Dodaj do ulubionych

Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać?

18.09.23, 00:32
Mam martwy ząb leczony kanałowo gdzieś za prezydentury Kwaśniewskiego. Ząb nie doskwiera w żaden sposób, niemniej moja dentystka przy ostatnim i przedostatnim dorocznym spotkaniu namawiała mnie na rozwiercenie go i zrobienie leczenia pod mikroskopem (pierwsze było bez). Ja raczej niechętna, nie tylko ze względu na koszty, ale tez wyznaję zasadę, że lepsze jest wrogiem dobrego, więc po co go ruszać. Ona mi na to, że nigdy nie wiadomo, co tam się kluje i "w każdej chwili może pani spuchnąć". Z dobrego serca radzi czy może liczy na spłacenie kolejnej raty za nowy samochód?
Obserwuj wątek
    • imponderabilia22 Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 00:35
      Tak, ale zrób pod mikroskopem.
    • abidja Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 02:00
      Jesli nic sie nie dzieje....nie ruszalabym.
      Nawet jesli cos sie dzieje,to wkrotce poczujesz.
      Nie wiem co ci doradzic, ja bym nie ruszała.
      Moj maz mial leczony kanalowo zab, z uzyciem mikroskopu bo stomatolozka wczesniej nie zauwazyla jednego kanalu przy czyszczeniu i doszlo do stanu zapalnego.
      • bominka Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 02:37
        Robić. Taka plomba ma żywotność ok 10 laty potem to loteria. Sama odświeżałm czyszczenie pod mikroskopem. Jestem spokojna.
    • eagle.eagle Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 02:42
      Na zdjęciach RTG coś widać ? Jakiś stan zapalny np.
    • ritual2019 Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 06:37
      Serio tak ci mowi dentysta? Zgroza.
    • better.call.kim Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 07:07
      Jeżeli nic się nie dzieje, to absolutnie nie. Zrobić zdjęcie i kontrolować.
    • kachaa17 Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 07:29
      Ja bym nie robiła. Mam ząb, który leczyłam kanałowo dokładnie 30 lat temu i odpukać (tfu, tfu) nic mu się nie dzieje więc nic z nim nie robię. Miałam tylko wymienioną plombę z wierzchu przy okazji wstawiania implantu obok.
    • bezatu2023 Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 09:22
      Przede wszystkim zrób porządny rtg zęba. Jesli nic się tam nie dzieje nie ruszaj. Jeśli ząb był prawidłowo leczony kanałowo , z naciskiem na prawidłowo i nie daje żadnych(!) objawów ( nie boli przy zimnym, ciepłym, nagryzaniu, stukaniu np. łyżeczką to bym nie proponowała leczenia pod mikroskopem, bo ruszając bez potrzeby jakikolwiek ząb ( ze szczególnym uwzględnieniem martwego) możesz go w najgorszym przypadku stracić. Sytuacja wygląda inaczej, jeśli na zdjęciu jest jakakolwiek zapalna zmiana. Wtedy jak najszybciej.
      To co powiedziała Twoja pani doktor jest dziwne, bo nigdy nie wiadomo , szczególnie bez rtg, co jest w którymkolwiek zębie. Obserwować, zwiększyć czujność na opisane wyżej objawy i nie ruszać.
      • better.call.kim Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 10:23
        Dokładnie, każde ruszanie tego zęba to szansa na fakap typu ułamane narzędzie, po którym będzie tylko gorzej. Jak się coś dzieje, to jasne, trzeba z tym zrobić porządek, ale jeśli nie, to nie ma sensu ryzykować.
    • frozenberry Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 09:35
      To że ząb był leczony dawno nie znaczy że leczenie nie było przeprowadzone prawidłowo. Jeśli nie było- to widać zmiany na zdjęciu rtg. Jeśli twoja stomatolog rzeczywiście użyła takich słów to dobrze o niej nie świadczy. Równie dobrze można by „profilaktycznie” powyrywać sobie wszystkie leczone zęby i wstawić implanty..
    • berdebul Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 09:47
      Zrobiłabym zdjęcie. Jak nic się nie dzieje, to nic nie wyjdzie, a będziesz miała spokojną głowę.
    • gryzelda71 Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 09:51
      Jeśli nic się nie dzieje, po co coś robić. Takie gadki udczulabym jako naciąganie.
      Na marginesie kanałowo leczono z sukcesami na lata przed zastosowanie mikroskopu. Leczenie pod tez nie daje gwarancji, że nie zakonczy się porażka.
      • czerwonylucjan Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 12:41
        Otoz to, nawet z mikroskopem jest ryzyko powiklan..
    • mava1 Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 10:18
      >Ona mi na to, że nigdy nie wiadomo, co tam się kluje i "w każdej chwili może pani spuchnąć"

      to pani dentystka "z mikroskopem" nie wie, jak sprawdzic ząb pt "czy cos sie dzieje"?
      Oczywiście, że nie godziłabym sie na wiercenie w zabetonowanym kanale. To nie jest tak, ze wiercenie odbywa sie 1:1, kazde wiercenie powieksza "dziurę", co najmniej w koronie zęba. Juz nie wspomnę jeśli dentystce omsknie sie wiertło i przez kanał sie przewierci (u mnie zdarzyło sie cos takiego i ząb był nie do uratowania, po czasie).
      Nie ruszałabym tylko kontrolowała (zdjęcia), co chyba jest normą bo raz, dwa, w roku powinno sie zrobic pantomogram.
    • homohominilupus Re: Leczenie kanałowe - czy jest sens powtarzać? 18.09.23, 10:49
      Mnie pod takim zębem, leczonym w podobnym cAsie co Twój zrobila sie tzw chroniczna infekcja, która wyszła przypadkowo na rtg. Żadnych objawów nie miałam. Musiałam szybko usunąć 😬

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka