobiło sie 1300. Tak zrefundowali, że popodnosili ceny.
            • yenna_m Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:11
              Ojciec z grupą inwalidzką, po sepsie, którą mu sprzedano w szpitalu. Leki ogarniają częsciowo skutki sepsy.
            • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:43
              yenna_m napisała:

              > Moj ojciec się nie lapie (honorowy krwiodawca z najwyzszymi odznaczeniami panst
              > wowymi). Z rachunku w okoliach 980 zl zrobiło sie 1300. Tak zrefundowali, że po
              > podnosili ceny.
              Straszne i smutne to co piszesz.
              Jako HDK też nie łapie się na żadne zniżki?
          • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:54
            Mój teść też się łapał. Tylko nie dostawał.
        • reinadelafiesta Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 11:44
          Ja doczytałam wywiad z dwoma lekarzami, w tym jednym profesorem. Jeśli twierdzisz, że to ja biję pianę, to cóż...
          • hanusinamama Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:27
            Straszne domagają się leków....NO przeciez memphis wie lepiej od lekarzy. Sama lekarzem nie jest ale wie lepiej. Po wuj studia medyczne, praktyki, specjalizacje...jak mozesz pracować jako rejestratorka i znasz się lepiej.
            • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:49
              Wiem, bo wypisuję 🤷‍♀️. Ale widzę, ze jak Hanusina się nie zgadza ze mną w jakiejkolwiek sprawie, to wracamy do kopania po kostkach „a bo Memphis to najwyżej rejestratorką jest”. Myślałam, ze już wyszłyśmy poza takie dosrywanki, ale widać nie. Trudno. Świadczy to o Tobie, nie o mnie.

              EOT.
              • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 13:55
                A jaki forum ma dowód, że jesteś lekarzem?
                • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:10
                  Nie muszę wklejać dowodu z moimi danymi, Ty nie musisz mi w nic wierzyć (w końcu nawet wklejone zdjęcie może być z danymi z photoshopa)…

                  Natomiast takie dosrywanki są po prostu prymitywne i płytkie.
                  • panna.nasturcja Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:16
                    No dokładnie. Nie musisz. A my nie musimy wierzyć, tym bardziej, że ileś razy dziewczyny przyłapały Cię na pisaniu głupot.
                    • memphis90 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:19
                      Możesz dać linka do konkretnych „głupot”, to się ustosunkuję 🤷‍♀️ Nie mowie, ze nigdy w niczym się nie pomyliłam, ale najczęściej taki zarzut pada, kiedy nie zgadzam się z dr Google, szczególnie w kontekście odrobaczania, odgrzybiania, szczepień i zastosowania biorezonansu…

                      Serio, EOT, ta dyskusja nie ma sensu.
                    • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 16.09.23, 14:27
                      panna.nasturcja napisała:

                      > No dokładnie. Nie musisz. A my nie musimy wierzyć, tym bardziej, że ileś razy d
                      > ziewczyny przyłapały Cię na pisaniu głupot.
                      To ja powiem tak: dawno temu, gdy często tu na forum pisałam, żaliłam się na bardzo rzadką wadę genetyczną dziecka. Podałam kilka mało istotnych szczegółów tej choroby, najbardziej charakterystyczne zostawiając sobie. Memphis trafnie odgadła co to za choroba. Nikt, kto nie ma wykształcenia medycznego niemiałby szans, żeby to rozszyfrować
    • pavia Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 07:14
      Wiele leków podaje się młodszym dzieciom, chociaż na ulotce podany jest wiek np. 12 lat. Moja córka wróciła z pierwszych kolonii z infekcją dróg rodnych. Ginekolog dziecięca przepisała Triderm, który jest dedykowany dla dorosłych.
    • seeview Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 07:43
      O, w zalewie sposobów sponsorowania czyichś bombelków przez całe społeczeństwo, przegapiłam te "bezpłatne" (przypominam podstawy ekonomii, jak Ryszard Memcenowi - ja płacę, ty płacisz, pan, pani płaci) leki. Aż mam ochotę rzucić robotę i pójść pracować na czarno.
      Czy w ogóle jeszcze istnieje takie założenie, że to rodzice powinni zarobić na podstawowe potrzeby swoich dzieci? Czy "przez osiem ostatnich lat" gdzieś zniknęło?
      • alicjamagdalena Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 09:15
        👍
    • alicjamagdalena Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 09:14
      Czy naprawdę rodzic nie jest w stanie ponieść kosztu lęku swojego/ ich bombelka???
      Ta rozkmina czy to czy owo w dawce xyz jest bądź nie jest za free.
      Zal.....
      • karmelowa_nowa Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 12:32
        alicjamagdalena napisała:

        > Czy naprawdę rodzic nie jest w stanie ponieść kosztu lęku swojego/ ich bombelka
        > ???
        > Ta rozkmina czy to czy owo w dawce xyz jest bądź nie jest za free.
        > Zal.....
        Z jednej strony się z Tobą zgadzam, ale z drugiej nie. Wiesz ile kosztuje „utrzymanie” chorego dziecka? Wiesz ile kosztuje specjalista, albo 30 min rehabilitacji? Ile kosztują leki? I ile państwo płaci matce/ojcu za opiekę?
        Nie dziw się, bo często rodzic dwa razy obejrzy każdą złotówkę zanim ją wyda. I ja się nie dziwię tym rodzicom, którzy się cieszą że chociaż na tym zaoszczędzą. W dwa tygodnie na specjalistów córki wydałam 1200 zł. A gdzie rehabilitacja? Dojazd do lekarzy? Leki (nie, te najdroższe nie są za darmo. Za darmo córka ma lek za 9 zł🙈)?
        • alicjamagdalena Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 19:21
          Ja rozumiem darmowe leki dla ciężko chorych a nie hurra wszystkim i jęki że mało, zawsze znajdzie się ktoś komu nie pasuje...
          Dziadowski kraj .... ale wymagania oczywiście z najwyższej polki
      • kiddy Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 19:26
        Wiesz, jak się tak zbierze do kupy te leki, doliczy do tego prywatne wizyty (bo państwowo to się możesz nie doczekać), to się okazuje, że ciężko ponieść tekoszty. Mam dzieci alergiczne, w spektrum, jedno z ADHD. Koszt leków i wizyt jest bardzo duży. A to nie są jedyni członkowie rodziny, którzy biora leki.
        • alicjamagdalena Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 18.09.23, 13:08
          Ale co mam Ci napisać...masz dziecko teoretycznie z niepełnosprawnością.
          Jakie bierzecie leki na...autyzm. Też swego czasu latałam z synem po specjalistach i rozumiem...ale bicie piany że wszystko nie jest za free?
          Mamy jednak obowiązek utrzymania dzieci nie inni podatnicy.
    • babcia47 Re: Bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży 17.09.23, 19:30
      Mi wystarczyły informacje na temat tego jak " działa" akcja bezpłatne leki dla 75+ by wiedzieć ze kolejna to pic na wodę

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka