Dodaj do ulubionych

Jeszcze o obiadach - kto zawinił?

15.09.23, 19:18
Tylko szkoła?
Tylko matka?
A może i szkoła, i matka?

www.edziecko.pl/starsze_dziecko/7,79351,30191860,inne-dzieci-jadly-ona-stala-glodna-takie-slowa-padly-przed.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta
Obserwuj wątek
    • alicia033 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 19:34
      Tylko matka.
    • babcia47 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 19:47
      Matka chociaz skoro kierowniczka tolerowała takie obyczaje wczesniej ze placi sie z opóźnieniem to powinna zawiadomić rodzicow o zmianie zasad i to z wyprzedzeniem. Jak sądzę zanim matka w weekend ugotuje obiad musi zaopatrzyć się w produkty i za nie zapłacić. Nie rozumiem jej zdziwienia ze kuchnia w szkole chce mieć pieniądze na zaopatrzenie juz od pierwszego dnia gdy obiady są wydawane.
    • brenya78 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 19:53
      Bez względu na to czy matka zapłaciła czy nie, sytuacja odmówienia obiadu dziecku NIEDOPUSZCZALNA.
      • panna.nasturcja Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:04
        Zwłaszcza, gdy obiady zapewnia katering i jest ich tyle za ile dzieci zapłacono.
        Komu mieli ten obiad zabrać?
        • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:30
          W artykule nie ma słowa o tym czy w szkole jest stołówka czy katering.
          • nick_z_desperacji Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:52
            W szkole jest catering, a zasady wydawania posiłków są opisane jak krowie na rowie.
            • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:01
              Nie ma takiej informacji w tym artykule.
              • nick_z_desperacji Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:42
                Ale na stronie szkoły jest.
              • mebloscianka_dziadka_franka Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:03
                No bo takie mamy dziennikarstwo.
        • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:50
          Skoro catering ma wyliczona liczbę obiadów wedle deklaracji rodziców na ostatni dzień poprzedzającego miesiąca to jakim cudem dziecko z artykułu dostawało swój obiad do 10 września włącznie i dopiero 11 nastąpił problem?
          • sol_13 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 00:18
            Wrzesień to pierwszy miesiąc roku szkolnego i przez pierwsze dni obiady są wydawane-przynajmniej u nas- na podstawie nowej papierowej deklaracji. To, czy ktoś jadł obiady w poprzednim roku szkolnym, nie ma jakby znaczenia.
          • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 14:56
            Bardzo dobre pytanie!
      • sloneczna_paraolka1 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:55
        brenya78 napisała:

        > Bez względu na to czy matka zapłaciła czy nie, sytuacja odmówienia obiadu dziec
        > ku NIEDOPUSZCZALNA.


        Ta mieli dać jej a innemu dziecku nie dać?
        Maja wyliczona ilość obiadów.
        Matka powinna opłacić obiady wcześniej ,choć w przypadku września gdzie rok szkolny zaczyna się już po rozpoczęciu miesiąca powinno być inaczej np. do 5/10.09.
        Ale powinni o tym poinformować.
        Zależy kiedy matka otrzymała informacje jaka kwotę ma zapłacić za obiady za wrzesień. Powinna je opłacić natychmiast po otrzymaniu takiej informacji.
        • brenya78 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:36
          "Zależy kiedy matka otrzymała informacje jaka kwotę ma zapłacić za obiady za wrzesień. Powinna je opłacić natychmiast po otrzymaniu takiej informacji."

          Jakbys so ie zadala trud przeczytania ze zeozumieniem to wiedzialabys ze takiej infoemacji NIE BYLO.
          • babcia47 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 12:27
            brenya78 napisała:

            > "Zależy kiedy matka otrzymała informacje jaka kwotę ma zapłacić za obiady za wr
            > zesień. Powinna je opłacić natychmiast po otrzymaniu takiej informacji."
            >
            > Jakbys so ie zadala trud przeczytania ze zeozumieniem to wiedzialabys ze takiej
            > infoemacji NIE BYLO.

            To ty nie doczytałaś bo matka pisze ze szkols podqla kwotę do zapłaty ale nie naciskała by opłatę dokonać w wyznaczonym terminie. Napisała ze ona by nawrt zapłaciła z wyprzedzeniem ale tego nie napisali. No ciekawe ma podejście do regulowania swoich zobowiązań a do tego pretensja ze ktos nie kredytuje potrzeb jej dziecka
      • joana012 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:49
        brenya78 napisała:

        > Bez względu na to czy matka zapłaciła czy nie, sytuacja odmówienia obiadu dziec
        > ku NIEDOPUSZCZALNA.

        Niedopuszczalne to jest oczekiwanie, że ktoś lecz nie wiadomo kto, zapłaci za obiad jej dziecka. Znam takie bezczelne, roszczeniowe typy
    • iwoniaw Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 19:54
      Matka. Jeśli z jakiegokowiek powodu nie mogla zrobic przelewu tak, by dotarł na czas, powinna zadzwonić do stołówki i ustalić, co i jak.
      Ona pewnie z tych, co to "no przeciez zaplaciła (po trzech monitach i dwóch tygodniach od terminu), więc o co chodzi" - wkurzają mnie tacy ludzie niepomiernie. Dziecka szkoda, no ale to chyba matka powinna jako pierwsza dbac o jego dobrostan, zamiast wymagac tego od pracownikow stołówki?
      • brenya78 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:02
        Czytałaś artykuł? Było napisane że dyrekcja NIE poinformowała że termin płatności jest przed końcem miesiąca poprzedzającego miesiąc z obiadami.
        • iwoniaw Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:33
          brenya78 napisała:

          > Czytałaś artykuł? Było napisane że dyrekcja NIE poinformowała że termin płatnoś
          > ci jest przed końcem miesiąca poprzedzającego miesiąc z obiadami.


          No matka tak twierdzi. Dyrektor mówi co innego i skoro zasadę zaczęli egzekwować od poczatku roku szkolnego i specjalnie to podkreslili, to zapewne w poprzednich latach byly z tym problemy. Dziwne, że jakoś pozostali rodzice zaplacili za ten obiad w terminie i ich dzieci obiad mialy, skoro niby "zawsze" placono do końca miesiąca.
          • danaide2.0 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:54
            W którym miejscu jest napisane, że dyrektor potwierdza, że poinformował ze stosownym wyprzedzeniem.

            Łatwo szybko ferować wyroki, a że organizacja leży i kwiczy to inna sprawa. Szkoły często podają kwoty do zapłaty nie podając terminu płatności. Znaczy co - ASAP?
        • septembra Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:49
          brenya78 napisała:

          > Czytałaś artykuł? Było napisane że dyrekcja NIE poinformowała że termin płatnoś
          > ci jest przed końcem miesiąca poprzedzającego miesiąc z obiadami.

          Skoro inne jadły a to jedno jedyne miało nieopłacony obiad, to chyba jednak informacja gdzieś się pojawiła?
        • laura.palmer Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:30
          brenya78 napisała:

          > Czytałaś artykuł? Było napisane że dyrekcja NIE poinformowała że termin płatności jest przed końcem miesiąca poprzedzającego miesiąc z obiadami.

          To skąd rodzice innych dzieci wiedzieli o terminie płatności? Problem dotyczył tylko jednej osoby.
          • brenya78 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:38
            "To skąd rodzice innych dzieci wiedzieli o terminie płatności? "

            A skad ja mam to wiedziec? To ze inni zaplacili nie znaczy ze informacja zoatala przekazana.
            • laura.palmer Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:53
              Mogę się założyć, że została przekazana, tylko ta konkretna matka nie doczytała albo zawsze płaciła z opóźnieniem i teraz struga głupka. Gdyby problem był z brakiem informacji, to więcej dzieci nie dostałoby obiadu, a jakoś innym udało się ogarnąć wpłaty na czas.
              • mebloscianka_dziadka_franka Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:06
                No właśnie, jakoś WSZYSCY inni rodzice ogarnęli, to chyba jednak o czymś świadczy...
                • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 14:47
                  To jeszcze o niczym nie świadczy, zwłaszcza że artykuł nie zawiera kluczowej informacji o tym w jaki sposób szkoła informowała o zmianach. Mailowo, czy była kartka wywieszona, info na stronie? Wiele szkół np. daje info na swoim Facebooku i uważa że sprawa załatwiona z każdy na śledzić i czytać.
                  • skarolina Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 14:56
                    sp15torun.edu.pl/pliki/stolowka.php

                    Karta obiadowa zostanie wydana po zaksięgowaniu wpłaty na rachunku.

                    Czyli proste - zrobiła przelew 10-go, 11 dotarł, zaksięgują najwcześniej 11-go. Kartę dziecko dostanie 12-go. I tyle. I proszę, nie piszcie, że skąd miała to wiedzieć. Średnio rozgarnięty człowiek potrafi to pojąć. Poza tym, nie wierzę, że takie informacje nie zostały przekazane rodzicom dzieci wczesnoszkolnych na początku roku szkolnego.
      • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:32
        iwoniaw napisała:

        > Matka. Jeśli z jakiegokowiek powodu nie mogla zrobic przelewu tak, by dotarł na
        > czas, powinna zadzwonić do stołówki i ustalić, co i jak.
        > Ona pewnie z tych, co to "no przeciez zaplaciła (po trzech monitach i dwóch tyg
        > odniach od terminu), więc o co chodzi" - wkurzają mnie tacy ludzie niepomiernie
        > .
        W artykule stoi, że zawsze płaciła w terminie. No, ale do tezy by nie pasowało, co nie?
        • sloneczna_paraolka1 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:02
          Ale jest równie o tym ze niektórzy dostają kasę 5 lub 10 danego miesiąca.
          Może jej pojęcie zapłacone w terminie to termin do ostatniego dnia danego miesiąca.
          Za wrzesień „no to zapłaciłam w terminie 30.09”

          „Zrobiłam przelew 10 września. No wiec tak za wrzesień od 1-30 płaci 10.09 no to w terminie”
          • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 14:50
            Jak się dokładnie wczytasz, to artykuł tak naprawdę zawiera bardzo mało istotnych informacji, czyli jak informowano o zmianach, czy w szkole jest stołówka czy catering, ale za to są porozrzucane aluzje o jakichś rodzicach co nie płacą, 500+, i jak widać to działa. Niby nic o kobiecie złego nie napisali, a jak widać po reakcjach tutaj, bardzo ładnie na nią poszczuli.
    • ggrr.ruu Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 19:58
      Nie zrozumiałam z tego tekstu, co tam się wydarzyło. Normalnej powinna być przesłana informacja o kwocie i dacie płatności.
    • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 19:59
      Sytuacja jest absurdalna, dziewczynka nie była anonimową klientką jak w restauracji, tylko uczennicą tej szkoły, na dodatek taka która od trzech lat na obiady chodziła. Jaki problem był żeby ją wpuścić?
      • memphis90 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:04
        Moje dzieci już w liceum, ale od zerówki zasada była prosta - nie jest zapłacone, to nie ma dla nich przywiezionej porcji.
        • panna.nasturcja Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:06
          No dokładnie. Jak jest gar zupy gotowanej na miejscu to można dziecku dać, zazwyczaj zostaje. Ale jak jest katering to po prostu nie ma dodatkowej porcji
          • hanusinamama Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:14
            NO można. Tylko to jakby zachęca do niepłacenia. Jak sytuacja jest trudna moze opłacać MOPS, moze opłącać Rada Rodziców. Najczęsciej jednak nie płacą cwaniacy
        • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:53
          No widzisz, a u nas w szkole pani często "źle spojrzała na konto" i nie chciała dzieci wpuścić, choć obiad był zapłacony. I w takich sytuacjach to jest oj tam, oj tam, każdy się może pomylić ( tylko dziecko było głodne, choć miało prawo do obiadu). A w drugą stronę, hurr durr, twarde prawo, lecz prawo.
      • kocynder Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 09:48
        Szkoła zamawia katering. Tyle porcji obiadowych ile zostało opłaconych. To co, proponujesz, żeby wpuścić na obiad dziecko, którego mamunia ma w tyłku opłacenie a zabrać obiad komuś, kto za niego zapłacił, czy jak?
      • hanusinamama Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:13
        Taki, ze katering dostarcza obiady. Mieli zabrac innemu dziecku?
    • memphis90 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:03
      Już widzę, jak pracownik kateringu dzwoni indywidualnie do rodziców kilkuset dzieci by dopytać, czy Jasio, Stasio lub Jagódka nie będą dziś jeść obiadu, bo nie wpłynęły środki na to…
      • sol_13 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:02
        A wszystko to w czasie 15 minutowej przerwy na obiad, gdy w kolejce stoją 4 klasy.
    • panna.nasturcja Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:03
      Matka. Nie zapłaciła przecież za obiady.
      Gdyby to było w roku szkolnym to powinni jej ten obiad dać, o ile go mieli, zakładając, że matka zapomniała. Ale we wrześniu może być różnie, matka mogła zmieć zdanie.
      Argument, że większość ludzi dostaje wypłatę dziesiątego jest śmieszny.
      Inna sprawa, że jeśli do tej pory płatność nie była wymagana z góry to rodzice mogli być zaskoczeni.
    • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:05
      W tym przypadku szkoła. Nie uprzedziła o zmianie zasad. Skoro wcześniej akceptowała przelew za dany miesiąc w trakcie tego miesiąca, matka miała prawo założyć, że nic się nie zmieniło. Słowo kluczowe - komunikacja.
      • panna.nasturcja Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:07
        Z tekstu wynika, że matka nie jest zbyt chętna do wnoszenia opłat w terminie i z powodu takich matek szkoła żąda opłat wcześńiej.
        • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:09
          Nieistotne. Dopóki zmiana zasad (do czego szkoła ma oczywiście prawo) nie zostanie odpowiednio zakomunikowana osobom, które już korzystają z danej usługi, obowiązuje stan uprzedni.
          • nick_z_desperacji Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:59
            Została zakomunikowana tak, że do większości dotarła. Matka pewnie zawsze płaci z opróżnieniem za wszystko i liczyła, że znowu się uda. No nie udało się.
            • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:03
              Nie wiem - odnoszę się do tego, co w artykule. Trudno mi polemizować z wersją alternatywną, w której matka kłamie. To byłby inny artykuł.
            • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:04
              nick_z_desperacji napisała:

              > Została zakomunikowana tak, że do większości dotarła. Matka pewnie zawsze płaci
              > z opróżnieniem za wszystko i liczyła, że znowu się uda. No nie udało się.
              Nie udało się rzucić oszczerstwa na matkę, która - co jest wypisane czarno na białym - zawsze płaciła w terminie.
              • babcia47 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:42
                W terminie to jest jej tekst i podaje ze bylo to 10tego w momencie wpływu na konto wynagrodzenia. Mimo to dziecku wydawano obiady od 1szego. Owszem opłacała za każdy miesiąc ale z opóźnieniem co było tolerowane do tego czasu aż przestało
                • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:08
                  babcia47 napisała:

                  > W terminie to jest jej tekst i podaje ze bylo to 10tego w momencie wpływu na ko
                  > nto wynagrodzenia. Mimo to dziecku wydawano obiady od 1szego. Owszem opłacała z
                  > a każdy miesiąc ale z opóźnieniem co było tolerowane do tego czasu aż przestało
                  >
                  >
                  Nadal nie, zawsze opłacała w terminie ponieważ wcześniej szkoła miała inne zasady związane z wydawaniem i opłacaniem obiadów. I wg starych zasad wszystko było prawidłowo. Przecież o tym jest cały artykuł - o zmianie reguł o czym nie poinformowano matki. Nie rozumiem uporu z jakim próbuje się tu zrobić z matki jakąś roszczeniową mopsiare.
                  • babcia47 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:38
                    Juz wczesniej pisałam ze kierownictwo szkoły tezvnie zachowało się do końca w porządku bo nie zaznaczyło ze oczekuje terminowych wplqt i od tego zależy wydanie obiadu. Byc moze w poprzednich trzech latach byla inna organizacja w stołówce, moze bylo gotowane a nie catering i dalo sie wygospodarować dodatkowa porcję, koze szkoła miala jakies wlasne środki ktore mogla wyłożyć na obiad dla dziecka choc jeszcze nie opłacony. Ja mam wrażenie że to matka nagle jest oburzona i roszczeniowa . Ok przez poprzednie lata miala fory a tu nagle musi postępować tak jak reszta rodzicow. Od lat powinna zabezpieczac pieniądze na obiady dla dziecka i placic je pierwszego a nie dziesiątego i tyle. Pojawil sie problem, szkoda dziecka ale z pustego i Salomon.. ale tu nie ma miejsca na fochy mamusi . W domu śniadania i kolacje dziecko tez dostaje dopiero od 10tego?
                    • arwena_111 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:12
                      Zaraz, zaraz - to teraz trzeba pisać, że oczekuje się wpłat w terminie? Zawsze wydawało mi się, że to jest "oczywista oczywistość". Skoro mamy termin np do ostatniego dnia poprzedniego miesiaca- to nie płacimy 5, 10 czy 15 kolejnego miesiąca.
                      • muireade Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 17:49
                        Nie jest oczywista, niektórym mamuśkom się zawsze należy.
                  • kocynder Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 07:52
                    Ale podobno o zmianie zasad informacja była dostępna. I jakoś do wszystkich, prócz tej jednej bieduli dotarło, że obiady trzeba opłacać PRZED rozpoczęciem kolejnego miesiąca. Przed, czyli nie 10, 15 czy 30 dnia. Być może dla tej jednej mamuli - bieduli należało wydelegować sekretarkę, by osobiście udała się do niej i złożyła tą informację na piśmie za potwierdzeniem odbioru?
                  • kochamruskieileniwe Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:51
                    Gdzie jest napisane " w terminie"? Jest napisane " regularnie" To nie są tożsame wyrażenia.
                    • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 14:54
                      To skąd te pomówienia, że roszczeniowa, że nie chce płacić, będzie się migać itp skoro zawsze płaciła? Ech ludzie, jak łatwo was napuścić na kogoś.
                      • muireade Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 17:51
                        Przecież to ta matka się awanturuje, chociaż pretensje może mieć tylko do siebie.
                      • kocynder Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 18:13
                        Płaciła, tego nie neguję, ale nie terminowo. Ciekawe czy tak samo byś broniła np klientki, która by oczekiwała od fryzjerki strzyżenia, a zapłaci po 10. Albo piętnastego. Czy z równą tolerancją podeszła byś do biznesmena, który księgowej zapłaci zamiast pierwszego to dwudziestego.
                        Firma kateringową, niespodzianka, zarabia na przygotowywaniu i dostarczaniu posiłków. Płatnych. Oczekuje, że opłaty wpłyną "z góry". Kropka. Pańcia przez x czasu nie przyswoiła. Jeśli ma trudną sytuację - zapewne mogłaby się zwrócić do dyrekcji szkoły z prośbą, o prolongatę opłat za posiłki. Ale po co? Lepiej mieć w dupsku i liczyć że "jakoś to będzie", a jak nie wyszło to drzeć paszczę, że "bombelki kszywdzom!".
                • skarolina Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 15:00
                  Skąd wiadomo, że dziecku wydawano obiady wcześniej? To też nie wynika z tekstu. U nas w szkole obiady wydawane przez firmę kateringową ruszyły dopiero 13 września. Mogło spokojnie być tak, że tu obiady ruszały od 11-go, więc matka zrobiła przelew 10-go (niedziela!) i była zdziwiona, że dziecko w poniedziałek nie dostało obiadu.
                  • muireade Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 17:52
                    U nas ruszały 11-go.
        • runny.babbit Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:34
          panna.nasturcja napisała:

          > Z tekstu wynika, że matka nie jest zbyt chętna do wnoszenia opłat w terminie i
          > z powodu takich matek szkoła żąda opłat wcześńiej.
          Bardzo mnie ciekawi, z którego miejsca w tekście to wynika. Bo w artykule piszą "Kobieta była oburzona, ponieważ zawsze regularnie opłacała obiady i wcześniej nie doszło do podobnych sytuacji."
          • arwena_111 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:45
            Regularnie nie oznacza w terminie. Mogła płacić regularnie co miesiąc - dwa tygodnie po terminie.
            • panna.nasturcja Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:19
              Dokładnie. Same jej argumenty, że większość ludzi dostaje pensję dziesiątego świadczą o tym, że nie płaciła w terminie 8 szuka usprawiedliwień.
              • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:25
                Postawiłaś chochoła i dzielnie z nim walczysz. Powodzenia.
          • sloneczna_paraolka1 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:07
            runny.babbit napisał(a):

            > panna.nasturcja napisała:
            >
            > > Z tekstu wynika, że matka nie jest zbyt chętna do wnoszenia opłat w termi
            > nie i
            > > z powodu takich matek szkoła żąda opłat wcześńiej.
            > Bardzo mnie ciekawi, z którego miejsca w tekście to wynika. Bo w artykule piszą
            > "Kobieta była oburzona, ponieważ zawsze regularnie opłacała obiady i wcześniej
            > nie doszło do podobnych sytuacji."

            Zrobiłam przelew 10 września.
            Płaciła z opóźnieniem co prawda regularnie co nie oznacza ze na czas.
            Skoro obiady wydanie są dziecku od 1 danego miesiąc powinna płacić pod koniec poprzedniego miejsca lub 1/2.

            Mi wszystko jedno. Mogę zapłacić za te obiady z góry, ale takich rzeczy po prostu się nie robi. A co mają zrobić rodzice, którzy 500 plus dostają np. piątego dnia miesiąca albo wypłatę dziesiątego jak większość ludzi?"
            • septembra Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:18
              Jeżeli ktoś nie jest w stanie utrzymać przez 10 dni nadwyżki wystarczającej na obiad dla dziecka to prawdopodobnie i tak łapie się na kryterium dochodowe MOPS i w ogóle za te obiady nie płaci. Tylko że to też trzeba załatwić z pewnym wyprzedzeniem
            • babcia47 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:44
              Wybacz, 500+ nie dostawałam, pensję tez czesto ok 10tego ale na opłacenie dzieciom objadow zabezpieczałam pieniądze najwyżej kosztem innych zakupów.
            • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:48
              Powinna płacić w terminie, który wynika z umowy, a nie ze spekulacji na forum. Są umowy, gdzie płaci się na koniec miesiąca. Skoro szkoła uprzednio nie wymagała wcześniejszej wpłaty i nie poinformowała zainteresowanych, wina szkoły.
              • iwles Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 07:00

                O widzisz, umowa.
                Marka nie mówi nic o umowie, więc może nawet jej nie podpisywała?
                Po prostu wpłaciła w niedzielę, to wiadomo, że w poniedziałek rano nie będzie jeszcze pieniędzy zaksięgowanych na koncie.
                Sorry- 10.09 nikt nie dostaje wypłaty, jeśli jest to weekend, kasa musiała zostać wypłacona 8 września.
        • danaide2.0 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:55
          Z tekstu wynika, że szkoła zmieniła zasady z powodu "takich matek"?
      • laura.palmer Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:33
        taje napisała:

        > Słowo kluczowe - komunikacja.

        Komunikacja raczej działa dobrze, skoro wszyscy z wyjątkiem jednej osoby zapłacili na czas.
        • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:41
          A skąd ten wniosek? Raczej przeciwnie, zasady zmieniono bo ludzie nie wpłacali z góry. No i ok, tylko trzeba to odpowiednio zakomunikować.
          • laura.palmer Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:54
            Stąd że tylko jedno dziecko nie dostało obiadu, więc reszta jakoś ogarnęła termin płatności.
          • iwles Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 11:47
            taje napisała:

            > A skąd ten wniosek? Raczej przeciwnie, zasady zmieniono bo ludzie nie wpłacali
            > z góry. No i ok, tylko trzeba to odpowiednio zakomunikować.
            >


            Każdy myślący wie, że wplata zrobiona w niedziele, nie dojdzie i nie zostanie zaksięgowana w poniedziałek o 8 rano.
            • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:29
              O co innego chodzi. Przecież ona nie wiedziała, że teraz wpłata ma być do 10. bo szkoła nie poinformowała rodziców o zmianie. Wielu ludzi i tak opłaca z góry rachunki nawet jeśli nie ma konkretnej daty więc u nich było ok. Natomiast matka z artykułu wysłała przelew tak jak wysyłała poprzednio czyli w trakcie miesiąca, no i pojawił się problem.
              • arwena_111 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:48
                Nie wierzę, że wszyscy opłacają obiady sporo przed terminem. Z całą pewnością informacja musiała być - bo tylko tak można by wytłumaczyć, że tylko to jedno dziecko nie miało opłaconego obiadu.
                Może i zastosowano drastyczne rozwiązanie - ale jest spora szansa, że wreszcie do pani dotarło i w kolejnym miesiącu nie będzie problemu. Dopóki głaskano po główce i pozwalano płacić po terminie - to albo szkoła kredytowała dziecko albo firma cateringowa. Widocznie nikt już nie ma na to ochoty.
                Dawno temu w Zęzie ( słynna knajpa w Sztynorcie ) było wywieszone hasło "kredyt umarł, kryzys żyje - kto nie płaci ten nie pije". Powinni wywiesić w szkole podobne - tylko zamienić "nie pije" na "nie je".
              • iwles Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 15:18

                Ale nie ma tu mowy o żadnej zmianie!
                Prawdopodobnie ZAWSZE był taki sam termin, tylko szkola była tolerancyjna, a że pewnie firmie cateringowej też już się skończyła cierpliwość na opóźniających się z płaceniem, to od tego roku zaczęli egzekwować przepis.
    • mizantropka_20 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 20:22
      Mamusia zadała pytanie retoryczne - "A co mają zrobić rodzice, którzy 500 plus dostają np. piątego dnia miesiąca"? Sama nie wiem...
      • marta.graca Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:33
        A co robili, jak nie było 500+? Z czego utrzymują dziecko, jak się skończy kasa z 500+?
        • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:35
          Dziecko było jeszcze częściej głodne, proste...
          • panna.nasturcja Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:20
            Nieprawda, mops opłaca posiłki dzieciom z ubogich rodzin.
            • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:22
              A gdzie piszę, że nie opłaca?
        • mizantropka_20 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 06:37
          Utrzymywali ze "swoich", był na forum screen z FB, gdzie mamusia żaliła się, że 500+ nie wystarcza na wszystkie potrzeby dziecka i i ona musi dokładać ze "swoich".
      • panna.nasturcja Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 01:20
        Przewidzieć wcześńiej, źe we wrześniu zaczyna się szkoła.
      • joana012 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 08:51
        mizantropka_20 napisała:

        > Mamusia zadała pytanie retoryczne - "A co mają zrobić rodzice, którzy 500 plus
        > dostają np. piątego dnia miesiąca"? Sama nie wiem...
        >

        Hmmm może pójść do pracy aby zarobić na potrzeby swojego dziecka. Czy przed erą 500 plus jej dziecko uerpuałoby głód bo ma tępych rodziców?
        • mizantropka_20 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 09:51
          Wiesz, mnie do głowy by nie wpadło tak nieludzkie rozwiązanie problemu, czy szkoła naprawdę nie może tych 5-ciu/ 10-ciu dni poczekać? (ironia)
          • arwena_111 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 09:55
            A kto miałby firmie cateringowej zapłacić?
            • sol_13 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 10:06
              Firma też sobie poczeka, bo ktoś nie dostał 500+ i nie ma 150 zł na obiadywink
              Ja dostaje 500 17-ego każdego miesiąca, muszę spytać w szkole czy poczekają.
              • arwena_111 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 10:13
                Firma to mogłaby w ogóle charytatywnie robić te obiady. Kto to widział brać kasę za obiad dla dziecka wink.
                • nick_z_desperacji Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 15:05
                  Czarodziejskie hasło, po którym wg niektórych wszystko powinno być za darmo: "PRZECIEŻ TO DLA DZIECKA!"
            • mizantropka_20 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 12:18
              Przecież dopisałam (ironia), można jeszcze jaśniej? Jeśli tak, to podpowiedz. P.S. Za "nieludzkie rozwiązanie" uznałam pomysł pójścia beneficjentki 500+ do pracy.
    • mia_mia Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:26
      Brak komunikacji między szkołą i matką, chociaż jakoś inni rodzice wiedzieli, ale robienie tragedii i pisanie do gazet, że dziecko nie dostało obiadu kiepsko świadczy o zdrowiu psychicznym matki.
    • ciri_77 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:40
      Szkoła powinna jasno poinformować o zmianie zasad.
      • sloneczna_paraolka1 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:09
        A skąd wiadomo ze nie poinformowała ,skoro x dzieci dostało obiad, bo rodzice zapłacili jednak w terminie.
        PENWIE data zapłaty była wyznaczona ,ale wcześniej przymykali oko na jej spóźnialstwo. Aż się skończyło czekanie.
        • taje Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 23:10
          PEWNIE - słowo klucz. Dyskutujesz ze swoim chochołem.
    • sol_13 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 21:42
      Matka, chociaż artykuł zmyślony, bo dyrektor tłumaczący rodzicom że myszą odłożyć wcześniej na obiady jeśli 500+ dostają po 10-tym nie mieści się w mojej percepcjiwink
      U nas w szkole jest 1050 dzieci. Grafik obiadowy rozpisany na cały dzień, od 11.30 do 15:00. Nie opłacone/zgubiony karnet lub brak jednorazowego = nie ma obiadu.
    • berdebul Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:17
      System, każda placówka powinna mieć kuchnię i obiad dla każdego dziecka.
      Zamiast dawać kasę na różne pato-plusy i wspierać patologię pokoleniami, należy zadbać o miejsca w którym dzieciak spędza dużo czasu. Książki, materiały do nauki, do prac plastycznych itd powinny być w szkole, podobnje jedzenie.
      • ga-ti Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:34
        Zgadzam się, ale droga jeszcze daleka.
      • mizantropka_20 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 06:45
        Podobnie wyjścia do kina, bezpłatny transport, półkolonie, wyjazdy wakacyjne i wszystko co się uczniowi "należy". Każdemu uczniowi, nie tylko "najbiedniejszemu". No ale wtedy suweren nie miałby motywacji do głosowania na PIS.
        • berdebul Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 11:29
          I wstęp do muzeów. Ileż ja zobaczyłam w Europie przed 26 rokiem życia za free…
          • mizantropka_20 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 12:20
            Tak, to zawarłam we "wszystkim (...) należy"
          • arwena_111 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 16:06
            Chyba każde muzeum ma jakiś dzień darmowy. Kwestia rozplanowania.
    • ga-ti Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 15.09.23, 22:45
      W szkole u moich dzieci kombinowali na różne sposoby. Były karnety i pani w okienku przybijała pieczątkę, kto obiad zjadł, karnety wydawali tylko dla tych, którzy zapłacili z góry, ale później donosili karnety dla kolejnych dzieci, które dopłacały z opóźnieniem. Później wprowadzili że do 10. każdego miesiąca jest płatne, ale wtedy pierwsze obiady bywały "na kreskę" bo rodzic postanowił nie zapłacić w tym miesiącu. No i jeszcze dochodziło zwracanie kasy za obiady odmówione (trzeba było dzwonić do kuchni) bo dziecko chore. Kołowrotek niezły.
      Od trzech czy czterech lat korzystają z "zamów posiłek.pl", dzieci mają czipy obiadowe, a rodzic płaci kiedy i ile chce oraz samodzielnie klika w dany dzień by zamówić obiad. To jest fajne, bo możne zrezygnować z obiadów, których dziecko nie lubi, czy zamówić obiad tylko w konkretne dni.
      U nas jest kuchnia, więc jest łatwiej, zupa stoi w wazach i w sumie chyba każdy może sobie nalać, ale drugie danie jest wydawane na czip, niepłacący nie dostają. Tylko bywa, że pieniądze się długo księgują i z dnia na dzień nie da rady zapłacić i zamówić oraz trzeba pamiętać nie tylko o kasie ale i o kliknięciu obiadu.

      No niestety rodzic musi pamiętać. Podejrzewam, że w artykule obiady są z kateringu, bo gdyby była kuchnia to chociaż zupę by dziecku dali.
      • sol_13 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 10:23
        Fajne. U nas z dnia na dzień zamówić się nie da, ale można wziąć niepełny abonament i mamy e-stołowke gdzie widzisz kwotę do zapłaty i możesz jednym kliknięciem odwołać obiad gdy dziecko jest chore/ma wycieczkę/itp. Płatności mamy do 26-27 dnia miesiąca (nikogo nie interesuje że mam pensje 28 xd) i dzieci mają karnety zbliżeniowe, które się ładują, gdy nastąpi wpłata. Nie ma wpłaty, nie ma obiadu.
    • skarolina Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 12:05
      Tylko matka.
      A pomysłowość rodziców w ogóle nie zna granic. U nas w zeszłym roku trzeba było sprawdzać frekwencję dzieciaków, bo rodzice potrafili zadzwonić, odwołać, że dziecko niby chore, a dziecko w szkole i szło na obiad...
    • ritual2019 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 12:27
      Odmowa posilku dziecku jest niedopuszczelna. Nie rozumiem tez jak to dziala w praktyce? Tam jest faktycznie wyliczona ilosc obiadow? Jest jakies menu z ktorego wybiera sie co sie chce zjesc? Robi sie to tygodniowo? Bo chyba nie miesiecznie?
      • kocynder Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:22
        Jeżeli jest zamawiany katering, to tak, jest faktycznie wyliczona ilość obiadów, zamówionych, zapłaconych. Niedopuszczalne to jest strzelanie z d... przez mamunię, która ma w tyłku rachunki i SWOJE głodne dziecko, za to pruje japę, że "ktoś" powinien jej dzieciaka karmić, a ona kiedyś może zapłaci...
      • angazetka Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:29
        Jak katering przyjeżdża, to chyba logiczne, że z wyliczoną liczbą posiłków, nie?
        • ritual2019 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 15:10
          No nie, bo mowa o szkole, o uczniach - dzieciach, ktore glodne byc nie powinny bez wzgledu na to czy zaplacono czy nie. Nikt nie odpowiedzial tez jak to wyglada? To jeden posilke wczesniej wybrany z menu? Dla .nie kosmos.
          • iwles Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 15:22

            Nie wiem, jak tu, ale u syna w szkole były chyba 2 dania do wyboru. Przyjeżdżały zapakowane dla konkretnego dziecka.
            • ritual2019 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 20:33
              iwles napisała:

              >
              > Nie wiem, jak tu, ale u syna w szkole były chyba 2 dania do wyboru. Przyjeżdżał
              > y zapakowane dla konkretnego dziecka.
              >
              >
              OJP
          • mizantropka_20 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 15:28
            Zgoda, głodne być nie powinny, wyżej masz link do strony szkoły z numerem konta, możesz kilka obiadów ufundować.
            • ritual2019 Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 20:33
              Ja w pl nie mieszkam i tam podatkow nie place ale ty owszem. Debilna odpowiedz jakich wiele. Pomijam ze w tym przypadku to matka za obiady placila regularnie.
    • borsuczyca.klusek Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 13:05
      Nie będę tu roztrząsać kto zawinił i czy wina jest jednostronna czy dzielona. Ale jest to zwyczajnie oburzające, że w dobie 500plus dziecko zostało zostawione na głodniaka.

      A już wiem czyja to wina, wina PiSu 🙄
    • zerlinda Re: Jeszcze o obiadach - kto zawinił? 16.09.23, 15:31
      Tylko matka. Jak nie zapłacę za obiady, śniadania czy zajęcia z niemieckiego, to nie oczekuję ze moj bombelek dostanie te rzeczy za darmo.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka